Majówki 2016, czyli przyszłe majowe mamusie :)

[syska1823]

Hej dziewczyny ja dziś wizyta u lekarza..17.15..strasznie się boję..zobaczymy co to będzie...wsyztsko przez to, że dwa tygodnie temu , wg om powinnam być w 6 tygodniu wiec nakręcona pozytywnie poszłam do lekarza , myślałam że już serduszko będzie itd , a tu lekrz powiedział, że to początek ciązy 4 tydzień i że chyba się poprzesuwała owulacja przez moje 3 ostatnie nieregularne cykle..więc dostałam jak w pysk..zobaczymy czy się pęcherzyk rozwinął..ile bym dała żeby było okej..brzuch mnie juz mało boli..w nocy się budzę ..częsciej sikam...rano troche niedobrze mi jest ale mniej niz pod koniec tygodnia..piersi bardzo bolą i są jakby bardziej szpiczaste..jestem dalej wyczulona na zapachy ale..czy to wsyztsko objawy ciążowe..może sobie wkręcam..nie wiem jak przeżyje wizytę

[gingerbre]

Napisane przez syska1823

Hej dziewczyny ja dziś wizyta u lekarza..17.15..strasznie się boję..zobaczymy co to będzie...wsyztsko przez to, że dwa tygodnie temu , wg om powinnam być w 6 tygodniu wiec nakręcona pozytywnie poszłam do lekarza , myślałam że już serduszko będzie itd , a tu lekrz powiedział, że to początek ciązy 4 tydzień i że chyba się poprzesuwała owulacja przez moje 3 ostatnie nieregularne cykle..więc dostałam jak w pysk..zobaczymy czy się pęcherzyk rozwinął..ile bym dała żeby było okej..brzuch mnie juz mało boli..w nocy się budzę ..częsciej sikam...rano troche niedobrze mi jest ale mniej niz pod koniec tygodnia..piersi bardzo bolą i są jakby bardziej szpiczaste..jestem dalej wyczulona na zapachy ale..czy to wsyztsko objawy ciążowe..może sobie wkręcam..nie wiem jak przeżyje wizytę

[syska1823]

Napisane przez gingerbre

Dziękuje

[Clio_99]

Gingerbe dzięki za odpowiedź bo nigdzie nie mogłam tego znaleźć. Mam w takim razie nadzieję że do 30.09 i rośnie mi beta do takiej wartości

Ja też mam obawy jak sobie Pradze, wiadomo. Ale przecież damy radę nie ma się co martwić na zapas.

Syska daj znać jak po wizycie.

Mnie złapali chyba jakieś przeziębienie , wczoraj było mi zimno jak nigdy. A dziś katar i ból głowy. Dobrze, żejestem na urlopie tomsie trochę podkuruje naturalnymi metodami

[kaylla]

Hej dziewczyny;

U mnie jakoś leci pomału. Nastrój taki sobie, codziennie po południu/wieczorem masakrycznie boli mnie głowa (ale odkryłam że krótkie drzemki trochę pomagają), brzuch mnie też pobolewa. Siedzę w domu i odpoczywam, siedzę przy kompie, czytam książki itp.
W nocy średnio sypiam - tzn. idę spać o pierwszej, zasypiam po półgodzinie, budzę się w nocy i nie mogę zasnąć, a jak już w końcu zasnę to potem śpię do 10, żeby odespać, to, że w nocy nie spałam:/ muszę chyba jakoś sobie to uregulować.

[issia88]

A ja Was pozdrawiam z pracy Nie cytuje bo pisze z telefonu, ale co nie co zapamietalam

Rodzilam w MSWiA na Galla - spoko szpital, polozne fajne, tylko ten bucowaty lekarz, ktorego szlag moze trafic na ktorego niestety trafilam :/ W 7 mies trafilam na ujastek bo mialam za malo wod plodowych i bylo ryzyko przedwczesnego porodu to sie zakochalam w tym szpitalu. Pielegniarki prze kochane, lelarze tez, warunki super. Jak obserwowalam jak traltowaly kobiety po porodzie to az milo. Zabieraly dzieciaczki na noc, a u mnie mimo tego ze wstac w nocy nie moglam po cc to dziecko mialam przy sobie. Coprawda ja mieszkam z jakies 25km od ujastku ale teraz to chyba tam chce rodzic



A ktos tu jest z Krakowa lub okolic?



Trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte i daj znac co i jak



A mnie to sutki bola od paru dni hehe

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Moze bysmy sobie napisaly w 1 poscie: imie kazdej z nas, wiek, ktora ciaza, termin porodu?

[kaylla]

Napisane przez issia88

Moze bysmy sobie napisaly w 1 poscie: imie kazdej z nas, wiek, ktora ciaza, termin porodu?

Pomysł fajny, bo to by trochę uporządkowało sprawę, ale niestety dziewczyna która założyła wątek i napisała pierwszy post już się tu nie udziela, więc takie informacje mogłyby być dopiero w którymś z kolei poście.

[jussi89]

Tez o tym myslalam. Moze ktoras kolejna ktora napisala posta?
Albo moze zrobic taka listw i poprosic moda o wklejenie??

[gingerbre]

Napisane przez Clio_99

Gingerbe dzięki za odpowiedź bo nigdzie nie mogłam tego znaleźć. Mam w takim razie nadzieję że do 30.09 i rośnie mi beta do takiej wartości

Ja też mam obawy jak sobie Pradze, wiadomo. Ale przecież damy radę nie ma się co martwić na zapas.

Syska daj znać jak po wizycie.

Mnie złapali chyba jakieś przeziębienie , wczoraj było mi zimno jak nigdy. A dziś katar i ból głowy. Dobrze, żejestem na urlopie tomsie trochę podkuruje naturalnymi metodami

U mnie jak teraz nie będzie serduszka widać, to by znaczyło, że jest bardzo źle. W niedziele beta była już ponad 8 tysięcy, więc przez te kilka dni powinna jeszcze podskoczyć i na usg już musi być serduszko

Napisane przez kaylla

Hej dziewczyny;

U mnie jakoś leci pomału. Nastrój taki sobie, codziennie po południu/wieczorem masakrycznie boli mnie głowa (ale odkryłam że krótkie drzemki trochę pomagają), brzuch mnie też pobolewa. Siedzę w domu i odpoczywam, siedzę przy kompie, czytam książki itp.
W nocy średnio sypiam - tzn. idę spać o pierwszej, zasypiam po półgodzinie, budzę się w nocy i nie mogę zasnąć, a jak już w końcu zasnę to potem śpię do 10, żeby odespać, to, że w nocy nie spałam:/ muszę chyba jakoś sobie to uregulować.

A u mnie dziwna rzecz. Często miałam migreny, czasem takie, że nie wiedziałam co się dzieje i nawet sen nie pomagał. Byłam u neurologa, dostałam masę recept, jakieś skierowania na prześwietlenie, niestety gdybym z tego skorzystała, musiałabym się pożegnać z myślą o dziecku na czas (długiego) leczenia... Odkąd jestem w ciąży, głowa nie bolała mnie ani razu

Napisane przez issia88

A ja Was pozdrawiam z pracy Nie cytuje bo pisze z telefonu, ale co nie co zapamietalam

Rodzilam w MSWiA na Galla - spoko szpital, polozne fajne, tylko ten bucowaty lekarz, ktorego szlag moze trafic na ktorego niestety trafilam :/ W 7 mies trafilam na ujastek bo mialam za malo wod plodowych i bylo ryzyko przedwczesnego porodu to sie zakochalam w tym szpitalu. Pielegniarki prze kochane, lelarze tez, warunki super. Jak obserwowalam jak traltowaly kobiety po porodzie to az milo. Zabieraly dzieciaczki na noc, a u mnie mimo tego ze wstac w nocy nie moglam po cc to dziecko mialam przy sobie. Coprawda ja mieszkam z jakies 25km od ujastku ale teraz to chyba tam chce rodzic

A ktos tu jest z Krakowa lub okolic?

Trzymam kciuki za dzisiejsza wizyte i daj znac co i jak

A mnie to sutki bola od paru dni hehe

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Moze bysmy sobie napisaly w 1 poscie: imie kazdej z nas, wiek, ktora ciaza, termin porodu?

Ja jestem z Krakowa. Tzn. nie pochodzę, ale aktualnie mieszkam Mnie sutki bolą praktycznie od owulacji i jeszcze nie przestały. Mam nadzieje, że to przechodzi, bo nie wyobrażam sobie z takim bólem karmić Ja się zastanawiam nad Żeromskim.

Napisane przez kaylla

Pomysł fajny, bo to by trochę uporządkowało sprawę, ale niestety dziewczyna która założyła wątek i napisała pierwszy post już się tu nie udziela, więc takie informacje mogłyby być dopiero w którymś z kolei poście.

Tak, bardzo fajny pomysł, ale niestety założycielka wątku straciła ciąże i nie wiem, czy wypada, żeby ją prosić o edycje pierwszego postu Chyba, że zapytać moderatora, może coś pomoże

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:43 ----------

Kolejna majowa mamusia z 2016 z pierwszej strony to ja Bo tam wcześniej to mamy z 2015 pisały. Jak po przesyłacie informacje, mogę edytować ten mój pierwszy post

[viki82]

hej dziewczyny
dołączam się mija nam 8 tydzień. termin porodu na 4 maja druga ciąża pierwsza córcia z 3 maja , ma 4 latka
pozdrawiamy, będę zaglądać w miarę możliwości

[gingerbre]

Napisane przez viki82

hej dziewczyny
dołączam się mija nam 8 tydzień. termin porodu na 4 maja druga ciąża pierwsza córcia z 3 maja , ma 4 latka
pozdrawiamy, będę zaglądać w miarę możliwości

Witaj:-* O to dwóch byków będziesz miała w domu

[syska1823]

issia 88 ja tez jestem z okolic krakowa, jeżeli będzie wszystko okej to chciałabym rodzić jednak w Katowicach na łubinowej, pare koleżanek tam już rodziło, świetna obsługa, świetni profesjonalni lekarze, wiedzą co robić jak coś jest nie tak, czyściutko, wszystko nowiutkie, teraz czekam na wizytę dzisiejszą i jak będzie okej to będe uderzać do jakiegoś lekarza z łubinowej żeby mi ciąże prowadził. Jeśli chodzi o ujastek to są różne opinie, ale moja koleżanka z pracy miała tam cc i wejechała praktycznie z sepsą, miała straszne powikłania, na szczęście wszystko skończyło się dobrze ale to nie ujastek ją ratował.

[daggmara]

Gingerbre po porodzie jak dostaniesz nawalu zobaczysz, z jakim bolem mozna karmic u mnie na sali byla dziewczyna, ktorej córeczka pogryzla piers do krwi. Ale potem na szczescie wszystko sie normuje

[syska1823]

Napisane przez gingerbre

Witaj:-* O to dwóch byków będziesz miała w domu

witaj viki

[viki82]

O tak ! w sumie nie chciałam, aby były takie bliskie daty, a jeszcze jak wyjdzie w ten sam dzień... ale bajka..żeby takie problemy były na świecie

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Napisane przez syska1823

witaj viki

[gingerbre]

Napisane przez syska1823

issia 88 ja tez jestem z okolic krakowa, jeżeli będzie wszystko okej to chciałabym rodzić jednak w Katowicach na łubinowej, pare koleżanek tam już rodziło, świetna obsługa, świetni profesjonalni lekarze, wiedzą co robić jak coś jest nie tak, czyściutko, wszystko nowiutkie, teraz czekam na wizytę dzisiejszą i jak będzie okej to będe uderzać do jakiegoś lekarza z łubinowej żeby mi ciąże prowadził. Jeśli chodzi o ujastek to są różne opinie, ale moja koleżanka z pracy miała tam cc i wejechała praktycznie z sepsą, miała straszne powikłania, na szczęście wszystko skończyło się dobrze ale to nie ujastek ją ratował.

Ja też slyszalam różne opinie o Ujastku. Sama miałam styczność z ordynatorem i spotkanie do udanych nie należało. Ale zawsze tak będzie, będą gorsze i lepsze opinie. Ja ostatnio byłam na Kopernika i jestem miło zaskoczona wyremontowanymi tam oddziałami ginekologicznymi

Napisane przez daggmara

Gingerbre po porodzie jak dostaniesz nawalu zobaczysz, z jakim bolem mozna karmic u mnie na sali byla dziewczyna, ktorej córeczka pogryzla piers do krwi. Ale potem na szczescie wszystko sie normuje

Aaaaa, zawsze można poprosić o leki powstrzymujace laktacje i przerzucić się na butelkę

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez viki82

O tak ! w sumie nie chciałam, aby były takie bliskie daty, a jeszcze jak wyjdzie w ten sam dzień... ale bajka..żeby takie problemy były na świecie

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

O tak! Ja bardzo proszę o tylko takie problemy

[daggmara]

Chyba lepiej sie przemeczyc tych kilka krytycznych dni
Nie wiem, czy jest cos takiego jak leki na zahamowanie laktacji. Natura wie, co robi i gdy sie nie karmi, pokarm sam zanika. Mozna sie jeszcze szalwia wspomoc

[gooossia22]

Super pomysł z ta pierwsza strona u mnie na razie jest super. Może przez 3 dni miała mdłości a teraz już nic. Rozmawiałam z mama i powiedziała ze ona przez 3 ciążę ani razu nie wymiotowala wiec na sama myśl zrobiło mi się dużo lepiej😊 placebo działa 😊 tylko ona urodzila 3 córy a ja tak strasznie chccialabym pierwszego chlopca 😀dziewczynki a robicie jakieś cięższe rzeczy. Bo mama właśnie prosiła abym wykosila trawę i jestem trochę w nerwach ze mogę Maluszkowi zaszkodzić. Mama się ze mną nie patyczkuje za to teściowa nawet mi okna pomyla 😊

[gingerbre]

I

Napisane przez daggmara

Chyba lepiej sie przemeczyc tych kilka krytycznych dni
Nie wiem, czy jest cos takiego jak leki na zahamowanie laktacji. Natura wie, co robi i gdy sie nie karmi, pokarm sam zanika. Mozna sie jeszcze szalwia wspomoc

Sama chce karmic piersią, ale czytalam, że są i ze hamują laktacje. One chyba obniżają prolaktynę. A to nie jest tak, jak się nagle przestaje karmic, to mleko się zbiera i może dojść do bolesnej zapalenia piersi? Pewnie trzeba stopniowo wydłużac odstępy pomiędzy kamieniami, żeby zmniejszyć ilość produkowanego mleka.

---------- Dopisano o 11:13 ---------- Poprzedni post napisano o 11:10 ----------

Napisane przez gooossia22

Super pomysł z ta pierwsza strona u mnie na razie jest super. Może przez 3 dni miała mdłości a teraz już nic. Rozmawiałam z mama i powiedziała ze ona przez 3 ciążę ani razu nie wymiotowala wiec na sama myśl zrobiło mi się dużo lepiej😊 placebo działa 😊 tylko ona urodzila 3 córy a ja tak strasznie chccialabym pierwszego chlopca 😀dziewczynki a robicie jakieś cięższe rzeczy. Bo mama właśnie prosiła abym wykosila trawę i jestem trochę w nerwach ze mogę Maluszkowi zaszkodzić. Mama się ze mną nie patyczkuje za to teściowa nawet mi okna pomyla 😊

Mi mama zabroniła dźwigać. W sumie i tak nosze zakupy, ale więcej niż 5 kg nie mają. Podobno jak ciaza nie jest zagrożona, umiarkowana aktywność fizyczna nie szkodzi. Jak nie będziesz musiała nosić jakiejś ciężkiej kosiarki, to powinno być ok, ale ja mimo wszystko dmuchala bym na zimne.

[daggmara]

Tak, moze sie zrobic stan zapalny. Dlatego, gdy trzeba odstawic dziecko z dnia na dzien trzeba potem odciagac nadmiar pokarmu.
Moja cora odstawila sie z dnia na dzien, ale wtedy karmilam ja juz tylko 2 razy w nocy. I nagle juz nie chciala. Probowalam cos tam odciagac ręcznie, ale slabo mi to szlo. Przez kilka dni sie pomeczylam i pokarm zaczal znikac. Potem piersi wrocily do normy, ale jeszcze przez dlugie miesiace jednak "cos" tam bylo, co przy probie wycisniecia wyplywalo.

[syska1823]

gooossia , wiadomo nie am co panikować, ale nie koś trawy ja staram się też nie nosić żadnych ciężkich zakupów i się oszczedzac ale też ciągle słyszę jak to mama nawte opowiada , że ona okna myła i wszystko robiła ..ale jakby nie było to nasza ciąża więc jężeli masz obawy co do koszenia to nie koś trawy , je po piewszwym trymestrze chcę iśc na zajęcia fitness dla kobiet w ciązy, mieliśmy takie specjalne aktywne 9 misięcy...aaaa i brawa dla teściowej za okna..to się chwali

[kaylla]

Napisane przez syska1823

gooossia , wiadomo nie am co panikować, ale nie koś trawy ja staram się też nie nosić żadnych ciężkich zakupów i się oszczedzac ale też ciągle słyszę jak to mama nawte opowiada , że ona okna myła i wszystko robiła ..ale jakby nie było to nasza ciąża więc jężeli masz obawy co do koszenia to nie koś trawy , je po piewszwym trymestrze chcę iśc na zajęcia fitness dla kobiet w ciązy, mieliśmy takie specjalne aktywne 9 misięcy...aaaa i brawa dla teściowej za okna..to się chwali

Ja też bym sobie to koszenie trawy odpuściła. Wbrew pozorom, to nie jest takie lekkie zajęcie, no chyba, że masz kosiarkę taką, co praktycznie sama jedzie, a teren jest idealnie równy. No ale nawet wtedy trzeba manewrować, zawracać, więc raczej do odpuszczenia.

[issia88]

U mnie z otoczenia tez sa rozne opinie nt ujastku ale ja jakos milo wspominam Mnie maz namawia na Kopernika, bo tam w razie czego maja specjalistyczny sprzet, ale ja mu mowie ze mam jeszcze czas. Wybierac bede w 8/9 mies



Na poczatku ciazy trawy nie kosilam, ale w 2 trym jak najbardziej



Oj mnie corcia jednego sutka do krwi pogryzla ale po paru dniach bylo juz ok. Jest taka masc na sutki ktora mozna stosowac podczas karmienia U mnie bardzo dlugo saczyl sie plyn mimo iz mala odstawila piers w 7 miesiacu. Nawet teraz jak scisne sutka to cos sie pojawia :/

[martunia_199]

Dziewczyny a jest któraś z Was z Wrocławia?

Ja też miałam pogryzionego sutka do krwi i co gorsze krew się pokazała jak mała jadła - ale się strachu najadłam

Lista jest jak najbardziej wskazana ale zawsze można ją zrobić przy następnej części wątku

[_itakinie_]

Wynik bety z dzisiaj - 11119 mIU/ml

5t 3dz

ciąża: 4 tydzień: 10-750
ciąża: 5-6 tydzień: 158-31795
ciąża: 7-9 tydzień: 3697-163563

Chyba nie jest źle

[Clio_99]

Super beta! Już będzie serduszko na następnej wizycie ja ide zrobić jutro i w piatek

[gingerbre]

Napisane przez syska1823

gooossia , wiadomo nie am co panikować, ale nie koś trawy ja staram się też nie nosić żadnych ciężkich zakupów i się oszczedzac ale też ciągle słyszę jak to mama nawte opowiada , że ona okna myła i wszystko robiła ..ale jakby nie było to nasza ciąża więc jężeli masz obawy co do koszenia to nie koś trawy , je po piewszwym trymestrze chcę iśc na zajęcia fitness dla kobiet w ciązy, mieliśmy takie specjalne aktywne 9 misięcy...aaaa i brawa dla teściowej za okna..to się chwali

Też planuje jakiś fitness jak tylko lepiej się poczuje i upewnie, że wszystko ok z ciąża

Napisane przez issia88

U mnie z otoczenia tez sa rozne opinie nt ujastku ale ja jakos milo wspominam Mnie maz namawia na Kopernika, bo tam w razie czego maja specjalistyczny sprzet, ale ja mu mowie ze mam jeszcze czas. Wybierac bede w 8/9 mies

Na poczatku ciazy trawy nie kosilam, ale w 2 trym jak najbardziej

Oj mnie corcia jednego sutka do krwi pogryzla ale po paru dniach bylo juz ok. Jest taka masc na sutki ktora mozna stosowac podczas karmienia U mnie bardzo dlugo saczyl sie plyn mimo iz mala odstawila piers w 7 miesiacu. Nawet teraz jak scisne sutka to cos sie pojawia :/

Napisane przez martunia_199

Dziewczyny a jest któraś z Was z Wrocławia?

Ja też miałam pogryzionego sutka do krwi i co gorsze krew się pokazała jak mała jadła - ale się strachu najadłam

Lista jest jak najbardziej wskazana ale zawsze można ją zrobić przy następnej części wątku

Ale zarloczne macie dzieci

Napisane przez _itakinie_

Wynik bety z dzisiaj - 11119 mIU/ml

5t 3dz

ciąża: 4 tydzień: 10-750
ciąża: 5-6 tydzień: 158-31795
ciąża: 7-9 tydzień: 3697-163563

Chyba nie jest źle

Super

[Monanka83]

Cześć Dziewczyny!
I ja i ja i ja!!! I ja jestem majóweczką 2016, plan na 02.05 w piątek nasz Skarb miał już 12 mm - więc kawał Byka mam nadzieję że czujecie się wyśmienicie, jak ja. Aktualnie małe problemy jelitowe ale z tego co zaobserwowałam, to co tydzień następuje zmiana dolegliwości, więc przynajmniej nie jest nudno!

[issia88]

Napisane przez martunia_199

Dziewczyny a jest któraś z Was z Wrocławia?

Ja też miałam pogryzionego sutka do krwi i co gorsze krew się pokazała jak mała jadła - ale się strachu najadłam

Lista jest jak najbardziej wskazana ale zawsze można ją zrobić przy następnej części wątku

W sumie to możemy tak zrobić, ze liste przy następnym watku




Witam nowe majówkowe mamusie






Haha teraz ja zadam mega pytanie "doświadczonej" mamy
Z racji tego, że ja nigdy nie robiłam tej bety, to powiedzcie mi czemu tak często ja robicie??

[gingerbre]

Napisane przez issia88

W sumie to możemy tak zrobić, ze liste przy następnym watku




Witam nowe majówkowe mamusie






Haha teraz ja zadam mega pytanie "doświadczonej" mamy
Z racji tego, że ja nigdy nie robiłam tej bety, to powiedzcie mi czemu tak często ja robicie??

Prawidłowo rosnąca beta swiadczy o tym, że ciąża dobrze się rozwija. U mnie to zwykle rozwianie czarnych myśli Beta rośnie == dzidziuś rośnie i czuje się lepiej

---------- Dopisano o 16:56 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez Monanka83

Cześć Dziewczyny!
I ja i ja i ja!!! I ja jestem majóweczką 2016, plan na 02.05 w piątek nasz Skarb miał już 12 mm - więc kawał Byka mam nadzieję że czujecie się wyśmienicie, jak ja. Aktualnie małe problemy jelitowe ale z tego co zaobserwowałam, to co tydzień następuje zmiana dolegliwości, więc przynajmniej nie jest nudno!

Witaj to widzę, że bardzo urozmaicone masz te dolegliwości. U mnie wieje nuda :P