|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2016-02-17, 18:11 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2
|
Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Witam wszystkich
Mój problem zapewne wyda się wam głupi lub irracjonalny i wcale mnie to nie zdziwi. Przepraszam też za długie czytanie,jeśli nie chcecie czytać to omińcie wątek Moim problemem jest zazdrość o byłą mojego chłopaka. Jesteśmy razem 1,5 roku.Miałam już chłopaka,ale nie traktowałam go poważnie i związek trwał tylko parę miesięcy. Dodam, że mam zaledwie 19 lat. Mój chłopak ma 21 lat i byliśmy w związku na odległość, jednak spotykaliśmy się normalnie. Teraz przyjechał tu do pracy i szykuje plany by ze mną zamieszkać. Dodam, że traktuje mnie raczej dobrze,jest kochany,przytula mnie,organizuje miłe chwile,pomaga,mówi miłe rzeczy i całuje. Ma oczywiście też parę wad jak np. zaborczość,twierdzenie że wmawiam sobie problemy zdrowotne i niestety zdarzało mu się mnie oszukać co do innych dziewczyn. Jednak problemem jest jego była dziewczyna. Zdaje sobie sprawę,że był z nią gdy miał te 18-19 lat i że nie był wtedy jeszcze mocno dojrzały i że to normalne,że próbował się z kimś związać. Ja wtedy też byłam jeszcze młodsza niż on i na dodatek bardzo daleko,więc problem ze spotkaniami. Poznaliśmy się gdy byłam na wakacjach u babci,potem było parę spotkań,pierwsze pocałunki. Następnie gdy wróciłam do domu pisaliśmy parę miesięcy i mówił mi przez telefon,że chyba się mocno zakochał,że chciałby ze mną być i że jestem świetną dziewczyną. Po paru miesiącach intensywnego pisania znów byłam tam u rodziny i spotkaliśmy się. Jego tata przed spotkaniem powiedział mi,że on ma dziewczynę i przyjeżdża do niego. Następnie się spotkaliśmy,rozmawialiśmy ,jednak on już nie był ten sam mimo tego chciał pocałunku. Ja wtedy nie chciałam po tych słowach,mimo że mówił,że nikogo nie ma.Potem powiedział, że chce być tylko przyjaciółmi i że musi iść. Potem zobaczyłam,że wstawiał pod jej zdjęciami serduszka przed moim przyjazdem co mnie zdołowało. Następnie ustawili sobie związek i byli razem. Wtedy dałam mu całkowity spokój,przestałam się odzywać,napisałam raz na długi czas i on czasem.Nie mogłam przestać o nim myśleć nawet mając chłopaka. Pewnego razu gdy byłam u rodziny spotkałam się z nim.Spotkaliśmy się,on mnie pocałował. Okazało się dopiero jak zostaliśmy razem,że był wtedy z nią,jednak niedługo po tym ich związek się skończył i nie dowiedziała się o tym. Był z nią prawie 2 lata. Największym błędem jaki popełnił było opowiadanie mi z początku o jego związku. Mówił z początku,że to dobra dziewczyna,ale mu nie pasowała i nie podobała się fizycznie i zaczęli się kłócić o różne rzeczy. Opowiadał jak jeździł z nią do ginekologa i że powinnam najpierw chodzić prywatnie a potem iść na fundusz tak jak zrobiła to ona by dostać tabletki. Na pierwszych wspólnych kajakach powiedział,że dobrze że wiosłuje bo jej się nie chciało.Bolało mnie to wspominanie. Po kilku razach zaczęłam się nią mocniej interesować i wtedy pytałam o wszystko co z nią związane. On wyznał,że był z nią z początku tylko dla seksu a potem chciał popróbować takich rzeczy i tak wyszło. Jednak nie wydawało mi się to prawdą,ponieważ miał na komputerze filmik jak kosi mu trawę i robią do siebie głupie minki przy czym oboje się bardzo cieszyli.Zrobiłam mu kilka kłótni o nią i o to,że kiedyś wolał ją bardziej ode mnie. Kłótnie nie były zbyt mądrą rzeczą,ale on w odpowiedzi opowiadał mi jak uprawiali seks przy filmach i różne rzeczy o które wcześniej pytałam po to by mi dogryźć. Parę razy słyszałam o niej od jego rodziny.Z tego co wiem była raczej odważna i nie bała się rozmawiać z jego mamą i resztą. Ja z kolei nie umiem się odważyć. Po tym jak się z nią rozstał wydzwaniała do jego mamy przez kilka miesięcy i chciała się spotkać i porozmawiać. Płakała mu w szkole,że znalazł dziewczynę,mimo że też znalazła sobie faceta. Pisała do niego,zapraszała go do znajomych i pytała czemu jej nie odpisze. W między czasie zmarła jej mama, więc mój chłopak napisał jej w wiadomości,że mu przykro jednak dostał w odpowiedzi "spierdala*".Następni e jednak się znów odezwała i go przepraszała. Potem gdy jej napisał dużo ostrzej,że psuje nam związek,mimo że z początku nie chciał. Wtedy ona dała mu spokój,potem zaszła w ciąże i teraz ma już synka i faceta. Jednak dalej jestem zazdrosna o to,że to z nią przeżył te wszystkie chwile po raz pierwszy. Z nią chodził na spacery, z nią pływał na kajakach po raz pierwszy,z nią przeżył swój pierwszy raz a ona z nim,pierwszy raz u niej nocował a ona u niego,pierwszy raz wychodzili gdzieś razem itp.Boli mnie też to,że ona jest raczej ładna,mimo że próbował mi mówić,że nie. Ona ładnie się ubiera,maluje i nosi biżuterie a ja nie mam pieniędzy na to. Ona ma dużo koleżanek z tego co zauważyłam a ja nie mam prawie żadnej i ciągle siedzę w domu. Kiedyś miał w polubieniach "rude jest piękne" i niestety ona była ruda. A mimo to mówi,że najbardziej lubi brunetki takie jak ja. Boli mnie to,że wydaje mi się,że chciał ją bo była dla niego lepszą opcją. Mam wrażenie,że narzuciłam się jemu i w końcu mnie pokochał. Mówił mi,że z początku nie czuł chemii i nie wie co to jest. Boje się ,że mu się mniej podobam, jestem od niej gorsza i wspomina o niej w głowie. Często się o to bardzo mocno kłóciliśmy,ale w końcu przestałam bo stwierdziłam,że to chore z mojej strony. On mi ciągle powtarza,że bardzo mnie kocha i chce mnie mieć na zawsze. Od moich znajomych słyszałam,że jej też tak mówił a mimo to pisał z innymi. Wierzę mu w to,że mnie kocha,ale boli mnie że ona mimo,że znikła z jego życia ciągle jest obecna w moim,mimo że nigdy nie poznałam jej osobiście. Dostałam takiej obsesji,że regularnie sprawdzam jej profil i oglądam jej zdjęcia po czym zastanawiam się czy ładnie wyszła. Wtedy patrzę jaki ma ubiór i makijaż a potem o sobie.Ja np.mam małe piersi a ona miała i ma bardzo duże i wstydzę się swoich. Chłopak mówił,że są piękne a jej zwisały i były ładne w staniku a bez już nie. Mam wrażenie,że moje są brzydkie z nim i bez niego. Nie do końca mu wierzę i czuje się gorsza. Myślę co myślą o nas jego znajomi gdy ją wspominają. Ostatnio doszło do tego,że utworzyłam fikcyjne konta tylko po to by mnie przyjęła. Jednak tak się nie stało,więc napisałam do niej z tego konta jako jej stary znajomy by zapytać co u niej i sprawdzić jak pisze. Ciągle myślę jak wyglądali gdy się kochali,czy było mu lepiej i czy lepiej z nią spędzał czas.W wakacje jak widziałam kogoś podobnego to zaraz miałam smutną minę i robiłam się przygnębiona.Mam już tego dosyć. Naprawdę czuje się jakbym była chora i prawdopodobnie jestem. To naprawdę przykre i chore,ale nie mam pojęcia co mam z tym zrobić. Pomóżcie Dodam jeszcze tylko,że on już teraz wcale o niej nie mówi i denerwuje się gdy tylko się o niej wspomni.Widać, że ona już go nie Interesuje.Przyznam,że to mój problem,bo on mówi, że do nikogo nie czuł tego co do mnie.Ale pokazuje mi,że mnie kocha mówiąc to,robiąc nam jakieś wieczorki,jeżdżąc ze mną w różne miejsca czy nawet przyjeżdżając tu do pracy. Sytuacja z pierwszą dziewczyną była z początku. Zostaliśmy parą i po miesiącu gdy pierwszy raz do mnie przyjechał uznał,że źle się zachowuje i mnie zostawił. Potem wrócił, bo słyszał od mojej przyjaciółki,że płacze z tego powodu i że traktowałam to poważnie.Potem z nią pisał a mi mówił,że to koleżanka z gimnazjum,więc nie miałam z tym problemu dopóki nie robił tego codziennie. Potem dowiedziałam się,że jak mnie zostawił spotkał się z nią i będąc znów ze mną znów wysyłał jej zaproszenia na randkę. Oczywiście okazało się, że nigdy nie chodzili razem do szkoły a pisali już rok wcześniej tak jak on ze mną kiedyś. Wtedy po kilku miesiącach się okazało, że dzień w dzień zaglądał na jej profil nawet kilka razy dziennie nawet o 1 w nocy czy 6 rano. Było to bardzo przykre.W końcu przyznał się do winy po chyba pół roku,że się z nią wtedy spotkał gdy sama to odkryłam i mnie mocno przepraszał.Któregos razu założyłam sobie sztuczne konto na fb jako jakaś dziewczyna i zaczął jej o sobie opowiadać i pisać, że lubi poznawać nowe osoby po czym gdy przekierowało mnie na swoje konto twierdził, że wiedział od początku, że to ja.Przez telefon przed tym mówił,że to koleżanka ze starej klasy w technikum.Były jeszcze dwie sytacje. Jedna taka,że zaczął pracę i był dla mnie chamski.Coś złego przeczuwalam,dodatkowo mnie obrażał,więc się z nim rozstałam to następnego dnia spotkał się pijany z koleżanką z tej pracy i dalej mnie obrażał. Była jeszcze sytuacja,że pijany powiedział mi coś chamskiego i ja w płacz. Jego kumpel to zauważył i mnie pocieszał oczywiście słownie i był trochę nachylony,bo grała głośna muzyka a tamten wpadł zaczął się szarpać z kumplem,popchnął mnie na ziemię i kazał nam iść i nie wracać.Teraz już tego nie robi, ale kiedyś za każdym razem co przyjechałam sprawdzał mi telefon przy mnie. Edytowane przez olus536 Czas edycji: 2016-02-18 o 06:56 |
2016-02-17, 18:26 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 847
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Wszyscy zachowujecie się jak wczesna gimbaza.
Facet: nieszczery, kręci. Po tych waszych dziwnych początkach nie umialabym mu zaufać. Ty: samoocena niższa od poziomu morza. Zrób coś z tym. Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka
__________________
Wanna see father raping her stepdaughter? Visit: https://www.pis.wtf/s/pr06 (Tor Browser only) |
2016-02-17, 18:36 | #3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Cytat:
Edytowane przez 201607111028 Czas edycji: 2016-02-17 o 18:57 |
|
2016-02-17, 19:23 | #4 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Cytat:
NIe uważam tego za głupi problem , sama tak miałam długo długo i bardzo mnie to męczyło. |
|
2016-02-17, 19:27 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Przecież to nie o samą byłą chodzi. Sama napisała, że okłamywał ją też w sprawie innych dziewczyn. Nooo i zaborczość wymieniona gdzieś kompletnie na marginesie
|
2016-02-17, 20:02 | #6 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Cytat:
Przeszło to w końcu samo czy niestety nie? Jak sobie z tym radziłaś? Edytowane przez olus536 Czas edycji: 2016-02-17 o 20:04 |
|
2016-02-17, 20:09 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Ja odnoszę się tylko do opowiadania przez chłopaka szczegółów dokładnych na tyle ze powinny zostać tylko pomiędzy nim a byłą. Miałam podobna sytuację i tez męczyło mnie to, porównywałam się z tamtą, wspominałam ze wszytsko co pierwsze to z tamtą. Długo nie mogłam sobie z tym poradzić dlatego uważam, że to co tak meczy autorkę to wina opowiadań chłopaka.
|
2016-02-17, 20:11 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 905
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Cytat:
|
|
2016-02-17, 20:38 | #9 |
Obserwuję .
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Jesteś niedojrzała. Dorośnij
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak... ... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać. |
2016-02-17, 22:15 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 2 095
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Skoro opowiada o bylej ,to nie mysli o Tobie powaznie i nie ma dla Ciebie szacunku
|
2016-02-17, 22:25 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Wadowice
Wiadomości: 139
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Nie czułabym się dobrze w takim związku. Żal by mi było czasu na niego.
|
2016-02-20, 01:57 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 444
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Ło matko, przebrnęłam
Wszyscy jesteście niedojrzali i powinniście się zająć czymś pożytecznym, a nie "związkami". Piszę jak stara repa, ale innego wyjścia nie widzę. A chłopak rośnie na typowego "Misia"-jeszcze dobrze nie zaczął przygód damsko-męskich, a już kręci Co do opowiadania o swojej przeszłości-jak byłam młodsza to też mnie to bardzo bolało. Wynikało to z niskiej samooceny oraz małej pewności siebie i partnera. W obecnym związku wiem, co tż wyprawiał (choć nie wskazywał palcem, że to robiłem z tą, a to z tamtą), ale zwisa mi to. Niemniej uważam, że są granice takiego opowiadania i pewne rzeczy powinny zostać tam, gdzie ich miejsce-w przeszłości. Chociażby ze względu na szacunek do byłych partnerów i ich prawa do prywatności, ale także po to, by nie działać za bardzo na wyobraźnie nowego tż.-ludzie są różni, niektórych może to boleć. |
2016-02-20, 10:49 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 058
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Facet w ogóle niepotrzebnie Ci takie szczegóły z poprzedniego związku opowiadał... Teraz Cię to będzie męczyć...
Opowiadał jak jeździł z nią do ginekologa? WTF? |
2016-02-20, 10:51 | #14 |
Obserwuję .
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 598
|
Dot.: Obsesja na punkcie byłej dziewczyny chłopaka
Też tego nie ogarniam. Wygląda to tak jakby się z bylej jeszcze 'nie wyleczył'. Poza tym po co takie rzeczy opowiadać, ta dziewczyna chyba by nie byla zadowolona, że rozpowiada do okola tak intymne szczegóły
__________________
Z roku na rok starszy, ale duchem wciąż jak dzieciak... ... Już nie chce mi się czekać, za złem świata uciekać. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:25.