Boksery - miłośnicy, właściciele :) - WĄTEK ZBIORCZY - Strona 7 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-24, 09:11   #181
Martek88
Zadomowienie
 
Avatar Martek88
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez gunia 23 Pokaż wiadomość
Moja sunia w typie jamniczka miała w wieku 7 czy 8 lat zdiagnozowane to choróbsko Żyła jeszcze 5, ale m.in Vetoryl (lek na Cushinga) zrobił swoje Swoją drogą przez te parę lat zamawiałam tan lek, tyle, że w cenie 235 złotych (opakowanie starczające początkowo na miesiąc). I dowiedziałam się od wetów, że częściej na tę chorobę zapadają jamniki, boksery i sznaucery. A ten lek ratuje, a raczej podtrzymuje życie i nikt go za darmo nie dostanie.

nasza sunia posokowca też zachorowała w wieku 8 lat, Vetoryl sprowadzany na zamówienie koszt ponad 200 zł (rodzice zamawiali więc cenę znam przybliżoną) ale po poprawie przyjmuje co 2 dzień, najgorsze, że trzeba było zrobić zapas laku bo ponoć ma przestać być sprowadzany, oprócz tego chore serce i dożywotnio leki na wątrobę ...jak już siadło to wszystko.


oprócz tego doszło żywienie karmą hepatic 170 zł za 6 kg

bo w przypadku chorej wątroby odpada zwykła sucha karma czy gotowana, a co dopiero resztki ze stołu





Poza tym mi się marzy nowofunland i co? nawet jakby ktoś mi za darmo wciskał nie wziełabym bo wiem, że nie będzie mnie stać na jego utrzymanie.

Edytowane przez Martek88
Czas edycji: 2011-06-24 o 09:32
Martek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 09:51   #182
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
No dobrze a w jakim wieku jest ta parka? Biora kase za sprzedaz szczeniakow?


Nikt sie na Ciebie nie uwzial, dziewczyny w kulturalny sposob zaczely Ci tlumaczyc, czemu nie nalezy karmic psa odpadkami, Ty na te rady zareagowalas bardzo agresywnie. Chcialas rad? To je dostalas? Czego oczekiwalas, ze napisza tak karm psa resztkami? No wlasnie, sama pokazalas jak male pojecie masz o zwierzakach. Jesli chce sie brac jakiegos, to trzeba pobuszowac troche w internecie, podpytac weterynarza. Ja tak zrobilam i co korona z glowy mi nie spadla.
A skad wiesz, ze Twoje zwierzeta nie narzekaja? Raczej Ci nie powiedza, ze je cos boli.
Pies 5 lat, suka 4.
Tak, biorą.

Pytałam wielu znajomych i jakoś nikt nie karmi swoich zwierząt najdroższymi karmami, po za tym dostają też obiad taki jak oni i ich zwierzaki żyją.
Skąd wiem, że nie narzekają? Bo je znam, dbam o nie i jeśli by im było nie dobrze, to zauważyłabym to.
A niby czym pokazałam jakie mam pojęcie o zwierzętach? Znasz mnie, znasz moje zwierzaki? Ja tu do Was przyszłam z pytaniem, ale na prawdę odpowiedzi moich znajomych są o wiele ciekawsze, niż Wasze.

Cytat:
Napisane przez strzalka44 Pokaż wiadomość
To taki szczyt dla Ciebie, że u Ciebie zwierzęta mają lepiej niż na dworze czy u kogoś kto się nad nimi znęca. Mój pies ma lepiej niż Twoje zwierzęta i co ma teraz mnie nosić na swoich 4 łapkach?
Nikt tu się nie uwziął. Denerwujesz się, bo nie masz żadnych argumentów. My jedynie próbujemy Ci uświadomić, że to co robisz jest złe. Za równo jeśli chodzi o karmienie jak i o branie zwierzaka z pseudo (tak Twoi znajomi to jest pseudohodowla, bo każdy kto rozmnaża swoje zwierzęta bez uprawnień jest właśnie pseudohodowcą) .

To, że masz stadko zwierząt nie świadczy o tym że masz jakiekolwiek pojecie o nich.
Szkoda, że nie próbujesz nawet poszukać informacji na temat zdrowego żywienia psów. My sobie tego z palca nie wyssałyśmy.
Skoro kochasz zwierzęta bardziej niż ludzi to czemu to Ty nie jesz resztek z obiadu tylko właśnie one?
Kobieto, gdzie ja napisałam, że moje zwierzęta jedzą resztki? Wy jesteście jakieś nienormalne, czy co? Po za tym "resztki" to miałam na myśli, że jeśli ugotuję obiad np kasza, mięso, sos - to ugotuję go więcej i po prostu mu dam. Matko jakie Wy nie kumate chyba. ;/

Przepraszam bardzo, ale jakim prawem śmiesz twierdzić, że Twój pies ma lepiej od moich zwierząt?!!!!!

Nie dopuścili i nie dopuszczają ich SPECJALNIE. Po prostu się urodziły. Ot, taka wpadka jaką mają np ludzie.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 10:03   #183
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Pies 5 lat, suka 4.
Tak, biorą.

Pytałam wielu znajomych i jakoś nikt nie karmi swoich zwierząt najdroższymi karmami, po za tym dostają też obiad taki jak oni i ich zwierzaki żyją.
Skąd wiem, że nie narzekają? Bo je znam, dbam o nie i jeśli by im było nie dobrze, to zauważyłabym to.
A niby czym pokazałam jakie mam pojęcie o zwierzętach? Znasz mnie, znasz moje zwierzaki? Ja tu do Was przyszłam z pytaniem, ale na prawdę odpowiedzi moich znajomych są o wiele ciekawsze, niż Wasze.

Kobieto, gdzie ja napisałam, że moje zwierzęta jedzą resztki? Wy jesteście jakieś nienormalne, czy co? Po za tym "resztki" to miałam na myśli, że jeśli ugotuję obiad np kasza, mięso, sos - to ugotuję go więcej i po prostu mu dam. Matko jakie Wy nie kumate chyba. ;/
Sama napisalas, ze chcesz dawac psu resztki z obiadu. Nie wiem tak trudno poczytac, zrozumiec, ze nie mozna dawac psu tego co sama jesz. Przeciez do sosu dodajesz przyprawy, ktore im szkodza.
Nikt Ci nie zmusza do tego, zebys kupowala psu najdrozsza karme, nigdzie takie stwierdzenie nie padlo, wiec z laski swojej nie dodawaj sobie. Sa karmy w miare cenowo przystepne i maja wiecej wartosci odzywczych niz resztki. Rowniez mozna gotowac im jedzenie, ale trzeba wiedziec co mozna podawac, a co nie.
Za wszelka cene chcesz pokazac, ze masz racje? Nawet kosztem zdrowia psiaka?
Teraz, to Ty nas obrazasz, jak nie potrafisz kulturalnie dyskutowac na forach, to sie nie udzielaj na nich wcale.

A to przyklad suni, ktora byla karmiona syfem, wystarczy spojrzec na lapy.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg CC.jpg (35,0 KB, 67 załadowań)
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 10:13   #184
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Sama napisalas, ze chcesz dawac psu resztki z obiadu. Nie wiem tak trudno poczytac, zrozumiec, ze nie mozna dawac psu tego co sama jesz. Przeciez do sosu dodajesz przyprawy, ktore im szkodza.
Nikt Ci nie zmusza do tego, zebys kupowala psu najdrozsza karme, nigdzie takie stwierdzenie nie padlo, wiec z laski swojej nie dodawaj sobie. Sa karmy w miare cenowo przystepne i maja wiecej wartosci odzywczych niz resztki. Rowniez mozna gotowac im jedzenie, ale trzeba wiedziec co mozna podawac, a co nie.
Za wszelka cene chcesz pokazac, ze masz racje? Nawet kosztem zdrowia psiaka?
Teraz, to Ty nas obrazasz, jak nie potrafisz kulturalnie dyskutowac na forach, to sie nie udzielaj na nich wcale.

A to przyklad suni, ktora byla karmiona syfem, wystarczy spojrzec na lapy.
Ale nie chodzi mi o to, że codziennie! Bo chcę gotować również typowo dla Niego! Chodziło mi o to, czy ogólnie może dostawać. A wiem, że raz na jakiś czas może, ponieważ moi znajomi karmią zwierzęta tym, niektórzy nawet codziennie i ich psiaki żyły nawet 19 lat bez problemu.

Kwestię jedzenia uważam za zamkniętą. Bo żadna z nas się nie zrozumiała.


Zadałam też pytanie, jak wprowadzić pieska i czy mój kundelek mu nic nie zrobi i pytałam o imię, ale Wy i tak tylko jednej kwestii się uczepiłyście.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 10:19   #185
Martek88
Zadomowienie
 
Avatar Martek88
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 701
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Pies 5 lat, suka 4.
Tak, biorą.


Nie dopuścili i nie dopuszczają ich SPECJALNIE. Po prostu się urodziły. Ot, taka wpadka jaką mają np ludzie.

jak wpadka to niby za co oni biorą kasę?? poza tym gdyby mieli trochę zdrowego rozsądku to by potrafili zapobiec takim wpadkom tzn wykastrować psa. Ale chyba korzystniej finansowo jest opylić szczeniaki. Małe bokserki są słodkie to zawsze się znajdzie chętny na pieska po taniości. Na tym właśnie polega pseudohodowla.

0nasty0 wiesz, że psy nie mogą jeść ludzkich przypraw? jak gotujesz dla siebie to bez soli, pieprzu itp? jak bez to ok. Psy nie mogą jeść wielu ludzkich pokarmów np ziemniaków. To, że znajomi tak robią to nie znaczy, że jest to ok. Na wsiach ludzie często trzymają psy na łańcuchach i karmią pomyjami gorszymi niż dla świń i te psy też żyją. Zwierze się nie poskarży, że jest mu źle.
Martek88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 11:00   #186
lady opium
Zadomowienie
 
Avatar lady opium
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 513
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Boksera chciałabym nauczyć domowego jedzenia, resztek itp. Czy jest taka możliwość?
Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
A chciałabym, aby bokser mój jadł po prostu wiele rzeczy, a nie wybrane smakołyki. Mam tyle zwierząt, że po prostu nie stać mnie na to.
Prawdą jest, że boksery są dość wrażliwe. Z moją przerabiałam różne alergie skórne i nietolerancje pokarmowe. To psy szczególnie wymagające jeżeli chodzi o jakość karmy, owszem apetyt zwykle mają (chociaż znam też boksera-anorektyka...) i nawet "marketówki" mogą im zasmakować, ale prędzej czy później takie karmienie odbije się na ich kondycji. Karmienie resztkami absolutnie odpada. To duże energiczne psy i takim czymś się nie najedzą Bokser jest psem, na którym nie da się porobić oszczędności. Co innego gotowanie specjalnie dla psa. Moja bardzo dobrze tolerowała mięso z makaronem (lub ryżem) i warzywami.

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Rodzice mojego szczeniaka są karmione na resztkach z obiadów, tak samo były karmione ich rodzice. I psy są w bardzo dobrej formie.
Tego na oko nie stwierdzisz, tym bardziej że bokser jest psem, który nie pokaże ci swojego złego samopoczucia... Kupując boksera z rodowodem wiesz przynajmniej, że jego rodzice byli badani pod kątem częstych u tej rasy chorób, takich jak dysplazja stawowo-biodrowa czy choroby serca. A na co badani byli rodzice Twojego szczeniaka? (... to oczywiście pytanie retoryczne)
__________________

08.06.2012
, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014

lady opium jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 11:33   #187
strzalka44
Wtajemniczenie
 
Avatar strzalka44
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 2 287
GG do strzalka44
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

No tak bo faktycznie trudno jest się domyśleć, że suka ma cieczkę mniej więcej 2 razy do roku i że jak przebywa z nią pies to prędzej czy później będzie jak Ty to nazwałaś wpadka.
Później będzie trzecia wpadka i czwarta itd. ?

Wiesz czemu uważam że mój pies ma lepiej, bo dla mnie nie jest kłopotem ugotowanie psu dania tylko dla niego, nawet jeśli będę odkrajać mięso od swojej części. I jak ktoś mi mówi, że to co robię jest złe dla mojego psa to nie wykłócam się z nim tylko przyjmuję jego rację (oczywiście o ile ją ma) i staram się zmienić.
Ty teraz tłumaczysz się, od samego początku piszesz że chcesz nauczyć boksera jedzenia resztek z obiadu, wybacz resztki z obiadu to resztki, nie staną się nagle pełną porcją. Sama napisałam że Twój kundelek ma dostawać lepsze jedzenie niż bokser.

Nie my źle zrozumiałyśmy tylko Ty źle napisałaś. Nie gotuj psu w jednym garnku z sosem dla rodziny. Tylko w oddzielnym i bez przypraw. Poczytaj też czego nie powinno się psu podawać, jakich mięs, wypełniaczy i warzyw.
I nie ubliżaj nam, bo to świadczy tylko o Tobie.
__________________
... i ślubuję Ci ...

...Liwia ur. 3.05.2015, 3820 g, 58 cm...
strzalka44 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-24, 11:50   #188
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Pytałam wielu znajomych i jakoś nikt nie karmi swoich zwierząt najdroższymi karmami, po za tym dostają też obiad taki jak oni i ich zwierzaki żyją.
Co według Ciebie znaczy "najdroższymi karmami"?
Napisałam Ci o karmie Brit. Napisałam ile kosztuje u mnie.
Czy to dla Ciebie droga karma czy tania?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 12:00   #189
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez Martek88 Pokaż wiadomość
jak wpadka to niby za co oni biorą kasę?? poza tym gdyby mieli trochę zdrowego rozsądku to by potrafili zapobiec takim wpadkom tzn wykastrować psa. Ale chyba korzystniej finansowo jest opylić szczeniaki. Małe bokserki są słodkie to zawsze się znajdzie chętny na pieska po taniości. Na tym właśnie polega pseudohodowla.

0nasty0 wiesz, że psy nie mogą jeść ludzkich przypraw? jak gotujesz dla siebie to bez soli, pieprzu itp? jak bez to ok. Psy nie mogą jeść wielu ludzkich pokarmów np ziemniaków. To, że znajomi tak robią to nie znaczy, że jest to ok. Na wsiach ludzie często trzymają psy na łańcuchach i karmią pomyjami gorszymi niż dla świń i te psy też żyją. Zwierze się nie poskarży, że jest mu źle.
Nie pytaj mnie, dlaczego biorą pieniądzę, tylko ich.

Cytat:
Napisane przez lady opium Pokaż wiadomość
Prawdą jest, że boksery są dość wrażliwe. Z moją przerabiałam różne alergie skórne i nietolerancje pokarmowe. To psy szczególnie wymagające jeżeli chodzi o jakość karmy, owszem apetyt zwykle mają (chociaż znam też boksera-anorektyka...) i nawet "marketówki" mogą im zasmakować, ale prędzej czy później takie karmienie odbije się na ich kondycji. Karmienie resztkami absolutnie odpada. To duże energiczne psy i takim czymś się nie najedzą Bokser jest psem, na którym nie da się porobić oszczędności. Co innego gotowanie specjalnie dla psa. Moja bardzo dobrze tolerowała mięso z makaronem (lub ryżem) i warzywami.


Tego na oko nie stwierdzisz, tym bardziej że bokser jest psem, który nie pokaże ci swojego złego samopoczucia... Kupując boksera z rodowodem wiesz przynajmniej, że jego rodzice byli badani pod kątem częstych u tej rasy chorób, takich jak dysplazja stawowo-biodrowa czy choroby serca. A na co badani byli rodzice Twojego szczeniaka? (... to oczywiście pytanie retoryczne)
Może źle to ujęłam. Nie chodziło mi o typowo resztki z obiadu, że to co zostanie to pod mordę psu. Tylko, żeby po prostu ugotować więcej obiadu i nie zawsze.

Rodzice szczeniaka jak i również szczeniaki były badane pod każdym kątem, ponieważ kuzynka znajomego mieszka obok nich i ma swoją placówkę weterynarii. Ale na co konkretnie, to Ci nie powiem, bo nie wiem.

Cytat:
Napisane przez strzalka44 Pokaż wiadomość
No tak bo faktycznie trudno jest się domyśleć, że suka ma cieczkę mniej więcej 2 razy do roku i że jak przebywa z nią pies to prędzej czy później będzie jak Ty to nazwałaś wpadka.
Później będzie trzecia wpadka i czwarta itd. ?


Wiesz czemu uważam że mój pies ma lepiej, bo dla mnie nie jest kłopotem ugotowanie psu dania tylko dla niego, nawet jeśli będę odkrajać mięso od swojej części. I jak ktoś mi mówi, że to co robię jest złe dla mojego psa to nie wykłócam się z nim tylko przyjmuję jego rację (oczywiście o ile ją ma) i staram się zmienić.
Ty teraz tłumaczysz się, od samego początku piszesz że chcesz nauczyć boksera jedzenia resztek z obiadu, wybacz resztki z obiadu to resztki, nie staną się nagle pełną porcją. Sama napisałam że Twój kundelek ma dostawać lepsze jedzenie niż bokser.


Nie my źle zrozumiałyśmy tylko Ty źle napisałaś. Nie gotuj psu w jednym garnku z sosem dla rodziny. Tylko w oddzielnym i bez przypraw. Poczytaj też czego nie powinno się psu podawać, jakich mięs, wypełniaczy i warzyw.
I nie ubliżaj nam, bo to świadczy tylko o Tobie.
Ale powiedz mi, dlaczego Ty mi to mówisz? To moje psy, czy jego? Są szczeniaki, to są, przecież ich nie utopi.


Na pewno nie ma lepiej. Po za tym nie chodziło mi typowo o lepsze jedzenie, bo mój kundelek jeśli chodzi o suchą karmę, to dostaje chapi i jakieś mięsa. Po za tym to moi rodzice go karmią, nie ja. I nie gotują dla niego specjalnych obiadów typu ryż mięso warzywa. Bo on nawet tego nie chce.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 12:05   #190
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Odpowiesz mi ile jesteś w stanie wydać na karmę?
Czy np 20zł/kilogram to za dużo czy ok?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 13:30   #191
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

nie przesadzajmy,nawet za mniej niż 10 zł, purina jest ok,moja po Acanach itp miała takie jazdy,że aż strach,a Dog Chow je i dobrze się ma,do tego gotowane, więc i taniej można dobrze karmić psa,na pewno lepiej niż marketówkami i resztkami,

a co do miłości do zwierząt, to czego brak psom z adopcji?
skoro się już urodziły,to czemu nie chcesz wesprzeć,a wolisz rozwijać interes rozmnażacza i pokazywać mu,że dobrze robi nie pilnując psów i napędzając nowe bidy?

no i po co nas pytasz,skoro masz takie znajomości?
mi hodowczyni mojego psa pomogła i mogłam sprawdzić jak starszy reaguje na jej psy, dawała mi rady itp,
zresztą zdrowy psychicznie pies nie zaatakuje szczeniaka,ale nie wiem jaką psychikę mają szczeniaki wychowane u osób,które się nie znają no i jaki jest ten starszy pies,więc ja tam za psychikę obcych psów nie będę odpowiadać i myślę,że i inni w ciemno się nie wypowiedzą,bo napiszemy tak,coś się stanie i będzie,
zresztą znam psa z pseudo,który zaatakował szczeniaka,więc u psów niesocjalizowanych i z niewiadomego źródła to różnie bywa,
bo pewnie szczeniaki są tak po prostu, skoro się zażyły,to i bez przygotowania i wiedzy,więc o wczesnej socjalizacji nie ma co mówić
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-24, 14:01   #192
Neutrina
Raczkowanie
 
Avatar Neutrina
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Nie czytałam całości, ale mam boksery i zajmuje się nimi jako wolontariuszka więc... Zadajesz dziwne pytania jak na osobę która ma już psa.Jak zrobić żeby pies cię słuchał, a nie ojca? Hmmm Co zrobić aby jadł resztki z obiadu? To jest mega idiotyczne pytanie, naprawdę.Poczytaj np.Cesara Millana i pooglądaj jego filmy na national geographic.Bokser jak i każdy molos /jak i każdy pies rasowy/ został wyhodowany z odpowiednim charakterem ale i obciążeniem genetycznym.Bokser ma mega tendencje do chorób nowotworowych czy raka.Bierzesz boksera, to pamiętaj o tym, bo za kilka lat ok5-6 zaczynają się pojawiać u ok80% jakieś zmiany.Te psy nie powinny być na byle jakim jedzeniu .Resztki jak chcesz żeby dostawał oki, ale on MUSI! dostawać lepszą karmę, choć by po to, aby jego organizm lepiej się rozwijał i żeby w przyszłości nie zapadał na różne choroby.Stawy też u nich trzeba wspomagać, a więć karma powinna zawierać glukozaminę , chondroitynę,kolagen, ekstrakt z muszli.Worek 12-15 kg możesz kupować przez net ale licz się z wydatkiem rzędu od 100zł wzwyż w zależności co kupisz.Worek takiej dobrej karmy wystarcza na ok40 dni.Pamiętaj że te psy mają z natury ADHD i źle prowadzone stają się niszczycielskimi chisterykami.Jeśli teraz nie kumasz jak wychować psa to już ci współczuję, właściwie bardziej psu.Bo co zrobisz jak ci zacznie wygryzać drzwi,kanapę czy poniszczy drogie ciuchy? Bierzesz psa, to poczytaj o rasie i o wychowaniu.Na forum wiedzy o takich sprawach się nie zdobywa tylko z książek i z obserwacji. Karmę polecam Josera,1stChoce ale jest taki wybór, że możesz sama coś dobrać, albo raczej pies .Często są w promocji za 200zł za 2x15kg i masz prawie 3m-c jedzenia dla psa.I zabierz się za lektury ,bo mnie zawsze wkurza fakt, że ktoś bierze psa i nic nie kuma, a potem zwierzak albo szuka nowego domu, bo pańswo sobie rady nie dają, albo w najgorszym wypadku pies ląduje w schronisku, a to już mega nieodpowiedzialność.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów.

Edytowane przez Neutrina
Czas edycji: 2011-06-24 o 14:07
Neutrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 16:09   #193
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez milkanika Pokaż wiadomość
zresztą zdrowy psychicznie pies nie zaatakuje szczeniaka,ale nie wiem jaką psychikę mają szczeniaki wychowane u osób,które się nie znają no i jaki jest ten starszy pies,więc ja tam za psychikę obcych psów nie będę odpowiadać i myślę,że i inni w ciemno się nie wypowiedzą,bo napiszemy tak,coś się stanie i będzie,
zresztą znam psa z pseudo,który zaatakował szczeniaka,więc u psów niesocjalizowanych i z niewiadomego źródła to różnie bywa,
bo pewnie szczeniaki są tak po prostu, skoro się zażyły,to i bez przygotowania i wiedzy,więc o wczesnej socjalizacji nie ma co mówić
Własnie tego brakuje psom z adopcji. Nieznoszę jak ktoś namawia do zaadoptowania psa, bo trudniej jest czasami zwalczyć lęki psa po przejściach niż wychować szczeniaka po nieznanych rodzicach.

Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy- gdzie dostaniesz szczeniaka boksera do adopcji? Trzeba by dokładnie śledzić dogomanię, powysyłać wiadomości do wolontariuszy z całej Polski żeby donieśli jeśli się gdzieś psiak jakiś znajdzie albo jeśli gdzieś zlikwidują pseudohodowlę (a pseudohodowle bokserów nie są aż tak popularne, bo na tą rasę też nie ma jakiejś mega mody). Za dużo zachodu, lepiej wydać ileś tam złotych na psiaka w typie boksera od znajomych; nie trzeba będzie się bawić w wizyty przed i po adopcyjne, tłumaczyć z tego, że się psa nie wykastrowało i że jest żywiony resztkami. Autorka od początku prezentuje postawę, że zależy jej na tym, żeby pies przypominał wglądem boksera, chce go sama wychować, więc nie wchodzi w grę jakikolwiek inny szczeniak.
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 16:53   #194
milkanika
Rozeznanie
 
Avatar milkanika
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 751
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez klaki Pokaż wiadomość
Własnie tego brakuje psom z adopcji. Nieznoszę jak ktoś namawia do zaadoptowania psa, bo trudniej jest czasami zwalczyć lęki psa po przejściach niż wychować szczeniaka po nieznanych rodzicach.

Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy- gdzie dostaniesz szczeniaka boksera do adopcji? Trzeba by dokładnie śledzić dogomanię, powysyłać wiadomości do wolontariuszy z całej Polski żeby donieśli jeśli się gdzieś psiak jakiś znajdzie albo jeśli gdzieś zlikwidują pseudohodowlę (a pseudohodowle bokserów nie są aż tak popularne, bo na tą rasę też nie ma jakiejś mega mody). Za dużo zachodu, lepiej wydać ileś tam złotych na psiaka w typie boksera od znajomych; nie trzeba będzie się bawić w wizyty przed i po adopcyjne, tłumaczyć z tego, że się psa nie wykastrowało i że jest żywiony resztkami. Autorka od początku prezentuje postawę, że zależy jej na tym, żeby pies przypominał wglądem boksera, chce go sama wychować, więc nie wchodzi w grę jakikolwiek inny szczeniak.
dużo jest psów do adopcji,też bardzo młodych,kilkumiesięcznych , zresztą podałam przykładowe 3 stronki z takimi psami,
a co do ataku,to był pies z pseudochodowli,czyli takiego rozmnażania jakie preferuje założycielka wątku,
a psy z adopcji bywają różne,ale dużo też jest psów bardzo fajnych,wiem bo zajmowałam się szkoleniem psów schroniskowych i jak już skończę to co teraz mam na głowie i będę miała czas to dalej będą szkolić i wiele z tych psów są fajnymi psami,które nawet zdają testy posłuszeństwa i bardzo fajnie współpracują z właścicielami,
do psów trzeba po prostu mieć podejście, bo każdego da się zepsuć,a tym bardziej gdy zaczyna życie w nieodpowiednich warunkach i jego rodzicami są niezbyt stabilne psychicznie psy,
więc nic nam nie da gwarancji,
bo ok z normalnej dobrej hodowli,gdzie szczeniaki są socjalizowane a ich rodzice mają fajną psychikę to ciężko popsuć psychikę takiego psa,choć i są tacy,którzy potrafią,
ale jak pies od razu wyrasta w niefajnych warunkach, no to inna sprawa,
więc ja bym wolała wziąć psa ze szkoleń lub domu tymczasowego,bądź poobserwować w schronisku, niż z giełdy,
bo jednak wśród moich znajomych więcej przygarniętych psiaków ma dobrą psychikę,niż tych z pseudo, dobrych hodowli już tu nie porównuje,

mam nadzieję,że zrozumiale się wyraziłam,bo łeb mi pęka od nadmiaru wiedzy, ok wracam do nauki ;p
milkanika jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 17:48   #195
Neutrina
Raczkowanie
 
Avatar Neutrina
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez klaki Pokaż wiadomość
Własnie tego brakuje psom z adopcji. Nieznoszę jak ktoś namawia do zaadoptowania psa, bo trudniej jest czasami zwalczyć lęki psa po przejściach niż wychować szczeniaka po nieznanych rodzicach.

Zresztą spójrzmy prawdzie w oczy- gdzie dostaniesz szczeniaka boksera do adopcji? Trzeba by dokładnie śledzić dogomanię, powysyłać wiadomości do wolontariuszy z całej Polski żeby donieśli jeśli się gdzieś psiak jakiś znajdzie albo jeśli gdzieś zlikwidują pseudohodowlę (a pseudohodowle bokserów nie są aż tak popularne, bo na tą rasę też nie ma jakiejś mega mody). Za dużo zachodu, lepiej wydać ileś tam złotych na psiaka w typie boksera od znajomych; nie trzeba będzie się bawić w wizyty przed i po adopcyjne, tłumaczyć z tego, że się psa nie wykastrowało i że jest żywiony resztkami. Autorka od początku prezentuje postawę, że zależy jej na tym, żeby pies przypominał wglądem boksera, chce go sama wychować, więc nie wchodzi w grę jakikolwiek inny szczeniak.
Szczerze, napisałaś nieprawdę i widać, że w ogóle nie masz pojęcia o psach ze schronisk.Od kilku lat działam w schronisku i jakoś z tymi lękami itp. u psów adoptowanych widzę, że jest tak samo jak z psem z rodowodem, po meega rodzicach, wychowywanym przez nicniekumających pańciów.Jak ktoś nic nie wie i uczłowiecza zwierze nie widząc swojego niezdrowego hopla, to z mega spokojnego psa, zrobi obsesyjnego furiata z fiksacją choć by na kliker.Poza tym skąd nagle masz taką wiedzę, że nie ma pseudo z bokserami?Masz aż 2fundacje "SOS bokserom" i "Boksery w Potrzebie".W schroniskach fakt, aż takiej mega ilości ich nie ma, ale to tylko dlatego że idą szybko do adopcjii.Sama mam zaadoptowaną dziewczynkę.Wziełam ją ze schroniska jak miała ok8-10m-c.I od razu obalam mit typu że starszego psa niczego nie nauczysz.Meeega bzdura.Jeśli ktoś tak twierdzi, to w ogóle nie powinien posiadać zwierzęcia.Moje najnajukochańsze psy, to właśnie psy w wieku6 i więcej lat i takim pomagam.Mega kochane ,rozumnie i z takim, to jest właśnie wyzwanie popracować.No ale jak ktoś woli się powozić z psem i klepać bzdury zamiast zabrać się za zdobycie właściwej wiedzy...Z tymi meega hodowlam,i to też taka ściema dla snobów.Trafiają do schroniska psy z tatuażami.Mają jakieś fiksacje,lęki.Czesto są agresywne.Ostatni sznaucerek mało mi palca nie odgryzł, takim był mega podpachowcem.Wszystko zależy od człowieka prowadzącego psa.Pies sam z siebi, choć by był z natury urodzonym złośnikiem czy ciamajdą, nie zrobi.To człowiek psa warunkuje i popudza do działań.I tak jak mówi Cesar Millan.Każdy wie z natury jak powinien się zachowywać.Więc i pies. Tylko że pies jako istota empatyczna odczuwa nas i czując się z nami stadem postepuje tak jak pańciostwo.A pańciostwo jak postępuje ,to wiadomo.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów.

Edytowane przez Neutrina
Czas edycji: 2011-06-24 o 17:51
Neutrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 17:51   #196
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez milkanika Pokaż wiadomość
dużo jest psów do adopcji,też bardzo młodych,kilkumiesięcznych , zresztą podałam przykładowe 3 stronki z takimi psami,
Ale ona chce "typowego" szczeniaka, czyli pieska w wieku 2-3 miesięcy.

Cytat:
a co do ataku,to był pies z pseudochodowli,czyli takiego rozmnażania jakie preferuje założycielka wątku,
Nie popieram pseudohodowli, ale moim zdaniem tutaj akurat przesadzasz. W pseudohodowli suka rodzi co cieszkę, jest zamknięta z dala od świata.
Ci ludzie od których autorka bierze psa są po prostu nieodpowiedzialni, a skoro już się zdarzyła "wpadka" to chcą chociaż na tym zarobić. Typowe myślenie 90 % Polaków.

Cytat:
a psy z adopcji bywają różne,ale dużo też jest psów bardzo fajnych,wiem bo zajmowałam się szkoleniem psów schroniskowych i jak już skończę to co teraz mam na głowie i będę miała czas to dalej będą szkolić i wiele z tych psów są fajnymi psami,które nawet zdają testy posłuszeństwa i bardzo fajnie współpracują z właścicielami,
Zgadzam się udzielam się na dogomanii, widzę, że jest masa fajnych psów, które trafiają do schroniska z na prawdę błahych powodów. Sama mam psa ze schroniska i nie wiedziałam, że to będzie aż takie wyzwanie, z początku wręcz nie lubiłam mojego psa, a wzięłam ja jak miała 6 miesięcy.

Cytat:
do psów trzeba po prostu mieć podejście,
Autorka nie wygląda na osobę mającą dobre podejście.

Cytat:
więc ja bym wolała wziąć psa ze szkoleń lub domu tymczasowego,bądź poobserwować w schronisku, niż z giełdy,
bo jednak wśród moich znajomych więcej przygarniętych psiaków ma dobrą psychikę,niż tych z pseudo, dobrych hodowli już tu nie porównuje,

mam nadzieję,że zrozumiale się wyraziłam,bo łeb mi pęka od nadmiaru wiedzy, ok wracam do nauki ;p
To oczywiste mój następny pies będzie albo z DT albo z dobrej hodowli.

Widze jednak ile jest zwrotów psów, ktore poszly do adopcji, boję się, że autorkę by to przerosło. Są psy które w DT zachowywały się jak anioły, a w DS czy to ze strachu przed nową sytuacją czy też z niezamierzonego działania nowych właścicieli zaczynają "rozrabiać". Ludzi to przerasta, jak biorą dorosłego psa myślą, że mają już psiaka ułożonego, a tu nagle tzw zdziwko. Nie wolno zapominać o tym, że pies z nieznaną przeszłością to jednak pies o którym nie można orzec, że jest świetny tylko dlatego, że się przytula, rozdaje buziaki i szybko się uczy. W przypadku każdego psa trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania, ale w przypadku psa, który trafił do nas juz w dorosłym wieku trzeba to zaufanie jeszcze bardziej ograniczyć, bo pies może nas nieprzyjemnie zaskoczyć.

Adopcja psa powinna być chyba o wiele dogłębniej przemyslana decyzją niż zakup szczeniaka.



Cytat:
Napisane przez Neutrina Pokaż wiadomość
Szczerze, napisałaś nieprawdę i widać, że w ogóle nie masz pojęcia o psach ze schronisk.
Jakieś jednak mam z doświadczenia własnego, z doświadczenia "internetowego" (dogomania) i doświadczenia znajomych.

Cytat:
Od kilku lat działam w schronisku i jakoś z tymi lękami itp. u psów adoptowanych widzę, że jest tak samo jak z psem z rodowodem, po meega rodzicach, wychowywanym przez nicniekumających pańciów.
Na prawdę nie widzisz różnicy? Biorąc szczeniaka z dobrej hodowli sama sprawiasz, że wyrasta na psa zrównoważonego, odważnego, spokojnego. W przypadku psa ze schroniska nie masz na to wpływu, bo ktoś "postarał się" za Ciebie.

Cytat:
Poza tym skąd nagle masz taką wiedzę, że nie ma pseudo z bokserami?Masz aż 2fundacje "SOS bokserom" i "Boksery w Potrzebie".W schroniskach fakt, aż takiej mega ilości ich nie ma, ale to tylko dlatego że idą szybko do adopcjii.
Ale gdzie ja napisałam, że nie ma pseudo? Napisałam, że nie są tak liczne. Teraz bardziej opłaca się sprzedawać hurtowo beagle, labradory, goldeny no i owczarki niemieckie oczywiście.

Cytat:
.I od razu obalam mit typu że starszego psa niczego nie nauczysz.Meeega bzdura.Jeśli ktoś tak twierdzi, to w ogóle nie powinien posiadać zwierzęcia.
Tego też nie napisałam. Ja wręcz nawet uważam, że łatwiej się pracuje z psem już podrośniętym.

Cytat:
Z tymi meega hodowlam,i to też taka ściema dla snobów.Trafiają do schroniska psy z tatuażami.Mają jakieś fiksacje,lęki.Czesto są agresywne.Ostatni sznaucerek mało mi palca nie odgryzł, takim był mega podpachowcem.Wszystko zależy od człowieka prowadzącego psa.Pies sam z siebi, choć by był z natury urodzonym złośnikiem czy ciamajdą, nie zrobi.To człowiek psa warunkuje i popudza do działań.I tak jak mówi Cesar Millan.Każdy wie z natury jak powinien się zachowywać.Więc i pies. Tylko że pies jako istota empatyczna odczuwa nas i czując się z nami stadem postepuje tak jak pańciostwo.A pańciostwo jak postępuje ,to wiadomo.
Nie powiedziałabym, że "mega" hodowle to ściema dla snobów. Hodowla ma na celu wyeliminowanie z "produkcji" psów lękliwych, rozchwianych psychicznie czy po prostu odbiegających w ten czy inny sposób od wzorca FCI. Większość hodowców stara się wybierać dobre domy dla szczeniąt, ale czasami nie ma się na to wpływu, ludzie potrafią robić dobre wrażenie, a potem hodowca się dowiaduje od wolontariuszy którzy odczytali tatuaż, że "jego" pies wylądował w schronie. Większość hodowców w takiej sytuacji reaguje, stara się pomóc, szuka psu nowego domu czy bierze go "na przechowanie".

Nigdzie nie napisałam, że jestem nastawiona anty-schroniskowo. Uważam tylko, że namawianie ludzi na adopcję psa ze schroniska, bo on taki kochany, ideał jest bezsensowna. Mało ludzi podchodzi do tego krytycznie a potem mamy tragedie na onecie,o tym że przygarniety ze schroniska amstaff pogryzł dzieci, które wbiegły do pokoju, w którym dostał jeść. Wiadomo- pies niewinny, a właściciela mi w tym przypadku żal, bo chciał pewnie dobrze, nie wpadł na to, że pies może odebrać "nalot" dzieci jako atak.

Edytowane przez klaki
Czas edycji: 2011-06-24 o 18:03
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 18:23   #197
Neutrina
Raczkowanie
 
Avatar Neutrina
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 165
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez klaki Pokaż wiadomość
To oczywiste mój następny pies będzie albo z DT albo z dobrej hodowli.

Widze jednak ile jest zwrotów psów, ktore poszly do adopcji, boję się, że autorkę by to przerosło. Są psy które w DT zachowywały się jak anioły, a w DS czy to ze strachu przed nową sytuacją czy też z niezamierzonego działania nowych właścicieli zaczynają "rozrabiać". Ludzi to przerasta, jak biorą dorosłego psa myślą, że mają już psiaka ułożonego, a tu nagle tzw zdziwko. Nie wolno zapominać o tym, że pies z nieznaną przeszłością to jednak pies o którym nie można orzec, że jest świetny tylko dlatego, że się przytula, rozdaje buziaki i szybko się uczy. W przypadku każdego psa trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania, ale w przypadku psa, który trafił do nas juz w dorosłym wieku trzeba to zaufanie jeszcze bardziej ograniczyć, bo pies może nas nieprzyjemnie zaskoczyć.

Adopcja psa powinna być chyba o wiele dogłębniej przemyslana decyzją niż zakup szczeniaka.

Jakieś jednak mam z doświadczenia własnego, z doświadczenia "internetowego" (dogomania) i doświadczenia znajomych.

Na prawdę nie widzisz różnicy? Biorąc szczeniaka z dobrej hodowli sama sprawiasz, że wyrasta na psa zrównoważonego, odważnego, spokojnego. W przypadku psa ze schroniska nie masz na to wpływu, bo ktoś "postarał się" za Ciebie.

Ale gdzie ja napisałam, że nie ma pseudo? Napisałam, że nie są tak liczne. Teraz bardziej opłaca się sprzedawać hurtowo beagle, labradory, goldeny no i owczarki niemieckie oczywiście.

Tego też nie napisałam. Ja wręcz nawet uważam, że łatwiej się pracuje z psem już podrośniętym.

Nie powiedziałabym, że "mega" hodowle to ściema dla snobów. Hodowla ma na celu wyeliminowanie z "produkcji" psów lękliwych, rozchwianych psychicznie czy po prostu odbiegających w ten czy inny sposób od wzorca FCI.

Nigdzie nie napisałam, że jestem nastawiona anty-schroniskowo. Uważam tylko, że namawianie ludzi na adopcję psa ze schroniska, bo on taki kochany, ideał jest bezsensowna. Mało ludzi podchodzi do tego krytycznie a potem mamy tragedie na onecie, że amstaff pogryzł dzieci, które wbiegły do pokoju, w którym dostał jeść. Wiadomo- pies niewinny, a właściciela mi w tym przypadku żal, bo chciał pewnie dobrze, nie wpadł na to, że pies może odebrać "nalot" dzieci jako atak.
Masakra, a ty w ogóle czytasz swoje posty? Musisz napisać zdanie"psy ze schroniska są bee" żeby, to co napisałaś było inaczej zrozumiane? Hodowle to dla mnie ściema ,bo Ja mam taką wiedzę.Związek kyno to banda kłamców.Wszędzie chodzi o kasę. Poza tym masz tu jakiś dostęp do statystyk apropo zwrotów z adopcji psów ze schronisk z całej polski, że się tak wypowiadasz? Ja np. posiadam wiedzę o zwrotach ,bo działam na paluchu czyli w największym schronisku w polsce i wiem ile psów wraca i znowu mogę napisać że się wymądrzasz na temat o którym nie masz pojęcia.Przy tym psujesz psom ze schronisk opinię co mi się nie podoba.I skąd taka mega paranoja związana z astami?2-3 pogryzienia wynikające z kretynizmu opiekunów psa, a ty tu jakieś swoje opinie z sufitu.Po pierwsze z naszego jak i z wiekszości schronisk, osoba posiadająca małe dziecko nie dostałaby dorosłego asta ani ttb.Jest robiony wywiad z ludzmi czasem jeździ się sprawdzić czy ludzie napisali i powiedzieli prawdę.Jeśli nie, to psa się odbiera.A tego twojego zdania poniżej, to nawet nie skomentuje.

"Adopcja psa powinna być chyba o wiele dogłębniej przemyslana decyzją niż zakup szczeniaka."

Świadczy to o tobie strasznie.Tobie się wydaje że kupisz psa z meega hodowli i niezależnie czy masz wiedzę czy nie, to sam się wychowa, bo będzie miał na bank wzorcową, nie do spaczenia psychikę.Napomoc.
__________________
Wszystkie idee antywolnościowe są ideami faszystowskimi.Nikt nie ma prawa ograniczać prawa kobiety i mężczyzny do własnego ciała i poglądów.

Edytowane przez Neutrina
Czas edycji: 2011-06-24 o 18:28
Neutrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 19:20   #198
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez Neutrina Pokaż wiadomość
Masakra, a ty w ogóle czytasz swoje posty? Musisz napisać zdanie"psy ze schroniska są bee" żeby, to co napisałaś było inaczej zrozumiane? Hodowle to dla mnie ściema ,bo Ja mam taką wiedzę.Związek kyno to banda kłamców.Wszędzie chodzi o kasę. Poza tym masz tu jakiś dostęp do statystyk apropo zwrotów z adopcji psów ze schronisk z całej polski, że się tak wypowiadasz? Ja np. posiadam wiedzę o zwrotach ,bo działam na paluchu czyli w największym schronisku w polsce i wiem ile psów wraca i znowu mogę napisać że się wymądrzasz na temat o którym nie masz pojęcia.Przy tym psujesz psom ze schronisk opinię co mi się nie podoba.I skąd taka mega paranoja związana z astami?2-3 pogryzienia wynikające z kretynizmu opiekunów psa, a ty tu jakieś swoje opinie z sufitu.Po pierwsze z naszego jak i z wiekszości schronisk, osoba posiadająca małe dziecko nie dostałaby dorosłego asta ani ttb.Jest robiony wywiad z ludzmi czasem jeździ się sprawdzić czy ludzie napisali i powiedzieli prawdę.Jeśli nie, to psa się odbiera.A tego twojego zdania poniżej, to nawet nie skomentuje.

"Adopcja psa powinna być chyba o wiele dogłębniej przemyslana decyzją niż zakup szczeniaka."

Świadczy to o tobie strasznie.Tobie się wydaje że kupisz psa z meega hodowli i niezależnie czy masz wiedzę czy nie, to sam się wychowa, bo będzie miał na bank wzorcową, nie do spaczenia psychikę.Napomoc.
Masz totalny problem z interpretacją skądinąd składnie i spójnie napisanej wypowiedzi- dokładnie jak autorka wątku (oczywiście bez obrazy).

Nigdzie
nie napisałam, że nie popieram przygarniania zwierząt. Jako osoba, która ma ponoć doświadczenie w tej kwestii powinnaś świetnie zdawać sobie sprawę z tego, że adopcja psa wymaga czegoś więcej niż tylko dobrego serca.

Nigdzie nie napisałam, że kupując psa z dobrej hodowli ma się pewność, że będzie miał wzorową psychikę. Zwróć tylko uwagę na to, że jak się kupuje psa z hodowli to można na spokojnie dokonać wyboru, przeanalizować warunki w jakich wychowują się pieski, dowiedzieć się od właścicieli psów z poprzednich miotów czy ich pociechy miały jakieś problemy (np. na tle genetycznym), poznać rodziców- w przypadku psiaka z adopcji takiej możliwości nie masz.

Moim zdaniem uderzanie w ton takiej krytyki nie świadczy zbyt dobrze o Tobie, Twoim spokoju (przypomina to atak rozhisteryzowanej nastolatki pt."bo my w schronisku to mamy lepsze psy niz wy w tych waszych snobistycznych hodowlach!"), a wiadomo, że podejście, spokój, cierpliwość to podstawa przy szkoleniu psów. Jeśli takie samo podejście masz do psów jak do udzielania odpowiedzi na forum to wybacz, ale nie chciałabym zaadoptowac psa, który przeszedł przez Twoje cudotwórcze ręce.
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-24, 20:37   #199
carolinascotties
Zakorzenienie
 
Avatar carolinascotties
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 447
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!


Za kolejne posty w tym tonie przyznam punkty zgodnie z regulaminem forum.
__________________
USZKO {*}

Toksyczny związek? https://youtu.be/5bw4jeTxHGA
carolinascotties jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-26, 23:24   #200
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez klaki Pokaż wiadomość
ale ona chce "typowego" szczeniaka, czyli pieska w wieku 2-3 miesięcy.

nigdzie tego nie napisałam, koleżanko!


zgadzam się udzielam się na dogomanii, widzę, że jest masa fajnych psów, które trafiają do schroniska z na prawdę błahych powodów. Sama mam psa ze schroniska i nie wiedziałam, że to będzie aż takie wyzwanie, z początku wręcz nie lubiłam mojego psa, a wzięłam ja jak miała 6 miesięcy.

może oczywiście, nie wzięłam psa, ani kotów, czy też królików, chomików i rybek, które były w tym wieku, ale wiedz, że na pewno bym je polubiła, pomimo wieku,

autorka nie wygląda na osobę mającą dobre podejście.

a zdziwię cię i właśnie mam dobre podejście do zwierząt. Bo gdybym miała je w 4 literach, to nie interesowałabym się nimi i miałabym je gdzieś! A właśnie tak nie jest!


to oczywiste mój następny pies będzie albo z dt albo z dobrej hodowli.

Taaaa. Bo tylko z dobrej hodowli się dla was liczą? A gdzie właśnie liczą się dla was te zwierzaki, które są w schronisku, o które ja potrafię zadbać, które potrzebują miłości ? Z tego co widzę, to właśnie dla was liczą się zwierzęta które mają rodowód i tak dalej! A jak widzicie nie tylko takie są na świecie! A i inne potrzebują pomocy!


Widze jednak ile jest zwrotów psów, ktore poszly do adopcji, boję się, że autorkę by to przerosło. Są psy które w dt zachowywały się jak anioły, a w ds czy to ze strachu przed nową sytuacją czy też z niezamierzonego działania nowych właścicieli zaczynają "rozrabiać". Ludzi to przerasta, jak biorą dorosłego psa myślą, że mają już psiaka ułożonego, a tu nagle tzw zdziwko. Nie wolno zapominać o tym, że pies z nieznaną przeszłością to jednak pies o którym nie można orzec, że jest świetny tylko dlatego, że się przytula, rozdaje buziaki i szybko się uczy. W przypadku każdego psa trzeba stosować zasadę ograniczonego zaufania, ale w przypadku psa, który trafił do nas juz w dorosłym wieku trzeba to zaufanie jeszcze bardziej ograniczyć, bo pies może nas nieprzyjemnie zaskoczyć.

Ten twój post akurat nie do mnie. Pomimo, że oceniacie mnie jako nie odpowiedzialną itp to się mylicie! Nigdy nie oddałam, nie oddam i nie oddałabym zwierzątka!


Adopcja psa powinna być chyba o wiele dogłębniej przemyslana decyzją niż zakup szczeniaka.

Na prawdę nie widzisz różnicy? Biorąc szczeniaka z dobrej hodowli sama sprawiasz, że wyrasta na psa zrównoważonego, odważnego, spokojnego. W przypadku psa ze schroniska nie masz na to wpływu, bo ktoś "postarał się" za ciebie.

Nigdzie nie napisałam, że jestem nastawiona anty-schroniskowo. Uważam tylko, że namawianie ludzi na adopcję psa ze schroniska, bo on taki kochany, ideał jest bezsensowna. Mało ludzi podchodzi do tego krytycznie a potem mamy tragedie na onecie,o tym że przygarniety ze schroniska amstaff pogryzł dzieci, które wbiegły do pokoju, w którym dostał jeść. Wiadomo- pies niewinny, a właściciela mi w tym przypadku żal, bo chciał pewnie dobrze, nie wpadł na to, że pies może odebrać "nalot" dzieci jako atak.


wiecie co, ja mam do was pytanie, skoro mnie uważacie za taką nieodpowiedzialną i tak dalej...
To dlaczego jest tyle zwierząt w schronisku, które dostają jeden posiłek dziennie, wychodzą na spacer raz na dzień? A dla was ja jestem taka nie dobra? Bo nie potrafię dać pieskowi karmy za 30zł/kg ? A to, że daję mu miłość, opiekę, spacery codziennie conajmniej 4 razy, to się nie liczy? Smakołyki, zabawki, legowisko?


To skoro jesteście takie bogate, to dlaczego tyle zwierząt jest poniewieranych? Dlaczego muszą tułać się w schroniskach? Dlaczego nikt z was nie da im ciepła? Dlaczego nie da im miłości, pomimo, że nie są z super hodowli ?




Na prawdę nie rozumiem waszego podejścia. Nie jestem bogata. Wiem.
Ale wszystkie zwierzęta które przygarnęłam i wzięłam ze schroniska[*] dożyły tych lat które miały i nie narzekały na jakość ( a dożyły swoich już staruszkowatych lat) jedzenia, czy też to, że nie są typowo rasowymi zwierzątkami z rodowodem! Cieszyły się tym, że mają miłość, uczucie!



Po prostu nie wierzę, że tyle w was tego jadu.
I nawet nie mówcie mi, że jestem nie doświadczona, bo teraz czytając was, chyba wiem o wiele więcej niż wy.
Tylko z tego co widzę, to wy tylko z rodowodem i tak dalej. I zamożne panie.



zrozumcie kobiety, ja pomagam zwierzetom, pomimo, że sama nawet nie zjem!!!


__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.

Edytowane przez 0nasty0
Czas edycji: 2011-06-26 o 23:28
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-27, 06:50   #201
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Nie chce mi sie powtarzac- gdybys pomagala to bys wziela ze schroniska czy DT, a nie od kogos kto ma parke ktorej zdarzyla sie drugi raz "wpadka". Tu juz nawet nie chodzi o kase.

Jakie zamożne panie? Że ja niby jestem zamożna bo przygarnelam psa ze schroniska i nie karmie go resztkami tylko karma dobrej jakosci?

swiata nie zbawisz, moglabys chociaz nie "nakręcać biznesu" i przygarnąć malucha ze schronu, skoro nie zależy Ci wcale na szczeniaku.
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-27, 07:09   #202
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
wiecie co, ja mam do was pytanie, skoro mnie uważacie za taką nieodpowiedzialną i tak dalej...
To dlaczego jest tyle zwierząt w schronisku, które dostają jeden posiłek dziennie, wychodzą na spacer raz na dzień? A dla was ja jestem taka nie dobra? Bo nie potrafię dać pieskowi karmy za 30zł/kg ? A to, że daję mu miłość, opiekę, spacery codziennie conajmniej 4 razy, to się nie liczy? Smakołyki, zabawki, legowisko?


To skoro jesteście takie bogate, to dlaczego tyle zwierząt jest poniewieranych? Dlaczego muszą tułać się w schroniskach? Dlaczego nikt z was nie da im ciepła? Dlaczego nie da im miłości, pomimo, że nie są z super hodowli ?




Na prawdę nie rozumiem waszego podejścia. Nie jestem bogata. Wiem.
Ale wszystkie zwierzęta które przygarnęłam i wzięłam ze schroniska[*] dożyły tych lat które miały i nie narzekały na jakość ( a dożyły swoich już staruszkowatych lat) jedzenia, czy też to, że nie są typowo rasowymi zwierzątkami z rodowodem! Cieszyły się tym, że mają miłość, uczucie!



Po prostu nie wierzę, że tyle w was tego jadu.
I nawet nie mówcie mi, że jestem nie doświadczona, bo teraz czytając was, chyba wiem o wiele więcej niż wy.
Tylko z tego co widzę, to wy tylko z rodowodem i tak dalej. I zamożne panie.



zrozumcie kobiety, ja pomagam zwierzetom, pomimo, że sama nawet nie zjem!!!
Nie no miarka sie przebrala...

To co tu piszesz to jakies totalne bzdury. Co ma status materialny do "poniewierania" zwierzetami? Nie mam zadnego psa z hodowli, kolejna bzdura wyssana z palca.
A schroniska sa przepelnione przez takich ludzi jak Ci, od ktorych kupilas/ dostalas tego boksera. Dzieki takim, ktorym szkoda 200zl na sterylke, a potem nie ma co ze szczeniakami zrobic i jest kombinowanie.
Skoro jestes taka milosierna, to zlituj sie nad starym kundelkiem, ktory ma praktycznie zerowa szanse na adopcje ze schroniska niz pies w typie boksera. Poza tym, co dla mnie jest abstrakcja. Bierzesz psa, ktorego nie masz za co karmic, w dodatku sama nie masz za co jesc?
Uroilas sobie jakas droga karme, Ty w ogole czytasz ze zrozumieniem?
To samo z samodzielnym gotowaniem, nawet nie chce Ci sie poczytac, co jest dobre dla psa, tylko najlepiej dawac wszystko co zostalo po obiedzie, razem z solą, pieprzem, cebula, czosnkiem, delikatem do mies i ciekawe czym jeszcze... daj mu jeszcze na deser kostke czekolady "bo inni tez daja i pies zyje". Matko co za ciemnogrod. Brak mi juz na Ciebie argumentow, bo nic nie dociera. Nastepnym razem, jak chcesz walczyc z kims kto probuje doradzic, to nie zakladaj watku tylko sluchaj wszystkowiedzacych znajomych.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 00:30   #203
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Onastyo

Skup się teraz, przeczytaj dokładnie, ciocia IgnisDivine radzi :
Po pierwsze, primo:
Przemyśl raz jeszcze wszystkie za i przeciw. Pies to nie zabawka. Mówisz, że masz dużo zwierząt, ok, wierzę Ci. Ale chyba zgodzisz się ze mną, że łatwo z nimi nie jest, co? Rozważ raz jeszcze, spokojnie i dokładnie czy STAĆ Cię, pod względem materialnym i mentalnym na dodatkowy kłopot w postaci szczeniaka. Ogarniam Ci początkowe wydatki:
1. Pies musi gdzie spać, więc trzeba przeznaczyć pieniążki na legowisko/budę
2. Musi mieć co jeść i ABSOLUTNIE NIE MOGĄ TO BYĆ RESZTKI Z OBIADU... Nie mozesz zrobić tak, że ugotujesz więcej sobie i trochę oddasz psu. Pies nie toleruje niektórych pokarmów. Tak samo jak i człowiek. Jakby Ciebie trawą karmili to też byś szczęśliwa nie była bo ani to smaczne ani człowiek celulozy nie trawi Tak samo czuje się pies jak mu wciskasz pyry z sosem Psu trzeba gotować inne jedzenie. W osobnym garnku, nie ma rady. Albo karmić suchą, dobrą karmą (Purina, Eukanuba). Są to karmy ze średniej półki cenowej, ale są dobre. Więc czy liczy się dla Ciebie jak najmniejszy wydatek czy dobro i szczęście zwierzaka, to musisz sobie na to sama odpowiedzieć.
3. Musi mieć smycz, obrożę, kaganiec
4. To bokser, więc nie ominą Cię problemy z jego zdrowiem. Boksery to psy które cierpią na nagły bezdech, tykają je zawały, często mają nowotwory, nierzadka jest też padaczka. Nawet zaprzyjaźniony lekarz nie podaruje Ci za darmoszkę lekarstw na żadną chorobę a lekarstwa dla zwierzaków to naprawdę sporo pieniędzy. Nie wspominając o kontrolnych badaniach krwi no i szczepieniach.

Po drugie, secundo:
Jeśli stwierdzisz, że punkt pierwszy ogarniesz to ok, można zacząć rozważać przygarnięcie psa. Obczaić książki o wychowaniu psa i działać od początku. W mądrych książkach będzie napisane jak radzić sobie z większą ilością psów w domu.
Kiedy ja przygarnęłam sunię ze schroniska, to moja pierwsza suńka była zazdrosna jak diabli. A Nowa była stłamszona i zdominowana przez Starą. Jak nowa chciała się przytulić to Stara reagowała agresją. Próbowałam wielu podręcznikowych opcji ale najlepiej w moim przypadku działało ignorowanie Starej, a jak dokazywała za bardzo, zamknięcie jej na jakiś czas w innym pomieszczeniu. Długo to trwało, ale mniej więcej po roku, suńki zaczęły się ze sobą dogadywać i już nie ma problemu. W przypadku Twojego kundla i boksera może tez tak być.

Po trzecie, tertio
Do wizażanek bardziej
Co za różnica czy onastyo weźmie psa z pseudohodowli czy ze schroniska? Pies jest pies i kochac go trzeba. Jeśli nie weźmie go teraz z pseudohodwli to możliwe, że szczeniak wkrótce trafi do schroniska. Nie uważacie, że to jeden pies, skąd jest ? Ważne, żeby DOBRZE SIĘ NIM ZAJĄĆ.... no i zapewnić mu to co jest konieczne do PRAWIDŁOWEGO ROZWOJU I SZCZĘŚCIA.

Więc onastyo, przemyśl jeszcze raz. Pies, to NAPRAWDĘ SPORY WYDATEK i jeśli chcesz żeby prawidłowo i zdrowo się rozwijał to wybulisz na niego, chcąc nie chcąc, masę kasy! Ot co!

Pozdrawiam, apelując o zaniechanie kłótni, wzajemnego naskakiwania na siebie a pozostanie przy miłej dyskusji, w której przeważają rozsądne argumenty. Amen.
__________________
Keep Calm and Pracuj Pracą


Wymiankowo wielkie!

Edytowane przez IgnisDivine
Czas edycji: 2011-06-28 o 00:32
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 07:17   #204
klaki
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1 310
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość

Po trzecie, tertio
Do wizażanek bardziej
Co za różnica czy onastyo weźmie psa z pseudohodowli czy ze schroniska? Pies jest pies i kochac go trzeba. Jeśli nie weźmie go teraz z pseudohodwli to możliwe, że szczeniak wkrótce trafi do schroniska. Nie uważacie, że to jeden pies, skąd jest ? Ważne, żeby DOBRZE SIĘ NIM ZAJĄĆ.... no i zapewnić mu to co jest konieczne do PRAWIDŁOWEGO ROZWOJU I SZCZĘŚCIA.

Tu chodzi tylko i wyłącznie o nie napędzanie biznesu. Weźmie szczeniaka to ludziom automatycznie się zakoduje informacja, że nie ma problemów ze znalezieniem nabywcy-> można na tym zarobić->warto rozmnażać. A wszystkich psów chyba od nich autorka nie będzie w stanie wziąć?
Tak samo należy omijać szerokim łukiem targi, giełdy i inne twory, na których rozwija się handel psami.
Jeszcze bym zrozumiała, że trudno, stało się, suka zaszła w ciąże, nie dopilnowali a teraz rozdają szczeniaki za darmo. Ale to się zdarzyło już drugi raz, dla mnie to ewidentny brak odpowiedzialności. Wiem, że autorka nie jest winna, nie jej psy, ale dziwię się trochę, że przy całej tej miłości do zwierząt o jakiej mówi decyduje się na wzięcie pieska od osób, które znowu zapewne "niechcący" dopuszczą te psy.
klaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 08:14   #205
lady opium
Zadomowienie
 
Avatar lady opium
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 513
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

IgnisDivine, z większością się zgadzam, z wyjątkiem:
Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
1. Pies musi gdzie spać, więc trzeba przeznaczyć pieniążki na legowisko/budę
Bokser to pies, który absolutnie nie nadaje się do trzymania na dworze ze względu na króciutką sierść i brak podszerstka, który chroniłby go przed zimnem, więc wydatek na budę (mam nadzieję) odpada. Boksery to raczej typowe kanapowce
Cytat:
Napisane przez IgnisDivine Pokaż wiadomość
Co za różnica czy onastyo weźmie psa z pseudohodowli czy ze schroniska? Pies jest pies i kochac go trzeba. Jeśli nie weźmie go teraz z pseudohodwli to możliwe, że szczeniak wkrótce trafi do schroniska. Nie uważacie, że to jeden pies, skąd jest ?
Ogromna różnica, bo ona go nie bierze, ona go kupuje, a więc nie jest to żadne ratowanie z pseudo tylko napędzanie biznesu, niestety. Kupując a nie adoptując utwierdza przedsiębiorczego właściciela w przekonaniu, że namnażanie się opłaca...
Cytat:
Napisane przez 0nasty0 Pokaż wiadomość
Po prostu to mój znajomy mi go sprzedaje i wiem, że te psy są zdrowe. I nie jest to pseudohodowla. Po prostu suka drugi raz się oszczeniła. Ma dwa boksery - sukę i psa. I po prostu mieli młode.
... i tym samym pieski pewnie i trzeci raz zaliczą "wpadkę"
__________________

08.06.2012
, 17.08.2013, 06.11.2013, 03.02.2014

lady opium jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-28, 18:50   #206
IgnisDivine
Wtajemniczenie
 
Avatar IgnisDivine
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 142
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

A sorry, nie doczytałam ze ona go kupuje:| Zwracam honor wam w takim razie... Myślałam ze go BIERZE od tych znajomych .... Oh dear... no oczywiście jeśli tak, to macie racje... To co to za ludzie, którzy za szczeniaki z 'wpadki' żądają jakichś pieniędzy... Za psy, których nie chcą:|? Przegina totalna....to faktyczne, ja bym nie kupowała .. No ale z drugiej strony... jeśli byłyby opcje sprzedać/utopić to zapożyczyłabym sie i kupila wszystkie z miotu Swoją drogą, takiej pseudohodowli nie powinno się gdzieś zgłosić? Przecież to chyba jest nielegalne ???
__________________
Keep Calm and Pracuj Pracą


Wymiankowo wielkie!
IgnisDivine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 14:01   #207
Sissi7
Raczkowanie
 
Avatar Sissi7
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 208
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Laska, już nawet nie czytam całości tego wątku- pies jest drapieżnikiem i zwyczajnie NIE MOŻE JEŚĆ RZECZY DLA LUDZI. Jeśli nie wierzysz, zacznij jeśc psią karmę, spoko, przezyjesz na tym, może nawet będziesz wyglądać jak człowiek, ale na pewno nie będzie to dla Ciebie dobre. Sól i przyprawy dodawane do potraw sa dla zwierząt toksyczne. Tez miałam radosne podejście- wezme kundla ze schroniska, będzie zdrów (przecież kundle rzadko chorują) . Otóż moja suka wyglądała bardzo zdrowo i dobrze, a po przywiezieniu do domu i wykonaniu badań okazało się, że ma bardzo zaawansowaną chorobę tarczycy. I uwierz mi, wyglądała zupełnie normalnie jak na psa przystało, nawet troche grubiutka była. Zwierze to odpowiedzialnośc, a karmienie go resztkami ze stołu to po prostu skrajny debilizm.

Edytowane przez Sissi7
Czas edycji: 2011-07-20 o 14:03
Sissi7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 14:24   #208
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Nie będę miała tego psa. Więc już nie musicie pisać w moim kierunku.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 14:46   #209
agusiajnw
Zakorzenienie
 
Avatar agusiajnw
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez klaki Pokaż wiadomość
Nieznoszę jak ktoś namawia do zaadoptowania psa
Cytat:
Napisane przez klaki Pokaż wiadomość
Nie chce mi sie powtarzac- gdybys pomagala to bys wziela ze schroniska czy DT
nie skomentuje i pozostawię do oceny każdemu z osobna

co do piesków - kundelki też są zajefajne
nie rozumiem czemu ludzie przywiązują taka wagę do wyglądu
ważne żeby zwierzak był wspaniałym przyjacielem
agusiajnw jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-20, 16:20   #210
0nasty0
Wtajemniczenie
 
Avatar 0nasty0
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wlkp. / NL
Wiadomości: 2 075
GG do 0nasty0
Dot.: Pies Rasy BOKSER - informację, proszę o POMOC!

Cytat:
Napisane przez agusiajnw Pokaż wiadomość
nie skomentuje i pozostawię do oceny każdemu z osobna

Faktycznie nie zauważyłam. Nienawidzi, a sama mnie namawiała
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007


lexie
Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy,
zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie.
0nasty0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-04-17 22:22:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:03.