2008-10-15, 20:08 | #4921 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Testuję dzisiaj Hinoki. I myślę, że gdybym nie znała Rock Crystal, to miałby u mnie pewne szanse. Jednakże znam... Hinoki to dla mnie wyprane z powera pierwsze nuty Rock Crystal, czyli dość interesujący, ascetyczny, chłodny księżycowy dymek. Niestety ewidentnie brakuje mu mocy. Snuje się jakoś tak niemrawo... W porównaniu do Rock Crystal jest niestety tylko bladym cieniem. A poza tym, po księżycowych, chłodnych nutach w Rock Crystal wybucha ogień. A Hinoki... powoli niknie. Czy ktoś ma podobne wrażenia?
|
2008-10-15, 20:13 | #4922 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
rawito to zaskakujące porównanie, dla mnie rock crystal to kadzidło na wskroś kościelne a w hinoki go nie uświadczysz, z ascetyzmem i brakiem trwałości zgadzam się w 100%
a w temacie: bois d'iris TDC - początek piękny, głęboki i bardzo drzewny ale z czasem dochodzi do głosu tytułowy irys i przytłumia skutecznie całokształt, bardzo ekspansywny kwiat - w tym przypadku nie pudrowy a kwiatowy, nie mogłabym go nosić globalnie a szykowałam się na zakup butli na straganiku Edytowane przez kriss_de_valnor Czas edycji: 2008-10-15 o 20:42 |
2008-10-15, 20:43 | #4923 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Kościelny?? Dla mnie właśnie w ogóle. Rock Crystal klasyfikuję jako kadzidło "abstrakcyjne", tzn nie kojarzące mi się z żadną religią. Podobnie abstrakcyjna jest dla mnie Norma Kamali, no i teraz Hinoki.
Ale, właśnie mi się przypomniało, że mój przyjaciel czując ode mnie Rock Crystal, twierdził, że pachnie jak Zagorsk, więc może tylko ja inaczej je odbieram Wydaje mi się takie... no, po prostu inne |
2008-10-15, 20:43 | #4924 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2002-03
Wiadomości: 990
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Rawita, mi się to składa z moim doświadczeniem. Hinoki jest zimny, zimny, zimny, jak te popioły na mrozie. Przeżarte chłodem do serca. W RC serce zostało gorące.
|
2008-10-15, 20:48 | #4925 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
o rany, ja odbieram go jak nadmorski las sosnowy spływający żywicą w gorący, upalny dzień i naprawdę nie czujesz w nim tej słodyczy kadzidła?
|
2008-10-15, 22:17 | #4926 |
rude jest piękne:)
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nad jeziorem
Wiadomości: 12 607
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9345601]Twoje recenzje Czarna Zuziu, także zapadaja głęboko w pamięć. Zwłaszcza ta dotycząca ostatniego Lutka
No i bardzo mi się podoba ,ze mamy bardzo zblizone gusta. Obie kochamy Must i Chergui, nie wspominając o wspólnej antypatii do pewnego pana[/quote] Gryksiu hm... nie wiem czy wypada a niech to co mi tam ,to dla Ciebie KamaKama
__________________
Obojetnego na niedole zwierzat i ludzka niedola nie wzruszy....prof Żabiński Twój klik pomaga nie ponosze odpowiedzialnosci za reklamy umieszczone przez WIZAZ w moich postach i PW |
2008-10-16, 12:21 | #4927 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
No właśnie, tak to mniej więcej odbieram A czy czuję słodycz kadzidła? Trudno mi powiedzieć, bo na mnie kadzidło zarówno w Rock Crystal, jak i w Hinoki jest wytrawne. Może to kwestia skóry. |
|
2008-10-16, 12:25 | #4928 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
wczoraj z ciekawosci przetestowalam Ivresse YSL i wpadlam po uszy...naprawde szmpanski,ponadczasowy urzekajacy,cieply,kobiecy i bardzo ale to bardzo sexy...mam nadziej ze niedlugo zagosci na mojej toaletce choc cena jest dosc przerazajaca 77eur za 50ml
|
2008-10-16, 13:07 | #4929 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Yvresse sa tak harmonijne, a jednoczesnie nieobliczalne; potrafia rozwinac sie roznie, w zaleznosci od pogody i mojego nastroju. Dla mnie to zapach-kameleon. Co do ceny- mysle, ze na pewno znajdziesz w sieci tansze- u mnie kosztuja, w przeliczeniu, ok. 40euro. A! jeszcze jedno: istnieja 2 "srednie" pojemnosci: 50ml- to wersja starsza, ze zlotym szczytem butelki i 60ml- nowsza, w ktorej butelka jest cala przezroczysta. Mam obie i pacha tak samo. |
|
2008-10-16, 13:38 | #4930 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
tez pamietam te perfumy za starej nazwy ale to bylo dawno temu i podobaly mi sie rowniez bardzo ale po wczorajszych testach normalnie sie zakochalalm...a sa tak trwale ze czulam je nawet po kapieli...no i jeszcze musze dodac ze prawdopodobnie to byla 60 ml bo butla byla zuoelnie przezroczysta a ja po prostu myslalam ze to 50ml...napewno za jakis czas je zdobedei mam nadzieje ze to bedzie wierna milosc(z mijej strony)
to bardzo podobna sytuacja ze Sloniem od kenzo -powachalam zakochalam sie ,kupilam i zawsze gosci w moim zbiorku perfum |
2008-10-16, 14:22 | #4931 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 826
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
O tak! Slonik tez jest ze mna od 10 lat. Kiedys byl to nawet moj signature scent
|
2008-10-16, 17:18 | #4932 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Gryxiu
Cytat:
|
|
2008-10-16, 17:32 | #4933 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Będzie bura, a Contax więcej mi żadnej próbki nie da... ;]
Ale niestety muszę to napisać: Wenge jest wtórne. Na mojej skórze pachnie jak wspomnienie po Black Cashmere, błyskawicznie zmieniając się w bladego Gaiac'a, a następnie zupełnie tracąc charakter. Drewno 'wygłaskane', łykowate i nieco plastikowe - specyficzna nutka zupełnie jak w LouLou (na który, nawiasem mówiąc, patrzę z coraz większą tęsknotą)... Chyba nie tego się spodziewałam. Najgorsza jest baza - mydlano-ambrowa, rozwodniona i nieco mdła. Zupełnie jakby ktoś mi podtykał pod nos zleżałe futro z babcinej szafy, brrrr. Przepraszam niezmiernie, psująca-statystyki Rachela i jej nieznający się nos
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2008-10-16, 17:39 | #4934 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
ładnie to tak się Cioci narażać A futro, a jakże zamierzam zakupić już niedługo |
|
2008-10-16, 17:52 | #4935 |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Mukhallat, Montale
Po raz kolejny rozpływam się nad własną roztropnością i me serce oraz portfel niewypowiedzianie się raduje, że nie kupiłam w ciemno skandalicznie drogiego flakonika tylko na podstawie nęcącego składu. Udawałam że nie widzę nieprzychylnych głosów testujących i uparcie dopieszczałam w głowie idylliczny obrazek, który miał przede mną stanąć po aplikacji tego niebiańskiego płynu na nadgarstek. Truskawki, migdały, wanilia, piżmo... Truskawki, migdały, wanilia, piżmo... Oczami wyobraźni widziałam zapachowy raj, szlachetną słodycz w nieeksplorowanym jeszcze ujęciu Zdobyłam próbkę i normalnie czuję się zażenowana tym, co czuję. Podczas pierwszego testu zastanawiałam się skąd ja do cholery znam ten zapach. Bo znam go na 100% i miałam kiedyś idealnie tak pachnący kosmetyk. Już wiem. Jakieś 6 lat temu jako podlotek dostałam od mamy krem do ciała Avon z serii Naturals o zapachu truskawek. Od dawna już nie ma go w sprzedaży. Tępa konsystencja, brejowate i pachnące na maksa syntetycznie. Truskawka jest tam tylko jakąś cybernetyczną wariacją na temat realnego owocu i jest przygnieciona ciężko warstwą tłustawego, nieprzepuszczalnego filmu. Tak to właśnie wygląda. O całe lata świetlne szlachetniejsza i realniejsza pod względem zapachu jest truskawkowa seria Yves Rocher.
__________________
pachnę |
2008-10-16, 18:13 | #4936 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 836
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
|
2008-10-16, 18:24 | #4937 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Polecam Jeżeli jesteś zakochana w Hinoki, to spotkanie z Rock Crystal grozi Ci wybuchem gorącej namiętności |
|
2008-10-16, 18:27 | #4938 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 904
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;9368925]
A futro, a jakże zamierzam zakupić już niedługo[/quote] Kijanki nie noszą futerek, a Ciocie Kijanki tak ? |
2008-10-16, 20:02 | #4939 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 788
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
|
2008-10-16, 20:06 | #4940 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Zima będzie surowa, Kijanki w futrach...
Choć dla mnie to nieco bolesny temat, zwierzaków mi szkoda Baciki przyjęte, postaram się jakoś niedługo zrehabilitować. Tak mam ochotę coś kupić, wącham co popadnie (perfumy oczywiście) z nadzieją, że mnie coś zachwyci. I nic!
__________________
Between men and women there is no friendship possible. There is passion, enmity, worship, love, but no friendship. Oscar Wilde |
2008-10-18, 10:55 | #4941 |
Nindżopesz
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów
Wiadomości: 26 402
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Ginestet Le Boise - sosnowe wiórki + kadzidło, z czasem na mojej skórze staje się nieco waniliowy. Pretenduje do tytułu Prezentu na Boże Narodzenie Tylko czemu ten zapach jest taki delikatny!?
Ginestet Sauvignonne - musujący początek zdecydowanie przypomina mi Sowietskoje Igristoje (i jest to piękne otwarcie ) a później wychodzą jakieś ogóry, liście winogron, ogólnie świeże, zielone nuty, blah. Ginestet Botrytis - mmm, miodzik pitny W tle dojrzałe owoce, śliwki, jarzębina (?). Piękny jesienny zapach, kolejny ewentualny PnBN choć trwałością nie grzeszy. Mauboussin Maubossin EDP - karmelowa śliwka w benzynie, sfermentowane owoce. Ciekawe, ciekawe... Czytałam, że jest odbierany jako bardzo słodki, ciężki zapach - ciężki tak, ale słodki? Ma w sobie jakąś gorycz. Na jesień będzie idealny. |
2008-10-18, 11:12 | #4942 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 11 297
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Bury nie bedzie ale pozwolisz, ze nie zgodze sie z Toba Wenge moze i jest wtorne, ale to mu nic a nic nie ujmuje uroku Fakt, na mnie tez wybrzmierwa, jak baza z Black Cashmere, ale jest slodsze, gladsze, bardziej aksamitne i jakze eleganckie |
|
2008-10-18, 15:37 | #4943 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Chciałam go przetestować po przeczytaniu skrajnie różnych opinii i faktycznie - jest kontrowersyjny, mowa tu oMuscs Koublai Khan SL. Czuję w nim kwiaty umoczone w piżmie, szarej ambrze i innych wydzielinach i niestety po uporczywym wwąchiwaniu się - osławioną kupę nie jest dominująca co jednak nie poprawia ogólnego wrażenia przeładowania i przekombinowania. Niestety prawie każdy zapach Serga tak ma - przynajmniej na mnie...
|
2008-10-18, 16:18 | #4944 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 9 631
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
Nie bardzo podoba mi sie Wenge. Albo inaczej - nie tego sie spodziewalam. |
|
2008-10-18, 17:20 | #4945 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 291
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Midnight Poison elixir;bardziej aromatyczny i ciemniejszy niż pierwowzór,ale nie uwiódł mnie.Dosyć trwały.
Versace Medusa-spodziewałam się mocnej głowy,wibrującej pasmami a tu grzecznie,elegancko,klasy cznie i dość kwiatowo.Po cichu liczyłam na zapach niepokorny,ciemny,sięgają cy do mrocznych zakamarków duszy.ech tam..banał |
2008-10-18, 18:31 | #4946 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Chanel No. 5 Eau Premiere Nuta głowy jeszcze podobna do starszej siostry, ale później podobieństwo raczej śladowe - jak dla mnie bardziej podobna do Irysowej Prady Zapach zielony, odświeżający, bukiet kwiatów, w którym pierwsze skrzypce gra irys. Przebijają też korzenne nutki. Fantastyczny. Ja kcem!
"Nowy" Boucheron - nudziarz. Pomimo prób nie jestem w stanie napisać o nim więcej. Jakieś kwiatki, baza z drewienkami... Nic szczególnego, ginie ww tłumie. Tylko buteleczka śliczna.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
2008-10-20, 11:04 | #4947 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
CINEMA, po raz kolejny.
Dziwny jest ten zapach. Po aplikacji gasnie, wtula sie w skoré, przypomina mi bialá Manié odcedzoná z wanilii i z wieksza ilosciá kwiatow. Ale tak strasznie blisko skory...jakby sie chowal. Dla mnie za malo wyrazisty- ale urzeka mnie jego bliskoskórna trwalosc. |
2008-10-21, 14:46 | #4948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
L'Artisan Mandarine Tout Simplemet [specjalnie dla Angel ] otóż stwierdzam, że momentami zapach przypomina mi do złudzenia pomarańczowe Tic Taci przysięgam, nawet z tą delikatną nutką wanilii gdzieś z tyłu, zanim się dobrze nie zaczną rozpuszczać na języku.
Ale oczywiście jest na wskroś bardziej mandarynkowy, taki mouthwatering nieskomplikowany i w 100% optymistyczny. ale dość nietrwały [dlatego chyba ta ogromna pojemność 250ml] Pompka rozpyla delikatną mgiełkę.
__________________
Perfume is the weather of our inner world bringing life to a personal landscape. (Christopher Brosius) |
2008-10-21, 17:11 | #4949 | |
czyli Endżi
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Home is where the heart is
Wiadomości: 10 863
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
O raaaany Już Ty wiesz jak sprawić na mnie mouthwatering wrażenie Oj wypiłabym trochę...
__________________
pachnę |
|
2008-10-21, 18:31 | #4950 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam...
Cytat:
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:03.