|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-10-29, 11:57 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
|
Sens związku?
Cześć dziewczyny,
Zwracam się do Was z problemem, hmm nie wiem czy to przez to, że jesień do nas zawitała czy nie,ale od jakiegoś czasu chodzą mi po głowie pewne myśli. A mianowicie zacznę od tego, że jestem ze swoim Tż od 6,5 roku (oboje mamy po 24l) , ja pracuję , mój Tż też (pieniążków super nie mamy ale żyć się da), jesteśmy zaręczeni od roku, ale nie mieszkamy razem. Moim jednym z problemów jest to, iż Tż w ogóle nie "proponuje" abyśmy razem zamieszkali, ani nie rozmawiamy na temat ślubu, jakiejkolwiek daty, o niczym, zaręczyliśmy się i tyle. Jak inicjuje rozmowę to słyszę odpowiedź , że porozmawiamy jak "kasa" będzie większa. No ale ile mam czekać? Tak jak pisałam, dużo nie zarabiamy, ale dalibyśmy radę utrzymać się. Hmm... nurtuje mnie też fakt, iż chciałabym mieć dziecko, wręcz pragnę tego, a mój Tż oczywiście odpowiada, że też chce ale nie teraz. To kiedy jak będziemy mieć po 40 lat?wiem, niektóre z was moga napisać , że jesteśmy młodzi mamy czas, ale nic nie poradzę, że moje pragnienie jest tak ogromne. Kocham dzieci, bardzo chcę mieć swoje, jak widzę koleżanki, które były w gorszych sytacjach (finansowych) mają dzieci i dają radę, jest mi przykro, pozatym ciągłe pytania ze strony rodziny i znajomych, kiedy planuje dzidzi, przecież jesteście tak długo razem, są strasznie nurtujące. Bo co zrobić jak jedna osoba w związku chce a druga nie ;/ Przepraszam, że tak długo ale po prostu potrzebuję się wygadać... Nie wiem czy jest sens nadal ciągnąć ten związek, następnym nurtującym mnie problemem, jesst praktycznie brak bliskości (sex raz na tydzień, bądź 2 razy w ms) hee, kiedyś inicjowałam teraz już mi się nie chce, ostatnio to nawet się nie całujemy podczas. Aczkolwiek Tż jest zawsze pomocny, po prosu czuję że jesteśmy tylko przyjaciółmi, bo mogę na niego liczyć, ale to chyba za mało.Proszę doradźcie mi, czy ten związek to zwykłe przyzwyczajenie, znudzenie? Nie wiem co myśleć, jest mi ciężko, ponieważ bardzo go kocham. Może Wy kochane dziewczyny pomożecie mi otworzyć oczy i napiszecie jak waszymi oczami widać sens naszego związku. Z góry dziękuję za pomoc ech... ;( |
2014-10-29, 12:15 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Sens związku?
Jeśli chcesz zamieszkać ze swoim partnerem i mieć z nim dzieci to wątpię, że to przyzwyczajenie. Z drugiej strony musisz przemyśleć dlaczego chcesz tych dzieci i ślubu? Bo mi się wydaje, że dla przełamania tej rutyny, chęci, żeby to ruszyło naprzód i coś się zmieniło. Nie tędy droga Raz, że dziecko to nie zabawka a dwa, że nie ma co się decydować na dzieci póki Wasza sytuacja nie będzie stabilna. Nie powinno się płodzić dzieci z nastawieniem 'jakoś to będzie', bo jak dziecko przychodzi na świat to nie ma odwrotu. Twój TŻ chce zamieszkać razem kiedy będzie więcej kasy, więc po co się zaręczał? Z braku laku? Bo moim zdaniem nie zaręcza się z kobietą, która ma pragnienie rychłego ślubu i dzieci, ot tak. Zaręczyny dla mnie świadczą o tym, że związek się rozwija i idzie na przód a w Twoim przypadku wygląda to raczej na agonię. Nawet nie chce Ci się starać, może on też ma te same odczucia. Ja radzę Wam poważnie zastanowić się nad sensem związku, bo Twój TŻ najwyraźniej nie chce iść tą samą drogą co Ty.
---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
|
|
2014-10-29, 12:20 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
- to się nie da, bo bycie razem i "ciąg dalszy: - tego muszą chcieć DWIE osoby. |
|
2014-10-29, 12:25 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Sens związku?
Właśnie jestem tego samego zdania, aby "dorobić" się razem. Wesele tez nie ma dla mnie dużego znaczenia, jak dla mnie może być ślub cywilny we dwoje plus świadkowie. Dla mnie ważne jest to, aby być razem.
|
2014-10-29, 12:29 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
A jak Ci wytłumaczył to swoje zdanie o "porozmawiamy jak kasa będzie większa"- co ma na myśli? Większa, bo wesele? większa, bo.... co? |
|
2014-10-29, 12:32 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Sens związku?
Większa, bo ma na myśli , że dostanie w przyszłości podwyżkę. Ale kiedy to się stanie, nie ma pojęcia. I właśnie zastanawiam się, czy warto czekać, coraz bardziej zbliżam się ku myśli, że pomimo tych lat razem nie warto.
|
2014-10-29, 13:08 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 10
|
Dot.: Sens związku?
Myślę, że facet chce po prostu zadbać o jak najllepszy standard dla swojej rodziny, dla swojego dziecka. Powiedz mu, jak bardzo niecierpliwa jesteś, aby zrozumiał powagę sytuacji. Niemniej jednak, może potrwać aż Twót TŻ się na to zdecyduje.
|
2014-10-29, 14:04 | #8 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens związku?
czemu nie zaczniecie od wspólnego zamieszkania?
__________________
-27,9 kg |
2014-10-29, 14:17 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ---------- Ja bym chciała, aczkolwiek nie zaczniemy, bo mój Tż tak ja pisałam wyżej chce się "dorobić" . Czyli teraz najwygodniej mu mieszkać na garnuszku u mamy. |
|
2014-10-29, 14:22 | #10 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens związku?
no to krótka rozmowa- ramy czasowe, jak on to widzi. jak znowu zbyje cię tekstem o dorobieniu się to powiedz, że to koniec. tzn. ja bym zakończyła związek bez przyszłości. z dziećmi możecie poczekać, aż faktycznie się trochę dorobicie, macica ci nie uschnie. wspólne mieszkanie i ślub cywilny to inna para kaloszy.
__________________
-27,9 kg |
2014-10-29, 14:27 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Sens związku?
No postaram się dzisiaj znowu poruszyć ten temat, zobaczymy co powie.
Najpierw zacznę delikatnie, a co z tego wyniknie ... to nie wiem. |
2014-10-29, 14:36 | #12 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Sens związku?
ile czasu będziesz tak delikatnie i bezskutecznie rozmawiać?
__________________
-27,9 kg |
2014-10-29, 15:10 | #13 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
Autorko wątku, grosik do grosika i się w końcu czegoś dorobicie, RAZEM. Ale nie można związku odłożyć na bok, zawiesić, zamrozić na czas tego dorabiania się, bo może i kasa będzie, ale za jakiś czas może już nie być związku. Musisz o tym z facetem porozmawiać WPROST. Poza tym po co zaręczyny, jeżeli ani nie ma konkretnych planów, ani chociażby mieszkania ze sobą? Czyżby dla zamknięcia Ci ust, żebyś się odczepiła z dalszymi oczekiwaniami, zadowoliła na razie tym? Zaręczyny zamiast rozmowy, konkretyzowania planów? Zastanówcie się po co robicie daną rzecz. Bo takie bezmyślne dawanie pierścionka świadczy niestety albo o sporej niedojrzałości, albo o niezłym cwaniactwie i robieniu w związku tematów zastępczych, aby nie rozmawiać o problemach. Pieniędzy nigdy nie za wiele. I na dobrą sprawę takie "jeszcze nie mamy wystarczająco" możesz słyszeć jak sama napisałaś do 40-tki. A to nie na tym powinno polegać. Jasne, jakieś rozmnażanie się, weselicha itd. bez jakiegoś poziomu gotówki na koncie sensu nie mają, ale żeby akurat ze sobą zamieszkać i skonkretyzować dalsze plany, to aż tak dużej kasy mieć nie trzeba. Wszystkiego na raz się do domu nie kupuje. Pierwsze miesiące są ciężkie, bo okazuje się, że mieszkanie to studnia bez dna, ale i to jest fajne, bo robi się to razem. Plus jest to świetny sprawdzian dla związku. 6,5 roku bujania się ze sobą bez konkretów (bo cóż z tego, że zaręczyny były? trochę pusty rytuał w tym przypadku), szczególnie, że jednak po te 24 lata macie, to niestety trochę niepokojące. |
|
2014-10-29, 18:04 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Sens związku?
Ale czemu delikatnie? Co Ty go błagać będziesz żeby go przypadkiem nie urazić? Robić podchody i 5 razy się zastanawiać jakby tu porozmawiać z narzeczonym o wspólnej przyszłości? Zaręczyny są jakąś tam deklaracją a wygląda na to, że u Was to pusty rytuał żeby zamknąć Ci usta - tak jak zauważyła to Doris. Ja bym domagała się konkretów, bo 'jak się dorobimy' możesz słyszeć całe życie .
|
2014-10-29, 19:21 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 3 005
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
|
|
2014-10-29, 19:59 | #16 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
Może teraz go zmusisz, ale w trudnej chwili, może wyprowadzić się z powrotem do mamy. Co z jego ojcem, czy miał jakiś wzorzec prawdziwego mężczyzny? ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ---------- Cytat:
|
||
2014-10-29, 20:37 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 68
|
Dot.: Sens związku?
Znam kilka takich par, które zaręczają się nie planując w momencie zaręczyn nawet ramowej daty ślubu. Po prostu jedna strona deklaruje drugiej, że chce się z nią związać na resztę życia i na ślub czekają do momentu, aż np. będą mieli na niego pieniądze. Może Twój TŻ chce aby ślub był nieco bardziej wystawny (to kosztuje), a przyszłe wspólne życie solidnie finansowo zabezpieczone? Zanim zdecydujesz się na rozstanie rzeczywiście lepiej wyłożyć kawę na ławę i zapytać kiedy planuje ślub, co z dziećmi, ze wspólnym życiem. Jeśli spodziewa się awansu, to raczej nastąpi to w przeciągu roku, góra półtora... Można więc już coś zaplanować.
|
2014-10-29, 21:37 | #18 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 15
|
Dot.: Sens związku?
Słowo "dzidzi" zostało przytoczone z rozmów z innym, i nie chodzi mi tutaj o to, że mam niedojrzałe podejście, dobrze wiem, że dziecko wymaga dużych pokładów finansowych, aczkolwiek porównałam tutaj ( że koleżanki miały gorszą sytację finansową ) , chciałam zaznaczyć ,iż my mamy stabilną sytuację finansową , więc dalibyśmy radę z wychowaniem dziecka. Aczkolwiek to jak to ujęłam, rzeczywiście może wyglądać tak jak ujęła oliwia18.
Cytat:
|
|
2014-10-29, 21:44 | #19 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Sens związku?
I jeszcze te "pieniążki". Oboje chyba dojrzałością nie grzeszą tak naprawdę.
---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ---------- Cytat:
|
|
2014-10-29, 21:54 | #20 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
|
Dot.: Sens związku?
Cytat:
|
|
2014-10-30, 07:30 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 68
|
Dot.: Sens związku?
Oczywiście, zgadzam się! Na takie tematy się rozmawia, a jeśli partner zbywa gadaniem o przyszłym awansie, trzeba go przycisnąć i poprosić o konkrety (zwłaszcza, że Autorka sama pisze, że chciałaby wiedzieć na czym stoi). Jeśli również od tego będzie się wykręcał to niestety oznacza, że coś nie gra
|
2014-10-30, 20:22 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 636
|
Dot.: Sens związku?
Autorko, nic nie wiemy o twoim facecie, czy będzie w stanie rozpocząć samodzielne życie, bez mamy?
Czytałem gdzieś że faceci wychowywani przez samotne matki nie zakładają rodzin i moje obserwacje to potwierdzają. |
2014-10-30, 20:35 | #23 |
Marszałkini II RP
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 547
|
Dot.: Sens związku?
Wybacz, Autorko, ale wygląda na to, że chcesz mieć dziecko, bo koleżanki już mają i pewnie też z tego względu chcesz zalegalizować Wasz związek. Oczywiście na pewno dziecko jak i ślub są Twoimi marzeniami, ale nie jest trochę tak, że chcesz, aby było tak jak u innych? Poza tym facet wygląda na mega niezdecydowanego i widać, że już od dawna u Was nie iskrzy więc zastanów się dobrze czy Wasz związek w ogóle ma szanse na szczęśliwą przyszłość i czy Twój TŻ jest dobrym kandydatem na ojca Twoich dzieci.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.