Coś tu jest nie halo..

[tell me]

Cześć dziewczyny i chłopaki,
zwracam się do Was z prośbą o odniesienie się do tego co teraz napiszę.
Otóż mam pewien problem, może błahy, może nie... ale czerwona lampka mi się świeci.
Otórz sprawa dotyczy sławnej NK i rzecz jasna - komentarza.
Otóż mój TŻ dostał komentarz : "wszystkiego naj Adasiu " - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby napisał to ktoś kogo zna, ale napisała to laska którą widział jak twierdzi ze 2 razy na oczy i z nią nie gada.
Mój TŻ prowadzi firmę z kolegą, a owa laseczka jest ich klientką od paru lat. Jest sporo młodsza, bo o ok 12 lat i mówiła mu na Pan do tej pory, więc zdziwiło mnie skąd takie nagłe ocieplenie. TŻ się wypiera, twierdzi, że to kolega coś z nią zagadywał (tia, tylko, że to do mojego pisze z czułością) i on nie ma sobie nic do zarzucenia. A jak mu nie wierzę to mam sobie z nią pogadać dlaczego tak do niego napisała
I nie wiem, wierzyć, nie wierzyć... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć? Dziwna sytuacja.

[visionAM]

przesadzasz

[Silvena]

Napisane przez tell me

Cześć dziewczyny i chłopaki,
zwracam się do Was z prośbą o odniesienie się do tego co teraz napiszę.
Otóż mam pewien problem, może błahy, może nie... ale czerwona lampka mi się świeci.
Otórz sprawa dotyczy sławnej NK i rzecz jasna - komentarza.
Otóż mój TŻ dostał komentarz : "wszystkiego naj Adasiu " - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby napisał to ktoś kogo zna, ale napisała to laska którą widział jak twierdzi ze 2 razy na oczy i z nią nie gada.
Mój TŻ prowadzi firmę z kolegą, a owa laseczka jest ich klientką od paru lat. Jest sporo młodsza, bo o ok 12 lat i mówiła mu na Pan do tej pory, więc zdziwiło mnie skąd takie nagłe ocieplenie. TŻ się wypiera, twierdzi, że to kolega coś z nią zagadywał (tia, tylko, że to do mojego pisze z czułością) i on nie ma sobie nic do zarzucenia. A jak mu nie wierzę to mam sobie z nią pogadać dlaczego tak do niego napisała
I nie wiem, wierzyć, nie wierzyć... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć? Dziwna sytuacja.

Powiedz, że to prowokacja...

Jeśli nie - olać. Tobie nikt nigdy nie złożył niezobowiązujących życzeń?

[skazana_na_bluesa]

Napisane przez tell me

Cześć dziewczyny i chłopaki,
zwracam się do Was z prośbą o odniesienie się do tego co teraz napiszę.
Otóż mam pewien problem, może błahy, może nie... ale czerwona lampka mi się świeci.
Otórz sprawa dotyczy sławnej NK i rzecz jasna - komentarza.
Otóż mój TŻ dostał komentarz : "wszystkiego naj Adasiu " - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby napisał to ktoś kogo zna, ale napisała to laska którą widział jak twierdzi ze 2 razy na oczy i z nią nie gada.
Mój TŻ prowadzi firmę z kolegą, a owa laseczka jest ich klientką od paru lat. Jest sporo młodsza, bo o ok 12 lat i mówiła mu na Pan do tej pory, więc zdziwiło mnie skąd takie nagłe ocieplenie. TŻ się wypiera, twierdzi, że to kolega coś z nią zagadywał (tia, tylko, że to do mojego pisze z czułością) i on nie ma sobie nic do zarzucenia. A jak mu nie wierzę to mam sobie z nią pogadać dlaczego tak do niego napisała
I nie wiem, wierzyć, nie wierzyć... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć? Dziwna sytuacja.

bosh, masakra. najlepiej z nim zerwij, bo NA PEWNO cie zdradza
jakas laska napisala mu komentarz na nk i co? moze dziewczyna liczy na cos wiecej i probuje jakis podchodow. kiepski ten wasz zwiazek, skoro nie ufasz swojemu partnerowi. tym bardziej, ze sprawa jest blaha

[wandaweranda]

Napisane przez tell me

Cześć dziewczyny i chłopaki,
zwracam się do Was z prośbą o odniesienie się do tego co teraz napiszę.
Otóż mam pewien problem, może błahy, może nie... ale czerwona lampka mi się świeci.
Otórz sprawa dotyczy sławnej NK i rzecz jasna - komentarza.
Otóż mój TŻ dostał komentarz : "wszystkiego naj Adasiu " - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby napisał to ktoś kogo zna, ale napisała to laska którą widział jak twierdzi ze 2 razy na oczy i z nią nie gada.
Mój TŻ prowadzi firmę z kolegą, a owa laseczka jest ich klientką od paru lat. Jest sporo młodsza, bo o ok 12 lat i mówiła mu na Pan do tej pory, więc zdziwiło mnie skąd takie nagłe ocieplenie. TŻ się wypiera, twierdzi, że to kolega coś z nią zagadywał (tia, tylko, że to do mojego pisze z czułością) i on nie ma sobie nic do zarzucenia. A jak mu nie wierzę to mam sobie z nią pogadać dlaczego tak do niego napisała
I nie wiem, wierzyć, nie wierzyć... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć? Dziwna sytuacja.

nie pisać, olać i nie drążyć, jeszcze tego by brakowało, zebys do dziuni maile pisała
według mnie to prowokatorka
może faceci z nią żartują, flirtują, a ona sobie dośpiewuje pewne rzeczy i postanowiła urozmaicić sobie zycie
obserwuj tzta, ale nie przesadzaj z podejrzliwością
a ogólnie tż nie dawał/nie daje Ci powodów do zazdrosci?

[Kindly_Unspoken]

wcale nie dziwna.. normalna jak dla mnie

[celtic_girl]

o Jezu... nie starzaj sobie problemow na sile dziewczyno...

[suzie]

Napisane przez tell me

Cześć dziewczyny i chłopaki,
zwracam się do Was z prośbą o odniesienie się do tego co teraz napiszę.
Otóż mam pewien problem, może błahy, może nie... ale czerwona lampka mi się świeci.
Otórz sprawa dotyczy sławnej NK i rzecz jasna - komentarza.
Otóż mój TŻ dostał komentarz : "wszystkiego naj Adasiu " - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby napisał to ktoś kogo zna, ale napisała to laska którą widział jak twierdzi ze 2 razy na oczy i z nią nie gada.
Mój TŻ prowadzi firmę z kolegą, a owa laseczka jest ich klientką od paru lat. Jest sporo młodsza, bo o ok 12 lat i mówiła mu na Pan do tej pory, więc zdziwiło mnie skąd takie nagłe ocieplenie. TŻ się wypiera, twierdzi, że to kolega coś z nią zagadywał (tia, tylko, że to do mojego pisze z czułością) i on nie ma sobie nic do zarzucenia. A jak mu nie wierzę to mam sobie z nią pogadać dlaczego tak do niego napisała
I nie wiem, wierzyć, nie wierzyć... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć? Dziwna sytuacja.

Przede wszystkim jeszcze raz, na spokojnie, porozmawiaj z TŻem. Nie naskakuj na niego, powiedz, że chciałabyś mu ufać itd

[tell me]

Napisane przez wandaweranda

nie pisać, olać i nie drążyć, jeszcze tego by brakowało, zebys do dziuni maile pisała
według mnie to prowokatorka
może faceci z nią żartują, flirtują, a ona sobie dośpiewuje pewne rzeczy i postanowiła urozmaicić sobie zycie
obserwuj tzta, ale nie przesadzaj z podejrzliwością
a ogólnie tż nie dawał/nie daje Ci powodów do zazdrosci?

jedyna rozsądna odpowiedź jak do tej pory. Dzięki.
Raczej nie daje mi powodów do zazdrości, ale kiedyś mnie okłamał a kłamstwa nie toleruje. Poza tym nie jestem osobą ślepo ufającą swojemu "misiowi" bo to ani zdrowe ani dobre nie jest.
Nie miałam zamiaru do niej pisać, bo się tak nie poniże, znam swoją wartość.

[Karena 73]

Napisane przez tell me

Cześć dziewczyny i chłopaki,
zwracam się do Was z prośbą o odniesienie się do tego co teraz napiszę.
Otóż mam pewien problem, może błahy, może nie... ale czerwona lampka mi się świeci.
Otórz sprawa dotyczy sławnej NK i rzecz jasna - komentarza.
Otóż mój TŻ dostał komentarz : "wszystkiego naj Adasiu " - nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby napisał to ktoś kogo zna, ale napisała to laska którą widział jak twierdzi ze 2 razy na oczy i z nią nie gada.
Mój TŻ prowadzi firmę z kolegą, a owa laseczka jest ich klientką od paru lat. Jest sporo młodsza, bo o ok 12 lat i mówiła mu na Pan do tej pory, więc zdziwiło mnie skąd takie nagłe ocieplenie. TŻ się wypiera, twierdzi, że to kolega coś z nią zagadywał (tia, tylko, że to do mojego pisze z czułością) i on nie ma sobie nic do zarzucenia. A jak mu nie wierzę to mam sobie z nią pogadać dlaczego tak do niego napisała
I nie wiem, wierzyć, nie wierzyć... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć? Dziwna sytuacja.

Jednak chyba w pierwszym odruchu chciałaś?
Dziunie tak mają, że lubią się facetom narzucać. Bądź ponadto i zlekceważ.

[Kindly_Unspoken]

nikt nie twierdzi "ufac na slepo" ale ten komentarz nie jest jakiś podejrzany mocno wg mnie.. tez nie popadajmuy w skrajności.. moze dziewczyna ma takie podejście do ludzi, ze uzywa zdrobnien.. i to tez nie napisala sobie tak o tylko jakby "miala powod", bo przeciez to byly zwykle zyczenia..
nie pakuj sie w chorobliwą zazdrosc bo od takich "pierdól" za przeproszeniem sie zaczyna..
skoro Tz Ci tlumaczyl to mu uwierz.. nie draz, nie pytaj i bron Boze do niej nie pisz..
jesli jakoś da Ci powod do podejrzeń wtedy badz bardziej czujna

[bez_sensowna]

[ladyinblack90]

Ja rozumiem jakby on pisał komentarze takie lasce, która widział raz w życiu na oczy i której nie zna, ale skoro to ona mu napisala, to nie uważasz, że należy to olac? Zresztą w komentarzu nie było nic złego, nie pisala mu zadnych wyszukanych komplementów ani nie proponowała randki, tylko złożyła życzenia...

[szara_kotka]

Przesadzasz.

[leja2]

tak jak Dziewczyny radzą - wrzuć na luz
możesz jeszcze ewentualnie, dla jasności, poprosić TŻa o skasowanie tego komentarza. to niby nic takiego, ale Ty się poczujesz lepiej, a i ta dziunia może zrozumie, że Twój TŻ sobie na nic takiego nie pozwoli i poszuka kogoś innego

[_Caramel]

Zdecydowanie olać.
Nie wyolbrzymiaj i nie bądź taka zazdrosna. Przecież to zwykłe życzenia, nie przyłapałaś ich na randce...

[Cassandre]

To jest chora zazdrość.Daj spokój,bo wykończysz faceta. To tylko życzenia

[Kobieta_słonecznik]

Dramatyzujesz . Czy Twoj TŻ dawal Ci kiedys powody do zazdrości, czy jest obrzydliwym, niepoprawnym kobieciarzem . Jak nie to daj chlopu pożyć, a nie zadręczaj go jakimis bzdurami. Lepiej zrób dobrą kolacje, spędzcie miło wieczór i ciesz się nim zamiast wymyślać sobie jakieś "problemy".

[Marika27]

Napisane przez tell me

... pisać do niej nie pisać, olać, drążyć?

Nie pisać do niej, olać, nie drążyć tematu.

[Irmina9891]

Napisane przez visionAM

przesadzasz

Napisane przez szara_kotka

Przesadzasz.

[ariadna90]

również uważam, że przesadzasz

[fleur05]

Można być podejrzliwym, ale to tylko życzenia, jeszcze w dodatku na NK.
Jakby telefon, czy coś to jeszcze byłoby po co wątek zakładać. Ale chyba lepiej, że nie ma.

[Arrianna]

Proponuję spalić... tfu! Skasować konto na nk... nie ma konta - nie ma problemu. Dla mnie to gruba przesada - może miła chciała być czy coś. Przecież nie wstawiła cmoków, lizów czy co tam teraz wstawiają tylko napisała najlepszego.

[d0lcevita]

dołączam się do opini reszty - przesadzasz

[tell me]

Może dla większości z Was pisanie do obcego faceta, dużo starszego i w zasadzie usługodawcy... po imieniu i to jeszcze zdrobniale, jest normalne ale nie dla mnie. Jakoś do tej pory potrafiła normalnie składać życzenia bez Adasiowania, więc się dziwię czy coś się zmieniło.
No nic olewam sprawe.

[wandaweranda]

Napisane przez tell me

Może dla większości z Was pisanie do obcego faceta, dużo starszego i w zasadzie usługodawcy... po imieniu i to jeszcze zdrobniale, jest normalne ale nie dla mnie. Jakoś do tej pory potrafiła normalnie składać życzenia bez Adasiowania, więc się dziwię czy coś się zmieniło.
No nic olewam sprawe.

zignoruj tę sprawę, moze skoro ona jest wieloletnią klientką to wreszcie przeszli na ty. A że jest rasową dziunią to pewnie nie tylko Adasiuje, ale i Grzesiuje, Krzysiuje i Jasiuje tudzież Ewusiuje, Kasiuniuje i Basiuje na okrągło. Ten typ tak ma. Olej sikiem prostym pulsujacym. Główka dumnie do góry i drżyjcie dziunie

a kłamstwo tżta z przeszłosci , mam nadzieję nie dotyczyło innej kobiety?
Bo wiesz, trochę lipa, że nie ufasz swojemu facetowi...

[tell me]

Napisane przez wandaweranda

zignoruj tę sprawę, moze skoro ona jest wieloletnią klientką to wreszcie przeszli na ty. A że jest rasową dziunią to pewnie nie tylko Adasiuje, ale i Grzesiuje, Krzysiuje i Jasiuje tudzież Ewusiuje, Kasiuniuje i Basiuje na okrągło. Ten typ tak ma. Olej sikiem prostym pulsujacym. Główka dumnie do góry i drżyjcie dziunie

a kłamstwo tżta z przeszłosci , mam nadzieję nie dotyczyło innej kobiety?
Bo wiesz, trochę lipa, że nie ufasz swojemu facetowi...

No własnie podobno nie przeszli na Ty a on z nią gadał może ze 2 lata temu, z tego co mówi, i stety/niestety nie zauważyłam, żeby komuś innemu tak Adasiowała. I fektycznie dziunia - nawet sobie taki pseudonim wpisała
Olewam, co będzie to będzie.
Nie, kłamstwo nie dotyczyło kobiety, ale to zawsze kłamstwo i też zabolało. A już się przejechałam 3 razy pod rząd na facetach, więc i to robi swoje.

[wandaweranda]

Napisane przez tell me

No własnie podobno nie przeszli na Ty a on z nią gadał może ze 2 lata temu, z tego co mówi, i stety/niestety nie zauważyłam, żeby komuś innemu tak Adasiowała. I fektycznie dziunia - nawet sobie taki pseudonim wpisała
Olewam, co będzie to będzie.
Nie, kłamstwo nie dotyczyło kobiety, ale to zawsze kłamstwo i też zabolało. A już się przejechałam 3 razy pod rząd na facetach, więc i to robi swoje.

aj, tam nawaliła się, facet jej się podoba i se wpisała Adasiu. Daj spokój. A z tym pseudo, co Ty mówisz? serio? zna się na rzeczy skubana
pogrubione-rozumiem Cię. ale nie można przesadzać. Szkoda zycia na samoudręczanie.

[tell me]

Tak, z tym pseudo to serio mówię, a żeby było śmieszniej to jeden z prezentów jakie ma na nk to "ostra pieprzniczka"

Świat był by piękniejszy gdyby nie było takich "ludzi", widocznie nikt jej nie nauczył, że zajętych i na dodatek zaobrączkowanych się nie rusza

Staram się nie przesadzać i patrzeć na wszystko z dystansem, naprawdę się staram.

[Kindly_Unspoken]

i staraj sie dalej pokaz, ze masz klase i taka dziuńka Ci do piet nie dorasta i nie jest dla Ciebie zadnym zagrozeniem