Seks

[CzarnyElf]

Napisane przez vanilla_sky

wiekszosc - niestety tak, i to samo sie tyczy dziewczyn wbrew pozorom.
na szczescie nie wszyscy sa tacy, znam pary, gdzie ludzie byli pierwszymi dla siebie i twierdza, ze nie zaluja tego, ze nie maja porownania.

Tak zgadzam sie sa takie pary.Ale z nich musza byc szcesciarze

[Shemreolin]

Ja jestem z moim TŻ juz 4 lata i on wogóle sie nie interesuje innymi dziewczynami. Czasami go pytam czy nie żałuje, że sie tak "wkopał" od razu w poważny zwiazek a on patrzy na mnie jak na kosmitkę i mówi, że nie, i że wogóle go nie ciagnie do innych dziewczyn, bo ma wszystko czego potrzebuje. No i fakt, ze on wogóle nie zadaje sie z innymi kobietami. Ma swoje męskie grono i tyle.

A co do porównania... ja miałam przed nim jednego mezczyznę a teraz juz nawet nie pamietam dokładnie jak mi z nim było. Tzn. pamietam tak mniej wiecej, ale nie potrafiłabym powiedzieć czy sam akt był przyjemniejszy, albo czy tamten jakoś inaczej sie ze mna kochał, lepiej lub gorzej. Wogóle mnie to nie obchodzi w sumie. Moim zdaniem porównywanie jest głupie. Jak jest dwóm osobom dobrze to po co gdzies skakać moczyc ogórka w innym słoiku?

[MonisiaPP]

Ja bym chyba jednak wolala by facet mial skale porownawcza! Bo naprawde daje duzo z siebie z lozku, zalezy mi na jego przyjemnosci itd... nie jestem zblazowana panna, ktora lezy jak matrona i czeka na nie wiadomo co! Chcialabym by byl swiadomy, ze takie dziewczyny tez istnieja!

[Aneciak]

dlatego włscnie trzeba czasem facetowi pokazać...że ok...dziś "ty na górze" ale potem niech on się męczy...hehehehehheehhehe

[vanilla_sky]

Napisane przez MonisiaPP

Ja bym chyba jednak wolala by facet mial skale porownawcza! Bo naprawde daje duzo z siebie z lozku, zalezy mi na jego przyjemnosci itd... nie jestem zblazowana panna, ktora lezy jak matrona i czeka na nie wiadomo co! Chcialabym by byl swiadomy, ze takie dziewczyny tez istnieja!

no, jak ma kiepskie doswiadczenia na koncie to faktycznie tym lepiej dla nas
gorzej jak jego ex byla boginia seksu...

[stokrotka_to_ja]

Śledzę wątek od początku,a teraz sie wreszcie wypowiem
Mój pierwszy raz przezyłam przed 18-tką ,nie wspominam jakoś szczególnie,nie było bólu,ale przypominało mi to bardziej "gimnastyke". Dla ówczesnego chłopaka nie byłam pierwsza dziewczyną,on dla mnie był pierwszy,związek trwał dosc długo...i przyznaję,że myślałma o tym jakby to było z innym. Będąc znim nigdy tego nie "sprawdziłam",ale po częsci to był powód rozstania. Teraz jestem dla mojego TŻ pierwszą dziewczyną,jesteśmy razem prawie dwa lata, i momentami bardzo się boję ,że on też będzie chciał sprawdzić Ufam mu,wiem,że nie zdradzi ,ale przeraża mnie mysl o tym,że może kiedyś mysleć o innej,może sie jakas dziewczyna choćby chwilowo fascynować. Od paru dni się tym zatruwam.Chyba jak nie mam probemu to musze go sobie sama znaleźć...

PS.Świetny wątek

[Dorixx]

Ja nie bede pisać kto u nas na górze itp. , dla mnie związek powinien mieć wiele intymnosci, nie chce sie afiszować tym, co robimy w łóżku , bo to jest najbardziej podniecająca i prywatna sfera naszego życia a czesto jest tak , że krowa która dużo muczy mało mleka daje i prosze tego nie odbierać jako prowokacje, ale czesto jak słysze jakiegos pewniaczka ja to bym mógł cała noc na okrągło i 20 razy z rzędu i w ogóle, no to wiadmomo

[kootek_mamrotek]

Napisane przez sylwia18

ja mam osiemnastkę 30 grudnia a co do sexu to jakoś mnie bardzo zaczyna interesować

sylwia18 zobacz na mój profil kiedy ja mam osiemnastke

[kiciuś]

Napisane przez Shemreolin

Jak jest dwóm osobom dobrze to po co gdzies skakać moczyc ogórka w innym słoiku?

[agabil1]

Napisane przez vanilla_sky

wiekszosc - niestety tak, i to samo sie tyczy dziewczyn wbrew pozorom.
na szczescie nie wszyscy sa tacy, znam pary, gdzie ludzie byli pierwszymi dla siebie i twierdza, ze nie zaluja tego, ze nie maja porownania.

myślę ,że stan bycia prawiczkiem niewiele ma wspólnego.To raczej zależy od samego człowieka i jego charakteru. Znałam i znam wielu ,którzy przed nie byli prawiczkami a i tak mieli ochotę potem spróbować z kimś innym

Kiedyś też wolałam, by mój partner nie był prawiczkiem, by miał jakieś doświadczenia ... ale wtedy wcale nie jest lepiej.
Moim zdaniem mężczyzna dla którego jestem pierwsza ma w sobie niesamowitą chęć uczenia się ,nie nabrał jeszcze nawyków zaspokajania w łóżku tylko siebie i mogę mu pokazać jak zaspokoić kobietę a on jest tej wiedzy złakniony. Prawiczek to taka ... czysta karta którą zapisuję jak tylko zapragnę

[UkrytyPodNickiem]

Napisane przez sylwia18

ja mam osiemnastkę 30 grudnia a co do sexu to jakoś mnie bardzo zaczyna interesować

nie mów o tym tak glosno bo sie sępy zleca-cholera wie kto tu na forum zaglada?!

[LnK]

Counting Crows - " Colorblind "
Craig Armstrong - " This Love "

( "Cruel Intentions" soundtrack )

tak do piosenek jeszcze nawiazujac.. te dwie sa bardzo klimatyczne i mysle ze jak najbardziej by sie nadawaly ..na romantyczny wieczor ))

[sylwia18]

Napisane przez kootek_mamrotek

sylwia18 zobacz na mój profil kiedy ja mam osiemnastke

ale wypas!!! urodziłyśmy się tego samego dnia ja dość wcześnie bo o 10.30 więc pewnie jestem starsza

[kootek_mamrotek]

jesteś pierwszą osoba która znam z mojej daty urodzin
no jesteś starsza.. ja chciałam koniecznie zdążyć na "Wieczorynke" - 19.05

jesteś starsza - masz prawo "już" interesować sie seksem

[sylwia18]

Napisane przez kootek_mamrotek

jesteś pierwszą osoba która znam z mojej daty urodzin
no jesteś starsza.. ja chciałam koniecznie zdążyć na "Wieczorynke" - 19.05

jesteś starsza - masz prawo "już" interesować sie seksem

gówniara, gówniara... a co do zainteresowania sexem to powiem ci że przyszło mi to na prawdę niedawno...pewnie dlatego że się zakochałami...trosz kę dojrzałam

[meesha]

tez mam 18 lat... i tez dopiero niedawno zachcialo mi sie przezyc "pierwszy raz":P jestem jeszcze dziewica ale mysle ze jak bedzie okazja i partner odpowiedni to sie to szybko zmieni

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Shemreolin

Ja jestem z moim TŻ juz 4 lata i on wogóle sie nie interesuje innymi dziewczynami. Czasami go pytam czy nie żałuje, że sie tak "wkopał" od razu w poważny zwiazek a on patrzy na mnie jak na kosmitkę i mówi, że nie, i że wogóle go nie ciagnie do innych dziewczyn, bo ma wszystko czego potrzebuje. No i fakt, ze on wogóle nie zadaje sie z innymi kobietami. Ma swoje męskie grono i tyle.

A co do porównania... ja miałam przed nim jednego mezczyznę a teraz juz nawet nie pamietam dokładnie jak mi z nim było. Tzn. pamietam tak mniej wiecej, ale nie potrafiłabym powiedzieć czy sam akt był przyjemniejszy, albo czy tamten jakoś inaczej sie ze mna kochał, lepiej lub gorzej. Wogóle mnie to nie obchodzi w sumie. Moim zdaniem porównywanie jest głupie. Jak jest dwóm osobom dobrze to po co gdzies skakać moczyc ogórka w innym słoiku?

u mnie jest dokladnie tak samo jestem ze swoim facetem juz ladnych pare lat i wcale nie narzekam a tym bardziej na brak sexu nadal choc moze to dziwne dla mnie to sie laczy z uczuciem zawsze

[Asik_]

Tez zawsze balam sie ze facet bedzie chcial sprobowac z inna i......sprobowal.

[Shemreolin]

A pokazywałaś mu, że sie tego boisz czy nigdy o tym nie rozmawialiscie?

[aniess]

Napisane przez sylwia18

ale wypas!!! urodziłyśmy się tego samego dnia ja dość wcześnie bo o 10.30 więc pewnie jestem starsza

a ja się urodziłam 25 grudnia (i w tym roku będę miała 18tkę), a już myślałam, że nikt nie jest młodszy ode mnie (z rocznika)

[Asik_]

Nigdy sie tego nie balam. Ja faceta sila trzymac nie bede Nie rozmawialismy o tym, bo niby czemu mialam sie bac skoro mowil ze kocha? Szczerze mowiac pewnym nigdy nie mozna byc Dlatego teraz w zwiazku jest u mnie inaczej

[MonisiaPP]

jak juz tak piszemy o wszystkim... to jestem ciekawa ile taka zwykla statystyczna kobieta ma kochankow w zyciu? Jak to jest z Wami? Jestes z tymi pierwszym nadal czy moze z tym 15? Moze tez piszcie ile macie lat by uzyskac lepszy obraz.. :P

[Shemreolin]

Agatka - lat 24 - kochanków: 2 - obecnie z tym drugim od lat 4

[streptococus]

Wiecie tak ,czytam i czytam
No i czasem czerwienie a czasem cos nowego się dowiaduje
(czytam po kolei każda wypowiedź i odpisuje na każde pytanie )
Jeśli chodzi o Mnie, to mój pierwszy raz miałam w wieku 18 lat J oczywiście bolało no i nie doszliśmy do końca no i za drugim razem było tak samo
Dziś nie jestem już z nim , ale z innym i nie narzekam oczywiście oboje się uczymy .

Co do seksu w miejscach publicznych to hmmm,ciągnie mnie i mojego TŻ strasznie ale jakos nie możemy się przemoc

Co do nie trafiania facetów to hmm owszem jak widza gdzie trafiają to trafiają a jak jest ciemno to trzeba im pomoc

Jeśli chodzi o mięśnia kegla to ćwiczę codziennieJsiedząc sobie w fotelu w czasie oglądania filmu czy pracy przy kompie –wiecie ćwiczenia czyni mistrzaJa mój TŻ nie narzeka
Wiecie nawet jak jesteście w pozycji na jeźdzcca to spróbujcie sie nie ruszać tylko właśnie ruszając mięśniami -uczucie fajne jak dla partnera jak i dla partnerki

Przebieranki hmm jak będę miała więcej kasy to czemu nie J

Trójkąt raczej nie wchodzi w grę jak i z mojej strony jak i ze strony TŻ

Uwodzenie zajętych facetów-raczej nie nie miałabym takiej odwagi poza tym kocham mojego chłopczynę i bez niego raczej żyć nie umiem

Z rodzicami nie rozmawiam na temat sexu rozmawiam z samym zainteresowanym J

Sex oralny jest jak najbardziej ok. natomiast analny –NIGDY jakoś sie nie umiem przekonać


Strepto –lat 22 –kochankow dwóch z czego zd rugim jestem już 3 lata

[daphne81]

Dominika, lat 24, kochanków 2 z obecnym od 2 lat

[Jula]

Hmn...
Julia, lat 23, kochanków.... 8, z obecnym pół roku

[ross]

ale jak sie liczy kochanków?? tzn osoby z którymi sie było??? jakie sa kryteria?

[Shemreolin]

Ja myślę, że chodzi o tych, z którymi sie uprawiało seks

[ross]

a taki przygodny tez??? czy tylko seks z osoba z która byo sie w zwiazku>> ale kochanek to kchanek liczac wiec zwiazki i ewentualne przygodne incydenty to 9.

[konfitura]

23/4
z tym samym od 3,5 roku