2007-08-16, 18:07 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Relacje z mamą
Przeglądałam forum, ale nie znalazłam takiego wątku (może gdzieś mi umknął?).
Chciała bym poruszyć temat- relacje z mamą. Jakie macie relacje z Waszymi mamami? Dobre czy złe, często się kłócicie? Jakie macie sposoby na to by poprawić relacje? Oczywiście nie muszą się wypowiadać tylko nastolatki mieszkające z rodzicami, Panie które opuściły gniazdko rodzinne także zapraszam, czy po wyprowadzce stosunki z mamą jakoś się zmieniły? Albo nawet jaki wpływ relacje z mamą miały na to, jakimi teraz jesteście mamami. Pozdrawiam i zapraszam do dzielenia się przeżyciami
__________________
|
2007-08-16, 18:37 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 876
|
Dot.: Relacje z mamą
Moja mama jest moją przyjaciółką i osobą która wie o mnie najwięcej i najlepiej mnie zna. Oczywiście kłócimy się i często potrafi doprowdzić mnie do łez (zreszta to działa w obie strony ), ale nie wyobrażam sobie życia bez niej.
__________________
I'm not sad. I'm just complicated. |
2007-08-16, 18:50 | #3 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 848
|
Dot.: Relacje z mamą
z moja mama mam bardzo dobre relacje, zawsze chodzimy razem po sklepach, czy do fryzjera, razem wychodzimy z psem i bawimy sie z nim, jednak mimo takich dobrych relacji nie mowie jej o wszystkim. czasami sie klucimy o jakies niepotrzebne sprawy ale szybko nam to przechodzi i znow jest dobrze
|
2007-08-16, 18:51 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 3 378
|
Dot.: Relacje z mamą
kiedyś relacje z moją mamą były takie sobie - mama była dość surowa i nerwowa, nie bardzo znajdowałyśmy wspólny język. Później, jak dorosłam, znalazłam w mamie świetnego doradcę i słuchacza. Tak jest i teraz - dogadujemy się świetnie, co nie znaczy, że mamy takie samo spojrzenie na wszystko. Różni nas jednak całe pokolenie i pogląd na pewne sprawy - np. na moją nastoletnią siostrę ja po prostu bardziej pamiętam jak to jest być nastolatką, i czasem są małe spięcia między nami, mama złości się że "podważam jej zdanie", a ja staram się zadziałać coś na korzyść siostry
muszę przyznać że późniejsze macierzyństwo zmieniło moją mamę na korzyść. Nie pozwoliło zgnuśnieć, odmłodziło,. |
2007-08-16, 19:31 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
oo widze temat zaciekawil a ja mam relacje srednie... moja mama niestety jest taka, ze jak np. ja cos boli (a ma swoje dolegliwosci) to nie powie, ale wtedy latwo sie z nia poklocic... ogolnie jak to mama zawsze chce jak najlepiej
__________________
|
2007-08-16, 19:42 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 6 373
|
Dot.: Relacje z mamą
mam z moja mama rewelacyjny kontakt. moge z nia o wszystkim pogadac, zapytac sie o rade. oczywiscie pojawiaja sie czasem jakies drobne spiecia ale szybko dochodzimy do porozumienia
__________________
|
2007-08-16, 19:50 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 338
|
Dot.: Relacje z mamą
Z mamą mam cudowny kontakt. Czasami dochodzi do spięć (nawet nie takich drobnych), ale po godzinie, spokojnie wszystko tłumaczymy. Wiem, że zawsze mogę się jej wygadać, a ona postara się zrozumieć i pocieszyć. Jest bardzo mądra, dlatego chętnie słucham jej rad. Krytykuje, i nie boi się krytyki na swój temat, dlatego kocham z nią robić zakupy.
Naprawde, ciesze się, że mam taką mame
__________________
We are what we do and we do everything perfect |
2007-08-16, 19:54 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
ojej, cudownie piszecie o swoich mamach
__________________
|
2007-08-16, 22:36 | #9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Relacje z mamą
Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że od dawna już się nie kłócimy, nawet nie pamiętam ostatniej awantury z mamą. Kiedyś dochodziło do spięć ale to był tak zwany okres dojrzewania, obecnie nawet na siebie nie krzyczymy Między mną a mamą jest ponad 30 lat różnicy co nie wpływa na nasze kontakty, Ona potrafi iść z "duchem czasu" i rozumie młodych ludzi, dlatego nigdy nie wstydziłam sie gadać z nią o chłopakach, antykoncepcji... Co więcej mama zawsze miała do mnie zaufanie a ja nigdy go nie straciłam. Rezultaty widać teraz, gdy obie radzimy sie nawzajem przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji, to przemiłe uczucie gdy matka radzi się córki. Poza tym obie mamy trochę wredny charakter ale nigdy nie stajemy na przeciw siebie, za to współczuje osobą które zajdą nam za skórę
Cytat:
A tak poza tym to baaardzo kocham swoich rodziców |
|
2007-08-16, 22:42 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 920
|
Dot.: Relacje z mamą
z moją mamą mam bardzo dobre relacje, zawsze potrafimy znaleźć wspólny język i mamy podobne upodobania oraz spojrzenie na świat, często się przedżeźniamy i żartujemy...kiedyś było gorzej, pare lat temu to zawsze tata stawał po mojej stronie a mama była tą gorszą..teraz nie mamy powodów do spięć
|
2007-08-17, 00:14 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Relacje z mamą
ja nie mam dobrych relacji z matka. nie mam i nigdy nie mialam. zapewne jest to wina obu stron.
powiem szczerze ze nie brakuje mi tego kontaktu z matka bo kazdy z nia kontakt zawsze konczyl sie klotnia badz wyrzucaniem mi wszystkiego co zrobilam badz nie zrobilam. w efekcie pasuje mi to jak jest chociaz czasami chcialabym wiedziec jak to jest isc z mama na kawe czy spacer. |
2007-08-17, 06:57 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
taka_sobie_jedna troche przykre co napisalas, ja jak juz mowilam mam relacje srednie, bywaja dni ze sie smiejemy, dlugo rozmawiamy i w ogole, ale sa dni ze o byle *******ke jest wojna... nigdy nie przekroczylam jednak bariery- w rozmowie o np. antykoncepcji, znaczy tak ogolnikowo byly rozmowy, ale nie tyczylo sie to mnie...
__________________
|
2007-08-17, 08:50 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Relacje z mamą
Ja niestety nie mam dobrych relacji z mamą. Prawie codziennie wynika jakaś kłótnia. A najgorsze jest to, że codziennie mi wszystko wypomina, zwłaszcza jedzenie, bo jestem przy kości... Jeszcze dochodzi do tego to, że wychowywałam się bez ojca, bo zmarł jak miałam 7 miesięcy... Więc mam tylko mamę, na którą nie można liczyć i się dogadać :/
|
2007-08-17, 09:43 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: ck ;-))
Wiadomości: 1 434
|
Dot.: Relacje z mamą
ja mam bardzo dobre relacje z moja mama, szczegolnie teraz jak juz z nia nie mieszkam. jest dla mnie najlepsza przyjaciolka, moge porozmawiac z nia o doslownie wszystkim, wspiera mnie i doradza. czesto siedzi razem z moimi kolezankami i kumplami jak jest u mnie w domu impreza, nieraz wrecz polowa towarzystwa przenosi sie do niej do pokoju zeby poplotkowac lub sie zwierzyc czy wyzalic. Wymieniamy sie ciuchami i kosmetykami. Owszem nieraz sie klocimy ale sa to zazwyczaj klotnie o nic, zaraz o tym zapominamy. Nie zamienilabym ja na zadna inna, jest jedna z trzech najwazniejszych dla mnie osob na swiecie.
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, gdy nasze skrzydła zapomniały jak latać. |
2007-08-17, 09:55 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 7 326
|
Dot.: Relacje z mamą
Relacje z moją mamą są bardzo dobre, nie przyjaźnimy się, nie gadamy o wszystkim- dla mnie to mama a nie przyjaciółka. Mieszkamy razem ale gadamy o normalnych sprawach, raczej nie o głębszych problemach. Czasem zbyt wtrąca się w moje sprawy,wypytuje..ale takie są czesto mamy, po prostu się troszczą.
Gorsze relacje mam z tatą- on chce dobrze, ale mnie denerwuje każde jego zachowanie, jest nieudolny jak dziecko, drażnią mnie jego żarty- to tylko moja wina że mam taki stosunek. Ale ostatnio się staram i jest lepiej. Osobiście uważam, że jest taki czas kiedy najlepiej się wyprowadzić i mimo że się kocha rodziców i ma z nimi dobry kontakt, lepiej zamieszkać osobno. U mnie ten czas już nadszedł gdy zaczełam studia, ale nie stać mnie na własne mieszkanie i póki co mieszkam z rodzicami.. myślę że wiele kłótni wynika właśnie z tego. Ja potrzebuję prywatności i własnej przestrzeni a w małym mieszkaniu z siostrą, 16 miesięcznym siostrzeńcem i rodzicami (mam z rodzicami wspólny pokój) to raczej trudne.
__________________
31maj 2013 HANIA |
2007-08-17, 09:56 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Cracow
Wiadomości: 9 876
|
Dot.: Relacje z mamą
Uwielbiam moją Mamusie Jak byłam młodsza to nasze kontakty nie były bardzo zażyłe, ale teraz kiedy mam 18 lat i potrafię decydować dojrzale to mam w niej niesamowite oparcie. Niedawno znalazła u mnie prezerwatywy w pokoju i do mnie z hasłem: Córuś... Czy ja mam zacząć odkładać na babcin fotel bujany?? Jest Kochana
__________________
|
2007-08-17, 10:23 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Relacje z mamą
Kiedyś moje kontakty z mamą były koszmarne - non stop awantury, kłótnie i zgrzyty i totalny brak zrozumienie, również z mojej strony. Nasze kontakty poprawiły się bardzo kiedy zaczęłam dojrzewać, podejmować rozsądne decyzje, kiedy poszłam do pracy. Teraz wiem że to również dlatego że ja się zmieniłam i nie mam już siana w mózgu. Mama już jest o mnie spokojna bo wie, że dobrze sobie radzę. Teraz nasze stosunki są bardzo dobre, lubimy spędzać ze sobą czas, chodzić na zakupy, pitrasić coś w domu i takie tam inne rzeczy. Bardzo dużo ze sobą rozmawiamy, potrafi mi doradzić również w sprawach seksu, myślę, że niewiele jest dziewczyn, które mogą pogadać ze swoimi matkami np. o seksie oralnym albo długości stosunku. U nas takie rozmowy są na porządku dziennym. Ale ona robi to w bardzo delikatny sposób, nigdy sama nie zaczyna i nie wypytuje o nic. Pewnie że czasami mamy jakieś zgrzyty, najczęściej dlatego, że jak są dwie baby w domu to o aferę nie trudno, potrafimy się posprzeczać nwet o długość gotowania makaronu, ale to zaraz przechodzi, bo ja też już nauczyłam się dyplomacji.
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana, ciągle niewyspana, ale szczęśliwa... |
2007-08-17, 11:35 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
Cytat:
__________________
|
|
2007-08-17, 11:36 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 4 509
|
Dot.: Relacje z mamą
jestesmy praktycznie jak dwie obce osoby dla siebie. Kiedys bylo gorzej.
__________________
................. |
2007-08-17, 11:37 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Piszecie często, że w mamach macie przyjaciółki- to piękne, ale czy nie powinna zostać jednak jakaś granica mama- córka, bo jednak przyjaciółka się różni chyba od mamy??
no to coś spowodowało, że jest troche lepiej, to może tym samym sposobem zdziałaj by bylo jeszze lepiej? (jesli moge cos w ogole radzic...)
__________________
Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2008-04-30 o 11:35 Powód: Post pod postem. Proszę używać Edycji lub Multicytowania. |
2007-08-17, 11:41 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Relacje z mamą
Zgadzam się z Tobą, ja nie mogę powiedzieć że w mamie mam przyjaciółkę bo to zupełnir inna relacja, mimo wszystko to nie zna mnie ąz tak dobrze, bo ja niektóre informacje przekazuje jej wybiórczo, tylko po to żeby nie myśłała za dużo i nie martwiła się na zapas. A moja przyjaciółka zna mnie jak nikt inny świecie i niech tak zostanie. Mamy mają taką jedną cechę - jak wiedzą za dużo to zaczynają się wtrącać, a ja tego strasznie nie lubie.
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana, ciągle niewyspana, ale szczęśliwa... |
2007-08-17, 11:57 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
Cytat:
__________________
|
|
2007-08-17, 12:17 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Relacje z mamą
Ja mam bardzo dobry kontakt z mamą. Owszem czasami mnie czyms zdenerwuje ale wiadomo chce jak najlepiej.
|
2007-08-17, 13:08 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 349
|
Dot.: Relacje z mamą
Ja również mam cudowny kontakt z mamą (zresztą, nie tylko z mamą - z tatą również) - z czego bardzo się cieszę. Nie jestem zbyt wylewną osobą, więc raczej się Jej nie zwierzam, rozmawiamy o takich normalnych, codziennych sprawach.
Zdarza się, że każda z Nas ma inne podejście do konkretniej sprawy. Ale nigdy w życiu nie kłóciłam się z mamą (z tatą również ). Być może wynika to z mojego charakteru - wolę zacisnąć zęby i wysłuchać, co mają mi do powiedzenia, zamiast denerwować i unosić się niepotrzebnie. Czasami jednak, mama się na mnie gniewa. Na szczęście, trwa to tylko krótką chwilę. Jak najszybciej staram się wtedy zagadać. A to powiem coś śmiesznego, a to spokojnie próbuję wytłumaczyć. Ja po prostu nie znoszę napiętej atmosfery. Btw, nie wyobrażam sobie tego, że relacje z moimi rodzicami mogłyby wyglądać inaczej. I naprawdę czuję się dziwnie, gdy słyszę, że ktoś jest ze swoją mamą, czy tatą na wojennej drodze. Nie wiem, jak można normalnie funkcjonować w takim domu. |
2007-08-17, 20:23 | #25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: JG
Wiadomości: 1 376
|
Dot.: Relacje z mamą
Jasne że mama a przyjaciółka to całkiem inne osoby w moim życiu. Mamie przecież nie powiem na przykład, że dzisiaj nie miałam orgazmu Przyjaciółce zwierzam się z problemów, przeżyć, sekretów itd, natomiast mamy radzę się jak postąpić w danej sytuacji, polegam głównie na jej doświadczeniu, którego moja przyjaciółka nie ma
|
2007-08-17, 20:32 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 439
|
Dot.: Relacje z mamą
ja mam swietny kontakt z moja mama generalnie z rodzicami, sa dla mnie najwazniejsi i ich uwielbiam!
|
2007-08-19, 16:44 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
Cytat:
__________________
|
|
2007-08-20, 13:29 | #28 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Relacje z mamą
Ja z mamą również mam dobre relacje, potrafimy się dogadać, często rozmawiamy, zdaje sobie sprawę, że tylko na Nią mogę liczyć, bo nie mam ani taty ani rodzeństwa. I ja wszelkich kłótni staram się unikać. Mama pewne też. Jednak jest jedna rzecz która mnie trochę denerwuje. mianowicie mama uważa mnie za najładniejszą mimo wszystko (chyba z reszta każda mama tak ma) i w ogóle nie interesuje się moim wyglądem. Dla Niej mogę mieć pryszcze, mogę się spocić do pasa czy mieć żółte zęby. Mama mi w tych sprawach nic nigdy nie doradzi, żadnego kosmetyku nie poleci. A gdy sama coś wynajdę to mówi,żebym dała sobie spokój i nie marnowała pieniędzy. Kiedyś mówiła, że chciałaby,żebyśmy były przyjaciółkami jednak kiedy zaczynam jakiś taki temat to mówi żebym przestała wymyślać.
|
2007-08-20, 14:48 | #29 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Relacje z mamą
Moja mama nie jest moją przyjaciółką. Czasami jest fajnie, pogadamy, pośmiejemy sie, ale ostatnio coraz częściej mnie denerwuje i się kłócimy.
__________________
"Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął: - Puchatku... - Co Prosiaczku? - Nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za łapkę - chciałem się tylko upewnić, czy jesteś." |
2007-08-20, 15:18 | #30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: ♡★ Gliwice ★♡
Wiadomości: 4 371
|
Dot.: Relacje z mamą
moze to tylko okres przejsiowy
__________________
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:41.