Lutówki 2017 ❤ cz. IV

[s i l v e r]

Napisane przez Krysilla

Właśnie nie powiedzieli na kiedy. Będę do nich w poniedziałek dzwonic.

Przestańcie o pączkach, bo się popłaczę umówiłam się z mężem, że jak po porodzie będzie ok, to mi kupi w pączkarni takiego z różą. A teraz rygor i warzywa. W ogóle schodzi mi skóra z opuszków od tego kłucia

już nie będę

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez mariea

hahah do mnie non stop przyjezdzają kurierzy. z tym z fedexu to już na Ty jesteśmy. już od 2 lat on się nie zmienia. opowiem Wam coś smiesznego. moja siostra zamówiła sobie sukienkę na zalando z miesiac temu i podała mój adres i moje dane, ale swój numer telefonu, jako że jej nie ma całe dnie w domu.
kurier do niej dzwoni, a ona, że jej nie ma w domu i czy on może przerzucic przez parkan. a on do niej: Ale pani nie jest panią Antosią. Tamta pani ma inny numer telefonu i inny głossiostrze ręce opadły i powiedziała, że ona jest Antosia i żeby przerzucał, bo już nie mogła dłuzej gadać. Nie mogę jaki z niego detektyw

o matko! padłam!

[malawrednioszka]

Silver, Fantazja, Axn22 - co do pączków to w Katowicach jest jakaś piekarnia, ale nie pamiętam na jakiej ulicy, jadłam własnie od nich pączka z chałwą i mega był

a co do opon to co ma mój mąż powiedzieć jak komplet opon do ciężarówki kosztuje ok 8-9 tys jak nie więcej ? :P i tak x 3

[Shiruvii]

Napisane przez Mojra87

Wy tu o okropnych ginach piszecie....ja też postanowiłam zmienić lekarza... ten Lux Med mnie wykańcza psychicznie, olewają moją szyjkę, więc ja olewam ich - idę prywatnie

Tez mam plan, zeby zmienic. Zobacze jak zareaguje na moj pobyt w szpitalu i czy mi zwiekszy czestotliwosc wizyt. Jesli nie to niech sie ****


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[s i l v e r]

Napisane przez malawrednioszka

Silver, Fantazja, Axn22 - co do pączków to w Katowicach jest jakaś piekarnia, ale nie pamiętam na jakiej ulicy, jadłam własnie od nich pączka z chałwą i mega był

a co do opon to co ma mój mąż powiedzieć jak komplet opon do ciężarówki kosztuje ok 8-9 tys jak nie więcej ? :P i tak x 3

Ja do Kato mam trochę kawałek. Z Rudy Śląskiej jestem
Pączka z chałwą jeszcze nie widziałam

[malawrednioszka]

Napisane przez s i l v e r

Ja do Kato mam trochę kawałek. Z Rudy Śląskiej jestem
Pączka z chałwą jeszcze nie widziałam

Ale z RŚ do Kato blizej niz z np Wawy do Kato dobryyyy pączuś ale meeega słodki
Czy Wy też tak kiepsko sie czujecie jak ja ?

[s i l v e r]

Napisane przez malawrednioszka

Ale z RŚ do Kato blizej niz z np Wawy do Kato dobryyyy pączuś ale meeega słodki
Czy Wy też tak kiepsko sie czujecie jak ja ?

No tak

Jakoś dziś w miarę ok się czuję. Jedynie zgagę od rana miałam.
A co Tobie dolega?

[malawrednioszka]

Silver, a jakoś tak dziwnie chorobowo, ale nie do końca.. oby mnie znowu jakieś przeziębienie nie dopadło..

[zuzkka]

Napisane przez Opiumalfa

8 razy w ciagu dnia? Czy godziny?

Mariea, strasznie Ci wspolczuje.

W ciągu dnia I mam obserwować czy to jest falowe, raz za razem czy w dużych odstępach czasu. Zainstalowałem sobie od razu appke gdzie będę te skurcze sobie zapisywać ile trwają i jak często się powtarzają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Escorpio]

Napisane przez justkonev

Cholera wy tu o zimówkach piszecie a ja się kapnęłam, że swoje muszę dopiero kupić

Napisane przez mariea

a w ogóle sobie właśnie popłakuje. przeżyłam powrót w czasie do rzygania kilka tygodni spokoju i jestem właśnie po wielkim ataku rzyga wiążę to z łykaniem żelaza, nic innego nie zmieniłam. ścieranie podłogi ze sporym brzuchem to wątpliwa przyjemność

Biedna Ty Mam nadzieję, że to tylko jednorazowa sytuacja

Napisane przez Krysilla

Właśnie się zdenerwowałam, bo mi odwołano wizytę. A ja już w butach i kurtce wychodziłam z domu. no nic.. Najwyżej przejdę się do mojego warzywniaka zobaczyć, co mają dobrego. Mam ochotę się opchac marchewka i kalarepą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaż na Samsung Galaxy S 7 Edge

Napisane przez zuzkka

Hahaha tak, rozpierała mnie radość Przeżyłam bez problemu
To co miałam to była mała glukoza, na dzień dobry glukoza do wypicia i pobranie krwi tyko raz po 1h, duża glukoza (3 pobrania) jest robiona tu tylko jak mała wyjdzie źle jakby było coś nie tak to lekarz zadzwoni za tydzień toxo jeszcze robiłam i morfologie szyjka zamknięta, długa, tylko się cieszyć USG nie robił także nie wiem ile młoda waży Za 3 tygodnie Kazał mi liczyć jak często mi brzuch twardnieje i jeśli dzieje się to więcej niż 8 razy to przyjechać od razu do niego lub do szpitala, ale póki sztuka długa i zamknięta to jest wszystko ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciekawe, ciekawe

Napisane przez s i l v e r

Mąż kupił mi pączek z czekoladą i bitą śmietaną
pyyycha

Ojej, byłam w sklepie i zapomniałam kupić

Napisane przez s i l v e r

A wiesz,że pierwszy raz takiego jadłam? Zawsze tylko z marmoladą albo makiem.
Ale ten był pyyycha.

Pączek z makiem?? Pierwsze słysze...

Napisane przez Fantazja_

co jak co, my tu o gwieździe nr 1 czyli pączku, a tu się oklaski dla męża należą, który sam od siebie żonie pączki przynosi

Czytam teraz wątek październikówek i piszą co dostały od męża z okazji urodzenia dziecka. No i przeważnie nic nie dostały

[axn22]

Napisane przez Escorpio

Czytam teraz wątek październikówek i piszą co dostały od męża z okazji urodzenia dziecka. No i przeważnie nic nie dostały

A to się jakieś prezenty daje z tego powodu?

[Fantazja_]

Napisane przez Escorpio

Biedna Ty Mam nadzieję, że to tylko jednorazowa sytuacja






Ciekawe, ciekawe


Ojej, byłam w sklepie i zapomniałam kupić


Pączek z makiem?? Pierwsze słysze...


Czytam teraz wątek październikówek i piszą co dostały od męża z okazji urodzenia dziecka. No i przeważnie nic nie dostały

Chociaż paczka by kupili nie?
A u nich została tylko jedna dziewczyna z brzuszkiem i to Pani szefowa

[MartaMagda]

Ale miałam nadrabiania, ucięłam sobie drzemkę po tym porannym wstawaniu i miałam mnóstwo do przeczytania Dziewczyny co to za zazwyczaj, że mąż czy partner kupuje mamie coś z okazji narodzin dziecka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[axn22]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny co to za zazwyczaj, że mąż czy partner kupuje mamie coś z okazji narodzin dziecka?

Jak tak się zastanowiłam to jakiś czas temu znajoma też dostała bransoletkę czy coś, chyba jeszcze w szpitalu nawet

[mariea]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny co to za zazwyczaj, że mąż czy partner kupuje mamie coś z okazji narodzin dziecka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

teoretycznie powinien przynieść jakiś bukiet kwiatów czy czekoladki, w końcu nie codzień wypycha się z siebie kilkukilogramowego bobasa i to jednak byłby miły gest, ale wiadomo,że są tacy co im nawet przez myśl nie przejdzie.

[s i l v e r]

Napisane przez Escorpio

Czytam teraz wątek październikówek i piszą co dostały od męża z okazji urodzenia dziecka. No i przeważnie nic nie dostały

A to nie wiedziałam,że prezenty się dostaje mi mąż kwiatuszka kupił jak urodziłam córę. Ale szczerze nawet nie myślałam że miałby mi prezent kupić


Zrobiłam porządek w ubrankach Hani i przeliczyłam ile ich mam.
Rozmiar 56 cm:
body z długim - 6 szt
body z krótkim - 6 szt
Pajacyk - 8 szt
śpioszki- 1 szt

Rozmiar 62 cm:
body z długim - 7 szt
body z krótkim- 16 szt
pajacyk- 7 szt
mam też jakieś małe czapeczki, skarpetki...ale nie liczyłam ile
Większe rozmiary powyżej 62 na razie schowane.

Na razie już nie kupuję bo wczoraj kuzyn dzwonił, że ma dla mnie ubranka po córce

[agniecha828]

no to juz caly arsenal jest

[Mojra87]

Silver - dzięki za kciuki boję się tej jutrzejszej wizyty...
Shiruvii - oby Ciebie długo nie trzymali już w tym szpitalu... zawsze mnie zadziwia różne podejście lekarzy... u mnie z twardnieniami robią od ręki badania (usg, ktg itd) i jak nic złego nie wyjdzie, to dają kroplówkę/zastrzyk z nospą i wysyłają do domu i na kontrolę do swojego gina... A w innych szpitalach trzymają na obserwacji tygodniami

Napisane przez MartaMagda

Ale miałam nadrabiania, ucięłam sobie drzemkę po tym porannym wstawaniu i miałam mnóstwo do przeczytania Dziewczyny co to za zazwyczaj, że mąż czy partner kupuje mamie coś z okazji narodzin dziecka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zwyczaj nie zwyczaj, to miłe dostać coś od tż z tej okazji ja mojemu po narodzinach starszej córki mówiłam (w żartach oczywiście), że mi chociaż kwiaty musi kupić za te 9 miesięcy ciąży i naście godzin bóli porodowych, ale koleżanki z pracy mu suszyły głowę, że ma się wykazać i kupił mi łańcuszek z serduszkową zawieszką z białego złota
Ale jakby przyszedł bez niczego, przytulił i pocałował, to też byłoby dla mnie ok

[agniecha828]

dziewczyny ile wasze skarby wazyly/ waza w 26/27 tyg? bo glowie sie czy 800 g to nie malo

[sQuaara]

Napisane przez axn22

No wlasnie widze, nie wiem czemu go wycina jak nic w nim nie ma

katoku linaria.pl/katowice/tradycyjna-paczkarnia-bartlomiej-slowik-w-katowicach

teraz powiedz mi jeszzcze droga Pani czy w tych 2 miejscach daja z bita smietana i czekolada?

Napisane przez s i l v e r

wymienili. Na miejscu mąż od razu sprawdził nowe opakowanie czy wszystko ok. Ta paczka z komodą sporo waży więc mieli z moim tatą sporo dźwigania
Właśnie skręca ją a potem najprzyjemniejsza dla mnie część czyli układanie ubranek Hani

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------



A wiesz,że pierwszy raz takiego jadłam? Zawsze tylko z marmoladą albo makiem.
Ale ten był pyyycha.

1.super ze komode wymienili
2. ja je ubielbiam, w domu rodzinnym zawsze na tłusty czwartek były... a tu we wro odszukac nie moge...

Napisane przez s i l v e r

Ja do Kato mam trochę kawałek. Z Rudy Śląskiej jestem
Pączka z chałwą jeszcze nie widziałam

kurde a ja do kato a pozniej tychów jade i to nie samochodem....ajajjjj po drodze to ja nie mam...

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez mariea

teoretycznie powinien przynieść jakiś bukiet kwiatów czy czekoladki, w końcu nie codzień wypycha się z siebie kilkukilogramowego bobasa i to jednak byłby miły gest, ale wiadomo,że są tacy co im nawet przez myśl nie przejdzie.

ja oczekuje balonow
moj maz o tym wie

[Krysilla]

Napisane przez MartaMagda

Ale miałam nadrabiania, ucięłam sobie drzemkę po tym porannym wstawaniu i miałam mnóstwo do przeczytania Dziewczyny co to za zazwyczaj, że mąż czy partner kupuje mamie coś z okazji narodzin dziecka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już się umówiłam na zawieszkę z Pandory do bransoletki i na perfumy (ale te kupi z katalogu na statku-bez cła)

[sQuaara]

ej wlasnie odpalilam swoj prywatny tel (mam sluzbowy, wszyscy maja ten numer, wiekszosc i tak na fejsie do mnie pisze) a tam sms z warsztatow mama wie (ktore sa dzisiaj) ze do poniedzialku mam potwierdzic obecnosc bo jest duze zainteresowanie i beda zapraszac ludzi z rezerwowej...
a szukalam w tygodniu maila i tam bylo ze jak chce zrezygnowac to mam pisac, a nie potwierdzać uczestnictwo...

i kurde!

[agniecha828]

Napisane przez sQuaara

ej wlasnie odpalilam swoj prywatny tel (mam sluzbowy, wszyscy maja ten numer, wiekszosc i tak na fejsie do mnie pisze) a tam sms z warsztatow mama wie (ktore sa dzisiaj) ze do poniedzialku mam potwierdzic obecnosc bo jest duze zainteresowanie i beda zapraszac ludzi z rezerwowej...
a szukalam w tygodniu maila i tam bylo ze jak chce zrezygnowac to mam pisac, a nie potwierdzać uczestnictwo...

i kurde!

moze jeszcze nie wszystko stracone....

[Opiumalfa]

Napisane przez zuzkka

W ciągu dnia I mam obserwować czy to jest falowe, raz za razem czy w dużych odstępach czasu. Zainstalowałem sobie od razu appke gdzie będę te skurcze sobie zapisywać ile trwają i jak często się powtarzają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Do 4 na godzinę to norma. Takze 8 w ciagu dnia to nic.

Napisane przez agniecha828

dziewczyny ile wasze skarby wazyly/ waza w 26/27 tyg? bo glowie sie czy 800 g to nie malo

Moj 25+4 700g.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Co do prezentów to ja oczekuje cos od męża. Zobaczymy co z tego wyniknie

[Fantazja_]

ufff prawie chata ogarnięta, jeszcze tylko odkurzanko, ale to może jutro mąż zrobi jak ja nie lubię słońca, które oświetla zakurzone okna i ogólnie jak widzę kurz w słońcu to mnie jakoś nie nastraja a już nie cierpię jak choinka świąteczna stoi w słońcu i wszystko się błyszczy łącznie z kurzem

Napisane przez Mojra87

Silver - dzięki za kciuki boję się tej jutrzejszej wizyty...
Shiruvii - oby Ciebie długo nie trzymali już w tym szpitalu... zawsze mnie zadziwia różne podejście lekarzy... u mnie z twardnieniami robią od ręki badania (usg, ktg itd) i jak nic złego nie wyjdzie, to dają kroplówkę/zastrzyk z nospą i wysyłają do domu i na kontrolę do swojego gina... A w innych szpitalach trzymają na obserwacji tygodniami



Zwyczaj nie zwyczaj, to miłe dostać coś od tż z tej okazji ja mojemu po narodzinach starszej córki mówiłam (w żartach oczywiście), że mi chociaż kwiaty musi kupić za te 9 miesięcy ciąży i naście godzin bóli porodowych, ale koleżanki z pracy mu suszyły głowę, że ma się wykazać i kupił mi łańcuszek z serduszkową zawieszką z białego złota
Ale jakby przyszedł bez niczego, przytulił i pocałował, to też byłoby dla mnie ok

czemu się boisz? będzie dobrze
ja mojemu nic nie będę mówić, ciekawe, czy chociaż kwiatka dostanę ale też buziak i jego łzy radości będą wystarczające Już widziałam jego świeczki w oczach jak się dowiedział, że będzie chłopak

[gapulinka]

Napisane przez Escorpio

Biedna Ty Mam nadzieję, że to tylko jednorazowa sytuacja






Ciekawe, ciekawe


Ojej, byłam w sklepie i zapomniałam kupić


Pączek z makiem?? Pierwsze słysze...


Czytam teraz wątek październikówek i piszą co dostały od męża z okazji urodzenia dziecka. No i przeważnie nic nie dostały

Ja z ciekawości weszłam wczoraj na ich wątek i trochę strach mnie oblecial. Trochę masakrę tam mają z dzieciakami.

Napisane przez agniecha828

dziewczyny ile wasze skarby wazyly/ waza w 26/27 tyg? bo glowie sie czy 800 g to nie malo

Moja waży 1200g w 28tyg. Powinna ważyć ok 3600 podczas porodu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zuzkka]

Napisane przez Opiumalfa

Do 4 na godzinę to norma. Takze 8 w ciagu dnia to nic.




Moj 25+4 700g.

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

Co do prezentów to ja oczekuje cos od męża. Zobaczymy co z tego wyniknie

Ja mam rzadziej, wieczorami kilka ... Jak faktycznie będzie te 8 to przyjdę się mu pokazać, a co mi tam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lolita25]

Napisane przez MartaMagda

Ale miałam nadrabiania, ucięłam sobie drzemkę po tym porannym wstawaniu i miałam mnóstwo do przeczytania Dziewczyny co to za zazwyczaj, że mąż czy partner kupuje mamie coś z okazji narodzin dziecka?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zwyczaj? Chyba nie, to bardziej miły gest
Ja dostałam komplet biżuterii, przyniósł mi do szpitala

[axn22]

Napisane przez Fantazja_

ja mojemu nic nie będę mówić, ciekawe, czy chociaż kwiatka dostanę ale też buziak i jego łzy radości będą wystarczające

Mój na pewno sam z siebie nic nie kupi, ja jestem raczej trudna jeśli chodzi o prezenty Poza tym nawet na święta ich sobie nie dajemy. Teraz mamy równe 30te urodziny to po upominku kupowaliśmy ale raczej nie żadne niespodzianki tylko to co ktoś chciał akurat. Wiem, że to mało romantyczne i spontaniczne, ale tak już mamy
Jak mu powiem, 'z okazji porodu kup mi to to i to', to pewnie pójdzie i kupi

[MartaMagda]

Napisane przez mariea

teoretycznie powinien przynieść jakiś bukiet kwiatów czy czekoladki, w końcu nie codzień wypycha się z siebie kilkukilogramowego bobasa i to jednak byłby miły gest, ale wiadomo,że są tacy co im nawet przez myśl nie przejdzie.

Ja się bardziej dziwiłam, że kupuje się biżuterię, bo kwiatki to chyba taki standard. Chociaż jak się zastanowić to mojemu mężowi za te trudy 9 miesięcy ze mną też się należy jakaś nagroda

Napisane przez agniecha828

dziewczyny ile wasze skarby wazyly/ waza w 26/27 tyg? bo glowie sie czy 800 g to nie malo

W 26+0 ważyła 1045 g, z tym, że ja hoduje duże dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mojra87]

Napisane przez Fantazja_

ufff prawie chata ogarnięta, jeszcze tylko odkurzanko, ale to może jutro mąż zrobi jak ja nie lubię słońca, które oświetla zakurzone okna i ogólnie jak widzę kurz w słońcu to mnie jakoś nie nastraja a już nie cierpię jak choinka świąteczna stoi w słońcu i wszystko się błyszczy łącznie z kurzem



czemu się boisz? będzie dobrze
ja mojemu nic nie będę mówić, ciekawe, czy chociaż kwiatka dostanę ale też buziak i jego łzy radości będą wystarczające Już widziałam jego świeczki w oczach jak się dowiedział, że będzie chłopak

Nie mów mi o oknach, bo dziś rano ciut słonko świeciło i nie mogłam na moje patrzeć
A wizyty się boję, bo po tej wirusówce zaczął mi twardnieć brzuch i się martwię, czy nie wpływa to na moja szyjkę... Ze starszą córka na tym etapie ciąży miałam już króciutką szyjkę, stały nakaz leżenia i cały worek leków rozkurczowych Co prawda dotrwałam wtedy w 2-paku do 39tc, ale co się nadenerwowałam, to moje... i teraz się też denerwuję...

---------- Dopisano o 14:15 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

Napisane przez axn22

Mój na pewno sam z siebie nic nie kupi, ja jestem raczej trudna jeśli chodzi o prezenty Poza tym nawet na święta ich sobie nie dajemy. Teraz mamy równe 30te urodziny to po upominku kupowaliśmy ale raczej nie żadne niespodzianki tylko to co ktoś chciał akurat. Wiem, że to mało romantyczne i spontaniczne, ale tak już mamy
Jak mu powiem, 'z okazji porodu kup mi to to i to', to pewnie pójdzie i kupi

Ja ponoć jestem wiecznym utrapieniem prezentowym całej rodziny tata i siostra już pytają wprost, nawet czasem o linka z konkretem proszą tż też jakoś podpytuje... ale teściowa to wiecznie próbuje trafić i nigdy się jej nie udaje