Trądzik, a psychika... :(

[Nutellax3]

Cześć Kobietki.. Muszę się komuś wyżalić, bo zaraz wybuchnę płaczem We wcześniejszych wątkach pisałam,że mam 15 lat. Mam trądzik. W podstawówce mnie wyzywali przez to, ale jakoś to przeszłam. Była cisza, tylko jakies drobnostki i przestalam sie przejmowac, a teraz znów trafiłam na okropnych ludzi i się zaczęło. Pojechałam do babci na majówkę i oczywiście, Ci którzy mnie nienawidzą zaczęli najeżdżać na mój najsłabszy punkt. Nie ma nic gorszego, jak najeżdżanie na moją twarz. Może dla kogoś jest to drobnostka, ale mnie to naprawdę boli. Mam nadzieję, że ktoś zrozumie.. Totalnie się rozkleiłam.

[blekitne_niebo]

Napisane przez Nutellax3

Cześć Kobietki.. Muszę się komuś wyżalić, bo zaraz wybuchnę płaczem We wcześniejszych wątkach pisałam,że mam 15 lat. Mam trądzik. W podstawówce mnie wyzywali przez to, ale jakoś to przeszłam. Była cisza, a teraz znów trafiłam na okropnych ludzi. Pojechałam do babci na majówkę i oczywiście, Ci którzy mnie nienawidzą zaczęli najeżdżać na mój najsłabszy punkt. Nie ma nic gorszego, jak najeżdżanie na moją twarz. Może dla kogoś jest to drobnostka, ale mnie to naprawdę boli. Mam nadzieję, że ktoś zrozumie.. Totalnie się rozkleiłam.

Współczuję Ci tego co przeżywasz. Też miałam podobne problemy. Pamiętaj że o Twojej wartości nie świadczą te poniżające słowa które słyszysz od rówieśników.

Rada z doświadczenia - nigdy nie daj im satysfakcji. Oni się cieszą widząc że przezywasz to co Ci mówią. Bądź ponad to - albo rzucaj kpiące i pogardliwe spojrzenia albo się odgryź. Pokaż swoją siłę. Patrz na nich, nie spuszczaj wzroku, uśmiechaj się wrednie i myśl "nic mi nie zrobicie frajerzy". Niech cięte riposty staną się Twoimi najlepszymi przyjaciółmi.

Trzymam kciuki za walkę z trądzikiem

[90agnieszka90]

Napisane przez Nutellax3

Cześć Kobietki.. Muszę się komuś wyżalić, bo zaraz wybuchnę płaczem We wcześniejszych wątkach pisałam,że mam 15 lat. Mam trądzik. W podstawówce mnie wyzywali przez to, ale jakoś to przeszłam. Była cisza, tylko jakies drobnostki i przestalam sie przejmowac, a teraz znów trafiłam na okropnych ludzi i się zaczęło. Pojechałam do babci na majówkę i oczywiście, Ci którzy mnie nienawidzą zaczęli najeżdżać na mój najsłabszy punkt. Nie ma nic gorszego, jak najeżdżanie na moją twarz. Może dla kogoś jest to drobnostka, ale mnie to naprawdę boli. Mam nadzieję, że ktoś zrozumie.. Totalnie się rozkleiłam.

Doskonale Cię rozumiem w gimnazjum miałam straszne problemy z cerą i wyzywali mnie znajomi i nieznajomi mimo że to było wiele lat temu nadal mam ślad na psychice. Nadal mam cerę problemową i wyskakują mi jakieś pojedyńcze krostki i wtedy popadam w załamanie i najgorsze że nikt mnie nie rozumie i mówią "są gorsze problemy niż 3 pryszcze" A mówią to osoby które nigdy nie przeszły tego co ja.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Nutellax3

Cześć Kobietki.. Muszę się komuś wyżalić, bo zaraz wybuchnę płaczem We wcześniejszych wątkach pisałam,że mam 15 lat. Mam trądzik. W podstawówce mnie wyzywali przez to, ale jakoś to przeszłam. Była cisza, tylko jakies drobnostki i przestalam sie przejmowac, a teraz znów trafiłam na okropnych ludzi i się zaczęło. Pojechałam do babci na majówkę i oczywiście, Ci którzy mnie nienawidzą zaczęli najeżdżać na mój najsłabszy punkt. Nie ma nic gorszego, jak najeżdżanie na moją twarz. Może dla kogoś jest to drobnostka, ale mnie to naprawdę boli. Mam nadzieję, że ktoś zrozumie.. Totalnie się rozkleiłam.

a leczysz ten trądzik?

Ludzmi się nie przejmuj. Jeśli smieją się z twojej twarzy to nie są warci ani twojego czasu ani twoich łez ani twoich nerwów.

[Nutellax3]

Napisane przez blekitne_niebo

Współczuję Ci tego co przeżywasz. Też miałam podobne problemy. Pamiętaj że o Twojej wartości nie świadczą te poniżające słowa które słyszysz od rówieśników.

Rada z doświadczenia - nigdy nie daj im satysfakcji. Oni się cieszą widząc że przezywasz to co Ci mówią. Bądź ponad to - albo rzucaj kpiące i pogardliwe spojrzenia albo się odgryź. Pokaż swoją siłę. Patrz na nich, nie spuszczaj wzroku, uśmiechaj się wrednie i myśl "nic mi nie zrobicie frajerzy". Niech cięte riposty staną się Twoimi najlepszymi przyjaciółmi.

Trzymam kciuki za walkę z trądzikiem

Dzięki wielkie, niby to tylko słowa, ale wiele dają.
Nigdy nie daję im satysfakcji, udaję silną, ale tak naprawdę łzy cisną mi się od oczu. Mam ochotę taką osobę złapać i głową o ścianę ze złości
Nigdy nie byłam dobra w takich tekścikach, więc wolę się nie odzywać. Jeśli chodzi o patrzenie się z uśmiechem to potrafię to zrobić, ale później jak już odejdę to nie potrafię powstrzymać łez.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

a leczysz ten trądzik?

Ludzmi się nie przejmuj. Jeśli smieją się z twojej twarzy to nie są warci ani twojego czasu ani twoich łez ani twoich nerwów.

Tak, leczę, ale nic nie daje. Używałam wielu środków na trądzik, chodziłam do kosmetyczek na oczyszczanie, ale NIC kompletnie nie pomaga. Obecnie jestem na etapie Epiduo.. Chociaż już wątpie, że kiedykolwiek to wyleczę

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez 90agnieszka90

Doskonale Cię rozumiem w gimnazjum miałam straszne problemy z cerą i wyzywali mnie znajomi i nieznajomi mimo że to było wiele lat temu nadal mam ślad na psychice. Nadal mam cerę problemową i wyskakują mi jakieś pojedyńcze krostki i wtedy popadam w załamanie i najgorsze że nikt mnie nie rozumie i mówią "są gorsze problemy niż 3 pryszcze" A mówią to osoby które nigdy nie przeszły tego co ja.

Dokładnie.. Mówią tak, a tak naprawdę nie wiedzą jak to jest. To jest straszne Ludzie zrobią wszystko, żeby Cię zniszczyć..

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Nutellax3

Dzięki wielkie, niby to tylko słowa, ale wiele dają.
Nigdy nie daję im satysfakcji, udaję silną, ale tak naprawdę łzy cisną mi się od oczu. Mam ochotę taką osobę złapać i głową o ścianę ze złości
Nigdy nie byłam dobra w takich tekścikach, więc wolę się nie odzywać. Jeśli chodzi o patrzenie się z uśmiechem to potrafię to zrobić, ale później jak już odejdę to nie potrafię powstrzymać łez.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------



Tak, leczę, ale nic nie daje. Używałam wielu środków na trądzik, chodziłam do kosmetyczek na oczyszczanie, ale NIC kompletnie nie pomaga. Obecnie jestem na etapie Epiduo.. Chociaż już wątpie, że kiedykolwiek to wyleczę

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------



Dokładnie.. Mówią tak, a tak naprawdę nie wiedzą jak to jest. To jest straszne Ludzie zrobią wszystko, żeby Cię zniszczyć..

a oprócz preparatów na skóre brałas coś doustnie? żadnego oczyszczania

[Drianaa]

Wiesz, że nie jesteś sama? Jestem w podobnej sytuacji. Czekam na słońce, bo wtedy to wszystko będzie się wypalać. Stosowałam już wiele kremów z drogerii, byłam u dermatologa - przypisał mi Duac, czy coś takiego i powoli zaczęło znikać. Ale gdy myślałam, że jest dobrze to to wracać zaczęło. Wrrr....
Wiem jak to jest. Jedyne na co liczę, to to, że po "dojrzewaniu" ta cała zabawa się skończy.

[blekitne_niebo]

Napisane przez Nutellax3

Dzięki wielkie, niby to tylko słowa, ale wiele dają.
Nigdy nie daję im satysfakcji, udaję silną, ale tak naprawdę łzy cisną mi się od oczu. Mam ochotę taką osobę złapać i głową o ścianę ze złości
Nigdy nie byłam dobra w takich tekścikach, więc wolę się nie odzywać. Jeśli chodzi o patrzenie się z uśmiechem to potrafię to zrobić, ale później jak już odejdę to nie potrafię powstrzymać łez.

Dobrze jest sobie czasem popłakać, ale właśnie w samotności Jednak ja starałam sobie wykształcić pancerz ochronny po którym chamskie uwagi "kolegów" po prostu spływały.

Pamiętaj tez, że jest różnica pomiędzy słabym uśmiechem i oczami zamglonymi smutkiem a uśmiechem zwycięzcy pełnego pogardy dla przegranych - doradzam drugą opcję Serio to pomaga, słabi tchórze pokornieją pod wpływem kpiny i celnych werbalnych ciosów

Twoich oprawców cechuje agresja, brak kultury i ogłady, skłonności sadystyczne - nie warto się przejmować opinią osób o tak niskim poziomie moralnym i intelektualnym.

Walcz więc z trądzikiem a idiotów ignoruj lub sprowadzaj do parteru

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Nie załamuj się, na pewno wyleczysz trądzik. Masz 15 lat, gospodarka hormonalna cały czas się reguluje. Tez miałam większe problemy z cera w wieku nastoletnim, niż obecnie. Może niektóre dziewczyny się oburza,, ale lekarz nie proponował Ci leków hormonalnych?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Nutellax3]

Napisane przez PaulinciaKWC

a oprócz preparatów na skóre brałas coś doustnie? żadnego oczyszczania

Tak teraz już wiem,że oczyszczanie jest złe . Kiedyś piłam bratka,ale też zwątpiłam. Faszerowałam się jakimiś tabletkami drożdżowymi, które niby miały pomagać (babcia mi kupiła, więc spróbowałam) ale po nich mnie jeszcze bardziej wysypywało. Miliony maści, płynów,antybiotyków w żelu. Oprócz tego rzecz jasna używałam maseczek jakiś z drogerii. Obecnie tylko oczyszczam tonikiem z ziaji med do skóry trądzikowej i na noc Epiduo.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Napisane przez Drianaa

Wiesz, że nie jesteś sama? Jestem w podobnej sytuacji. Czekam na słońce, bo wtedy to wszystko będzie się wypalać. Stosowałam już wiele kremów z drogerii, byłam u dermatologa - przypisał mi Duac, czy coś takiego i powoli zaczęło znikać. Ale gdy myślałam, że jest dobrze to to wracać zaczęło. Wrrr....
Wiem jak to jest. Jedyne na co liczę, to to, że po "dojrzewaniu" ta cała zabawa się skończy.

Z tym się nie da żyć, był pewien okres w podstawówce, że mnie wyzywano strasznie.. Nie chciałam chodzić do szkoły

[karolynka90]

Nutello,
trądzik można wyleczyć, naprawdę, nie przestawaj stosować się do porad dermatologa.
Czy to jakiś dobry, polecany dermatolog?

Jak się odzywiasz?
Jesz czekoladę, pijesz mleko?
Mnie pomogło odstawienie, może i na Ciebie te produkty źle działają.

Czym myjesz twarz, czym tonizujesz, czym nawilżasz?
Jakich kosmetyków do makijażu i demakijażu stosujesz?

Napisane przez Nutellax3

Tak, leczę, ale nic nie daje. Używałam wielu środków na trądzik, chodziłam do kosmetyczek na oczyszczanie, ale NIC kompletnie nie pomaga. Obecnie jestem na etapie Epiduo.. Chociaż już wątpie, że kiedykolwiek to wyleczę

Mnie epiduo wyleczyło z trądziku.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Napisane przez Nutellax3

Obecnie tylko oczyszczam tonikiem z ziaji med do skóry trądzikowej i na noc Epiduo.

A jakiś żel do mycia twarzy? Krem na dzień?

[Nutellax3]

Napisane przez blekitne_niebo

Dobrze jest sobie czasem popłakać, ale właśnie w samotności Jednak ja starałam sobie wykształcić pancerz ochronny po którym chamskie uwagi "kolegów" po prostu spływały.

Pamiętaj tez, że jest różnica pomiędzy słabym uśmiechem i oczami zamglonymi smutkiem a uśmiechem zwycięzcy pełnego pogardy dla przegranych - doradzam drugą opcję Serio to pomaga, słabi tchórze pokornieją pod wpływem kpiny i celnych werbalnych ciosów

Twoich oprawców cechuje agresja, brak kultury i ogłady, skłonności sadystyczne - nie warto się przejmować opinią osób o tak niskim poziomie moralnym i intelektualnym.

Walcz więc z trądzikiem a idiotów ignoruj lub sprowadzaj do parteru

Też bym chciała wykształcić sobie taki pancerz..
Nie potrafię ludziom spojrzeć w oczy. Ja już się przyzwyczaiłam do mojej twarzy i wcale nie uważam, że wyglądam źle. Ale ludzie zawsze to widzą
Cholera..

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Nutellax3

Tak teraz już wiem,że oczyszczanie jest złe . Kiedyś piłam bratka,ale też zwątpiłam. Faszerowałam się jakimiś tabletkami drożdżowymi, które niby miały pomagać (babcia mi kupiła, więc spróbowałam) ale po nich mnie jeszcze bardziej wysypywało. Miliony maści, płynów,antybiotyków w żelu. Oprócz tego rzecz jasna używałam maseczek jakiś z drogerii. Obecnie tylko oczyszczam tonikiem z ziaji med do skóry trądzikowej i na noc Epiduo.

---------- Dopisano o 20:56 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------



Z tym się nie da żyć, był pewien okres w podstawówce, że mnie wyzywano strasznie.. Nie chciałam chodzić do szkoły

Kosmetyki to tylko pielęgnacja podraznionej skóry twarzy, a leczyć trzeba lekami, bo trądzik to choroba Epiduo jest na receptę, więc wnioskuję, że byłaś u lekarza. Co ci powiedział? Bo z twojego postu wynika, że męczysz się z tym już bardzo bardzo długo.

Wydaje mi się, że powinnaś przejść kuracje antybiotykiem doustnym. Nie jestem lekarzem, ale jesli nie pomagają masci, to trzeba wyciągnąć silniejsze działa, bo szkoda, żebyś się dorobiła blizn na buzi

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez karolynka90

Nutello,
trądzik można wyleczyć, naprawdę, nie przestawaj stosować się do porad dermatologa.
Czy to jakiś dobry, polecany dermatolog?

Jak się odzywiasz?
Jesz czekoladę, pijesz mleko?
Mnie pomogło odstawienie, może i na Ciebie te produkty źle działają.

Czym myjesz twarz, czym tonizujesz, czym nawilżasz?
Jakich kosmetyków do makijażu i demakijażu stosujesz?


Mnie epiduo wyleczyło z trądziku.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------


A jakiś żel do mycia twarzy? Krem na dzień?

Podłączam się do pytan

[Nutellax3]

Napisane przez karolynka90

Nutello,
trądzik można wyleczyć, naprawdę, nie przestawaj stosować się do porad dermatologa.
Czy to jakiś dobry, polecany dermatolog?

Jak się odzywiasz?
Jesz czekoladę, pijesz mleko?
Mnie pomogło odstawienie, może i na Ciebie te produkty źle działają.

Czym myjesz twarz, czym tonizujesz, czym nawilżasz?
Jakich kosmetyków do makijażu i demakijażu stosujesz?


Mnie epiduo wyleczyło z trądziku.

---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------


A jakiś żel do mycia twarzy? Krem na dzień?

Myślę, że to jest dobry dermatolog. Nikt na niego nie narzeka, sporo osób do niego chodzi.
Staram się dobrze odżywiać, chociaż generalnie jem wszystko. Staram się jeść owoce,warzywa. Nie jem nałogowo słodyczy, tak jak moi rówieśnicy, bo nie przepadam za nimi. Staram się pić 1,5 litra wody dziennie,chociaż nie wiem czy to pomaga.

Do twarzy używam tylko toniku rano i wieczorem z ziaji med do cery tłustej i trądzikowej. Z kremami bywa różnie.. Tyle stosowałam rzeczy, że już zgłupiałam i nie wiem czego używać. Wszystko na raz... Może to mi szkodzi. Ale nie potrafię dobrać odpowiedniego kosmetyku.

Mam nadzieję,że mnie Epiduo też wyleczy

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Kosmetyki to tylko pielęgnacja podraznionej skóry twarzy, a leczyć trzeba lekami, bo trądzik to choroba Epiduo jest na receptę, więc wnioskuję, że byłaś u lekarza. Co ci powiedział? Bo z twojego postu wynika, że męczysz się z tym już bardzo bardzo długo.

Wydaje mi się, że powinnaś przejść kuracje antybiotykiem doustnym. Nie jestem lekarzem, ale jesli nie pomagają masci, to trzeba wyciągnąć silniejsze działa, bo szkoda, żebyś się dorobiła blizn na buzi[COLOR="Silver"]

Lekarz stwierdził, że to jest przez dojrzewanie,ale co z tego. Ja nie chcę mieć później jakiś dziobów na twarzy . nalegałam, żeby przepisał silniejsze środki niż te całe daverciny i inne duperele to przepisał mi Epiduo. Powiedział, że to silny lek i powinno pomóc. Za 4 tygodnie mam kolejną wizytę


A z trądzikiem męczę się od 4 klasy Szkoły Podstawowej. Okresu jeszcze nie dostałam. Piersi też mam małe, tylko ten cholerny trądzik jest moją oznaką dojrzewania

[Porky]

Napisane przez Nutellax3

Cześć Kobietki.. Muszę się komuś wyżalić, bo zaraz wybuchnę płaczem We wcześniejszych wątkach pisałam,że mam 15 lat. Mam trądzik. W podstawówce mnie wyzywali przez to, ale jakoś to przeszłam. Była cisza, tylko jakies drobnostki i przestalam sie przejmowac, a teraz znów trafiłam na okropnych ludzi i się zaczęło. Pojechałam do babci na majówkę i oczywiście, Ci którzy mnie nienawidzą zaczęli najeżdżać na mój najsłabszy punkt. Nie ma nic gorszego, jak najeżdżanie na moją twarz. Może dla kogoś jest to drobnostka, ale mnie to naprawdę boli. Mam nadzieję, że ktoś zrozumie.. Totalnie się rozkleiłam.

mam nadzieje ze u Ciebie to tylko zmiany skórne w okresie dojrzewania.
Ja niestety mam trądzik od 12 r. ż . Teraz mam 25 lat i problem taki sam jak miałam w wieku 12 z tym że kiedyś dzieci wyzywały mnie na korytarzach, a teraz czasami ludzie dziwnie na mnie patrzą (zapewne z politowaniem) i niestety utrudnia mi to kontakty z ludźmi.
I tak jak Ty płaczę w poduszkę mimo ze jestem stara bo dla niektórych może jest to drobnostka ale dla mnie problem z którym borykam się większość mojego życia. Nie życzę tego nikomu bo brak akceptacji jest dla kogoś dorastającego czymś strasznym.
Oby szybko Ci to paskudztwo przeszło

[karolynka90]

Napisane przez Nutellax3

Do twarzy używam tylko toniku rano i wieczorem z ziaji med do cery tłustej i trądzikowej. Z kremami bywa różnie.. Tyle stosowałam rzeczy, że już zgłupiałam i nie wiem czego używać. Wszystko na raz... Może to mi szkodzi. Ale nie potrafię dobrać odpowiedniego kosmetyku.

Tonik absolutnie nie wystarcza!
Głównym zadaniem toniku jest przywrócenie skórze jej naturalnego pH, co oczywiście jest ważne, ale nie zastąpi to umycia skóry żelem/pianką itp.
Osobiście polecam Ci albo:
a) jeśli masz niezbyt dobrą wodę (twardą) do mycia w domu, np. płyn micelarny
b) jeśli woda jest ok, żel do mycia twarzy i ciała Babydream, tu masz link:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,13945,kopf-bis-fuss-waschgel.html
Kupisz go w Rossmannie za niecałe 10zł.
Jest delikatny a świetnie myje.

Dwa, kremy na dzień też są ważne, ale istotne jest to, żeby nie posiadały składników komedogennych )czyli zapychających pory) - takie składniki to np. Mineral Oil/Paraffinum liquidum, Isopropyl myristate (możesz poczytać na necie) <-- unikaj ich jeśli widzisz je w składzie kremu na wysokiej pozycji.
Mnie, kiedy jeszcze miałam problemy z trądzikiem, nie zapychał nigdy Humektan (du kupienia w aptece): https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,10334,orion-pharma-humektan.html, Babydream - taki: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40113,gesichts-und-korpercreme-stara-wersja.html, krem z Apisu nawilżająco-dotleniający i z tej samej firmy krem z winogronem.
Wypróbuj, może któryś Ci podpasuje.

Mam nadzieję,że mnie Epiduo też wyleczy

Ile go już stosujesz? Ja używałam go ok. 8 miesięcy.

nalegałam, żeby przepisał silniejsze środki niż te całe daverciny i inne duperele to przepisał mi Epiduo.

Ale Epi wcale nie jest taki słabe
To połączenie dwóch aktywnych składników - adapalenu i nadtlenku benzoilu, z tego co pamiętam.

[Nutellax3]

Napisane przez Porky

mam nadzieje ze u Ciebie to tylko zmiany skórne w okresie dojrzewania.
Ja niestety mam trądzik od 12 r. ż . Teraz mam 25 lat i problem taki sam jak miałam w wieku 12 z tym że kiedyś dzieci wyzywały mnie na korytarzach, a teraz czasami ludzie dziwnie na mnie patrzą (zapewne z politowaniem) i niestety utrudnia mi to kontakty z ludźmi.
I tak jak Ty płaczę w poduszkę mimo ze jestem stara bo dla niektórych może jest to drobnostka ale dla mnie problem z którym borykam się większość mojego życia. Nie życzę tego nikomu bo brak akceptacji jest dla kogoś dorastającego czymś strasznym.
Oby szybko Ci to paskudztwo przeszło

Bardzo dobrze to powiedziałaś... Dziękuję i mam nadzieję, że i Tobie to z wiekiem przejdzie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Nutellax3

Myślę, że to jest dobry dermatolog. Nikt na niego nie narzeka, sporo osób do niego chodzi.
Staram się dobrze odżywiać, chociaż generalnie jem wszystko. Staram się jeść owoce,warzywa. Nie jem nałogowo słodyczy, tak jak moi rówieśnicy, bo nie przepadam za nimi. Staram się pić 1,5 litra wody dziennie,chociaż nie wiem czy to pomaga.

Do twarzy używam tylko toniku rano i wieczorem z ziaji med do cery tłustej i trądzikowej. Z kremami bywa różnie.. Tyle stosowałam rzeczy, że już zgłupiałam i nie wiem czego używać. Wszystko na raz... Może to mi szkodzi. Ale nie potrafię dobrać odpowiedniego kosmetyku.

Mam nadzieję,że mnie Epiduo też wyleczy

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------



Lekarz stwierdził, że to jest przez dojrzewanie,ale co z tego. Ja nie chcę mieć później jakiś dziobów na twarzy . nalegałam, żeby przepisał silniejsze środki niż te całe daverciny i inne duperele to przepisał mi Epiduo. Powiedział, że to silny lek i powinno pomóc. Za 4 tygodnie mam kolejną wizytę


A z trądzikiem męczę się od 4 klasy Szkoły Podstawowej. Okresu jeszcze nie dostałam. Piersi też mam małe, tylko ten cholerny trądzik jest moją oznaką dojrzewania

Dobrze, ze pijesz duzo wody. Woda jest dobra na wszystko

Zgadzam się, że tonik to za mało taką skórę trzeba dokładnie oczyszczać i nawilżać. Równiez polecam żel BD z rossmana, w promocji za 7,99 500ml wielka butla odpowiednie kremy też są ważne.

A powiedz, malujesz się?

[Nutellax3]

Napisane przez karolynka90

Tonik absolutnie nie wystarcza!
Głównym zadaniem toniku jest przywrócenie skórze jej naturalnego pH, co oczywiście jest ważne, ale nie zastąpi to umycia skóry żelem/pianką itp.
Osobiście polecam Ci albo:
a) jeśli masz niezbyt dobrą wodę (twardą) do mycia w domu, np. płyn micelarny
b) jeśli woda jest ok, żel do mycia twarzy i ciała Babydream, tu masz link:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,13945,kopf-bis-fuss-waschgel.html
Kupisz go w Rossmannie za niecałe 10zł.
Jest delikatny a świetnie myje.

Dwa, kremy na dzień też są ważne, ale istotne jest to, żeby nie posiadały składników komedogennych )czyli zapychających pory) - takie składniki to np. Mineral Oil/Paraffinum liquidum, Isopropyl myristate (możesz poczytać na necie) <-- unikaj ich jeśli widzisz je w składzie kremu na wysokiej pozycji.
Mnie, kiedy jeszcze miałam problemy z trądzikiem, nie zapychał nigdy Humektan (du kupienia w aptece): https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,10334,orion-pharma-humektan.html, Babydream - taki: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,40113,gesichts-und-korpercreme-stara-wersja.html, krem z Apisu nawilżająco-dotleniający i z tej samej firmy krem z winogronem.
Wypróbuj, może któryś Ci podpasuje.

Ile go już stosujesz? Ja używałam go ok. 8 miesięcy.[/COLOR]

Ale Epi wcale nie jest taki słabe
To połączenie dwóch aktywnych składników - adapalenu i nadtlenku benzoilu, z tego co pamiętam.

Jej! Wielkie dzięki
Szkoda, że jutro pozamykane sklepy, bo bym popędziła do rossmanna.
Epiduo stosuję dopiero od tygodnia, strasznie szczypie i mam wrażenie jakbym nie miała na twarzy naskórka Ale daję radę. Kremuję twarz w dzień jakimiś kremami, które mam pod ręką.
Mam nadzieję, że będzie moim wybawicielem.

[PaulinciaKWC]

I oczywiscie trzymam kciuki żeby Epiduo pomogło

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:35 ----------

Napisane przez Nutellax3

Jej! Wielkie dzięki
Szkoda, że jutro pozamykane sklepy, bo bym popędziła do rossmanna.
Epiduo stosuję dopiero od tygodnia, strasznie szczypie i mam wrażenie jakbym nie miała na twarzy naskórka Ale daję radę. Kremuję twarz w dzień jakimiś kremami, które mam pod ręką.
Mam nadzieję, że będzie moim wybawicielem.

To nie jest dobry pomysł mozesz sobie zrobić krzywdę

[karolynka90]

Napisane przez Nutellax3

Epiduo stosuję dopiero od tygodnia, strasznie szczypie i mam wrażenie jakbym nie miała na twarzy naskórka Ale daję radę.

Jest cały watek o epiduo
Zajrzyj tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325601

Kremuję twarz w dzień jakimiś kremami, które mam pod ręką.

..ale to nie jest ziaja jakaś przypadkiem? Mnie wszystkie ziaje zapychają i trzymam się z daleka od nich.
Nivea też.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez karolynka90

Jest cały watek o epiduo
Zajrzyj tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325601

..ale to nie jest ziaja jakaś przypadkiem? Mnie wszystkie ziaje zapychają i trzymam się z daleka od nich.
Nivea też.

Raz kupilam małe pudełeczko Nivea Soft. Myślę sobie.. akurat mam katar to wysmaruję nochal kremem, bo czerwony, obtarty, boli. Taa piekło jak diabli, zmywałam po sekundzie. Krem poszedł do kosza, a ja jak Bóg przykazał sięgnęłam po Iwostin

[Sophie86]

Jako stara trądzikowa wyjadaczka (z 15 letnim stażem )powiem tak - znajdź sobie najlepszego lekarza. Nie takiego sympatycznego, czy przeciętnego. Niestety trądzik nie jest defektem typu złamany paznokieć; nieleczony lub źle leczony może zostawić blizny, nie mówiąc już o kiepskim samopoczuciu. Rozumiem, że terapia może długo trwać, a lekarze nie chcą przepisywać środków, które są zbyt silne - jednak naprawdę nie ma co tkwić przy lekarzach, którzy w nieskończoność będą zapisywać maści i mazidełka, które nie dają efektów.
Po drugie - mądra pielęgnacja. Dziewczyny dużo już napisały o diecie czy też kosmetykach. Na pewno warto żebyś nawilżała skórę (kosmetyki trądzikowe ją wysuszają, niekoniecznie jest to objaw wyleczenia skóry), zainteresuj się naturalnymi kosmetykami ( glinka, oleje lub soki z ziółek miejscowo).
Trzy - Twoje nastawienie. Sama mówisz, że nie jest źle. Ale im bardziej się nakręcasz w tym myśleniu, że masz trądzik, tym bardziej podświadomie będiesz zwracać uwagę swoimi gestami na niedoskonałości cery itp. Ludzie to niestety widzą. Jak przestaniesz się przejmować, ludzie znajdą sobie inny temat zastępczy do obgadywania i zauważą, że Ciebie to naprawdę nie rusza. Warto, żebyś podbudowała swoją pewność siebie - z trądzikowych dziewczyn wyrastają piękne łabędzie Swoją drogą widzę u siebie, że długie lata męczenia się z chorobą sprawiły, że jestem silniejsza i nie przejmuję się pierdołami, rozwijam siebie. A blizn prawie nikt nie zauważa. Trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć piękną cerą

[karolynka90]

Napisane przez paulinciakwc

raz kupilam małe pudełeczko nivea soft. Myślę sobie.. Akurat mam katar to wysmaruję nochal kremem, bo czerwony, obtarty, boli. Taa piekło jak diabli, zmywałam po sekundzie. Krem poszedł do kosza, a ja jak bóg przykazał sięgnęłam po iwostin

:d

[PaulinciaKWC]

Napisane przez karolynka90

:d

żebyś widziala moją minę jak mnie za przeproszeniem "ryj" zaczął palić boziuńciu

[Nutellax3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Dobrze, ze pijesz duzo wody. Woda jest dobra na wszystko

Zgadzam się, że tonik to za mało taką skórę trzeba dokładnie oczyszczać i nawilżać. Równiez polecam żel BD z rossmana, w promocji za 7,99 500ml wielka butla odpowiednie kremy też są ważne.

A powiedz, malujesz się?

To ja w czwartek polecę do ross i zafunduję sobie BD i jakiś kremik. O ile będzie otwarte

Tylko tusz i korektor, a zeby korektor sie dobrze rozprowadzal to tak jakby mieszam go z kremem z avonu jakis przeciw pryszczom

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez karolynka90

Jest cały watek o epiduo
Zajrzyj tu:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=325601

..ale to nie jest ziaja jakaś przypadkiem? Mnie wszystkie ziaje zapychają i trzymam się z daleka od nich.
Nivea też.

Ja ogólnie lubię ziaję. Jeden krem z ziaji mam też z tej samej serii co tonik

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez Sophie86

Jako stara trądzikowa wyjadaczka (z 15 letnim stażem )powiem tak - znajdź sobie najlepszego lekarza. Nie takiego sympatycznego, czy przeciętnego. Niestety trądzik nie jest defektem typu złamany paznokieć; nieleczony lub źle leczony może zostawić blizny, nie mówiąc już o kiepskim samopoczuciu. Rozumiem, że terapia może długo trwać, a lekarze nie chcą przepisywać środków, które są zbyt silne - jednak naprawdę nie ma co tkwić przy lekarzach, którzy w nieskończoność będą zapisywać maści i mazidełka, które nie dają efektów.
Po drugie - mądra pielęgnacja. Dziewczyny dużo już napisały o diecie czy też kosmetykach. Na pewno warto żebyś nawilżała skórę (kosmetyki trądzikowe ją wysuszają, niekoniecznie jest to objaw wyleczenia skóry), zainteresuj się naturalnymi kosmetykami ( glinka, oleje lub soki z ziółek miejscowo).
Trzy - Twoje nastawienie. Sama mówisz, że nie jest źle. Ale im bardziej się nakręcasz w tym myśleniu, że masz trądzik, tym bardziej podświadomie będiesz zwracać uwagę swoimi gestami na niedoskonałości cery itp. Ludzie to niestety widzą. Jak przestaniesz się przejmować, ludzie znajdą sobie inny temat zastępczy do obgadywania i zauważą, że Ciebie to naprawdę nie rusza. Warto, żebyś podbudowała swoją pewność siebie - z trądzikowych dziewczyn wyrastają piękne łabędzie Swoją drogą widzę u siebie, że długie lata męczenia się z chorobą sprawiły, że jestem silniejsza i nie przejmuję się pierdołami, rozwijam siebie. A blizn prawie nikt nie zauważa. Trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej mogła się cieszyć piękną cerą

Właśnie z tym moim nastawieniem to może być problem, mam psychę zepsutą przez to.. Po za tym, niestety jestem typem wrażliwca i wszystkim się przejmuję. Dobrze tyle tylko, że nie płaczę przy ludziach.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez Nutellax3

To ja w czwartek polecę do ross i zafunduję sobie BD i jakiś kremik. O ile będzie otwarte

Tylko tusz i korektor, a zeby korektor sie dobrze rozprowadzal to tak jakby mieszam go z kremem z avonu jakis przeciw pryszczom

Ponieważ masz trudną cerę to dobrze by było, żebyś nauczyla się czytać składy kosmetyków i wiedziała czego unikać karolynka90 juz pisala na przyklad o mineral oil, paraffinum liquidum. Lepiej by tez było, jakbys stosowała kosmetyki nieperfumowane, bo mogą niepotrzebnie podrażniac i zaogniać zmiany na twarzy.
Dlatego polecam kosmetyki dla dzieci, bo są delikatniejsze. Oraz te apteczne. Niestety nawet w tym przypadku trzeba mieć się na bacznosci, bo mozna kupic niezły szajs..

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez Nutellax3

To ja w czwartek polecę do ross i zafunduję sobie BD i jakiś kremik. O ile będzie otwarte

Tylko tusz i korektor, a zeby korektor sie dobrze rozprowadzal to tak jakby mieszam go z kremem z avonu jakis przeciw pryszczom

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



Ja ogólnie lubię ziaję. Jeden krem z ziaji mam też z tej samej serii co tonik

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------



Właśnie z tym moim nastawieniem to może być problem, mam psychę zepsutą przez to.. Po za tym, niestety jestem typem wrażliwca i wszystkim się przejmuję. Dobrze tyle tylko, że nie płaczę przy ludziach.

Jaki masz krem Ziaja? lukne na skład

[Nutellax3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Ponieważ masz trudną cerę to dobrze by było, żebyś nauczyla się czytać składy kosmetyków i wiedziała czego unikać karolynka90 juz pisala na przyklad o mineral oil, paraffinum liquidum. Lepiej by tez było, jakbys stosowała kosmetyki nieperfumowane, bo mogą niepotrzebnie podrażniac i zaogniać zmiany na twarzy.
Dlatego polecam kosmetyki dla dzieci, bo są delikatniejsze. Oraz te apteczne. Niestety nawet w tym przypadku trzeba mieć się na bacznosci, bo mozna kupic niezły szajs..

Co do czytania składów to unikam alkoholu. Ale na reszcie się niestety nie znam
Te apteczne faktycznie są niezastąpione, przynajmniej widać efekty, nie to co jakieś maziaje z drogerii, na które się wydaje pieniądze, a są g.. warte

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Ponieważ masz trudną cerę to dobrze by było, żebyś nauczyla się czytać składy kosmetyków i wiedziała czego unikać karolynka90 juz pisala na przyklad o mineral oil, paraffinum liquidum. Lepiej by tez było, jakbys stosowała kosmetyki nieperfumowane, bo mogą niepotrzebnie podrażniac i zaogniać zmiany na twarzy.
Dlatego polecam kosmetyki dla dzieci, bo są delikatniejsze. Oraz te apteczne. Niestety nawet w tym przypadku trzeba mieć się na bacznosci, bo mozna kupic niezły szajs..

---------- Dopisano o 21:53 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------


Jaki masz krem Ziaja? lukne na skład

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...y-tradzik.html

[karolynka90]

Pomocna może być też zielona glinka, a właściwie maseczki z tej glinki.
Tylko nie wolno z nią też przesadzić, żeby nie poparzyła

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Napisane przez Nutellax3

https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,2...y-tradzik.html

Mnie po nim swego czasu wysypało.
Ale ja ogólnie miałam straszne problemy z dobraniem sobie kremu.

[Nutellax3]

Napisane przez karolynka90

Pomocna może być też zielona glinka, a właściwie maseczki z tej glinki.
Tylko nie wolno z nią też przesadzić, żeby nie poparzyła

Mogłabyś podać jakieś przykłady tych maseczek?
Używałam maseczki z szarej glinki, z ziaji, ale przestały już na mnie działać.

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez karolynka90

Mnie po nim swego czasu wysypało.
Ale ja ogólnie miałam straszne problemy z dobraniem sobie kremu.

To ja go chyba na wszelki wypadek wyrzucę :/ Nie chcę kolejnego wysypu. Dostałam go w gratisie do toniku. Sama raczej bym się na niego nie skusiła.