Czy uważasz, że Polki się fajnie, atrakcyjnie ubierają?

[7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54]

Napisane przez yedanna

A czy normalnie znaczy brzydko, nieatrakcyjnie?

Pisząc "normalnie" miałam na myśli że niczym się nie wyróżniając.

[deputamadre21]

Tak , uwazam ,ze ubieraja sie ze smakiem i sa atrakcyjne ( choc nie wszystkie;p ) W porownaniu do kobiet innych narodowosci ,ktore ja znam.

[CzarnyElf]

Napisane przez cerisecerise

a to mnie zaskoczylas... pozytywnie ofkors

Pisze z perspektywy stanu Colorado w Usa dla ktorego seksowna bielizna to:bawelniane skarpetki i flanelowa pizama-stan ten jest zupelnie zacofany pod wzgledem mody-moze dlatego mam wlasnie takie odczucia ze Polki ubieraja sie swietnie

[side85]

Napisane przez CzarnyElf

Wypowiem sie jako emigrantka:

USA-nuda nuda i jeszce raz nuda-mam dosc stylu ubierania sie ludzi w malych miasteczkach w Colorado-jeansy,podkoszulek ,buty sportowe-nawet nie chce mi sie patrzec na ludzi...rzadko zdarza sie zobaczyc cos ciekawego..

Polska -Warszawa-siedzialam sobie w centrum przed kawiarnia i oczu nie moglam oderwac-kazdy ubiera sie inaczej-widac fantazje,duzo artystycznych kombinacji.Widac ze Polki dbaja o to jak wygladaja

i to mnie właśnie uderzało zawsze w modzie amerykańskiej, że ludzie są zakładnikami swoich produktów. Jak są modne botki i mini jeansowa + top z koronką, każda jedna kobieta i dziewczynka będzie je nosiła tylko w innej wersji. Dlatego często dostaję drgawek jak dostaję zdjęcia od przyjaciółek które tam zostały i zaczynają zmieniać się w Amerykanki, zatracając europejski urok. Generalnie Europejki i Azjatki biją na głowę Amerykanki.

[Luba]

Napisane przez side85

i to mnie właśnie uderzało zawsze w modzie amerykańskiej, że ludzie są zakładnikami swoich produktów. Jak są modne botki i mini jeansowa + top z koronką, każda jedna kobieta i dziewczynka będzie je nosiła tylko w innej wersji. Dlatego często dostaję drgawek jak dostaję zdjęcia od przyjaciółek które tam zostały i zaczynają zmieniać się w Amerykanki, zatracając europejski urok. Generalnie Europejki i Azjatki biją na głowę Amerykanki.

Side, ale przecież wszedzie jest tak samo
Ja byłam w szoku, jak pojechałam na boże narodzenie do Polski i "każda jedna" chodziła w spodenkach i wysokich kozakach. Serio, nie mogłam się nadziwić.
Jesli cos jest w jakims kraju modne (bo ta moda jednak w zależnosci od kraju lekko się zmienia) to 3/4 populacji będzie w tym śmigało.

[effcia82]

otoz jak mysle o typowej polce staja mi przed oczami 2 przedstawicielki tej narodowosci:

1. udreczona zyciem, zaniedbana "matka polka", trwala typu baran, kolor naturalny lub balejaz "wszystkie kolory teczy", zero makijazu (na szczegolne okazje fatalnie dopasowana krzykliwa szminka), niedepilowane wasy i pachy (co widac w wersji letniej), stroj pamietajacy poprzednia epoke

2. plastikowa tandeciara, plond pasemka, hebanowa czern lub tzw. skunks, strzecha spod prostownicy, tipsy wielokolorowe 5 cm, pomaranczowa solaryjna maska, namalowane brwi, rozlowy sweterek, srebrna lub zlota kurtka odslaniajaca brzuch, dzinsy z cekinami, wystajacy pasek dupowlaz, kozaczki z czubem na metalowym obcasie

oczywiscie nie wszystkie kobiety w polsce da sie przyporzadkowac do tych typow ale statystyczna polka tak wlasnie mi sie kojarzy stad tez nie rozumiem skad ten mit o atrakcyjnych polkach, no chyba ze kobiety w innych krajach prezentuja sie jeszcze gorzej

(ps tesz mam polskie obywatelstwo niestety)

[benito_mruffkolini]

Napisane przez effcia82

otoz jak mysle o typowej polce staja mi przed oczami 2 przedstawicielki tej narodowosci:

1. udreczona zyciem, zaniedbana "matka polka", trwala typu baran, kolor naturalny lub balejaz "wszystkie kolory teczy", zero makijazu (na szczegolne okazje fatalnie dopasowana krzykliwa szminka), niedepilowane wasy i pachy (co widac w wersji letniej), stroj pamietajacy poprzednia epoke

2. plastikowa tandeciara, plond pasemka, hebanowa czern lub tzw. skunks, strzecha spod prostownicy, tipsy wielokolorowe 5 cm, pomaranczowa solaryjna maska, namalowane brwi, rozlowy sweterek, srebrna lub zlota kurtka odslaniajaca brzuch, dzinsy z cekinami, wystajacy pasek dupowlaz, kozaczki z czubem na metalowym obcasie

oczywiscie nie wszystkie kobiety w polsce da sie przyporzadkowac do tych typow ale statystyczna polka tak wlasnie mi sie kojarzy stad tez nie rozumiem skad ten mit o atrakcyjnych polkach, no chyba ze kobiety w innych krajach prezentuja sie jeszcze gorzej

(ps tesz mam polskie obywatelstwo niestety)

w jakim ty mieście żyjesz/żyłaś, że tylko takie Polki spotkałaś??


jak dla mnie solariowe panienki i matki polki to jakiś tam odsetek kobiet, ale wcale nie taki duży, śmiem wręcz twierdzić, że szczególnie te pierwsze to zabawny margines fakt, że rzucają się w oczy, ale gdyby było ich tak pełno... to by się tak nie odznaczały

mam porównanie z Łotwą, gdzie naprawdę KAŻDA dziewczyna tak wygląda - odrosty na 10cm, żółty blond, buty oblepione cekinami, takie same paznokcie, mini bez względu na stopień zaawansowania cellulitu... w sklepach nie ma normalnych ciuchów, że o butach już nie wspomnę
tam, taka przeciętnie ubrana Polka wzbudza zdrową sensację swoją elegancją, wyczuciem i smakiem podkreślam - PRZECIĘTNIE UBRANA modnie ubrane dziewczyny z dużych polskich miast uważane są za supermodelki

co do matek polek - moja mama żyje w małym miasteczku, jest panią blisko 50, wygląda na 10 lat mniej, dba o siebie, ubiera się skromnie ale ładnie podobnież jej koleżanki więc nie wiem skąd ten stereotypy zaniedbanej kury domowej powyżej pewnego wieku...
zresztą wolę już schludnie czysto choć prosto ubrane polskie matki niż niechlujne abnegatki w stylu Niemek które mają w końcu dużo większe zasoby do przeznaczenia na dbanie o swój wygląd


i tu jest jeszcze jedna kwestia, którą chyba warto by poruszyć - jak na przeciętne płace w naszym kraju to Polki wyglądają wręcz REWELACYJNIE wg badań Eurostatu jesteśmy mistrzyniami wyprzedaży, lepszymi nawet od Brytyjek potrafimy wygrzebać cudeńka z sh, wiele kobiet sobie coś szyje czy przerabia, produkuje biżuterię etc.

ja tam będę się upierać - mimo, że nie wyglądam jak typowa Polka (z urody znaczy się) i średnia ze mnie zagorzała patriotka, to naprawdę mogło być z nami duuuużoooo gorzej więc czas zacząć się doceniać a nie narzekać bez przerwy

[Editaphx]

ogólnie to NIE. uważam że większośc Polek ubiera sie nudno, zachowawczo, bez pomysłu na siebie.. obserwuję tłum który codziennie przewijaja się przez główną ulicę w moim mieście, na setki "czarnych mrówek" w oku wpadną mi ze dwie-trzy dziewczyny.. podobnie na uczelni, gdzie na aulę nabitą ludzmi moją uwagę przykuje tez taka sama ilość kobiet.

ale uwielbiam patrzeć na ciekawe kobiety.. od których bije kobiecość które sa odważnie ubrane, z pomysłem "zrobione"

[Luna83]

Napisane przez effcia82

otoz jak mysle o typowej polce staja mi przed oczami 2 przedstawicielki tej narodowosci:

1. udreczona zyciem, zaniedbana "matka polka", trwala typu baran, kolor naturalny lub balejaz "wszystkie kolory teczy", zero makijazu (na szczegolne okazje fatalnie dopasowana krzykliwa szminka), niedepilowane wasy i pachy (co widac w wersji letniej), stroj pamietajacy poprzednia epoke

2. plastikowa tandeciara, plond pasemka, hebanowa czern lub tzw. skunks, strzecha spod prostownicy, tipsy wielokolorowe 5 cm, pomaranczowa solaryjna maska, namalowane brwi, rozlowy sweterek, srebrna lub zlota kurtka odslaniajaca brzuch, dzinsy z cekinami, wystajacy pasek dupowlaz, kozaczki z czubem na metalowym obcasie

oczywiscie nie wszystkie kobiety w polsce da sie przyporzadkowac do tych typow ale statystyczna polka tak wlasnie mi sie kojarzy stad tez nie rozumiem skad ten mit o atrakcyjnych polkach, no chyba ze kobiety w innych krajach prezentuja sie jeszcze gorzej

(ps tesz mam polskie obywatelstwo niestety)

Chyba pochodzimy z innego kraju Hmm...ciekawe, gdzie Ty tyle tego widzisz, zastanawia mnie to...


Generalnie nie warto generalizować. Istanieją i solarki i udręczone Polki, ale takich osób coraz mniej widać na uliacach, zwłaszcza w dużych miastach. Na ulicach jest coraz bardziej kolorowo, choć jesteśmy bardziej zachowawcze niż np. Hiszpanki, które kochają kolory. Kolory, żywe kolory - to jest coś czego najbardziej brak mi na polskich ulicach. Ale i to się zmienia

Jest coraz lepiej z Polkami. Naprawdę, w innych krajach też nie jest tak cudownie. Wszędzie, czy to Polska, Hiszpania czy Anglia w dużych miastach jest innaczej niż mnałych miastach, to normalne.

[luizinha]

pozwole sobie dorzucic wlasne 3 grosze jako ze kwestia wizerunku to juz prawie (!) moja profesja

na tle innych znanych mi nacji, polki wypadaja przecietnie, nie najgorzej i nie najlepiej. wiadomo, ze ciezko tu o obiektywizm bo kazdemu podoba sie cos innego, takze staralam sie oceniac (nie cierpie tego slowa, szczegolnie w odniesieniu do wizerunku, ale nic innego nie przyszlo mi do glowy) wedlug takich samych kryteriow grupe ludzi mlodych z duzych miast.

polki - w warszawie ludzie wygladaja bardzo pozadnie, w innych miastach jest juz niestety tylko gorzej. mysle ze naszym narodowym problemem jest przytlaczanie siebie workowatymi ciuchami w kolorach khaki, szaro-burym, spranym rudym i podobnie wyplowialych (patrz sklepy carry i reserved). bardzo zadko mozna zobaczyc interesujace dodatki; ludzie uciekaja w minimalizm bo boja sie ocen innych; na 20 dziewczyn moze 5 -6 jest fajnie ubranych. ludzie raczej nie ubieraja sie tak aby podkreslic swoj charakter - nie mowie tu o "wlasnym stylu" bo samo pojecie wydaje mi sie w dzisiejszych czasach absurdalne. czy atrakcyjnie wygladaja- raczej tak srednio..

brazylijki- feria barw i ksztaltow, stosowana z roznym skutkiem. ich mottem jest "znalezc cos oryginalnego i obwiesic sie kolorowa bizuteria". czesto wygladaj bardzo fajnie, czasami absurdalnie. to chyba jedyny kraj gdzie ludzie nosili fluorestencyjne legginsy z XXI wieku, zanim czarne pojawily sie w street fashion w europie. podsumowujac: kolorowo i w nadmiarze, raczej nie elegancko

amerykanki - tu zalezy od miasta i stanu. te z duzych miast wygladaja o niebo lepiej ( i bardziej modnie) niz polki. te z prowincji.. pidzama (pizama?) do supermarketu to normalka.

kanadyjki- mlodziez uniwersytecka nosi ubrania typu abercrombie/american eagle albo forever 21. genialnie wygladaja kanadyjskie azjatki - nosza bardzo wysmakowane ubrania. znacznie lepiej niz polki wiedza w czym wygladaja dobrze. zadko widuje sie przesade w ubraniu, chyba ze spotkamy przedstawiciela jakies subkultury. nigdy nie nosza rajstop.

meksykanki - dla mnie wygladaja super, ale to chyba dlatego ze swojemu wygladawi poswiecaja codziennie dlugie godziny. bardzo o siebie dbaja, zawsze maja makijaz i dobrze ulozone wlosy, nawet jesli probuja wygladac bardzo naturalnie. zadko przesadzaja z ubraniami i dodatkami. meksykanka nie wyjdzie z domu dopoki nie jest pewna, ze wyglada idealnie

kiedy jestem w polsce mam wrazenie ze dziewczyny wygladaja malo starannie, ze nie zastanawiaja sie nad caloscia. jesli fajnie sie ubiora to beda mialy na bank potargane wlosy albo nie pasujace buty. chociaz z drugiej strony to rozumiem, bo niewiele z nas ma tyle czasu aby produkowac sie przed lustrem kilkadziesiat minut dziennie.

[Hultaj]

Luizinha, mogłabyś napisać więcej o Meksykankach? Jeśliby sie dało.

[blabla51]

nie miałam okazji zwiedzać wielu państw, jednak przebywałam przez jakiś czas w Holandii, mianowicie w Amsterdamie gdzie ma miejsce spotkanie wielu kultur i narodowości. muszę przyznać, że Polki prezentowały się na tle innych kobiet bardzo dobrze. zwracają na siebie uwagę urodą i ubiorem. większość kobiet mieszkających tam na stałe (bez względu na rasę czy pochodzenie) wyglądało tak samo- długie falbaniaste spódnice, haftowane kamizelki i kowbojki- w woli ścicłości dodam, że miało to miejsce prawie 3 lata temu. polki na wakcjach rozpoznawałam z daleka - po urodzie i właśnie ubiorze. tam kobiety rzadko noszą krótkie spódniczki- Polki natomiast- owszem. nie potrafię jednoznacznie określić czy polskie kobiety dobrze sie ubieraja. na pewno jednak lubią się wyróżniać, a na polskich ulicach można zobaczyć wiele indywidualności.

[bess]

Napisane przez Editaphx

ogólnie to NIE. uważam że większośc Polek ubiera sie nudno, zachowawczo, bez pomysłu na siebie..

ja mysle,ze ubieraja sie podobnie ,a na pewno maja podobne fryzury.
Te ktore ubieraja sie ladnie ,modnie ,wydaje sie ze maja pomysl niestety wychodzisz na ulice i podczas spaceru spotykasz 5 podobnych
Chyba niewiele ma odwage wyprzedzac trendy,albo w ogole wymyslac cos fikuśnego po swojemu

Ale zeby nie bylo pesymistycznie to uwazam,ze na ulicach mozna spotkac bardzo wiele ladnych dziewczyn

a czytalyscie jak nas widzi pewien pan z Francji ?normalnie niewiadomo czy sie smiac czy plakac,niewiele tam o ubraniu ale mozna zerknac
http://www.pardon.pl/artykul/4216/po...zym_spojrzeniu

[benito_mruffkolini]

Napisane przez bess

ja mysle,ze ubieraja sie podobnie ,a na pewno maja podobne fryzury.
Te ktore ubieraja sie ladnie ,modnie ,wydaje sie ze maja pomysl niestety wychodzisz na ulice i podczas spaceru spotykasz 5 podobnych
Chyba niewiele ma odwage wyprzedzac trendy,albo w ogole wymyslac cos fikuśnego po swojemu

Ale zeby nie bylo pesymistycznie to uwazam,ze na ulicach mozna spotkac bardzo wiele ladnych dziewczyn

a czytalyscie jak nas widzi pewien pan z Francji ?normalnie niewiadomo czy sie smiac czy plakac,niewiele tam o ubraniu ale mozna zerknac
http://www.pardon.pl/artykul/4216/po...zym_spojrzeniu

ej sorry, tak się składa, że widziałam zdjęcie tego pana
stary obleśny dziad, nic dziwnego, że żadna w miarę zdrowo rozwinięta na umyśle kobieta by z nim do łóżka nie poszła
możemy mieć niemodny balejaż, ale głupie nie jesteśmy
więc niech się ten Francuz sam cmoknie

[bess]

Napisane przez benito_mruffkolini

ej sorry, tak się składa, że widziałam zdjęcie tego pana
stary obleśny dziad, nic dziwnego, że żadna w miarę zdrowo rozwinięta na umyśle kobieta by z nim do łóżka nie poszła

ja wlasnie tak podejrzewalam,ze podrywy mu nie wychodzily i postanowil sie zemscic
faktycznie tez sobie spr w googlach

[Hultaj]

Ha ha, dobre dobre. I jemu za to zapłacili

[dzustam]

Napisane przez Hultaj

Ha ha, dobre dobre. I jemu za to zapłacili

Może to on zapłacił, żeby opublikować ten tekst

Czego się nie robi, żeby podbudować urażone ego...

[effcia82]

ostatnimi czasy na polskich ulicach popularny jest jeszcze typ: "ofiary mody", nie wazne czy ladne, nie wazne czy pasuje, wazne zeby bylo modne, np grzywka obowiazkowo (mimo ze nie pasuje do ksztaltu twarzy i rodzaju wlosow), obciskle spodnie (mimo ze uda jak balerony) czy tez plastikowe buty jakie sama jeszcze 2 lata temu uznalaby za szczyt obciachu i bezguscia.
niektore dziewczyny wygladaja jak przebrane nie ubrane

[luizinha]

Napisane przez Hultaj

Luizinha, mogłabyś napisać więcej o Meksykankach? Jeśliby sie dało.

mowisz i masz

nie chce zeby to brzmialo jakos stereotypowo, ale meksykanki strasznie dbaja o siebie zeby znalezc bogatego meza, ktory co dwa lata bedzie im kupowal odlotowy woz. mowie tu o sredniej i wyzszej klasie z duzych miast, chociaz w mniejszych miejscowosciach jest podobnie.

wiele mlodych dziewczyn chodzi na specjalne kursy gdzie ucza je ubierac sie, malowac i ukladac sobie wlosy. nawet jesli sa bardzo naturalnie "zrobione" to jest to efekt dlugich rozmyslan przed lustrem. poniewaz nie wiem dokladnie o czym pisac to wklejam linki, jedno zdjecie jest warte tysiac slow..

http://www.elnorte.com/smjoven/derol/ mozna klikac na zakladki u gory, i fotogalerie (polnocny meksyk)

www.enlosocial.com (guadalajara/jalisco)

to wprawdzie ludzi ktorzy chodza do country clubow i graja w golfa cale zycie, ale reszta spoleczenstwa nie wyglada duzo gorzej (nosza po prostu tansze ciuchy)

[benito_mruffkolini]

Napisane przez luizinha

mowisz i masz

nie chce zeby to brzmialo jakos stereotypowo, ale meksykanki strasznie dbaja o siebie zeby znalezc bogatego meza, ktory co dwa lata bedzie im kupowal odlotowy woz. mowie tu o sredniej i wyzszej klasie z duzych miast, chociaz w mniejszych miejscowosciach jest podobnie.

wiele mlodych dziewczyn chodzi na specjalne kursy gdzie ucza je ubierac sie, malowac i ukladac sobie wlosy. nawet jesli sa bardzo naturalnie "zrobione" to jest to efekt dlugich rozmyslan przed lustrem. poniewaz nie wiem dokladnie o czym pisac to wklejam linki, jedno zdjecie jest warte tysiac slow..

http://www.elnorte.com/smjoven/derol/ mozna klikac na zakladki u gory, i fotogalerie (polnocny meksyk)

www.enlosocial.com (guadalajara/jalisco)

to wprawdzie ludzi ktorzy chodza do country clubow i graja w golfa cale zycie, ale reszta spoleczenstwa nie wyglada duzo gorzej (nosza po prostu tansze ciuchy)

a możesz po prostu wkleić zdjęcia??
bo jeden z linków się nie otwiera, a żby obejrzeć drugi trzeba się zarejestrować...

[side85]

Napisane przez Hultaj

Ha ha, dobre dobre. I jemu za to zapłacili

nie jest wcale śmieszne według mnie. ten facet jest cofnięty a nie Polki. Ile widzicie kobiet z fioletową płukanką? bo jak jedną babcię spotkam na pół roku to będzie dobrze. Poza tym, kto powiedział że wyzwolony Francuz ma rację a nie właśnie kobieta Polka? Dbamy o siebie, nie jesteśmy wyuzdane i pretensjonalne i nie kojarzymy wszystkiego z seksem. Od kiedy seks równa się nowoczesność?

ps : i czy to coś złego że dbamy o swojego męża, składając go w taksówkę gdy za dużo wypije? Mogę się założyć że ten pan nie miał dłuższego związku

[Fresa]

Napisane przez bess

a czytalyscie jak nas widzi pewien pan z Francji ?normalnie niewiadomo czy sie smiac czy plakac,niewiele tam o ubraniu ale mozna zerknac
http://www.pardon.pl/artykul/4216/po...zym_spojrzeniu

Co do tego akapitu, to się zgadzam:

Polska to chyba jedyny kraj, w którym tak wiele kobiet farbuje włosy i krępuje je wymyślnymi fryzurami rodem sprzed pół wieku.
martwi się Prusak. I w sumie trudno mu tu trochę racji nie przyznać. Niesłabnąca fascynacja stylem romantyczno-ekologicznym oraz stały odsetek pań z "mokrą Włoszką" lub fioletowym balejażem mówi przecież sam za siebie. Coś w tym jest, że nieważne w jakim kraju jestem, Polkę rozpoznaje na ulicy prawię bezbłędnie.

Tak zapytam z ciekawości, ale retorycznie, w zasadzie: gdzieś jeszcze na świecie kobiety robią pasemka? Bo nie zauważyłam.
Zauważyłam za to, że Polki, zamiast dbać o włosy, wolą 'przykryć' je farbą i ukryć ich piękno pod niemodnymi falami, w różnych odmianach.
Włosy są wizytówką kobiety, zadbanej kobiety. Szkoda, że często zamiast zdobić - szpecą.

[anecia0509]

Pół na pół...
Dużo osób jest bardzo ładnie ubranych, ale drugie tyle nie
A poza tym możesz dwie osoby postawić w jednym towarzystwie jedna powie, że reszta ma super strój, a druga, że beznadziejnie wyglądają. Rzecz gustu

[Luba]

Robią. Fioletowych nie zauważyąłm ale inne tak, widuje. Wolę juz oglądac pasemka (które mi się nawet podobają ) niz te nieszczęsne modne obecnie kolory dwufazowe, co to powiedzmy włos cały blond a koncówki czarne czy odwrotnie.
ale co kto lubi.
Osobiście wole ukryc piękno moich włosów <pod farbą>. Siwych włosów, dodam

[atka83]

O kurczaki,nie wiedziałam że balejaż/pasemka to efekt zaniedbanych kobiet. No coż ja kiedyś miałam owy balejaż z dwóch kolorów i odnawiałam jakiś czas jak już miałam odrosty. A zaniedbanych włosów nie miałam.Ot co chciałam balejaż bo mi się kiedyś to podobało.

[Fresa]

Jak kobieta ma zadbane włosy, to nie musi ich żadnym balejażem przykrywać.

Chyba, że mowa o przykrywaniu siwiejących włosów, na co wpływu, praktycznie, nie mamy.

Natomiast młoda dziewczyna (ponoć już nastolatki się farbują, gdzieś na forum czytałam, bodajże w wątku Lemoorki) i kobieta, z pasemkami, czy maślanym blondem (tak, jakby innych kolorów już nie było) wygląda nie tylko brzydko, ale i staromodnie.
Takie jest moje zdanie na ten temat.

[atka83]

Hm ja nie miałam problemów z włosami,były zadbane a balejaż mialam.Także niekoniecznie,no ale być może ktoś tak robi jak piszesz.Tego niewiem.

[Vivienne]

Napisane przez Fresa

Jak kobieta ma zadbane włosy, to nie musi ich żadnym balejażem przykrywać.

Chyba, że mowa o przykrywaniu siwiejących włosów, na co wpływu, praktycznie, nie mamy.

Natomiast młoda dziewczyna (ponoć już nastolatki się farbują, gdzieś na forum czytałam, bodajże w wątku Lemoorki) i kobieta, z pasemkami, czy maślanym blondem (tak, jakby innych kolorów już nie było) wygląda nie tylko brzydko, ale i staromodnie.
Takie jest moje zdanie na ten temat.

Ale co ma zadbanie do koloru? Przecież można mieć zadbane włosy, ale być niezadowoloną z ich koloru i farbować.

[qathe]

Oj jak tak patrząc na moją mieścine to jest strasznie.Powiewa tandetą jak cholera.Złoto,oczo***ny róż i wszytsko na jadną modłę zro indywidualności.heh.Oczyw iście zdarzają się kobiety,które potrafią ładnie dobrać dodatki i się ubrać stylowo,ale myślę,że to rzadkość

[benito_mruffkolini]

Napisane przez Fresa

Co do tego akapitu, to się zgadzam:

Tak zapytam z ciekawości, ale retorycznie, w zasadzie: gdzieś jeszcze na świecie kobiety robią pasemka? Bo nie zauważyłam.
Zauważyłam za to, że Polki, zamiast dbać o włosy, wolą 'przykryć' je farbą i ukryć ich piękno pod niemodnymi falami, w różnych odmianach.
Włosy są wizytówką kobiety, zadbanej kobiety. Szkoda, że często zamiast zdobić - szpecą.

Rosja, Łotwa, Litwa, Estonia, Ukraina, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan... mam dalej wymieniać??

i absolutnie nie zgadzam się, że Polkę łatwo rozpoznać na ulicy zagranicą
mamy na tyle różnorodną urodę i styl, że mało komu udaje się trafić w tej materii
mnie na przykład nikt nie wierzy, że jestem z PL, wyglądam też zupełnie różnie od Polek tutaj, a one różnią się od siebie...
jak dla mnie nie ma czegoś takiego jak "typowa Polka" w kwestii wyglądu

Napisane przez Fresa

Jak kobieta ma zadbane włosy, to nie musi ich żadnym balejażem przykrywać.

Chyba, że mowa o przykrywaniu siwiejących włosów, na co wpływu,

Napisane przez Vivienne

Ale co ma zadbanie do koloru? Przecież można mieć zadbane włosy, ale być niezadowoloną z ich koloru i farbować.

zgadzam się z Vivienne, co ma piernik do wiatraka??

śmiem wręcz twierdzić, że jest odwrotnie - tylko kobiety o silnych zdrowych włosach mogą pozwolić sobie na częste eksperymenty z fryzurą, te ze słabszymi ograniczają się zazwyczaj do delikatnej koloryzacji czy balejażu właśnie (a przynajmniej tak powinno być, żaden poważny fryzjer nie utleni zmasakrowanych włosów)

no i co ja na to poradzę, że mój naturalny kolor to jakiś mysi brąz, a w głębi duszy jestem 100% ruda?? trzeba poprawiać po naturze, trudno się mówi