Oceniacie kogoś po uścisku dłoni?

[arrabbiata]

Napisane przez angela0033

Moja kuzynka ma takiego wykładowcę (jest bardzo dobrym psychologiem). Po uścisku dłoni i spojrzeniu w oczy potrafi przewidzieć jaki człowiek ma charakter i o dziwo nigdy się jeszcze nie pomylił

Ale to przecież można świadomie podać mocno dłoń, patrząc przy tym pewnie prosto w oczy, a w środku wcale nie być takim konkretnym i pewnym siebie, więc nigdy nic nie wiadomo

[karolina2020]

Myslalam ze tylko ja jestem taka dziwna Nie cierpie jak ktos podaje mi taka 'zdechla' reke, zawsze sobie mysle ze to jakas ciapa bedzie
Tez nieprzyjemnie sie sciska lodowata reke, ale powiedzmy ze na to juz nie do konca ma sie wplyw, tez miewam zimne konczyny

[..::anvastra::..]

ja często zwracam na to uwagę, chociaż nie do konca świadomie
przy poznawaniu kogoś sposób podania ręki ma jakiś wpływ na to "pierwsze wrażenie"
ale też przy kolejnym wydaje mi się, że świadczy trochę o stosunku do drugiej osoby

[angela0033]

Napisane przez arrabbiata

Ale to przecież można świadomie podać mocno dłoń, patrząc przy tym pewnie prosto w oczy, a w środku wcale nie być takim konkretnym i pewnym siebie, więc nigdy nic nie wiadomo

być może ale on jest naprawdę dziwny ten psycholog
Rozmawiałam z nim kiedyś Wyczuł kiedy się wstydzę,kiedy jestem zła nawet jeśli tego nie okazuję może po gestykulacji poznaje

[Clarissa:)]

Ja zwracam bardzo dużą uwagę na to jak ktoś podaje mi rękę . Nie znoszę, no nienawidzę flaków . Dla mnie to brak szacunku.
Zawsze staram się podać "sztywną" dłoń i uścisnąć czyjąś a nie jedynie musnąć.

[malpula]

Napisane przez gsk

Mi się tak wydaje że jak ktoś tak słabo czy lekko ściska ręke to że mu wisi to że się z tym kimś poznaje/witam :P
Nikt nic o uścisku mi nie mówił moim ale pare razy słyszałam że mam delikatne ręce

Zgadzam się, ja to odbieram jako taką "olewczość", coś w stylu "no dobra, podam ci grabę skoro tak wypada, ale wcale nie robię tego chętnie"

Sama ściskam mocno, choć wcale nei jestem pewna siebie, tylko takie wrażenie robię

[mmm87]

Uścisk dłoni w ogóle nie ma wpływu na moje postrzeganie nowo poznanej osoby Owszem, bardzo delikatnie i flakowato podana ręka jest niezbyt przyjemna w dotyku, ale nie oceniam nikogo na tej podstawie. Nie wydaje mi się też, żeby była to oznaka braku szacunku - prędzej nieśmiałości, albo ktoś ma po prostu takie przyzwyczajenie nijak mające się do charakteru i już.

Sama podając rękę ściskam lekko - nie jest to flak, ale też nie mocny i zdecydowany uścisk.