Jak to jest z tymi włosami? - do p.Grażynki

[aanuszka]

Zwracam się z zapytaniem do naszej wizażowej ekspertki , ale nie tylko - dziewczyny liczę również na Waszą pomoc.
W czym rzecz? Otóż zastanawia mnie jak to jest w końcu z tymi włosami. Kurcze no bo tak: z jednej strony każda z nas chce wyglądać ładnie, więc dwoi się i troi aby mieć na głowie fajną fryzurkę - co (niestety) cześto wiąże się z maltretowaniem włosów. Te wszystkie pianki, lakiery itp - nie twierdze, że tylko szkodzą, bo mają przecież wiele składników pielęgnacyjnych, ale jednak są dla włosów torturą. Przyczyniają się do ich przesuszania, matowienia, niszczenia... Ale na tym nie koniec: w celu uzyskania fryzury trzeba posłużyc się suszarką, lokówką - i znow to samo - przesuszenie, zmatowienie, niszczenie... (bo chyba nie muszę nikogo przekonywać że gorące powietrze, wysoka temperatura mają negatywny wpływ). Więc człowiek staje przed dylematem: ładny wygląd czy zdrowe włosy (podobno tylko zdrowe są piękne)?? Jak to zrobić aby nie zniszczyć włosów, nie tracąc przy tym na własnej atrakcyjności?
Ja np. jestem posiadaczką super-cienkich, podatnych na rozdwajanie, delikatnych włosów. Każdy zabieg na nich - choćby codzienne modelowanie wpływa na nie niekorztnie, z kolei wyjście z domu z taką "rzadzizną" bez wyrazu jest dla mnie bardzo streujące. Pewnie padną z Waszej strony słowa, ze przeciez są odpowiednie odżywki, włosy można podcinać - wiem o tym, ale to i tak na nic się nie zdaje Od kilku miesięcy (bagatela pół roku) dawałam odpoczywać mojej czuprynce - przestałam farbować, zaczęłam je intensywnie odżywiać, schowałam głęboko do szafy suszarke - i co? Przy ostatniej wizycie u fryzjera usłyszałam, że mam bardzo zniszczone włosy! Coś z tym jest nie tak

Druga sprawa:

Jestem w trakcie zapuszczania włosów, więc szukam sobie takiej fryzurki przejściowej. Mam ochotę na coś takiego, jak myślicie będzie mi w tym dobrze??
Zamieszczam swoje zdjęcie i tejfryzury.
Acha - czy przy takiej fryzurze trzeba się namęczyć, by wygladała ładnie - chodzi mi o modelowanie.
Papa
Liczę na Waszą pomoc

[ginger86]

Przy tej fryzurce trzeba sie namęczyć i to bardzo jeżeli ma się włosy skłonne do puszenia i wyginania się we wszystkie strony i nie ma się odpowiedniego sprzętu...
Mówi się że jeżeli chcesię ładnie wyglądać to niestety trzeba cierpieć to tyczy się niestety również włosów...Wiem że to cię nie przekona ale sama zauważ ,że na rynku jest bardzo wiele różnych kosmetyków ,które pielęgnują,regenerują i wspomagają nasze fryzurki...pozdrawiam

[aanuszka]

ginger napisał(a):
> Przy tej fryzurce trzeba sie namęczyć i to bardzo jeżeli ma się włosy skłonne do puszenia i wyginania się we wszystkie strony
Hehe ja na szczęście nie mam tego problemu : nic się nie puszy ani nie wygina - włosy mam na maxa proste, to moja bolączka w sumie Czyli rozumiem, że przy tej fruzyrce nie czeka mnie wiele pracy Super

[gaga]

droga Anuszko!
aby miec fajna fryzke trzeba uzyc srodkow stylizujacych! niestety bez tego ani rusz!
ale nie zgadzam sie ztoba ze musza one przynosic tortury dla wlosa! wrecz odwrotnie! dobry , profesjonalny srodek ma za zadanie chronic wlosy a nie szkodzic im!
napewno tez nie matowi go a nablyszcza!
widze ze zdjecia ze farbujesz wlosy, wiec moze to jakich farb uzywasz moze byc przyczyna tego ze masz wlosy przesuszone
bez uzywania srodkow do stylizacji, bez przykladania sie , aby miec jakasfajna fryzurke , to chyba tylko trzeba miec warkocz jak Jagienka , niestety kazda inna fryzka wymaga troche pracy