Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[bydgoszczanka]

Napisane przez annLee

Bydgoś-ale fajną grzywę ma Lusia spodenki mają jakieś ABSy na kolanach?kapelusik super

Naszyte maja taką gumę i sa grubsze w tym miejscu.

Grzywa jest super

Napisane przez Edzia400

dzis mamy 11 miesiecy

Gratki

Napisane przez Silpe

bydgoś - po co wam spodnie do raczkowania , raczej buty antyposlizgowe
poważnie ale i tak fajne
też sie kiedyś nad czyms takim zastanawiałam , ale odpusciłam a młoda i tak smiga po domu jak samolot
to raczej mi by sie takie spodnie przydały , bo jak sie ganiamy po sypialni na czworaka to mi kolana wysiadają a ta chce jeszcze i jeszcze ......

a kapelusik śliczny moja mama sie w czyms takim lubuje i zaczyna na Gabi eksperymentowac
zapodaje fote z zeszłego tygodnia , to kapelusik nr 3 , wreszcie udany model do tej pory robiła tylko czapki.

Głównie chodziło mi o to, żeby na kolanach było cos ciemnego

Gabi w kapelusiku

Napisane przez kardashi

hahah Zrobiłam truskawy z jogurtem naturalny.. A Blanka jak zobaczyła jogurt ustała i przyszła na nogach !!


Edzia gratulacje 11 miesięcy!!!

Muszę spróbować, może moja tak pójdzie Ona jest baaardzo ostrożna. Chyba przed roczkiem nie pójdzie.

[panna migotka]

Napisane przez bydgoszczanka

Kupiłam dzisiaj małej spodenki do raczkowania ( fot. niżej ). I pochwalę się jaki kapelusik zrobiła mi dla Lusi sąsiadka Niestety modelka nie chciała współpracować.

śliczny kapelusik te spodenki też fajne

Napisane przez annLee

Panna-a jakie mleko dajesz?

gerber, miałam też kilka próbek bebilonu ale młodego bolał po nim brzuszek i miał zatwardzenie

Napisane przez Edzia400

Araczki - no własnie nie wiem ale wiesz prowadzac audycje pisza do mnie na gg z pozdrowieniami i dedykacjami wiadomo ze w podziekowaniu przesla wirtualnego cmoka jest tam tez pare osób króe sa ze mna od poczatku i sie wydurniamy Dla mojego tz to juz flirtowanie mimo iz prosze go zeby koło mnie siedzial to nie chce echh............ ja nie wiem jak on wytrzymywał jak ja w dyskotece pracowałam chyba mnie oczami cały czas sledził

biedna Malvi mam nadzieje ze juz wszystko ok buziolki dla malusiej przesli


panna migotka - to audycja z róznymi piosenkami pop dance lata 90 róznie moze byc i włoszczyzna to tak jakbys miała wł radio ale słyszała mój głos a tż odgrywa w tym wielka role bo on musi wtedy mała pilnowac ona by mi nie dała poprowadzic audycji


dzis mamy 11 miesiecy

za ostanią miesięcznicę, a co do zazdrości to mojej przyjaciółki mąż był przez pewien czas tak o nią zazdrosny, że w tel miała powpisywane same imiona kobiece (pod nimi oczywiście kryli się faceci)
nie rezygnuj z tej audycji!

Napisane przez Silpe

[

a kapelusik śliczny moja mama sie w czyms takim lubuje i zaczyna na Gabi eksperymentowac
zapodaje fote z zeszłego tygodnia , to kapelusik nr 3 , wreszcie udany model do tej pory robiła tylko czapki.

kapelusik cudeńko i modelka również

Napisane przez Edzia400

a to moja solenizantka

ale jestem modnisia
pakuje sie z malymi rzeczami

sory za jakosc zdiec

hehe

Napisane przez bydgoszczanka

Muszę spróbować, może moja tak pójdzie Ona jest baaardzo ostrożna. Chyba przed roczkiem nie pójdzie.

no ale nie dużo już jej zostało


moje dziecko chyba się dziś szaleju najadło ja nie wiem skąd brać energię żeby mu dotrzymać kroku

[bratkab]

Witam Was!
Ależ my już ostatnio mało piszemy

Napisane przez bydgoszczanka

I pochwalę się jaki kapelusik zrobiła mi dla Lusi sąsiadka Niestety modelka nie chciała współpracować.

Kapelusik bombowy A modelka mimo braku chęci współpracy wygląda rewelacyjnie

Napisane przez araczki

Bratka, ano cos w tym jest, ze sie wylapalysmy. Jak slepy na gluchego czy jak to bylo

Ano
Dużo zdrówka dla małej

Napisane przez Silpe

a kapelusik śliczny moja mama sie w czyms takim lubuje i zaczyna na Gabi eksperymentowac
zapodaje fote z zeszłego tygodnia , to kapelusik nr 3 , wreszcie udany model do tej pory robiła tylko czapki.

Eksperyment babci udany bardzo

A ja dziś nie miałam kursu, bo komputery padły. Więc na szczęście dziś byłam w domu wcześniej. Ale w pracy się zdenerwowałam. Wkurzył mnie gostek z pokoju. Miał mnie przeszkolić z zagadnień związanych z ochroną danych osobowych a zaczął mnie przepytywać z tego. Ja to raz przeczytałam w piątek, żeby się zapoznać, ale przecież nie zapamiętałam wszystkiego. A ten palant takie coś walnął. I ja mam z nim siedzieć w pokoju. Wrrrrrrr Pierwszy poważny minus. Chyba wesoło nie będzie, bo ja się nie dam durniowi.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Kupiłam dzisiaj małej spodenki do raczkowania ( fot. niżej ). I pochwalę się jaki kapelusik zrobiła mi dla Lusi sąsiadka Niestety modelka nie chciała współpracować.

kapelusz świetny, szkoda, że Lusia nie chce nam się w nim pokazać, bo pewnie bedzie wyglądać

Napisane przez Edzia400

głowa mnie strasznie dzis boli
dzis mamy 11 miesiecy

Napisane przez Silpe

zapodaje fote z zeszłego tygodnia , to kapelusik nr 3 , wreszcie udany model do tej pory robiła tylko czapki.

Twoja mama takie cuda robi?

Napisane przez kardashi

hahah Zrobiłam truskawy z jogurtem naturalny.. A Blanka jak zobaczyła jogurt ustała i przyszła na nogach !!

wielgachne brawa!!!

Napisane przez Edzia400

ale jestem modnisia
pakuje sie z malymi rzeczami

sory za jakosc zdiec

ważne, że modelka urocza.

Dziś mi kumpela uświadomiła, że moje dzieci bardzo dobrze mnie z nauką chodzenia potraktowały, ani Maksiu ani Tymek nie był za rączki prowadzany, tylko przy meblach ganiali , a potem od razu sami na dwóch. kochane dzieciaki szanują mamusiny kręgosłup.

[kubiowo89]

Cześc. Jestem tutaj nowa, w sumie to szukam matek które mnie zrozumieją... Zacznę od początku:
Urodziłam synka w czerwcu a w sierpniu Mąż wyjechał za granicę. Wraca co 2 tygodnie ale tylko na 3 dni. Jestem sama z dzieckiem i powiem Wam szczerze, że coraz częściej myślę o tym, żeby sie spakowac i poprostu uciec stąd, tam gdzie nikt mnie nigdy nie znajdzie. Chodzę ciągle wkurzona... Mam dopiero 22 lata i może poprostu nie dojrzałam do bycia matką? Chciałabym się z moim synkiem bawic, uczyc go wszystkiego ale poprostu nie mam sił... ... Kocham Go całym serduszkiem i jak widzę jego uśmiech to wszystkie nerwy mi przechodzą... Macie też tak? Liczę na to, że tak. Bo jeśli nie to będe musiała wtbrac się do jakiegoś lekarza...

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bydgoszczanka

araczki, zdrówka dla Malvinki

Kupiłam dzisiaj małej spodenki do raczkowania ( fot. niżej ). I pochwalę się jaki kapelusik zrobiła mi dla Lusi sąsiadka Niestety modelka nie chciała współpracować.

No właśnie, Araczki, zdrówka dla Malv!
A spodnie fajne ale u nas z 10 par by się zdało :d

Napisane przez Edzia400

A


dzis mamy 11 miesiecy

Gratulacje

Napisane przez Silpe

a kapelusik śliczny moja mama sie w czyms takim lubuje i zaczyna na Gabi eksperymentowac
zapodaje fote z zeszłego tygodnia , to kapelusik nr 3 , wreszcie udany model do tej pory robiła tylko czapki.

łał

Napisane przez kardashi

hahah Zrobiłam truskawy z jogurtem naturalny.. A Blanka jak zobaczyła jogurt ustała i przyszła na nogach !!


Edzia gratulacje 11 miesięcy!!!

Łooo brawo

Napisane przez Silpe

Tak wogule to o ile Gabi je jedzenie które jej gotuje , nie grymasi i widac że jej smakuje to juz owoców nie chce za bardzo. Tylko słoiczkowe deserki jej smakują i wszama cały słoik. Owoce czyli , jabłka , banany, truskawki i cała reszta , nie ważne jak bym robiła - zawsze je bez entuzjazmu.

A u nas ogólnie owoce są beee ostatnio

Napisane przez bydgoszczanka

Muszę spróbować, może moja tak pójdzie Ona jest baaardzo ostrożna. Chyba przed roczkiem nie pójdzie.

Znaczy się: dziecko ci się NIE puszcza

Napisane przez bratkab

A ja dziś nie miałam kursu, bo komputery padły. Więc na szczęście dziś byłam w domu wcześniej. Ale w pracy się zdenerwowałam. Wkurzył mnie gostek z pokoju. Miał mnie przeszkolić z zagadnień związanych z ochroną danych osobowych a zaczął mnie przepytywać z tego. Ja to raz przeczytałam w piątek, żeby się zapoznać, ale przecież nie zapamiętałam wszystkiego. A ten palant takie coś walnął. I ja mam z nim siedzieć w pokoju. Wrrrrrrr Pierwszy poważny minus. Chyba wesoło nie będzie, bo ja się nie dam durniowi.

Pacan. Nie daj się


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;26197317]


Dziś mi kumpela uświadomiła, że moje dzieci bardzo dobrze mnie z nauką chodzenia potraktowały, ani Maksiu ani Tymek nie był za rączki prowadzany, tylko przy meblach ganiali , a potem od razu sami na dwóch. kochane dzieciaki szanują mamusiny kręgosłup.[/QUOTE]

Napisane przez kubiowo89

Cześc. Jestem tutaj nowa, w sumie to szukam matek które mnie zrozumieją... Zacznę od początku:
Urodziłam synka w czerwcu a w sierpniu Mąż wyjechał za granicę. Wraca co 2 tygodnie ale tylko na 3 dni. Jestem sama z dzieckiem i powiem Wam szczerze, że coraz częściej myślę o tym, żeby sie spakowac i poprostu uciec stąd, tam gdzie nikt mnie nigdy nie znajdzie. Chodzę ciągle wkurzona... Mam dopiero 22 lata i może poprostu nie dojrzałam do bycia matką? Chciałabym się z moim synkiem bawic, uczyc go wszystkiego ale poprostu nie mam sił... ... Kocham Go całym serduszkiem i jak widzę jego uśmiech to wszystkie nerwy mi przechodzą... Macie też tak? Liczę na to, że tak. Bo jeśli nie to będe musiała wtbrac się do jakiegoś lekarza...

Eee, raczej zmęczenie cię dopadło. Chyba każda tak ma

[panna migotka]

ale się zdenerwowałam!
od 10 min powinnam sobie ćwiczyć na fitnessie a musialam wrócić bo autobus nie przyjechał noż by to

[ałła]

olivko, widze ze nie tylko dla mnie Kornelia sie duza wydala. Moj Maciek to przy niej maly brzdac.
Slodki ma usmiech na drugiej fotce

silpe, to Ty zamowilas ten jexdzik co szaja pokazywala, czy cos mi sie pomyslilo. Jesli tak to napisz o nim kilka slow bo nie ukrywam ze przypadl mi do gustu, czaje sie na pierwsze urodziny Mackowi taki sprawic. Tylko nie wiem czy ten konik dla chlopca sie nada. Znalazlam taki, bardziej "meski" ale nie ma opcji pedalowania.
http://allegro.pl/smoby-jezdzik-buja...537750740.html

bydgoszczanko slyszalam o tych domach z drewna, u mnie w okolicy coraz bardziej popularne sa
My tez coraz czesciej myslimy o domu ale ani dzialki, ani pomyslu ani kasy Zwlaszcza teraz chodzi nam to po glowie, bo ostatnie noce to dramat Maciek budzi sie 3-5 i ani spac ani jesc, drze sie wnieboglosy jak zarzynany. Boimy sie ze sasiedzi podadza nas na policje, ze dziecko maltretujemy Widze ze gorne dziasla napuchniete wiec pewnie lada dzien jedynki wyjda

araczki zdrowka dla Malvi Mam nadzieje ze juz jest lepiej!

edzia, ciekawe to zajecie w radio. Ja zwsze mialam ciagoty w tym kierunku, nawet kiedys kolega zabral mnie do siebie do radia. Jego praca polegala na wyborze i puszczaniu piosenek w jakiejs audycji W kazdym razie bardzo mi sie podobalo

No i gratuluje 11 miesiecy

silpe, bydgosiu piekne kapelutki i cudne dziewczynki

edzia ja lubie miec porzadek ale sprzatnie ciezko mi idzie. I mimo wszystkich wad jakie ma moj tz, zlego slowa nie powinnam o nim powiedziec bo to on sprzata w naszym domu. Mnie czasem cos najdzie, ze potrafie wszystkie szafki oproznic i czasem do 1 w nocy rzeczy segreguje, ukladam

bratka tez zauwazylam ze mniej piszemy, z jedej strony dobrze, bo po dluzszej nieobecnosci mniej do nadrabiania jest. No ale z drugiej to fajnie sie Was czyta.

Co do kolegi to na pewno sie dotrzecie, moze na wejsciu probuje sie zaprezentowac i zgrywa takiego wszechwiedzacego ale to moga byc tylko pozory. Nie skreslaj go na wejsciu ale badz czuja
Jak przyszlam pracowac do urzedu tez byl tu taki jeden co to mi robote swoja podrzucal mowiac ze mam to w zakresie obowiazkow, tzw spychologia. Dopiero zyczliwy czlowiek otworzyl mi oczy i zaczelam sie stawiac, podrzucanie dokumentow sie skonczylo. Super nam sie dalej pracowalo do czasu az go w styczniu nie zwolnili

Wrzucam zdjecia z niedzielnego spacerku po lesie. Wczesniej bylismy w Olsztynie w Alfie i byla totalna masakra. Zdarzylismy zajsc do smyka i h&m a potem zaczal sie ryk i tylko noszenie na rekach pomagalo, po pol godzine juz nawet raczki nie pomagaly wiec ucieklismu stamtad . Nie wiem o co mu chodzilo, moze ze glosno, jasno, za duzo ludzi. Musimy go czesciej do ludzi zabierac bo dzikus z niego bedzie. A tak w ogol to zmierzylismy buty ecco i byly super, leciutkie, lekko weszly i Maciek nie machal nogami probujac je zrzucic ale i cene mialy super - 199 zł Nie skusilam sie

Coccodrillo znalazlam w smyku ale same dziewczece modele mieli a w bartku byla starsznie niemila ekspedientka. Maciek ma dosc pulchna nozke i ciezko bylo mu dobrac bucika, na sile probowala mu wcisnac na noge az sie biedak zdenerwowal. Poprosilam zeby odpuscila i moze inny model dala. Odpowiedziala ze jak ten nie pasuje to zaden inny tez nie bedzie

A z centrum pojechalismy do lasu i dziecko przeszczesliwe bylo
Jak tak patrze na Macka to w porownaniu z Waszymi dziecmi, naprawde maly mi sie wydaje. My z mezem nie za wysocy, ja 162cm, tz 170cm

[annLee]

Kardashi-moja też jak widzi jogurt to skarpety gubi
owoce też zresztą uwielbia
a czytałyście,że w tym roku truskawy mają być po 20zł/kg?
może i dobrze,bo i tak wolę czereśnie
od kilku lat jakoś mi mało smakują chyba,że z tatusiowego ogródka

Silpe-Gabi jak laleczka dla mamy!

Edzia-gratki za 11 a Ami to chyba cała Ty???

Lea-ja myślę,że ogólnie chłopaki to większe kamikadze są i odważniejsi fizycznie.Tak wynika z moich obserwacji

Napisane przez kubiowo89

Cześc. Jestem tutaj nowa, w sumie to szukam matek które mnie zrozumieją... Zacznę od początku:
Urodziłam synka w czerwcu a w sierpniu Mąż wyjechał za granicę. Wraca co 2 tygodnie ale tylko na 3 dni. Jestem sama z dzieckiem i powiem Wam szczerze, że coraz częściej myślę o tym, żeby sie spakowac i poprostu uciec stąd, tam gdzie nikt mnie nigdy nie znajdzie. Chodzę ciągle wkurzona... Mam dopiero 22 lata i może poprostu nie dojrzałam do bycia matką? Chciałabym się z moim synkiem bawic, uczyc go wszystkiego ale poprostu nie mam sił... ... Kocham Go całym serduszkiem i jak widzę jego uśmiech to wszystkie nerwy mi przechodzą... Macie też tak? Liczę na to, że tak. Bo jeśli nie to będe musiała wtbrac się do jakiegoś lekarza...

Jak sie siedzi samej w domu to niestety tak jest ... Przynajmniej ja mam podobnie.A nie masz znajomej/sąsiadki/ciotki/kogokolwiek,kto mógłby przychodzić codziennie albo chociaż raz na jakiś czas,żeby zająć się małym?/wyjść na spacer? nawet godzinka dziennie spędzony na niemyśleniu o dziecku,robieniu czegokolwiek innego daje dużo dla psychiki

a niemożliwe jest dołączenie do męża?
związek na odległość to bardzo trudna rzecz, mamy tu kilka takich mam,które na pewno Cię powspierają

[kardashi]

Napisane przez kubiowo89

Cześc. Jestem tutaj nowa, w sumie to szukam matek które mnie zrozumieją... Zacznę od początku:
Urodziłam synka w czerwcu a w sierpniu Mąż wyjechał za granicę. Wraca co 2 tygodnie ale tylko na 3 dni. Jestem sama z dzieckiem i powiem Wam szczerze, że coraz częściej myślę o tym, żeby sie spakowac i poprostu uciec stąd, tam gdzie nikt mnie nigdy nie znajdzie. Chodzę ciągle wkurzona... Mam dopiero 22 lata i może poprostu nie dojrzałam do bycia matką? Chciałabym się z moim synkiem bawic, uczyc go wszystkiego ale poprostu nie mam sił... ... Kocham Go całym serduszkiem i jak widzę jego uśmiech to wszystkie nerwy mi przechodzą... Macie też tak? Liczę na to, że tak. Bo jeśli nie to będe musiała wtbrac się do jakiegoś lekarza...

To zmęczenie daje Ci w kość..

Jesteś sama, mały na pewno wymaga duuużo uwagi no a my przecież robotami nie jesteśmy. Masz prawo być zmęczona i zajmowaniem się dzieckiem i domem itp.. Jak masz możliwość to zostaw małego na dzień z kimś i zrób sobie wolne i po prostu nic nie rób.. Naładuj baterię

[annLee]

Ałła-może za gorąco i za głośno?T.też nie za długo lubi takie wyprawy,ale bardziej z tego powodu,że jest uziemiona we wózku.Choć jakiś czas daje się przekupywać jedzeniem i piciem
A ile Maciuś mierzy? Dzieci i tak przeważnie rodziców o głowę przerastają,więc spokojnie-jeszcze się wyciągnie w swoim czasie
No,ale za to słodziak straszny Po mamusi zapewne WYglądasz na 16

Bratko-a jak tatuś się odnalazł w domowych pieleszach? Obiad Ci smakuje?

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez kardashi

jak masz możliwość to zostaw małego na dzień z kimś i zrób sobie wolne i po prostu nic nie rób.. Naładuj baterię

o! z tatusiem np. kiedy przyjeżdża
chyba Silpe daje w tym dobry przykład

[margo80]

wszystkie foty i dzieciaczki cudne jak zawsze

zdrówka dla Malvinki

gratki dla Ami

u nas nic nowego. spacer dziś bez płaczu. i weź tu zrozum kobietę...

spotkałam sąsiadkę, okazało się, że we wrześniu została babcią i od niedawna młodzi mieszkają z dzieckiem u niej. Ewcia będzie miała towarzyszkę zabaw za płotem.

poza tym jestem padnięta, wybaczcie, że nie cytuję.

[djerba]

Hej laski,

Ja tak w skrócie : gadałam dzisiaj z Wasiu 3h na skypie ja go nie widziałam, za to on mnie i małą tak - mówiła co chwilę taaa taaa...(codziennie jej mówię tata, to się wkręciła) , a ten podkręcony był
Wypłata doszła hehe
Dowiedziałam, się, że wróci ok 15go sierpnia, bo cadet jakiś tam wraca, więc wróci razem z nim (mam nadzieję, że nie na swój koszt)...Moja w tym sprawa, bo ja mam dzwonić do dojczow i dogadać sie managerem.., że oboje bardzo tego chcemy
Zresztą, myślę, że pójdzie ok, bo bardzo dobry kontakt mam z tym panem Frankiem :P

No i jest polska podmiana w czerwcu, zmiana kapitana (który ponoć jest mega CH.. - dlatego nie może korzystać z netu - NIKT!), więc będę mogła podesłać telefon z kartą

Ogólnie jest jak narazie ok


kubiowo - mamy podobną sytuację, mój mąż wypłynął po raz drugi na 5 miesięcy i również często mam wielkie dołki, o czym dziewczyny tutaj wiedzą. Wiem dokładnie co czujesz, więc jeśli masz ochotę, to możemy razem się wspierać

[bratkab]

Napisane przez annLee

Bratko-a jak tatuś się odnalazł w domowych pieleszach? Obiad Ci smakuje?

Super. Radzą sobie bez problemów, choć czasem w pewnych sprawach muszą się dotrzeć, a obiadki pierwsza klasa. Nie ma to jak przychodzić na gotowe.

[djerba]

Aaaa i mam do Was pytanko i proszęęęęę pomóóóżcie
Ja juz nie mam jak malej zakladac pampersów, poprostu nie ma takiej opcji, żeby się położyła na przewijaku, czy gdziekolwiek...
Wyrywa się , ryczy i nie pomagają zabawki i inne podręczne akcesoria do zajęcia
Ja może nie wygimnastykowana jestem, ale nie umiem zapiąć ( ale to zabrzmi) od tyłu :P albo jak siedzi... Macie pomysły?

[justin18061976]

czesc kobitki

od razu do konkretow:
Silpe - przesliczna modelka, Slonce pisalas kiedys, ze wynajdujesz sobie winka (perelki), mozesz podsunac gdzie ci sie udaje??
Bydgosiu - Malenka pieknie wyglada
Alla - wygladasz super a Brzdacus zadowolony!
Edzia - no co ten Twoj Tz, oszalal?? co On jeszcze nie wie, ze zazdrosc i tak nic nie da jesli ktos chce zdradzic a do tego radio?? eee, troche chyba swiruje
Araczki - moja synoweczka biedna, mam nadzieje, ze Malvi ma sie juz lepiej
Co do zmeczenia materialu to dolaczam sie do dziewczyn - trzeba czasem miec chwile dla siebie, kazdy niezaleznie od wieku na dluzsza mete wymieknie, gdy jest 24 godziny na dobe odpowiedzialny za Malucha - takze koniecznie odpoczynek i koniecznie zrobienie czegos tylko dla siebie to na poczatek

---------- Dopisano o 21:17 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Bratka a kolega z pracy to pewnie kompleksy ma i probuje od razu zgnoic 'nowa' zebys sobie nie myslala...przestan, olej, niech sie kopie z koniem jak taki madry
Djerba u nas szal z przebieraniem, tylko wchodzi w gre jak stoi przy sofie albo po kapieli jak juz jest zmeczony, daje Mu pilota i wtedy chwila ciszy i 2 sekundy na ubranie nowej pieluchy

[djerba]

Napisane przez justin18061976

Djerba u nas szal z przebieraniem, tylko wchodzi w gre jak stoi przy sofie albo po kapieli jak juz jest zmeczony, daje Mu pilota i wtedy chwila ciszy i 2 sekundy na ubranie nowej pieluchy

Ja na stojąco też nie umiem

[ałła]

Napisane przez kubiowo89

Macie też tak? Liczę na to, że tak. Bo jeśli nie to będe musiała wtbrac się do jakiegoś lekarza...

Głowa do gory, chyba kazda matka przechodzi takie chwile

Napisane przez annLee

Ałła-może za gorąco i za głośno?T.też nie za długo lubi takie wyprawy,ale bardziej z tego powodu,że jest uziemiona we wózku.Choć jakiś czas daje się przekupywać jedzeniem i piciem
A ile Maciuś mierzy? Dzieci i tak przeważnie rodziców o głowę przerastają,więc spokojnie-jeszcze się wyciągnie w swoim czasie
No,ale za to słodziak straszny Po mamusi zapewne WYglądasz na 16

Nawet nie wiem ile mierzy, ostatni w grudniu bylismy na szczepieniu to bylo 70 cm. Zmierze go jutro z ciekawosci

Dzieki za ta 16 30 na karku niestety

Napisane przez djerba

Aaaa i mam do Was pytanko i proszęęęęę pomóóóżcie
Ja juz nie mam jak malej zakladac pampersów, poprostu nie ma takiej opcji, żeby się położyła na przewijaku, czy gdziekolwiek...
Wyrywa się , ryczy i nie pomagają zabawki i inne podręczne akcesoria do zajęcia
Ja może nie wygimnastykowana jestem, ale nie umiem zapiąć ( ale to zabrzmi) od tyłu :P albo jak siedzi... Macie pomysły?

Super ze tyle czasu udalo Ci sie pogadac z mezem, chociaz patrzac z perspektywy czasu to te 3 godziny wydaje sie niewiele

Co do zmiany pieluch, to ostatnio zwrocilam uwage w rossmanie na pieluszki pampers pants aktive girl i aktive boy. Takie pieluchomajtki to sa nie zapinane na te rzepy tylko wciagane na pupke. Sa drozsze od zwyklych pampersow ale w takich przypadkach moga sie sprawdzic

[djerba]

Napisane przez ałła

Co do zmiany pieluch, to ostatnio zwrocilam uwage w rossmanie na pieluszki pampers pants aktive girl i aktive boy. Takie pieluchomajtki to sa nie zapinane na te rzepy tylko wciagane na pupke. Sa drozsze od zwyklych pampersow ale w takich przypadkach moga sie sprawdzic

No ja myślalam własnie o nich, tylko się zastanawiam, czy to przejdzie z rzadkimi kupkami...bo niestety takie mamy
Może po skończeniu tej paczki co mam, kupię te activy.

[bydgoszczanka]

szaja, ano, nie puszcza się.....porządne dziewczę

ałła, super wyglądacie ( jestes podobna do Jabłczyńskiej ).

djerba, no chyba się będziesz musiała nauczyć zapinać "od tyłu" U nas na razie Lusia leży na przewijaku, ale musi coś mieć do zabawy. Pamiętam jak Łukasza ganiałam z pieluchą po mieszkaniu, bo był problem żeby zmienić, ale jakoś dawałam radę

[spradka]

uprzejmie donoszę że kupiłam espiro metro szary, po jeździe testowej stwierdzam że ok, zniknął nam w bagażniku , co mnie cieszy najbardziej

Donoszę też że w tesco jest promocja i dwa bodziaki z kr. rękawem są za 15 zł, ta grubsza bawełna ale są ok. Różna rozmiaracja i fajne wzorki - paseczki kwiatuszki, zygzaki... ja wybrałam coś i dla Jasia i dla małej dziewczynki swieżynki.
niestety internet działa góra 3 minuty, wina modemu albo tepsy, już od paru dni tak ...musimy zadzwonić... póki co pozdrawiam was mocno całuję i czekam na poprawę łącza....

Acha, Jasio chowa się za zasłonką i robi akuku znaczy nie mówi ale już świadomie się zasłania i odsłania i chichra się. Jestem proud of Him...

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kubiowo89

Cześc. Jestem tutaj nowa, w sumie to szukam matek które mnie zrozumieją... Zacznę od początku:
Urodziłam synka w czerwcu a w sierpniu Mąż wyjechał za granicę. Wraca co 2 tygodnie ale tylko na 3 dni. Jestem sama z dzieckiem i powiem Wam szczerze, że coraz częściej myślę o tym, żeby sie spakowac i poprostu uciec stąd, tam gdzie nikt mnie nigdy nie znajdzie. Chodzę ciągle wkurzona... Mam dopiero 22 lata i może poprostu nie dojrzałam do bycia matką? Chciałabym się z moim synkiem bawic, uczyc go wszystkiego ale poprostu nie mam sił... ... Kocham Go całym serduszkiem i jak widzę jego uśmiech to wszystkie nerwy mi przechodzą... Macie też tak? Liczę na to, że tak. Bo jeśli nie to będe musiała wtbrac się do jakiegoś lekarza...

głowa do góry, "sprzedaj" komuś dziecko od czasu do czasu, i żal się do woli.

Napisane przez ałła

Wrzucam zdjecia z niedzielnego spacerku po lesie.
A z centrum pojechalismy do lasu i dziecko przeszczesliwe bylo
Jak tak patrze na Macka to w porownaniu z Waszymi dziecmi, naprawde maly mi sie wydaje. My z mezem nie za wysocy, ja 162cm, tz 170cm

Maciuś slodziak.
A Ty jak młodziutko wyglądasz.
Mój Tymek tez krasnal. wciąż "z luzem " pod stołem kuchennym się mieści.

Napisane przez annLee

może i dobrze,bo i tak wolę czereśnie

Napisane przez djerba

Ja tak w skrócie : gadałam dzisiaj z Wasiu 3h na skypie ja go nie widziałam, za to on mnie i małą tak - mówiła co chwilę taaa taaa...(codziennie jej mówię tata, to się wkręciła) , a ten podkręcony był
Wypłata doszła hehe

no i super.

[ona1981]

Gabrysia, Amelka i Luiza Fajne dziewczyny mamy na forum
Gratki dla Amelki za miesięcznicę

Ałła super wyglądacie Ale Maciuś ma fajnego smoka, też takiego chcę !

djerba witaj w klubie, u nas też walka ze zmianą pieluchy, zazwyczaj zakłądam na stojąco, ale gorzej jak jest kupa. Najlepsze, że jak zdejmę pieluchę to on pierwsze co to za jajka się lapie, czasami nie zdążę zareagowac i wszytsko wysmaruje. U nas dodatkowo walka z rozbieraniem, ubieraniem, wycieraniem nosa...

A truskawy i czereśnie mam za darmo na działeczce Nie mogę się doczekać

[olivka_7]

hej kobitki
sorki że nie pocytuję postaram się jutro to zrobić.

Nockę mieliśmy koszmarną aż się dziś boję, likwiduję młodej jedno z karmień nocnych i jest darcie w niebogłosy- żal mi jej strasznie, ale przecież kiedyś muszę ją odstawić.
Nie wiem może źle robię,może powinnam jej najpierw całkowicie zlikwidować dzienne karmienia tyle że sęk w tym że ja w dzień chcę ją jeszcze po powrocie karmić tak z dwa razy jak wrócę do pracy. Póki co udało się odjąć karmienie jedno dzienne i jedno przed spaniem. W nocy przetrzymałam ją z karmieniem do 2.30 dałam jej wodę ale nie chciała.
No nic idę się kąpać i spać.

[ałła]

bydgosiu, dawno temu kilka osob mi to powiedzialo, kilka lat temu jak byla puszczana w tv reklama wedla z nia (nauczysz mnie przyjemnosci, czy cos takiego

spradka gratuluje zakupu, oby Jasiowi sie dobrze w nim jezdzilo

justin, lea, ona dziękuje w imieniu swoim i Macka

A smok z NUKa oczywiscie
ona, podpisuję się pod wszystkim co napisałas czyli łapanie za siusiaka, rozbieranie, ubieranie, wycieranie nosa - u nas to samo Na sam widok fridy juz zaczyna krzyczec

olivka nasze nocki tez ostatnio ciezkie, oby dzisiaj dal mi sie wyspac

[kubiowo89]

Ale cieszę się, że tutaj zawitałam . Każda z Was taka miła... Kiedyś napisałam pamiętam na innym forum to kobiety wyzwały mnie, że jestem wyrodna matką itd. Nie wiem w sumie dlaczego. Chyba każdy człowiek, który cały dzień słucha płaczu, wrzasku itd ma wkońcu dośc... Ja już się modlę o to, żeby jak najszybciej minął roczek mojego synka, wtedy łudzę się, że wszystko się zmieni .

[ona1981]

ałła ja tez kupuję smoki Nuka, ale takiego wzroru to ja nie widziałam. Mamy sporo szarych ciuszków i by pasował


Olivka a może spróbuj sposób z rozcieńczaniem mleka. Przykładowo robisz 150ml, ale z trzech/dwóch miarek, po jakimś czasie mala może się przestawi i więcej zje w dzień a w nocy nie będzie głodna. Ja Michała tak oduczałam, może i u was się sprawdzi.

[kumkura]

Witajcie Podczytywałam z krzaczorów, ale jakoś tak nie mogłam się zebrać do napisania Kolos poszedł ok-dzięki za kciuki Przydadzą się jeszcze, bo w nd mam exam A poza tym:
1. Mamy ósmego zęba Czyli kolekcja jedynek i dwójek już nasza.
2. Ad. pomału chodzi przy łóżku i w łóżeczku.
3. Też są cyrki przy przewijaniu..
4. Ale psikanie wody morskiej i wysysanie glutków lubi. Taki nasz wieczorny rytuał
5. Kąpanie- katorga dla kręgosłupa- po prostu musi stać i kropka.
6. Spacery to błogostan- jest mega banan na buzi, jak widzimy ptaszki, pieski i inne stworzonka Potem ładnie zasypia i wszyscy są szczęśliwi.
7. Nocki uregulowane...nic więcej nie piszę, bo nie można tego chwalić
8. Polubił moje zupy- jemy już: wszelkie rodzaje rosołków- na króliku, kurczaku z manną, makaronem brązowym, białym, z soczewicą czerwoną, barszczyk ukraiński, jarzynową..
9. Ile posiłków mlecznych( w sensie mleka czy kaszek) powinien jeść- bo nadal mamy 4...i wygląda to tak:
6-7- 180-210-mleko
9-10- kaszka owsianka-180ml
13- zupa
17- mleko z łyżeczką brzuszka-210ml
21- sinlac-180ml
Próbowałam zamienić to o 17 na owoce z biszkoptami czy coś podobnego, ale nie bardzo wchodzi i jest mało to karmienie wypada po drzemce i Ad wstaje bardzo głodny. Może jogurt??? Jak ja jem to aż sie trzęsie...
Poza tym sąsiad ma mega remont i od jakiegoś tyg. jeździ młotem po ścianach...zaczyna o 8.30
Dzieciaczki macie piękne Takie doroślaki już są. W pon. jedziemy do DG Już tak sie stęskniłam za moimi, że na samą myśl mam łezki w oku. Szkoda, że tylko na tydzień. I ciekawe jak Ad zniesie podróż i całą otoczkę...Buziaki kochane, miłego dnia

[Silpe]

Moja modelka dziekuje za komplementy


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;26197317]


Twoja mama takie cuda robi?

.[/QUOTE]

Może nie cuda ale robi. TZn jak ma czas to coś tam kombinuje , do tej pory robiła dla Gabi sweterki, bluzki i czapki a teraz kombinuje z kapelusikami.

Napisane przez ałła

silpe, to Ty zamowilas ten jexdzik co szaja pokazywala, czy cos mi sie pomyslilo. Jesli tak to napisz o nim kilka slow bo nie ukrywam ze przypadl mi do gustu, czaje sie na pierwsze urodziny Mackowi taki sprawic. Tylko nie wiem czy ten konik dla chlopca sie nada. Znalazlam taki, bardziej "meski" ale nie ma opcji pedalowania.
http://allegro.pl/smoby-jezdzik-buja...537750740.html

Ależ to jest model uniwersalny , tzn nada sie i dla chłopca i dziewczynki - jest tak samo dziewczynski jak i chłopiency
Co moge o nim napisac Ładny , prosty w obsłudze i składaniu- sama go złożyłam w pół godziny , a koło przybiłam pilotem od telewizora bo mi sie po młotek nie chciało iśc
Jak dla mnie model uniwersalny i przyszłościowy - od 10 do 18 miesiecy .
Na razie stoi na płozie do bujania i mała chetnie na nim siedzi , tylko jeszcze nie kuma że mozna sie na nim bujac . Choc z tym bujaniem to troszke przesada bo płoza jest bardzo płytka , wiec to jest takie mini bujanie ,ale dobra alternatywa jak masz w domu mało miejsca , zamiast kupowac konika na biegunach potem jezdzik , potem rowerek masz tu wszystko w jednym.Zresztą dziecko na niczym długo nie posiedzi, no może moja Gabi chuśtawke uwielbia - mamy zamontowaną w domu w suficie
Po za tym , niewypałem są naklejki - sama je naklejasz - owszem zdobią konika ale nie zabardzo chcą sie trzymac na tym plasiku wiec to tylko kwestia czasu kiedy młoda je pozrywa. Musze wyszukac jakiś klej który je mocno przyklei - napewno nie super glu bo wypali plasti

kurcze no nie wiem co jeszcze , jest fajny , ładny młoda sie cieszyła jak ją na nim pchałam po domu , bedzie pogoda to zrobie z niego jezdzik i pójdziemy przed dom - tam mam duzo miejsca na podjezdzie.

No w sumie nie jest to może mistrzostwo świata ale za tą cene super

Fajne fotki macie

Napisane przez justin18061976

Silpe - , Slonce pisalas kiedys, ze wynajdujesz sobie winka (perelki), mozesz podsunac gdzie ci sie udaje??
y

yyyyyyy udawało
Teraz mam zaległości i mąż sie tym zajmuje bo nam sie zapasy konczą
choc kilka takich ekstra czeka na specjalne okazje
Ale zajmowałam sie tym podczas pobytu w Monachium.Wina dziele na -dobre wina wyszukane w niemieckich sklepach winiarskich.
i dobre wina rocznikowo takie z konkretnych francuskich winiarni wyszukane na niemieckim e-Beyu
Własnie w winiarniach , a niemcy mają je naprawde dobrze zaopatrzone , szukałam dobrych win do wypicia od zaraz , a na e-Beyu takich perełek - czyli naprawde dobre wino francuskie z konkretnym rocznikiem i za jak najprzystepniejszą cene.Czesto sie trafia że ktoś tam dokopał sie do rodzinnej piwniczki i wystawia winka na aukcji- można naprawde trafic na perełke.
Ostatnie wino jakie kupiłam na e-Beyu to prawie rok temu - chateau Talbot polowałam na niego prawie rok - chodziło mi oczywiście o dobry rocznik za możliwie niską cene . Upolowałam wkoncu za 40 euro i jakie było moje rozczarowanie , kilka dni po tym jak go dostałam okazało sie że jestem w ciąży Wypiliśmy go całkiem niedawno- warto było poczekac

czasem jeszcze poszperam na eBeyu i podrzuce meżowi linka , a on juz sie zajmie resztą

[kardashi]

Napisane przez djerba

Aaaa i mam do Was pytanko i proszęęęęę pomóóóżcie
Ja juz nie mam jak malej zakladac pampersów, poprostu nie ma takiej opcji, żeby się położyła na przewijaku, czy gdziekolwiek...
Wyrywa się , ryczy i nie pomagają zabawki i inne podręczne akcesoria do zajęcia
Ja może nie wygimnastykowana jestem, ale nie umiem zapiąć ( ale to zabrzmi) od tyłu :P albo jak siedzi... Macie pomysły?

haha u nas to samo
Na przewijaku zapnę ale tylko i wyłącznie jak dam jej coś do zabawy
A tak to na stojąco..
I myślałam własnie o pieluchomajtkach..
Na wakacje na bank będą Zaczniemy trochę w wakacje nocnikowanie, latanie bez pampka. a jak już to własnie pieluchomajtaski.

Napisane przez annLee

Kardashi-moja też jak widzi jogurt to skarpety gubi
owoce też zresztą uwielbia
a czytałyście,że w tym roku truskawy mają być po 20zł/kg?
może i dobrze,bo i tak wolę czereśnie
od kilku lat jakoś mi mało smakują chyba,że z tatusiowego ogródka

aaa niech bedą i po 20zł/kg.. Teściowa ma spory kawałek pola truskawek. I zawsze takie pyszne

Napisane przez kubiowo89

Ale cieszę się, że tutaj zawitałam . Każda z Was taka miła... Kiedyś napisałam pamiętam na innym forum to kobiety wyzwały mnie, że jestem wyrodna matką itd. Nie wiem w sumie dlaczego. Chyba każdy człowiek, który cały dzień słucha płaczu, wrzasku itd ma wkońcu dośc... Ja już się modlę o to, żeby jak najszybciej minął roczek mojego synka, wtedy łudzę się, że wszystko się zmieni .

Ee tam.. nie ma co wyzywać, w końcu każda z nas ma chwile słabości i zmęczenia co przy dziecku jest rzeczą normalną