Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V. :)

[kardashi]

Napisane przez Silpe

A wiesz że też mi sie kiedyś śniłas

To kiedy lecimy na te Kanary

Edzia no młoda prawdziwa pipi

Gabi ma dalej takie marniutkie kłyski , ale z tyłu ma takie fajne tici loczki

haa śnimy po nocach o sobie

Ja jednak nie lece na kanary ;p
pojade na wiosnę/lato na spokojnie i większy wybór i lepsza pogoda

Napisane przez panna migotka

cześć

moi rodzice zabrali dziś Wiktora na cały dzień i noc! pierwszy raz tam spedzi, ale mama juz dzwoniła, że właśnie zasnął a my z tż najpierw zakupy, potem mega sprzątanie a mnie jeszcze czeka góóóóóra prasowania no ale noc mamy dla siebie

mój ostatnio zrobił się taki nieznośny, łobuz mały jak coś spsoci to wybucha śmiechem albo robi słodką minkę żebym nie była zła wczoraj stłukł mi oliwę z oliwek, wyrwał w łazience lusterko, połamał swój ulubiony grający samochodzik bo przejechał się na nim w kojcu

ona spełnienia marzeń

margo za ząbki i nowe umiejętności

szaja a ja w pierwszej chwili pomyślałam, że założyłaś też bloga o gotowaniu ale mufinka super

kropka moja pediatra jak i chirurg- urolog dziecięcy nie kazały odciągać, tylko obserwować czy przy sikaniu nie robi się balonik

edzia ale fajne kiteczki przecież ona wygląda jak 2- latka

silpe Gabi urocza a na spotkanie do Ciebie to ja musiałabym przejechać pół Polski

kumkura zdrówka dla Adasia



a i ja też dziś byłam u fryzjera i mam krótkie włosy
no i zapomniałam się pochwalić, że nauczyłam syna mówic cześć - on mówi: ces ale tylko do mnie i to za każdym razem jak mnie widzi

dobra uciekam bo żelazko na mnie patrzy

Faajnie jest oddać dziecko na noc
Ja już drugi tydz w piątek oddaje dziecko do teściów i spotykam się z przyjaciółkami Ooo jak bosko




Blanka tez mówi cześć - tiet

[Silpe]

Napisane przez panna migotka

cześć

moi rodzice zabrali dziś Wiktora na cały dzień i noc! pierwszy raz tam spedzi, ale mama juz dzwoniła, że właśnie zasnął a my z tż najpierw zakupy, potem mega sprzątanie a mnie jeszcze czeka góóóóóra prasowania no ale noc mamy dla siebie

mój ostatnio zrobił się taki nieznośny, łobuz mały jak coś spsoci to wybucha śmiechem albo robi słodką minkę żebym nie była zła wczoraj stłukł mi oliwę z oliwek, wyrwał w łazience lusterko, połamał swój ulubiony grający samochodzik bo przejechał się na nim w kojcu


silpe Gabi urocza a na spotkanie do Ciebie to ja musiałabym przejechać pół Polski





a i ja też dziś byłam u fryzjera i mam krótkie włosy
no i zapomniałam się pochwalić, że nauczyłam syna mówic cześć - on mówi: ces ale tylko do mnie i to za każdym razem jak mnie widzi

dobra uciekam bo żelazko na mnie patrzy

a ja własnie skonczyłam prasowanie

Ty sie pakuj a nie zstanawiaj ile masz do przejechania -i tak byłas umówiona

Pokaś fryzurke mi włosy odrosły i znów mam dylemat sciąc czy zapuszczac

A możesz przyjechac z Wiktorem bedą sobie z Gabi mówili czieszc bo tak sie młoda ze mną co rano wita tatuś ją nauczył.

[kumkura]

Dziołchy, dzięki za życzenia zdrówka dla A.Chyba działa, bo u nas coraz lepiej( tfu, tfu). Gorączki dalej nie ma,najgorzej z kasłaniem( próbuję go oklepywać, ale on nie chce ze mną współpracować, to samo przy podaniu syropu//)
Migotko, fajnie, że nocka dla Was a prasowania to i ja mam stertę, ale zostawiam na jutro- przecież dziś Bodyguard
Kardashi, ale z Ciebie szczęściara, każdy piątek na baletach

[margo80]

Gabi i Ami

udało mi się dziś położyć Ewcię na drzemkę bez noszenia i bujania. trwało długo zanim zasnęła, ale bez histerii, płaczu, maruda. jest nieźle.

skonsultowałam wyniki Ewci ze znajomą studentką analityki - jest ok, piękna hemoglobinka, a to co na + lub - wyszło, to właśnie typowe dla przebytych infekcji. mogę spać spokojnie.

wysypki już nie ma, zostało kilka krostek na buzi. długo myślałam, co to może być i wygląda mi to na pogryzienie. ale jak, gdzie, kiedy i co ją użarło - pojęcia nie mam.

[kaszpirek]

Przede wszystkim!
szaja GRATULACJE!
Po cichutku Ci zazdroszczę,ja jeszcze jednak poczekam.Nie czuję się gotowa na bycie 3/4 miesiąca sama z dwójką.Szczególnie,że Bruno daje popalić i chyba mu już tak zostanie

kropka, ja też zgapię zabawkę ze słomkami,jeśli można I poproszę o więcej takich "samoróbek"

Napisane przez kumkura

witam,
Nie cytuję, bo sił brak
Adam w nocy kaszlał, do tego doszedł cieknący z nos katar, więc skończyło się u lekarza/ a tam już z górki: czerwone gardło, rzężenia w oskrzelach, więc antybiotyk( przepisnay z bólem przez panią doktor). Dostałam ochrzan, że nie przyszłam wcześniej( bo gorączkował przez zęby)- powinnam przyjść jak dziecko ma powyżej 38st...Tym bardziej, że miał wysypkę..Przez to ząbkowanie młody jest bardziej podatny na infekcje i podłapał "coś"// Marud jest, bawił się dziś ładnie, ale ma takie fazy, że tylko mama i mama...Cieknie mu z noska i ma kaszelek, bardzo mi przykro, że tak się to skończyło...W poniedziałek mamy przyjść do kontroli. I siedzimy w domu. Apetyt ma różny, na pewno je mniej, obiadów wcale, lepiej mu wchodzi mleko, kaszki czy deserki. Na szczęście nie ma gorączki,bo bym oszalała.Zmykam spać, bo jutro pewnie ciężki dzień nas czeka- małż idzie na cały dzień do pracy;-(

Zdrówka dużo dla Adasia

Napisane przez panna migotka

dobra uciekam bo żelazko na mnie patrzy

Zasłoń oczy tej gadzinie i już patrzeć nie będzie

Gabi i Amelka cudne!
Bruno ma stworzone włoski na spineczki i kiteczki, ale muszę obejść się smakiem. A tak mnie kusi mu coś tam przypiąć

Moje dziecko się chyba cofnęło.Mówił mało,ale jakieś tam pojedyńcze słowa wymawiał.Teraz NIC. Zostało tylko "tata" i to milion razy dziennie.

Na placu zabaw biega za starszymi dziećmi,piszczy z zachwytu.Niczego się nie boi! Jak ktoś wyciągnie do niego rękę,to idzie z marszu,nawet się za mną nie obejrzy.

[xxNiuniaxx]

hej...dziś byliśmy na trzecich urodzinach chrześniaka TŻta i przyłożyłam rękę do głowy Laury- jak się później okazało miała 38,1.
Dałam jeden eferalgan 150- zaraz zrobiła kupę i temperatura spadła do 37,7,dałam czopek znów i spadła do 37,3... teraz pewnie jeszcze mniej...
echh mam nadzieję że to zęby, idą 4 czwórki na raz.......... ślinotok straszny od wczoraj, nie wiem o co chodzi...

[kumkura]

Napisane przez xxNiuniaxx

hej...dziś byliśmy na trzecich urodzinach chrześniaka TŻta i przyłożyłam rękę do głowy Laury- jak się później okazało miała 38,1.
Dałam jeden eferalgan 150- zaraz zrobiła kupę i temperatura spadła do 37,7,dałam czopek znów i spadła do 37,3... teraz pewnie jeszcze mniej...
echh mam nadzieję że to zęby, idą 4 czwórki na raz.......... ślinotok straszny od wczoraj, nie wiem o co chodzi...

Widać dzieciaki z naszego wątku grupowo idą z zębami i przy okazji z choróbskami Niunia u nas było tak samo, na początku gorączka, bo zęby, kupki, wysypki, potem cisza, a potem gardło i kaszel i antybiotyk teraz, bo coś się przyplątało...spadła odporność podczas ząbkowania i załapał choróbsko.

[kafuniax]

Napisane przez kumkura

Gabi Toż to panna już
Nocka do bani, budzenie co chwilę przez zatkany nos/
Teraz odsypia, gorączki brak.
Kisimy się w domu.
Ja "odreagowywuję" Przyznać się, która ma tynki dekoracyjne?

własnie, własnie, planuje na jedną sciane zrobic ale chyba dopiero na wiosne, bo mnie remont łazienki zeżarł
I zdrówka dla Adrianka! dla Laury tez


Edziu, Silpe, Wasze dziewczynki są przesłodkie!! Silpe powiedz mi czy Gabi niszczy Ci to co masz w ogrodzie? Byliśmy ostatnio zeSzczepankiem u znajomych, siedzieliśmy na ogrósku, a Szczepan wszystkie kwiatki jak leciały targał:/

Szczepan dziś mnie zaskoczył. Przez cały dzień spał tylko pół godziny jak jechaliśmy do Ustronia i padła dopiero o 21.30, co dziwne - nie było mega maruda. Normalnie sie bawił, tylko nie chciał spać. Mam nadzieję, że jutro wróci mu normalna drzemka (tzn raz dziennie na dwie godzinki)
Uciakam - też prasować

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kumkura

Dziołchy, dzięki za życzenia zdrówka dla A.Chyba działa, bo u nas coraz lepiej( tfu, tfu). Gorączki dalej nie ma,najgorzej z kasłaniem( próbuję go oklepywać, ale on nie chce ze mną współpracować, to samo przy podaniu syropu//)
Migotko, fajnie, że nocka dla Was a prasowania to i ja mam stertę, ale zostawiam na jutro- przecież dziś Bodyguard
Kardashi, ale z Ciebie szczęściara, każdy piątek na baletach

Pfff typowe. Facet

Napisane przez margo80

Gabi i Ami

Zgadzam się

Napisane przez kaszpirek

Przede wszystkim!
szaja GRATULACJE!
Po cichutku Ci zazdroszczę,ja jeszcze jednak poczekam.Nie czuję się gotowa na bycie 3/4 miesiąca sama z dwójką.Szczególnie,że Bruno daje popalić i chyba mu już tak zostanie



Moje dziecko się chyba cofnęło.Mówił mało,ale jakieś tam pojedyńcze słowa wymawiał.Teraz NIC. Zostało tylko "tata" i to milion razy dziennie.

Na placu zabaw biega za starszymi dziećmi,piszczy z zachwytu.Niczego się nie boi! Jak ktoś wyciągnie do niego rękę,to idzie z marszu,nawet się za mną nie obejrzy.

Dziękuję

Nie martw się, pewnie inne umiejętności wchodzą. Agata prócz Daaaaaa (czyli daj) nie mówi nic. Tzn. owszem, ciągle nawija, po swojemu.

Napisane przez xxNiuniaxx

hej...dziś byliśmy na trzecich urodzinach chrześniaka TŻta i przyłożyłam rękę do głowy Laury- jak się później okazało miała 38,1.
Dałam jeden eferalgan 150- zaraz zrobiła kupę i temperatura spadła do 37,7,dałam czopek znów i spadła do 37,3... teraz pewnie jeszcze mniej...
echh mam nadzieję że to zęby, idą 4 czwórki na raz.......... ślinotok straszny od wczoraj, nie wiem o co chodzi...

Ząbki obstawiam. Spokojnego wychodzenia!

Napisane przez kafuniax

Edziu, Silpe, Wasze dziewczynki są przesłodkie!! Silpe powiedz mi czy Gabi niszczy Ci to co masz w ogrodzie? Byliśmy ostatnio zeSzczepankiem u znajomych, siedzieliśmy na ogrósku, a Szczepan wszystkie kwiatki jak leciały targał:/

Szczepan dziś mnie zaskoczył. Przez cały dzień spał tylko pół godziny jak jechaliśmy do Ustronia i padła dopiero o 21.30, co dziwne - nie było mega maruda. Normalnie sie bawił, tylko nie chciał spać. Mam nadzieję, że jutro wróci mu normalna drzemka (tzn raz dziennie na dwie godzinki)
Uciakam - też prasować

Agata u teściów na działce to wejdzie wszędzie. Ale raczej nie niszczy, ona ziemię rozgrzebuje łopatkami.

[margo80]

Ewcia jakby mogła, to pourywałaby wszystkie kwiatki. najpierw intensywnie je wącha, ale potem się do nich dobiera łapkami.

[Silpe]

Gabi dziekuje za komplementy

Nie masakruje mi ogrodu , bo ma fobie brudnych rąk
Wącha kwiatki
Ale ostatnio podpatrzyła , jak obrywam uschniete kwiatki w donicach na tarasie , no i teraz nie przejdzie obojetnie , też musi coś tam oberwac


Dziewczyny , wiem że podczas wyjazdu z dzieckiem za granice po za unie - dziec musi miec paszport - ale co z wyjazdem na terenie uni europejskiej mam na mysli niemcy - musi miec jakiś dokument wyczytałam wczoraj że tak dowód osobisty wydawany u wójta , burmistrza itp. nie słyszałam o tym
mam jej coś takiego wyrobic

I jeszcze jedno - co bedzie lepsze
-wyrobic sobie Europejską Karte Ubezpieczenia , nie daje gwarancji na bezpłatne przyjecie u lekarza jak i opieke , pózniej trzeba starac sie o zwrot kosztów .
- czy wykupic dodatkowe ubezpieczenie prywatne tu własciwie tak samo - płacimy od reki - chyba a pózniej dostajemy zwrot .

Dużo tych pytajników

[Curly81]

Witam

Napisane przez Silpe

Dziewczyny , wiem że podczas wyjazdu z dzieckiem za granice po za unie - dziec musi miec paszport - ale co z wyjazdem na terenie uni europejskiej mam na mysli niemcy - musi miec jakiś dokument wyczytałam wczoraj że tak dowód osobisty wydawany u wójta , burmistrza itp. nie słyszałam o tym
mam jej coś takiego wyrobic

Podobno musi miec bo musi być zdjęcie..., w celu jego identyfikacji.A zdjęcie musi byc aktualne i paszport musi byc czesto wymieniany ale nie wiem co ile.

[kumkura]

Napisane przez Silpe

Gabi dziekuje za komplementy

Nie masakruje mi ogrodu , bo ma fobie brudnych rąk
Wącha kwiatki
Ale ostatnio podpatrzyła , jak obrywam uschniete kwiatki w donicach na tarasie , no i teraz nie przejdzie obojetnie , też musi coś tam oberwac


Dziewczyny , wiem że podczas wyjazdu z dzieckiem za granice po za unie - dziec musi miec paszport - ale co z wyjazdem na terenie uni europejskiej mam na mysli niemcy - musi miec jakiś dokument wyczytałam wczoraj że tak dowód osobisty wydawany u wójta , burmistrza itp. nie słyszałam o tym
mam jej coś takiego wyrobic

I jeszcze jedno - co bedzie lepsze
-wyrobic sobie Europejską Karte Ubezpieczenia , nie daje gwarancji na bezpłatne przyjecie u lekarza jak i opieke , pózniej trzeba starac sie o zwrot kosztów .
- czy wykupic dodatkowe ubezpieczenie prywatne tu własciwie tak samo - płacimy od reki - chyba a pózniej dostajemy zwrot .

Dużo tych pytajników

My wybieramy się do UK we wrześniu i wyrobiłam \Adamowi dowód osobisty, jest ważny przez 5 lat. Sama mam kartę europejskiego ubezpieczenia i muszę sprawdzić, czy Adam jako moje dziecko jest tam ubezpieczony- jeśli nie, wykupię chyba jakieś...

[Curly81]

Napisane przez kumkura

My wybieramy się do UK we wrześniu i wyrobiłam \Adamowi dowód osobisty, jest ważny przez 5 lat. Sama mam kartę europejskiego ubezpieczenia i muszę sprawdzić, czy Adam jako moje dziecko jest tam ubezpieczony- jeśli nie, wykupię chyba jakieś...

Ja kiedys tez miałam wyrobiony dowód osobisty tymczasowy jak byłam jeszcze dzieckiem...Chodzi głownie o zdjęcie,identyfikacje osoby i faktycznie nieważne czy paszport czy dowód tymczasowy.Moi sąsiedzi wyjeżdzali teraz z małymi dziecmi i cos mi wspominali,że paszport u młodszego musieli wymienić bo zdjęcie u małego dziecia jest niektualne.Cos wspominali,że przepisy sie zmieniły...Dzisiaj u nas bedą to sie ich dokładnie zapytam.

[Darianna25]

Napisane przez kardashi

Wogole wyciągnęłam wczoraj szlafrok, który moja mama kieeedys kupiła w biedrze i proszę

Zastanawiam sie jak niektórzy robią tak piękne zdjęcia swoim dzieciom

Cudnie w tym komplecie wygląda.

Napisane przez Curly81

Witam



Podobno musi miec bo musi być zdjęcie..., w celu jego identyfikacji.A zdjęcie musi byc aktualne i paszport musi byc czesto wymieniany ale nie wiem co ile.

Paszport co rok do 5 r.z.
Dowód masz na 5 lat.
Kartę Europejska trzeba wyrobić dla dziecka osobno.

[kumkura]

Napisane przez Darianna25

Cudnie w tym komplecie wygląda.



Paszport co rok do 5 r.z.
Dowód masz na 5 lat.
Kartę Europejska trzeba wyrobić dla dziecka osobno.

No to chyba wykupię jakieś ubezpieczenie na ten okres i tyle. Która siedzi w temacie ubezpieczeń?

[Edzia400]

A ja mam dosyc caly czas jestem na wojennej sciezce z tz i powiem wam mam juz tego dosyc dzis rano powiedzxialam do siebie a co tam klotnie przeciez to szkoda czasu wiec normalnie sie do niego odezwalam i normlanie z nim rozmawiałam a on zaczal głupie dogaduszki co przeszla ci juz zmierzłota co juz ci namieszal ineternet w głowie ... no matko swieta przeciez siedze chwile i sam widzi co robie

to dzis jeszcze jak rozmawiałam z moja siora wydarł sie ze dlaczego i jej nie opieprzyłam ze obudziła ami ( do ku... nedzy skad miała wiedziec ze ona spi )

kazałam mu zabierac bety i wypierdz.... do mamy ( dzis rano tam był z
ami na 2 godz znów pewno ja nafaszerowali jakimis swinstwami )
u nich sytuacja taka ze synek zamiast pilowac dziecko bawi sie i balanguje a dziadkowie pilnuja wnuka jakby był ich synem

no nie da sie do niego dotrzeć

zapomniałam powiedziec ze wczoraj wyszłam znów trzaskajac drzwiami i powiedziałam ze Ami trzeba obiad zrobic ..
przyszłam po godz a Ami nie przebrana i nawet jej serka nie dał siedział z nia przed tv i próbował uspać nic sie nie odezwałam zabrałam mu ja i nakarmiłam i przebrałam ona zasneła natychmiast

nie wiem co sie z nim dzieje wczoraj sobie poszłysmy z Ami na dlugi spacer i nie bylo nas 4 godz nawet nie zadz zapytac czy nam sie nic nie stalo


rozmowy nic nie daja niestety
dzis zepsuł mi cała niedziele

Idem kobitki

ps. dziekuje za mile slowa co do Ami
Amelka sle buziaczki

dzis kucyki miala od 10 i nie zdieła jej az do 13 , ja jej zdielam bo poszła spać

[Curly81]

Napisane przez Edzia400

A ja mam dosyc caly czas jestem na wojennej sciezce z tz i powiem wam mam juz tego dosyc dzis rano powiedzxialam do siebie a co tam klotnie przeciez to szkoda czasu wiec normalnie sie do niego odezwalam i normlanie z nim rozmawiałam a on zaczal głupie dogaduszki co przeszla ci juz zmierzłota co juz ci namieszal ineternet w głowie ... no matko swieta przeciez siedze chwile i sam widzi co robie

to dzis jeszcze jak rozmawiałam z moja siora wydarł sie ze dlaczego i jej nie opieprzyłam ze obudziła ami ( do ku... nedzy skad miała wiedziec ze ona spi )

kazałam mu zabierac bety i wypierdz.... do mamy ( dzis rano tam był z
ami na 2 godz znów pewno ja nafaszerowali jakimis swinstwami )
u nich sytuacja taka ze synek zamiast pilowac dziecko bawi sie i balanguje a dziadkowie pilnuja wnuka jakby był ich synem

no nie da sie do niego dotrzeć

zapomniałam powiedziec ze wczoraj wyszłam znów trzaskajac drzwiami i powiedziałam ze Ami trzeba obiad zrobic ..
przyszłam po godz a Ami nie przebrana i nawet jej serka nie dał siedział z nia przed tv i próbował uspać nic sie nie odezwałam zabrałam mu ja i nakarmiłam i przebrałam ona zasneła natychmiast

nie wiem co sie z nim dzieje wczoraj sobie poszłysmy z Ami na dlugi spacer i nie bylo nas 4 godz nawet nie zadz zapytac czy nam sie nic nie stalo


rozmowy nic nie daja niestety
dzis zepsuł mi cała niedziele

Witaj w klubie.Jutro jedziemy nad morze a nie wyobrazam sobie tego teraz..Jak ja z nim wytrzymam w aucie tyle czasu.Poszedł teraz do kolegi na pogaduszki i juz 2 godzinki bo nie ma...nie pakuje się,nie je obiadu,ma focha,że tak powiem.Można z nim gadać,tłumaczyc,ustalać a on swoje robi potem i tak i ma gdzieś ustalenia,zapomina i wie swoje.Dzisiaj szybkowalismy się do koscioła,pokłocilismy się,ale zeszłam do auta,zamkęłąm drzwi a ten do mnie,że trzaskam specjalnie i,że to nie stodoła!więc wzięłam dziecko i piszłam do domu i powiedziałam,że nie jade nigdzie z nim bo zle sie zachowuje.

[kardashi]

Napisane przez Silpe

Pokaś fryzurke mi włosy odrosły i znów mam dylemat sciąc czy zapuszczac

Mi też już spoooro odrosły włosy. Ale ścinam we wrześniu z powrotem bo jednak w krótkich mam jakąś fryzurę a nie takie niewiadomo co jak teraz

Napisane przez kumkura

D
Kardashi, ale z Ciebie szczęściara, każdy piątek na baletach

Ee tam jakie balety ;p
wyjście na piwko z koleżankami

Napisane przez xxNiuniaxx

hej...dziś byliśmy na trzecich urodzinach chrześniaka TŻta i przyłożyłam rękę do głowy Laury- jak się później okazało miała 38,1.
Dałam jeden eferalgan 150- zaraz zrobiła kupę i temperatura spadła do 37,7,dałam czopek znów i spadła do 37,3... teraz pewnie jeszcze mniej...
echh mam nadzieję że to zęby, idą 4 czwórki na raz.......... ślinotok straszny od wczoraj, nie wiem o co chodzi...

Bidulka

Napisane przez Silpe

Dziewczyny , wiem że podczas wyjazdu z dzieckiem za granice po za unie - dziec musi miec paszport - ale co z wyjazdem na terenie uni europejskiej mam na mysli niemcy - musi miec jakiś dokument wyczytałam wczoraj że tak dowód osobisty wydawany u wójta , burmistrza itp. nie słyszałam o tym
mam jej coś takiego wyrobic

I jeszcze jedno - co bedzie lepsze
-wyrobic sobie Europejską Karte Ubezpieczenia , nie daje gwarancji na bezpłatne przyjecie u lekarza jak i opieke , pózniej trzeba starac sie o zwrot kosztów .
- czy wykupic dodatkowe ubezpieczenie prywatne tu własciwie tak samo - płacimy od reki - chyba a pózniej dostajemy zwrot .

Dużo tych pytajników

dokument ze zdjęciem trzeba

Napisane przez Curly81

Witaj w klubie.Jutro jedziemy nad morze a nie wyobrazam sobie tego teraz..Jak ja z nim wytrzymam w aucie tyle czasu.Poszedł teraz do kolegi na pogaduszki i juz 2 godzinki bo nie ma...nie pakuje się,nie je obiadu,ma focha,że tak powiem.Można z nim gadać,tłumaczyc,ustalać a on swoje robi potem i tak i ma gdzieś ustalenia,zapomina i wie swoje.Dzisiaj szybkowalismy się do koscioła,pokłocilismy się,ale zeszłam do auta,zamkęłąm drzwi a ten do mnie,że trzaskam specjalnie i,że to nie stodoła!więc wzięłam dziecko i piszłam do domu i powiedziałam,że nie jade nigdzie z nim bo zle sie zachowuje.

och jeju chyba pierwszy raz cieszę sie ze w wakacje nigdzie nie jadę, tj nie mam niczego zaplanowanego z rezerwacją
Patrząc na prognozy pogody popadłabym w przygnębienie

Blankę strasznie pocieły komary w nocy
chyba right się skończył, trzeba kupić wkłady.

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

A wogole.. odnalazłam swoje libido ! W środku nocy

[Silpe]

Napisane przez kardashi

Blankę strasznie pocieły komary w nocy

Obudziłam sie dziś nad ranem , patrze a Gabi jak zwykle odkryta i całe nóżki w bąblach - pocieta przez komary -
zerwałam sie z łóżka - lece włączyc odstraszacz do kontaktu ...
i nagle
zdałam sobie sprawe , że jest ciemno - 2 w nocy , Gabi smacznie śpi - komarów nie ma

Tak gadacie o tych komarach , że po nocach mi sie śnią

Dzieki za odpowiedzi , rzeczywiście musze wyrobic młodej dowód tymczasowy - idziemy w tygodniu do fotografa żeby miec to z głowy .
Jeszcze pomyslimy nad ubezpieczeniem

Jezu musze jeszcze prawo jazdy kiedyś zmienic , bo mi w koncu zabiorą mam ciągle wpis ze starym adresem i kilka upomnien na koncie a jakoś zebrac sie nie moge

[Curly81]

Napisane przez kardashi

och jeju chyba pierwszy raz cieszę sie ze w wakacje nigdzie nie jadę, tj nie mam niczego zaplanowanego z rezerwacją
Patrząc na prognozy pogody popadłabym w przygnębienie

a ja wierzę,że będę miała pogodę,liczę na to,że limit deszczowych dni juz sie wyczerpał jak na to lato i wygrzeje kości na plaży.Zawsze miałam szczescie co do pogody nad naszym morzem i teraz też licze na szczęście w tej kwestii.Zobaczymy...:ro lleyes:.
Zaczynam pakowanie.Małz wrocił od kolegi skruszony ale ja twarda jestem,napsuł mi nerwów wczoraj i
dzisiaj to musi swoje odpokutować.
Mój TŻ mowi,że jak pojedziemy i bedzie padało to wiecej nad polskie morze nie pojdzie.Za moją namową jedziemy nad Bałtyk i w razie czego będzie na mnie.
A co do libido to ja zawsze miałam i mam ogromne.

[kumkura]

Ale tu cicho
Ad już od godziny śpi, ja poprasowałam, wykąpałam się i wypiłam sok z grejpfruta- tak mnie naszło- dobrze, że znalazłam w lodówce, bo bym oszalała
I znowu pytanie mam: jakie macie zmywarki? Mogę pozwolić sobie tylko na małą( blokowa rzeczywistość). Jak możecie, podajcie konkretne modele, to sobie oblukam Obstawiam Bosha..

[Curly81]

Napisane przez kumkura

Ale tu cicho
Ad już od godziny śpi, ja poprasowałam, wykąpałam się i wypiłam sok z grejpfruta- tak mnie naszło- dobrze, że znalazłam w lodówce, bo bym oszalała
I znowu pytanie mam: jakie macie zmywarki? Mogę pozwolić sobie tylko na małą( blokowa rzeczywistość). Jak możecie, podajcie konkretne modele, to sobie oblukam Obstawiam Bosha..

Ja mam siemensa 60tkę.Ty pewnie chcesz kupić 40tkę...Moja ma 2lata i działa bez zarzutu.Jestem b.zadowolona.

[bratkab]

Napisane przez kafuniax

Szczepan dziś mnie zaskoczył. Przez cały dzień spał tylko pół godziny jak jechaliśmy do Ustronia i padła dopiero o 21.30, co dziwne - nie było mega maruda. Normalnie sie bawił, tylko nie chciał spać. Mam nadzieję, że jutro wróci mu normalna drzemka (tzn raz dziennie na dwie godzinki)
Uciakam - też prasować

Byliście w Ustroniu?? Ja w Wiśle w sobotę regionalnie się uduchawiałam. I muza super, i tańce były, i jeszcze pokaz robienia gontów i tymin, i żarełko regionalne. Super i jeszcze wszystko za free bo to z programu europejskiego.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28600137]Nie martw się, pewnie inne umiejętności wchodzą. Agata prócz Daaaaaa (czyli daj) nie mówi nic. Tzn. owszem, ciągle nawija, po swojemu. [/QUOTE]
Pocieszasz mnie. U nas na bieżąco najczęściej słychać "Ammm" (tam) i "nie". Czasem jeszcze "mama" się zdąży. Ale nie martwię się. Małż też zaczynał późno mówić. Dopiero tak konkretnie po 2 urodzinach.

Siedzę sobie w domku sama, wykąpana, pachnąca a chłopcy zostali u teściów. Smutno mi bez nich, ale niech mały ma dziadków od czasu do czasu, tym bardziej że ja jutro siedzę w pracy do 17.
A ja się wiozłam do domu pociągiem z klimą. W tamtą stron też, bo ekspresem jechałam i jeszcze mi dali ciastko i soczek gratis dla młodego na bilet zerowy, bo dla pasażera się poczęstunek należy. Rozwalili mnie tym. Nie spodziewałam się niczego na zerowy bilet dostać.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28577727]Bo miętowa...?

[/QUOTE] Wygrałaś.

Napisane przez justin18061976

Kropka, ja mam zaje...a masc tu w NO, jak chcesz to Ci przesle, Stefek mial az rany i zeszlo Mu po niej w dwa dni, caluski dla Dania

Dziękuję.
Byliśmy u lekarza. I tak jak czułam, jest bardzo źle.
Nie goi się niczym, bo nadkażone, zdaniem pani dr.

Dała 3 maści. Jedną mega mocną na noc, ale już jej nie używamy, bo tylko do czasu zdobycia robionej miała być. Robioną już mamy. I trzecia na dzień.
Wszystkie z antybiotykiem, lekiem przeciwgrzybiczym i kortykosterydem.

Ale jest lepiej. Chwała Bogu!
Wściekła czerwień zmieniła się w róż. Do wczorajszego wieczora wrzody na pupie (rozszerzało się i szło w tył już) prawie zniknęły, pachwina też dużo lepiej, tylko jąderko jeszcze brzydko wygląda.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Napisane przez margo80

dolna czwórka, gdzie dziąsło jak bania, nadal nie wylazła, za to dziś po kąpieli odkryłam, że obie górne są już przebite. ciekawe, kiedy wylazły... (tym sposobem powiększyliśmy stan posiadania do 15 sztuk).

Ojacie Gratulacje.

Napisane przez panna migotka

kropka moja pediatra jak i chirurg- urolog dziecięcy nie kazały odciągać, tylko obserwować czy przy sikaniu nie robi się balonik

Balonik się u nas nie robi, bo pół napletka już się odkleiło.

Ale dr kazała lekko odciągać. Mastka nam się zbiera w postaci grudek w miejscach, które jeszcze są przyklejone. Mam lekko odciągać, tak żeby nie oderwać siłą.

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Napisane przez kumkura

Dziołchy, dzięki za życzenia zdrówka dla A.Chyba działa, bo u nas coraz lepiej( tfu, tfu). Gorączki dalej nie ma,najgorzej z kasłaniem( próbuję go oklepywać, ale on nie chce ze mną współpracować, to samo przy podaniu syropu//)

Przyłączam się do spóźnionych życzeń ZDRÓWKA!

Napisane przez kaszpirek

kropka, ja też zgapię zabawkę ze słomkami,jeśli można I poproszę o więcej takich "samoróbek"

Pracujemy nad tym.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez bratkab

Pocieszasz mnie. U nas na bieżąco najczęściej słychać "Ammm" (tam) i "nie". Czasem jeszcze "mama" się zdąży. Ale nie martwię się. Małż też zaczynał późno mówić. Dopiero tak konkretnie po 2 urodzinach.

Siedzę sobie w domku sama, wykąpana, pachnąca a chłopcy zostali u teściów. Smutno mi bez nich, ale niech mały ma dziadków od czasu do czasu, tym bardziej że ja jutro siedzę w pracy do 17.
A ja się wiozłam do domu pociągiem z klimą. W tamtą stron też, bo ekspresem jechałam i jeszcze mi dali ciastko i soczek gratis dla młodego na bilet zerowy, bo dla pasażera się poczęstunek należy. Rozwalili mnie tym. Nie spodziewałam się niczego na zerowy bilet dostać.

No widzisz. Już teraz wiemy, że wsio w swoim czasie

Fuksiara
A słyszałaś o całodobowej podróży nad morze?

Napisane przez kropka75

Balonik się u nas nie robi, bo pół napletka już się odkleiło.

Ale dr kazała lekko odciągać. Mastka nam się zbiera w postaci grudek w miejscach, które jeszcze są przyklejone. Mam lekko odciągać, tak żeby nie oderwać siłą.

Eeee o czym ty piszesz? Czarna magia dla mnie.

MArgo, gratuluję okrągłej piętnastki zębali U nas nadal aż 2

Dziewczyny, Agatka chodzi i non stop nas i różne zabawki karmi, więc wpadłam w prawdziwy szał szydełkowania potraw Wczoraj liście sałaty robiłam i truskawkę...

Jeśli któraś chce, to tu są linki do tutoriali:

http://www.crochetpatterncentral.com...tory/foods.php

[kropka75]

Mąż też nie ma? Zajrzyj...

U nas nie ma karmienia. Jest za to mycie zębów. Najchętniej mamie i tacie.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mycie zębów też jest. Do tego próby zakładania butków albo przynoszenie do założenia.

Mąż ma. To co, może zacznę od zasypywania jajeczek puderkiem?

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28617677]Mycie zębów też jest. Do tego próby zakładania butków albo przynoszenie do założenia.

Mąż ma. To co, może zacznę od zasypywania jajeczek puderkiem? [/QUOTE]
Oj tak, my też nosimy buty. Po domu. Najchętniej gumiaki.

O widzisz. Potem w kąpieli mu tam ponaciągaj to i owo, zobaczysz jak to działa.

[kardashi]

Napisane przez Curly81

a ja wierzę,że będę miała pogodę,liczę na to,że limit deszczowych dni juz sie wyczerpał jak na to lato i wygrzeje kości na plaży.Zawsze miałam szczescie co do pogody nad naszym morzem i teraz też licze na szczęście w tej kwestii.Zobaczymy...:ro lleyes:.
Zaczynam pakowanie.Małz wrocił od kolegi skruszony ale ja twarda jestem,napsuł mi nerwów wczoraj i
dzisiaj to musi swoje odpokutować.
Mój TŻ mowi,że jak pojedziemy i bedzie padało to wiecej nad polskie morze nie pojdzie.Za moją namową jedziemy nad Bałtyk i w razie czego będzie na mnie.
A co do libido to ja zawsze miałam i mam ogromne.

Ja tez miałam zawsze dobrą pogodę
Ale teraz jakoś powątpiewam w moje szczęście

Napisane przez kumkura

Ale tu cicho
Ad już od godziny śpi, ja poprasowałam, wykąpałam się i wypiłam sok z grejpfruta- tak mnie naszło- dobrze, że znalazłam w lodówce, bo bym oszalała
I znowu pytanie mam: jakie macie zmywarki? Mogę pozwolić sobie tylko na małą( blokowa rzeczywistość). Jak możecie, podajcie konkretne modele, to sobie oblukam Obstawiam Bosha..

My mamy 40 electroluxa. Mamy już... z 5 lat i zmywa elegancko!


U nas nie ma ani mycia zębów, ani karmienia ani zakładania butów
Jest zwalanie wszystkiego, tańczenie przy wszystkim czym się da.