|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2011-09-09, 14:00 | #2851 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
Tak się wpraszałam na tę zieloną trawkę, że lato poszło... i dupka. Gną się, z tego co macałam. Ale ja macałam takie większe, na siebie. |
|
2011-09-09, 14:00 | #2852 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
Dziś rano usypiałam ją 20 min , spała też 20 min, nie zdążyłam nawet usiąśc a powinna godzine , no i było marudne buczenie ale olałam to , pojechałysmy na zakupy a pózniej póściłam koło domu niech se pobiega , teraz dopiero śpi jak zwykle , a mnie sie juz nic nie chce i nie mam siły .. A cha , przebija nam sie wreszcie ta cholerna lewa czwórka - juz ją widac [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29295608]Co do butów, to ja chcę takie, na sanki, na szaleństwa na śniegu, na obrzucanie tatusia kulkami... http://allegro.pl/sks-sniegowce-prod...803307753.html albo, jeśli bym rozmiar dorwała w decathlonie: http://allegro.pl/quechua-sniegowce-...801123739.html No i jakieś do chodzenia nie na śnieg chcę, nie wiem jakie... .[/QUOTE] Ładne te śniegowce , tylko kolor powala , ale na śnieg chyba super , i oprócz takich musze jeszcze jakieś lżejsze kupic :conf used: Cytat:
Cytat:
ale chyba sie myle bo dziewczyny co innego piszą zgłupiałam bydgoś ładny kombinezon , a Luiza taka juz duża Podpowiedzcie mi - napaliłam sie na te pierwsze śniegowce co szaja pokazała - oczywiscie w innym kolorze jak juz bede na kupnie - kupowac jeszcze inne lżejsze - nie wiem . Ile par wy kupujecie i jakie
__________________
God is a DJ Edytowane przez Silpe Czas edycji: 2011-09-09 o 14:09 |
|||
2011-09-09, 14:07 | #2853 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Spadam do domku. Do poniedziałku.
Jak nie wrócę, tzn. że mąż mnie zakopał gdzieś pod lasem. Szykuje mi na jutro jakiś prezent na południe i nie chce powiedzieć jaki. Wiem, że mogę się ubrać jakkolwiek, albo wcale, wszystko jedno. Nie wiem czy się bać, czy uciekać, czy policję wzywać.... |
2011-09-09, 14:08 | #2854 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: za mostem
Wiadomości: 125
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
Cytat:
co rodzice na to ze dziecko tak odstaje od grupy? robią coś, czy czekają i mówią że wyrośnie z tego? Cytat:
potem pewnie bedzie w zdaniach mieszać oba języki, wesoło bedziecie mieli velluto córcia chciała dać mamie pospać, wiedziała że zmęczona bydgoszczanka Luiza jest prześliczna!!!!bedzie łamać serca, oj będzie... wczoraj miałam napisać co mój małż w domu robi , ale mi net siadł, więc piszę dzisiaj.w tygodniu ja daję sniadanie, obiad niania lub ja jak zdąże wrócić z pracy, deser ja najczęściej, kolacja ja lub małż. on kąpie, kładzie spać .w weekend on wstaje dać mu śniadanie(6-6:30 ja śpię w tym czasie) i resztę posiłków też raczej on.wynosi śmieci, ja piore, wieszam, skladam, łazienka do sprzątania jest jego kuchnia moja reszta różnie. obiady ja, zakupy razem. aaa i sam sobie prasuje koszule i inne takie Edytowane przez Papierowka1 Czas edycji: 2011-09-09 o 14:16 |
|||
2011-09-09, 14:23 | #2855 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Ja miałam na mysli moj obecny stan zdrowia.Lewdo łażę po domu.Rok temu czułam się o niebo lepiej i nie narzekałam.Od miesiąca mam bóle mięsni,kregosłupa takie,że mam problemy ze schylaniem się ,miesnie mnie bolą podejrzanie.Na tydzień przestało i znowu..Nie żalę się tutaj ze wszystkim ale nieciekawie sie czuje i cos mi chyba jest.Myslałam,że jak zaczne brac witaminy to sie wzmocni ale jest coraz gorzej.Robię sobie przegląd w przyszłym tygodniu.Zrobię rtg kregosłupa,morfologię i inne badania.Muszę znależć przyczyne dlaczego tak mnie wsyzstko boli i nie moge chodzic nawet na dłuższe spacery z dzieckiem.
Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2011-09-09 o 14:29 |
2011-09-09, 14:32 | #2856 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
no na stół jeszcze nie wchodzi , ale pewnie niedługo zacznie Dzieki bogu nic mnie nie boli , po prostu czasem nie mam siły i co dzien czekam z utesknieniem na jej drzemki i wieczoru - pójdzie spac ja kąpiel i książka - pełen relaks .Nie ważne że w nocy obudze sie x razy Gabi jest kochana tylko mecząca , bo od rana do wieczora nie mam na kogo zwalic popilnowanie jej . Jak siąde na chwile na kanapie - natychmiast wszystko rzuca - biegnie do mnie , na mnie i hopa hopa Na kregosłup jeszcze żadne witaminy nie pomogły - może masaże
__________________
God is a DJ |
|
2011-09-09, 14:43 | #2857 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
U mnie to samo. A kto mówi,że miały pomóc na kręgosłup?tylko na zmeczenie,osłabienie.Kreg osłup boli mnie od kilku mcy,byłam u ortopedy i miałam zrobic rtg ale zaniedbałam to,odwlekałam i w konvu skierowanie straciło waznosc.Muszę isc jeszcze raz do ortopedy.Na masażach byłam,pomogły na krotko ale bolą mnie teraz mięsnie,ścięgna,nie wiem co mi jest. Ja od 7.30 do 18.00 jestem sama z dzieckiem w domu takze to prawie cały dzień.Ala od małego była żywym dzieckiem,łazi po meblach ,skacze po mnie ale wczoraj wybitnie szalała,piszczała,chciała na ręcę cały czas i pluła jedzeniem.Wczoraj weszła na regał na 3 półkę i juz ,,widziałam''' jak z nim leci...Tyle stresu co wczoraj miałam do dawno mi nie zafundowała.Zapomniałam dodać,że weszła na krzesło na balkonie i dalej na podłokietnik,jak do niej dobiegłam to juz przymierzała się do wejscia na barierkę.Nie będę opisywała wszystich wczorajszych jej akrobacji ale było ostro.Mam tylko nadzieję,że tak nie zostanie i było to jednorazowe.Zawsze jest ciekawa wszystkiego i wyciaga mi wszystko,włazi wszedzie,sciaga mi gary z kuchni ,ściąga pranie,włazi na stół,zwala wazony itd...ale wczoraj do tego doszły krzyki,płacze,marudzenie, szczypanie,plucie,zazwycz aj nie marudzi i nie płacze,jest uśmiechniętaJak człowiek zle sie czuje to jest wrazliwszy na krzyk,płacz i dziwne,niebezpieczne zachowania jak to włazenie na regał czy barierkę balkonu.Za duzo stresu jak dla mnie.A szybka jest strasznie,10sekund jej nie widzę i juz na stole siedzi i wazon przesuwa.Poważnie! Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2011-09-09 o 15:01 |
|
2011-09-09, 14:58 | #2858 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Ciąża się nie rozwija od jakiś 2 tygodni, czyli przestała między 6-7 tygodniem. Przykro mi jak cholera, w pon. idę na wywołanie poronienia farmaceutykami, by nie ingerować mechanicznie, a we wt. mam urodziny Zarąbisty prezent od losu Ale nic to, ja silna kobieta jestem Następnym razem się uda, lekarz powiedział (bo od razu pytałam), że po 2-3 miesiącach spokojnie możemy dalej zachodzić.
A najlepsze jest to, że facet w szoku był - po tym moim dziwnym czymś na jajniku ŚLADU nie ma Nic, zero, jakby niczego tam nie było (a ja to też widziałam i to nie była wada sprzętu żadnego). Mój mąż trochę jak na cyborga patrzy, bo się uryczałam, posmarkałam i wygoniłam go po piwo. A ja muszę sobie nastrój poprawić (nie chodzi o alko, ja lubię goryczkę piwa i już), ja nie z tych co to będą dwa tygodnie ryczeć i się wieszać. A wiecie, co jest najdziwniejsze w tym? Że w moim życiu od lat, LAT dosłownie - we wrześniu dzieją się rzeczy ważne dla mnie. Miałam łącznie z mężem 3 poważnych partnerów - każdy związek wrześniowy. Praca siłą rzeczy rozpoczynana we wrześniu. Ślub - wrzesień. Teraz to - wrzesień. Jakieś ważne informacje - wrzesień. Drugim takim momentem roku jest przełom lutego/marca- i to są dwa okresy w całym roku, gdzie na 90% zdarzy się coś istotnego. Przypadek pewnie, ale śmieszny |
2011-09-09, 15:10 | #2859 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
uff szaja nie wiem co powiedziec
bedzie dobrze , może własnie walnij sobie to piwo - czasem to pomaga wiesz to może i lepiej , że na tak wczesnym stadium, pózniej i piwo by nie pomogło.... trzymaj sie bedzie dobrze
__________________
God is a DJ Edytowane przez Silpe Czas edycji: 2011-09-09 o 15:21 |
2011-09-09, 15:17 | #2860 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29305625]Ciąża się nie rozwija od jakiś 2 tygodni, czyli przestała między 6-7 tygodniem. Przykro mi jak cholera, w pon. idę na wywołanie poronienia farmaceutykami, by nie ingerować mechanicznie, a we wt. mam urodziny Zarąbisty prezent od losu Ale nic to, ja silna kobieta jestem Następnym razem się uda, lekarz powiedział (bo od razu pytałam), że po 2-3 miesiącach spokojnie możemy dalej zachodzić.
A najlepsze jest to, że facet w szoku był - po tym moim dziwnym czymś na jajniku ŚLADU nie ma Nic, zero, jakby niczego tam nie było (a ja to też widziałam i to nie była wada sprzętu żadnego). Mój mąż trochę jak na cyborga patrzy, bo się uryczałam, posmarkałam i wygoniłam go po piwo. A ja muszę sobie nastrój poprawić (nie chodzi o alko, ja lubię goryczkę piwa i już), ja nie z tych co to będą dwa tygodnie ryczeć i się wieszać. A wiecie, co jest najdziwniejsze w tym? Że w moim życiu od lat, LAT dosłownie - we wrześniu dzieją się rzeczy ważne dla mnie. Miałam łącznie z mężem 3 poważnych partnerów - każdy związek wrześniowy. Praca siłą rzeczy rozpoczynana we wrześniu. Ślub - wrzesień. Teraz to - wrzesień. Jakieś ważne informacje - wrzesień. Drugim takim momentem roku jest przełom lutego/marca- i to są dwa okresy w całym roku, gdzie na 90% zdarzy się coś istotnego. Przypadek pewnie, ale śmieszny [/QUOTE] Bardzo mi przykro...A ż mi w gardle zaschło jak przeczytałam... Lecimy na szczepienie. |
2011-09-09, 15:59 | #2861 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Dziecko zlituj się Dementuję: NIE CHCĘ RÓŻOWYCH ŚNIEGOWCÓW pierwszy lepszy link wkleiłam.
Cytat:
Cytat:
Fajne te korneckie |
||
2011-09-09, 16:01 | #2862 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Niebo :)
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Szaja mi tez przykro szkoda widocznie tak muisalo byc
ja wierze ze 2 twoj dzieciaczek urodzi sie we wrzesniu nie chce sie zakładac bo wtedy przegram ale cos czuje ze tak bedzie szaja a moze jeden blizniak poszedł za drugim nie chcieli byc jednym dzieckiem hmmm moze tobie na ten przyszły wrzesien szykuje los podwójna niespodzianke nie ma przypadków a mi sie juz 2 dzien spoznia @ bola mnie cycki i troche sie dziwnie czuje reszte napisze potem bo mi chłop przez ramie patrzy a nie lubie tego napisze krótko mam dzis totalnie zjechany dzien nawet ami stała w kącie margo a mozna przynajmniej z nia pogadac na luzie i tak lekko zwrócic uwage wiem ze sie dzieciaków nie rpzyrównuje ale moze ta matka akurat potrzebuje porówniania bo ona sie chyba na etapie niemolwecia zatrzymała skoro 3 latek nie potrafi zasygnalizowac pojscia do wc chodzby nawet gestem
__________________
Amelcia 6 MAJ 2010 http://www.zapytajpolozna.pl/compone....php?sid=69629- JULECZKA 14 marzec 2014 Edytowane przez Edzia400 Czas edycji: 2011-09-09 o 16:07 |
2011-09-09, 16:05 | #2863 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29305625]Ciąża się nie rozwija od jakiś 2 tygodni, czyli przestała między 6-7 tygodniem. Przykro mi jak cholera, w pon. idę na wywołanie poronienia farmaceutykami, by nie ingerować mechanicznie, a we wt. mam urodziny Zarąbisty prezent od losu Ale nic to, ja silna kobieta jestem Następnym razem się uda, lekarz powiedział (bo od razu pytałam), że po 2-3 miesiącach spokojnie możemy dalej zachodzić. A najlepsze jest to, że facet w szoku był - po tym moim dziwnym czymś na jajniku ŚLADU nie ma Nic, zero, jakby niczego tam nie było (a ja to też widziałam i to nie była wada sprzętu żadnego). Mój mąż trochę jak na cyborga patrzy, bo się uryczałam, posmarkałam i wygoniłam go po piwo. A ja muszę sobie nastrój poprawić (nie chodzi o alko, ja lubię goryczkę piwa i już), ja nie z tych co to będą dwa tygodnie ryczeć i się wieszać. A wiecie, co jest najdziwniejsze w tym? Że w moim życiu od lat, LAT dosłownie - we wrześniu dzieją się rzeczy ważne dla mnie. Miałam łącznie z mężem 3 poważnych partnerów - każdy związek wrześniowy. Praca siłą rzeczy rozpoczynana we wrześniu. Ślub - wrzesień. Teraz to - wrzesień. Jakieś ważne informacje - wrzesień. Drugim takim momentem roku jest przełom lutego/marca- i to są dwa okresy w całym roku, gdzie na 90% zdarzy się coś istotnego. Przypadek pewnie, ale śmieszny [/QUOTE] o cholera. Przykro mi. Ale następnym razem się uda ---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ---------- Cytat:
haha a wiesz że ja też tak pomyslałam czyli kiedy poczęcie? Koniec grudnia początek stycznia ? ---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ---------- Cytat:
haha a wiesz że ja też tak pomyslałam czyli kiedy poczęcie? Koniec grudnia początek stycznia ? |
|||
2011-09-09, 16:11 | #2864 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
No ja wrześniowa, w grudniu robiona
|
2011-09-09, 16:36 | #2865 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
szajuś, cholernie mi przykro.
To co następne poczęcie 02/03? Kombinezon kupiłam w komisie. A tak przedstawia się modelka Przypomina mi ludzika Michelin
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2011-09-09, 16:49 | #2866 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:48 ---------- [1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29306996]No ja wrześniowa, w grudniu robiona [/QUOTE] Pod choinką na Boże Narodzenie |
|
2011-09-09, 17:08 | #2867 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
No, szkoda tylko, że tatunio niewydarzony Na szczęście mamunia po rozum do głowy poszła i tatunia wyciepała z domu i życia w cholerę
|
2011-09-09, 17:26 | #2868 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 1 453
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29308032]No, szkoda tylko, że tatunio niewydarzony Na szczęście mamunia po rozum do głowy poszła i tatunia wyciepała z domu i życia w cholerę [/QUOTE]
szaja kochana - Ty poprzestan na jednym piwku a ja se winko otworzyła Twoje zdrowie
__________________
God is a DJ |
2011-09-09, 17:54 | #2869 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Silpe słonko, ja nawet tego jednego jeszcze nie otworzyłam :d A napisałam prawdę, codziennie powinnam dziękować mamie za to, że gnojka w dupsko kopnęła i miałam dobre dzieciństwo W przeciwnym razie pewnie codziennie mordobicie nas obu by było
|
2011-09-09, 18:07 | #2870 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 5 592
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Szaja bardzo mi przykro
Dobrze że tak do tego podchodzisz ---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ---------- To wielki szacun dla mamy, w szczególności że wychowała sama taką zarąbistą babeczkę jak ty |
2011-09-09, 19:14 | #2871 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Szajuś
Araczku podziwiam za opanowanie Nie zazdroszczę przeżyć. A przede mną weekend z harmonogramem rzeczowo-finansowym do projektu unijnego. Sam miód. Ależ cóż zrobić, takie idiotyczne terminy dają. Do tego jeszcze chodzę jak cyborg, bo Boguś dostał kataru i wczorajsza noc urywana. Na szczęście dziś już lepiej. Spacer na pomógł. |
2011-09-09, 19:26 | #2872 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Maidstone U.K.
Wiadomości: 5 185
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Hej,
U nas idą trójki. Cytat:
szajajaba trzymaj się. Cytat:
W kombinezonach wszystkie dzieciaczki będą tak wyglądac. |
||
2011-09-09, 20:17 | #2873 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29305625]Ciąża się nie rozwija od jakiś 2 tygodni, czyli przestała między 6-7 tygodniem. Przykro mi jak cholera, w pon. idę na wywołanie poronienia farmaceutykami, by nie ingerować mechanicznie, a we wt. mam urodziny Zarąbisty prezent od losu Ale nic to, ja silna kobieta jestem Następnym razem się uda, lekarz powiedział (bo od razu pytałam), że po 2-3 miesiącach spokojnie możemy dalej zachodzić. [/QUOTE] szaja, bardzo mi przykro, ale widocznie tak być musiało. jak już się wyryczałaś, to otwórz wreszcie tego browca, co by niedobór płynów w organizmie uzupełnić. ja też wypiję, za wasze dalsze starania. Cytat:
no i zajefajnie. |
||
2011-09-09, 20:17 | #2874 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
szaja bardzo mi przykro Trzymaj się
Bydgoszczanka fajną masz modelkę Fajne pokazujecie śniegowce kobietki, szkoda, że nie mam komu takich kupić Dla szymona mam kozaczki z Kornackiego jeszcze po Michale, ale są jak nowe. Kombinezon z cocodrollo też po Michale, ale już znudzony bardzo, może coś na zmianę kupię. Co do butów z bartka to zgadzam się w 100%, są okropne i strasznie sztywne. Choć trafiają się modele bardziej elastyczne. Tak piszecie o tych trzylatkach co mało mówią. Michał całe szczęscie ładnie mówi, choc do dwóch lat się martwiłam bo operował tylko kilkoma słowami, potem się rozgadał. Mówi dużo i wyraźnie. Tylko wiecie co, skumplował się z takiem Igorem w przedszkolu, ten Igor bardzo brzydko mówi i mój Michal go naśladuje. Wraca z przedszkola i ciumka- siamochodzik, psiećkole i takie tam. Zaczyna mnie to juz ostro wkurzać. Dziś byłam na zebraniu w przedszkolu, fajnie było. Panie wyświetlaly nam fotki z całego pierwszego tygodnia naszych przedszkolaków. No i dowiedziałam się, że moje dziecko już rogi pokazuje, oswoił się z paniami i zaczynają się wybuchy złości, tupanie, rzucanie na podłogę ... No i, że żywe srebro, ani razu nie spal na drzemce, z kolegą igorem nierozłączni, inne dzieci go nie interesują . A wracając do dziwnych trzylatków to napisze tylko, że u nas na osiedlu jest dziewczynka (3,5) którą matka cały czas na rączkach nosi, albo w wózku wozi. Malo tego, ona cały czas ma smoka w zębach Jeszcze zapomniałam napisać, że od trzech dni Szymon na antybiotyku. Od tego lejącego kataru dostał zapalenie uszka:/No, ale jest już dużo lepiej. Dostaliśmy taki trzydniowy antybiotyk co się co 24 godziny podaje.
__________________
Edytowane przez ona1981 Czas edycji: 2011-09-09 o 20:22 |
2011-09-09, 20:31 | #2875 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Bydgoś fajnie Lusia w nim wyglada.
Dzisiaj po szczepieniu pojechalismy do Reala,zajrzałam do Bartka i do 5-10-15 i crocodrillo.Za nowy kombinezon trzeba dac 200zł. W Bartku szukałam butów na jesien ale żadne mi sie nie spodobały.W 5-10-15 bida ze wszystkim.Nic nie kupiłam i nie było nawet czego oglądać. TŻ własnie pojechał na tę walke bokserską co ma jutro być we Wrocławiu...Miałam jechac z nim ale w koncu sie rozmysliłam,kiepsko sie czuję i jeszcze jestem w nienajlepszych relacjach z tesciowa a on zajeżdza w obie strony do niej i tam, nocuje,wiec sobie darowałam tą przyjemnosć.Innym razem odwiedzimy z Alą Wrocław,pogoda tez nieciekawa teraz jest.Także zostałysmy same na weekend.Podziwi am kobiety,ktore same siedza na codzien,jakos tak smutno sie zrobiło,pusto w domu. A byłysmy na szczepieniu i mała nir płakała,tylko sie skrzywiła jak robili zastrzyk.Dzielna była.Waży 11,500g.No ja to mam wagę w rękach.Sprawdziłam w ksiązeczce ,że dokładnie 2mce temu ważyła 11kg,wiec w ciągu mca przybiera teraz 250g,to chyba przepisowo. Mam pytanie do Was,jak lepiej wystawic ciuszki na sprzedaż na All:lepiej dac cenę minimalną i zaczać licytacje od 1zł czy ustawic licytacje od jakies sumy np. 10zl... Edytowane przez Curly81 Czas edycji: 2011-09-10 o 10:27 |
2011-09-09, 20:38 | #2876 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Curly za wagę
Z tymi licytacjami to różnie bywa. Ja ustawiam bez ceny minimalnej, ale od kwoty za jaką jestem w stanie sprzedać, przykładowo 9,90. Choć pewnie czasem warto zaryzykować i dać od złotówki, więcej osób się ponapala. Kiedyś dwie takie same kamizelki obserwowałam i ta co była od 1 zł to poszła za 14,90 a ta co miała licytację od 9,90 za 10 zł poszła.
__________________
|
2011-09-09, 20:45 | #2877 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 805
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
U nas w bloku jest 5 latek i lata ze smokiem w paszczy.Wykreca mnie na jego widok.Do tego podejrzewamy,ze to on szczy na klatce schodowej! Syn moich znajomych przynosi z przedszkola brzydkie słowa i w domu im cytuje az mi uszy więdną. Cytat:
no własnie tez tak myślałam ale boje sie zaryzykowac bo te rzeczy są fajne i niezniszczone. |
||
2011-09-09, 20:47 | #2878 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
a jak cena jest nie teges dla mnie, to proszę kumpele, żeby podbiła i tyle- może i nieuczciwe, ale przynajmniej zawsze na swoje wyjdę. |
|
2011-09-09, 20:54 | #2879 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
ona, zdrówka życzę dla małego
curly, ładna waga i dla Ali za to, że była dzielna.
__________________
Łukasz http://suwaczki.maluchy.pl/li-44203.png Luiza http://suwaczki.maluchy.pl/li-44331.png Jaka jest różnica między kobietą z PMS a terrorystą? Z terrorystą można negocjować. |
2011-09-09, 21:04 | #2880 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 514
|
Dot.: Już nam mija roczek, czas postawić pierwszy kroczek! Urwisy V-VI. 2010r. cz. V.
Cytat:
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;29305625]Ciąża się nie rozwija od jakiś 2 tygodni, czyli przestała między 6-7 tygodniem. Przykro mi jak cholera, w pon. idę na wywołanie poronienia farmaceutykami, by nie ingerować mechanicznie, a we wt. mam urodziny Zarąbisty prezent od losu Ale nic to, ja silna kobieta jestem Następnym razem się uda, lekarz powiedział (bo od razu pytałam), że po 2-3 miesiącach spokojnie możemy dalej zachodzić. A najlepsze jest to, że facet w szoku był - po tym moim dziwnym czymś na jajniku ŚLADU nie ma Nic, zero, jakby niczego tam nie było (a ja to też widziałam i to nie była wada sprzętu żadnego). Mój mąż trochę jak na cyborga patrzy, bo się uryczałam, posmarkałam i wygoniłam go po piwo. A ja muszę sobie nastrój poprawić (nie chodzi o alko, ja lubię goryczkę piwa i już), ja nie z tych co to będą dwa tygodnie ryczeć i się wieszać. A wiecie, co jest najdziwniejsze w tym? Że w moim życiu od lat, LAT dosłownie - we wrześniu dzieją się rzeczy ważne dla mnie. Miałam łącznie z mężem 3 poważnych partnerów - każdy związek wrześniowy. Praca siłą rzeczy rozpoczynana we wrześniu. Ślub - wrzesień. Teraz to - wrzesień. Jakieś ważne informacje - wrzesień. Drugim takim momentem roku jest przełom lutego/marca- i to są dwa okresy w całym roku, gdzie na 90% zdarzy się coś istotnego. Przypadek pewnie, ale śmieszny [/QUOTE] Szajuś - tulam mocno, cholernie mi przykro i kciukasy za grudniowe starania [farmakologicznie chyba lepiej, łyżeczkowanie przyjemne nie było...] Cytat:
zaproszenie nadal aktualne Cytat:
Cytat:
za wcześnie by gadać. dzieciak jest u nas tydzień, trzeba go poobserwować, adaptacja trochę trwa... mamy przedszkolnego pedagoga i psychologa, będą go pewnie miały na uwadze. pocieszające jest to, że nie jest z nim tak totalnie źle, bo na przykłąd jest mega spostrzegawczy i ponoć układa strasznie trudne puzzle itp. możliwe, że ten jego rozwój powoli będzie się wyrównywał w różnych sferach. albo Pi i Sigma pięknie pozuje nasza Top Model melduję, że buty przetestowane na placu zabaw. są super! jak się im przyjrzałam w świetle dziennym, nie sklepowym, to można właściwie powiedzieć, że ten najciemniejszy kolor jest bliski grafitowi/czarnemu. świetnie wyglądają z jeansami, Ewci się podobają małż się bawi nowym lapkiem, ja już przygotowana na jutrzejszy basen, rano jeszcze tylko dorzucę swoje ciuchy na przebranie. ciekawa jestem reakcji Ewci po tak długiej przerwie (od marca - przez tą zaklejaną bezsensownie przepuklinę). |
||||
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:01.