Raczkujemy,ząbkujemy i już bardzo chodzić chcemy! Dzieci V-VI 2010r. cz.IV. :-)

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

no to lecimy dalej... my, nasze śliczne dzieciaczki i odnalezione libido.

Link do cz. III: http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=479560

Mamusie majowo- czerwcowe 2010:
bydgoszczanka ( 27.06.73), sn. (36tc -30) 16 kwietnia, 07:55 Luiza 2410g, 49cm
basiak (15.10.79) sn. (38tc -14)16 kwietnia, 18:17 Szymon 3100g, 52cm
cate_ (26.12.81) sn. (37tc -22) 17 kwietnia, 10:15 Aleksander 2420g, 46cm
Biricchina (27.09.82), cc. (38tc -12) 21 kwietnia, 20:10 Karolina 2650g, 53cm
olivka_7 (18.08.83) cc. (37tc -16) 24 kwietnia, 15:15 Kornelia 4000g, 57cm
araczki (29.10.75) -sn. (39tc -7) 25 kwietnia, 22:35 Malwina 3180g, 47cm
pearl4 (22.03.1983r.) - sn. (36tc -25) 5 maj, 22:05 Rafał 2650 g, 51cm
Edzia400 (17.10.77)- sn. (40tc -1) 6 maj, 13:45 Amelia 3220g, 56cm
justin18061976 (18.06.76) -sn. (38tc -14) 9 godz. 22:58 Stefan 3200g, 51cm
kees26 (14.05.80) -sn. (39tc -9) 10 maj,21:30 Lena 3010g, 53cm
mama_kacperka (07.01.86) -cc (40tc + 6) 11 maj, 9:50 Kacper 4200g, 58cm
kaszpirek (12.01.81) -cc. (39tc. -10) 14maj,9:00 Bruno 3320g, 55cm
kropka75 (07.09. 75) -cc. (40tc -2) 16 maj, . 4:30 Daniel 3200g, 51cm
szajajaba (79) - cc. (40tc -2) 17 maj, 21:45 Agata 3270g, 52cm
djerba (25.09.83) -cc. (40tc +1) 18 maj, 13:45 Sade Ifeoluwa 3650g, 54cm
yolanda9 (17.06.81) -sn. (40tc +8) 19 maj, . 9:23 Konrad 3790g, 55cm
szalony Buziaczek (15.06.81) -sn. (40tc -3) 20 maj, 17:20 Wiktoria 3150g, 54cm
biankaaa (29.04. 83) -sn. (40tc -6) 21 maj, 2:25 Wit 3900g, 57cm
kardashi (15.10.90) -sn. (40tc +4) 22 maj, 23:58 Blanka 3100g, 52cm
bratkab(21.07.78) -cc. (40tc +3) 25 maj, 18:30 Boguś 3730g, 58cm
xxNiuniaxx (02.10.89) -cc. (39tc -9) 27 maj, 10:30 Laura 3145g, 53cm
marhalczar (01.07.71) -sn. (40tc +3) 27 maj, 17:10 Amelia 3150g, 51cm
velluto (1979r.) -sn. (40tc -2) 28maj, 17:35 Natalia 3470g, 55 cm
Dilayla (06.02.82) -sn. (39tc -9) 29 maj, 8:07 Adrian 3700g, 58cm
spradka (14.10.83) -sn. (40tc +4) 2 czerwiec, 13:31 Jan 4215g, 60cm
tygrysek99 (10.06.80) - cc (39tc -9) 7 czerwiec, 21:40 Zuzanna 3440g, 56cm
kafuniax (5.06.1985) -cc (40 tc) 8 czerwiec, 13.10, Szczepan 3100g, 54 cm
lea35 (17.03.83) -cc. (40tc +11) 8 czerwiec, 20:35 Tymoteusz 3780g, 54cm
emerald sea (12.08.86) -cc. (40tc) 9 czerwiec , 7:40 Liwia 3400g, 52cm
annLee (06.03.79) -sn. (40tc +2) 13 czerwiec, ... Antonina 3620g, 55cm
ałła (30.12.80) -sn. (39tc -10) 13 czerwiec, 4:45 Maciej 3300g, 52cm
Jola00 (27.10.72) -sn. (40tc +10) 14 czerwiec, 1:37Olivier 3570g, 52cm
ona1981 (03.08.81) -cc. (...) 18 czerwiec, 3.34 Szymon 3200g, 53cm
margo80 (28.02.80) -sn. (40tc +1) 19 czerwiec, 10:05 Ewa 3390g, 52cm
Darianna25 (06.08.78) -sn. (40tc +3) 21 czerwiec, 6:01 Aleksandra 4100g, 57cm
Silpe (05.01.79) -sn. (40tc +3) 22 czerwiec, 13:45 Gabriela 3500g, 57cm
Gringoo (04.05.88) -sn. (4otc +13)25 czerwiec, 8:20 Martyna 2900g, 52cm
evean (05.07.74)- cc (40+9) 25 czewiec, 21:45 Aleksander 3200g, 56cm
kasiaaX (05.02.85) -cc. (40tc +12) 26 czerwiec, 11:45 Zosia 3600g, 57cm
kumkura (16.11.82) -sn. (40tc +10) 26 czerwiec, ... Adam 3700g, 55cm
panna migotka (20.11.86) -sn. (40 tc +2) 27 czerwiec, 02:05 Wiktor 3660g, 59 cm
jamaicaP (05.06.83) -sn. (40tc +7) 2 lipiec, 3:45 Róża 3050g, 55cm
Siala_Bala (10.11.86) - sn. (39tc +4) 12 lipiec, 17:55 Sebastian 3290, 53cm.
iza240 (09.02.84) -sn. (40tc +13) 13 lipiec, 16:40 Michalina 3680g, 56cm

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

No to ja zacznę linkiem mojego maluszka czworakująco- stojącego.

http://www.youtube.com/user/maks1608

Meldujcie się kobietki.

[bydgoszczanka]

Melduję się na nowym wątku

ałła, poproszę linki na nk i fb

[kaszpirek]

To i ja się melduję
I spadam spać.Dzieć dokarmiony,powinien przespać do rana
Kolorowych dziewczynki.I przespanej,spokojnej nocki.

lea,super mu to idzie.Czyżby na końcu było "bam"?

[ałła]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24514377]No to ja zacznę linkiem mojego maluszka czworakująco- stojącego.

http://www.youtube.com/user/maks1608

Meldujcie się kobietki. [/QUOTE]

Wow!! Super zasuwa Mam nadzieje ze cwiczenia przyniosa efekty

Napisane przez bydgoszczanka

Melduję się na nowym wątku

ałła, poproszę linki na nk i fb

Na fb wyslalam wczesniej na nk poszlo teraz

Ja tez juz uciekam Dobrej nocy!

[djerba]

No to jestem i ja

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24507946]Dziewczyny a powiedzcie mi - gotujecie dzieciom to samo co dla was, i tylko np. na koniec sobie przyprawiacie solą?[/QUOTE]

Ja zupełnie co innego gotuję dla małej, bo większość przypraw odrazu dodajemy podczas gotowania..ryż gotuję odrazu z kurkumą, do makaronu wrzucam też pełno różnych przypraw..jedynie co to ziemniaki jemy bez soli Ogólnie u nas podstawą jest chilli pieprz kajeński, wszędzie sypany gdzie się da, ale i tak jest za słabo.. Wasiu chciałby żeby mala tez jadła tak na ostro jak my...eheheee chyba będzie musiał trochę lat poczekać


Silpe - jak gotujesz cielęcinę? Ja dzisiaj próbowałam ją zrobić w parowarze...gotowałam 30 min i dalej była jakaś taka niezjadliwa...


Co do słowa mama - to ja też usłyszałam konkretne MAMA...ale to było takie "eeee mama co ty do cholerki robisz...gdzie jesteś he?"

[Dilayla]

witam i ja
i szybciutko spadam spac,bynajmniej bede probowała zasnąć
a jutro rano najpierw chyba plan dnia napisze...zeby nie zakręcic sie jak te weki i nie ugrzęznąć pomiędzy,wizazem,fb ,gotowaniem, sprzątaniem,usypianiem,ka rmieniem,spacerem itp
milej i spokojnej nocki

[panna migotka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24494614]A w ogóle wczoraj Agata postanowiła wprowadzić nowe trendy w modzie:[/QUOTE] hehe jest coraz bardziej podobna do ciebie

Napisane przez margo80

pochwalcie się, kto kupił rajtki i czy była pełna rozmiarówka.

ja kupiłam 3 pary : 2 na 86 i jedną na 80 z bobami i myszką mickey (u nas była pełna rozmiarówka ale ja byłam rano)

Napisane przez kumkura

dobry.
A mnie sie nic nie chce..mam nerwy cały dzień..na wszystko. Juz małżowi się zebrało. Od kilkunastu dni mam dziwne uczucie..tak jakby ciągnięcie w doł od kości łonowej do tego bóle krzyża i super. Nie mogę długo stać czy chodzić. Wczoraj na 2-godzinnym spacerze juz po pół godzinie szukałam ławki, coby przysiąść na chwilę. Poczytałam na necie o wypadaniu macicy i oczywiści wszystko mi pasuje...słyszałyście coś o tym?
U nas juz prawie widać górne jedynki i jest marud na całego. Hektolitry śliny, niechęć do jedzenia..a taki dobry obiadek zrobiłam urwisowi Kasza jaglana z warzywami ale była beee.
Powiem Wam, że jak mały nie nauczy się pic mleka z niekapka, to chyba się potnę. Podawanie samego mleka łyżeczką jest nie na moje nerwy..
a w ogóle pozdrawiam Was wszystkie
Ps. Czy Wy też czasem tracicie cierpliwość do swoich dzieci czy tylko jam wyrodna?Czasem mam ochotę uciec jak najdalej stąd...

pewnie, że każda z nas tak ma a Ty nie wymyślaj sobie chorob tylko pędź do lekarza! Jutro bedzie lepiej

Napisane przez Darianna25

Oto jak spi moje dziecko.
Dodam,ze od jakiegoś czasu mamy zlączone lóżka i niestety nie wydlużylo to spania.Jedynie co nie musze do niej wstawać.

nie może się zdecydować w którym łóżku spać

Napisane przez Silpe

Chwale sie , chwale
Moja Gabrysia woła za mną mama
Jak wychodze , albo jesli coś chce dostac , zobaczyc , ogólnie jak jest w potrzebie to słysze takie śliczne mama ma ma No wymiekłam z zachwytu

ja też już chcę!

Napisane przez Silpe

Narobiłam 13 obiadków dla Gabi

niezły zapasik

Napisane przez olivka_7

A ja nie udzielam się bo mam meeega doła i jakoś się powiększa- nie wiem czy to ta pogoda czy co...
momentami tak jak wy mam ochotę nawiać

Małej dalej się jedynka nie przebiła i non stop się budzi- po prostu koszmar na dodatek nie może być tata tylko ja i koniec- bo ja mam cyca- czasem nawet się obejdzie bez podawania cyca ale muszę być ja- mąż zostaje skopany, zdrapany i zeszczypany. Mała śpi z nami bo nawet nie ma szans na odłożenie do łóżeczka. Ja chodzę jak zombie i mam dość wszystkiego.
Jak tak dalej pójdzie idę do pediatry może coś poradzi.
W dzień mała ładnie je ale w nocy non stop cyc- i to mi się wydaje nawet nie to że głodna tylko robi za cumelka.
Dodatkowo pisałam Wam ostatnio że musimy wywalić urzędowi miasta za służebność 600zł- otóż nie okazało się że to na razie koszt zlecenia przez miasto wyceny przez rzeczoznawcy- on tyle kasuje jak wyceni to wtedy ustalą ile mamy płacić plus my ponosimy koszty opłaty notarialnej za spisanie służebności. Nawet geodeta który nam prowadzi papiery był zdziwiony i też najpierw tak przeczytał to pismo że wszystko wyjdzie 600zł. No ale taka sytuacja że się nie da tego ominąć- w łeb sobie strzelić. Wyć mi się chce, wszystko pod górkę

Jakby kłopotów było mało dziś wzięłam pilota i chciałam wymienić bateryjki a tu się okazuje że się one w środku wylały- pół dnia chodziłam przerażona bo mała się nim nieraz bawi jak gdzieś dorwie zostawionego i wiadomo do buzi pakuje. Ale na szczęście nie wylały się na zewnątrz pilota no i od wczoraj na pewno go nie miała- a wczoraj jeszcze z bateriami nic się nie działo bo myślałam że po prostu się przestawiły i sprawdzałam. Już w życiu nie pozwolę jej tknąć pilota. Cały czas jeszcze mi po głowie się pląta czy aby przypadkiem go nie miała.



A i jeszcze jedno- jakie macie pomysły na dzień babci- dziadka. Nam kalendarz odpada bo dostali a pomysłu jakoś nie mam- no jeden jedyny to zdjęcie małej w ramce bo ani jedni ani drudzy jeszcze od nas nie dostali.

ja właśnie robię laurki od Wiktorka na kolorowym papierze technicznym odcisnęłam stópki małego (pomalowane farbą do malowania rękami - ręcę też miały być ale odmówił współpracy) na stronę tytułową dodam jeszcze serduszko i kwiatka origami a w środku życzenia
oby kłopoty jak najszybciej się skończyły

Napisane przez kaszpirek

I jeszcze się pochwalę,że we wtorek Bruno zaczął raczkować.Narazie po kilka kroczków robi,a resztę przepełza. A wczoraj pierwszy raz sam usiadł "skośnie".Dziś już mu to ładnie wychodziło.

i super cena za nosidło

Napisane przez Dilayla

pierwszy widzialam ale byl ze tak powiem malo powalający,obejrze kolejny i przekonam sie czy to jakas beznadzieja..

ja widziałam tylko jeden ale był proroczy (dziewczyna nie wiedziała, że jest w ciąży miała takie same objawy jak ja) więc teraz już się boję oglądać


melduję się na nowym wątku
a u nas w nocy młody od 4 do 5.30 szalał, z trudem udało się go jeszcze położyć a w dzień odsypiał więc nie wiem jaka będzie dzisiejsza nocka

[olivka_7]

Melduję się na nowej części
Na dłuższe pisanie wpadnę wieczorkiem- dziadkowie dostaną zdaje się zdjęcie w ramce i po kwiatuszku. Fajny pomysł znalazłam z kubkiem ze zdjęciem ale już za późno- może w przyszłym roku

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No i cholera, nacytowałam się w starym wątku, a tu już nieaktualne

I nie wiem co miałam pisać... Na pewno dziękuję w imieniu Agu za miłe słowa
Nie wiem komu miałam gratulować za zacznięcie raczkowania - ale gratuluję (chodzi mi o chłopca który raczkuje a potem pełza ).

I tak mi się zdaje, że znów listę trzeba uaktualnić. Są osoby które kompletnie tu nie zaglądają, po co je trzymać na liście

Młoda wczoraj marudna, dzisiaj też. Wczoraj prawie nic nie zjadła, więc wieczorem po 21 już pobudka na butlę, 180ml wypiła, i o 2 w nocy też pobudka - picie jej nie zaspokoiło, leciałam flachę mleczną robić, 150 = a mogłam więcej, też by wciągnęła. Dzisiaj rano do picia kaszka malinowa, 130 wychlała. I chyba rano jej do picia będę kaszkę dawała, bo mleka wypija malutko, ok. 100ml, a kaszka bardziej sycąca jednak

A, no i dziękuję za odpowiedzi odnośnie zupek A dzisiaj jadę zobaczyć 2,5 miesięczną Hanię

[Silpe]

Witam w nowym wątku
i dziekuje za gratki rzeczywiście takie mama lub mamma wypowiedziane słodkim głosikiem rozbraja
ciekawe czy jej sie zapomni czy bedzie tak dalej mówic
A najfajniejsze jest to że ona mówi to całkiem swiadomie - skierowane do mnie

Pytania z tamtego wątku o gotowanie było-
-cielecinke gotuje normalnie wgarnku aż bedzie miekka
- zamrażam w pojemnikach Aventu bo takowe przez przypadek posiadam , co sie nie pomieści w normalnych plastikowych pojemnikach i Ikei .

Darianna gratki za 7 miesiecy


Bydgoś - jaki barszczyk jadłyście co tam zmieniłas dla Luizy

Ktoś coś pisał jeszcze o NK - nie pamietam jak co to pisac

---------- Dopisano o 09:37 ---------- Poprzedni post napisano o 09:34 ----------

A jeszcze zapomniała o Tymku jest superandzki i naprawde zadziwia w tym wieku juz taki silny

[yolanda9]

To i ja się melduję w nowej części (chociaż więcej podczytuję niż piszę)

Lea, ale masz sprytnego synka U nas dziecię się ledwo do tyłu na brzuszku potrafi przesuwać Ale za to jest mega grzeczny i wesoły A teraz ma fazę na krzyczenie tak sam z siebie bez powodu...chyba głos ćwiczy a u nas bębenki są na skraju wyczerpania Wszystko co mu dajemy do jedzenia to je i nie wybrzydza Muszę go zważyć, ciekawe ile teraz waży Na razie zębów nie widać Poza tym jestem wy(rodną)godną matką i kupuje obiadki w słoiczkach No ale muszę się pochwalić, że w konursie Gerber (wiem, że ostatnio z mięskiem była afera, ale ja akurat tez nie miałam tych z MOM) wygrałam karte podarunkową do Reserved kids

A z przykrych wiadomości to wczoraj w nocy zmarł mi dziadek wprawdzie chorował i niby się spodziewaliśmy tego, ale i tak mnie to zaskoczyło Dziadek mieszka kilkaset km ode mnie no i kiedy jest Dzień Babci i Dziadka to im paczuszkę wysyłam(z kartą z życzeniami, ze słodyczami i syropkami witaminowymi zazwyczaj)... i teraz też już zdązyłam wysłać...tylko on juz jej nie zobaczy Mojego synka też na żywo nie zdążył zobaczyć...dobrze, że na święta wysłałam trochę zdjęć...

...juz nie smęcę w ten jednak wesoły dzień....

Dzisiaj jedziemy do teściów z życzeniami

[annLee]

Yolanda-przykro mi

Lea-Tymek jest niesamowity!

Szaja-Agu sie niesamowicie zmieniła! taka dorosła mi się tutaj wydała i włosy chyba wyjaśniały

Ona-zdjęcia śliczne,a kawaler na nich udało Ci się już załatwić p-le?

Darianna-chyba niepotrzebnie dosuwałaś łóżeczko

dla wszystkich raczkujących
moja póki co woli pełzać do tyłu,stać i oczywiście się puszczać

no to się zameldowałam

aaaa... i jeszcze najlepsze życzonka dla wszystkich Agnieszek!

[velluto]

melduję sie i ja
Juz nowa część, a ja jeszcze starej nie doczytałam

[panna migotka]

Cześć
ostatnio czytałam, że macie problemy z rannym jedzeniem to teraz mam i ja tylko, że Wiktor piersiowy więc nie wiem ile zjada ale przerwę robi sobie 5-godz juz drugi dzień

dla Wita za 8 m-cy
Oli za 7 m-cy
to zmykam, pojawię się wieczorem

[41606c31298bccbf4cae52b7859efbfee487d7f9]

Napisane przez annLee

...

aaaa... i jeszcze najlepsze życzonka dla wszystkich Agnieszek!

nie omieszkam podziękować

yolanda, współczuję... ;(

brunowi kaszpirkowemu gratuluję raczkowania

ja na razie raczej nie gotuję małej... nie mam dostępu do dobrych warzyw. nie to, że małej się krzywda stanie, jak zje bezsmakową marchewkę... ale nawet jak gotuję dla nas to mnie szlag trafia. wrzucam do wywaru pietruszkę, marchew, seler, por... no co tam mam... a wywar smakuje prawie jak przegotowana woda... mięso też jakieśplastikowe... już pal licho... mała ostatnio zasmakowała w tych bobovitowych słoikach od 6 miesiąca. pożera, nawet groszek w całości, ryż, duże kawały wszystkiego. a w teskaczu cały czas promocja, chyba do 26 stycznia 6w cenie 4. to się obkupiłam


a moje dziecko nauczyło się klękać... jakoś tak się łapie, opiera, wstaje, ale tylko na klęczkach. zamiast raczkować, rzuca się szczupakiem do przodu... ona ze wszystkim kombinuje... zamiast pełzać turla się, zamiast raczkować rzuca się... nie wiem o co jej chodzi... tylko moja taka dziwna

[Darianna25]

Witam w nowej częsci.
Dzięki za życzenia mięsiecznicowe

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24514377]No to ja zacznę linkiem mojego maluszka czworakująco- stojącego.

http://www.youtube.com/user/maks1608

Meldujcie się kobietki. [/QUOTE]

Ale super

Moja wczoraj zaczela klaskać ale jak ją uczyłam robić brawo to nie jażyla wogóle a wczoraj sama z siebie zaczęła klaskac.A jak się na nią nie patrzy to woła.No i zaczęła klękać.
Teraz dopiero się zaczęło nawet na siku muszę isć z nią bo już jej w lozeczku nie zostawię.
A i jeść musze w ukryciu bo się drze niemiłosiernie,że ona tez chce.

Dziś ide do pracy ugadać warunki powrotu.

[Curly81]

Witajcie
Dzisiaj doszedł do mnie skoczek,mała bawi się już pół godziny,jak na razie obczaja zabawki,jeszcze nie skacze ale może dzisiaj załapie o co chodziWażne,że ja mam spokójByliśmy 2 dni temu u tej kolezanki,wsadziłam Alę i bawiła się,wiec zdecydowalismy się na zakup...Jak babcie się dowiedziały,że chcemy kupić i że używkę to zadeklarowały,że się złożą na nowy i wczoraj zamówiłam na all za 385zł.Postanowiliśmy,że sprzedamy go kiedyś. i się zwróci,Szukałam 2 dni temu na all jakiejś używki ale albo były jakies lekko uszkodzone albo długo czekało się na finał aukcji a dla mnie kazdy dzień z nią to koszmar bo rozrabiaTak,wiec mam już pomocnika w postaci skoczka i mogę dłużej sobie posiedzieć na kompieobiadek zrobic na spokojnie itd.
Lea super sobie radzi twój kawaler,zuch chłopakA myślałam,że moja Ala szybko zaczęła stawać i raczkować.Widzę,ze Twój ze 2 tyg.wczesniej wszystko robi...Silny chłopak

[bydgoszczanka]

Napisane przez Silpe

Bydgoś - jaki barszczyk jadłyście co tam zmieniłas dla Luizy

Gotowałam na kurczaku. Barszcz czerwony- ziemniaki, marchewka, włoszczyzna, buraczki. Zabielone śmietaną. Troszkę jej zmiksowałam i z chęcią zjadła.

Napisane przez yolanda9

To i ja się melduję w nowej części (chociaż więcej podczytuję niż piszę)

muszę się pochwalić, że w konursie Gerber (wiem, że ostatnio z mięskiem była afera, ale ja akurat tez nie miałam tych z MOM) wygrałam karte podarunkową do Reserved kids

A z przykrych wiadomości to wczoraj w nocy zmarł mi dziadek wprawdzie chorował i niby się spodziewaliśmy tego, ale i tak mnie to zaskoczyło Dziadek mieszka kilkaset km ode mnie no i kiedy jest Dzień Babci i Dziadka to im paczuszkę wysyłam(z kartą z życzeniami, ze słodyczami i syropkami witaminowymi zazwyczaj)... i teraz też już zdązyłam wysłać...tylko on juz jej nie zobaczy Mojego synka też na żywo nie zdążył zobaczyć...dobrze, że na święta wysłałam trochę zdjęć...

Gratuluję

Współczuję

Napisane przez panna migotka

Cześć
ostatnio czytałam, że macie problemy z rannym jedzeniem to teraz mam i ja tylko, że Wiktor piersiowy więc nie wiem ile zjada ale przerwę robi sobie 5-godz juz drugi dzień

Nieźle, ale pamiętaj, że dziecko samo się nie zagłodzi.

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2451818 4]


a moje dziecko nauczyło się klękać... jakoś tak się łapie, opiera, wstaje, ale tylko na klęczkach. zamiast raczkować, rzuca się szczupakiem do przodu... ona ze wszystkim kombinuje... zamiast pełzać turla się, zamiast raczkować rzuca się... nie wiem o co jej chodzi... tylko moja taka dziwna [/QUOTE]

Luiza zanim zaczęła wstawać w łóżeczku, też najpierw klękała. To chyba normalne.

Witam drogie Panie

Nocka byle jaka, częste pobudki, ale druga jedynka wychodzi, jest już prawie na wierzchu. O 3 młodej zebrało się na zabawę, ale wzięłam ją do nas i jakoś ujarzmiłam Tak się chwaliłam, że śpimy codziennie do 9-9.30, to przechwaliłam Lusia budzi się teraz przed 8

Chyba faktycznie trzeba listę uaktualnić

[Curly81]

Slipe gratulacje za mama
Moja Ala od ok. 2 mcy woła mammmaa mammmmaaa jak płaczę i długo nie przychodzę...ale tylko w takiej sytuacji,więc chyba to jeszcze nie jest świadome...Gada różne sylaby gaga,dada ale jak cos ode mnie chce to tylko mammmaaaaammaaaa jak płaczę.No nic,czekam aż powie wyrażnie mama jak np.wejdę do pokojuWtedy chyba padnę ze szczęścia.

Możecie mnie oświecić jak się robi te stałe opisy pod postami typu jestesmy razem...itp.?A te suwaczki?Próbowałam sama do tego dojsc ale nie umiem.Plissssss

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Luiza zanim zaczęła wstawać w łóżeczku, też najpierw klękała. To chyba normalne.

Moja Ala też zaczęła klękać jak zaczynała wstawanie.Najpierw klęk a potem jedna nóżka,druga i hop do góry! a potem juz cały dzień tak robiłado samej nocy.Zapisałam ten dzień oczywiście w albumie tak samo jak to kiedy straciła ząbkaNie mogę zapomnieć tego paskudnego wydarzenia i mam cofkę do tego krzesełkaKarmię ją w leżaczku...

[yolanda9]

Napisane przez Curly81

Możecie mnie oświecić jak się robi te stałe opisy pod postami typu jestesmy razem...itp.?A te suwaczki?Próbowałam sama do tego dojsc ale nie umiem.Plissssss

Musisz wejść w "USTAWIENIA", następnie tam gdzie masz swój "panel kontrolny" wchodzisz w "edytuj podpis" i tam wpisujesz informacje, które będą się pojawiały pod Twoimi postami

Suwaczki bierzemy ze strony np. suwaczek.pl

A tu masz patencik na to, zeby w podpisie był hyperlink (tak to się chyba nazywa) to trzeba tak jak tu: http://www.wizaz.pl/forum/misc.php?do=bbcode (URL Hyperlinking) W miejsce "opcja" wpisujemy adres www, a w miejsce "value" swój tekst, który bedzie wyświetlany i po naciśnięciu na niego otworzy się suwaczek

[margo80]

melduję się. właśnie powinna do pracy wychodzić, a tu Ewcia śpi w najlepsze... muszę ją przed wyjściem nakarmić

znów odmówiła rano kaszki, nie wiem czy zje obiadek, jak mnie nie będzie.

nadrobię Was wieczorkiem lub kiedy indziej. zmykam.

[Curly81]

Napisane przez yolanda9

Musisz wejść w "USTAWIENIA", następnie tam gdzie masz swój "panel kontrolny" wchodzisz w "edytuj podpis" i tam wpisujesz informacje, które będą się pojawiały pod Twoimi postami

Suwaczki bierzemy ze strony np. suwaczek.pl

A tu masz patencik na to, zeby w podpisie był hyperlink (tak to się chyba nazywa) to trzeba tak jak tu: http://www.wizaz.pl/forum/misc.php?do=bbcode (URL Hyperlinking) W miejsce "opcja" wpisujemy adres www, a w miejsce "value" swój tekst, który bedzie wyświetlany i po naciśnięciu na niego otworzy się suwaczek

Pięknie dziękuję

[kumkura]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24514377]No to ja zacznę linkiem mojego maluszka czworakująco- stojącego.

http://www.youtube.com/user/maks1608

Meldujcie się kobietki. [/QUOTE]
Tymuś
Melduję się!!Pędzimy jak burza

Napisane przez yolanda9

To i ja się melduję w nowej części (chociaż więcej podczytuję niż piszę)

Lea, ale masz sprytnego synka U nas dziecię się ledwo do tyłu na brzuszku potrafi przesuwać Ale za to jest mega grzeczny i wesoły A teraz ma fazę na krzyczenie tak sam z siebie bez powodu...chyba głos ćwiczy a u nas bębenki są na skraju wyczerpania Wszystko co mu dajemy do jedzenia to je i nie wybrzydza Muszę go zważyć, ciekawe ile teraz waży Na razie zębów nie widać Poza tym jestem wy(rodną)godną matką i kupuje obiadki w słoiczkach No ale muszę się pochwalić, że w konursie Gerber (wiem, że ostatnio z mięskiem była afera, ale ja akurat tez nie miałam tych z MOM) wygrałam karte podarunkową do Reserved kids

A z przykrych wiadomości to wczoraj w nocy zmarł mi dziadek wprawdzie chorował i niby się spodziewaliśmy tego, ale i tak mnie to zaskoczyło Dziadek mieszka kilkaset km ode mnie no i kiedy jest Dzień Babci i Dziadka to im paczuszkę wysyłam(z kartą z życzeniami, ze słodyczami i syropkami witaminowymi zazwyczaj)... i teraz też już zdązyłam wysłać...tylko on juz jej nie zobaczy Mojego synka też na żywo nie zdążył zobaczyć...dobrze, że na święta wysłałam trochę zdjęć...

...juz nie smęcę w ten jednak wesoły dzień....

Dzisiaj jedziemy do teściów z życzeniami

bardzo mi przykro..
witam
Ja dziś cały boży dzień sama z Adasiem. Pierwsza drzemka całe 35min ehh
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
Jesli któraś chce dane do nk czy fb to pisać, pisać
I tak sobie wymysliłam, że musze wrzucić na luz...bo mój problem polega, że chciałabym wszystko mieć IDEALNIe zrobione i uporządkowane, a wiadomo, że przy małym szkarbie to i czasu mniej i siły spadają...czyli mój pedantyzm musi zejśc na boczne tory, bo inaczej zgłupieję do końca
A tak w ogóle, to pada u nas śnieg, a co spadnie to się topi i jest do doopy
Mały fajowsko podnosi pupkę do góry, ale jeszcze nie wie o co kaman Do tego hektolitry sliny. Czekamy na całkowite wyłonienie się górnych jedynek

[kardashi]

Melduje się i jaa!

Yolanda przykro mi

Co do 'mama' Blanka najczęściej woła 'maaammm' ale to własnie jak jęczy albo jest glodna albo chce na ręce

A co do ubranek, to ja dopiero powoli wyciągam 74 głownie z bluzek i sweterków, bo góra nam coś podrosła, a nogi wolniej

[Curly81]

Napisane przez yolanda9

A z przykrych wiadomości to wczoraj w nocy zmarł mi dziadek

Przykro miJa też mam takiego starszego 86 letniego dziadka,który jest ciężko chory i też muszę się nastawić na pożegnanie z nim...;(

[kafuniax]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24517116]No i cholera, nacytowałam się w starym wątku, a tu już nieaktualne

[/QUOTE]
ja też

Napisane przez yolanda9

To i ja się melduję w nowej części (chociaż więcej podczytuję niż piszę)

Lea, ale masz sprytnego synka U nas dziecię się ledwo do tyłu na brzuszku potrafi przesuwać Ale za to jest mega grzeczny i wesoły A teraz ma fazę na krzyczenie tak sam z siebie bez powodu...chyba głos ćwiczy a u nas bębenki są na skraju wyczerpania Wszystko co mu dajemy do jedzenia to je i nie wybrzydza Muszę go zważyć, ciekawe ile teraz waży Na razie zębów nie widać Poza tym jestem wy(rodną)godną matką i kupuje obiadki w słoiczkach No ale muszę się pochwalić, że w konursie Gerber (wiem, że ostatnio z mięskiem była afera, ale ja akurat tez nie miałam tych z MOM) wygrałam karte podarunkową do Reserved kids

A z przykrych wiadomości to wczoraj w nocy zmarł mi dziadek wprawdzie chorował i niby się spodziewaliśmy tego, ale i tak mnie to zaskoczyło Dziadek mieszka kilkaset km ode mnie no i kiedy jest Dzień Babci i Dziadka to im paczuszkę wysyłam(z kartą z życzeniami, ze słodyczami i syropkami witaminowymi zazwyczaj)... i teraz też już zdązyłam wysłać...tylko on juz jej nie zobaczy Mojego synka też na żywo nie zdążył zobaczyć...dobrze, że na święta wysłałam trochę zdjęć...

...juz nie smęcę w ten jednak wesoły dzień....

Dzisiaj jedziemy do teściów z życzeniami

Przykro mi z powodu dziadka

Napisane przez kumkura

Tymuś
Melduję się!!Pędzimy jak burza

bardzo mi przykro..
witam
Ja dziś cały boży dzień sama z Adasiem. Pierwsza drzemka całe 35min ehh
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
Jesli któraś chce dane do nk czy fb to pisać, pisać
I tak sobie wymysliłam, że musze wrzucić na luz...bo mój problem polega, że chciałabym wszystko mieć IDEALNIe zrobione i uporządkowane, a wiadomo, że przy małym szkarbie to i czasu mniej i siły spadają...czyli mój pedantyzm musi zejśc na boczne tory, bo inaczej zgłupieję do końca
A tak w ogóle, to pada u nas śnieg, a co spadnie to się topi i jest do doopy
Mały fajowsko podnosi pupkę do góry, ale jeszcze nie wie o co kaman Do tego hektolitry sliny. Czekamy na całkowite wyłonienie się górnych jedynek

wiem co czujesz... też chciałabym nad wszystkim w domu zapanować, a się poprostu nie da. W dodatku ostatnio takiego lenia mam, że szok.



Witajcie w nowym wątku u nas zaś jakiś hardcore, pisałam Wam kiedys, że jest remont u mojej mamy, on nadal trwa a w dodatku w przyszłym tygodniu u nas tapetowanie. I cały czas czekam na szafę, rzeczy leżą na podłodze
No i dawajcie dane na FB

aha, Tymuś jest super, Lea, jak Ty to robisz?! Szczepanek z tego samego dnia i jak patrzę na Tymka to poprostu nadziwić się nie mogę

[xxNiuniaxx]

Witajcie Lea, Tymek jest niesamowity, moja tyle strasza a nawet nie raczkuje...
chyba w ogóle ominie ten etap... za to na nogi z wielką chęcią staje..
Dziś Laura wstała i lewe oko miała tak spuchnięte że nie mogła otworzyć... czy to możliwe od całej nocy spędzonej na lewym boku? Lezała niemal na tym oku

[annLee]

Tośka jak chce na siebie zwrócić uwagę to woła : E!

i to takim głosem nie znoszącym sprzeciwu
nie można nie parsknąć śmiechem
jak nie reagujemy na kilkukrotne E! to wpada w słowotok-wyzywa nas

Curly-mnie zdziwiło,że ta zebra taka mała za tą kasę krzesełko wynieś do piwnicy jeśli sprzedać nie możesz

[Curly81]

Napisane przez annLee

Curly-mnie zdziwiło,że ta zebra taka mała za tą kasę krzesełko wynieś do piwnicy jeśli sprzedać nie możesz

zebra???ja nie kupiłam zebry tylko cos takiego:
http://allegro.pl/fisher-price-skocz...405316653.html
jak na razie Ala jest zadowolona ,bawi sie a ja mam czas dla siebie,wiec spełnia swoją funkcję.Są też inne modele,droższe,moja znajoma kupiła model 2011 droższy o 50zł ale ten też jest fajny.
Co do krzesełka to na razie go nie sprzedaję bo zastanawiamy się z małżem czy nie założyc sprawy producentowi...a piwnicy niestety nie mam i muszę na nie patrzeć przynajmniej przez jakiś czas.