2010-09-19, 10:05 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Po co komu audiobooki?
Pracując w księgarni zauważam ogromny napływ audiobooków. Kiedyś zajmowały 2 półki; teraz rozszerzyły się na 2 regały.
Sama próbowałam parokrotnie przekonać się do tej cyfrowej wersji "czytania", jednak bez sukcesu. Nie odczuwam praktycznie żadnej przyjemności z odbioru książki w ten sposób. Zbyt szybko się rozpraszam i nie potrafię "wczuć się" w akcję. A jak jest z wami? Miałyście już do czynienia z tą formą "czytania"? No i ostatecznie: komu najlepiej mogą służyć audiobooki? |
2010-09-19, 10:41 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Słuchałam audiobooka chyba jednej książki,ale ogólnie było to wieczorami, kiedy nie chciałam męczyć oczu wieczorem A ogólnie taka forma może się przydawać np osobom niewidomym, albo gdzieś w podróży, czy nawet autobusie do pracy/szkoły, bo przecież nie będziesz targać ze sobą np 800 stronicowej książki
|
2010-09-19, 11:41 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 2 342
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Dla mnie audiobooki są genialnym wyjściem np. podczas wakacji. Na plaży nie musze szukać cienia żeby czytać, no i nie musze dokładać książkowych kilogramów do bagażu Poza tym słucham lektur szkolnych późnymi wieczorami. Tylko wtedy mam na to czas, a nie chce czytać przy słabym świetle.
Oczywiście książki, które czyta się dla przyjemności w wersji audio to nie to samo, ale jak coś trzeba przeczytać to audiobook może być ciekawą alternatywą. Audiobooki nie wyprą nigdy papierowych książek, więc kto chce ten ma wybór |
2010-09-19, 12:45 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 015
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Też myślałam, że audiobooki będą lekarstwem na moją wiecznie za ciężką torebkę, ale nie udało mi się, bo po prostu nie umiem wczuć się w fabułę, wyobraźnia jakos nie styka, a zresztą wyłączam się - nawet nie wiem, w którym momencie, co przy tradycyjnej książce raczej mi się nie zdarza(chyba, że jest bardzo nudna)
__________________
it's over. |
2010-09-19, 13:10 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
uwielbiam
Gringo, Chłopów, Tomka Sawyera, Wołoszańskiego, Tony Halika (mój syn to Antek) położyć się w łóżku z moimi facetami i słuchać mąż potrafi całą górę prania ( ścierki do podłogi też ) wyprasować przy książce czytanej |
2010-09-19, 18:48 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: z daleka:D
Wiadomości: 1 938
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
wow praca w księgarni zazdroszczę
Ale powracając do tematu mnie to nie przekonuje,choć mój brat się przekonał i czasem słucha.Ja wolę wziąć książkę do łóżka i czytać,choć do usypiania może być niezła i słuchana,ale jakoś nie mogę się przekonać tak jak Ty skupiam się na czymś innym wtedy. Książka to książka jak dla mnie,co prawda wzrok mi się bardzo przez nie psuje,ale mam nadzieję,że będę mogła nadal czytać Po Twoim temacie może znowu spróbuję,ale jakoś czuję,że to nie dla mnie
__________________
|
2010-09-19, 19:50 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 594
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Ooooooooooo, ja to poluję na jednego audiobooka, ale w Polsce nie ma akurat. Po co? Do samochodu
__________________
Muminki cię widzą. Muminki cię śledzą. Muminki cię znajdą, zabiją i zjedzą... ************************* *** Stultorum infinitus est numerus... |
2010-09-19, 20:13 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Ano właśnie. Najlepsze miejsce do słuchania audiobooków to samochód. Bo wszędzie indziej jestem w stanie czytać (i to robię) a kierując jednocześnie samochodem to jednak trochę ciężko...(chociaz przyznam że zdarzyło mi się kiedyś w dużym korku)
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
2010-09-19, 20:20 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
|
2010-09-19, 22:17 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 838
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Jest popyt, jest podaż Dla wielu osób to idealne rozwiązanie ja osobiście nie przepadam, próbowałam ale po 10 min myślę już o czymś innym... ale Narrenturm Sapkowskiego zamierzam wypożyczyć
No właśnie, a co sądzicie o wypożyczaniu audiobooków w bibliotekach? |
2010-09-20, 07:06 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Mnie zupełnie nie przekonuje słuchana wersja książek. Nie potrafię wczuć się w fabułę i to po prostu nie to samo co książka w łapkach
|
2010-09-20, 10:45 | #12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: duży pokój;)
Wiadomości: 1 389
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Cytat:
ja słucham audiobooków podczas jazdy na rolkach
__________________
oszalałam |
|
2010-09-20, 11:08 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
ja wolę tradycyjne książki, szeleszczące kartki, to że mogę założyć, odłożyć, wrócić do fragmentu, podkreślić, ale kilka razy kupilam tacie- wlaśnie z myślą, że dużo jeździ to posłucha
|
2010-09-20, 13:35 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 143
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Raz słuchałam, z konieczności - miałam do przeczytania dosyć obszerną lekturę, a mało czasu, więc pożyczyłam od koleżanki audiobooka (jak się okazało było to bardziej streszczenie, niż cała książka). Fajny patent dla kogoś, kto potrafi skupić się na wielu rzeczach, ale mnie chyba jakoś nie przekonało...
|
2010-09-20, 16:43 | #15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Jestem wzrokowcem więc musze mieć przed oczyma to co czytam.
|
2010-09-20, 17:42 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Cytat:
Wychowałam się na słuchowiskach radiowych i tak tez czytanych w radio książkach i teraz kiedy jakoś tego brak, to pojawienie się audiobooków trochę poprawia sytuację. Nie mam najmniejszego problemu ze skupieniem się na treści, mimo że najczęściej słuchałam książek przy pracy (żmudna dłubanina w programach graficznych). No i sa wybawieniem przy długich trasach samochodem, zwłaszcza jeśli jadą także dzieci. Na co dzień czytam, bo jest szybciej. Ach i jeszcze genialnie sprawdzają się przy chorobie, jak nie bardzo da się czytać z przyczyn różnych, a posłuchać jakoś zawsze się da i czas się tak nie dłuży
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2010-09-20 o 17:47 |
|
2010-09-21, 14:38 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 12 078
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
po to aby się nie nudzić w pociągu jak jednocześnie rozwiązujesz Sudoku
|
2010-09-21, 16:51 | #18 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 060
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Audiobooki i ebooki - zdecydowanie jestem na NIE.
Nie przekonam się do nich nigdy. Uwielbiam usiąść na balkonie z książką, niektóre fragmenty czytać po kilka razy czy odłożyć na chwilę książkę i się nad tym zastanowić. Ebooki i audiobooki odbierają książkom cały urok. Podczas słuchania audiobooku szybko się rozpraszam, gubię wątek. Na dodatek głos lektora bywa czasem koszmarny. W trakcie czytania ebooku jest podobnie. Oczywiście audiobooki to świetne wyjście dla osób niedowidzących. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, które ktoś kiedyś wypowiedział, że ebooki i audiobooki wyprą kiedyś zwykłe książki. A autorce zazdroszczę Moim marzeniem jest praca w księgarni lub bibliotece |
2010-09-21, 18:49 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Ja jestem na wielkie TAK.
Jestem na studiach na których bardzo dużo rysuję i wtedy świetnie mi się słucha audiobooków (: Podwójnie wykorzystuję czas. Mam też problem z czytaniem w autobusie takim dalekobieżnym, bo bardzo szybko robi mi się wtedy niedobrze (; Zimą dodatkowo kiedy wracam raz w tygodniu 2,5 h do domu, w autobusie jest ciemno i audiobook sprawdza się dla mnie x2 tam (: Ale nie neguję wartości książki papierowej, bo audiobook nie powinien byc traktowany jako jej zastępstwo, ale jako inna opcja do innych warunków |
2010-09-22, 15:15 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 676
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Nie znoszę audiobooków bo jestem nerwowa i normalnie książka zajmuje mi wystarczająco ręce, a jak słucham to od razu muszę wziąć się za coś innego i nie mogę się skupić.
Ale ogólnie rozwiązanie jest fajne, bo można słuchać i robić coś jednocześnie, jeśli ma się podzielną uwagę No i nie męczy oczu.
__________________
Ćwiczę! |
2010-09-22, 17:41 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 137
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
ja lubie audiobooki. znaczy i tak wole normalne ksiazki, ale jak nei ma warunkow do czytania, to milo jest czegos posluchac chociaz. wiec slucham w pociagu albo jak mnie oczy bola wieczorem i nie chce mi sie czytac.
ale i tak najpiekniejsze jest w audiobookach, to ze odsluchasz i kasujesz i nara. i dlatego czasem zdarza mi sie sciagnac cos, czego w zyciu bym nie kupila w formie ksiazkowej (czyli tzw. literature z nizszej polki - glupawe romanse itd.), bo byloby mi szkoda pieniedzy i "glupio wyglada na polce". |
2010-09-24, 14:49 | #22 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Cytat:
Audiobook 'Narrenturmu' rewelacyjniy! Kurde to tak jakby się oglądało świetnie zrobiony film (: Ponad 100 aktorów bierze udział w nagraniu. Aż się zdziwiłam, że można tak zrobić audiobook i tam mi strasznie żal, że reszta trylogii już jest normalnie czytana. Dla zainteresowanych reportaż z nagrania - http://www.youtube.com/watch?v=yT6uD37L83c |
|
2010-09-27, 17:40 | #23 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Nie lubię audiobooków. Nrytuje mnie tempo czytania, sama czytam bardzo szybko i nuży mnie jak ktoś czyta...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2010-09-27, 18:55 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 564
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Nie jestem jakąś specjalną fanką audiobook'ów. W swoim życiu słuchałam tylko jednego i to nawet w tym roku. Studiuję architekturę i pełno czasu spędzam na kreśleniu projektów/robieniu makiet itd. Ręce i oczy mam zajęte, ale umysł się nudzi czasem "oglądam'' wtedy filmy, ale to właśnie polega tylko na słuchaniu, najczęściej słucham po prostu muzyki i przy ostatniej sesji pomyślałam właśnie o audiobook'u. Miałam tylko szóstego Potter'a, włączyłam i... nie wiem jakim cudem dotrwałam do końca. Głos pana Fronczewskiego, którego normalnie lubię, tak mnie irytował, źle czytane nazwiska, nazwy, zła interpretacja głosowa. To była mordęga.
Ale nie mówię audiobook'om nie, może przy następnej sesji włączę inną książkę i ona mnie bardziej przekona. Na pewno jest to świetny wynalazek dla osób niewidomych.
__________________
Zielony. Szkło kolorowe... Zapraszam do siebie papierowo --> Wszystko, co kocham https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=598830 |
2010-09-29, 21:20 | #25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
audiobooki są idealnym rozwiązaniem dla mojej koleżanki,która ma guza mózgu.Nie może czytać , oglądać itp. szkoda gadać
|
2010-09-30, 09:19 | #26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Z braku czasu i wielu godzin spędzonych przed komputerem nałogowo słucham audiobooków. Jest to dla mnie naprawdę najlepsze rozwiązanie. Gdybym nie słuchała książek, pewnie nie "przeczytałabym" tak wielu.
|
2010-09-30, 21:28 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Cytat:
Przeczytałam tylko 1 część, 2 ga już zmęczyłam "bo była" i nie znalazłabym cierpliwości do czytania kolejnych. Ale skoro były do posłuchania, to a to przy pracy, a to w trasie z dziecmi i się odsłuchało. Hmm... no miałam wczoraj w rękach audiobooka z "Narrenturm" Sapkowskiego i tez mnie zaintrygowało że aż tylu czytających. To chyba w ogóle jak rasowe słuchowisko będzie? No to się chyba skuszę, bo czytać tego jakoś mi się nie chce, przejadł mi się Sapek po 3 części sagi o Wiedźminie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2010-10-01, 11:59 | #28 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
A ja na przykład słuchałam kiedyś książek po angielsku w tej właśnie formie, po to żeby uczyć się słuchać ładnej wymowy, no i w ogóle łapać sens z takiego słyszanego tekstu
__________________
na avatarze: ja biorę udział w konkursie welli kto ma ochotę zagłosować, będzie mi miło
|
2010-10-02, 15:12 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
Cytat:
Nie moja bajka, ale jak ktos lubi posluchac jadac samochodem, czy robiac cos w domu, to juz przeciez kwestia gustu, czyz nie ?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2012-04-26, 13:54 | #30 |
Zadomowienie
|
Dot.: Po co komu audiobooki?
odświeżę wątek
akurat jestem w trakcie słuchania pierwszego audiobook'a jeżdżę rowerem do i z pracy i dla mnie to świetne rozwiązanie w ciągu dnia słucham sobie jednej książki a wieczorem kładę się z drukowanym egzemplarzem innej
__________________
Miłosz - Promyczek https://www.facebook.com/pomocdlapromyczka/ Przekaż swój 1% KRS: 0000186434 Cel szczegółowy 1%: 1/Y Miłosz Yeromenko |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:37.