Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III - Strona 57 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-05-18, 21:54   #1681
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Eleonora cudne te butki. Co do Bartków to dziwne-szajs?! może sprzedawca tak mówi bo chce inny towar sprzedać. Ale te Piotrusia sandałki są ekstra, fajne kolorki, ciekawy fason.


Anito bidulko aleś najechała po tych schodach. Oby nie wystąiły jakies dolegliwości poupadkowe.
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 22:29   #1682
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Mysle, ze Bartek jakosci nie obnizyl, tylko wielu innych producentow swoja jakos podnioslo, stad konkurencja na rynku i walka o klienta. I bardzo dobrze, tak ma byc w wolnym kraju.
Ja tam Bartki lubie, a ich cena- uwierzcie- jest i tak nizsza niz tutaj. Za granica za dobre buty z naturalnej skory i odpowiedniego ksztaltu dla malej stopy placi sie 40-60 euro. I wlasciwie nie ma tanszych.

Aranko jak Ci poszlo?

Edytowane przez kasia191273
Czas edycji: 2008-05-18 o 22:50
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 22:36   #1683
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Witam

Aranko dzieki za powitanie i pozdrowki,ja jutro powinnma byc w szkole ,gdzie uczy Magda,ale wyjezdzam z innej skzoly na wycieczke,do Solca do miasteczka dinozaurow(mam nadzieje,ze pogoda dopisze),ale pozdrowienia przekaze na pewno

Garnuszki ja tez mam nadzieje,ze jakos z tego wyjde,ale kosmicznie bylo na tych schodach,nadal boli mnie kark,lwy bark;/
a juz dawo mialam napisac super wygladasz w nowej fryzurce w awatarku!

tak rzucialam okiem i mimo,ze dokladnie nie poczytalam,to widze,ze tamaty wesela ,prazenty..ja i maz kiedy robilismy wesele totalnie nie oczekiwalismy od nikogo niczego!najbardzije oczekiwalam ludzi nie prezentow..za pare lat wspominac bedziemy,ze bylismy w takim fajnym skladzie,a nie ile kto dal..w Polsce,przy naszych zarobkach ,w zestawieniu z kosztami wesela-wyglada to tak,ze jesli ktos chce sie obłowic, to lepiej nie robic biby(ktora kosztuje kupe kasiorki) ..

Jednak jesli o mnie/nas chodzi podczas naszego wesela nie mialam myslenia roszczeniowego..to ludzie a nie przedmioty sprawily nam naprawde radosc..
im wiecej ktos oczekuje od innych ,to moze sie zdziwic..latwiej zyc nie chcac niczego od innych..jak chca dac prosze bardzo,jesli nie to mnie to nie boli,nie wkurzam sie -szkoda energii..

my teraz tez w czerwcu ruszamy na wesele,nie wiem co mlodzi dostana,albo kase,albo jakas pewnie praktyczna,fajna rzecz..

jutro wycieczka ,wroce pozno,a zab zaczyna mnie tak niezle bolec,ze o rany!pewnie dopiero znajde czas we wtorek..

pozdrawiam
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 22:45   #1684
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Hej dziewczyny
Dlugo mnie tu nie bylo,podczytywalam Was czasami i bardzo mi milo bylo ze pamietalyscie o mnie i co jaki czas, ktos sie o mnie upominal.Dziekuje Tym ktore pamietaly,to naprawde mile.Nie pisalam do Was,bo najzwyczajneij w swicei nie mialm sily ani nastroju,podczytywalam tylko czasami by oderwc sie od rzeczywistosci i na chwilke zapomniec o smutkach i problemach.Ostatnio mialam ciezki okres w zyciu,zmarla moja mama,w miedzy czasie mielismy przeprowazke na glowie i mase innych problemow.
Mam nadzieje,ze przyjmiecie mnie ponownie do dzieci grudniowo-styczniowych,no i ze mi uda sie ponownie wkrecic w watek,bo po tak dlugiej nieoecnosci nie jest to latwe.
Na poczatek wystarczy poszukam jeszcze jakiejs aktuanej fotki mojego cyrkowca- kaskadera.
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 22:52   #1685
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

schatzi bardzo, bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Nikt o Tobie nie zapomnial, wiec zadne zbedne wstepy i kurtuazje nie sa potrzebne, po prostu pisz, pisz, pisz i pokazuj nam kaskadera!
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 22:52   #1686
AnitaSuska
Zadomowienie
 
Avatar AnitaSuska
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 263
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Schatzsi przyjmij wyrazy mojego współczucia..Jak dobrze,ze masz wspaniala rodzine,ktora na pewno dala Ci duzo sily w tak trudnym okresie..
__________________
Dziecko jest miłością, która stała się widzialna

http://b1.lilypie.com/Vk1Lp1.png
AnitaSuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-18, 23:33   #1687
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Colin

Edytowane przez schatzsi
Czas edycji: 2008-06-21 o 22:53
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-05-19, 07:48   #1688
kamilka23
Zadomowienie
 
Avatar kamilka23
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 353
GG do kamilka23
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Schatzsi bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy...
Dobrze, ze do nas wrocilas, tesknilysmy za Toba. A Colin sliczny chlopczyk, a jakie mu ladne wloski urosly.

Dziewczyny, ja mam znow pytanie o spanie Waszych dzieci?? Budza sie jeszcze w nocy, jak zasypiaja. Ja niestety popelnila blad i Antonowka zaspia tylko na moich rekach, w nocy placze kilka razy i trudno ja uspokoic, pije jeszcze mleko w nocy, ale wlasnie jestesmy na etapie oduczania. Jednym slowem dla nas noc to koszmar. Mimo, ze spi z nami od pierwczej pobudki, to jednak potrafi sie budzic co godzine i plakac jak szalona. Jestem zdesperowana do tego stopnia, ze kupilam poradnik i mam zamar wprowadzic te porady w zycie (jeszcze go nie mam, bo zamowilam przez internet), jesli to nie pomoze, to wybiaram sie do psychologa i poprosze lekarza o skierowanie na badanie zaburzen snu. Aha dodam, ze Antonia spi czesto jedynie 11h na dobe. W dzien spi ledwie godzine, po prawie godzinnym usypianiu. Masakra. Martwi mnie to, bo przeciez sen jest dla dziecka bardzo wazny, no a ja sama nie mam mozliwosci odpoczac.
__________________
Antonia 13.12.2006
kamilka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 08:15   #1689
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

schatzsi mnie rónwnież przykro z powodu Twoej mamy.

Colin duży chłopczyk, faktycznie włoski mu się pojawiły. Ślicznie się uśmiecha i chyba czyścioch jakiś bo na dwóch fotkach ze szczotą hi hi

Kamilko Olaf zasypia przy mnie po kąpaniu, jedzeniu i czytaniu. leże przy nim i czasem go głaskam, do tego smok. nie noszę go na rękach wcale. w nocy się wybudza nieraz jak mu zęby idą. w dzień przeważnie zaypia we wózku na polku. jakjest brzydko to w domku i wtedy też musze go tulić, on to taki pieszczoch. Jak mu już wyjda trójki oduczać go będę smoka a potem samodzielnego zaypiania o ile się uda.
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 08:26   #1690
elenoraPIOTR
Raczkowanie
 
Avatar elenoraPIOTR
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 322
GG do elenoraPIOTR Send a message via Skype™ to elenoraPIOTR
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Kamilko ja Piotrka akurat przestawiłam..takze on mi spac idzie ok 20 i spi do 9 rano ( czaem w nocy wstaje kolo 5-6 na picie) potem idzie spac ok 12 do 15 takze ja nie moge narzekac...tylko dziekowac Bogu..moja siostra to dopiero był diabel..maiła 3 lata i jescze wstawal z 4 razy w nocy..a wdzien spała max 2 godz i to na raty 20 min..az podziwiqm moja mame ze dawal rade..
Piotrek sam usypia juz od dłuzszego czasu ( jakos jak maiła 6 mies) i tylko w swoim łózeczku..ja go uspic nie daje rady jak gdzies jestetsmy w obcym miejscu..na spacerze nie spi wogole..
co do tych butków to mnie tez zdiwil ten Bartek..ja juz upatzrylam sobie sandałki wchodzie do sklepu a tam same ecco, geox, i inne firmy ktorych nie znłam..te to jakas Aghata Ruiz de la Prada...nie znam sie ale sliczne sa.. troszke dziewczece ale co tam
elenoraPIOTR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 08:29   #1691
kasia191273
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 3 342
spanie
Nina spi od 20/21.00 do 7/8.00, zdarzy jej sie czasem obudzic z powodu jakiegos snu, ale zwykle zaraz sama usypia. Nie je i nie pije w nocy od bardzo dawna. Nie jest, bo nigdy nie byla, 'usypiana'- po prostu klade ja do lozeczka, puszczam pozytywke, ona tuli pieska i zasypia ze smoczkiem, ktorego potem wypluwa. Czasem potrzebuje paru minut glaskania po policzku np. w nowym miejscu.

w dzien spi miedzy 12.00 a 14.00, czasem dluzej

Cytat:
Napisane przez elenoraPIOTR Pokaż wiadomość
co do tych butków to mnie tez zdiwil ten Bartek..ja juz upatzrylam sobie sandałki wchodzie do sklepu a tam same ecco, geox, i inne firmy ktorych nie znłam..te to jakas Aghata Ruiz de la Prada...nie znam sie ale sliczne sa.. troszke dziewczece ale co tam
po prostu sprzedawca zmienil dostawcow, a Ty od razu, ze Bartek to szajs)

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-05-19 o 21:53 Powód: post pod postem
kasia191273 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-19, 08:41   #1692
elenoraPIOTR
Raczkowanie
 
Avatar elenoraPIOTR
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 322
GG do elenoraPIOTR Send a message via Skype™ to elenoraPIOTR
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

nie no mówie ci ze mi tak powiedział..bo ja tak płace za buty i tak z głupia sie pytam"no panstwo to sklep bartek a bartka parwie wogołe" a on do mnie" ze oni stawiaja na jakosc i szajsu nie sprzedaja"..no i nie mowicie ze powiedział ze Bartki to nei szajs.. ja sie tam nie znam Bartki tez lubie...zwłascza trzewiki sa fajne...a zreszta buty maja byc wygodne i zdrowe a co tam napisane maja czy Bartek czy Zosia to mi to obojetne..tylko z tych cen mogliby zejsc..bo ja nawet tyle za swoje byty nie daje

dodaje zdj mojej rozesmianej mordki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN1926.JPG (62,5 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN1927.JPG (80,3 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN1928.JPG (55,3 KB, 13 załadowań)

Edytowane przez elenoraPIOTR
Czas edycji: 2008-05-19 o 09:10
elenoraPIOTR jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 10:21   #1693
cléo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

no to babcia musiała sie zdziwić

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
Julka raz dostała od nich czekoladę made in Lider Price...obejrzała ją z obu stron (miała wówczas 4 lata pamiętam jak dziś). I taką minę zrobiła śmieszną i mówi"ojej". teściowa "co ojej" Julka na to, ze mama jej nigdy takiej czekolady nie kupiła...Teściowa z uśmiechem "a co za droga?"(ja wówczas wiele rzeczy tłumaczyłam Julii, że nie kupimy bo za drogie i ona często to wszystkim powtarzała np. mam nie kupiła mi gazetki bo była za droga...) Julka na to "nie, bo mama mówiła, że to szajs a ty mi babciu ten szajs kupiłaś - juhu!!!" (nie wiedziała wówczas nawet co oznacza "szajs")
cléo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 10:45   #1694
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Schatzsi przykro mi z powodu Twojej mamy. Trzymaj się dzielnie, odwiedzaj nas częściej

KAmilko Kuba ogólnie śpi badziewnie. w dzień nadal najczęściej dwa razy po mniej wiecej godzinie. ok 11 i 16. na noc zasypia około 21, w swoim pokoiku w dużym łózku bo w łózeczku się obijał o szczebelki i bardzo wybudzał. śpi różnie powiedzmy że zwykle tak do 2-3, budzi się wtedy, woła nas i wtedy trzeba do niego iść, podac smoka i przytulić, i usypia dalej. zwykle ktoś już z nim zostaje do rana bo nikomu się nie chce tak chodzic w te i z powrotem. ale ostatnio budzi się strasznie wcześńie. 6 max 7 jst już na nogach. masakra!!!
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 11:00   #1695
cléo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
Schatzsi bardzo mi przykro z powodu utraty Mamy, Colin śliczny chlopak

co do snu Wiktora, po odstawieniu od piersi w marcu nie budzi sie w nocy, chociaz dzisiaj w nocy nie wiem ktora byla godzina, płakał i musialam go wziąć do łóżka, wsadził sobie nogi między barierki łóżka i nie umial wyciągnąć, potem był tak strasznie przestrasznony, że nie chciał mnie wypuścić z objęć i obejmował mnie aż usneliśmy. Biedny musiał się nieźle wystraszyc, że nie umie wyjać nóżki, że aż sie obudził. Tak sobie ostatnio myślałam, jaki to komfort spac całą noc

wiktor zasypia ok 21 wstaje o 7 rano, w ciągu dnia spi 1 raz ok 10-12

kupilam wiktorowi takie sandalki

http://www.allegro.pl/item349609553_...urier_331.html

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2008-05-19 o 21:55 Powód: post pod postem
cléo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 11:13   #1696
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Jestem!

Egzamin poszedł mi dobrze - obym się nie przeliczyła! Promotor wyznaczył mi termin obrony na 17 czerwca....nie wiem czy dam radę ze zdaniem wszystkich egzaminów do tego terminu...

Komunia w miarę udana! Było pierońsko zimno! Staliśmy pod kościołem bo z moim małym antychrystem stanie wewnątrz graniczyło z cudem! Kupiłam jej obważnaki z kramu, który stał przy kościele i tym zatkałam jej buzię bo była to jej pora spania i bardzo marudziła! Kościół był w małej miejscowości a ludzie - głównie kobiety/dziewczyny były okropnie poodwalane! Jak na wesele! Suknie z tafty, bolerka, włosy z brokatem - byłam zdegustowana. ja poszłam w beżowych rurkach, dłuższej turkusowo/brązowo/beżowej tunice...odstawałam od reszty wyfiokowanego towarzystwa! TŻ zrobiłam włosy a'la irokez i wzbudził tym niezła sensację nie tylko w rodzinie...Wiedzieliśmy, ze tak będzie! Jak chłop nie ma tam włosów ulizanych w stylu zaczarowany ołówek to będzie gadane...

Na komunii byli rodzice, dziadkowie jedni i drudzy, chrzestny, chrzestna z rodziną, babcia i my. Mały zebrał 3100 zł, rower Cross za 700zł, telefon nokia 5300 i od nas album MP4 i zegarek Timex.Dostał też słownik angielsko-polski i polsko-angielski,słownik niemiecko-polski i na odwrót, słownik synonimów, antonimów czy czegoś tam aż z wrażenia zapomniałam...Od dziadków dostał po 1000zł. Uważam, że to całkiem sporo!Zdziwiłam sie bo było oficjalne otwieranie prezentów i głośne liczenie kto ile dał...lekko niesmaczne!

Co do spania Laurki to śpi od 21.30/22 do 8.30/9.00, później od 11.30 do 13 i po południu od 18-20! Czyli całkiem całkiem. W upały spała w dzień nawet ciągiem po 3-3,5 godziny!

Schatzsi - , bardzo mi przykro...Pisz do nas po prostu...my zawsze o tobie pamiętamy . Colinek wyrósł, jest w nim "dużo z ciebie"...wygląda na takiego grzecznego chłopczyka!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło

Edytowane przez Aranka
Czas edycji: 2008-05-19 o 11:36
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 11:25   #1697
cléo
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 655
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

tez byłam wczoraj na komunii u chrześniaka męża, na szczescie udała się pogoda, przyjęcie było w knajpie na świeżym powietrzu, w sumie bylo chyba 7 komunii, dużo dzieci, Wiktor biegał jak szalony. tak jak pisze Aranka zdziwiona byłam jak teraz wygląda komunia (jestem z czasów kiedy wszystkie imprezy robiło sie w domu w 40m2), ludzie wystrojeni fakt ale to mnie jeszcze nie szokowało jak fakt ile trwa takie przyjecie, my poszlismy o 16 30 a oni chyba siedzieli do 22.... obiad, ciasto, krojenie tortu przez dzieci jak przez pare młodą, zimna płyta i nie wiem co tam jeszcze bo jak wychodzilismy to chcieli tam wcisnąć barszczyk z krokietem .... dostalismy ciasto - jak po weselu, wiecie co ja mysle ze dawniej wszystko miało wiecej uroku, do dzis wypominam rodzicom, że zabrali mi kase i kupili za to 10 dolarów (jako inwestycja) ostatnio tata chciał mi oddac te 10 dolcow ale mu powiedziałam ze obecny kurs dolara mnie nie zadowala

Aranka no to super z egzaminem najważniejsze, że do przodu
cléo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 11:36   #1698
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Schatzsi bardzo mi przykro z powodu Twojej mamy. Trudno nawet sobie wyobrazic co przeżywałas. Ciesze sie bardzo ze wracasz na forum i mam nadzieje ze bedziesz sie czesciej odzywala. Colin to sliczny chłopak! Wyrósł, ze hoho!

ja tez jestem na bakier z forum....niby czytam ale nie moge sie zebrac do pisania.

Olaf spi tak sobie. Zazwyczaj spi od 21 do 8 i w dzien od 12 do 14. Choc ostatnio zaczal budzic sie o 6 rano! Dziasiaj nakrzyczalam na niego i kazalam mu sie klasc i spac to zasnal o 7 i obudzil sie o 10h30!. Dla mnie 6 to srodek nocy. Ja mam zawesze wode w podgrzewaczu na rano do zrobienia mleczka wiec ostatnio wyciaga ta butelke imnie nia stuka cobym mu zrobila mleczko. Leń jestem, bo jak Olaf sie obudzi i zje to sie jeszcze ze 40 min pobawi sam i moge pokimac.
No i zasypia sam wieczorem. Teraz nawet jak jest zmeczony to nie chce sie przytulac tylko odpycha. Po poludniu natomiast musze sie z nim położyc i przytulic. Ale od kiedy spi raz dziennie to odlatuje w 5 min i po południu i wieczorem. Dodam tez ze przebudza sie w nocy i jak ide spac to Olaf zazwyczaj juz spi za mną. jako żem słomiana wdowa to nawet mi to za bardzo nie przeszkadza.

Co do butow Bartkow to według mnie bardzo dobre buciki. Spełniają wszystkie zalecenia i mówienie ze to szajs to gruba przesada.
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 11:39   #1699
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cleo hehehe z tymi dolarami przez tyle lat to powinnaś sobie odsetki doliczyć ja też na komunię niewiele dostałam, jakieś pieniążki, które rodzice na coś tam przeznaczyli i koszyk wiklinowy na jajka pamiętam ze bardzo mi było szkoda, bo wszystkie dzieci dostawały wtedy taki bajera komplet zegarek, kalkulator i długopis made in China

Ja zeszłotygodniową komunię tez jakoś przeżyłam, ale fakt, zę wszystcy wyszykowani jak na wesele, też troche odstawaliśmy z TZ'em nie wiem czy w końcu pisałam, ale chrześniakowi kupiłam konsolkę PSP Sony. bardzo był zadowolony, nie odkleił się od tego przez cały obiad podobno marzył o takimś czymś. więc ja się bardzo cieszę, chociaz nadwyrężyło to troche nasz budżet, to bardzo chciałam żeby mu się prezent podobał

takie ło:
http://www.allegro.pl/item363019845_...gb_gratis.html
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-19, 13:41   #1700
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Sofh no nieźle trzeba zabulić za takie cudo. zgodze sie z Wami że komunia to teraz jak wesle albo i lepiej, trochę to przesada moim zdaniem. Pwinno być w miarę skromnie i bez takich szaleństw typu kreacje wieczorowe i drogie prezenty. Szkoda mi tych dzieci, które nie mają tak bogatej rodziny. Sama pamiętam jak po komunii (ja nie miałam przyjęcia, nawet chrzestnych nie było) było mi starsznei smutno jak dzieci na podwórku opwiadały co podostawały i ile kasy i wogóle. Jesli chodzi o otwieranie kopert przy wszystkich gościach i liczenie na głoś kasy to coś okropnego, wogóle w szoku jestem, ja bym na takie coś nie pozwoliła jako matka dziecka-"koomunisty". jak może się poczuć ktoś kto dał najmniej bo np nie ma?! chore sie to zrobiło moim zdaniem, a to nie o to chodzi w tym dniu
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 13:53   #1701
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

garnuszki-najlepsze jest to, że liczyła głośno i oficjalnie mama "młodego"...jak policzyła kasę od swoich rodziców to miała uśmiech triumfu na twarzy i kiedy brała kopertę od teściów to miała taką minę, jakby była pewna, ze "nie przebiją" jej rodziców a tu zaskoczenie - oboje dziadki dali chłopakowi tyle samo!
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 13:58   #1702
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez Aranka Pokaż wiadomość
garnuszki-najlepsze jest to, że liczyła głośno i oficjalnie mama "młodego"...jak policzyła kasę od swoich rodziców to miała uśmiech triumfu na twarzy i kiedy brała kopertę od teściów to miała taką minę, jakby była pewna, ze "nie przebiją" jej rodziców a tu zaskoczenie - oboje dziadki dali chłopakowi tyle samo!

co za "chora" matka (sorki nie obraź się), dziwić się że później pełno takich pustych i próżnych dzieciaków, dla których jedyną wartością i miarą człowieka jest kasa! żałosne
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 14:05   #1703
sohf
Wtajemniczenie
 
Avatar sohf
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 2 492
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

a z tym liczeniem kasy to jakaś porażka!!! mnie mamusia zawsze uczyła że prezenty się rozpakowuje przy dającym, co by się na jego oczach ucieszyć :d a za kopertkę się dziękuje i tyle bez zagladania. zajrzeć można w zaciszu) w każdym razie nie rozumiem o co chodziło tej mamie. chciała coś udowodnić, czy jak?

a co do prezentu, to kuzynka nie chciała żeby coś kupować, bo oni na szczęście mają zdroworozsądkowe do tego podejście. a jak kupic to jakąs pierdułkę, ale mnie zależało żeby Młody miał fajny prezent, tym bardziej, ze nie stać mnie żeby mu cos fajnego na każde urodziny czy gwiazdkę kupować a bym chciała. możecie uważać ze przesadziłam:P ale ja tam jestem zadowolona, bo dzieciak się cieszył
sohf jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 14:09   #1704
garnuszki
Zadomowienie
 
Avatar garnuszki
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Norwegia, a pochodzę z Jaworzna
Wiadomości: 1 403
GG do garnuszki
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

nie no Sofh u Ciebie jak piszesz inna sytuacja, chciałas dac jeden ekstra prezent i dałaś, pisząc o tym ż eto chorte miałam na myśli to jak teraz wogóle wyglądają komunie itd
__________________
Olaf 07.02.2007
Ślub 27.08.2005
maleństwo
garnuszki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 14:54   #1705
Aranka
Zakorzenienie
 
Avatar Aranka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Mnie młody rozwalił...usłyszał, ze w opcjach MP4 ma gry i widzę, że coś lata z kablami do kompa więc się go pytam co będzie robiła a ten na to, ze on sobie chce do MP4 wgrać grę Ned For Speed...
__________________


Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło
Aranka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 15:00   #1706
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Hello, kurcze ostatnio brak mi czasu na pisanie, ale chociaż w miarę na bieżąco podczytuję

Schatzsi przykro mi z powodu twojej mamy
A Colina daaawno nie widziałyśmy i chłopak się trochę zmienił, do tego włoski mu podrosły, ehh... kolejny mały przystojniaczek na naszym wątku

Anitko nie zazdroszczę ci tego upadku i wierzę że boli, to mocny i od nas żeby choć troszkę ulżyło

Eleonoro Piotrek to taki fajny roześmiany chłpoczyk

Aranko z tym otwieraniem kopert przy wszystkich to jestem w szoku :EEEk!:

widzę że była dość ostra dyskusja odnośnnie prezentów i kasy, z tego co wiem to na to wesele co idziemy w czerwcu to nie damy za wiele (200-300zl + drobny prezent od Asi), taką decyzje pojął małż i ja się jej nie sprzeciwiam, bo my staraliśmy sie utrzymać kontakt (kuzyn małża), a oni nas na maxa olewali, do tego pomimo iż jest chrzestnym to toalnie olewa Asię i ja nie mówie o tym zeby przyjeżdżali częśto, dawali bóg wie jakie prezenty, ale ten człowiek wiecznie jojczy że nie ma kasy a w sumie pracuje na 2 etatach, plus dorabia jako stróż, jego dziewczyna również pracuje, a u nas tylko małż, bo ja siedzę z niunią w domu. A jak chcieliśmy żeby został chrzestnym Asi, to pierwsze co usłyszeliśmy że on jest biedny, że nie ma kasy :/
Ehh... z rodziną wychodzi się dobrze chyba tylko na zdjęciu :/

A do tego dowiedzieliśmy się że w sierpniu szykuje się nam chyba kolejne wesele, ale jeżeli zostaniemy zaproszenie, to na nie z chęcią pójdziemy

A tak w ogóle, to się chyba zanosi że w tym roku pojedziemy na wakacje do Szczecina, więc Malgo może uda nam sie spotkać, choć to do końca jeszcze nie jest pewne
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 19:20   #1707
malgogaj
Zadomowienie
 
Avatar malgogaj
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin/Warszawa
Wiadomości: 1 171
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Cytat:
Napisane przez zaba21_22 Pokaż wiadomość
A tak w ogóle, to się chyba zanosi że w tym roku pojedziemy na wakacje do Szczecina, więc Malgo może uda nam sie spotkać, choć to do końca jeszcze nie jest pewne
ale byloby fajnie! To moze wszyscy sie zjada i zrobimy zlot?
__________________
Olafkowo 21.12.2006
Olaf
malgogaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 21:06   #1708
zaba21_22
Zadomowienie
 
Avatar zaba21_22
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 638
GG do zaba21_22
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Malgo kuzyn TŻta mieszka z rodziną w Szczecinie i zaprosili nas do siebie na wakacje, a że nie widzieliśmy się z 7 lat, to z chęcią się tam wybierzemy, tylko po prostu nie wiadomo jak bedzie u małża z urlopem

Aaa Aranko pisałaś jak mama tego chłopczyka była zdziwiona że jedni i drudzy dziadkowie dali tyle samo, u Asi na komunii z dziadków będą tylko moi rodzice, teściów na bank nie będzie i z tej okazji nic Asi nie dadzą, zresztą na dzień dziecka, mikołajki itp nic od nich nie dostała, nie żebym się żaliła, teraz na szczęście jeszcze tego nie rozumie, gorzej będzie za kilka lat
__________________
zaba21_22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 22:02   #1709
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Schatzsi bardzo Ci współczuję

Widzę że było pytanie o spanie. Misia zasypia u siebie w łóżeczku (choć czasem zdarzy jej się zasnąć przy karmieniu) ale w nocy budzi sie i przychodzi do nas do łożka.
Zasypia o 21.00 a śpi do 7.00-8.00 rano, zależy od dnia

lecę do tyłu zaległosci nadrabiać
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-05-19, 22:49   #1710
schatzsi
Wtajemniczenie
 
Avatar schatzsi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 2 481
GG do schatzsi
Dot.: Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 III

Dziewczyny dziekuje

Aranko zaszokowalas mnie,tym publicznym otwieraniem kopert W zyciu o takim czyms nie slyszalam,co za brak wyczucia i taktu.

Pisalas tez,ze Colin wyglada na grzecznego chlopczyka,niestety tylko tak grzecznie wyglada,jest bardzo zywy,wszedzie go pelno,nie jestem w stanie przy nim nawet obiadu ugotowac,bo ciage cos kombinuje,a to klucze do kontaktu,a to palec psu w oko,a to sam se wyjdzie z domu(raz zastalam go zaryczanego,jak biegl z parkingu do domu bo przestraszyl sie ciezarowki,a spuscilam go z oka tylko na chwilke)Nawet juz byl szyty,raz rozwalil sobie czerwien wargowa o kant szafki(dwa szwy),drugim razem powieke o kant zmywarki(stal przy mnie i sie przewrocil akurat jak ,zamykalam zmywarke).Jak bylam teraz w Pl na komuni siostry,to sie nasluchalm od rodziny,jak to oni mi wspolczuja takiego zywiolowego dziecka.

Jezeli chodzi o spanie to Colin chadza spac 19, 19:30 i spi do 7,8.Czasami raz sie budzi w nocy na pice, musze go wtey na chwilke wziasc do lozka(jak przysnie to go odstawiam,w lozeczku u siebie sie nie napije,no czasami sie zdazy).W dzien spi raz,klade go o 12 30,klae sie z nim,po ok 15 min zasypia,spi roznie od 30 min do 3 godzin.

A mi dzis Colin sie rozchorowal,od wczoraj mial biegunke (myslalam ze to na zeby) a nad ranem doszly wymioty.Poszam o lekarza okazalo sie,ze to grypa zoladkowa,mam nadzieje,ze szybko minie,bo sie strasznnie meczy a ja nie nadazam go oprac.No i do tego,ma biedny tak pupcie odparzona od tej biegunki,az zrobily mu sie na niej bable,z ktorych sie cos saczy.Posmarowalam mu mascia od lekarza,mam nadzieje ze sie mu juz cos poprawilo
schatzsi jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:43.