"Oj córuś, córuś już Ty długo panienką nie będziesz-Lubelskie PM 2010 i 2011 cz.VIII"

[Sarame]

Napisane przez agaaa.k

Sarame widzę, że tego samego dnia ślubujemy i takie małe mam pytanko czy byliście już na I spowiedzi? bo ja dopiero dziś idę, ciekawe czy nie będzie przypału....

Powiem Ci ze my problem mamy z glowy, bo nauki robilismy za granica i tutejszy ksiadz powiedzial ze z racji tego ze wiekszosc z nas i tak mieszka razem jak maz i zona nie bedzie sie bawil w pierwsza spowiedz bo nie ma to sensu maznal tylko jakiegos szlaczka w indeksie ze niby spowiedz sie odbyla, a druga nakazal tuz przed slubem ale nie masz sie co stresowac dlaczego mialby byc jakis przypal
a swoja droga w ktorym kosciele bierzecie slub? My z racji ze w Polsce juz nie mieszkamy od pewnego czasu moglismy sobie wybrac kosciol ktory nie jest nasza parafia z czego bardzo sie oboje cieszymy, slub w Kazimierzowce, obylo sie bez dziwnych oplat itd, a jak czytam o tych pseudo cennikach w niektorych parafiach to az

[MissZuzia]

Napisane przez _Maya_

Dziewczyny padłam!! (chyba nie wstanę...)

dzwoniłam właśnie do kilkunastu firm w lublinie i ceny jakie zaśpiewali za przewóz Kościół - sala albo za busy to szok...
MPK kochane za miejski autobus życzy sobie 450 zł (a to jest 17 km- w 2 strony 34km(???) wychodzi 13 zł za kilometr!!!! )
za busy np 600zł za 3 kursy

Dżizas powiem gościom żeby na rowerach przyjechali przynajmniej będzie oryginalnie i zdrowo...

nam w pewnej znanej firmie transportowej powiedzieli 300zł za transport z kościoła do lokalu - jakieś 5km. Wstępnie zarezerwowałam ale jeszcze nie wiem czy będą chętni- popytamy podczas dzwonienia z potwierdzeniami, ehhhh
Mamy ew. opcję ale jeszcze nie dzwoniliśmy - jakiś znajomy od rodziców ma busika...ciekawe ile on by chciał

Napisane przez Sarame

Powiem Ci ze my problem mamy z glowy, bo nauki robilismy za granica i tutejszy ksiadz powiedzial ze z racji tego ze wiekszosc z nas i tak mieszka razem jak maz i zona nie bedzie sie bawil w pierwsza spowiedz bo nie ma to sensu maznal tylko jakiegos szlaczka w indeksie ze niby spowiedz sie odbyla, a druga nakazal tuz przed slubem ale nie masz sie co stresowac dlaczego mialby byc jakis przypal
a swoja droga w ktorym kosciele bierzecie slub? My z racji ze w Polsce juz nie mieszkamy od pewnego czasu moglismy sobie wybrac kosciol ktory nie jest nasza parafia z czego bardzo sie oboje cieszymy, slub w Kazimierzowce, obylo sie bez dziwnych oplat itd, a jak czytam o tych pseudo cennikach w niektorych parafiach to az

my mamy dwie spowiedzi - mimo że mieszkamy razem, ksiądz spisujący protokół pytał się nam jaki adres wpisać (wiedział że mieszkamy razem) - spytał się czy adres z domu rodzinnego więc powiedzieliśmy ok

[tenebrosa]

Napisane przez Sarame

My z racji ze w Polsce juz nie mieszkamy od pewnego czasu moglismy sobie wybrac kosciol ktory nie jest nasza parafia z czego bardzo sie oboje cieszymy, slub w Kazimierzowce, obylo sie bez dziwnych oplat itd, a jak czytam o tych pseudo cennikach w niektorych parafiach to az

Kazimierzówka super, byłam tam raz na ślubie i ksiądz mimo, że wiekowy to takie piękne kazanie powiedział, że wszyscy byli wzruszeni, Pan Młody po przysiędze pocałował Pannę Młodą i potem cały kościół bił brawo, bardzo mi się podobało.

Maya, nie wiem czy brałaś pod uwagę firmę Marko? Ponoć są konkurencyjni np. wobec mpk.

A ja tak też innej beczki, pytanie głównie do Świdniczanek lub osób, które robiły w Świdniku wesele: czy lokujecie/lokowałyście gdzieś gości na nocleg i jeśli tak, to gdzie? (oczywiście nie chodzi mi o domy krewnych) I czy któraś z Was może coś powiedzieć nt. standardu w "hotelu" Zawisza? Tzn. wiem, że na pewno nie ma tam luksusów, ale czy nie jest brudno itd.? Potrzebujemy dużo noclegów, oprócz Zawiszy jeszcze Złotą Podkowę bierzemy pod uwagę, o ile nie będą wykorzystane noclegi przez gości, którzy tam się będą bawić na weselu (nasze będzie gdzie indziej - chyba zdecydujemy się na Impuls). Szukam pomysłów gdzie jeszcze ewentualnie można coś zarezerwować... aha, a może orientujecie się czy z okazji budowy lotniska nie mają zamiaru otworzyć jakiegoś lokum noclegowego? Bo mi się gdzieś obiło o uszy, że ma powstać hotel, ale nie wiem czy na pewno coś takiego będzie - jeśli tak, to super, bo do wesela jeszcze 2 lata i może byłaby to też jakaś opcja.

[notizia]

Napisane przez maggie123

to Gratuacje

Telka, spokojnie. My z tz żarliśmy się o wszystko przed ślubem (nawet w piątek tuz przed i stojąc w kościele o Jego rodziców, którzy wiadomo, co zrobili).
A teraz... zupełnie co innego... nawet nie wiedziałam, że tak inaczej może być. A też mamy mnóstwo spraw, o które moglibyśmy się pokłócić.
Raz mnie nawet tż zaskoczył, bo mieliśmy mega różne zdanie (oczywiście sprawy z rodzicami i mieszkaniem), juz do kłótni było blisko, po czym, za jakąś chwilę tż powiedział, żebyśmy dali spokój, bo przecież to my jesteśmy rodziną i razem do czegoś dojdziemy
]Także wiele cierpliwości Wam życzę i spokoju (bo tylko spokój WAas będzie ratował)
BTW jak tuż przed się masz? dużo spraw jeszcze do załatwienia zostało?
Notizia, a Ty?

a my do soboty pracujemy a od poniedziałku szykujemy wszystko SAMI i już mi wszytsko "rybka" ... cisnienie mi tak skakało mimo proszków ze sobie odpuściłam... będzie co ma być... a MUSI BYĆ DOBRZE!!! innej opcji nie ma... nawet nie wiem co zostalo do załatwienia ... wiem, że DUŻO... ale damy radę

chyba muszę zrobić listę, na kazdy dzień coś...

[Sarame]

Napisane przez tenebrosa

A ja tak też innej beczki, pytanie głównie do Świdniczanek lub osób, które robiły w Świdniku wesele: czy lokujecie/lokowałyście gdzieś gości na nocleg i jeśli tak, to gdzie? (oczywiście nie chodzi mi o domy krewnych) I czy któraś z Was może coś powiedzieć nt. standardu w "hotelu" Zawisza? Tzn. wiem, że na pewno nie ma tam luksusów, ale czy nie jest brudno itd.? Potrzebujemy dużo noclegów, oprócz Zawiszy jeszcze Złotą Podkowę bierzemy pod uwagę, o ile nie będą wykorzystane noclegi przez gości, którzy tam się będą bawić na weselu (nasze będzie gdzie indziej - chyba zdecydujemy się na Impuls). Szukam pomysłów gdzie jeszcze ewentualnie można coś zarezerwować... aha, a może orientujecie się czy z okazji budowy lotniska nie mają zamiaru otworzyć jakiegoś lokum noclegowego? Bo mi się gdzieś obiło o uszy, że ma powstać hotel, ale nie wiem czy na pewno coś takiego będzie - jeśli tak, to super, bo do wesela jeszcze 2 lata i może byłaby to też jakaś opcja.

Powiem Ci ze ogladalismy pokoje w Zlotej podkowie i naprawde sa na wysokim poziomie, zwlaszcza apartament, niestety w dniu naszego wesela wszystkie pokoje zarezerwowane, podobnie u Buchajskiej, wiec wzielismy Zawisze. Wyslalismy brata mojego Tz-ta zeby sprawdzil jaki jest standard tych pokoii i nie jest tak zle jak opowiadaja. Lazienka w pokoju, czysto ale skromnie. No ale my chcemy tylko 3 pokoje na jedna noc wiec nam to pasuje, goscie tez wybredni nie sa co do hotelu w okolicach lotniska to tez mi sie cos obilo o uszy jednak pewna nie jestem. Masz jeszcze sporo czasu wiec duuuzo sie moze zmienic

[tikida]

Napisane przez MissZuzia

Napisane przez Ashyshqa

Tikada powodzenia w kancelarii! Na pewno pójdzie gładko

Dzięki dziewczyny Specjalnie poszliśmy dzisiaj, bo dyżur miał taki sympatyczny ksiądz, który prowadzi też nauki przedmałżeńskie. Spisywanie protokołu poszło nam całkiem gładko. Nawet udało nam się zaliczyć indywidualną lekcję z nauk przedmałżeńskich (bo brakowało nam tylko 5tej, która będzie w tą niedzielę, a nie bardzo nam pasowało na nią jechać, bo w planach mamy zapraszanie i ksiądz był tak miły, że z nami ją przerobił ).

A i teraz w ciągu tygodnia muszę odbyć pierwszą spowiedź przedślubną. Chyba pójdę do kapucynów.

Napisane przez notizia

i bezrobocie...

ale wszystko się musi ułożyć...

Gratuluję Pani magister Na pewno wszystko się ułoży! Coś nie tak z pracą?

Odebraliśmy dzisiaj obrączki - wyszły super Zostało nam trochę złota, więc je odliczyli od robocizny i wyszło taniej niż było powiedziane .

Co do drażliwości przedślubnej - nam też się udziela. Najbardziej kłócimy się o zapraszanie - ja jestem za odmianą nazwisk, a TŻ nie i nie możemy dojść w tej kwestii do porozumienia. Wyszło tak, że TŻ znajomi są nieodmieniani, a moi odmieniani.
A i jeszcze nam zapraszanie bardzo powoli idzie. Poprzedni weekend mieliśmy cały wolny i w sobotę nikogo nie zaprosiliśmy, a w niedzielę tylko 3 osoby. Dzisiaj ja zaprosiłam z mamą jej koleżankę z rodziną, w czwartek mamy zapraszać chrzestnego, a w niedzielę mamy pojechać do TŻta babć, chrzestnej i cioci. Czas szybko ucieka, ja nie wiem jak my się wyrobimy z zapraszaniem (tym bardziej, że dwa ostatnie weekendy lipca ja mam zajęte).

[tenebrosa]

Napisane przez Sarame

Powiem Ci ze ogladalismy pokoje w Zlotej podkowie i naprawde sa na wysokim poziomie, zwlaszcza apartament, niestety w dniu naszego wesela wszystkie pokoje zarezerwowane, podobnie u Buchajskiej, wiec wzielismy Zawisze. Wyslalismy brata mojego Tz-ta zeby sprawdzil jaki jest standard tych pokoii i nie jest tak zle jak opowiadaja. Lazienka w pokoju, czysto ale skromnie. No ale my chcemy tylko 3 pokoje na jedna noc wiec nam to pasuje, goscie tez wybredni nie sa co do hotelu w okolicach lotniska to tez mi sie cos obilo o uszy jednak pewna nie jestem. Masz jeszcze sporo czasu wiec duuuzo sie moze zmienic

Ok, dzięki, o to chodzi, żeby goście mieli się gdzie odświeżyć, zostawić rzeczy i przespać. Bałam się tylko żeby nie były jakieś zatęchłe te pokoje, ale widać niepotrzebnie. My potrzebujemy dużo więcej noclegów, bo ok. 60 jakby wszyscy przyjezdni dopisali (cóż prawie cała rodzina TŻ jest z daleka), dlatego oprócz Zawiszy szukam czegoś jeszcze na wszelki wypadek, bo tam tylko ponad 30 miejsc jest z tego co wiem.

[8mouse3]

Napisane przez maggie123

dokłądnie zezwolenie jest bezpłatne, licencja jest płatna.
(my za zezwolenie nic nie płaciliśmy - nawet nie pytaliśmy, żeby nie "podkusić" losu). Na Twoim miejscu jeszcze raz bym się wybrała do jednej i drugiej parafii i poprosiła o wystawienie. Nie pytałabym o opłate, a jakby chcieli, powiedziałabym, że to jest zaświadczenie bezpłatne. a jeśli chcą za to kasę, to idziesz do kurii i tyle.

Dzięki za odpowiedź...ja wcale nie pytałam się o cenę za wystawienie zezwolenia, ponieważ byłam przekonana, że to jest bezpłatne i od razu poszłam tylko z prośbą o wystawienie tego papierku. Upewniałam się, że nie chcę licencji tylko same zezwolenie- wydaje mi się, że takie rzeczy nie są w kościele ustalone i każda parafia, w zależności od tego czy uciekają z niej młodzi czy nie, ustala sobie swoje zasady "gry". Jeśli się mylę co do tego, to oczywiście spróbuję to tak załatwić, aby nie płacić za zezwolenie, ale chyba to nie są tylko te dwie parafie w Lbnie, które żądają zapłaty za zezwolenie


A tak poza tym to zaczęliśmy rozwozić zaproszenia, ale za to z papierologią jesteśmy trochę do tyłu :p I stres przedślubny też nam się chyba zaczyna udzielać.
Ale przynajmniej wiemy gdzie pojedziemy na podróż poślubną

[VanillaCafe]

Dziewczyny powiedzcie mi proszę gdzie odbyć spotkania indywidualne w poradni?

[Magda_84]

Napisane przez tikida

Co do drażliwości przedślubnej - nam też się udziela. Najbardziej kłócimy się o zapraszanie - ja jestem za odmianą nazwisk, a TŻ nie i nie możemy dojść w tej kwestii do porozumienia. Wyszło tak, że TŻ znajomi są nieodmieniani, a moi odmieniani.
A i jeszcze nam zapraszanie bardzo powoli idzie. Poprzedni weekend mieliśmy cały wolny i w sobotę nikogo nie zaprosiliśmy, a w niedzielę tylko 3 osoby. Dzisiaj ja zaprosiłam z mamą jej koleżankę z rodziną, w czwartek mamy zapraszać chrzestnego, a w niedzielę mamy pojechać do TŻta babć, chrzestnej i cioci. Czas szybko ucieka, ja nie wiem jak my się wyrobimy z zapraszaniem (tym bardziej, że dwa ostatnie weekendy lipca ja mam zajęte).

może spróbujcie na tygodniu jeśli macie taką możliwość. Do nas dziś przyjeżdża brat cioteczny z zaproszeniem więc to też jest jakaś opcja

Napisane przez 8mouse3

A tak poza tym to zaczęliśmy rozwozić zaproszenia, ale za to z papierologią jesteśmy trochę do tyłu :p I stres przedślubny też nam się chyba zaczyna udzielać.
Ale przynajmniej wiemy gdzie pojedziemy na podróż poślubną

gdzie gdzie?

[MissZuzia]

Napisane przez tikida

A i teraz w ciągu tygodnia muszę odbyć pierwszą spowiedź przedślubną. Chyba pójdę do kapucynów.

my jej jeszcze nie odbyliśmy - a prótokół spisany został na początku czerwca

Napisane przez tikida

A i jeszcze nam zapraszanie bardzo powoli idzie. Poprzedni weekend mieliśmy cały wolny i w sobotę nikogo nie zaprosiliśmy, a w niedzielę tylko 3 osoby. Dzisiaj ja zaprosiłam z mamą jej koleżankę z rodziną, w czwartek mamy zapraszać chrzestnego, a w niedzielę mamy pojechać do TŻta babć, chrzestnej i cioci. Czas szybko ucieka, ja nie wiem jak my się wyrobimy z zapraszaniem (tym bardziej, że dwa ostatnie weekendy lipca ja mam zajęte).

nam jeszcze zostało parę zaproszeń, ale to do tych co jakoś tak ciężko nam idzie umówienie się (znaczy im wiecznie nie pasuje )
a do ślubu ..... 31 dni

[mufine]

Boże dziewczyny, a my jakoś się zebrać nie możemy do rozpoczęcia tych wszystkich załatwień związanych ze ślubem, a chcemy w przyszłym roku się pobrać. I jakoś nie wiem od czego zacząć, bo zacząć jest najgorzej.... Mam już sale na oku, ale raczej pasowałoby najpierw pojeździć i obejrzeć sporo żeby było w czym wybierać... Podziwiam Was, że tak sprawnie Wam to idzie

[scarlet18]

Stacha86 ślubujemy tego samego dnia Ja też miałam ten sam dylemat z sukienką i w końcu zrobiłam tak: Szukałam sukni w salonie bo nie chciałam szyć. Bałam się, że nie wyjdzie taka, jaką chcę. No i znalazłam suknię cieszę się jak dziecko bo już zamówiłam ale... Jak trafiłam do jednego z salonów to ku mojemu zdziwieniu okazało się, że suknie szyte są przez właścicielkę. Poza tym, bez względu na to którą suknię mierzyłam w tym salonie , każda przepięknie modelowała sylwetkę i była idealnie wykonana, lepiej niż w firmowych salonach. Wtedy już wiedziałam, że nawet jak znajdę suknię w innym miejscu, to wrócę do tej kobiety żeby mi ją uszyła. Cena nie jest dużo niższa ale widać, że Właścicielka kocha to co robi i jest to jej pasją. Dlatego też w poniedziałek przyszłam do niej ze zdjęciem sukni i zamówiłam
Nie wiem jeszcze jak wyjdzie ta Moja ale jestem o to całkowicie spokojna
Jeżeli chcesz namiary na ten salon to proszę na priva

Nie miałam wcześniej czasu odpisać ale Ana_01 i Maciejka 83 dziękuję Wam serdecznie za zdjęcia. Jak je oglądałam to aż mi dech zaparło. Wyglądałyście tak cudownie, że ciężko było oczy oderwać od monitora.
Maciejka 83 mam wrażenie, że gdzieś już się spotkałyśmy To szczęście na Waszych twarzach... można tylko pozazdrościć
Samych pięknych chwil Wam życzę!

A jeszcze odnośnie Dj, to ja wybrałam Dj Delegata, zrobił na nas niesamowite wrażenie. Od razu wiedziałam, że nie chcę żadnego innego na swoim weselu Nie wiem jak u niego z językami obcymi ale najlepiej zadzwonić i zapytać.

Pozdrawiam i życzę pięknego dnia, pomimo niesprzyjającej pogody

[agaaa.k]

Napisane przez Sarame

Powiem Ci ze my problem mamy z glowy, bo nauki robilismy za granica i tutejszy ksiadz powiedzial ze z racji tego ze wiekszosc z nas i tak mieszka razem jak maz i zona nie bedzie sie bawil w pierwsza spowiedz bo nie ma to sensu maznal tylko jakiegos szlaczka w indeksie ze niby spowiedz sie odbyla, a druga nakazal tuz przed slubem ale nie masz sie co stresowac dlaczego mialby byc jakis przypal
a swoja droga w ktorym kosciele bierzecie slub? My z racji ze w Polsce juz nie mieszkamy od pewnego czasu moglismy sobie wybrac kosciol ktory nie jest nasza parafia z czego bardzo sie oboje cieszymy, slub w Kazimierzowce, obylo sie bez dziwnych oplat itd, a jak czytam o tych pseudo cennikach w niektorych parafiach to az

My bierzemy ślub w Kościele NMP (w okrąglaku) i ciekawa jestem ile ksiądz sobie krzyknie za ślub...

[ooollaaa]

Napisane przez 8mouse3

Dzięki za odpowiedź...ja wcale nie pytałam się o cenę za wystawienie zezwolenia, ponieważ byłam przekonana, że to jest bezpłatne i od razu poszłam tylko z prośbą o wystawienie tego papierku. Upewniałam się, że nie chcę licencji tylko same zezwolenie- wydaje mi się, że takie rzeczy nie są w kościele ustalone i każda parafia, w zależności od tego czy uciekają z niej młodzi czy nie, ustala sobie swoje zasady "gry". Jeśli się mylę co do tego, to oczywiście spróbuję to tak załatwić, aby nie płacić za zezwolenie, ale chyba to nie są tylko te dwie parafie w Lbnie, które żądają zapłaty za zezwolenie

Ja wczoraj będąc w swojej parafii w Świdniku chciałam godz. 16, której nie było więc Siostra zaproponowała aby zapytać księdza o pozwolenie na ślub w innej parafii- bo to żaden problem.

Pytając księdza problemu nie było oczywiście- bardzo chętnie da nam takie pozwolenie bo ślub można brać gdzie się chce......tylko---- za pozwolenie " co łaska" 200 zł dodał!!

[Sarame]

Napisane przez agaaa.k

My bierzemy ślub w Kościele NMP (w okrąglaku) i ciekawa jestem ile ksiądz sobie krzyknie za ślub...

ooo kochana szykuj kaskeoni tam maja niezly cennik

[VanillaCafe]

scarlet dziękuję za odpowiedź na PW. Nie wiedziałam że poradnia jest płatna..

A wy dziewczyny gdzie robiłyście?

[ooollaaa]

Napisane przez Sarame

ooo kochana szykuj kaskeoni tam maja niezly cennik

Niezły to znaczy jaki? Możesz coś bliżej powiedzieć-bo ja np. właśnie tym kościołem się interesuje.....

[Stacha86]

W sumie udało mi się znaleźć suknię w salonie Giselle, oczywiście przeróbki itp. A sukienka całkowicie odbiega od moich początkowych wyobrażeń...ale to tylko szczegół Na początku radość i szybka decyzja, zadatek...a teraz zaczęłam się martwić...Suknia ma długi tren(w wyobrażeniach trenu miało nie być w ogóle) i wyglądam w niej jak księżna, jest przepiękny, haftowany... tylko jeden szczegół mnie niepokoi i nie wiem co z nim zrobić.... suknia i tren to jedna całość, nie jest odpinany i nie wiem czy da się tak przerobić suknię,żeby tren był odpinany...oczywiście pomyślałam o tym dopiero wieczorem w domu jak już zamówiłam suknię... przecież tren jest fajny w kościele i do zdjęć,ale na weselu to się nie sprawdza, bo nawet po zwinięciu go trzeba ten ciężar dźwigać i tańczyć itp. Matko, już sama nie wiem. Weźcie mi powiedźcie-macie jakiś pomysł co z tym zrobić?Bo ja już głupieję

[8mouse3]

Napisane przez Magda_84

gdzie gdzie?

A wybieramy sie na cypr- do paphos przeszukuje wszystkie dostępne hoele, ale jest tego tyle, że głowa puchnie

Napisane przez ooollaaa

Ja wczoraj będąc w swojej parafii w Świdniku chciałam godz. 16, której nie było więc Siostra zaproponowała aby zapytać księdza o pozwolenie na ślub w innej parafii- bo to żaden problem.

Pytając księdza problemu nie było oczywiście- bardzo chętnie da nam takie pozwolenie bo ślub można brać gdzie się chce......tylko---- za pozwolenie " co łaska" 200 zł dodał!!

Krew człowieka zalewa, jak słyszy, że za kartkę papieru ma zapłacić 150 zł albo więcej...więc życzę nam duuuużo cierpliwości i spokoju.

[froggie]

Napisane przez VanillaCafe

scarlet dziękuję za odpowiedź na PW. Nie wiedziałam że poradnia jest płatna..

A wy dziewczyny gdzie robiłyście?

ja za poradnie nic nie płaciłam, i chyba nic sie nie placi jesli robi się ją we 'własnym' kościele albo w tym w którym się bierze ślub.
ja robiłam w św rodzinie (parafia nie moja, ale tu miałam zezwolenie na udzielenie slubu).


---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:08 ----------

Napisane przez Stacha86

W sumie udało mi się znaleźć suknię w salonie Giselle, oczywiście przeróbki itp. A sukienka całkowicie odbiega od moich początkowych wyobrażeń...ale to tylko szczegół Na początku radość i szybka decyzja, zadatek...a teraz zaczęłam się martwić...Suknia ma długi tren(w wyobrażeniach trenu miało nie być w ogóle) i wyglądam w niej jak księżna, jest przepiękny, haftowany... tylko jeden szczegół mnie niepokoi i nie wiem co z nim zrobić.... suknia i tren to jedna całość, nie jest odpinany i nie wiem czy da się tak przerobić suknię,żeby tren był odpinany...oczywiście pomyślałam o tym dopiero wieczorem w domu jak już zamówiłam suknię... przecież tren jest fajny w kościele i do zdjęć,ale na weselu to się nie sprawdza, bo nawet po zwinięciu go trzeba ten ciężar dźwigać i tańczyć itp. Matko, już sama nie wiem. Weźcie mi powiedźcie-macie jakiś pomysł co z tym zrobić?Bo ja już głupieję

zalezy jaki jest ten tren
ja w swojej mialam, podpinało się go 'na sznurki' i absolutnie mi nic nie przeszkadzał podczas wesela

[VanillaCafe]

Napisane przez froggie

ja za poradnie nic nie płaciłam, i chyba nic sie nie placi jesli robi się ją we 'własnym' kościele albo w tym w którym się bierze ślub.
ja robiłam w św rodzinie (parafia nie moja, ale tu miałam zezwolenie na udzielenie slubu).

dzięki, my robiliśmy nauki na Staszica, mamy jedno spotkanie indywidualne podbite i brakuje jeszcze dwóch. Nie bardzo wiem, gdzie się po to zgłosić

[czekoczeko]

Witam Was Girlsy po długej nieobecności , wypoczeta i opalona melduję sie
Niestety nie nadrobie w czytaniu wszystkiego,ale większosc udalo mi sie przeczytac-strasznie duzo naskrobałyscie

Dziękuję Wam bardzo za każde miłe slowo i za zyczenia udanego wypoczynku- tak tez bylo, lepszej i bardziej bajecznej podrozy poslubnej nie moglam sobie wymarzyc Szkoda,ze tak szybko zleciało...

Przede wszystkim jeszcze raz skladam zyczenia wszystkim mezatkom, ktore slubowaly podczas mojej nieobecnosci.
Maggie, w dzien Twojego slubu pamietalam o Tobie i przyznam,ze bylam bardzo ciekawa jak bedzie Ci sie podobalo, dlatego po powrocie pospiesznie zaczelam od Twojej relacji Bardzo sie ciesze,ze to co mowilam sie sprawdzilo i bylas zadowolona.

Ana- dziekuję Kochana Fryzurka przetrwala mi cala noc, szalalam na parkiecie non- stop i nic sie nie popsulo, bylam bardzo zadowolona, bo wygladala naturalnie ,a jednoczesnie byla bardzo mocno utrwalona i nawet mimo tego skwaru sie nie rozprostowala, ani nie rozpadla.
Bardzo sie ciesze,ze Twoj Dzien byl bardzo udany, czekalam przed wyjazdem na Twoja relacje,ale sie nie doczekalam
Bardzo proszę o zdjecia Maciejkę również

My odebralismy od razu po powrocie film, bo byl juz gotowy i wczoraj tez obejrzelismy caly- rewelacja, nawet ne wiedzielismy,ze film ze slubu moze byc taki fajny i wciagajacy,az zalowalismy kiedy sie skonczyl bardzo jestesmy zadowoleni. Fajnie wrocic do tego dnia i juz na spokojnie jeszcze raz to wszystko zobaczyc...

[00aneczka]

Napisane przez VanillaCafe

dzięki, my robiliśmy nauki na Staszica, mamy jedno spotkanie indywidualne podbite i brakuje jeszcze dwóch. Nie bardzo wiem, gdzie się po to zgłosić

ooo my też robilismy przed naszym slubem nauki na Staszica, ale tam juz nam wszystko podbili i nie musieliśmy już nigdzie chodzic.
czekoczeko witaj, ale Ci fajnie, my czekamy na zdjęcia z Waszego wyjazdu

[VanillaCafe]

Napisane przez 00aneczka

ooo my też robilismy przed naszym slubem nauki na Staszica, ale tam juz nam wszystko podbili i nie musieliśmy już nigdzie chodzic.

Ufff, ale ulga
Wychodzi na to, że pieczątka po prostu krzywo przybita. A ja cały czas żyłam w strachu, że trzeba będzie wykresik zrobić

[00aneczka]

Napisane przez VanillaCafe

Ufff, ale ulga
Wychodzi na to, że pieczątka po prostu krzywo przybita. A ja cały czas żyłam w strachu, że trzeba będzie wykresik zrobić

spokojnie, tak jak pisze; my 1.5 roku temu w prawdzie jak robilismy nauki to wszystko było na Staszica załatwione i podbite i myslę, że nic sie nie zmieniło, ale kto wie ;>

[Sarame]

Napisane przez ooollaaa

Niezły to znaczy jaki? Możesz coś bliżej powiedzieć-bo ja np. właśnie tym kościołem się interesuje.....

No jak widzisz z powyzszego postu, za glupi papierek sobie krzycza co laska - 200zl

[ooollaaa]

Napisane przez Sarame

No jak widzisz z powyzszego postu, za glupi papierek sobie krzycza co laska - 200zl

No tak, myślałam że może orientujesz się ile właśnie życzą sobie za ślub....

Bo papierki papierkami ale głównie chodzi mi właśnie o koszt ślubu. A jakoś głupio było mi się zapytać wprost księdza ile się płaci za ślub-gdy mamy jeszcze rok czasu no i żeby głupio nie wyszło.

[Ashyshqa]

Napisane przez tikida

A i teraz w ciągu tygodnia muszę odbyć pierwszą spowiedź przedślubną. Chyba pójdę do kapucynów.

Masz na mysli Kapucynów na krakowskim? Radzę Ci iść do św. Ducha, Dominikanów, Karmelitów albo nawet do Katedry. Ile razy się się spowiadałam u kapucynów do prawie z płaczem wychodziłam tak na mnie ojcowie krzyczeli.... Co ciekawe zupełnie inne mam doświadczenia z Kapucynami na Poczekajce.
Powodzenia

[Sarame]

Napisane przez ooollaaa

No tak, myślałam że może orientujesz się ile właśnie życzą sobie za ślub....

Bo papierki papierkami ale głównie chodzi mi właśnie o koszt ślubu. A jakoś głupio było mi się zapytać wprost księdza ile się płaci za ślub-gdy mamy jeszcze rok czasu no i żeby głupio nie wyszło.

Ja co prawda nie jestem z tej parafii ale znam kogos kto musial tam zaostawic prawie tysiac zlotych
teksty w stylu wg nowego taryfikatora
lub na ile cenisz panne mloda to juz lekka przesada