Dla przyszłych, obecnych i przeszłych Kursantek - cz. IX

[goszzi]

Napisane przez madzia2306

a cóż jest okropnego w odpalaniu? jakim samochodem jeździsz?

jak się już ma wprawę to pewnie nic, ruszac ruszam, ale ciężko mi czasami dograć sprzęgło z gazem no i oczywiście zakręty jeżdżę swiftem

[201611241302]

Jak jestes na poczatku kursu, to sie nie przejmuj, ze cos nie idzie.Dojdziesz do wprawy.

Ja za to sie troszke obawiam samodzielnej jazdy po odbiorze prawka :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madzia2306]

Napisane przez goszzi

jak się już ma wprawę to pewnie nic, ruszac ruszam, ale ciężko mi czasami dograć sprzęgło z gazem no i oczywiście zakręty jeżdżę swiftem

to tak jak ja bardzo fajnie mi się tym autkiem jeździło tylko miało bardzo czujne hamulce bo auto nowe i nie raz zbyt mocno hamowałam

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez dzasminka

Jak jestes na poczatku kursu, to sie nie przejmuj, ze cos nie idzie.Dojdziesz do wprawy.

Ja za to sie troszke obawiam samodzielnej jazdy po odbiorze prawka :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

łoj a jak ja się bałam tylko że ja miałam test bojowy bo odrazu po odebraniu prawka jeźddziłam do pracy praktycznie codziennie, przed każdym wyjazdem miałam palpitacje serca

[goszzi]

fajnie się jeździ, w ogóle podoba mi się swift wcześniej były yariski i też mi się podobają. chociaż mam swoje wymarzone auto i muszę je kiedyś mieć

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Spokojnie, przy ok 10h będzie już dobrze i spokojnie

Najtrudniej jest siąść potem w normalnym aucie, nie ma obok nikogo, kto zahamuje za nas, nie znasz auta, to jest hardkor

A w zeszłym tygodniu jak odpaliłam mojego złoma, to tłumik mi się roztrzaskał na kawałki Nie moja wina, ojciec go kiedyś kleił i w końcu strzelił, akurat mnie. Nie muszę chyba mówić jaka wiocha była jak musiałam tak jechać przez miasto

[goszzi]

reeva,
przypomniało mi się, jak pojechaliśmy z Tżetem na wakacje autem jego taty w celu zaoszczędzenia pieniędzy (ma na gaz) i w trakcie parkowania na parkingu podziemnym było wielkie bum, dym z maski, polał się płyn z chłodnicy i tak sobie stoimy... dodam, że zatrzymaliśmy się na noc w Toruniu, a następnego dnia mieliśmy jechać do Gdańska. jak usłyszałam, że możliwe że nie pojedziemy wcale to na brzegu rzeki Piedry (a raczej na parkingu) usiadłam i płakałam ale następnego dnia z samego rana Tżetowi udało się jechać do mechanika i wszystko naprawić

czym w ogóle jeździcie? pytanie do pań z prawem jazdy w portfelu (czy gdzie tam trzymacie dokumenty)

[PPP90]

Napisane przez goszzi

reeva,
przypomniało mi się, jak pojechaliśmy z Tżetem na wakacje autem jego taty w celu zaoszczędzenia pieniędzy (ma na gaz) i w trakcie parkowania na parkingu podziemnym było wielkie bum, dym z maski, polał się płyn z chłodnicy i tak sobie stoimy... dodam, że zatrzymaliśmy się na noc w Toruniu, a następnego dnia mieliśmy jechać do Gdańska. jak usłyszałam, że możliwe że nie pojedziemy wcale to na brzegu rzeki Piedry (a raczej na parkingu) usiadłam i płakałam ale następnego dnia z samego rana Tżetowi udało się jechać do mechanika i wszystko naprawić

czym w ogóle jeździcie? pytanie do pań z prawem jazdy w portfelu (czy gdzie tam trzymacie dokumenty)

pytanie do mnie
jeżdże autem rodziców. Jest to volvo, kombi. Nie lubie tego auta bo jest za duże dla mnie ale na razie nie mam innego wyjścia

[madzia2306]

ja jeżdżę mazdą 323F- to moje autko, a jak czasem Madzię oddam do naprawy to życzam audi a4 od teścia

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Jeżdżę Pogromcą Szos! Cinquecento (mojej mamy)

[madzia2306]

e reeva to pewnie palisz gumę furą ;-)

[Inspire]

Ja jeżdżę Renault Thalia rodziców jak jestem w domu
Też miałam przygodę z tłumikiem, jechałam gdzieś po tatę i jak już wracałam z nim to przy zjeździe z ekspresowej mi się tłumik oberwal :/ jazda jak traktorem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[eevciaa]

Ja dopiero na etapie zdawania ale juz przed domem auto czeka- opel vectra B Kombi.
Ogolnie bardzo mi sie podoba autko i dobrze ze duze bo mam dzieci ale obawiam sie czy bede umiala nim jezdzic :/. Probowalam tylko przed domem parkowac tylem i masakra jest... Zobaczymy- jak
nie bede sobie radzic to zamienimy na cos mniejszego.

Wysłane z mojego LG-P875 przy użyciu Tapatalka

[PPP90]

Napisane przez eevciaa

Ja dopiero na etapie zdawania ale juz przed domem auto czeka- opel vectra B Kombi.
Ogolnie bardzo mi sie podoba autko i dobrze ze duze bo mam dzieci ale obawiam sie czy bede umiala nim jezdzic :/. Probowalam tylko przed domem parkowac tylem i masakra jest... Zobaczymy- jak
nie bede sobie radzic to zamienimy na cos mniejszego.

Wysłane z mojego LG-P875 przy użyciu Tapatalka

no ja kombi też mam problem aby zaparkować. Umiem nim tylko jak jest prawie pusty parking gdzieś pod supermarketem, a tak na ulicy to tylko aby wjechać i już. Próbowałam nim parkować to byłam na żyletki z innym autem. Wysiadłam, powiedziałam że nie zaparkuje i tata parkował
zatrzymałam przy tym inne auta, na szczęście to była mała uliczka
potrafie też zrobić tak że wole gdzieś wiecej dojść sobie na piechote niż mam sie męczyć aby zaparkować. Przez to parkuje gdzieś daleko

generalnie jazda po W-wie to masakra. Ale to pewnie wiecie.

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez madzia2306

e reeva to pewnie palisz gumę furą ;-)

A w zakręty jak wchodzę to tylko driftem

Napisane przez Inspire

Ja jeżdżę Renault Thalia rodziców jak jestem w domu
Też miałam przygodę z tłumikiem, jechałam gdzieś po tatę i jak już wracałam z nim to przy zjeździe z ekspresowej mi się tłumik oberwal :/ jazda jak traktorem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak jechałam bez tłumika, to ludzie się oglądali, spodziewając się jakiegoś porshe, a tutaj... tylko cienias

Napisane przez PPP90

no ja kombi też mam problem aby zaparkować. Umiem nim tylko jak jest prawie pusty parking gdzieś pod supermarketem, a tak na ulicy to tylko aby wjechać i już. Próbowałam nim parkować to byłam na żyletki z innym autem. Wysiadłam, powiedziałam że nie zaparkuje i tata parkował
zatrzymałam przy tym inne auta, na szczęście to była mała uliczka
potrafie też zrobić tak że wole gdzieś wiecej dojść sobie na piechote niż mam sie męczyć aby zaparkować. Przez to parkuje gdzieś daleko

generalnie jazda po W-wie to masakra. Ale to pewnie wiecie.

Spoko, też tak mam. Jak jakiś parking jest zawalony, to jadę dalej, wole się przejść ale parkowanie mieć spokojne. I mimo, że to tylko cienias

[PPP90]

a ja bym sobie z chęcią pojeździła cieniasem przynajmniej wszędzie bym zaparkowała. Kiedyś moi rodzice mieli Seicento i teraz żałuje że już go nie mają. Mały, lekki i zwinny samochód. Na nauke jazdy dalszą idealny

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez PPP90

a ja bym sobie z chęcią pojeździła cieniasem przynajmniej wszędzie bym zaparkowała. Kiedyś moi rodzice mieli Seicento i teraz żałuje że już go nie mają. Mały, lekki i zwinny samochód. Na nauke jazdy dalszą idealny

No to troszkę lepszy i nowszy samochód jednak. Miał wspomaganie? Ja w tym złomie nie mam, na parking fajnie się wjeżdża ale potem to kręcenie kierownicą przyj wyjeździe do szału mnie doprowadza. Choć miałam też okazję jeździć dużym autem bez wspomagania, to jest dopiero rzeźnia

[201611241302]

Ja dzis ogladalam pierwsze auta.Chcialabym clio, albo ostatecznie seicento, chociaz uroda nie grzeszy:P
Przymierzalam meganke i wygodna, ale chyba za duza poki co.
W sumie to off top :P


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[PPP90]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;45817373]No to troszkę lepszy i nowszy samochód jednak. Miał wspomaganie? Ja w tym złomie nie mam, na parking fajnie się wjeżdża ale potem to kręcenie kierownicą przyj wyjeździe do szału mnie doprowadza. Choć miałam też okazję jeździć dużym autem bez wspomagania, to jest dopiero rzeźnia [/QUOTE]
nie miał wspomagania
ja kiedyś testowałam auto bez wspomagania. Chciałam zobaczyć jak to jest. Jak dla mnie masakra, nie mam siły kręcić tą kierownicą

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

No cóż, muszę się męczyć W cienkim tak źle nie jest ale w dużym okropnie.
Zazdroszczę kursantom, wożą się nowymi punciakami

[madzia2306]

ja swoją mazdą na początku bałam się parkować żeby jej nie obedrzeć ale praktyka czyni mistrza i za jakiś czas parkowałam bez problemu już

[201604251028]

Hej, hej, zagląda tu ktoś jeszcze? Widzę że wszystkie już prawko mają, ja dopiero kurs zaczęłam

[Pani Lennon]

Napisane przez yonce

Hej, hej, zagląda tu ktoś jeszcze? Widzę że wszystkie już prawko mają, ja dopiero kurs zaczęłam

ja robię już prawie od roku. tylko praktyczny przede mną. czasu brakuje a ja jestem leniwa i cholernie wymagająca. teorię zdałam za 1 razem ale zwlekałam pół roku z zapisem, bo uważałam,że nie umiem kodeksu.
moja rada- dużo wiary w siebie za kółkiem, bo inaczej można zwariować

[madzia2306]

Napisane przez Pani Lennon

ja robię już prawie od roku. tylko praktyczny przede mną. czasu brakuje a ja jestem leniwa i cholernie wymagająca. teorię zdałam za 1 razem ale zwlekałam pół roku z zapisem, bo uważałam,że nie umiem kodeksu.
moja rada- dużo wiary w siebie za kółkiem, bo inaczej można zwariować

pogrubione- święte słowa
ja powiem jedno, nie wiem jak ja funkcjonowałam wcześniej nie posiadając prawa jazdy

[201607111632]

Napisane przez madzia2306

pogrubione- święte słowa
ja powiem jedno, nie wiem jak ja funkcjonowałam wcześniej nie posiadając prawa jazdy

Tak jak ja obecnie - tacham 4kg laptopa i torbę z głośnikami na busa, gdzie każdy się o niego obija, potem na uczelnię i tak w kólko. Szlag mnie trafia powoli :P

[201611241302]

Napisane przez amelsss

Tak jak ja obecnie - tacham 4kg laptopa i torbę z głośnikami na busa, gdzie każdy się o niego obija, potem na uczelnię i tak w kólko. Szlag mnie trafia powoli :P

Mnie by juz dawno trafil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justka89]

Mam pytanie, czy posiadacie ze swoich szkół jakieś umowy, daty ukończenia kursów? Pytam dziewczyny, które nie rejestrowały się przez starostwo.

[PPP90]

Napisane przez justka89

Mam pytanie, czy posiadacie ze swoich szkół jakieś umowy, daty ukończenia kursów? Pytam dziewczyny, które nie rejestrowały się przez starostwo.

chodzi o PKK? ja nie wyrabiałam a żadnych umów czy daty ukończenia kursu nie mam. A czemu pytasz?

[justka89]

Napisane przez PPP90

chodzi o PKK? ja nie wyrabiałam a żadnych umów czy daty ukończenia kursu nie mam. A czemu pytasz?

A bo dostałam wezwanie na komendę. Zastanawiam się czy tylko nic mi szkoła jazdy nie dała.

[PPP90]

Napisane przez justka89

A bo dostałam wezwanie na komendę. Zastanawiam się czy tylko nic mi szkoła jazdy nie dała.

a to coś nie tak ze szkołą jazdy gdzie sie uczyłaś?

[justka89]

Napisane przez PPP90

a to coś nie tak ze szkołą jazdy gdzie sie uczyłaś?

Właśnie nie wiem. Nigdy nie było z nimi żadnych problemów.