Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV - Strona 14 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-15, 22:10   #391
Malpka
Zakorzenienie
 
Avatar Malpka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Świdnik
Wiadomości: 7 226
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

mam pytanie
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ??

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
dobrze, że już lepiej a musisz jeszcze chodzić do pracy? nie masz ochoty sobie tak poleniuszkować jak my?
a od lodów się nie chorujewiem to z autopsji


kurcze właśnie się okazało, że nie ma wolnych numerków do mojej endokrynolog w luxmedzie na najblizsza sobote.....nie bede czekac na wizyte dwa tygodnie....
jak myslicie moge pojsc do innego - nie narobie zamieszania? tzn ta lekaraka to "moja" w cudzysłowiu bo raptem dwa razy u niej bylam....
boje sie ze zaczne rodzic zanim te wszystkie wyniki pozalatwiam...
do pracy to w sumie jeszcze mam ochote pochodzic bo w domu t ja chyba bym zwariowała chociaz moze szybciej bym mgr dokonczyła pisac

a co do lekarza to ja tez mysle ze spokojnie mozesz pojsc do innego
__________________
Ten znalazł swoje miejsce na ziemi, kto znalazł miejsce w sercu drugiego człowieka
05.07.2008
J http://www.suwaczek.pl/cache/ec6d661a82.png
K http://www.suwaczek.pl/cache/f2a2119f90.png
W http://www.suwaczek.pl/cache/ef8b004f6a.png
Malpka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-15, 22:18   #392
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
no masz rację Raspberry - dobrze, że mnie wtedy aż tak nie bolało - a teraz zrobiłam sobie porządek z zębami bo nie yob rażam sobie takiego cierpienia....

kurcze właśnie się okazało, że nie ma wolnych numerków do mojej endokrynolog w luxmedzie na najblizsza sobote.....nie bede czekac na wizyte dwa tygodnie....
jak myslicie moge pojsc do innego - nie narobie zamieszania? tzn ta lekaraka to "moja" w cudzysłowiu bo raptem dwa razy u niej bylam....
boje sie ze zaczne rodzic zanim te wszystkie wyniki pozalatwiam...
To tak jak ja wszystko w wakacje wyleczone. Jak widac ktos niedokladnie mi wyczyscil kanaly przy kanalowym.
Emilka obys dostala sie do lekarza jak najszybciej

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
no właśnie ja byłam wczoraj i wysłała mnie na usg - bo żeby się "wypowiedzieć" musi zobaczyć aktualne usg woli guzkowych. Usg zrobię jutro prywatnie więc mogłabym jak najszybciej do niej iść a ona pierwszy wolny numerek ma za dwa tygodnie.
Leczyć się będę dalej u niej ale chodzi mi o to żeby ktoś się wypowiedział, czy powinnam mieć cc czy mogę normalnie rodzić - nie chcę sobie narobić problemów tak jak moja znajoma, która przez to musiała późiej mieć operację na tarczycę więc suma sumarum i tak musiała mieć operację
to ja już wolę cesarke

A Ty masz nadczynnosc czy niedoczynnosc?

Ciekawe ile moja Laura wazy
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-15, 22:22   #393
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba
historia tego zęba brzmi nastepująco: jakiś czas temu, kiedy wchłaniałam popcorn pasjami, na jakimś wrednym ziarenku ułamałam sobie połowę zęba <był plombowany>, potem, jedząc krówkę, wyciągnęła mi się z zęba ta plomba. Dentysty się boję, więc się nie śpieszyłam z wizytą, ale dzisiaj to mnie zaczęło cholernie boleć obym noc przeżyła bezboleśnie.
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-15, 22:45   #394
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez rudalbn Pokaż wiadomość
a jaki koncert pochwal się nam jak fajnie takie sentymentalne łóżeczka są najlepsze, my łóżeczka nie mamy, ale TŻ wziął od babci stare ubranka po wnukach - on jest najstarszym wnukiem a było jeszcze troche jego ciuchów totalny oldschool
To takie trio instrumentalne - a jednym z tego trio jest mój kuzyn, który gra na pianinie Grali w knajpce w takiej klimatycznej piwnicy, jakich tu u nas dużo
A co do łóżeczka, to pojedziemy, obejrzymy i powiem Wam co zdecydowaliśmy

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
Z babcią gorzej bo dziś wzieli ją do szpitala;(ogólnie mam z tego powodu doła bo mi tato powiedział, że nie wiadomo czy z tego wyjdzie. Najgorsze jest to, że ja nie mam jak do PL teraz lecieć bo już ciąża zaawansowana i mnie do samolotu nie wpuszczą;(ehs straszne to jest aż siedzę i ryczę. Babcia mnie wychowywała i mieszkała z nami przez całe moje życie no poza tym czasem co w UK jesteśmy więc 24 lata razem dzień w dzień ehs
Strasznie mi przykro z powodu Twojej babci Ja też mam babcię, z którą spędziłam całe dzieciństwo, teraz też mieszka niedaleko, więc rozumiem jak cierpisz będąc daleko i nie mogąc nic zrobić, ani nawet jej zobaczyć

Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Dziekuje za komentarze co do ubranek, to tata mu specjalnie taki zestaw kupil do zdjec, jak pojechal do sklepu po wanienke
Ten zestaw mu dodaje powagi, ale widać, ze to mala kruszynka jeszcze. Choć od porodu to pewnie i tak już przytył?

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
mam pytanie
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ??
Ja mam zwykły, pewnie i tak wyjęłabym to usztywnienie. Podobno usztywnienie jest dobre jak się ma watpliwości i obawy, zwłaszcza na poczatku, co do brania dziecka na ręce i odpowiedniego trzymania. Ja mam dużo młodszego ciotecznego rodzeństwa i doświadczenia w opiece nad dziećmi, więc jakoś nie mam obaw Miękki zresztą wydaje mi się wygodniejszy.

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a ty anadum jak plomba wypadła to lepeij idz do dentysty i nie ryzykuj wiecej ciepeienia
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
Anadun może lepiej wybierz się do dentysty, po doświadczeniach dziewczyn na wątku chyba lepiej dmuchać na zimne
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba
historia tego zęba brzmi nastepująco: jakiś czas temu, kiedy wchłaniałam popcorn pasjami, na jakimś wrednym ziarenku ułamałam sobie połowę zęba <był plombowany>, potem, jedząc krówkę, wyciągnęła mi się z zęba ta plomba. Dentysty się boję, więc się nie śpieszyłam z wizytą, ale dzisiaj to mnie zaczęło cholernie boleć obym noc przeżyła bezboleśnie.
Niezłą mobilizację mam tu dzięki Wam i chyba nie będę czekać jak Kizia, bo to się źle skończy. Jutro zadzwonię i umówię się na wizytę

Raspberry cieszę się, że więcej piszesz dziś, bo to pewnie oznacza lepsze samopoczucie?

Objadłam się ciastem, bo mąż upiekł strucle drożdżowe, a że mu ciasta zostało, to jeszcze jedną eksperymentalną zrobiliśmy - z pigwą i jabłkami - bo takie słoiki z przetworami mamy w szafce znalazłam. Wyszło pysznie, tyle, ze zołądek pełny a tu jeszcze maleństwo się pod żebra pcha Chyba czas się położyć i zrobić mu więcej miejsca
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-15, 23:04   #395
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba
historia tego zęba brzmi nastepująco: jakiś czas temu, kiedy wchłaniałam popcorn pasjami, na jakimś wrednym ziarenku ułamałam sobie połowę zęba <był plombowany>, potem, jedząc krówkę, wyciągnęła mi się z zęba ta plomba. Dentysty się boję, więc się nie śpieszyłam z wizytą, ale dzisiaj to mnie zaczęło cholernie boleć obym noc przeżyła bezboleśnie.
Ojoj to niedobrze. Ja bym czym predzej poszla do dentysty. U mnie roznica byla taka, ze mnie przyjac nie chcial. Lec puki jest co naprawiac, i nie boli cie tak, ze zyc sie odniechciewa.

Cytat:
Napisane przez anadun Pokaż wiadomość

Raspberry cieszę się, że więcej piszesz dziś, bo to pewnie oznacza lepsze samopoczucie?

Objadłam się ciastem, bo mąż upiekł strucle drożdżowe, a że mu ciasta zostało, to jeszcze jedną eksperymentalną zrobiliśmy - z pigwą i jabłkami - bo takie słoiki z przetworami mamy w szafce znalazłam. Wyszło pysznie, tyle, ze zołądek pełny a tu jeszcze maleństwo się pod żebra pcha Chyba czas się położyć i zrobić mu więcej miejsca
Anadun pewnie nie ma co zwlekac. Bol zeba to cos okropnego! Mnie prawdopodobnie zle wyczyszczone kanapy podeszly ropa i zadne tabletki przecibolowe nie pomagaly. Do teraz nie wiem czemu, wieczorem bol nasila sie niedozniesienia zaraz bede probowac spac( choc cienko to widze )

Ja dzis czulam sie duzo lepiej ale bol do konca nie minal . Choc jest duuuzo slabszy ( nie zapeszam, i czekam az skoncze brac antybiotyk) jak nigdy z checia dojem caly do konca!
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 05:06   #396
Seler
Raczkowanie
 
Avatar Seler
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 283
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

hejka, ktoras sie pytala o to czy cos nowego uszylam -niestety jeszcze nic nie mam, mialam gosci kilka dni a wiecie jak ktos mieszka w Pradze to goscie chca zazwyczaj w miescie siedziec, takze wieczorami wracalam i juz nie mialam na nic sily....
ide na profil glikemiczny -a tak mi sie nie chce jest ciemno, zimno, sniegowo i jeszcze korby dostaje tam w labce jak trzebe czekac godzine na nastepny odbior krwi, chyba wezme chleba i pojde nad Weltawe karmic labedzie, uchhhh- trzymajcie kciuki zeby badanie wyszlo ok
Seler jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 06:16   #397
miss.hot
Zakorzenienie
 
Avatar miss.hot
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 734
GG do miss.hot
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cześć dziewczyny

Wpadłam do Was z informacją

Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce
Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków
No to trzymamy
__________________




miss.hot jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-16, 07:07   #398
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
gabi pościel śliczna,fartuszek zbereźny hihhihi ale torbę to masz jakbyś na hawaje jechała
Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
witajcie!właśnie dlatego ja szukałam małej torby, bo inaczej bym każdą zapełniła po brzegi
Dziewczynki
ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego:
-szlafrok (i to to cholerstwo zajmuje najwięcej miejsca)
-2 duże i 1 mały ręcznik
-klapki i kapcie
- podkłady poporodowe
-wkładki laktacyjne
-nakładki na sutki
- 2 koszule
-majtki jednorazowe, staniki, skarpetki
-ręczniki papierowe
- 1,5 l woda i 2 batoniki
Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki .
trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić

SIJA spisałam przepis na gofry dziękuje
od razu trzymam kciukaski cobyś jak najszybciej opuściła porodówkę
hihiihihihiiiii

Edytowane przez gabriellao0
Czas edycji: 2009-02-16 o 07:10
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 07:11   #399
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
kotleciki ryzowe nie, ale szpinakowe z jajkiem tak
tzn nie jadlaś? czy nie chcesz przepisu?

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
wieeeeeeeeeeelki!!! co on je??
o jejku, nic nie je specjalnego.. Tzn kupuę mu karmę dla królików, bo tu wychodzi taniej i jest na wagę, a nei pakowana w torebkach. A chomiczej na wage nie ma, a w sumie to jest to samo...
No i te pejsy ma na prawde długie..
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
cocci normalnie ze trzy razy Twoją Marzenkę z TZtem oglądaliśmy - ale z niej słodziak, już nie mogę doczekać jak mój Adrian będzie taki duży
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
cocci super masz dzieciaczki
dziękuję, cioteczki! Ani sięobejrzycie, jak Wasze bąble tez będą Was rozśmieszać!
Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
kurczę to mój wygląda na oszczędnego
będę we wtorek u niego to zapytam co z tym ktg
dzięki za wyjaśnienia
prosze się bardzo
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
z tego co pisała ostatnio Memi wynika, że każdy może sobie zrobić ktg w szpitalu - od 38tygodnia(skonczonego)
no własnie. dopieor jak napisałyście, to sobie uświadomiłam, że mój gin mówił: prosze iśc na ktg, pójdzie pani i na izbie powie, to panią pokierują.
Ale rzeczywiście świstka mi nie dał. To może iśc na wydrę i powiedzieć, ze kazał przyjśc i nic nie dał? NO i przy okazjimozna popytac, o wypełnienie tych wsztskich durnych papierków, żeby czekały na Was na wielki dzień...


Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
Aha.No to mnie troche uspokoilasWlasciwie to nie musze miec wielkiego bobasaAle ze 3 kilo przy porodzie moglby miec.A martwie sie bo wyczytalam na innym forum ze po Fenoterolu dzieci wolniej rosna
nie doczytalam, ile Twój dziećważy, ale moja półtora tyg temu miała zaledwie 1400.

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
mam pytanie
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ??
zwykłe, usztywnienie dla mnei jest beeeee
Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ja dzis czulam sie duzo lepiej ale bol do konca nie minal . Choc jest duuuzo slabszy ( nie zapeszam, i czekam az skoncze brac antybiotyk) jak nigdy z checia dojem caly do konca!
mam nadzieję, że jednak poprawa następuje!
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Wpadłam do Was z informacją

Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce
Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków
No to trzymamy
trzymamy kciukalce!!!!!!

matko, co się dzieje.... wczoraj na emamie gruchnęła wieść, ze pierwsza kwietniówka urodzila w walentynki.... 4te dziecko.... termin na 20.04 No ja wiem, ze tu są marcówki, juz do meni ta świadomośc dotarła, ale kwietniówka.... Szok!!!!!
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 07:28   #400
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Zgłaszam się po dwoch dniach nieobecnosci!
Podczytałam tylko wczorajszy dzien wiec nie wiem co moje ulubione wyuzdane plotkary robily w walentynki Moze pozniej sie cofne i nadrobie...

sija!!! na porodowce?? Trzymam mocno kciuki A dopiero co Jastinada zachecala zeby sie ktos zebral no i prosze Mam nadzieje ze wszystko dobrze pojdzie

bolące zęby i ich wlascicielki mocno sciskam Mam nadzieje ze bedzie lepiej i jakos sobie z tym porazicie.
raspberry dla ciebie podwojne - strasznie sie wymeczylas biedna...masakra....mam nadzieje ze juz lepiej bedzie

wszystkie ktore znow pisaly o pysznościach dostana chłoste!!! Ja znow przez was glodna jestem, a dopiero co sniadanie zjadlam!! A ten sos koperkowy...ech....gdzie ja teraz koperek znajde??

malpka, cocci ale wam zazdroszcze tych zimowych szalenstw!

sonera tak mi przykro ze twoja babcia powaznie choruje - rozumiem co to znaczy bo mnie tez wychowywala i mieszkala z nami babcia, zawsze gdy ona tam choruje a ja tutaj nie moge nic zrobic to placze...mam nadzieje ze bedzie dobrze

emzeta! Filip jak model wygląda na nowych fotkach! Dziewczyny będą sie do niego pcaly drzwiami i oknami

...i nie pamietam co tam jeszcze bylo...

Ja nadal w rozsypce - chyba mi sie wszystkie kosci miednicy rozłażą przed porodem, bol koszmarny, szczegolnie jak chwile pochodzę.... ale jakos sobie radzę tylko jakos na wizażu przez to malo siedze....ale widze ze nie tylko ja (Judy, chyba tez byla przez weekend rzadkim gościem )

A moja kolezanka miala termin na 14 lutego i dokladnie wtedy zaczela porod od pierwszych skurczow trwal 31 godzin!! o matko...

No to milego dnia
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 07:56   #401
cocci
Zakorzenienie
 
Avatar cocci
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kiel DE
Wiadomości: 12 235
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Anvi - no wiesz.. zdarza się... Coś bym Ci napisała, ale sie nakręcicie niepotrzebnie....

ciekawe, jak tam sija...
__________________
Moje wpadki "twórcze":
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=501734

ʎɐqǝ uo pɹɐoqʎǝʞ ɐ ʎnq ı ǝɯıʇ ʇsɐן ǝɥʇ sı sıɥʇ

cocci jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-16, 08:00   #402
gabriellao0
Zakorzenienie
 
Avatar gabriellao0
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 901
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

wielorybek wybiera się na basenik (wczoraj)
a ponieważ tylko z A. to na basenie nie miał nam kto fotek robić
to zrobiliśmy w domku kilka
33 dni przed terminem
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg PICT0006.jpg (36,9 KB, 47 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg PICT0003.jpg (34,3 KB, 65 załadowań)

Edytowane przez gabriellao0
Czas edycji: 2009-02-16 o 08:10
gabriellao0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 08:07   #403
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
wielorybek wybiera się nabasenik (wczoraj)
a ponieważ tylko z A. to na basenie nie miał nam kto fotek robić
to zrobiliśmy w domku kilka
33 dni przed terminem
Jak dla mnie to calkiem zgrabny ten wielorybek
Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
Anvi - no wiesz.. zdarza się... Coś bym Ci napisała, ale sie nakręcicie niepotrzebnie....

ciekawe, jak tam sija...
napisz, napisz! co tam nakręcanie się...

Za kazdym razem jak slysze ze ktos na porodowce to slysze człap, człap, człap...to moj poród idzie
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 08:19   #404
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Anvi, ząbek dziękuje
która to wczoraj podpuszczała dziewczyny na poród
Sija wracaj z porodówki! z dzidzią
dzisiaj idę mocz zbadać, a jutro do gina zobaczyć, co w brzuszku piszczy
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 08:29   #405
fizjo83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 669
GG do fizjo83
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
mam pytanie
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ??
Zwykly.Ten usztywniany jest dla mnie za sztywny.A pamietam jak siostrzenca trzymalam wlasnie w rozku-nieusztywnianym-to bylo mi wygodnie i pewnie sie czulam.Wiec taki wystarczy.

Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny

Wpadłam do Was z informacją

Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce
Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków
No to trzymamy
Trzymam,trzymam:k ciuki:oby wszystko poszlo dobrze!!!

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Dziewczynki
ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego:
-szlafrok (i to to cholerstwo zajmuje najwięcej miejsca)
-2 duże i 1 mały ręcznik
-klapki i kapcie
- podkłady poporodowe
-wkładki laktacyjne
-nakładki na sutki
- 2 koszule
-majtki jednorazowe, staniki, skarpetki
-ręczniki papierowe
- 1,5 l woda i 2 batoniki
Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki .
trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić

SIJA spisałam przepis na gofry dziękuje
od razu trzymam kciukaski cobyś jak najszybciej opuściła porodówkę
hihiihihihiiiii
Wlasciwie masz racje.Wszystko co najpotrzebniejsze.A szlafrok i reczniki to faktycznie duzo miejsca zajmuja-a byc musza.A mam pytanko-ile tych podkladow i majtek jednorazowych masz spakowanych??Musze meza wyslac na zakupy(biedakowi przyszlo zakupy porodowe mi robic ) i nie wiem ile tego brac. W szpitalu podobno podkladow daja ile chcesz.

Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
wielorybek wybiera się na basenik (wczoraj)
a ponieważ tylko z A. to na basenie nie miał nam kto fotek robić
to zrobiliśmy w domku kilka
33 dni przed terminem
Bardzo zgrabny ten wielorybekPogratulowa c figury i ksztaltnego brzuszka

Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to calkiem zgrabny ten wielorybek

napisz, napisz! co tam nakręcanie się...

Za kazdym razem jak slysze ze ktos na porodowce to slysze człap, człap, człap...to moj poród idzie
Dziewczyny nie nakrecajcie sie tak!! Ja kwietniowa jestem a musze plackiem lezec i nogi zacisnac jeszcze przez chociaz 3 tygodnie!A kazdy porod wizazanki mnie przeraza:e ek:
__________________
80------70-----60-----55
fizjo83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 08:43   #406
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
a chciałam sie wam pochawalić jakiego bałwana dzis z mężem ulepiliśmy no i moja psinka na fotce
super,że wszystko minęło i że dobrze się już czujesz

co do niezauważenia,to chyba każda z nas miała chwilę,że jej ktoś nie zauwazył i nie odpowiedział....więc jakby --->szkoda gadania

a na zdjęciach to Ty??chyba z zeszłej zimy gdzie masz brzuszek??

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
moja slynna kolezanka juz zaczyna chodzic po biurze i pieprzyc jak to bedzie musiala odbierac porod jak zaczne rodzic. Jak widzicie nawet moj porod nie bedzie moj tylko jej ).
Spicy powiedz w końcu coś tej babie,bo jak nie Ty to ja w końcu się zjawię i ja znajdę i...nie ręczę za siebie


Cytat:
Napisane przez alkamor Pokaż wiadomość
I mam pytanie....Czy Wy jakoś oddzielnie pakujecie rzeczy dla maluchów do szpitala??bo chyba bez sensu jest wkładanie wszystkiego w jedną??

ja nie mam nic spakowanego,powoli odkładam do szafki rzeczy do zabrania,bo moja mama pojechała nad morze na 3 tyg i zabrałam moją torbę a rzeczy dzidziusia spakuje z moimi,bo dużo miejsca mi to nie zajmie kocyki i fotelik mąż zabierze dopiero jak będzie po nas jechał

Cytat:
Napisane przez Judy_21 Pokaż wiadomość
Wpadłam tylko, żeby się zameldować, żyję ale jakoś tak nie bardzo....


życzę poprawy samopoczucia


Cytat:
Napisane przez cocci Pokaż wiadomość
kurczaki bajeranckie a kuleczki na podłodze to widzę standard u każdego malucha,a najlepsze zdjęcie to jak Jacek zakłada gacie na tyłeczek


Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
kurcze właśnie się okazało, że nie ma wolnych numerków do mojej endokrynolog w luxmedzie na najblizsza sobote.....nie bede czekac na wizyte dwa tygodnie....
jak myslicie moge pojsc do innego - nie narobie zamieszania? tzn ta lekaraka to "moja" w cudzysłowiu bo raptem dwa razy u niej bylam....
boje sie ze zaczne rodzic zanim te wszystkie wyniki pozalatwiam...
no wiesz Emilka czemu tak późno się za to bierzesz?Jeśli mówisz ze moze to nieść za soba takie konsekwencje to lepiej jedź do innego lekarza.
A z tą kołyską to męża za bety i do roboty bo szkoda,zeby była nie wykorzystana,ja nie mam takiej możliwości,a szkoda

Cytat:
Napisane przez lop Pokaż wiadomość
no no no to ktory to juz watek maleduje sie i ja po lekkiej przerwie. ciagle w dwupczku pozdrawiam Was dziewczynki!!!
no witamy,witamy co słychać??

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ??

ja mam usztywniany,o tyle dobry,ze na początek jak nie masz pewności a na pewno nei będzie miał jej mój mąż to rożek sztywny lepszy a zawsze mozesz usztywnienie wyciągnąć

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ciekawe ile moja Laura wazy
Raspi skoro już tak z nami piszesz to dobry znak,że na prawdę u Ciebie lepiej super się cieszę

a Ty już powinnaś mieć na dniach wizytę u gina,prawda??No ciekawe ile waży


Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba
.
Boże współczuję

SoNeRa mam nadzieje,że poprawi się w końcu babci

Gabi ale jesteś chua,a ten brzuch przy Twojej sylwetce wygląda fenomenalnie


Alkamor widzisz a tak mi pisałaś,zebym nie była dowciapnaa tu Sija nam może urodzi szykuj się kochana A wogóle kto ma nr tel do Siji??



dzień dobry dziewczynki,życzę miłego dnia
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:08   #407
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Witam po weekendzie.. Kurczę, pozaznaczałam sobie posty do odpowiedzenia i mi się komputer zrestartował

Sonera - trzemam kciuki za babcię Uwierz, wiem co czujesz
Raspberry - dobrze, że już lepiej z tym zębem
Cocci - fajne masz dzieciaki Genialna jest ta miska na główce!!!!
Alkamor - ja spakowałam dwie torby, dla małego taką małą, dla siebie większą + mam w niej paczkę pieluszek jednorazowych bo do małej się nie zmieściły.
A ubranek na wyjście nie biorę w ogólę, bo i po co, mąż dowiezie jak będziemy wychodzić.
Emzeta - my kupiliśmy termometr elektroniczny, ale do czoła. Podobno daje wyniki najbardziej zbliżone do starych, dobrych, wysłużonych rtęciowych. No i nie trzeba nic wtykać do uszka ani nigdzie indziej
Gabriella - nie martw się, moja torba dla mnie wygląda tak samo, tylko że mam w niej jeszcze pieluszki dla małego, za to nie mam jeszcze szlafroka - poluję na cieńszy, bo frotte to chyba do oddzielnej torby by tylko wszedł A do tego mam jeszcze małą torbę dla dzidzi


NO I KTÓRA TO SIJI WYKRAKAŁA PORODÓWKĘ?!?!?!?!?!

A ja wczoraj byłam w szpitalu u mojego gina na usg, mały waży ok. 2600 i reszta też w porządku. To już było ostatnie usg, prawdopodobnie przy porodzie będzie miał ok. 3600, no chyba że urodzę 2 tyg. po terminie, to jeszcze zdąży podrosnąć. No i jest ułużony główką w dół. Poród będzie (a przynajmniej taki jest zamiar) SN.

Mogę już normalnie chodzić, stopniowo, po jednej tabletce, odstawiam Fenoterol z Isoptinem, pod koniec tygodnia mam już w ogóle nie brać. Możemy też z mężem...
Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo wreszcie mogę się normalnie zająć naszym nowym mieszkaniem, które już jest odmalowane przez męża i teścia, wysprzątane przez moich rodziców, no a teraz moja kolej na docieranie Ale i tak się pewnie nie zdążymy przeprowadzić przed porodem
Acha i jak przez najbliższe 2 tygodnie nic się nie będzie działo (czt. nie urodzę) to mam dzwonić do mojego gina i umawiać się z nim na KTG, które od tej pory będzie mi robił regularnie. A jak coś się jednak zacznie dziać, mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy, bo on odbiera mój poród. No więc dzięki Bogu czuję się w miarę bezpiecznie i pod dobrą opieką.
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:20   #408
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Charlotte to same super wieści życzę miłego bara bara

a z tym krakaniem,to chyba nie do końca krakanie bo jak dziewczyna w 38tc idzie na porodówkę to bardzo dobrze,nie?? mam nadzieję,że jest już Sija szczęśliwą mamusia
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:25   #409
Seler
Raczkowanie
 
Avatar Seler
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 283
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

no cukier mam do d...
ehhh
pa
Seler jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-16, 09:29   #410
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Selerku :
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:34   #411
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Charlotte to same super wieści życzę miłego bara bara

a z tym krakaniem,to chyba nie do końca krakanie bo jak dziewczyna w 38tc idzie na porodówkę to bardzo dobrze,nie?? mam nadzieję,że jest już Sija szczęśliwą mamusia
Ach no jak to już 38 tydzień, to tylko gratulować
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:45   #412
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

A tu i Siji i Alkamor to już 39tc najwyższa pora

ja też już tak chcęęęęęęęęęęęęęę
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:56   #413
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
No prosze ktos tu ma 'brudne' mysli spij slodko


Cytat:
Napisane przez emzeta Pokaż wiadomość
Dziekuje za komentarze co do ubranek, to tata mu specjalnie taki zestaw kupil do zdjec, jak pojechal do sklepu po wanienke

A dzis pojechal po termometr i kupil do ucha brauna termoscan, ale nasz syn ma chyba za male uszy na jego koncowke i glupoty wychodza...
Kurcze też chciałam Filipka pooglądać, ale nie mogłam znalezc tego albumu <wstydnis>
Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość
mam pytanie
jakie rożki kupiłyście takie zwykłe czy usztywniane ??
normalny mam

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zęba.
Dziewczyny ja Wam naprawde wspolczuje z tymi zębami, ja wiem jak one potrafia cholernie bolec....biedactwa
Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ja dzis czulam sie duzo lepiej ale bol do konca nie minal . Choc jest duuuzo slabszy ( nie zapeszam, i czekam az skoncze brac antybiotyk) jak nigdy z checia dojem caly do konca!
Nie ma to jak nasze boskie kciukicieszę się, że Ci lepiej
Cytat:
Napisane przez miss.hot Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny
Wpadłam do Was z informacją
Miałam dziś po południu odwiedzić Siję, ale właśnie dostałam smsa od niej, że się nie spotkamy, bo jest na porodówce
Pozdrawia nas i prosiła o trzymanie kciuków
No to trzymamy
o rety!!!Która to wykrakała?????????trzymam ay kciuki!!!!
Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
Dziewczynki
ale tam naprawdę nie ma nic niepotrzebnego:
-szlafrok (i to to cholerstwo zajmuje najwięcej miejsca)
-2 duże i 1 mały ręcznik
-klapki i kapcie
- podkłady poporodowe
-wkładki laktacyjne
-nakładki na sutki
- 2 koszule
-majtki jednorazowe, staniki, skarpetki
-ręczniki papierowe
- 1,5 l woda i 2 batoniki
Próbowałam to wsadzić w mniejszą torbę ale wejdzie tylko szlafrok i ręczniki .
trochę się wstydzę z taką torbichą iść do tego szpitala ale co mam zrobić

SIJA spisałam przepis na gofry dziękuje
od razu trzymam kciukaski cobyś jak najszybciej opuściła porodówkę
hihiihihihiiiii
Ja tez mam wielka torbę i jak wspominałam do tego jeszcze reklamówkę bo się nie zmieściłam, te podłady i pieluchy bella zajmują bardzo dużo miejsca!!!
Cytat:
Napisane przez Anvi Pokaż wiadomość
A moja kolezanka miala termin na 14 lutego i dokladnie wtedy zaczela porod od pierwszych skurczow trwal 31 godzin!! o matko...
No to milego dnia


Cytat:
Napisane przez gabriellao0 Pokaż wiadomość
wielorybek wybiera się na basenik (wczoraj)
a ponieważ tylko z A. to na basenie nie miał nam kto fotek robić
to zrobiliśmy w domku kilka
33 dni przed terminem
Piękny wielki brzuszek)))))a tak w ogóle to w uda też CI mogło trochę pójść hehe, kurcze większy od mojego, a ostatanio jak na niego patrzyłam to sobier myslałam, że niezły gigant z Niego, ale Wy to wymiatacie

W nocy miałam 4 skurcze i już myśłałam że mnie nie będzie tutaj dzisiaj, ze będę sapać, stękać, krzyczeć, gryźć itd ale na szczescie minelo, ale ile ja sie o 4 razno strachu najadlam........
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:57   #414
Wiolka1984
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 230
GG do Wiolka1984
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Amazonia23 Pokaż wiadomość
Ale tak bardzo schudła i jej wyszły?
A ta twoja pościel to z baldachimem?

Witam, normalnie godzina na samo nadrabianie...
No to tak pościel mam bez baldachimu, mam wrazenie ze jak do tego malego pokoju dalabym łozeczko z baldachimem to juz by byl całkiem zapchany
a co do mojej kolezanki to ona nigdy wczesniej nie miala rozstepów, schudła dosc szybko po porodzie tyle co przytyła. no i niestety czasem widocznie tak bywa. ja mam rozstepy ale to mi wyszły przed ciążą, na pośladkach takie brzydkide czerwone ale zaczełam uzywaz tej masci CEPAN jak tu któreś dziwczyny polecały i faktycznie jest poprawa, są o wiele bledsze a jakis tydzien uzywam.

SoNeRa, to przykra sprawa z twoją babcią, ale pamietaj ze musisz byc na tyle spokojna na ile ci sie uda ze wzgledu na dzieciaczki
Sija- powodzenia i trzymam kciuki
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg p1.jpg (47,1 KB, 12 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p2.jpg (50,9 KB, 17 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg r.jpg (18,0 KB, 12 załadowań)
Wiolka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 09:59   #415
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość

A ja wczoraj byłam w szpitalu u mojego gina na usg, mały waży ok. 2600 i reszta też w porządku. To już było ostatnie usg, prawdopodobnie przy porodzie będzie miał ok. 3600, no chyba że urodzę 2 tyg. po terminie, to jeszcze zdąży podrosnąć. No i jest ułużony główką w dół. Poród będzie (a przynajmniej taki jest zamiar) SN.

Mogę już normalnie chodzić, stopniowo, po jednej tabletce, odstawiam Fenoterol z Isoptinem, pod koniec tygodnia mam już w ogóle nie brać. Możemy też z mężem...
Jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa, bo wreszcie mogę się normalnie zająć naszym nowym mieszkaniem, które już jest odmalowane przez męża i teścia, wysprzątane przez moich rodziców, no a teraz moja kolej na docieranie Ale i tak się pewnie nie zdążymy przeprowadzić przed porodem
Acha i jak przez najbliższe 2 tygodnie nic się nie będzie działo (czt. nie urodzę) to mam dzwonić do mojego gina i umawiać się z nim na KTG, które od tej pory będzie mi robił regularnie. A jak coś się jednak zacznie dziać, mam dzwonić o każdej porze dnia i nocy, bo on odbiera mój poród. No więc dzięki Bogu czuję się w miarę bezpiecznie i pod dobrą opieką.
Super wieści i dzidzia taka wielka))TRzymam za wszytko kciuki
A tak w ogóle to dzień dobry brzuszki, dziewczyny i bobaski)
edit Wiolka śliczne to wszystko
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55

Edytowane przez monix0
Czas edycji: 2009-02-16 o 10:01
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:04   #416
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Charlotte jakie dobre wieści teraz to juz z gorki, co?

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
a z tym krakaniem,to chyba nie do końca krakanie bo jak dziewczyna w 38tc idzie na porodówkę to bardzo dobrze,nie?? mam nadzieję,że jest już Sija szczęśliwą mamusia
kurcze, masz racje...jakos tak wczesniej sie zaczelo ze teraz mam wrazenie ze kazdy porod to za wczesniej

Cytat:
Napisane przez Seler Pokaż wiadomość
no cukier mam do d...
ehhh
pa
kurcze, to d....
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
A tu i Siji i Alkamor to już 39tc najwyższa pora

ja też już tak chcęęęęęęęęęęęęęę
zleci jak z bicza trzasnął! I twoje sloneczko sobie wyskoczy na swiat!
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:09   #417
Anvi
Raczkowanie
 
Avatar Anvi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 462
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

O Judy, widzę cię A właśnie o tobie dzisiaj myślałam
Anvi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:11   #418
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Wylam z bolu i malo po scianach nie skakalam . Dopiero w piatek moglam wiecej w dzien odespac( maz zostal w domu i zajal sie chorym psem i chora zona). Bez jego pomocy nie wiem co bym zrobila.
Dzis mam wrazenie, ze lek zaczyna POWOLI dzialas choc bol ciagle sie utzrymuje, ale plus jest taki, ze apap cos dziala. (wczesniej przez te pare dni, biorac go regularnie-apap bol nie przechodzil nawet na 5 min! )
Raspberry, pociesz się, że po takim zębie poród to będzie dla Ciebie pikuś

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
dziewczyny,już 10 dni minęło bez żadnego porodu nie róbcie jaj laski z początku listy,mogłybyście już coś rodzić... Hi hi hi nudno,nic sie nie dzieje,a jak któraś urodzi,to znów coś przypanikujemy i znów jakaś moblizacja się pojawi...
No no, nie popędzaj dziewczyn!

Cytat:
Napisane przez Malpka Pokaż wiadomość

a chciałam sie wam pochawalić jakiego bałwana dzis z mężem ulepiliśmy no i moja psinka na fotce
Jaki wielki!!!

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
Z babcią gorzej bo dziś wzieli ją do szpitala;(ogólnie mam z tego powodu doła bo mi tato powiedział, że nie wiadomo czy z tego wyjdzie.
Trzymam kciuki za Twoją babcię, bądź dobrej myśli!

Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość

A powiedzcie ile waze dzieciaki wazyly w 31 tyg??Moja Julcia miedzy 1640a 1700 gr i nie wiem czy to duzo czy nie.A nie zapytalam doktora na usg.Poza tym wszystkie wymiary miala na 32 tydzien,2 czy 3 byly tylko na 31 ale to chyba dobrze??
Myślę, że to waga w sam raz i nie masz się czym martwić

Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
Aha.No to mnie troche uspokoilasWlasciwie to nie musze miec wielkiego bobasaAle ze 3 kilo przy porodzie moglby miec.A martwie sie bo wyczytalam na innym forum ze po Fenoterolu dzieci wolniej rosna


Ja tez musze zapytac mojej gin jak to jest.Pracuje w tym szpitalu wiec bedzie wiedziec.
Mysle ze spokojnie mozesz isc do innego.Skoro u tamtej bylas tyko 2 razy.Wez tylko kartoteke zeby lekarz wiedzial co i jak z Toba robiliA wielkich badan to Ci nie zrobia.USG i ft3 i ft4 i tyle.Moja na tej podstawie stwierdzila ze powinnam miec cesarke.Ciekawa jestem co powie moja gin.Moze od razu mnie skieruje na cc??
Po fenoterolu rodzą sie mniejsze dzieci? Hm... na szczęście lekarz powiedział mi, że waga Ninki jest w normie
A dlaczego masz mieć cesarkę??


Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
oficjalnie dołączam się do klubu cierpiących z powodu zębaDentysty się boję, więc się nie śpieszyłam z wizytą, ale dzisiaj to mnie zaczęło cholernie boleć obym noc przeżyła bezboleśnie.
A kto się nie boi dentysty.... trzymam kciuki za przespaną noc. Oby ból zęba minął...

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość

Mogę już normalnie chodzić, stopniowo, po jednej tabletce, odstawiam Fenoterol z Isoptinem, pod koniec tygodnia mam już w ogóle nie brać. Możemy też z mężem...
No więc dzięki Bogu czuję się w miarę bezpiecznie i pod dobrą opieką.
Super wieści! Z kolei lekarka kazała mi odstawić fenoterol, isoptin, magnez i nospę na raz, aż się boję, jaki będzie efekt...

Cytat:
Napisane przez Seler Pokaż wiadomość
no cukier mam do d...
ehhh
pa
Buuu Niestety po śniadaniu też mi zawsze skacze. Jedz serek wiejski 3% z pomidorem i szczypiorkiem, powinno byc ok.


Witajcie dziewczyny!
Właśnie wróciłam z pobierania krwi. Ponieważ wczoraj słabo czułam ruchy małej, poprosiłam dzisiaj o posłuchanie serduszka. No i podczas badania mała się rozkręciła! I wyszłam na oszustkę Położna powiedziała, że mi stwardniał brzuch, czego w ogóle nie czułam
Od 2 dni chodzę! Ale wcale nie jest tak rózowo, bo po kilkunastu krokach boli mnie brzuch, czuję silne ciągnięcie, a do tego wieczorem dochodzi ból okresowy. Niestety, chodzenie mi nie służy i zaraz muszę sie położyć... A już się napaliłam na pierwszy spacer...
Jutro idę na ostatnie usg i dowiem się, ile Nina waży Mam nadzieję, że nie przekroczyła 3 kg
Aha, no i ostatnio coraz cześciej zalewa mnie taki gęsty, galaretowaty śluz Ale jeszcze się nie wybieram na porodówkę

KONIECZNIE PISZCIE, CO Z SIJĄ!!!!
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...

Edytowane przez gosiunia22
Czas edycji: 2009-02-16 o 10:13
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:17   #419
Judy_21
Wtajemniczenie
 
Avatar Judy_21
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Zielona Wyspa :)
Wiadomości: 2 256
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Anvi następny szpieg agrafka?

Zabieram się za nadrabianie i będę w kawałkach odpisywać....
U mnie nazbierało się wszystkiego troszkę za dużo.... torchę za dużo złego i wyszło jak wyszło...
Mój mąż stwierdził, że jak większośc kobiet ma depresję poporodową, tak ja załapałam depresję przedporodową.... ale tak czasami jest... nawet i na mnie przyszła po prostu pora... a myślałam, że do tych bardziej optymistycznych ludzi należę i chandra, czy depresja to nie dla mnie, a tu przeryczałm cały weekend...
Dobra zaczynam czytać co tam naskrobałyście przez ten czas kiedy nie nie było...
__________________
Trzy rzeczy zostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka... Dante
Amelka 06/04/2009


WDF

93...83...73...70...65...63

-28 kg

Judy_21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-16, 10:26   #420
fizjo83
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 669
GG do fizjo83
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość

Myślę, że to waga w sam raz i nie masz się czym martwić


Po fenoterolu rodzą sie mniejsze dzieci? Hm... na szczęście lekarz powiedział mi, że waga Ninki jest w normie
A dlaczego masz mieć cesarkę??

Od 2 dni chodzę! Ale wcale nie jest tak rózowo, bo po kilkunastu krokach boli mnie brzuch, czuję silne ciągnięcie, a do tego wieczorem dochodzi ból okresowy. Niestety, chodzenie mi nie służy i zaraz muszę sie położyć... A już się napaliłam na pierwszy spacer...
Jutro idę na ostatnie usg i dowiem się, ile Nina waży Mam nadzieję, że nie przekroczyła 3 kg
Aha, no i ostatnio coraz cześciej zalewa mnie taki gęsty, galaretowaty śluz Ale jeszcze się nie wybieram na porodówkę

KONIECZNIE PISZCIE, CO Z SIJĄ!!!!
No to mnie pocieszylas Tak wyczytałam o tym Fenoterolu.Jeszcze nie pytalam o to lekarki-wizyta za 2 tygodnie.
A wskazania do cesarki mam poniewaz mam guzki i torbiele na tarczycy. I endo nie jest w stanie okreslic jak grube sa ich scianki.Istnieje ryzyko ze przy ciezkiej akcji porodowej,gdy bede dlugo i mocno parla wtedy one pekna i sie rozleja.Bede miec problemy z oddychaniem, czuć silny bol i akcja porodowa ustanie.Jesli stanie sie to w momencie kiedy glowka bedzie w kanale rodnym albo zacznie wychodzic to niestety male szanse na uratowanie dzidzi.I tego sie boje.Dlatego czekam na wizyte i co mi powie gin-sama kazala pytac endo o mozliowsc porodu SN a jesli nie to mam adnotacje w karcie ciazy odnosnie cesarki.
__________________
80------70-----60-----55

Edytowane przez fizjo83
Czas edycji: 2009-02-16 o 10:27
fizjo83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:46.