Ciekawy zwiazek, chyba koniec

[konrad90]

Przez 6 tygodni spotykalem sie z fajna, rok starsza dziewczyna.

Poznalismy sie w klubie, tanczylismy, calowalismy sie.
Bylismy 3 razy w kinie (obydwoje jestesmy kinomaniakami), 2 razy na piwie, na spacerze itp.
Za kazdym razem calus na przywitanie w usta. Na pierwszym i przed ostatnim spotkaniu calowalismy sie tak, ze naprawde bylo goraco. Ona tez wychodzila z propozycja spotkan.
Raz po spotkaniu powiedzialem: Chce Cie rozpakowac, pojedzmy do Ciebie. Ona odpowiedziala: to chyba nienajlepszy pomysl...

Po trzech dniach sama zaproponowala spotkanie...

Zawsze jednak wymigiwala sie od wpadniecia do mnie.
Ostatnio smsujemy:
proponuje spotkanie,
Ona, Dobra, kiedy i gdzie ?
Ja : U mnie teraz nie bardzo, wspollokator zostal na weekend, to spotkajmy sie u Ciebie ?
Ona: Ale sobie to wykombinowales U mnei tez nie mozemy. Ale to lepiej, spotkajmy sie chce pogadac, a wlasciwie cos Ci powiedziec...
Ja; juz wiedzialem co sie niestety szykuje... no ale spotkalismy sie.

Goracy calus na przywitanie, dlugi spacer, rozmowa, w koncu piwo.
Gdy rozmowa zeszla na to, ze przepada za winem. Z usmiechem powiedzialem, to jak wpadniesz do mnie, napijemy sie wina, a nie piwa

Ona: Chyba juz nie mozemy sie spotykac. Nie beirz tego do siebie, to moja wina, nie jestem gotowa na zwiazek.

Ja: (BYlem mocno zdziwiony. ) Ale mnie zaskoczylas... No spoko, jak chcesz,

Ona: Jakbys chcial to zawsze mozemy wyskoczyc do kina, gdybys nie mial z kim isc...

Ja: Peewnie, spoko. Dobra to zbierajmy sie powoli i wyszlismy.
Juz nam sie rozmowa nie kleila

Odprowadzilem ja do przystanku, dalem buziaka w policzek, rowncozesnie powiedzielismy do siebie "trzymaj sie"

Mam cholerny metlik w glowie, a zbliza sie sesja
Ponadto naprawde mi zalezy na tej dziewczynie, macie jakies pomysly, co moge zrobic ?

Mozliwe, ze jeszcze pare razy powiedzialem cos niezrecznego, no ale zdarza sie, nie moge przeciez uwazac na kazde slowo...

[Mala_Maudie]

Sorry, ale za taki tekst po 6(?) spotkaniu ''Chodźmy do Ciebie, chcę Cię rozpakować'', to się nie dziw. Zabrzmiało to chamsko i prostacko.
I nie możesz uważać, a musisz. Dziewczyna się po prostu odsunęła i tyle. Ja na jej miejscu bym się zraziła. Jeśli Ci zależy, to jej to pokaż, a nie, że chcesz ją jedynie przeciągnąć przez łóżko.

[konrad90]

a ja myslalem, ze cos takiego bedzie urocze

ale po 3 dniach od tego spotkania sama napisala...

Jak moge pokazac, ze mi zalezy ?

[ciezko_jest_lekko_zyc]

Napisane przez Mala_Maudie

Sorry, ale za taki tekst po 6(?) spotkaniu ''Chodźmy do Ciebie, chcę Cię rozpakować'', to się nie dziw. Zabrzmiało to chamsko i prostacko.
I nie możesz uważać, a musisz. Dziewczyna się po prostu odsunęła i tyle. Ja na jej miejscu bym się zraziła. Jeśli Ci zależy, to jej to pokaż, a nie, że chcesz ją jedynie przeciągnąć przez łóżko.

Mnie by zmarszczył taki tekst tak wcześnie wypowiedziany.
Ale pacz - są takie co jeszcze na to polecą ba, nawet na pierwszym spotkaniu

[white_bear]

Ruchacz i do tego burak.... No coment.

[Mala_Maudie]

Napisane przez konrad90

a ja myslalem, ze cos takiego bedzie urocze

ale po 3 dniach od tego spotkania sama napisala...

Jak moge pokazac, ze mi zalezy ?

Takie urocze jak cichacz puszczony w towarzystwie.
Chłopie, jak nie wiesz co do kogo, to ogranicz takie teksty. Ja od razu spieprzałabym jak najdalej.
Jak? Nie naciskając na nią, umawiajac się z nią po koleżeńsku. Może coś zaskoczy, ale po takim czymś to na zbyt wiele bym nie liczyła. Otwarcie powiedziała, że to nie jest dobry pomysł. I nawet skłoniłabym się ku temu, że nawet nie chce zostać z Tobą sam na sam.

[konrad90]

Napisane przez white_bear

Ruchacz i do tego burak.... No coment.

w ogole mnie nie znasz, a taki komentarz swiadczy tylko o Twoim poziomie...

[white_bear]

Napisane przez konrad90

w ogole mnie nie znasz, a taki komentarz swiadczy tylko o Twoim poziomie...

Chyba dotknelam czulego punktu i trafiłam wprost w ego pana

Znać Cię nie muszę wystarczy to co napisałeś i to jaki jest Twój stosunek do kobiet. Więcej pisać nie musisz.

Wybacz ale dla mnie facet który rzuca takimi tekstami do kobiety chcąc ją ewidentnie zaciągnąć do łóżka na jednym z pierwszych spotkań jest burakiem. Ot krótko zwięzle i na temat

[ARAKSJEL]

Napisane przez konrad90

Ponadto naprawde mi zalezy na tej dziewczynie, macie jakies pomysly, co moge zrobic ?

Z tego coś tu popisał oraz reakcji panienki wychodzi żeś ją z molestować chciał chybcikiem i chyba nie za bardzo jej to odpowiadało bo rakiem się wycofała.

Co robić ?

Przestać aluzje czynić i podchody takie ,boś za szybki dla dziewczyny

[lillka93]

Spłoszyłeś ją tym 'Chodźmy do Ciebie, chcę Cię rozpakować'.
Pewnie pomyślała że zależy Ci tylko na zaciągnięciu jej do łóżka, a przed nią mogły być i inne.

[Lexie]

"Chcę cię rozpakować".... Kto mówi coś takiego kobiecie?!

[4e9f92519f0a2c998a884c2af4c543da9bfeb435_5ffce6a84e16b]

Napisane przez lexie

"Chcę cię rozpakować".... Kto mówi coś takiego kobiecie?!

Zgadzam sie. Co to w ogole za metafora? Gdyby ona byla opakowaniem to jej wnetrznosci prezentem, ergo tekst rodem z Hannibala .

Nic dziwnego, ze sobie darowala znajomosc z autorem. Kto chcialby zostac zjedzony?

[konrad90]

[1=4e9f92519f0a2c998a884c2 af4c543da9bfeb435_5ffce6a 84e16b;41257903]Zgadzam sie. Co to w ogole za metafora? Gdyby ona byla opakowaniem to jej wnetrznosci prezentem, ergo tekst rodem z Hannibala .

Nic dziwnego, ze sobie darowala znajomosc z autorem. Kto chcialby zostac zjedzony? [/QUOTE]

moze i tak
ale no tak wyszlo, chcialem zabrzmiec milo

niesposob uwazac na kazde slowo, roznie to wychodzi...

tak, czy siak, po tym spotkaniu z tym tekstem, sama zaproponowala kolejne spotkanie...

[Ea89]

Nie czepiając się tego jednego zdania tylko skupiając się na całości wypowiedzi odebrałam to w ten sposób, że zależy Ci tylko i wyłącznie na jednym... Mało tego dziewczyna mówi, że nie jest gotowa, a Ty: "Spoko, jak chcesz"... Jak Ci tak zależy to czemu nie zapytałeś dlaczego nie czuje się gotowa? Może nie odpowiadało jej jednak narzucone tempo (całowanie się na pierwszym spotkaniu + Twoje ciągłe propozycje spotkania na mieszkaniu) albo odebrała Cię w taki sam sposób jak większość dziewczyn na forum tyle, że nie powiedziała tego wprost, bo Twoja obojętność dodatkowo ją odsunęła. Zależy Ci na niej czy na tym, żeby ją przelecieć? ;>

[Mileva_]

Ależ prowokacja

Nie wyobrażam sobie typka, który mówi do dziewczyny taki tekst, szczególnie do dziewczyny, która mu się podoba, a nie jest wyrwaną w remizie po pijanemu panienką na jeden raz

[klempaa]

Napisane przez Ea89

Nie czepiając się tego jednego zdania tylko skupiając się na całości wypowiedzi odebrałam to w ten sposób, że zależy Ci tylko i wyłącznie na jednym... Mało tego dziewczyna mówi, że nie jest gotowa, a Ty: "Spoko, jak chcesz"... Jak Ci tak zależy to czemu nie zapytałeś dlaczego nie czuje się gotowa? Może nie odpowiadało jej jednak narzucone tempo (całowanie się na pierwszym spotkaniu + Twoje ciągłe propozycje spotkania na mieszkaniu) albo odebrała Cię w taki sam sposób jak większość dziewczyn na forum tyle, że nie powiedziała tego wprost, bo Twoja obojętność dodatkowo ją odsunęła. Zależy Ci na niej czy na tym, żeby ją przelecieć? ;>

Zgadzam się. To, że tekst absurdalnie głupi to jedno, ale to, że myślisz Autorze wyłącznie o seksie i traktujesz ją jak lalę do wydymania jest paskudne. Nie dziwię jej się, że się wycofała, ja bym zwiała natychmiast...

[konrad90]

Napisane przez Ea89

Nie czepiając się tego jednego zdania tylko skupiając się na całości wypowiedzi odebrałam to w ten sposób, że zależy Ci tylko i wyłącznie na jednym... Mało tego dziewczyna mówi, że nie jest gotowa, a Ty: "Spoko, jak chcesz"... Jak Ci tak zależy to czemu nie zapytałeś dlaczego nie czuje się gotowa? Może nie odpowiadało jej jednak narzucone tempo (całowanie się na pierwszym spotkaniu + Twoje ciągłe propozycje spotkania na mieszkaniu) albo odebrała Cię w taki sam sposób jak większość dziewczyn na forum tyle, że nie powiedziała tego wprost, bo Twoja obojętność dodatkowo ją odsunęła. Zależy Ci na niej czy na tym, żeby ją przelecieć? ;>

Klamalbym gdyby CI napisal, ze nie chce sie z nia przespac. Ale jeszcze bardziej chce, by ona tego chciala...

Odpowidzialem tak jak odpowiedzialem, bylem tak zaskoczocny, ze kompletnie nie wiedzialem co powiedziec....

[201707171556]

Napisane przez lexie

"Chcę cię rozpakować".... Kto mówi coś takiego kobiecie?!

Byłam kiedyś z chłopakiem który tak właśnie mówił. Dla mnie to było zabawne. No ale on nie mówił tego na 3 czy 10 randce...

[v-x-n]

Napisane przez konrad90

w ogole mnie nie znasz, a taki komentarz swiadczy tylko o Twoim poziomie...

Sorry, ale widać po komentarzach, że white_bear napisała (dosadnie) to, co pewnie większości z nas (kobiet) przeszło przez głowę. Cytować jej nie będę, ale się zgadzam. Jak nie chcesz wywoływać takiego wrażenia, to zmień repertuar tekstów, bo te nie działają.

Sama nie jestem jakoś specjalnie wrażliwa i mam podobno dość osobliwe poczucie humoru, ale jakby koleś walnął mi tekstem o rozpakowywaniu po kilku spotkaniach, to zniesmaczyłby mnie na tyle, że szybko i kulturalnie wymigałabym się z tej relacji.

[Ea89]

Napisane przez konrad90

Klamalbym gdyby CI napisal, ze nie chce sie z nia przespac. Ale jeszcze bardziej chce, by ona tego chciala...

Odpowidzialem tak jak odpowiedzialem, bylem tak zaskoczocny, ze kompletnie nie wiedzialem co powiedziec....

Ok... plus za szczerość. Kwestia tego czy chcesz ją TYLKO i wyłącznie przelecieć czy masz na nią ochotę, bo Cię pociąga, ale OPRÓCZ TEGO chcesz czegoś więcej? Jeśli to drugie to zdecydowanie musisz zmienić działanie...

[Magdallen]

Napisane przez konrad90

w ogole mnie nie znasz, a taki komentarz swiadczy tylko o Twoim poziomie...

Też Cię nie znam, ale po tym, co tu opisałeś też mam wizję prostaka i ruchacza i dokładnie, jak ta dziewczyna - też bym zwiała. Wygląda, jakbyś myślał tylko o jednym. Jak się chce stworzyć związek, to się najpierw poznaje, spotyka ze sobą i rozmawia, a nie od razu wskakuje do łóżka (można i tak, ale nie wszyscy są tego zwolennikami).

[konrad90]

Napisane przez Ea89

Jeśli to drugie to zdecydowanie musisz zmienić działanie...

Tylko jak ? Co zrobic najpierw ?
W sumie juz nie wytrzymalem i napisalem do niej, cos w stylu jak minal dzien ?
Co mnie zaskoczylo, calkiem odpisuje...

[Nuova]

Dziewczyna się przestraszyła, że chcesz od niej tylko seksu, a ona nie jest na to gotowa. Tyle.

[Ea89]

Napisane przez konrad90

Tylko jak ? Co zrobic najpierw ?
W sumie juz nie wytrzymalem i napisalem do niej, cos w stylu jak minal dzien ?
Co mnie zaskoczylo, calkiem odpisuje...

Ona Ci nic nie zrobiła, więc czemu miałbyś się starać wytrzymywać, żeby do niej nie pisać? Jak Ci zależy to raczej powinieneś pisać... Najpierw to może jednak przeprosić za to, że tak często wspominałeś o mieszkaniu, a raczej za to, że mogła poczuć się jak laska na jedną noc. Jeśli poważnie o niej myślisz to musisz tę kwestię wyjaśnić. Zapytać ewentualnie czy tak to odbierała czy stąd jej decyzja o tym, że nie jest gotowa na związek. Nie ma co się bawić w jakieś podchody, dziwne rozmowy, bo skoro i tak zaczęliście trochę od du** strony to teraz trzeba zacząć od jakiegoś tam wyjaśnienia. Postaw na szczerość, nie zgrywaj obojętnego cwaniaka, który uważa, że jak nie ta to inna. Tylko zanim namieszasz dziewczynie w głowie zastanów się czy jesteś w stanie się póki co poznawać czy jednak potrzebujesz kogoś kto po kilku spotkaniach wskoczy Ci do łóżka...

[dorotkaanna]

Napisane przez konrad90

Tylko jak ? Co zrobic najpierw ?
W sumie juz nie wytrzymalem i napisalem do niej, cos w stylu jak minal dzien ?
Co mnie zaskoczylo, calkiem odpisuje...

zainteresowac sie kobieta a nie jej miedzynoziem
i cierpliwosci w dzialaniu ,

[rudywiking]

Dziwna jakaś. Po takim tekście (jak to było Autorze? miłym?) laska powinna się sama rozpakować.
Choćby i na środku ulicy. Ze śpiewem na ustach.

I gdzie tu związek? Trzy razy kino i dwa razy piwo?

[BlackGlass]

Nie każda dziewczyna jest skłonna tak szybko iść do łóżka, mimo pożądania. I fakt, czasem ciężko wyczuć moment, w którym możesz zaproponować jej to, choćby i zabawnym tekstem(tak, mnie to rozśmieszyło). Ale bez przesady, nie każda kobieta to świętoszka i idzie do łóżka po 15 randce. Wystraszyłeś ją, trudno... masz na przyszłość nauczkę, żeby się nie śpieszyć z takimi tekstami ;] widać sama nie dopuściła do siebie takiej myśli, chociaż po zachowaniu można było sądzić, że chce iść do łóżka; sorry, gorące pocałunki, przytulanie? Mogłeś to odebrać jako sygnał pozytywny. Ona też powinna Ci powiedzieć wprost, że są granice w fizyczności między Wami.

[Lexie]

Napisane przez Durga

Byłam kiedyś z chłopakiem który tak właśnie mówił. Dla mnie to było zabawne. No ale on nie mówił tego na 3 czy 10 randce...

No ale to w związku, trochę inna sytuacja Gdyby TŻ tak żartem rzucił to bym się śmiała, ale obcy właściwie facet, z którym się spotkałam parę razy? Bije po oczach, że chodzi tylko o łóżko.

[laisla]

Napisane przez Durga

Byłam kiedyś z chłopakiem który tak właśnie mówił. Dla mnie to było zabawne. No ale on nie mówił tego na 3 czy 10 randce...

Może to slang w jakimś środowisku
No tak, związek rzeczywiście, kilka spotkań i próba rozpakowania zawartości

[201707171556]

Napisane przez laisla

Może to slang w jakimś środowisku

Trudno mi powiedzieć, nigdy nie myślałam, że obracam się w jakimś specyficznym środowisku