Nasze ulubione jogurty.

[Baby Lou]

Napisane przez Ludowa

A jak przedstawia się w Lidlu sprawa z jogurtami naturalnymi, serkami wiejskimi i homo naturalnymi?

Mam u siebie Lidla, ale na końcu miasta, nie bywam

Ja kupuję zawsze jogurty naturalne Pilos 1,5%, mają 400 g i 54 kcal/100 g i bardzo mi smakują [zjadam cały taki na śniadanie z dodatkami i kanapkami ]. Są też 500 g, jakiejś innej firmy - 1,5% i 0,1%. Takie 0,1%, w opakowaniach 150g moim zdaniem są niesmaczne, jadłam je chyba dwa razzy, dopóki nie przeczytałm skłau [m.in. żelatyna],
Wieśniaki - są trzech firm - Pilos [produkowany przez Piątnicę, taki sam jak zwykłe tej firmy, też 200 g], jakiejś o długiej nazwie, bardzo zbity i moim zdaniem kwaśny [105kcal/100g, 200 g] i Linessa, ma chyba 0,4% tłuszczu i moim zdaniem jest paskudna, tez 200g.
A homo naturalne są firmy Pilos, 150 g 3%, moim zdaniem smaczne. Mają chyba 72 kcal/100 g, nie ma tego na opakowaniu, ale są też sprzedawane w opakowaniach 1 kg i tak tam napisali.

[Nikaa1990]

Napisane przez aniussia13

Nika miał konsystencje identyczną jak serek homogenizowany. Właśnie przed chwilą zjadłam go z naleśnikami .. Cuuuuuudo!!

No tak, ale są różne serki. Np Vitello z Biedronki albo Homisio z Intermarche są bardzo gęste(jak się otorzy pudełeczko i przechyli do góry nogami to nie wypadną). A np Danio waniliowy, albo danio intenso jest taki rzadszy...( nie tak jak jogurt, ale tak, że jakby się odwróciło to na pewno by wypadł :P)a ten waniliowy z lidla był jeszcze rzadszy od Danio! Więc dlatego pytam, czy z truskawkowym jest tak samo

[Ludowa]

Napisane przez Ather

Serki wiejskie mają niedobre wg. mnie, ale jogurty naturalne ( 0,1% ) - są całkiem smaczne. Choć wiadomo - bywają lepsze

Hm... jogurt o smaku gruszki w karmelu jest pyszny

Napisane przez Baby Lou

Ja kupuję zawsze jogurty naturalne Pilos 1,5%, mają 400 g i 54 kcal/100 g i bardzo mi smakują [zjadam cały taki na śniadanie z dodatkami i kanapkami ]. Są też 500 g, jakiejś innej firmy - 1,5% i 0,1%. Takie 0,1%, w opakowaniach 150g moim zdaniem są niesmaczne, jadłam je chyba dwa razzy, dopóki nie przeczytałm skłau [m.in. żelatyna],
Wieśniaki - są trzech firm - Pilos [produkowany przez Piątnicę, taki sam jak zwykłe tej firmy, też 200 g], jakiejś o długiej nazwie, bardzo zbity i moim zdaniem kwaśny [105kcal/100g, 200 g] i Linessa, ma chyba 0,4% tłuszczu i moim zdaniem jest paskudna, tez 200g.
A homo naturalne są firmy Pilos, 150 g 3%, moim zdaniem smaczne. Mają chyba 72 kcal/100 g, nie ma tego na opakowaniu, ale są też sprzedawane w opakowaniach 1 kg i tak tam napisali.

Dziękuję Wam
Stanowczo za rzadko bywam w supermarketach, ale w piątek Lidl jest mój, i Tesco

[schism_]

Osobiście do słynnego Lidla mam szmat drogi (z jakieś 40 min autobusem) więc narazie zadowolę się wersją:homo lub jogurt nat. szczypta olejku/aromatu waniliowego,słodzik i jakieś orzechy

[tamonita]

Napisane przez Baby14

Jogurta o smaku truskawki to bym chyba nie przelkla xD.

Szkoda ze nie ma jogobelli light kiwi... Ale dobrze ze jest ananas ,brzoskwinka i wisienka xD ZObaczymy ktory dzis mama przyniesie.

dlaczego ?

Napisane przez madame_apple

btw. jeśli chodzi o jogobelki to ja też wolę lighty ale zgadzam się, to może być kwestia podświadomości. Mój ukochany smak to ananas, później wiśnia i brzoskwinia
Ze zwykłych najbardziej lubię kiwi właśnie plus jagodowy i mango
No i jeszcze winogronowy, ten 250g, seria ze zbożami też rządzi jak dla mnie

Ja znów ananasowego nie lubie zabardzo, jadam tylko w ostateczości.. wogóle jestem pokręcona, kiedyś uwielbiałam wiśniową jogobelle, a na truskawkową nie mogłam patrzeć, teraz za to mogłabym ciągle jesc truskawkową ewentualnie wiśniową, owoce lesne, brzoskwinia w tej kolejności, za ananasem jak wspominałam, nie przepadam, a poziomka-truskawka jest zbyt słodka, to jeśli chodzi o te light, za to ze zwykłych, bardzo lubie pieczone jabłko, jagodowy (kiedys zawsze w sobote jadłam na sniadanie zagryzając zwykłą (poznańską) lub (o zgrozo) słodką bułką ) winogronowy, bananowy... A wogóle to smakuje mi FruVita z biedronki wisniowa

[Baby14]

Napisane przez madame_apple

btw. jeśli chodzi o jogobelki to ja też wolę lighty ale zgadzam się, to może być kwestia podświadomości. Mój ukochany smak to ananas, później wiśnia i brzoskwinia
Ze zwykłych najbardziej lubię kiwi właśnie plus jagodowy i mango
No i jeszcze winogronowy, ten 250g, seria ze zbożami też rządzi jak dla mnie

Ja dokladnie w tej samej kolejnosci lubie jogobelle light. Wlasnie pryszly do mnie te 3 smaki . A ze zwyklych jest jogobella mango? Nigdy sie nie natknelam...

Tamo: Po 1 nie znosze marhewki,po 2 cos by mi nie pasowala w slodkim jogurcie.

[madame_apple]

Napisane przez Baby14

A ze zwyklych jest jogobella mango? Nigdy sie nie natknelam...

jest jest załączam fotkę

EDIT: właściwe jest to drugie zdjęcie, bo na pierwszym przez omyłkę wrzuciłam brzoskwinię

[tamonita]

Napisane przez Baby14

Tamo: Po 1 nie znosze marhewki,po 2 cos by mi nie pasowala w slodkim jogurcie.

Ale Ty napisałaś o truskawce, a nie o marchewce

[iza_wiosenna]

Dziewczyny, a co sądzicie o litrowym jogurcie waniliowym w kartonie, firmy Campina? Słyszałyście o nim w ogóle?

[ximapiratex]

Matko jaką ja mam ochote na jogurt.
Jeszcze tylko 4 dni i sobie zjeeem :ślini sięęę:
No ale masakra. Jak nigdy nie mialam takiej chętki, tak mam teraz, kiedy nie moge go zjeść :/

[tamonita]

Dziewczyny a jadła, ktoraś z was "Mus owocowy Bakuś" Bakomy ?

[Ather]

Jogurt o smaku jabłecznika z bakaliami W końcu skończyłam jeść serię Dr. Oetkera - dobra Jeszcze tylko pozostaje mi zanelźć kokosankę i marcepanowy...

[Superchic(k)]

Ather czy masz może ich wartości odżywcze? Chociaż i tak domyślam się, że nie są zachwycające .

[phenomena]

z jogobelli polecam pieczone jablko, panna cotta i winogronowa.

[Ather]

Napisane przez Superchic(k)

Ather czy masz może ich wartości odżywcze? Chociaż i tak domyślam się, że nie są zachwycające .

zbliżone do jogobelli owocowej. W niektórych smakach jest max. 1 g więcej tł.

[andzya]

ja uwielbiam Danone - waniliowe, czekoladowe ...
Ale teraz sie przezucam na naturalne bo zapuscilam sie troszke i trzeba popracowac nad sadelkiem

[iza_wiosenna]

Napisane przez iza_wiosenna

Dziewczyny, a co sądzicie o litrowym jogurcie waniliowym w kartonie, firmy Campina? Słyszałyście o nim w ogóle?

uppppp

[izapp1]

Ja dzisiaj na drugie śniadanie zaserwowałam sobie jogurt naturalny bez cukru Bakoma , dodałam duże kawałki jabłka oraz cynamon. Bardzo mi smakował..
Zresztą muszę powiedzieć , że ostatnio przestawiłam się zupełnie na jogurty naturalne, tylko takie jem. I pomyśleć , że jeszcze kilka miesięcy temu nie wyobrażałam sobie aby taki zjeść.

[ola_i_ch]

a

[Ludowa]

Napisane przez Ather

Jogurt o smaku jabłecznika z bakaliami W końcu skończyłam jeść serię Dr. Oetkera - dobra Jeszcze tylko pozostaje mi zanelźć kokosankę i marcepanowy...

To chyba nie jogurt, a jedynie deser jogurtowy - jeśli myślimy o tym samym
Jadłam kiedyś taki deser z dr Oetkera, dobry, ale jakoś nie zachwycił mnie.

[Ather]

Napisane przez Ludowa

To chyba nie jogurt, a jedynie deser jogurtowy - jeśli myślimy o tym samym
Jadłam kiedyś taki deser z dr Oetkera, dobry, ale jakoś nie zachwycił mnie.

Dla mnie to i tak jeden worek ^^ no bo w końcu jest jogurtowy

[Ludowa]

Napisane przez Ather

Dla mnie to i tak jeden worek ^^ no bo w końcu jest jogurtowy

O, tak, to to

No właśnie, interesujące, jakie kryterium decyduje o tym, że produkt jest już jogurtem lub jeszcze deserem jogurtowym.

[iza_wiosenna]

Jogurt - owocowy, deser - czekolada, kokos, marcepan, toffi i inne "slodkie" samki .

[tamonita]

A tak odnosnie deserów jogurtowych, mlecznych itd. to doczytałam się, że "Zott deser z koroną" ma 101 kcal/ 100 g, czyli cały ma jakieś 177 kalorii Co może być dobrą wiadomością dla dietkujących, gdyż jak na taki deser to raczej nie jest strasznie dużo Osobiście zawsze bardzo lubiłam ten deser szczególnie czekoladowy... a truskawkowego i waniliowego (za którym kiedyś raczej nie przepadałam) nie jadłam juz wieki. Czas nadrobić

Aha własnie, a jadła któraś z Was moje drogie Fruttis lekki ? Smaczny jest ?

[izapp1]

Napisane przez tamonita

A tak odnosnie deserów jogurtowych, mlecznych itd. to doczytałam się, że "Zott deser z koroną" ma 101 kcal/ 100 g, czyli cały ma jakieś 177 kalorii Co może być dobrą wiadomością dla dietkujących, gdyż jak na taki deser to raczej nie jest strasznie dużo Osobiście zawsze bardzo lubiłam ten deser szczególnie czekoladowy... a truskawkowego i waniliowego (za którym kiedyś raczej nie przepadałam) nie jadłam juz wieki. Czas nadrobić

Aha własnie, a jadła któraś z Was moje drogie Fruttis lekki ? Smaczny jest ?

Ale mi narobiłaś smaka . 177 kcal mówisz..
Jestem tylko ciekawa jak tam reszta zawartości (tz. węgle, białko, tłuszcz)

[tamonita]

Napisane przez izapp1

Ale mi narobiłaś smaka . 177 kcal mówisz..
Jestem tylko ciekawa jak tam reszta zawartości (tz. węgle, białko, tłuszcz)

Własnie sobie też narobiłam^^
Zawartość tłuszczu 2 % reszty nie wiem

[iza_wiosenna]

Tamciu, a Ty jadłaś (z musli np.) może ten taki 1000gramowy jogurt waniliowy campiny (bacha jest na dole napisane ) ???????

[ola_i_ch]

a

[Nikaa1990]

Napisane przez tamonita

A tak odnosnie deserów jogurtowych, mlecznych itd. to doczytałam się, że "Zott deser z koroną" ma 101 kcal/ 100 g, czyli cały ma jakieś 177 kalorii Co może być dobrą wiadomością dla dietkujących, gdyż jak na taki deser to raczej nie jest strasznie dużo Osobiście zawsze bardzo lubiłam ten deser szczególnie czekoladowy... a truskawkowego i waniliowego (za którym kiedyś raczej nie przepadałam) nie jadłam juz wieki. Czas nadrobić

Aha własnie, a jadła któraś z Was moje drogie Fruttis lekki ? Smaczny jest ?

Jak dla mnie te desery straaasnzie sztuczne są, ten czekoladowy jeszcze ujdzie, ale reszta to sama chemia w smaku;/ A truskawkowy to już wogóle - to nawet do truskawki podobne nie jest ;/ Ale z drugiej strony - pamiętam czasy, kiedy jadłam takie deserki. I pamiętam, że były one strasznie zapychające(a wtedy jadłam bardzo dużo). Wiele było sytuacji, kiedy nie dojadałam do konca, bo juz nie mogłam. A zapychacz za 177 kcal...hm..intryguje.

Napisane przez izapp1

Ale mi narobiłaś smaka . 177 kcal mówisz..
Jestem tylko ciekawa jak tam reszta zawartości (tz. węgle, białko, tłuszcz)

Pewnie są bardzo nieciekawe...

[izapp1]

Napisane przez Nikaa1990

Pewnie są bardzo nieciekawe...

I ja tak uważam. Kiedyś ( za młodu ) jadłam takie deserki z Bakomy i średnio mi smakowały. Tak jak ty uważam , że sztucznością było czuć.