Co pijecie do drugiego dania? :)

[_Emi_]

Jedząc drugie danie zastanawiałam się co Wizazanki piją

Jestem bardzo ciekawa

[Serendipity]

Nic Nie piję do pół godziny po posiłku, aby nie rozrzedzać soków żołądkowych

[uparta Marti]

ja popijam nie w trakcie a zaraz po drugim daniu i przeważnie jakimś sokiem albo kompotem. ostatnio bardzo czesto wodą gazowaną.
moja rodzinka z niemiec popija ZAWSZE mlekiem. dziwny zwyczaj bo nie wyobrażam sobie popijać schabowego mlekiem

[_Emi_]

Napisane przez Serendipity

Nic Nie piję do pół godziny po posiłku, aby nie rozrzedzać soków żołądkowych

To prawda ale ja nie mogę odmówic sobie maślanki do obiadku

[Cyska]

Uwieeeelbiam kompoocik Jak sobie narwę przed domkiem jakiegoś rabarbaru to kompocik, a jesli nie to herbata...

[cholernarejestracja]

Nie jadam dwóch dań..to dla mnie za dużo, zazwyczaj jem tylko drugie jako obiad, czasem zrobię zupę, wtedy jemy tylko zupę

Ale zazwyczaj nalewam sobie wody, albo robię herbatkę i jem jak stygnie..raczej piję po obiedzie niż w trakcie.

[Monifash34]

Ja popijam sokiem.

[Clarissa:)]

Sokiem, wodą z cytryną, herbatą Ale to jakiś czas po drugim, nie piję w trakcie posiłku.
No i dla mnie drugie to w sumie pierwsze bo nie jem dwudaniowych obiadów.

[lisnov]

Wino lampka czerwonego, bialego, zalezy co jest na obiad

[Cyska]

Napisane przez uparta Marti

ja popijam nie w trakcie a zaraz po drugim daniu i przeważnie jakimś sokiem albo kompotem. ostatnio bardzo czesto wodą gazowaną.
moja rodzinka z niemiec popija ZAWSZE mlekiem. dziwny zwyczaj bo nie wyobrażam sobie popijać schabowego mlekiem

ja też nie, ani mlekiem, ani zsiadłym, ani maślanką.. Tym sie w ogóle da napić?:P

A co do drugiego dania - to ja juz tak dawno zupy nie jadłam.. może by jakąś zrobić Ale ja to w ogóle jem jak potłuczona, jak za późno wstane to już nie jem śniadania (żeby nie było takiego poślizgu w czasie) tylko odrazu obiad. Czasem piję w trakcie jedzenia jak mam coś pysznego

[lilia_wodna]

colą

[Madaleinee]

ja soczek i dwa dania dla mnie to również za dużo

[Hedonistka]

Woda niegazowana

Opcja niezdrowa: Pepsi

[marysienka]

maślanką ale chyba częściej sokiem.

[cava]

Napisane przez Serendipity

Nic Nie piję do pół godziny po posiłku, aby nie rozrzedzać soków żołądkowych

Myslę że to "rozżedzanie" to kolejna internetowa niczym nie poparta teza. Nie spotkałam się z koniecznością ograniczania picia przy posiłku w żadnej ksiązce o fizjologi trawienia. Woda jest kluczowym nośnikiem większości składników odzywczych, w niej zostają rozpuszczone w trakcie trawienia i z nią wchłonięte. Dobowo w trakcie trawienia, wydziela się i zostaje zaabsorbowane ok 10 litrów płynów ustrojowych opartych na wodzie. Nie ma żadnego dowodu, ze pokarmy płynne sa gorzej trawione niż stałe. Co stałe i tak zostanie rozżedzone, co płynne, zostanie zaabsorbowane- więc- chyba wszytko jedno.

Postaram się jeszcze pogrzebac na ten temat, ale np w ksiązkach Gawęckiego nie ma na ten temat nic. Słowa o tym, ze popijanie posiłków upośledza trawienie.

[Wroclovianka]

Wode mineralną ostatnio, ale kompocikiem, winkiem tez nie pogardze

[Doris Day]

Sokiem - podobno wit C zwiększa wchłanianie żelaza

[agniesikk]

Niczym, nie lubię pić w trakcie posiłku.

[Wenress]

Najczęściej niczym. Czasem wodą a ostatnio maślanką.

[TeaHouseMoon]

Piję zawsze PO. Zaznaczyłam herbatę, bo to najczęściej, ale uwielbiam też kompot

[Serendipity]

Napisane przez cava

Myslę że to "rozżedzanie" to kolejna internetowa niczym nie poparta teza. Nie spotkałam się z koniecznością ograniczania picia przy posiłku w żadnej ksiązce o fizjologi trawienia. Woda jest kluczowym nośnikiem większości składników odzywczych, w niej zostają rozpuszczone w trakcie trawienia i z nią wchłonięte. Dobowo w trakcie trawienia, wydziela się i zostaje zaabsorbowane ok 10 litrów płynów ustrojowych opartych na wodzie. Nie ma żadnego dowodu, ze pokarmy płynne sa gorzej trawione niż stałe. Co stałe i tak zostanie rozżedzone, co płynne, zostanie zaabsorbowane- więc- chyba wszytko jedno.

Postaram się jeszcze pogrzebac na ten temat, ale np w ksiązkach Gawęckiego nie ma na ten temat nic. Słowa o tym, ze popijanie posiłków upośledza trawienie.

To, że przez pół godziny nie popiję posiłku, nie sprawi, że umrę z pragnienia, bo piję bardzo często po trochę wody. Nie wypijam nic do obiadu i tak mi dobrze, bo jak popijam posiłek czuję się ohydnie pełna.

[malpula]

heh, najczęściej browarkiem, a czym

[Dzindzej]

Ja piję wodę. Przed, w trakcie i po. Tak lekarz mi kazał, więc się do tego stosuję.

[Marwari]

zazwyczaj wodą

p.s. widze, ze sie udalo

[aktaga13]

Napisane przez Serendipity

Nic Nie piję do pół godziny po posiłku, aby nie rozrzedzać soków żołądkowych

miałam napisać to samo gdzieś wyczytałam, ze to niezdrowo pić w czasie jedzenia i jakoś tak mi się zakodowało w głowie

[Borys Klinga]

Herbatą, colą a czasami piwem.

[aktaga13]

Napisane przez cava

Myslę że to "rozżedzanie" to kolejna internetowa niczym nie poparta teza. Nie spotkałam się z koniecznością ograniczania picia przy posiłku w żadnej ksiązce o fizjologi trawienia. Woda jest kluczowym nośnikiem większości składników odzywczych, w niej zostają rozpuszczone w trakcie trawienia i z nią wchłonięte. Dobowo w trakcie trawienia, wydziela się i zostaje zaabsorbowane ok 10 litrów płynów ustrojowych opartych na wodzie. Nie ma żadnego dowodu, ze pokarmy płynne sa gorzej trawione niż stałe. Co stałe i tak zostanie rozżedzone, co płynne, zostanie zaabsorbowane- więc- chyba wszytko jedno.

Postaram się jeszcze pogrzebac na ten temat, ale np w ksiązkach Gawęckiego nie ma na ten temat nic. Słowa o tym, ze popijanie posiłków upośledza trawienie.

niekoniecznie taka zaraz bzdura.. lekarz kiedys zasugerował mi ten sposob przy problemach z refluksem nie jestem specjalistą od żywienia, ale pomogło i już się tak nie męczę po posiłkach. piję dużo przed i po.

[_Emi_]

Napisane przez Marwari

zazwyczaj wodą

p.s. widze, ze sie udalo

Tak, dziękuję Ci bardzo

[oh Mandy]

Zależy, co jem..
Jak jakieś naleśniki, to piję mleko.
Jak dania mięsne, to albo soczek albo kompot albo herbata :P

[Stromanthe]

Zależy od dania