Zapuszczanie paznokci- grupa wsparcia :)

[farfalla]

Napisane przez wiosenka84

Ja miesiąc temu postanowiłam wziać sie za moje paznokcie. Równiez łykam belisse. Jest świetna.Również smaruję maścią z wit A. Do tego jeszcze pilnik szklany, zmywacz bezacetonowy i na noc olejek rycynowy. No i od miesiąca używam nail tek Intensive Therapy II. Jak dla mnie odżywka swietna ( wcześniej używałam tylko dwóch z avon z kaktusem i z rossmana z pyłkiem diamentowym ale były beznadziejne)Od miesiąca, a więc odkąd stosję odżywkę, nie złamał się ani nie rozdwoił żaden paznokieć. Nie wiem czy można tak na forum podać nick sprzedawcy, ale chyba gdzieś widziałam, że dziewczyny podawały więc też podam. Ja zamawiałam u mizar64 i bardzo polecam, szybko i prodkty oryginalne z usa. Natomiast nie polecam użytkownika jagodaa12. Nie kupowałam u niej i nie wiem jakie ma produkty, ale na pytanie o przedmiot otrzymałam bardzo nieprzyjemnego maila, wręcz mnie obrażającego. A od takich sprzedawców trzymam się z daleka.

Ale się rozpisałam. Ale mam nadzieje, ze chociaz troszkę Ci pomogłam.

czyli jest też i dla mnie nadzieja hmmm ale to mam pytanie bo podobno tego nail teku nie zmywa się tylko nakłada kolejne warstwy.... to smarujesz maścią i olejkiem na lakier .. czy jak po 10 dniach zmywasz to dopiero ? mam w obserwowanych tego sprzedającego bo ma chyba same pozytywne komentarze w takim razie zamawiam Dziękuję ci za tak szybką i dokladną odpowiedź

[wiosenka84]

Nail tek nakładam przez 7 dni kolejne warstwy na siebie i potem zmywam zmywaczem i wtedy zazwyczaj moczę paznokcie w oliwie i potem zaczynam od nowa. A maścią z wit a wcieram kilka razy dziennie (jak sobie przypomnę) w skórki, tak samo z olejkiem rycynowym tylko ze na noc to robię.

[farfalla]

Napisane przez wiosenka84

Nail tek nakładam przez 7 dni kolejne warstwy na siebie i potem zmywam zmywaczem i wtedy zazwyczaj moczę paznokcie w oliwie i potem zaczynam od nowa. A maścią z wit a wcieram kilka razy dziennie (jak sobie przypomnę) w skórki, tak samo z olejkiem rycynowym tylko ze na noc to robię.

ślicznie Ci dziękuję za dokładne instrukcje

[brazowookaa]

ja tez nie obgryzam i nigdy nie obgryzalam paznokci. ale mam trasznie miekkie te paznokcie, moge je wyginac w kazda strone, w dodatku kwitna na potege przez caly rok. a jak mam juz troszke dluzsze to sie bardzo szybko lamia. uzywam odzywek utwardzajacych ale nie bardzo mi to pomaga... wlasciwie to chyba wcale. jedyna pomoc, o ile mozna nazwac to pomoca to nakladanie grubszej warstwy lakieru zeby twardsze byly.

[laza]

Napisane przez dra

wiem znam takie osoby co pogryzły tipsy hehe,ale ja mnadziej,ze nie pogryzę

np. JA ;>

[e_myszka]

Napisane przez brazowookaa

ja tez nie obgryzam i nigdy nie obgryzalam paznokci. ale mam trasznie miekkie te paznokcie, moge je wyginac w kazda strone, w dodatku kwitna na potege przez caly rok. a jak mam juz troszke dluzsze to sie bardzo szybko lamia. uzywam odzywek utwardzajacych ale nie bardzo mi to pomaga... wlasciwie to chyba wcale. jedyna pomoc, o ile mozna nazwac to pomoca to nakladanie grubszej warstwy lakieru zeby twardsze byly.

mam dokładnie to samo... strasznie miękkie i nawet jeśli jakaś odżywka pomoże, to tylko na chwilę.

[farfalla]

A ja dostałam dziś paczkę z odżywką Nailtek Dziś zaczynam kurację + kontynuje belissę, maść dodaję olejek rycynowy i raz na tydzień moczenie w oliwie z oliwek trzymajcie kciuki żeby pomogła

[kaskaj24]

A właśnie- Jak często maczacie w oliwie i na ile czasu?

P.S. Dzisiaj przyszedł mi balsam Herba Studio

[Anika88]

Ja zapuszczalam paznokcie malujac je utwardzaczem Sally Hansen. W cagu dwoch tygodni urosly mi ladne pazurki, byly mocne i nie lamaly sie, zadnego rozdwojenia czy nadlamania i w takim stanie utrzymywaly mi sie bardzo dlugo. Malowalam rowniez pod spodem wystajaca plytke, pazurki polamaly mi sie rok temu w zimie podejrzewam ze od zimna gdyz wyszlo mi uczulenie na calych dloniach. Od wiosny probowalam ponownie zapuscic, lykalam tabletki ze skrzypu i malowalam odzywka Sally Hansen dodatkowo wcieralam tez przez jakis czas codziennie olejek rycynowy w czysta plytke i sok z cytryny. Niestety teraz nic mi nie pomaga i nie moge juz ich zapuscic a chcialabym miec znow piekne dlugie i zadbane pazurki

[Magdzia94]

Hmm a próbowałas oliwe z oliwek. Tz mocznie w np. zwykłym oleju z dodatkiem cytryny i rycyny. Odżywki z Rimmela, Mr. Doctor Wibo. A powiedz czy dalej masz problemy z dłońmi?

[farfalla]

Napisane przez Anika88

Ja zapuszczalam paznokcie malujac je utwardzaczem Sally Hansen. W cagu dwoch tygodni urosly mi ladne pazurki, byly mocne i nie lamaly sie, zadnego rozdwojenia czy nadlamania i w takim stanie utrzymywaly mi sie bardzo dlugo. Malowalam rowniez pod spodem wystajaca plytke, pazurki polamaly mi sie rok temu w zimie podejrzewam ze od zimna gdyz wyszlo mi uczulenie na calych dloniach. Od wiosny probowalam ponownie zapuscic, lykalam tabletki ze skrzypu i malowalam odzywka Sally Hansen dodatkowo wcieralam tez przez jakis czas codziennie olejek rycynowy w czysta plytke i sok z cytryny. Niestety teraz nic mi nie pomaga i nie moge juz ich zapuscic a chcialabym miec znow piekne dlugie i zadbane pazurki

hmm a może przejdź się do dermatologa ? ja np ostatnio się zastanawiam czy to że mam strasznie kruche paznokcie i co zaposzczę trochę to sie wszystkie łamią strasznie nie jest spowodowane błędnym krażeniem... bo wiem że mam coś nie tak z krążeniem bo jest mi ciepło mam ciepłe ręce, ale same dłonie i stopy juz są zimne.... i się zastanawiam czy to też może ma wpływ na paznokcie jakiś ? ze krew nie dokonca prawidłowo przez dłonie przepływa i za mało "ciepła" jest ? co o tym myślicie ?

[Magdzia94]

Hmm nie wiem czy ciepło ma cos do paznokci. Bo one są przeciez 'martwe' ale mozecie sie przejsc i sie zapytac. Mógłby polecic jakies lepsze odżywki

[Suuuzi]

po 2 miesiacach zapuszczania paznokci zjedzonych w stopniu okropnym :P duzo im jeszcze do idealu brakuje ale chucham na nie i dmucham niesamowicie :P no ale w koncu pierwszy raz od 17 lat mam paznokcie:P

[ananonda191]

powiedz jeszcze Suzi co używasz do ich pielęgnacji,bo wyglądają na bardzo zadbane i wychuchane

[Magdzia94]

OO bardzo ładne sa , gratuluję Ci

[Suuuzi]

wzasadzie to niczego specjalnego, odzywka inglota, krem kawior i trufle do paznokci i dloni firmy bielendy i wazeliny wokol skorek dziekuje

[farfalla]

Napisane przez Suuuzi

po 2 miesiacach zapuszczania paznokci zjedzonych w stopniu okropnym :P duzo im jeszcze do idealu brakuje ale chucham na nie i dmucham niesamowicie :P no ale w koncu pierwszy raz od 17 lat mam paznokcie:P

bardzo ładne gratuluję wytrwałości ja dopiero od 2 tyg stosuję kurację i dbam jak o dziecko mam nadzieję że też takie zadbane i zdrowe wychoduję

[Suuuzi]

Napisane przez farfalla

bardzo ładne gratuluję wytrwałości ja dopiero od 2 tyg stosuję kurację i dbam jak o dziecko mam nadzieję że też takie zadbane i zdrowe wychoduję

ejj ja to samo, na szczescie Ty tez, bo balam sie ze mam cos z psychika chodze przy nich jak przy porcelanie

[farfalla]

Napisane przez Suuuzi

ejj ja to samo, na szczescie Ty tez, bo balam sie ze mam cos z psychika chodze przy nich jak przy porcelanie

hahaha tez sie nad tym zastanawialam czy jestem normalna ale to dobrze ze nie mam nadzieje ze taka dbalosc da trwale efekty a ine tak jak poprzednio ze jak juz urosly ladnie to slabe i wszystkie sie polamaly

[Suuuzi]

ja na szczescie mam dosyc gruba plytke, ale zawsze musze miec pomalowane bo inaczje to zaczynam przy nich dlubac i dostrzegac niedoskonalosci, masakra

[marika1324]

Ja rownież kiedyś obgryzałam paznokcie, na szczęście ,,rzuciłam'' to !. Próbuje zahodować ładne, zdrowe i długie paznokcie, ale nie za bardzo mi to wychodzi, ponieważ uwielbiam malować paznokcie, a co za tym idzie-muszę używać zmywacza, który osłabia paznokcie. W wakacje, gdy używałam tylko odżywki i oliwki, nie malowałam paznokci lakierem udało mi się je zahodować, oczywiście nie były tak długie jak planowałam, bo krótko po tym zaczęłam je malować . Poza tym dodam, że moje paznokcie są bardzo małe o prostokątnym kształcie, dlatego dosyć ciężko je zahodować... Ale nie poddaje się i postanowiłam tym razem wytrwać i zahodować naprawdę długie paznokcie !.

[marika1324]

Napisane przez Suuuzi

ja na szczescie mam dosyc gruba plytke, ale zawsze musze miec pomalowane bo inaczje to zaczynam przy nich dlubac i dostrzegac niedoskonalosci, masakra

DOKŁADNIE !!! Gdy nie mam pomalowanych paznokci wynajduję ich wady i zaczynam się nad nimi użalać

[Suuuzi]

ejj dokladnie, i wtedy im pomagam bo przeciez ten jest troche dluzszy, a ten troche krotszy, ten sie troche zawadza to trzeba mu pomoc

[Integirl]

bardzo często czytam ten wątek i również zapuszczam paznokcie , jednak największy problem mam z tym że paznokcie mam bardzo miękkie i na dodatek często zadzieram sobie skórki wokół paznokcia co wygląda fatalnie , ale z tym walczę i oto moje dotychczasowe osiągnięcie
( z góry przepraszam za jakość zdjęcia ale robione na szybko bo jutro zamierzam je pomalować a tu są jeszcze naturalne )

[Suuuzi]

Integirl- super! Oby tak dalej A paznokcie wzmacniaj odżywkami i kremami
Ja dzisiaj sobie kupiłam maść z witaminą A, czytałam, że dobra właśnie na skórki...

[wiosenka84]

Napisane przez farfalla

ślicznie Ci dziękuję za dokładne instrukcje

farfalla jak pielęgnacja pazurków? Przynosi rezultaty? Poprawiły się paznokietki?? Ja musze przyznać, że przez święta odpuściłam sobie moczenie w oliwie, ale już od jutra nadrabiam zaległości. Na szczęście paznokcie przez ten czas się ani nie połamały, ani nie rozdwoiły.

[farfalla]

Napisane przez wiosenka84

farfalla jak pielęgnacja pazurków? Przynosi rezultaty? Poprawiły się paznokietki?? Ja musze przyznać, że przez święta odpuściłam sobie moczenie w oliwie, ale już od jutra nadrabiam zaległości. Na szczęście paznokcie przez ten czas się ani nie połamały, ani nie rozdwoiły.

mały jeden się na sylwestrze troszkę z boku zahaczył ale obcięłam żeby dalej się nie złamał i spiłowałam powoli ale zaczynają wracać do normy ale jeszcze nie ma się czym chwalić.. bylo tragicznie a teraz jest po prostu niefajnie z nimi mam nadzieję że jak tak dalej pójdzie to dojdą do formy

[wiosenka84]

Napisane przez farfalla

mały jeden się na sylwestrze troszkę z boku zahaczył ale obcięłam żeby dalej się nie złamał i spiłowałam powoli ale zaczynają wracać do normy ale jeszcze nie ma się czym chwalić.. bylo tragicznie a teraz jest po prostu niefajnie z nimi mam nadzieję że jak tak dalej pójdzie to dojdą do formy

Na pewną dojdą do formy Mam nadzieje, że moje paznokcie też będą w końcu w formie, bo tak naprawde to nigdy nie miałam takich naprawde zdrowych. A stosjesz coś jeszcze na paznokietki, bo chętnie bym coś spróbowała.

[laza]

Suzii dla mnie kształt twoi pazurków jest idealny, ja tez dłuugo obgryzałam i mam mniej więcej podobne, przez to obgryzanie mam krótką płytkę, ale nie tak strasznie coś takiego jak ty, tylko że ma kształ okrągły a kciuki są okropne, chciałąbym mnieć takie jak ty tylko trochę dłuższe tak o 3-4 mm i tak trochę mi się połamało inne porozdwajały ale zapuszczam i na razie tylko olejek rycynowy + krem do rąk raz dziennie bo mi się wszystko pokończyło ale będę kupowac odżywkę Gal i krem nowy z oriflame w 2 kat. z białą czekoladą (ale to dopiero za jakieś 3 tygodnie ) no i tak na razie podzieliłam paznokcie na 4 grupy:
-dobra długość i kształt: 2
-średnia dł: 1
-trochę krótsze: 5
-krótkie całkiem: 2
i tak te pierwsze są ok, ten drugi daje mu z 2 tygodnie i będzie ok, te 3 daję im 3-4 tygodnie, a ostatnim tak z 4 ale najgorsze są kciuki zaliczają się do 3 grupy ale są okrgłę, boki strasznie krótkie, a chcę mniej więcej, żeby były równe na całej długości, mogą być lekko zaokrąglone, ale żeby różnica między środkową częścią paznokcia a bokiem nie przekraczała 1,5 mm bo jak na razie to jest z 4-5 mm a boki najwolniej rosną więc z 3 grupy 3 będą ok, ale nad kciukami muszę dłużej popracować liczę, że tak 6 tygodni mam nadzieję, że pod koniec lutego po roku starań i pisania w tym wątku, wreszcie pokażę wam swoje pazurki i będę z nich zadowolona ;> trzymajcie kciuki ;P

[farfalla]

Napisane przez wiosenka84

Na pewną dojdą do formy Mam nadzieje, że moje paznokcie też będą w końcu w formie, bo tak naprawde to nigdy nie miałam takich naprawde zdrowych. A stosjesz coś jeszcze na paznokietki, bo chętnie bym coś spróbowała.

to tak jak u mnie chyba nigdy nie były w pełni zdrowe na razie nic nowego nie wymyśliłam żeby stosować . ale tez bym coś chętnie jeszcze wypróbowała