rozwód? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-27, 18:23   #1
Sandra1985b
Raczkowanie
 
Avatar Sandra1985b
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161

rozwód?


Mam dość skomplikowana sytuację i potrzebuje rady.

Moi teściowie rok temu zaczęli budować do dom. Według pierwszego planu miał to być dom dla nich a ja z mężem mieliśmy zamieszkać tam gdzie on mieszkają teraz. W trakcie plan się zmienił i nowy do mial byc dla nas.Teściowie mieli wybudować dom a moi rodzice mieli go wykończyć. No tak wszyscy myśleli. Moi rodzice boją się dać dużych pieniędzy na dom który na papierze jest teścia. Więc najlepiej jakby teściowie przepisali do dla nas. No ale nie chcą. Teściowie powiedzieli że najpierw mamy tam sobie zamieszkać "na próbę". To znaczy że te dwa najbliższe lata będziemy tam mieszkać żeby sie sprawdzić. Bo jak to powiedziała moja teściowa dziś "jako małżeństwo się jeszcze nie sprawdziliśmy". Na marginesie podam kilka faktów: jesteśmy mełżeństwem od ponad 2 lat, nie mamy dzieci, mój mąż choruje na SM, ja nie mam pracy bo pracowałam do niedawna a teraz szukam czegos lepszego a on ma rente. Nie mam już prespektyw. tak się cieszyłam a teraz mój świat legł w gruzach. Planowałam jak sie urządze co kupie a dziś dostała kopa. Płacze, nie jem, nie spię. A najgorsze jest to że mój mąz nie stoi za mną tylko za mamusią. Dzis po kłotni został u rodziców. Co mam myśleć?
__________________
zapraszam na mojego raczkującego bloga:
http://www.pisane-na-wietrze.blogspot.com/
Sandra1985b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 18:56   #2
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: rozwód?

naprawdę myślisz o rozwodzie? już?
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 18:57   #3
Sandra1985b
Raczkowanie
 
Avatar Sandra1985b
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
Dot.: rozwód?

myślę co zrobić ale brak mi slów i sił... nie wiem co mam zrobić
__________________
zapraszam na mojego raczkującego bloga:
http://www.pisane-na-wietrze.blogspot.com/
Sandra1985b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 18:59   #4
cattt
Mrs Mrau
 
Avatar cattt
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 10 218
Dot.: rozwód?

Sytuacja faktycznie skomplikowana.Zupełnie nie podoba mi się pomysł teściów z tym zamieszkaniem "na próbę", brak mi słów. Rozumiem też obawy Twoich rodziców,brak pewności w takich sprawach jak dom jest oczywisty.
cattt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 19:19   #5
201605021613
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 3 629
Dot.: rozwód?

Sorry, że tak bezpośrednio, ale mąż ma dużą rentę?
Może jeśli zmnajdziesz pracę wynajmijcie coś i nie liczcie na łaskę teściów.

Co do Twoich rodziców rozumiem, przecież nie będą dawać pieniędzy na dom, który prawnie nie należy do was.

Ja bym podziękowała teściom i niech sobie mieszkają sami w tym domu, skoro kręcą i raz mówią tak, a raz tak. Co to za sprawdzanie???
201605021613 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 19:28   #6
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: rozwód?

NIGDY nie pakuj pieniędzy w nieruchomość, której nie jesteś właścicielką lub chociaż współwłaścicielką, serio: zbyt dużo znam przypadków,kiedy osoba,która zaufała, przejechała się na tym.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 19:28   #7
Millygirl
Zadomowienie
 
Avatar Millygirl
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 1 460
Dot.: rozwód?

Skoro w takiej sytuacji chodzi Ci po głowie rozwód - no to chyba teściowie dobrze myślą, że się nie sprawdziliście jako małżeństwo, a zwłaszcza Ty jako żona.
No i chyba średnio się uklada skoro Ty i Twoi rodzice nie ufają teściom i na odwrót?
Na spokojnie pogadaj z mężem i rodzicami.
__________________
Millygirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-27, 19:32   #8
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez Millygirl Pokaż wiadomość
Skoro w takiej sytuacji chodzi Ci po głowie rozwód - no to chyba teściowie dobrze myślą, że się nie sprawdziliście jako małżeństwo, a zwłaszcza Ty jako żona.
No i chyba średnio się uklada skoro Ty i Twoi rodzice nie ufają teściom i na odwrót?
Na spokojnie pogadaj z mężem i rodzicami.
- a JAK można zaufać teściom, którzy chcą, by jej rodzice wyłożyli kasę na nieruchomość,która nie będzie jej? Poza tym: dziewczyna nie pracuje, mąż ma rentę- to nie są dochody na samodzielne życie.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 19:39   #9
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
NIGDY nie pakuj pieniędzy w nieruchomość, której nie jesteś właścicielką lub chociaż współwłaścicielką, serio: zbyt dużo znam przypadków,kiedy osoba,która zaufała, przejechała się na tym.
Jak wyżej.

I sorki, ale jak to się stało, że zostaliście małżeństwem? Dla zabawy, z nudów, czy jak - rodzice kazali? Bo brzmi to wszystko jakoś tak... jakby w sumie niewiele Was łączyło i ta więź jakaś strasznie słaba jest.

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
- a JAK można zaufać teściom, którzy chcą, by jej rodzice wyłożyli kasę na nieruchomość,która nie będzie jej? Poza tym: dziewczyna nie pracuje, mąż ma rentę- to nie są dochody na samodzielne życie.
No właśnie.

Sorry, ale kolejni niesamodzielni ludzie bawią się w "zakładanie rodziny".
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 19:49   #10
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: rozwód?

Masakra, żeby obcy ludzie mieli mnie "sprawdzać". Niechby Ci jeszcze ziarno grochu pod piernaty zapakowali:/ Pogadaj z mężem, może zmądrzeje. Nie pakujcie żadnej kasy w ten dom, wynajmijcie coś i niech teściowie sobie sami w nim siedzą. Pewnie zwyczajnie ich nie stać na wykończenie i szukają frajera.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:04   #11
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: rozwód?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-27, 20:26   #12
Anex
Rozeznanie
 
Avatar Anex
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 963
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
NIGDY nie pakuj pieniędzy w nieruchomość, której nie jesteś właścicielką lub chociaż współwłaścicielką, serio: zbyt dużo znam przypadków,kiedy osoba,która zaufała, przejechała się na tym.
Czy Twój mąż nie jest przykładem JEDYNAKA-MAMINSYNKA? Jeśli on staje po stronie mamusi to dobrze to nie wróży waszemu małżeństwu. Może porozmawiaj z nim i zaproponuj wynajem mieszkania z dala od rodziców albo ew. przeprowadzkę do Twoich rodziców, skoro teściowie chcą zachować dom dla siebie (i niech sami sobie go wykończą a nie liczą na darmochę od Twoich rodziców). Jeśli liczą na wkład finansowy z Twojej strony (Twoich rodziców) to dom powinien należeć też do Ciebie.
Anex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:29   #13
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
Dot.: rozwód?

Ale dziewczyna pisze, że mąż choruje na SM, to powazna choroba, nie mając więc gwarancji, że miałabym prawa do tego domu, nie pakowałabym na jej miejscu pieniędzy rodziców w tę nieruchomość; na dodatek to, że mąż stanął po stronie rodziców, a nie żony- teraz najbliżej sobie osoby (tak przynajmniej powinno być!)- też źle wróży.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:30   #14
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: rozwód?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:33   #15
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
To w całości jest jakiś kosmos - mąż chory na stwardnienie, żona bez pracy urządza mieszkanie, którego nie ma. Teściowie chcą "sprawdzać", a jak się przez dwa lata nie sprawdzi, to strzałka. Pojechane po całości.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:37   #16
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
Dot.: rozwód?

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:38   #17
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: rozwód?

Ja bym prędzej pomyślała, że skończyły się fundusze, a dom trzeba wykończyć. Więc niech rodzice żony wykończą, młodzi pomieszkają dwa lata, a potem się zobaczy. Tak to jest, jak się nie ma nic swojego i dwa lata nawet nie próbowało się usamodzielnić.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 20:41   #18
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: rozwód?

Sorry, ale ja się tym rodzicom tak do końca nie dziwię - patrzą na nich nadal jako na chłopaka i dziewczynę, którzy chcą się pobawić w domek, a nie na małżeństwo, nie jak na ludzi, którzy tworzą nową, odrębną rodzinę. To takie bardziej "adoptowaliśmy kolejne dziecko", niż "nasze dziecko ma żonę / męża". Oczywiście to, że im się nie dziwię, nie znaczy, że uważam, iż dobrze robią - wszyscy są tam po trochu winni sytuacji. Niezdrowej sytuacji.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 21:02   #19
Anex
Rozeznanie
 
Avatar Anex
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: z domku
Wiadomości: 963
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

"nie pracuje" jest stanem przejściowym i mam nadzieję, że niedługo zmieni się na "pracuje"
Bardzo mnie niepokoi to, że mąż stanął po stronie mamusi (i z mamusią: "Dzis po kłotni został u rodziców."). Znam przypadki, że takie małżeństwa długo nie wytrzymują, bo nawet gdy są już dzieci to głowa rodziny nagle potrafi uciec do mamusi, bo coś jest nie po myśli teściowej. Facet nie dojrzał do związku a co dopiero małżeństwa.

Edytowane przez Anex
Czas edycji: 2012-04-27 o 21:04
Anex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-27, 21:42   #20
aleksandra999
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
Dot.: rozwód?

Straszna sytuacja, raczej nie liczyłabym na gotowe recepty płynące z forum.
Ewentualnie odrobina wsparcia.
Pozdrawiam.
aleksandra999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-27, 22:46   #21
truskawk_a
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 379
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
NIGDY nie pakuj pieniędzy w nieruchomość, której nie jesteś właścicielką lub chociaż współwłaścicielką, serio: zbyt dużo znam przypadków,kiedy osoba,która zaufała, przejechała się na tym.
Wydrukuj i zakuj na pamięć. Poza tym mąż już u mamusi po kłótni?
truskawk_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 06:54   #22
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: rozwód?

Takie rzeczy załatwia się inaczej- skoro jest małżeństwo, to jedynym rozwiązaniem jest przepisanie przez rodziców darowizn na swoje dzieci. Rodzice chłopaka darowizna z mieszkania w stanie surowym na syna, rodzice zony- darowizna w gotówce na wykończenie mieszkania na córkę.
darowizny na dzieci, są odnotowywane notarialnie i nie wchodzą w skład współwłasności małżeńskiej, tak więc w przypadku rozstania, każde wychodzi z tym co wniosło.


Na miejscu rodziców żony, nigdy bym nie dała pieniędzy na wykańczanie mieszkania które należy do obcych ludzi.
Młodzi się związali, ale teściowie to obcy ludzie dla siebie- tyle że się z widzenia znają.
No to jak to tak dawać obcym ludziom na wykończenie ich domu
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 07:34   #23
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Takie rzeczy załatwia się inaczej- skoro jest małżeństwo, to jedynym rozwiązaniem jest przepisanie przez rodziców darowizn na swoje dzieci. Rodzice chłopaka darowizna z mieszkania w stanie surowym na syna, rodzice zony- darowizna w gotówce na wykończenie mieszkania na córkę.
darowizny na dzieci, są odnotowywane notarialnie i nie wchodzą w skład współwłasności małżeńskiej, tak więc w przypadku rozstania, każde wychodzi z tym co wniosło.


Na miejscu rodziców żony, nigdy bym nie dała pieniędzy na wykańczanie mieszkania które należy do obcych ludzi.
Młodzi się związali, ale teściowie to obcy ludzie dla siebie- tyle że się z widzenia znają.
No to jak to tak dawać obcym ludziom na wykończenie ich domu
Niby tak. Choć w przypadku darowizny na rzecz córki, byłaby jeszcze kwestia do rozstrzygnięcia - w jakim stopniu wkład tej darowizny wpłynie na podwyższenie wartości nieruchomości. Bo co innego stan surowy, a co innego wykończony do zamieszkania. W przypadku konieczności oszacowania wartości nieruchomości ( gdyby doszło do rozstania), ta wartość byłaby prawdopodobnie wyższa, niż stan surowy + wkład. Dla kogo nadwyżka? Bo bez klarownej umowy między małżonkami w tym względzie, to mogłoby dojść do sytuacji, gdy za kilka lat Autorka wątku zostałaby z li tylko gołą kwotą wkładu z darowizny. Muszę pisać, że dzisiejsze każde 100 zł nie zachowuje swojej siły nabywczej po latach dajmy na to 5?
No i w przypadku tych darowizn dochodziłaby kwestia podania wartości domu w stanie surowym w akcie - a tu mądrzy rodzice chcący zabezpieczyć swoje dziecko śmiało podać by mogli wartość wyższą, niż realnie zainwestowali, by w razie "kłopotów" nie poniósł zbyt wysokich kosztów rozliczenia. Tego myku nie mogliby zrobić rodzice Autorki wątku - co więcej, chcąc inwestować w dom małżonka musiałaby ona zachowywać wszelkie faktury o tym świadczące.
Sytuacja niefajna, raczej nie pchałabym się po takim dictum ze strony teściów i męża w tak niepewną sprawę, tylko albo próbowałabym stanąć na nogi samodzielności przy ewentualnej pomocy swoich rodziców w nabyciu własnego lokum ( małe, ciasne ale własne) i niech mąż decyduje, z kim chce żyć, albo niech obydwie pary rodzicielskie złożą się po równo na takie lokum dla młodego stadła - rodzice z deklarowanej gotówki, teściowie niech spieniężą jedną z nieruchomości i też przekażą synowi równoważny wkład, albo niech młodzi próbują życia na własną rękę bez czynników trzecich. Wszystkie te opcje są realne, o ile rzeczywiście dojrzeli do małżonkowania.
__________________
(...)Journey's end in lovers' meeting (...)
"Carpe diem" W.S.
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 07:37   #24
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: rozwód?

Autorko, po pierwsze nie dziwię się Twoim rodzicom.
Po drugie - jak zamierzacie utrzymać DOM tylko z renty...? Dla mnie to jakaś abstrakcja...

Mam wrażenie, że teściowie nie traktują was poważnie... i jak widać - całkiem słusznie nie jestescie niezależni finansowo (bo i jak macie być - tylko za rentę?), mąż jak tylko pojawia się problem leci do mamusi. Jak dla mnie bardziej gimnazjalne relacje [przypieczętowane ślubem, niż faktyczny, dorosły i odpowiedzialny związek...
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 07:46   #25
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez eloi Pokaż wiadomość
Niby tak. Choć w przypadku darowizny na rzecz córki, byłaby jeszcze kwestia do rozstrzygnięcia - w jakim stopniu wkład tej darowizny wpłynie na podwyższenie wartości nieruchomości. Bo co innego stan surowy, a co innego wykończony do zamieszkania. W przypadku konieczności oszacowania wartości nieruchomości ( gdyby doszło do rozstania), ta wartość byłaby prawdopodobnie wyższa, niż stan surowy + wkład. Dla kogo nadwyżka? Bo bez klarownej umowy między małżonkami w tym względzie, to mogłoby dojść do sytuacji, gdy za kilka lat Autorka wątku zostałaby z li tylko gołą kwotą wkładu z darowizny. Muszę pisać, że dzisiejsze każde 100 zł nie zachowuje swojej siły nabywczej po latach dajmy na to 5?
No i w przypadku tych darowizn dochodziłaby kwestia podania wartości domu w stanie surowym w akcie - a tu mądrzy rodzice chcący zabezpieczyć swoje dziecko śmiało podać by mogli wartość wyższą, niż realnie zainwestowali, by w razie "kłopotów" nie poniósł zbyt wysokich kosztów rozliczenia. Tego myku nie mogliby zrobić rodzice Autorki wątku - co więcej, chcąc inwestować w dom małżonka musiałaby ona zachowywać wszelkie faktury o tym świadczące.
Sytuacja niefajna, raczej nie pchałabym się po takim dictum ze strony teściów i męża w tak niepewną sprawę, tylko albo próbowałabym stanąć na nogi samodzielności przy ewentualnej pomocy swoich rodziców w nabyciu własnego lokum ( małe, ciasne ale własne) i niech mąż decyduje, z kim chce żyć, albo niech obydwie pary rodzicielskie złożą się po równo na takie lokum dla młodego stadła - rodzice z deklarowanej gotówki, teściowie niech spieniężą jedną z nieruchomości i też przekażą synowi równoważny wkład, albo niech młodzi próbują życia na własną rękę bez czynników trzecich. Wszystkie te opcje są realne, o ile rzeczywiście dojrzeli do małżonkowania.

W sumie racja, ale lepszy rydz niż nic, a przede wszystkim wyłoby widać dobrą wolę obu stron w działaniu na korzyść młodego małżeństwa, bo tak to rodzice syna wymyślili sobie niezły sposób na wykończenie swojego domu za cudze pieniądze.

W sumie trzeba by podpytać notariusza, podejrzewam że takich sytuacji jest dużo i notariusze mają już opracowane zapisy wyrównujące ewentualne późniejsze dzielenie takiego składkowego mienia tak, żeby nie było straty.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 08:23   #26
eloi
Rozeznanie
 
Avatar eloi
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 830
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
W sumie racja, ale lepszy rydz niż nic, a przede wszystkim wyłoby widać dobrą wolę obu stron w działaniu na korzyść młodego małżeństwa, bo tak to rodzice syna wymyślili sobie niezły sposób na wykończenie swojego domu za cudze pieniądze.

W sumie trzeba by podpytać notariusza, podejrzewam że takich sytuacji jest dużo i notariusze mają już opracowane zapisy wyrównujące ewentualne późniejsze dzielenie takiego składkowego mienia tak, żeby nie było straty.
Najlepszy zapis notarialny nie spowoduje zaistnienia dobrej woli ze strony teściów i męża - a bez tego wkład kilkudziesięciu tysi marnie stoi przy ewentualnej zawyżonej wartości nieruchomości podanej na okoliczność darowizny dla syna a męża Autorki wątku. Ewentualne rozliczenia potknęłyby się choćby na fakcie, że to jednak ziemia najszybciej zyskuje na wartości, więc ostatecznie ta nadwyżka mogłaby zniknąć i znów zostajemy na gołej kwocie wkładu - to poważne sprawy i ja nie radziłabym pchania się na taką niepewność z pieniędzmi rodziców drugiej strony Szczególnie, że postawa teściów i męża! nie napawa optymizmem i trzeba to poważnie brać pod uwagę a nie mieć nadzieję, że będzie dobrze i jakoś się ułoży.
Jeśli istnieje dobra wola po obu stronach, to złożenie się po równo na odrębne lokum dla młodych i wybrane przez nich byłoby najlepszą opcją i nie działałoby na szkodę żadnego z nich. Również wdzięczność dla rodziców obojga stron byłaby równa i nie dochodziłoby do sytuacji, w której wpada z niezapowiedzianą wizytą teściowa "bo przecież jest u siebie". A mam jakieś takie wrażenie, że w przypadku zamieszkania w domu od teściów, takie sytuacje byłyby na porządku dziennym. Rydze gdzie indziej widzę


__________________
(...)Journey's end in lovers' meeting (...)
"Carpe diem" W.S.
eloi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 10:55   #27
Sandra1985b
Raczkowanie
 
Avatar Sandra1985b
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
Dot.: rozwód?

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
raczej nie dla zabawy ani z nudów... obydwoje jestęmy blisko 30 lat i mamy za sobą dośc duży bagaż doświadczeń... a choroba mojego męża jeszcze bardziej dala nam w kośc... już raczej nie nie jesteśmy dziećmi
__________________
zapraszam na mojego raczkującego bloga:
http://www.pisane-na-wietrze.blogspot.com/
Sandra1985b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 14:09   #28
Kfiatuszek1987
Rozeznanie
 
Avatar Kfiatuszek1987
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
Dot.: rozwód?

Tylko żeby sie nie okazalo że jak dom bedzie wyremontowany to tesciowie znowu zmienia zdanie i będą chcieli sie wprowadzić do tego domu a wy do ich starego. Najlepiej poproscie o przepisanie domu na męża, ty weź kasę na wykończenie, sprzedajcie dom w stanie surowyma i za kasa na wykończenie i za dom kupcie sobie mieszkanko daleko daleko od rodzicow. Wtedy mąż nie bedzie uciekał do mamusi jak bedziecie mieli problem i zacznięcie żyć jak normalna rodzina. A jak będą pytali sie dlaczego tak zrobiliscie to powiedzcie np. ze w nowym mieście ty latwiej znajdziesz prace a mąż bedzie mial lepsza opiekę medyczną.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
Kfiatuszek1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 16:49   #29
Sandra1985b
Raczkowanie
 
Avatar Sandra1985b
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 161
Dot.: rozwód?

ok a co byście zrobiły jesli by się okazało że was mąz wykończy go za pieniądze teściów + jakieś tam wasze wspólne oszczędności... poszłybyście "za mężem" czy zostałybyście u rodziców?
__________________
zapraszam na mojego raczkującego bloga:
http://www.pisane-na-wietrze.blogspot.com/
Sandra1985b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-28, 17:12   #30
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: rozwód?

Chyba zostałabym u rodziców... pamiętaj, jest jeszcze drugi brat, nie daj cię panie Boże coś się stanie teściom i będzie sprawa spadkowa... A wy bez prawa do żadnego lokalu tak naprawdę z pieniędzmi wpakowanymi w cudzą budowę
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:47.