2012-09-07, 15:09
|
#1
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 16
|
Czas wolny
Czesc dziewczyny
ostatnio zaczelam powaznie myslec, ze powinnam zrobic cos dla siebie. Jestem na 3cim roku studiow, moje zycie ogranicza sie do ciaglego wkuwania, robienia projektow i spotkan z TŻ-tem. Kiedys, przez 5 lat uprawialam zawodowo sport, klopoty zdrowotne i nauka wykluczyly mnie z niego. Teraz czuje sie lepiej i zaczyna mi strasznie brakowac jakiegos ruchu, robienia czegokolwiek dla siebie. Na powrot jest juz chyba za pozno, ale myslalam o czyms innym. Czasem mam ochote na basen, w podstawowce regularnie chodzilam plywac, w tym momencie mozna powiedziec, ze boje sie wody. Czy zapisanie sie na nauke plywania w tym wieku to nie wstyd?
Myslalam tez np nad tancem ale to tez juz chyba troszke za pozno.
W gre nie wchodza zadne fitnessy tego nie zniosę
Co polecacie?
|
|
|