Ona nie chce się kochać... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-02, 16:39   #1
ketro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4

Ona nie chce się kochać...


Witam, w ostatnim czasie mam dziwny problem, z pewnością wątek ten był poruszany na tym forum parę razy, ale moim zdaniem takie sprawy powinno rozwiązywać się indywidualnie.

A więc tak, jestem z moją dziewczyną od 14 miesięcy, ja mam 20 lat, a ona 18. Od początku tego roku nie współżyjemy ze sobą, powodem są prezerwatywy oraz obawa przed ciążą, jedyną naszą metodą aktywności seksualnej jest petting.

Gdy rozpoczęliśmy współżycie seksualne stosowaliśmy metodę stosunku przerywanego i to tylko w niepłodne dni na co najmniej 4 dni przed płodnymi (spowodowane tym, że plemniki mogą przeżyć dość długo) lub w niepłodne przed okresem - tutaj bez żadnych ograniczeń co do ilości dni. Później zdecydowaliśmy się na prezerwatywy i tu zaczął się mój problem:

Prezerwatywy powodują u mnie duży dyskomfort, strach przed stosunkiem (prawdopodobnie spowodowany tym, że po założeniu gumki mój członek zazwyczaj (nie zawsze ale zazwyczaj) opada, a co najdziwniejsze podczas stosunku bez gumek nie miałem NIGDY takiego problemu!) oraz znaczne zmniejszenie odczuć seksualnych podczas stosunku co powoduje, że czasem po prostu nie mam ochoty...

Wiem co teraz napiszą dziewczyny: jesteś egoistą i najlepiej żeby dziewczyna używała tabletek i innych świństw bo tobie się tak podoba. Otóż nie, zależy mi na zdrowiu mojej dziewczyny, na tym by nie zaszła teraz w ciążę (chce iść na studia tak jak i ona), a potem wychować z nią dwójkę dzieci (oczywiście swoich, a nie adoptowanych). Moja dziewczyna nasłuchała się w szkole, że plastry/tabletki powodują mnóstwo skutków ubocznych oraz problemy z późniejszym zajściem w ciążę i faktycznie wertując różne fora zazwyczaj spotykałem się z takimi... przypuszczeniami, bo z reguły co do problemów z ciążą po ich zastosowaniu nikt się nie wypowiadał Z kolei czytając artykuły ginekologów nie napotykałem się na takie wady (jedynie przy wkładkach, spiralkach itp.). Jeszcze co ciekawsze do zalet przy tabletkach można zaliczyć:
- z reguły nie wpływa na aktywność seksualną, a czasem korzystnie libido się zwiększa
- w cyklu po odstawieniu tabletek można już zajść w ciążę (w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach)
- dochodzi do uregulowania miesiączek, które dodatkowo stają się mniej obfite zmniejszają ryzyko nowotworów jajnika i trzonu macicy (nie ukrywam, że byłoby to jej na rękę, nie lubię jak się katuje w łóżku podczas 1 dnia okresu...)
- zabezpieczają dzięki estrogenom przed osteoporozą.
- duża skuteczność

No a wady to:
- należy zażywać je codziennie o stałej porze,
- ominięcie jednej dawki może osłabić działanie antykoncepcyjne
- dostępne są na receptę.

Przy stosowaniu plastrów skuteczność jest nieznacznie mniejsza, a komfort duży... Moja dziewczyna obawia się metod naturalnych ze względu na duży strach przed ciążą, metod typu plastry/tabletki ze względu na strach przed tym, że nie zajdzie w ciążę, a ja mam problemy z prezerwatywami tak jak napisałem wyżej... Co mam zrobić? Jak przekonać ją do stosowania innej metody niż prezerwatywy? Ona rozumie mnie i moje potrzeby, przez to czasem się katuje i płacze, bo uważa że nie może mi dać tego co potrzebuje, a jest inaczej, dbam o nią a ona o mnie, wspieramy się i zawsze możemy na sobie polegać i sobie ufać, ale brak seksu powoli mnie dołuje, ciężko mi jest patrzyć teraz nawet na film ze sceną miłosną, bo biorą mnie łzy...
ketro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:04   #2
carmelca
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 138
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez ketro Pokaż wiadomość
w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach
nie spotkałam osoby której zależałoby na chorych dzieciach

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

[QUOTE=ketro;13548594]Jak przekonać ją do stosowania innej metody niż prezerwatywy?QUOTE]
a nie możesz jej powiedzieć że albo tabletki albo zero seksu?

---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Cytat:
Napisane przez ketro Pokaż wiadomość
do zalet przy tabletkach można zaliczyć:
- z reguły nie wpływa na aktywność seksualną, a czasem korzystnie libido się zwiększa
- w cyklu po odstawieniu tabletek można już zajść w ciążę (w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach)
- dochodzi do uregulowania miesiączek, które dodatkowo stają się mniej obfite zmniejszają ryzyko nowotworów jajnika i trzonu macicy (nie ukrywam, że byłoby to jej na rękę, nie lubię jak się katuje w łóżku podczas 1 dnia okresu...)
- zabezpieczają dzięki estrogenom przed osteoporozą.
- duża skuteczność
no to weź jej to przeczytaj i po sprawie
carmelca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:09   #3
ketro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Słowa typu albo tabletki albo zero seksu to po prostu szantaż, a tego nie chcę, moja dziewczyna obawia się skutków ubocznych tak jak to wcześniej napisałem, np problemów z zajściem w ciążę albo większa podatność na urodzenie niezdrowego dziecka. Ona chce się ze mną kochać, ale boi się ciąży, co jest dla mnie naturalne w tym wieku (no chyba, że ktoś nie wybiera się na studia)... Rozmawiałem z nią wiele razy na ten temat, ale po prostu się boi, chyba żyje w przeświadczeniu, że jeżeli nauczycielka biologii powiedziała, że takie metody mają skutki uboczne to na pewno to prawda. Niestety kadra nauczycieli pod wieloma względami jest niedokształcona, gdzieś czytałem, że katechetka polecała po stosunku z mężczyzną kąpiel w ... occie heh

Edytowane przez ketro
Czas edycji: 2009-08-02 o 17:12
ketro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:09   #4
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Ta, a ja przeczytałam w tekście o naukach przedmałżeńskich, że jak kobieta bierze tabletki, to w środku macica wysycha i maleje, jak śliwka.
Szkoda, że nie straszą, że jak mężczyzna założy kondom, to mu penis odpadnie.

Tabletki nie mają wpłwyu na zajście w ciążę - po przerwaniu brania. A przynajmniej nie słyszałam o takim przypadku.
A co do plusów i minusów - libido etc. - to jest sprawa indywidualna. Być może lekarz nie od razu dobierze jej odpowiednie tabletki, wtedy mogą się pojawić wahania nastroju i tym podobne sprawy, ale z czasem powinno być ok.

A, co do Twojego problemu z kondomem - są ekstra cienkie prezerwatywy - nie pamiętam, jak się nazywają - zapewne są odpowiednio droższe od standardowych. A może byś poćwiczył ze standardowymi? Już nie mówię tutaj o stosunku, ale być może musisz się przyzwyczaić do kondomów, z czasem, być może, erekcja przestanie "uciekać".

Edytowane przez illuvies
Czas edycji: 2009-08-02 o 17:11
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:12   #5
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez carmelca Pokaż wiadomość
nie spotkałam osoby której zależałoby na chorych dzieciach[COLOR="Silver"]

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------
Się przyczepiła...



Sprawiasz wrażenie całkiem porządnego chłopaka i gdyby nie to, ze stosowaliscie przerywany to byłoby cudownie.
Ale grunt to to, ze chcecie coś zmienic. Ja będę obstawiała przy tabletkach/plastrach. Te pozytywne skutki to prawda i tych negatywnych nie ma tak dużo. Na pewno nie wpływają na płodnosc i zdrowie dziecka, które chcecie kiedys miec. Nie czytajcie takich bzdur. Odpowiednio dobrane nie mają skutków ubocznych. Jeśli dziewczyna jest odpowiedzialna to nie będzie zapominała o tabletkach.

Polecam dobrego ginekologa, który porozmawia z Wami, przebada Twoją dziewczynę i dobierze odpowiednie tabletki.

A nic innego nie polecam bo żadnej innej pewniejszej i komfortowej metody nie znam.

Edytowane przez _Emi_
Czas edycji: 2009-08-02 o 17:14
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:13   #6
PaulinaStepniak
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 38
Dot.: Ona nie chce się kochać...

radzę poczekać aż sama zachce i wtedy się do czegoś przekona...albo wróćcie do starych metod (ala przeywany stosunek itp)

Edytowane przez PaulinaStepniak
Czas edycji: 2009-08-02 o 17:27
PaulinaStepniak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:17   #7
_Emi_
Zakorzenienie
 
Avatar _Emi_
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez PaulinaStepniak Pokaż wiadomość
hmm problem skomplikowany że tak powiem, ja mam 18 lat chłopak 19 nie współżyjemy jetseśmy razem od dwóch lat on nie naciska i jest to super. Jedyną naszą przyjemnością jest petting i innee bajery;D i wcale nie narzekamradzę poczekać aż sama zachce i wtedy się do czegoś przekona...albo wróćcie do starych metod (ala przeywany stosunek itp)
Naprawdę dobra rada... ale nie dla ludzi którzy NIE CHCĄ miec dzieci.



Tylko,że dziewczyna chce ale boi się ciąży.
_Emi_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-02, 17:36   #8
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Myślę, że najlepszym wyjściem będzie wspólna wizyta u gunekologa. Powiedz jej: Kochanie, nie chcę żeby stała Ci się jakaś krzywda i zależy mi na Twoim zdrowiu. Internet podaje dużo mylnych i sprzecznych informacji więc nie sugerujmy się nim. Myślę, że powinniśmy pójść do ginekologa i mi i przede wszystkim Tobie powie o tym jak działają tabletki lub plastry co może się stać a co nie. I po tej rozmowie zdecydujemy co dalej.

Co do gumek, są dwa powody dlaczego Twój członek opada. 1- stosujesz je po raz pierwszy i taką Twój członek ma reakcję, z czasem naprwawdę mija. 2 kupujesz za ciasne gumki w obwodzie, co powoduje utrate erekcji bo za bardzo Cię ściska.
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 17:38   #9
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Ona nie chce się kochać...

PaulinaStepniak - radzę przywrócić treść postu - bo można to podciągnąć pod niszczenie forum. I tak już został zacytowany i tak, więc po ptokach.

Zagubiona89r - dawno Cię nie widziałam.
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 18:38   #10
Goshia
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez ketro Pokaż wiadomość
Witam, w ostatnim czasie mam dziwny problem, z pewnością wątek ten był poruszany na tym forum parę razy, ale moim zdaniem takie sprawy powinno rozwiązywać się indywidualnie.

A więc tak, jestem z moją dziewczyną od 14 miesięcy, ja mam 20 lat, a ona 18. Od początku tego roku nie współżyjemy ze sobą, powodem są prezerwatywy oraz obawa przed ciążą, jedyną naszą metodą aktywności seksualnej jest petting.

Gdy rozpoczęliśmy współżycie seksualne stosowaliśmy metodę stosunku przerywanego i to tylko w niepłodne dni na co najmniej 4 dni przed płodnymi (spowodowane tym, że plemniki mogą przeżyć dość długo) lub w niepłodne przed okresem - tutaj bez żadnych ograniczeń co do ilości dni. Później zdecydowaliśmy się na prezerwatywy i tu zaczął się mój problem:

Prezerwatywy powodują u mnie duży dyskomfort, strach przed stosunkiem (prawdopodobnie spowodowany tym, że po założeniu gumki mój członek zazwyczaj (nie zawsze ale zazwyczaj) opada, a co najdziwniejsze podczas stosunku bez gumek nie miałem NIGDY takiego problemu!) oraz znaczne zmniejszenie odczuć seksualnych podczas stosunku co powoduje, że czasem po prostu nie mam ochoty...

Wiem co teraz napiszą dziewczyny: jesteś egoistą i najlepiej żeby dziewczyna używała tabletek i innych świństw bo tobie się tak podoba. Otóż nie, zależy mi na zdrowiu mojej dziewczyny, na tym by nie zaszła teraz w ciążę (chce iść na studia tak jak i ona), a potem wychować z nią dwójkę dzieci (oczywiście swoich, a nie adoptowanych). Moja dziewczyna nasłuchała się w szkole, że plastry/tabletki powodują mnóstwo skutków ubocznych oraz problemy z późniejszym zajściem w ciążę i faktycznie wertując różne fora zazwyczaj spotykałem się z takimi... przypuszczeniami, bo z reguły co do problemów z ciążą po ich zastosowaniu nikt się nie wypowiadał Z kolei czytając artykuły ginekologów nie napotykałem się na takie wady (jedynie przy wkładkach, spiralkach itp.). Jeszcze co ciekawsze do zalet przy tabletkach można zaliczyć:
- z reguły nie wpływa na aktywność seksualną, a czasem korzystnie libido się zwiększa
- w cyklu po odstawieniu tabletek można już zajść w ciążę (w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach)
- dochodzi do uregulowania miesiączek, które dodatkowo stają się mniej obfite zmniejszają ryzyko nowotworów jajnika i trzonu macicy (nie ukrywam, że byłoby to jej na rękę, nie lubię jak się katuje w łóżku podczas 1 dnia okresu...)
- zabezpieczają dzięki estrogenom przed osteoporozą.
- duża skuteczność

No a wady to:
- należy zażywać je codziennie o stałej porze,
- ominięcie jednej dawki może osłabić działanie antykoncepcyjne
- dostępne są na receptę.

Przy stosowaniu plastrów skuteczność jest nieznacznie mniejsza, a komfort duży... Moja dziewczyna obawia się metod naturalnych ze względu na duży strach przed ciążą, metod typu plastry/tabletki ze względu na strach przed tym, że nie zajdzie w ciążę, a ja mam problemy z prezerwatywami tak jak napisałem wyżej... Co mam zrobić? Jak przekonać ją do stosowania innej metody niż prezerwatywy? Ona rozumie mnie i moje potrzeby, przez to czasem się katuje i płacze, bo uważa że nie może mi dać tego co potrzebuje, a jest inaczej, dbam o nią a ona o mnie, wspieramy się i zawsze możemy na sobie polegać i sobie ufać, ale brak seksu powoli mnie dołuje, ciężko mi jest patrzyć teraz nawet na film ze sceną miłosną, bo biorą mnie łzy...
Co do pogrubionego:
1.prezerwatywy powodują u ciebie strach przed stosunkiem? dziwne, mysle ze moglibyscie trochę pocwiczyc zakladanie, a nie od razu po kilku probach przekreslasz ta metode
2.prezerwatywy powodują zmniejszenie odczuc podczas stosunku? chyba to sie dzieje tylko w twojej głowie.. moze powinniscie po prostu dobrac odpowiednie gumki, a ty powinienes sie do nich przekonac? (a nie z takiego widzimisie, namawiac dziewczyne na pigulki... ktorych ona nie chce brac )
3.przeciez nikomu nawet do głowy by nie przyszło, zeby cie o takie rzeczy posadzac, nie wiem czemu tak piszesz, moze siedzi w tobie jakies poczucie winy?
4.katuje sie i placze bo ty nie chcesz probowac z prezerwatywa, na to wychodzi...

Wiedz, ze pigulki moga bardzo roznie wplywac na kazda dziewyczne, myslisz ze podnosza libido? owszem, ale moga je takze obnizyc Mysle ze powinniscie oboje spokojnie porozmawiac. Jesli ona nie chce stosowac pigulek, nie namawiaj jej. Po prostu zaczekaj.

Swoja droga, nie rozumiem takiego namawiania na tabsy ant. Ja nigdy nie namawialabym swojego Tż-ta zeby cos łykał, bo po prostu balabym sie komplikacji.. A z reguly faceci robia to bez wiekszego zalu (rozumiem, jesli oboje sie na ta decyduja, ale jesli ona ewidentnie tego nie chce, to o co chodzi? probojcie z prezerwatywa i innymi srodkami )
Goshia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 19:27   #11
ketro
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Dziękuję za wszystkie komentarze co do mojego problemu.

Goshia nie wiem czemu, ale ja raczej widzę trochę złośliwości w tym co napisałaś w paru miejscach. Być może tylko mam takie wrażenie, ale być może jest słuszne...

1. "(prawdopodobnie spowodowany tym, że po założeniu gumki mój członek zazwyczaj (nie zawsze ale zazwyczaj) opada" - strach pojawił się właśnie po wielu takich nieudanych próbach, a nie od razu. Nie przekreślałem tej metody, po prostu od samego początku był z nią problem, być może jak to ktoś ujął wcześniej członek jest nieprzyzwyczajony do gumki? No ale jeżeli nie przyzwyczaił się tyle czasu to kiedy to zrobi?

2. Wiesz, nie jesteś chłopakiem i nie jesteś tym bardziej na moim miejscu więc komentarz typu, że dyskomfort lub zmniejszenie odczuć seksualnych podczas stosunku z gumką snuje się w mojej głowie jest nie na miejscu, tak samo jak te "widzimisie". Próbowałem już zarówno bez jak i z, widzę ogromną różnicę. Wszystko co zostało stworzone przez człowieka jest dla niego po to by korzystał z tego w odpowiedni i rozsądny sposób. Może to idiotyczne przykłady, ale tak jak nie każdemu smakują pierogi z kapustą czy nie każdemu odpowiada zielony sweterek (nie koniecznie przez własne widzimisie) tak i najwyraźniej prezerwatywa też nie jest dla każdego. Po to jest wiele rozwiązań by z nich korzystać i dobrać najlepsze dla siebie (w tym wypadku dla nas)

3. Wertowałem już dużo podobnych tematów, ale nie zabierając tam głosów. Zazwyczaj facet który pisał o metodzie pigułek był bombardowany przez inne kobiety i nazywany egoistą Dlatego właśnie napisałem to z wyprzedzeniem

4. Nie zrozumiałaś mnie, być może źle się określiłem. Jest jej przykro ponieważ wie, że chciałbym się kochać (ona zresztą też tego chce), ale boi się stosować innej metody prócz gumki (bo jak to sama określiła to chyba najbardziej popularna metoda - i tu ma na prawdę racje).

Też nie chciałbym aby faszerowała się pigułkami jeżeli bym wiedział, że to negatywnie wpłynie w przyszłości na jej ciążę, nawet jeżeli by mi było ciężko i miało to oznaczać abstynencję seksualną aż skończy studia.

illuvies podsumowała to prosto, z czego można wywnioskować, że to głupoty, które ktoś nastulał. Jeżeli tabletki nie powodują takich problemów to wydaje się to rozsądna metoda, zwłaszcza, że jest ona pewniejsza niż prezerwatywy. No bo co jeżeli pęknie lub się zsunie? Wtedy może być to problem ...

Edytowane przez ketro
Czas edycji: 2009-08-02 o 19:28 Powód: mała korekta
ketro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-02, 20:38   #12
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Ona nie chce się kochać...

chlopku drogi....zalecane jest by po zaprzestaniu brania tabletek zrobic minimum 3 mc przerwe w seksie bez dodatkowego zabezpieczenia gdy chce sie zajsc w ciaze. a po co? zeby te hormony sie wyplukaly z organizmu... na Boga przeciez jak cos jesz wylatuje to w koncu druga strona, nie? ><'
kobiety ktore braly tabsy minimum 5 lat i zaszly w ciaze, jakos nie urodzily hordy dwuglowych dzieci. jak dziecko ma sie urodzic chore to sie urodzi, dzieki waszym genom, a nie hormonom z zewnatrz. poza tym w tabletkach nie przyjmuje sie hormonow z kosmosu, tylko te, ktore wystepuja w organizmie kobiety. podczas przyjmowania tabletek, organizm kobiety 'mysli' ze jest w ciazy.

zamiast sluchac niedouczonej pani od biologii wybierzcie sie do ginekologa. razem.
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 21:13   #13
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Ona nie chce się kochać...

jak sie chciecie dowiedziec wszystkiego o pigulkach to nie czytajcie for internetowych tylko razem idzcie do ginekologa i poproscie o dokladnie informacje
ginekologowi mozecie zaufac

=== swoją droga jakby pigulki mialky tylko takie wady jak to, ze trzeba o nich pamietac to chyba by sie nad nimi nikt nie zastanawiam.


btw - ja korzystam z tej etody i jestem zadowolona a na zdrowi nie poudpadam
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 21:19   #14
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Popieram sugestię o wybraniu się razem do ginekologa.

Ale przestrzegam przed jednym mylnym poglądem, o którym napisałeś - libido to sprawa indywidualna. Najczęściej jednak libido spada podczas stosowania tabletek. U mnie tak było (i jest) - kiedyś miałam ochotę na seks dwa-trzy razy dziennie, teraz praktycznie nie mam, seks mógłby dla mnie nie istnieć Gdyby nie to, że wiem, że to przez tabletki, to byłoby ciężko.
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 21:36   #15
iizabelaa
Zakorzenienie
 
Avatar iizabelaa
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez ketro Pokaż wiadomość
Witam, w ostatnim czasie mam dziwny problem, z pewnością wątek ten był poruszany na tym forum parę razy, ale moim zdaniem takie sprawy powinno rozwiązywać się indywidualnie.

A więc tak, jestem z moją dziewczyną od 14 miesięcy, ja mam 20 lat, a ona 18. Od początku tego roku nie współżyjemy ze sobą, powodem są prezerwatywy oraz obawa przed ciążą, jedyną naszą metodą aktywności seksualnej jest petting.

Gdy rozpoczęliśmy współżycie seksualne stosowaliśmy metodę stosunku przerywanego i to tylko w niepłodne dni na co najmniej 4 dni przed płodnymi (spowodowane tym, że plemniki mogą przeżyć dość długo) lub w niepłodne przed okresem - tutaj bez żadnych ograniczeń co do ilości dni. Później zdecydowaliśmy się na prezerwatywy i tu zaczął się mój problem:

Prezerwatywy powodują u mnie duży dyskomfort, strach przed stosunkiem (prawdopodobnie spowodowany tym, że po założeniu gumki mój członek zazwyczaj (nie zawsze ale zazwyczaj) opada, a co najdziwniejsze podczas stosunku bez gumek nie miałem NIGDY takiego problemu!) oraz znaczne zmniejszenie odczuć seksualnych podczas stosunku co powoduje, że czasem po prostu nie mam ochoty...

Wiem co teraz napiszą dziewczyny: jesteś egoistą i najlepiej żeby dziewczyna używała tabletek i innych świństw bo tobie się tak podoba. Otóż nie, zależy mi na zdrowiu mojej dziewczyny, na tym by nie zaszła teraz w ciążę (chce iść na studia tak jak i ona), a potem wychować z nią dwójkę dzieci (oczywiście swoich, a nie adoptowanych). Moja dziewczyna nasłuchała się w szkole, że plastry/tabletki powodują mnóstwo skutków ubocznych oraz problemy z późniejszym zajściem w ciążę i faktycznie wertując różne fora zazwyczaj spotykałem się z takimi... przypuszczeniami, bo z reguły co do problemów z ciążą po ich zastosowaniu nikt się nie wypowiadał Z kolei czytając artykuły ginekologów nie napotykałem się na takie wady (jedynie przy wkładkach, spiralkach itp.). Jeszcze co ciekawsze do zalet przy tabletkach można zaliczyć:
- z reguły nie wpływa na aktywność seksualną, a czasem korzystnie libido się zwiększa
- w cyklu po odstawieniu tabletek można już zajść w ciążę (w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach)
- dochodzi do uregulowania miesiączek, które dodatkowo stają się mniej obfite zmniejszają ryzyko nowotworów jajnika i trzonu macicy (nie ukrywam, że byłoby to jej na rękę, nie lubię jak się katuje w łóżku podczas 1 dnia okresu...)
- zabezpieczają dzięki estrogenom przed osteoporozą.
- duża skuteczność

No a wady to:
- należy zażywać je codziennie o stałej porze,
- ominięcie jednej dawki może osłabić działanie antykoncepcyjne
- dostępne są na receptę.

Przy stosowaniu plastrów skuteczność jest nieznacznie mniejsza, a komfort duży... Moja dziewczyna obawia się metod naturalnych ze względu na duży strach przed ciążą, metod typu plastry/tabletki ze względu na strach przed tym, że nie zajdzie w ciążę, a ja mam problemy z prezerwatywami tak jak napisałem wyżej... Co mam zrobić? Jak przekonać ją do stosowania innej metody niż prezerwatywy? Ona rozumie mnie i moje potrzeby, przez to czasem się katuje i płacze, bo uważa że nie może mi dać tego co potrzebuje, a jest inaczej, dbam o nią a ona o mnie, wspieramy się i zawsze możemy na sobie polegać i sobie ufać, ale brak seksu powoli mnie dołuje, ciężko mi jest patrzyć teraz nawet na film ze sceną miłosną, bo biorą mnie łzy...
Nie mogę z tego tekstu :
w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach


A jeśli chodzi o tabletki, to ja też brałam na zdrowie nie narzekam
generalnie to wszystkie moje znajome się w ten sposób zabezpieczają


Natomiast jeśli chodzi o libido to wg mnie bzdury napisałeś, dziewczyny z które ja znam ( na forum też dużo takich) zwykle narzekają na niskie libido przy tabletkach.
Ja z tego powodu je chwilowo odstawiłam


A tak poza tym to widzę w tabletkach same zalety, pewność, że nie znajdzie się w ciążę, czyli komfortwa sytuacja psychiczna podczas seksu,
ładna cera itp

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Cytat:
Napisane przez ketro Pokaż wiadomość
Też nie chciałbym aby faszerowała się pigułkami jeżeli bym wiedział, że to negatywnie wpłynie w przyszłości na jej ciążę, nawet jeżeli by mi było ciężko i miało to oznaczać abstynencję seksualną aż skończy studia.
to chyba oznacza abstynencję seksualną do końca życia, poza tymi dwoma momentami kiedy chcecie się starać o dzieci
a co jak trafi wam się dwójka od razu i to w pierwszym cyklu
__________________
iizabelaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 22:19   #16
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: Ona nie chce się kochać...

A moze ona jeszcze nie jest gotowa na wspołzycie? Nie myl przejscia inicjacji z gotowością seksualną. Zachowywałam się jak ona po utracie dziewictwa, zrobiłam to, a mimo to nie byłam gotowa, rozstałam sie z kolesiem, miałam roczną przerwę od seksu i teraz wszystko gra. Wczesniej też mialam wymówki typu: tabletki nie, globulki niewygodne, gumki mnie obcierają (a on głupi wierzył ).
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 22:57   #17
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez illuvies Pokaż wiadomość
Zagubiona89r - dawno Cię nie widziałam.
Spędzam ostatnio 10h dziennie w pracy i wakacjuje Bywam weekendami najczęściej
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-02, 23:40   #18
czikiczikita91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z bajki
Wiadomości: 352
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Tez jestem za wspolna wizyta u jakiegos sprawdzonego ginekologa.
Widac po Tobie, ze jestes odpowiedzialny i chwala Ci za to. Jedyne do czego mozna sie przyczepic to ten stosunek przerywany... ale tak swoja droga to wedlug mnie to wlasnie stosunek przerywany ktory praktykowaliscie powinien byc raczej wiekszym strachem dla dziewczyny? Nie bala sie wtedy, ze zajdzie w ciaze? Metody naturalne sa bardzo skomplikowane i zeby z nich korzystac trzeba naprawde znac swoj organizm, ktory i tak czesto plata figle. Wtedy sie nie bala, a teraz sie boi? Mozliwe, ze sprawa lezy tez w jej glowie. Nie posadzam o nic nikogo, ale tak moze byc.
Co do pigulek, uwazam, ze sa teraz bardzo rozpowszechnione. Zyjemy w takich latach, w ktorych kobiety ponad wszystko stawiaja bezpieczny seks. I coraz wiecej z nich decyduje sie na pigulki. Jestem jedna z nich, biore je niecale 2 lata. W przyszlosci tez planuje miec dzieci i mysle, ze gdybym tak uzalezniala ich zdrowie od srodkow hormonalnych, dawno temu popadlabym w depresje. Wsytsko jest dla ludzi.
czikiczikita91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 08:26   #19
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez Goshia Pokaż wiadomość
2.prezerwatywy powodują zmniejszenie odczuc podczas stosunku? chyba to sie dzieje tylko w twojej głowie.. moze powinniscie po prostu dobrac odpowiednie gumki, a ty powinienes sie do nich przekonac? (a nie z takiego widzimisie, namawiac dziewczyne na pigulki... ktorych ona nie chce brac )
Mój Tz i wielu kumpli też twierdza, że prezerwatywa zmniejsza doznania i bez jest nieporównywalnie lepiej.

Cytat:
Napisane przez iizabelaa Pokaż wiadomość
Natomiast jeśli chodzi o libido to wg mnie bzdury napisałeś, dziewczyny z które ja znam ( na forum też dużo takich) zwykle narzekają na niskie libido przy tabletkach.
Ja z tego powodu je chwilowo odstawiłam
Moje libido nie zmniejszyło się w ogóle, a nawet moze troche wzrosło na myśl o tym, że mozna zawsze i wszedzie i nie trzeba się martwić czy gumki są.

W ogole to dla mnie prezerwatywy sa ohydne. Śmierdza gumą (dla mnie wszystkie bez wyjatku), zmniejszają doznania. Ja ciagle myslałam czy nie peknie, czy sie nie zsunie itp.
No i cena. Przy codziennym seksie jest to bardzo wysoki koszt.
Nie pamietam juz ile kosztuja ale dla przykładu 3szt = 9zł
30 dni * 3 zł = 90 zł miesięcznie A czasami chce się wiecej niz raz...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.

Edytowane przez Asienka187
Czas edycji: 2009-08-03 o 08:27
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-03, 09:21   #20
KamiCukierasek
Raczkowanie
 
Avatar KamiCukierasek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 111
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez zagubiona89r Pokaż wiadomość
Myślę, że najlepszym wyjściem będzie wspólna wizyta u gunekologa. Powiedz jej: Kochanie, nie chcę żeby stała Ci się jakaś krzywda i zależy mi na Twoim zdrowiu. Internet podaje dużo mylnych i sprzecznych informacji więc nie sugerujmy się nim. Myślę, że powinniśmy pójść do ginekologa i mi i przede wszystkim Tobie powie o tym jak działają tabletki lub plastry co może się stać a co nie. I po tej rozmowie zdecydujemy co dalej.
no niestety jest więcej skutków ubocznych niż myślicie.... ja biorę tabletki od 3 miesięcy, zanim mi je lekarz przepisał zrobił mi badania byłam zdrowa jak ryba... tydz temu poszłam po receptę na kolejne opakowania ale chciałam przy okazji sprawdzić czy wszystko ze mną w porządku (choć nie dolegały mi ŻADNE SKUTKI UBOCZNE!) czułam się i nadal czuję jakbym w ogóle ich nie brała i co...? Lekarz stwierdził nadżerkę i mięśniaka pochwy który dopiero się rozwija....
__________________
Łagodna kobieta - to niby kocia łapka: ściśnij ją nieco, a poczujesz pazurki... mmmrau...
KamiCukierasek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 09:30   #21
LadyMakbet18
Rozeznanie
 
Avatar LadyMakbet18
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez Asienka187 Pokaż wiadomość
Mój Tz i wielu kumpli też twierdza, że prezerwatywa zmniejsza doznania i bez jest nieporównywalnie lepiej.



Moje libido nie zmniejszyło się w ogóle, a nawet moze troche wzrosło na myśl o tym, że mozna zawsze i wszedzie i nie trzeba się martwić czy gumki są.

W ogole to dla mnie prezerwatywy sa ohydne. Śmierdza gumą (dla mnie wszystkie bez wyjatku), zmniejszają doznania. Ja ciagle myslałam czy nie peknie, czy sie nie zsunie itp.
No i cena. Przy codziennym seksie jest to bardzo wysoki koszt.
Nie pamietam juz ile kosztuja ale dla przykładu 3szt = 9zł
30 dni * 3 zł = 90 zł miesięcznie A czasami chce się wiecej niz raz...

Szczerze, ja tez jako kobieta też odczuwam różnicę, z gumką i bez.
Może to ma podłoże psychiczne, ale przyjemniej mi gdy jestesmy "bliżej", bez bariery jaką stanowi prezerwatywa.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka


Je t'adore mon cheri



Czy tkwisz w toksycznym związku?!

https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295
LadyMakbet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 11:51   #22
eelmirka
Zadomowienie
 
Avatar eelmirka
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
Dot.: Ona nie chce się kochać...

to może spirala wstrzymywać się pół roku od seksu przez takie pierdoły, dla mnie niepojęte
eelmirka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 12:10   #23
Alessandra666
Raczkowanie
 
Avatar Alessandra666
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 105
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Wiesz, skoro prezerwatywy nie odpowiadają Tobie , bo czujesz dyskomfort etc. to dziewczyna powinna to uszanować , seks ma sprawiać przyjemnosc obu stronom i trzeba sie dogadac,jatroche,sie wylamię i bede bronic w tym przydadku meskiej strony wybacz mi szczerość ale podejscie Twojej kobiety jest bardzo egoistyczne i niedojrzałe, bo skoro byla gotowa na seks , powinna być tez gotowa na kompromis , jezeli źle sie czujesz w prezerwatywach a ona nie chce brać tabletek ( chociaż sa najbardziej skuteczna metoda a skutki uboczne mogą wystąpić również przy przyjmowaniu innych lekow, w przypadku tabletek wystarczy konsultacja z lekarzem, który pomoże dobrać odpowiednie) , to może wyprobojcie jakas inna metode ( bron Boze stosunek przerywany)
Alessandra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 13:22   #24
Geiko
Raczkowanie
 
Avatar Geiko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Wiesz, skoro prezerwatywy nie odpowiadają Tobie , bo czujesz dyskomfort etc. to dziewczyna powinna to uszanować , seks ma sprawiać przyjemnosc obu stronom i trzeba sie dogadac,jatroche,sie wylamię i bede bronic w tym przydadku meskiej strony wybacz mi szczerość ale podejscie Twojej kobiety jest bardzo egoistyczne i niedojrzałe, bo skoro byla gotowa na seks , powinna być tez gotowa na kompromis , jezeli źle sie czujesz w prezerwatywach a ona nie chce brać tabletek ( chociaż sa najbardziej skuteczna metoda a skutki uboczne mogą wystąpić również przy przyjmowaniu innych lekow, w przypadku tabletek wystarczy konsultacja z lekarzem, który pomoże dobrać odpowiednie) , to może wyprobojcie jakas inna metode ( bron Boze stosunek przerywany)
I ja się zgadzam z Tobą Widać, że facet jest dojrzały i troszczy się o swoją dziewczynę ale też ma prawo do przyjemności! A wy jesteście strasznie stronnicze: jeżeli dziewczyna nie chce pigułek to jest biedulką a facet egoistą, że ją do tego namawia ale jak facet nie chce prezerwatyw bo mu przeszkadzają to też jest egoistą bo myśli tylko o sobie... rany. Osobiście jestem wielką zwolenniczką tabletek i trochę dziwią mnie stwierdzenia, że szkodzą, są złe itp itd. Antybiotyki też szkodzą, nawet bardziej a jednak nikt przed ich użyciem nie prowadzi zawziętej dyskusji na temat ich szkodliwości i wpływu na organizm.
Pogadaj z dziewczyną, idźcie najlepiej razem do ginekologa - on jej przedstawi wady i zalety plastrów, pigułek i innych metod antykoncepcyjnych. Jeżeli dalej nie będzie chciała to uważam, że powinieneś się postawić i powiedzieć, że ty nie chcesz prezerwatyw i musicie pójść na kompromis, tzn znaleźć taką metodę która będzie wam obojgu odpowiadała (np. spiralę?). Bo nie może być tak, żeby jedno z was się poświęcało i czerpało z tego mniejsza przyjemność....
__________________
the Devil wears Zara
Geiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 13:27   #25
Anet18
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 97
Dot.: Ona nie chce się kochać...

...

Edytowane przez Anet18
Czas edycji: 2013-10-28 o 12:08
Anet18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 13:35   #26
Gosiaczek z
Raczkowanie
 
Avatar Gosiaczek z
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 103
Dot.: Ona nie chce się kochać...

tabletki nie są aż takie złe, ja stosuję już dosyć długo, ale zawsze trzeba dokładnie przemyśleć sytuację, rozważyć "za" i "przeciw", też od razu się nie zdecydowałam- mam trochę doświadczenia bo jestem troszeczkę starsza. Odstawiałam pigułki żeby zajść w ciążę. Nie słyszałam o przypadkach nadżerki po stosowaniu pigułek i to po 3 miesiącach stosowania Możliwe jest: (cytat z ulotki) "W kilku badaniach epidemiologicznych wykazano zwiększone ryzyko raka szyjki macicy u osób długotrwale stosujących tabletki antykoncepcyjne , ale nie wiadomo do jakiego stopnia na wyniki te wpływa np. zachowanie seksualne oraz zakażenie wirusem HPV" do innych skutków ubocznych można zaliczyć:
-b.często(występuje u 1 na 10 kobiet)nieregularne krwawienia i zwiększenie masy ciała
-częste (1lub więcej na 100kobiet, ale mniej niż 1 na10)brak miesiączki, bolesne miesiączki, PMS, zmiany popędu płciowego, nastrój depresyjny, bóle głowy, zawroty głowy, nerwowość, migrena, nudności, wymioty, trądzik, pokrzywka
są oczywiście w ulotce wymienione inne-rzadsze no ale jak kogoś interesuje temat to znajdzie i poczyta.
Ja zmieniłam pigułki (kończę 1 opakowanie) i mam też dziwne odczucia np. nudności poranne, dziwne zachcianki żywieniowe, zwykle ustępują takie dolegliwości po 3 opakowaniach. A co do prezerwatyw, to można dobrać odpowiednią wielkość i produkowane są baaardzo cienkie, więc dla chcącego nic trudnego problemem jest jeśli ktoś ma uczulenie na materiał z jakiego są produkowane-tak jak ja- wtedy nie ma większego wyboru w szukaniu odpowiedniej i wygodnej metody. A wizyta wspólna u lekarza, tak jak dziewczyny proponowały to bardzo dobry pomysł .Życzę powodzenia
__________________
(...)
Tak lubię być kobietą
i widzieć w Twoich oczach
to wszystko czego pragnę
by się kobietą poczuć.
Gosiaczek z jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 13:42   #27
Maianthemum
Rozeznanie
 
Avatar Maianthemum
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 717
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
jak sie chciecie dowiedziec wszystkiego o pigulkach to nie czytajcie for internetowych tylko razem idzcie do ginekologa i poproscie o dokladnie informacje
ginekologowi mozecie zaufac

=== swoją droga jakby pigulki mialky tylko takie wady jak to, ze trzeba o nich pamietac to chyba by sie nad nimi nikt nie zastanawiam.


btw - ja korzystam z tej etody i jestem zadowolona a na zdrowi nie poudpadam
Ja niebyłabym taka pewna, że ginekologowi można zaufać. Ja za każdym razem kiedy byłam u tego rodzaju lekarza byłam pytana o to, czy antykoncepcja nie jest mi potrzebna i gin gotowy był mi wypisać receptę "od ręki" bez żadnych badań krwi, krzepliwości, prób wątrobowych, lipidiogramu itp... nawet wywiadu nie robił czy czasami w rodzinie nie było problemów z krzepliwością krwi, zawałami czy udarami. A to POWINNA być rutyna przy pierwszej wizycie. Badania krwi powinny być powtarzane co ok 3 miesiące. Spotkaliście sie z takim podejściem? bo ja nie. Dlatego uważam, że ginekologom nie wolno ufać w 100% tym bardziej, że im więcej przepisanych opakowań takich czy innych tabletek = większy zysk dla lekarza :P

Co do skutków ubocznych tabletek... pisałam gdzieś o tym na forum już, miałam do czynienia z biochemią kliniczną u siebie na uczelni i z ludźmi którzy mają szerokie pojęcie o tym jak różne związki wpływają na zdrowie. Nie obyło się też bez roznów o tabletkach anty.

Cytat:
Napisane przez ketro Pokaż wiadomość
No a wady to:
- należy zażywać je codziennie o stałej porze,
- ominięcie jednej dawki może osłabić działanie antykoncepcyjne
- dostępne są na receptę.
Wady to jedno, a skutki uboczne drugie. Pomyśl, czy chcesz narażać swoją dziewczynę którą bardzo kochasz i o którą się troszczysz na takie skutki uboczne jak:

- zakrzepica żył lub tętnic (może doprowadzić do udaru mózgu, zawału serca albo wykrzepiania wewnątrznaczyniowego w różnych narządach co prowadzi do ich niedotlenienia i dysfunkcji, rehabilitacja - jeżeli dziewczyna przeżyje jest trudna i upośledzenie narządów nie jest odwracalne, trzeba się z ich dysfunkcją męczyć do końca życia). Jest to niebezpieczne zwłaszcza jeżeli dziewczyna pali. Stąd lekarz powinien dać skierowanie na badanie krzrepliwości krwi przed przepisaniem tabletek i np. po 3 miesiącach stosowania.

- powstawanie żylaków - zwłaszcza, jeżeli są tendencje rodzinne (miała mama, babcia itp) Zylaki to tez sprawa nieodwracalna, mozna je jedynie usunąć jeżeli są poważne i grożą zakrzepem. Ale też nie wszystkie, bo krew jednak musi lepiej lub gorzej jakoś płynąć...

- zniszczenie wątroby - to, że organizm kobiety czuje się przez kilka lat (zakładając że tak będą stosowane tabletki) tak jak w ciąży z pewnością nie jest dla niego naturalnym zjawiskiem, nadmiar estrogenów jest rozkładany w wątrobie, co wymaga od niej stale intensywnej pracy i może doprowadzić do jej dysfunkcji. Tutaj badania powinny być robione tak jak przy badaniu krzepliwości.

- rak piersi - nadmiar estrogenów sprzyja powstawaniu raka piersi - estrogeny są umieszczone na liście środków rakotwórczych w "ROZPORZĄDZENU MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ"

http://www.abc.com.pl/serwis/du/1996/0571.htm

otwórz strone, daj CTRL + F i wpisz sobie "Doustne złożone środki antykoncepcyjne"

- ponadto może się rozreguolować gospodarka lipidowa w organizmie i prowadzić do zwiększenia szkodliwego dla serca i tętnic "złego cholesterolu' LDL.

- może się rozregulować praca tarczycy (niedoczynność najczęściej co wiaże się z przytyciem, i skutkami w postaci złej gospodarki lipidowej (jak wyżej)

- niewłaściwa praca tarczycy może powodować hiperprolaktynemię a ta może skutkować problemami z zajściem w ciążę

- z tych bardziej lajtowych o których wspomina się najczęściej to oczywiście takie rzeczy jak
  • wahania nastrojów / depresje
  • obrzęki
  • przyrost wagi
  • cellulit
  • bóle głowy/ migreny
  • mdłości
  • wahania libido (zazwyczaj spada)

Aha, i to że tabletki regulują cykl to dla mnie bujda nieziemska, bo biorac tabletki nie masz cyklu sensu stricto, brak jest owulacji a krwawienia to wynik przerwy w braniu tabletek lub brania tabletek bez hormonów, które czasami są w opakowaniu tak aby nie wybijać dziewczyny z rytmu stosowania.

Tyle ode mnie. Też kiedyś sądziłam, że sobie będę beztrosko łykać tabletki i będzie wszystko super. Ale zanim zaczęłam dogłębnie zbadałam temat. A że mam jakieś pojęcie o tym jak działa ludzki organizm, to zdobyte info zjeżyły mi włos na głowie :P

Tak więc radzę się dobrze zastanowić, zanim zacznie się dziewczynę namawiać na łykanie tabletek, tym bardziej, ze sama nie chce.
__________________
Wizaż i kosmetyki - Face Up to Make Up - FanPage



Edytowane przez Maianthemum
Czas edycji: 2009-08-03 o 13:46
Maianthemum jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 13:51   #28
Alessandra666
Raczkowanie
 
Avatar Alessandra666
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 105
Dot.: Ona nie chce się kochać...

O Boże, oczywiście to co jest napisane na ulotce pod kategoria skutki uboczne może sie wydarzyć, ale to jest baaaardzo znikome. Moim zdaniem, nie tylko moim, stosowanie tabletek ma wiecej zalet niż wad .
Dziewczyny, czy któraś kiedykolwiek odczuła wyzej wymienione skutki uboczne ( nie licząc oczywiście mdłości, spadku libido etc, co samo w sobie nie jest niebezpieczne)???

Edytowane przez Alessandra666
Czas edycji: 2009-08-03 o 13:52
Alessandra666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 14:28   #29
Geiko
Raczkowanie
 
Avatar Geiko
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
Dot.: Ona nie chce się kochać...

Poza tym każdy lek ma jakieś działania nie pożądane i skutki uboczne...
__________________
the Devil wears Zara
Geiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-03, 14:31   #30
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: Ona nie chce się kochać...

Cytat:
Napisane przez Alessandra666 Pokaż wiadomość
O Boże, oczywiście to co jest napisane na ulotce pod kategoria skutki uboczne może sie wydarzyć, ale to jest baaaardzo znikome. Moim zdaniem, nie tylko moim, stosowanie tabletek ma wiecej zalet niż wad .
Dziewczyny, czy któraś kiedykolwiek odczuła wyzej wymienione skutki uboczne ( nie licząc oczywiście mdłości, spadku libido etc, co samo w sobie nie jest niebezpieczne)???
U mojej cioci doszło do zakrzepicy po wieloletnim stosowaniu tabletek. Cudem ją odratowano w szpitalu, następnie poddano operacji usunięcia macicy i przydatków co przyspieszyło proces starzenia ciała i pozbawiło ją możliwość ewentualnych ciąż. Nie mówię, że każda dziewczyna tak skończy, ale perspektywa średnio zachęcająca.

Co do problemu autora wątku to firma durex produkuje prezerwatywy ekstra cienkie z dodatkowym środkiem nawilżającym (durex ellite, fioletowe opakowanie), których praktycznie nie czuć (mój mąż tak uważa) może spróbowałby takich.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-08-03 o 14:35
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:43.