2009-08-02, 16:39 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4
|
Ona nie chce się kochać...
Witam, w ostatnim czasie mam dziwny problem, z pewnością wątek ten był poruszany na tym forum parę razy, ale moim zdaniem takie sprawy powinno rozwiązywać się indywidualnie.
A więc tak, jestem z moją dziewczyną od 14 miesięcy, ja mam 20 lat, a ona 18. Od początku tego roku nie współżyjemy ze sobą, powodem są prezerwatywy oraz obawa przed ciążą, jedyną naszą metodą aktywności seksualnej jest petting. Gdy rozpoczęliśmy współżycie seksualne stosowaliśmy metodę stosunku przerywanego i to tylko w niepłodne dni na co najmniej 4 dni przed płodnymi (spowodowane tym, że plemniki mogą przeżyć dość długo) lub w niepłodne przed okresem - tutaj bez żadnych ograniczeń co do ilości dni. Później zdecydowaliśmy się na prezerwatywy i tu zaczął się mój problem: Prezerwatywy powodują u mnie duży dyskomfort, strach przed stosunkiem (prawdopodobnie spowodowany tym, że po założeniu gumki mój członek zazwyczaj (nie zawsze ale zazwyczaj) opada, a co najdziwniejsze podczas stosunku bez gumek nie miałem NIGDY takiego problemu!) oraz znaczne zmniejszenie odczuć seksualnych podczas stosunku co powoduje, że czasem po prostu nie mam ochoty... Wiem co teraz napiszą dziewczyny: jesteś egoistą i najlepiej żeby dziewczyna używała tabletek i innych świństw bo tobie się tak podoba. Otóż nie, zależy mi na zdrowiu mojej dziewczyny, na tym by nie zaszła teraz w ciążę (chce iść na studia tak jak i ona), a potem wychować z nią dwójkę dzieci (oczywiście swoich, a nie adoptowanych). Moja dziewczyna nasłuchała się w szkole, że plastry/tabletki powodują mnóstwo skutków ubocznych oraz problemy z późniejszym zajściem w ciążę i faktycznie wertując różne fora zazwyczaj spotykałem się z takimi... przypuszczeniami, bo z reguły co do problemów z ciążą po ich zastosowaniu nikt się nie wypowiadał Z kolei czytając artykuły ginekologów nie napotykałem się na takie wady (jedynie przy wkładkach, spiralkach itp.). Jeszcze co ciekawsze do zalet przy tabletkach można zaliczyć: - z reguły nie wpływa na aktywność seksualną, a czasem korzystnie libido się zwiększa - w cyklu po odstawieniu tabletek można już zajść w ciążę (w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach) - dochodzi do uregulowania miesiączek, które dodatkowo stają się mniej obfite zmniejszają ryzyko nowotworów jajnika i trzonu macicy (nie ukrywam, że byłoby to jej na rękę, nie lubię jak się katuje w łóżku podczas 1 dnia okresu...) - zabezpieczają dzięki estrogenom przed osteoporozą. - duża skuteczność No a wady to: - należy zażywać je codziennie o stałej porze, - ominięcie jednej dawki może osłabić działanie antykoncepcyjne - dostępne są na receptę. Przy stosowaniu plastrów skuteczność jest nieznacznie mniejsza, a komfort duży... Moja dziewczyna obawia się metod naturalnych ze względu na duży strach przed ciążą, metod typu plastry/tabletki ze względu na strach przed tym, że nie zajdzie w ciążę, a ja mam problemy z prezerwatywami tak jak napisałem wyżej... Co mam zrobić? Jak przekonać ją do stosowania innej metody niż prezerwatywy? Ona rozumie mnie i moje potrzeby, przez to czasem się katuje i płacze, bo uważa że nie może mi dać tego co potrzebuje, a jest inaczej, dbam o nią a ona o mnie, wspieramy się i zawsze możemy na sobie polegać i sobie ufać, ale brak seksu powoli mnie dołuje, ciężko mi jest patrzyć teraz nawet na film ze sceną miłosną, bo biorą mnie łzy... |
2009-08-02, 17:04 | #2 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 138
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- [QUOTE=ketro;13548594]Jak przekonać ją do stosowania innej metody niż prezerwatywy?QUOTE] a nie możesz jej powiedzieć że albo tabletki albo zero seksu? ---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ---------- Cytat:
|
||
2009-08-02, 17:09 | #3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Słowa typu albo tabletki albo zero seksu to po prostu szantaż, a tego nie chcę, moja dziewczyna obawia się skutków ubocznych tak jak to wcześniej napisałem, np problemów z zajściem w ciążę albo większa podatność na urodzenie niezdrowego dziecka. Ona chce się ze mną kochać, ale boi się ciąży, co jest dla mnie naturalne w tym wieku (no chyba, że ktoś nie wybiera się na studia)... Rozmawiałem z nią wiele razy na ten temat, ale po prostu się boi, chyba żyje w przeświadczeniu, że jeżeli nauczycielka biologii powiedziała, że takie metody mają skutki uboczne to na pewno to prawda. Niestety kadra nauczycieli pod wieloma względami jest niedokształcona, gdzieś czytałem, że katechetka polecała po stosunku z mężczyzną kąpiel w ... occie heh
Edytowane przez ketro Czas edycji: 2009-08-02 o 17:12 |
2009-08-02, 17:09 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Ta, a ja przeczytałam w tekście o naukach przedmałżeńskich, że jak kobieta bierze tabletki, to w środku macica wysycha i maleje, jak śliwka.
Szkoda, że nie straszą, że jak mężczyzna założy kondom, to mu penis odpadnie. Tabletki nie mają wpłwyu na zajście w ciążę - po przerwaniu brania. A przynajmniej nie słyszałam o takim przypadku. A co do plusów i minusów - libido etc. - to jest sprawa indywidualna. Być może lekarz nie od razu dobierze jej odpowiednie tabletki, wtedy mogą się pojawić wahania nastroju i tym podobne sprawy, ale z czasem powinno być ok. A, co do Twojego problemu z kondomem - są ekstra cienkie prezerwatywy - nie pamiętam, jak się nazywają - zapewne są odpowiednio droższe od standardowych. A może byś poćwiczył ze standardowymi? Już nie mówię tutaj o stosunku, ale być może musisz się przyzwyczaić do kondomów, z czasem, być może, erekcja przestanie "uciekać". Edytowane przez illuvies Czas edycji: 2009-08-02 o 17:11 |
2009-08-02, 17:12 | #5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Sprawiasz wrażenie całkiem porządnego chłopaka i gdyby nie to, ze stosowaliscie przerywany to byłoby cudownie. Ale grunt to to, ze chcecie coś zmienic. Ja będę obstawiała przy tabletkach/plastrach. Te pozytywne skutki to prawda i tych negatywnych nie ma tak dużo. Na pewno nie wpływają na płodnosc i zdrowie dziecka, które chcecie kiedys miec. Nie czytajcie takich bzdur. Odpowiednio dobrane nie mają skutków ubocznych. Jeśli dziewczyna jest odpowiedzialna to nie będzie zapominała o tabletkach. Polecam dobrego ginekologa, który porozmawia z Wami, przebada Twoją dziewczynę i dobierze odpowiednie tabletki. A nic innego nie polecam bo żadnej innej pewniejszej i komfortowej metody nie znam. Edytowane przez _Emi_ Czas edycji: 2009-08-02 o 17:14 |
|
2009-08-02, 17:13 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 38
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
radzę poczekać aż sama zachce i wtedy się do czegoś przekona...albo wróćcie do starych metod (ala przeywany stosunek itp)
Edytowane przez PaulinaStepniak Czas edycji: 2009-08-02 o 17:27 |
2009-08-02, 17:17 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Łódź.
Wiadomości: 4 127
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Tylko,że dziewczyna chce ale boi się ciąży. |
|
2009-08-02, 17:36 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Myślę, że najlepszym wyjściem będzie wspólna wizyta u gunekologa. Powiedz jej: Kochanie, nie chcę żeby stała Ci się jakaś krzywda i zależy mi na Twoim zdrowiu. Internet podaje dużo mylnych i sprzecznych informacji więc nie sugerujmy się nim. Myślę, że powinniśmy pójść do ginekologa i mi i przede wszystkim Tobie powie o tym jak działają tabletki lub plastry co może się stać a co nie. I po tej rozmowie zdecydujemy co dalej.
Co do gumek, są dwa powody dlaczego Twój członek opada. 1- stosujesz je po raz pierwszy i taką Twój członek ma reakcję, z czasem naprwawdę mija. 2 kupujesz za ciasne gumki w obwodzie, co powoduje utrate erekcji bo za bardzo Cię ściska.
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2009-08-02, 17:38 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
PaulinaStepniak - radzę przywrócić treść postu - bo można to podciągnąć pod niszczenie forum. I tak już został zacytowany i tak, więc po ptokach.
Zagubiona89r - dawno Cię nie widziałam. |
2009-08-02, 18:38 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 946
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
1.prezerwatywy powodują u ciebie strach przed stosunkiem? dziwne, mysle ze moglibyscie trochę pocwiczyc zakladanie, a nie od razu po kilku probach przekreslasz ta metode 2.prezerwatywy powodują zmniejszenie odczuc podczas stosunku? chyba to sie dzieje tylko w twojej głowie.. moze powinniscie po prostu dobrac odpowiednie gumki, a ty powinienes sie do nich przekonac? (a nie z takiego widzimisie, namawiac dziewczyne na pigulki... ktorych ona nie chce brac ) 3.przeciez nikomu nawet do głowy by nie przyszło, zeby cie o takie rzeczy posadzac, nie wiem czemu tak piszesz, moze siedzi w tobie jakies poczucie winy? 4.katuje sie i placze bo ty nie chcesz probowac z prezerwatywa, na to wychodzi... Wiedz, ze pigulki moga bardzo roznie wplywac na kazda dziewyczne, myslisz ze podnosza libido? owszem, ale moga je takze obnizyc Mysle ze powinniscie oboje spokojnie porozmawiac. Jesli ona nie chce stosowac pigulek, nie namawiaj jej. Po prostu zaczekaj. Swoja droga, nie rozumiem takiego namawiania na tabsy ant. Ja nigdy nie namawialabym swojego Tż-ta zeby cos łykał, bo po prostu balabym sie komplikacji.. A z reguly faceci robia to bez wiekszego zalu (rozumiem, jesli oboje sie na ta decyduja, ale jesli ona ewidentnie tego nie chce, to o co chodzi? probojcie z prezerwatywa i innymi srodkami ) |
|
2009-08-02, 19:27 | #11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Dziękuję za wszystkie komentarze co do mojego problemu.
Goshia nie wiem czemu, ale ja raczej widzę trochę złośliwości w tym co napisałaś w paru miejscach. Być może tylko mam takie wrażenie, ale być może jest słuszne... 1. "(prawdopodobnie spowodowany tym, że po założeniu gumki mój członek zazwyczaj (nie zawsze ale zazwyczaj) opada" - strach pojawił się właśnie po wielu takich nieudanych próbach, a nie od razu. Nie przekreślałem tej metody, po prostu od samego początku był z nią problem, być może jak to ktoś ujął wcześniej członek jest nieprzyzwyczajony do gumki? No ale jeżeli nie przyzwyczaił się tyle czasu to kiedy to zrobi? 2. Wiesz, nie jesteś chłopakiem i nie jesteś tym bardziej na moim miejscu więc komentarz typu, że dyskomfort lub zmniejszenie odczuć seksualnych podczas stosunku z gumką snuje się w mojej głowie jest nie na miejscu, tak samo jak te "widzimisie". Próbowałem już zarówno bez jak i z, widzę ogromną różnicę. Wszystko co zostało stworzone przez człowieka jest dla niego po to by korzystał z tego w odpowiedni i rozsądny sposób. Może to idiotyczne przykłady, ale tak jak nie każdemu smakują pierogi z kapustą czy nie każdemu odpowiada zielony sweterek (nie koniecznie przez własne widzimisie) tak i najwyraźniej prezerwatywa też nie jest dla każdego. Po to jest wiele rozwiązań by z nich korzystać i dobrać najlepsze dla siebie (w tym wypadku dla nas) 3. Wertowałem już dużo podobnych tematów, ale nie zabierając tam głosów. Zazwyczaj facet który pisał o metodzie pigułek był bombardowany przez inne kobiety i nazywany egoistą Dlatego właśnie napisałem to z wyprzedzeniem 4. Nie zrozumiałaś mnie, być może źle się określiłem. Jest jej przykro ponieważ wie, że chciałbym się kochać (ona zresztą też tego chce), ale boi się stosować innej metody prócz gumki (bo jak to sama określiła to chyba najbardziej popularna metoda - i tu ma na prawdę racje). Też nie chciałbym aby faszerowała się pigułkami jeżeli bym wiedział, że to negatywnie wpłynie w przyszłości na jej ciążę, nawet jeżeli by mi było ciężko i miało to oznaczać abstynencję seksualną aż skończy studia. illuvies podsumowała to prosto, z czego można wywnioskować, że to głupoty, które ktoś nastulał. Jeżeli tabletki nie powodują takich problemów to wydaje się to rozsądna metoda, zwłaszcza, że jest ona pewniejsza niż prezerwatywy. No bo co jeżeli pęknie lub się zsunie? Wtedy może być to problem ... Edytowane przez ketro Czas edycji: 2009-08-02 o 19:28 Powód: mała korekta |
2009-08-02, 20:38 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
chlopku drogi....zalecane jest by po zaprzestaniu brania tabletek zrobic minimum 3 mc przerwe w seksie bez dodatkowego zabezpieczenia gdy chce sie zajsc w ciaze. a po co? zeby te hormony sie wyplukaly z organizmu... na Boga przeciez jak cos jesz wylatuje to w koncu druga strona, nie? ><'
kobiety ktore braly tabsy minimum 5 lat i zaszly w ciaze, jakos nie urodzily hordy dwuglowych dzieci. jak dziecko ma sie urodzic chore to sie urodzi, dzieki waszym genom, a nie hormonom z zewnatrz. poza tym w tabletkach nie przyjmuje sie hormonow z kosmosu, tylko te, ktore wystepuja w organizmie kobiety. podczas przyjmowania tabletek, organizm kobiety 'mysli' ze jest w ciazy. zamiast sluchac niedouczonej pani od biologii wybierzcie sie do ginekologa. razem. |
2009-08-02, 21:13 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
jak sie chciecie dowiedziec wszystkiego o pigulkach to nie czytajcie for internetowych tylko razem idzcie do ginekologa i poproscie o dokladnie informacje
ginekologowi mozecie zaufac === swoją droga jakby pigulki mialky tylko takie wady jak to, ze trzeba o nich pamietac to chyba by sie nad nimi nikt nie zastanawiam. btw - ja korzystam z tej etody i jestem zadowolona a na zdrowi nie poudpadam
__________________
... Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich. 15.02.2017 ♥
|
2009-08-02, 21:19 | #14 |
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 283
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Popieram sugestię o wybraniu się razem do ginekologa.
Ale przestrzegam przed jednym mylnym poglądem, o którym napisałeś - libido to sprawa indywidualna. Najczęściej jednak libido spada podczas stosowania tabletek. U mnie tak było (i jest) - kiedyś miałam ochotę na seks dwa-trzy razy dziennie, teraz praktycznie nie mam, seks mógłby dla mnie nie istnieć Gdyby nie to, że wiem, że to przez tabletki, to byłoby ciężko. |
2009-08-02, 21:36 | #15 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 927
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
w naszym wypadku to jest najważniejsze, zależy nam na zdrowych dzieciach A jeśli chodzi o tabletki, to ja też brałam na zdrowie nie narzekam generalnie to wszystkie moje znajome się w ten sposób zabezpieczają Natomiast jeśli chodzi o libido to wg mnie bzdury napisałeś, dziewczyny z które ja znam ( na forum też dużo takich) zwykle narzekają na niskie libido przy tabletkach. Ja z tego powodu je chwilowo odstawiłam A tak poza tym to widzę w tabletkach same zalety, pewność, że nie znajdzie się w ciążę, czyli komfortwa sytuacja psychiczna podczas seksu, ładna cera itp ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ---------- Cytat:
a co jak trafi wam się dwójka od razu i to w pierwszym cyklu
__________________
|
||
2009-08-02, 22:19 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
A moze ona jeszcze nie jest gotowa na wspołzycie? Nie myl przejscia inicjacji z gotowością seksualną. Zachowywałam się jak ona po utracie dziewictwa, zrobiłam to, a mimo to nie byłam gotowa, rozstałam sie z kolesiem, miałam roczną przerwę od seksu i teraz wszystko gra. Wczesniej też mialam wymówki typu: tabletki nie, globulki niewygodne, gumki mnie obcierają (a on głupi wierzył ).
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
2009-08-02, 22:57 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Spędzam ostatnio 10h dziennie w pracy i wakacjuje Bywam weekendami najczęściej
__________________
... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ... |
2009-08-02, 23:40 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: z bajki
Wiadomości: 352
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Tez jestem za wspolna wizyta u jakiegos sprawdzonego ginekologa.
Widac po Tobie, ze jestes odpowiedzialny i chwala Ci za to. Jedyne do czego mozna sie przyczepic to ten stosunek przerywany... ale tak swoja droga to wedlug mnie to wlasnie stosunek przerywany ktory praktykowaliscie powinien byc raczej wiekszym strachem dla dziewczyny? Nie bala sie wtedy, ze zajdzie w ciaze? Metody naturalne sa bardzo skomplikowane i zeby z nich korzystac trzeba naprawde znac swoj organizm, ktory i tak czesto plata figle. Wtedy sie nie bala, a teraz sie boi? Mozliwe, ze sprawa lezy tez w jej glowie. Nie posadzam o nic nikogo, ale tak moze byc. Co do pigulek, uwazam, ze sa teraz bardzo rozpowszechnione. Zyjemy w takich latach, w ktorych kobiety ponad wszystko stawiaja bezpieczny seks. I coraz wiecej z nich decyduje sie na pigulki. Jestem jedna z nich, biore je niecale 2 lata. W przyszlosci tez planuje miec dzieci i mysle, ze gdybym tak uzalezniala ich zdrowie od srodkow hormonalnych, dawno temu popadlabym w depresje. Wsytsko jest dla ludzi. |
2009-08-03, 08:26 | #19 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Cytat:
W ogole to dla mnie prezerwatywy sa ohydne. Śmierdza gumą (dla mnie wszystkie bez wyjatku), zmniejszają doznania. Ja ciagle myslałam czy nie peknie, czy sie nie zsunie itp. No i cena. Przy codziennym seksie jest to bardzo wysoki koszt. Nie pamietam juz ile kosztuja ale dla przykładu 3szt = 9zł 30 dni * 3 zł = 90 zł miesięcznie A czasami chce się wiecej niz raz...
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru." Hume G.B.
Edytowane przez Asienka187 Czas edycji: 2009-08-03 o 08:27 |
||
2009-08-03, 09:21 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 111
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
__________________
Łagodna kobieta - to niby kocia łapka: ściśnij ją nieco, a poczujesz pazurki... mmmrau... |
|
2009-08-03, 09:30 | #21 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Szczerze, ja tez jako kobieta też odczuwam różnicę, z gumką i bez. Może to ma podłoże psychiczne, ale przyjemniej mi gdy jestesmy "bliżej", bez bariery jaką stanowi prezerwatywa.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
|
2009-08-03, 11:51 | #22 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
to może spirala wstrzymywać się pół roku od seksu przez takie pierdoły, dla mnie niepojęte
|
2009-08-03, 12:10 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 105
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Wiesz, skoro prezerwatywy nie odpowiadają Tobie , bo czujesz dyskomfort etc. to dziewczyna powinna to uszanować , seks ma sprawiać przyjemnosc obu stronom i trzeba sie dogadac,jatroche,sie wylamię i bede bronic w tym przydadku meskiej strony wybacz mi szczerość ale podejscie Twojej kobiety jest bardzo egoistyczne i niedojrzałe, bo skoro byla gotowa na seks , powinna być tez gotowa na kompromis , jezeli źle sie czujesz w prezerwatywach a ona nie chce brać tabletek ( chociaż sa najbardziej skuteczna metoda a skutki uboczne mogą wystąpić również przy przyjmowaniu innych lekow, w przypadku tabletek wystarczy konsultacja z lekarzem, który pomoże dobrać odpowiednie) , to może wyprobojcie jakas inna metode ( bron Boze stosunek przerywany)
|
2009-08-03, 13:22 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Pogadaj z dziewczyną, idźcie najlepiej razem do ginekologa - on jej przedstawi wady i zalety plastrów, pigułek i innych metod antykoncepcyjnych. Jeżeli dalej nie będzie chciała to uważam, że powinieneś się postawić i powiedzieć, że ty nie chcesz prezerwatyw i musicie pójść na kompromis, tzn znaleźć taką metodę która będzie wam obojgu odpowiadała (np. spiralę?). Bo nie może być tak, żeby jedno z was się poświęcało i czerpało z tego mniejsza przyjemność....
__________________
the Devil wears Zara |
|
2009-08-03, 13:27 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 97
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
...
Edytowane przez Anet18 Czas edycji: 2013-10-28 o 12:08 |
2009-08-03, 13:35 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 103
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
tabletki nie są aż takie złe, ja stosuję już dosyć długo, ale zawsze trzeba dokładnie przemyśleć sytuację, rozważyć "za" i "przeciw", też od razu się nie zdecydowałam- mam trochę doświadczenia bo jestem troszeczkę starsza. Odstawiałam pigułki żeby zajść w ciążę. Nie słyszałam o przypadkach nadżerki po stosowaniu pigułek i to po 3 miesiącach stosowania Możliwe jest: (cytat z ulotki) "W kilku badaniach epidemiologicznych wykazano zwiększone ryzyko raka szyjki macicy u osób długotrwale stosujących tabletki antykoncepcyjne , ale nie wiadomo do jakiego stopnia na wyniki te wpływa np. zachowanie seksualne oraz zakażenie wirusem HPV" do innych skutków ubocznych można zaliczyć:
-b.często(występuje u 1 na 10 kobiet)nieregularne krwawienia i zwiększenie masy ciała -częste (1lub więcej na 100kobiet, ale mniej niż 1 na10)brak miesiączki, bolesne miesiączki, PMS, zmiany popędu płciowego, nastrój depresyjny, bóle głowy, zawroty głowy, nerwowość, migrena, nudności, wymioty, trądzik, pokrzywka są oczywiście w ulotce wymienione inne-rzadsze no ale jak kogoś interesuje temat to znajdzie i poczyta. Ja zmieniłam pigułki (kończę 1 opakowanie) i mam też dziwne odczucia np. nudności poranne, dziwne zachcianki żywieniowe, zwykle ustępują takie dolegliwości po 3 opakowaniach. A co do prezerwatyw, to można dobrać odpowiednią wielkość i produkowane są baaardzo cienkie, więc dla chcącego nic trudnego problemem jest jeśli ktoś ma uczulenie na materiał z jakiego są produkowane-tak jak ja- wtedy nie ma większego wyboru w szukaniu odpowiedniej i wygodnej metody. A wizyta wspólna u lekarza, tak jak dziewczyny proponowały to bardzo dobry pomysł .Życzę powodzenia
__________________
(...) Tak lubię być kobietą i widzieć w Twoich oczach to wszystko czego pragnę by się kobietą poczuć. |
2009-08-03, 13:42 | #27 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 717
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Co do skutków ubocznych tabletek... pisałam gdzieś o tym na forum już, miałam do czynienia z biochemią kliniczną u siebie na uczelni i z ludźmi którzy mają szerokie pojęcie o tym jak różne związki wpływają na zdrowie. Nie obyło się też bez roznów o tabletkach anty. Cytat:
- zakrzepica żył lub tętnic (może doprowadzić do udaru mózgu, zawału serca albo wykrzepiania wewnątrznaczyniowego w różnych narządach co prowadzi do ich niedotlenienia i dysfunkcji, rehabilitacja - jeżeli dziewczyna przeżyje jest trudna i upośledzenie narządów nie jest odwracalne, trzeba się z ich dysfunkcją męczyć do końca życia). Jest to niebezpieczne zwłaszcza jeżeli dziewczyna pali. Stąd lekarz powinien dać skierowanie na badanie krzrepliwości krwi przed przepisaniem tabletek i np. po 3 miesiącach stosowania. - powstawanie żylaków - zwłaszcza, jeżeli są tendencje rodzinne (miała mama, babcia itp) Zylaki to tez sprawa nieodwracalna, mozna je jedynie usunąć jeżeli są poważne i grożą zakrzepem. Ale też nie wszystkie, bo krew jednak musi lepiej lub gorzej jakoś płynąć... - zniszczenie wątroby - to, że organizm kobiety czuje się przez kilka lat (zakładając że tak będą stosowane tabletki) tak jak w ciąży z pewnością nie jest dla niego naturalnym zjawiskiem, nadmiar estrogenów jest rozkładany w wątrobie, co wymaga od niej stale intensywnej pracy i może doprowadzić do jej dysfunkcji. Tutaj badania powinny być robione tak jak przy badaniu krzepliwości. - rak piersi - nadmiar estrogenów sprzyja powstawaniu raka piersi - estrogeny są umieszczone na liście środków rakotwórczych w "ROZPORZĄDZENU MINISTRA ZDROWIA I OPIEKI SPOŁECZNEJ" http://www.abc.com.pl/serwis/du/1996/0571.htm otwórz strone, daj CTRL + F i wpisz sobie "Doustne złożone środki antykoncepcyjne" - ponadto może się rozreguolować gospodarka lipidowa w organizmie i prowadzić do zwiększenia szkodliwego dla serca i tętnic "złego cholesterolu' LDL. - może się rozregulować praca tarczycy (niedoczynność najczęściej co wiaże się z przytyciem, i skutkami w postaci złej gospodarki lipidowej (jak wyżej) - niewłaściwa praca tarczycy może powodować hiperprolaktynemię a ta może skutkować problemami z zajściem w ciążę - z tych bardziej lajtowych o których wspomina się najczęściej to oczywiście takie rzeczy jak
Aha, i to że tabletki regulują cykl to dla mnie bujda nieziemska, bo biorac tabletki nie masz cyklu sensu stricto, brak jest owulacji a krwawienia to wynik przerwy w braniu tabletek lub brania tabletek bez hormonów, które czasami są w opakowaniu tak aby nie wybijać dziewczyny z rytmu stosowania. Tyle ode mnie. Też kiedyś sądziłam, że sobie będę beztrosko łykać tabletki i będzie wszystko super. Ale zanim zaczęłam dogłębnie zbadałam temat. A że mam jakieś pojęcie o tym jak działa ludzki organizm, to zdobyte info zjeżyły mi włos na głowie :P Tak więc radzę się dobrze zastanowić, zanim zacznie się dziewczynę namawiać na łykanie tabletek, tym bardziej, ze sama nie chce.
__________________
Edytowane przez Maianthemum Czas edycji: 2009-08-03 o 13:46 |
||
2009-08-03, 13:51 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 105
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
O Boże, oczywiście to co jest napisane na ulotce pod kategoria skutki uboczne może sie wydarzyć, ale to jest baaaardzo znikome. Moim zdaniem, nie tylko moim, stosowanie tabletek ma wiecej zalet niż wad .
Dziewczyny, czy któraś kiedykolwiek odczuła wyzej wymienione skutki uboczne ( nie licząc oczywiście mdłości, spadku libido etc, co samo w sobie nie jest niebezpieczne)??? Edytowane przez Alessandra666 Czas edycji: 2009-08-03 o 13:52 |
2009-08-03, 14:28 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kraków/Zielonki
Wiadomości: 480
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Poza tym każdy lek ma jakieś działania nie pożądane i skutki uboczne...
__________________
the Devil wears Zara |
2009-08-03, 14:31 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: Ona nie chce się kochać...
Cytat:
Co do problemu autora wątku to firma durex produkuje prezerwatywy ekstra cienkie z dodatkowym środkiem nawilżającym (durex ellite, fioletowe opakowanie), których praktycznie nie czuć (mój mąż tak uważa) może spróbowałby takich.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-08-03 o 14:35 |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:43.