Czy chodziło o seks? czy o coś więcej?

[kate6o]

Napisane przez Anita1333

To uważacie że to jakaś gra z Jego strony że się nie odzywa????

Gdyby to było normalne zachowanie, nie pytałabyś na forum prawda?
Jak dla mnie, to on ma kilka takich panienek na randki (albo coś więcej) i po prostu nie ma czasu się do Ciebie odzywać codziennie

[Anita1333]

Napisane przez kate6o

Gdyby to było normalne zachowanie, nie pytałabyś na forum prawda?
Jak dla mnie, to on ma kilka takich panienek na randki (albo coś więcej) i po prostu nie ma czasu się do Ciebie odzywać codziennie

pewnie tak jest

[kate6o]

Napisane przez Anita1333

pewnie tak jest

to przestań się z nim spotykać

[Noelia_]

nie spotykaj sie chodzi mu o seks. chyba ze chcesz to prosze bardzo. mac sobie dalej w glowie.

[reniferek01]

Napisane przez Anita1333

Jak mógł się zorientować???

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:45 ----------


Myślałam nad tym ale prawdę mówiąc czuję niesmak....że właśnie tak zrobił i się nie odezwał

Czyta wizaż.

zrób to jeszcze raz, i jeszcze, i jeszcze. nie zaszkodzi.

[Anita1333]

Napisane przez reniferek01

Czyta wizaż.

zrób to jeszcze raz, i jeszcze, i jeszcze. nie zaszkodzi.

[dzustam]

Odezwał się, czy doszedł po pocalunku do wniosku, że nie opłaca mu się spodni sciągać?

Długo musial się namyslać, czy z tej nieśmiałości myśli do dziś?

[Anita1333]

Napisane przez dzustam

Odezwał się, czy doszedł po pocalunku do wniosku, że nie opłaca mu się spodni sciągać?

Długo musial się namyslać, czy z tej nieśmiałości myśli do dziś?

Pewnie doszedł do wniosku mojej przedmówczyni bo się nie odezwał....słyszałam tylko od znajomych że źle wygląda i dużo pije....to wszystko!... nie kontaktowałam się z nim....więc nie wiem nawet o co chodzi?

[Gofrzyca]

Napisane przez Anita1333

Pewnie doszedł do wniosku mojej przedmówczyni bo się nie odezwał....słyszałam tylko od znajomych że źle wygląda i dużo pije....to wszystko!... nie kontaktowałam się z nim....więc nie wiem nawet o co chodzi?

ah rozpił się bo go nie chciałaaaśśś

[Anita1333]

Napisane przez Gofrzyca

ah rozpił się bo go nie chciałaaaśśś

czy Ja to zasugerowałam??? trochę przesadzasz....tak naprawdę z gościem cos jest nie tak i ma problemy chłopczyna....więc nic tu po mnie

[Kaolit]

Droga dziewczyno. Skoro przyznajesz, że jesteś świadomą swojej atrakcyjności, rozsadną laską, to zrób sobie i jemu prezent - DEFINITYWNIE OLEJ TĘ ZNAJOMOŚĆ.

Widzę u Ciebie przykre zadatki na poważne komplikowanie sobie życia, a jesteś mlodą osobą i jak na razie w nic się nie wplątałaś. Pomyśl, czy chcialabyś kontynuować znajomość z takim typem, budować z nim jakis pseudozwiązek po tym wszystkim, czym Cię uraczył?
Tak mogłaby się zachowywać niekochana, desperatka która zniesie wszystko, nawet brak szacunku, uczucia, wykorzystanie seksualne, dobieranie się, lekceważenie.. tylko w imię upartego "ciągnięcia znajomości", która ewidentnie nie ma przyszłości

Co Ty liczysz na to, że za 10-15 lat, objęci i zakochani, będziecie z rozrzewnieniem wspominać akcje z dobieraniem się, plaskaczem i hotelem, wśród gromadki baraszkujących maluchów?

ZEJDŹ NA ZIEMIĘ!!!!!

[Anita1333]

Napisane przez Kaolit

Droga dziewczyno. Skoro przyznajesz, że jesteś świadomą swojej atrakcyjności, rozsadną laską, to zrób sobie i jemu prezent - DEFINITYWNIE OLEJ TĘ ZNAJOMOŚĆ.

Widzę u Ciebie przykre zadatki na poważne komplikowanie sobie życia, a jesteś mlodą osobą i jak na razie w nic się nie wplątałaś. Pomyśl, czy chcialabyś kontynuować znajomość z takim typem, budować z nim jakis pseudozwiązek po tym wszystkim, czym Cię uraczył?
Tak mogłaby się zachowywać niekochana, desperatka która zniesie wszystko, nawet brak szacunku, uczucia, wykorzystanie seksualne, dobieranie się, lekceważenie.. tylko w imię upartego "ciągnięcia znajomości", która ewidentnie nie ma przyszłości

Co Ty liczysz na to, że za 10-15 lat, objęci i zakochani, będziecie z rozrzewnieniem wspominać akcje z dobieraniem się, plaskaczem i hotelem, wśród gromadki baraszkujących maluchów?

ZEJDŹ NA ZIEMIĘ!!!!!

dziękuję za miłą wypowiedz

[miu miu]

Napisane przez Anita1333

Pewnie doszedł do wniosku mojej przedmówczyni bo się nie odezwał....słyszałam tylko od znajomych że źle wygląda i dużo pije....to wszystko!... nie kontaktowałam się z nim....więc nie wiem nawet o co chodzi?

Zbrzydł. Sprawa załatwiona bo kto by się tam z brzydalem umawiał

[juzerka]

Napisane przez miu miu

Zbrzydł. Sprawa załatwiona bo kto by się tam z brzydalem umawiał

prawda

[Mikadoo]

oj śmiejecie się z dziewczyny, ona po prostu młoda i naiwna hehe

Anita uciekaj od tego dupka!!!!!

[Kaolit]

Poziom dyskusji tutaj jest żenujący.

MOWA DO MOICH PRZEDMÓWCZYŃ:
Jeśli chcecie nabijać sobie posty i nieudolnie sprawiać wrażenie, jakie super-fajne i mądre jesteście w porównaniu z autorką, to zepnijcie swoje kupry i zróbcie szybki desant na tematy-śmietniki.
Nabijajcie sobie licznik głupimi wiadomościami w tematach typu:
"co teraz robisz", "czego sluchasz", "gdzie ostatnio wyskoczył ci pryszcz?" zamiast zaśmiecać debilizmami TEGO wątku...

[Anita1333]

No i tak się złożyło że dziś się spotkaliśmy przypadkiem u znajomych....tak to przynajmniej miało wyglądać .... a faktycznie to spotkanie było przez niego zaplanowane.... tak twierdziła moja koleżanka...oczywiście odwiózł mnie do domu i co fajne?... to się przyznał że jest kobieciarzem i spotyka się z wieloma kobietami....tym razem zachowywał się szarmancko i był nadzwyczaj powściągliwy....spytał tylko czemu Jako jedyna na Niego nie lecę???....było fajnie, miło i z dużą dawką humoru....rozstaliśmy się....a na koniec zapytał czy będzie mógł zadzwonić...i czy to nie będzie wyglądało jakby się mi narzucał.....???
....i tyle....

[rybkie]

i juz kisiel w gaciach

[Mikadoo]

Napisane przez Anita1333

No i tak się złożyło że dziś się spotkaliśmy przypadkiem u znajomych....tak to przynajmniej miało wyglądać .... a faktycznie to spotkanie było przez niego zaplanowane.... tak twierdziła moja koleżanka...oczywiście odwiózł mnie do domu i co fajne?... to się przyznał że jest kobieciarzem i spotyka się z wieloma kobietami....tym razem zachowywał się szarmancko i był nadzwyczaj powściągliwy....spytał tylko czemu Jako jedyna na Niego nie lecę???....było fajnie, miło i z dużą dawką humoru....rozstaliśmy się....a na koniec zapytał czy będzie mógł zadzwonić...i czy to nie będzie wyglądało jakby się mi narzucał.....???
....i tyle....

Kręci się jeszcze koło Ciebie tylko dlatego, że się mu nie dałaś... daruj sobie chyba, że chcesz później płakać i czuć się wykorzystana... tylko proszę nie myśl sobie, że on przy Tobie by się zmienił, albo, że potrafisz sprawić, że będzie tylko Twój bo sama dobrze wiesz, że to gów&o prawda.

[Don_Nysanin]

Wiem o co chodzi z autopsji

To już instynkt myśliwego i chęć posiadania.
Wjechałaś mu na ambicję, będzie dążył, nakręcał się, setki myśli, do momentu aż Cie "Wezmie" ... i podziękuje, i tyle z naszej znajomości

[Anita1333]

Napisane przez Don_Nysanin

Wiem o co chodzi z autopsji

To już instynkt myśliwego i chęć posiadania.
Wjechałaś mu na ambicję, będzie dążył, nakręcał się, setki myśli, do momentu aż Cie "Wezmie" ... i podziękuje, i tyle z naszej znajomości

Nie wiem czy mu wjechałam na ambicje jeżeli On tak naprawdę nie wnika w panienki....Troche mi szkoda takich ludzi którzy nie wnikają w uczucia....są tak naprawdę samotni i nieszczęśliwi

[kasiuncia]

Dziewczyny! To jest prowokacja. Wczoraj to odkryłam. Naprawdę , żal mi nas, że wielokrotnie dyskusja idzie na noże, a dla autorki/autora tematu to jest świetna zabawa!
I do tego tak wpaść...

[Gofrzyca]

a jak to niby odkryłaś??

[tennyo4]

Napisane przez Gofrzyca

a jak to niby odkryłaś??

Ujrzała to w kryształowej kuli

I znowu ktoś dąży pracowicie jak mróweczka w stronę BANA

[Gofrzyca]

Napisane przez tennyo4

Ujrzała to w kryształowej kuli

I znowu ktoś dąży pracowicie jak mróweczka w stronę BANA

no ale przepraszam bardzo o co Tobie chodzi??

Zapytałam z ciekawości, nie mogę już??

[dzustam]

Napisane przez kasiuncia

Dziewczyny! To jest prowokacja. Wczoraj to odkryłam. Naprawdę , żal mi nas, że wielokrotnie dyskusja idzie na noże, a dla autorki/autora tematu to jest świetna zabawa!
I do tego tak wpaść...

Mi tam siebie nie żal,

naprawdę ta historia nie powodowała mojego przejęcia, nie uroniłam łzy nad losem autorki, nie miałam ochoty wywlekać jej z samochodu jadącego w kierunku hotelu, nad którym padały promyki zachodzącego słońca...

Jakbym była wyjątkowo dociekliwa i miałabym z urzędu wskazywać wątki z nutą prowokacyjną, to ten wątek również by się znalazł na tej liście - przez specyficzny sposób podciągania wypowiedzi przez autorkę.


Ale tego zazwyczaj nie czynię, w większości watków zakładam, że to prawda, wolę się wypowiedziec w domniemanej prowokacji (klawiaturę mam wielorazową, nie nieknie po każdym poście ) niż olać kogoś, kto pisze prawdę.

[tennyo4]

Napisane przez Gofrzyca

no ale przepraszam bardzo o co Tobie chodzi??

Zapytałam z ciekawości, nie mogę już??

O mamusiu ja nie o Tobie tylko o kasiunci - już kilka jej wypowiedzi czytałam i

[Gofrzyca]

Napisane przez tennyo4

O mamusiu ja nie o Tobie tylko o kasiunci - już kilka jej wypowiedzi czytałam i

no okej ale to wyglądało jak do mnie bo zacytowałaś mnie a nie ją, wiec sorry ale miałam prawo zapytać.

[tennyo4]

Napisane przez Gofrzyca

no okej ale to wyglądało jak do mnie bo zacytowałaś mnie a nie ją, wiec sorry ale miałam prawo zapytać.

Jasne ale ogólnie to się odniosłam do Twojej wypowiedzi w związku z jej i dlatego tak wyszło średnio zręcznie

[Gofrzyca]

Napisane przez tennyo4

Jasne ale ogólnie to się odniosłam do Twojej wypowiedzi w związku z jej i dlatego tak wyszło średnio zręcznie

docytuj jej i bedzie git