2009-08-15, 16:52 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
czy to tylko wymówki?
Witam drogie wizażanki.
Jak łatwo się domyśleć, prosze was o radę. Mam chłopaka którego bardzo kocham, i podobno on odwzajemnia uczucie, ale problem taki, że ja wcale tego nie odczuwam Prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy [ok 5 smsów dziennie], i rzadko się widujemy, ponieważ mieszkamy od siebie 27 km. Ostatnio kupił sobie samochód i przyznam że widzieliśmy się częściej, ale znowu się zaczyna powtarzać to co kiedyś. Nagle coś się dzieje i przyjechać nie może. Najczęstrze wymówi to: bo komuś musi coś pomóc, nie może czy tez popsuło mu się coś w aucie. A z kolegami się spotyka Ja już świruję przyznam szczerze.. Nie ma takiego dnia żebym nie płakała. Uważacie że coś ze mną nie tak ? Czy za wiele od niego wymagam? Czy faktycznie mam jakiś powód do obaw..? Zniose każdą krytykę, pisać śmiało. Dzięki z góry za pomoc.
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 |
2009-08-15, 17:02 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 1 352
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Porozmawiaj z nim tak szczeże i na spokojnie. ja bym na twoim miejscu nawet się popłakała przy nim. Z jednej strony to działa i pewnie będzie musiał coś zrobić, a z drugiej z jakiej racji masz ukrywać swoje emocje gdzieś w zaciszu swojego pokoju. Pokaż mu, że cierpisz, wytłumacz wszystko. I jeżeli coś dla niego znaczysz - zmieni się.
Chciałabym mieć takie problemy... |
2009-08-15, 17:07 | #3 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
__________________
"Każdy myślący człowiek jest ateistą" Ernest Hemingway
|
|
2009-08-15, 17:15 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Nie ma co płakać
Ty do Niego jeżdzisz, bo z postu wynika, ze to On na okrąglo musi ruszać tyłek? Co ile dni się widujecie i na ile? |
2009-08-15, 17:19 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 533
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
|
|
2009-08-15, 17:25 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
27 km to mozna rowerem przejechac lub stopem lub nawet pieszo wiec gdyby chcial to by to zrobił.
ma auto i sytuacja sie nie poprawila ? wnioski wyciągnij sama. |
2009-08-15, 17:31 | #7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 316
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
to co czerwonym mnie po prostu załamuje.! ja z moim TŻ mieszkamy od siebie-w roku szkolnym ponad 60km!(normalnie ponad 300km!) a i tak widywaliśmy się nawet 4razy w tygodniu..mimo, że nie mamy samochodów i trzebabyło przynajmniej ok. godziny podróży w jedną strone żeby do siebie dotrzeć.. więc dla mnie 27km.. to bym na pieszo przeszła,lub rowerkiem gdybym tylko miala okazje.. a co do smsów.. hm kto kończy i kto zaczyna ich pisanie? bo My jak zaczniemy to nie możemy skonczyc i tak przez caly dzień się sypią.. a Ty go też odwiedzasz? bo jeśli to jednostronne to sięmu nie dziwie..a jeśli nie to coś jest nie tak.. |
|
2009-08-15, 18:17 | #8 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
Ja do mojego TŻ mam 500 km.
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
|
2009-08-15, 18:21 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 520
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
za mało konkretów podałaś żeby jakoś ocenić sprawiedliwie ,ale jeśli wciąż wymyśla nowe powody że nie przyjedzie bo 'coś tam' to warto spytać się go - o co chodzi
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń |
2009-08-15, 18:37 | #10 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Hehe, pieszo to niekoniecznie, ale rowerem już się da radę, szczególnie, że można się spotkać w połowie drogi
Trudno powiedzieć czy mu niezbyt zależy na tych spotkaniach, czy może akurat mu coś wypada... Ale 27 km to malutko, mój TŻ codziennie jedzie do pracy ok 20 km w jedną stronę, a to wciąż jedno miasto. Jak nie jest to jazda przez miasto w korkach, to te 27 km można przejechać w 20-30 minut samochodem albo ok 30 jakimś autobusem. Co do smsów, to ja ich nie lubię pisać, ale gdy jestem zakochana i stęskniona to się nie mogę oderwać od telefonu Więc trochę dziwny ten Wasz nikły kontakt... Edytowane przez Lexie Czas edycji: 2009-08-15 o 18:41 |
2009-08-15, 18:41 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Sztokholm
Wiadomości: 2 393
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Porozmawiaj z nim szczerze o tym wszystkim powiedz o swoich odczuciach z tym związanych no i czasami pojedź do niego, bo z wypowiedzi wynika że to on do Ciebie częściej przyjeżdża.
__________________
Piękny? Nie wiem. Ma około 1.80 wzrostu, włosy mniej więcej takie krótkie jak ty i niebieskie oczy: po prostu cudowne. Ale... nie. Nie jest chyba piękny w obiegowym sensie tego słowa. Jednak na pewno jest mężczyzną z którym - jeśli go gdzieś zobaczysz - od razu chciałabyś spędzić resztę życia...
|
2009-08-15, 18:58 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Pod słońcem Toskanii...
Wiadomości: 634
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
27 km to rzut beretem a tak na powaznie to nie zalezy mu na Tobie, i stęskniony tez raczej nie jest. Lepiej poszukaj sobie innego faceta, który nie bedzie mógł od Ciebie wyjechac
__________________
"Najlepszą metodą przewidywania przyszłości jest jej tworzenie." |
2009-08-15, 19:27 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Ciężko cokolwiek jednoznacznie stwierdzić, podałaś za mało konkretów.. spróbuj z nim spokojnie porozmawiać, może to rozwieje Twoje wątpliwości.. Wiesz, 27km to naprawdę niewiele, zawsze możesz do niego pojechać, jeśli do tej pory tego nie robiłaś
__________________
|
2009-08-15, 19:34 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Może faktycznie powinnas na to spojrzec trochę inaczej-nie może on-przyjedz Ty, rower, stop, bus, pociąg...Nie ma co płakać,weź się w garśc i działaj
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2009-08-15, 20:32 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
no więc tak. właśnie mi napisał że pojechał do dziadków, czyli on ma tam paru kolegów z którymi przesiaduje cały czas. wcześniej grali sobie w siatkę a teraz siedzą w klubie i czeka na kolejke żeby zagrać w ping-ponga :\ pisałam mu wcześniej że mi smutno bo nie ma auta żeby wpaść a tu proszę bardzo. jeszcze jaki szczęśliwy że z nimi siedzi. dziewczyny ratujcie! zaraz dostanę nagły atak wściekłości.
zwykle widujemy się raz na tydzień. on cześciej do mnie przyjeżdża, przyznam.
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 |
2009-08-15, 20:37 | #16 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
2009-08-15, 20:40 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
jutro? do dziadków? bo jak sobie pomyśle że na przyjazd do mnie mu się samochód zepsuł to masakra normalnie. a dla kolegów cud się stał i tam pojechać - pojechał.
a ogólnie to sama nie wiem. niekiedy pojadę ale on sam mi mówi żebym nie jeździła bo się boi że mi się coś stanie jak będę jechać w busie.
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 Edytowane przez miiaaau Czas edycji: 2009-08-15 o 20:41 |
2009-08-15, 20:45 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Lca < 3
Wiadomości: 77
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
porozmawiajcie. tylko tyle.
ale wiesz jak.... tak naprawdę szczerze hahaha skąd ja to znam mój TŻ nie pozwala mi wychodzić samej po 18. bo twierdzi, że coś może mi sie stać
__________________
I love U ! |
2009-08-15, 20:46 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
Co do tego, ze spotyka się z kolegami - no za przeproszeniem a co ma robić ronić łzy kiedy się nie widzicie? Ty sie zamartwiasz, ze mu się auto popsuło - On przynajmniej się bawi i korzysta z życia a nie zamartwia, ze jego dziewczynie nie chce się ruszyć tyłka i przyjechać. Jeżeli chcesz się częściej widywać to mu to powiedz, tak samo smsy - też czekasz aż On Ci napisze coś? |
|
2009-08-15, 20:55 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
rozmawiałam z nim.. i za każdym razem kończyło się "dobrze, będzie lepiej" i racja. lepiej jest ale przez pare dni. a później wszystko wraca do normy :|
smsy jak ja zaczynam to zdarza się ze bd długo odpisuje. ale pisze. to mam mieć na niego wy.ebane i chodzić sobie po dyskotekach, kiedy on będzie chciał się zobaczyć itd? Bo już sama nie wiem. I jeszcze jedno zapytanie. Jeżeli jutro powie że może przyjechać to co mu odpowiedziec ? Biec do niego ucieszona czy jak ? Sorki że tak pisze ale nerwy mam..
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 |
2009-08-15, 21:08 | #21 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 374
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
__________________
Edytowane przez kasandra82 Czas edycji: 2009-08-15 o 21:09 |
|
2009-08-15, 21:12 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Niedawno rozstałam się z moim tż. Wszystko układało się dobrze, chociaż mieszkaliśmy 60km od siebie. Na początku widywaliśmy się raz na 4 dni, później tylko w weekendy ze względu na pracę. A później raz w tygodniu okazało się za wielkim poświęceniem dla niego, bo wyjście z kolegami było mu jakoś tak bardziej na rękę. Rozmawialiśmy o tym wiele razy, ale bez echa. Na koniec mój tż z dnia na dzień przestał się odzywać. Zostałam bez słowa. Nie odbierał telefonów, nie odpisywał, poprostu nic, tak jakbym niegdy nie istaniała. Nie wymagałam od niego zbyt często spotkań i nie ograniczałam jego wyjść ze znajomymi, no ale niestety, niektórzy ludzi myślą tylko o sobie. Prawda jest taka, że jeśli komuś zależy na drugiej osobie to chce się z nią spotkać chociażby na 5 minut dziennie hehe miłość chyba uskrzydla. A jeśli Twoj tż wybiera inne rzeczy od spotkanie z Toba i wyszukuje wymówki, to niestety nie zależy mu już tak jak kiedyś. Nie chę żebyś pomyślała, że życzę Ci tego co mnie spotkało, ale moim zdaniem prędzej czy później wasz związek się wykruszy. Pamiętaj tylko, że nie zawsze warto jest w takich sytuacjach walczyć za wszelką cenę i później cierpieć. JEsteś napewno fajną dziewczyną, więc wyjdź do ludzi i ciesz się życiem, co ma być to będzie
|
2009-08-15, 22:21 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 109
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Odmówiłabym... jeśli to zrobisz będziesz cierpiała i pewnie będzie Ci trudno jutro normalnie funkcjonować, tak było w moim przypadku, ale on przynajmniej zobaczy że nie jesteś na każde jego zawołanie, udowodnij mu że potrafisz sobie bez niego poradzić, nawet jeśli sądzisz że tak nie jest, nie pisz pierwsza, poczekaj spokojnie na jego ruch..Skoro on ma czas dla kolegów, to Ty miej też czas dla innych, dla siebie. Poradzisz sobie
__________________
|
2009-08-16, 08:04 | #24 | |
stary jednooki dachowiec
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 327
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
Porozmawiałabym z nim jeszcze raz, zapytała, dlaczego ma czas dla kolegów, a dla Ciebie nie, czy jest coś, o co on ma do Ciebie pretensje (w końcu może być też tak, że np. prawie zawsze to on inicjował spotkania i teraz mu się znudziło bycie główną aktywną stroną w związku). Powiedz, że częstszy kontakt jest Ci bardzo potrzebny, że czujesz się ignorowana itp. Rozmawiaj oczywiście nie przez telefon/smsowo, ale w cztery oczy. Może to rozwiąże Wasz problem. A jeżeli nic nie da i nadal będziesz się czuła nieszczęśliwa, to zastanów się, czy warto. Wg mnie, póki co sytuacja jest do naprawienia, jeśli chcecie być ze sobą, ale to już będzie Wasza decyzja.
__________________
"Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Wierz mi, malutka, żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." A. Sapkowski
|
|
2009-08-16, 09:21 | #25 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Wczoraj napisałam mu smsa z pytaniem za kogo on mnie w tej chwili ma. ot co mi odpisał:
"Jesteś dla mnie wyjątkową osobą. przepraszam ze się do Ciebie nie odzywam. poprostu albo grzebie w tym aucie albo pomagam rodzinie w remontach albo czymś innym.. przepraszam raz jeszcze. proszę nie gniewaj się.. jutro przyjade to porozmawiamy jeszcze o tym. ostatnio źle Cię traktuję. bo się nie odzywam.. zalezy mi na Tobie i Cie kocham." śliczny sms prawda? a teraz moja własna interpretacja. tutaj daje mi do zrozumienia że się TYLKO nie odzywa. a o kolegach i tym co tam robią, to cicho sza. remonty skończyły sie tydzień temu, czekałam 2 tygodnie zebyśmy mogli się zobaczyć. i chyba mu napiszę że nie chce go widzieć..
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 |
2009-08-16, 09:27 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 790
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
Nie wierz w to, ze nagle sie cudownie odmieni. Facet niedosc ze olewa to jeszcze klamie, z Toba nie moze sie spotkac bo cos tam a z kolegami moze? Nie ma sensu zebys codziennie plakala, olej faceta i znajdz kogos normalnego. |
|
2009-08-16, 09:41 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
przyznam się że jestem z nim 2 raz. teraz znowu razem od ponad miesiąca. kiedyś ponad rok był, ale były podobne sytuacje, tzn. coś mu wypadało gdy ja miałam przyjechać. i zerwałam bo już wytrzymać się nie dało. prosił mnie przez 5 miesięcy żebym dała mu ostatnią szansę, że się zmieni, że kocha. i właśnie dlatego do niego wróciłam.. chyba błąd to był
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 |
|
2009-08-16, 09:42 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: piekło, na kolanach Lucyfera
Wiadomości: 696
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
Dokładnie. PKS'em, albo czerwonym to pół godzinki, koszt maksymalnie 10 zł, da się rade przetrwać raz tygodniu na przykład.
__________________
Od paździora, studentka AGH, kierunek: automatyka i robotyka Je t'adore mon cheri Czy tkwisz w toksycznym związku?! https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=3295 |
|
2009-08-16, 10:11 | #29 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 2 275
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Wg mnie masz bardzo roszczeniową postawę wobec swojego TŻ. Sama do niego nie pojedziesz tylko czekasz na niego pełna pretensji.
27km? Przecież to się i na piechotę da przejść! Dziewczyno wsiadaj na rower (bo trochę ruchu w wakacje każdemu się przyda) i jedź do niego. Podwójna korzyść: zobaczysz go a i zadbasz o figurę. Aczkolwiek podejrzane jest, że na kolegów ma czas, samochód ma. Wygląda to tak jakby już się Tobą znudził, ale nadal chciał mieć dziewczynę. Cytat:
Cytat:
|
||
2009-08-16, 10:24 | #30 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z Nim <3
Wiadomości: 226
|
Dot.: czy to tylko wymówki?
Cytat:
Cytat:
17 lat mam.
__________________
Inna dziewczyna obok sprawia,że dostaję szału To jak biała gorączka I zaczynam się gubić Ty masz antidotum w oczach odżywiasz mój umysł ;** "Jesteś moją definicją szczęścia"
Kocham Cię Pawełku <3 |
||
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:43.