Rower - dla tych co połknęły bakcyla ;)

[Michalina83]

Przerzuciłam się na stacjonarny ale tym normalnym tez jeszcze jeżdżę ale tylko trochę po sklepach jak muszę.

Ja na rower staram się ubierać tak żeby się nie przegrzewać. ostatnio brałam ubranie termiczne pod spód, cienką kamizelę nieprzewiewną bluzę z misiem i na to wiatrówka, a na głowę czapkę i chustkę na uszy. Nie jest mi zimno na razie. jak wzięłam kurtkę zimową to było mi za gorąco podczas jazdy. Piję raz na jakiś czas korę wierzby i jakoś mnie przeziębienia nie biorą.

[meryy82]

Napisane przez Michalina83

Przerzuciłam się na stacjonarny ale tym normalnym tez jeszcze jeżdżę ale tylko trochę po sklepach jak muszę.

Ja na rower staram się ubierać tak żeby się nie przegrzewać. ostatnio brałam ubranie termiczne pod spód, cienką kamizelę nieprzewiewną bluzę z misiem i na to wiatrówka, a na głowę czapkę i chustkę na uszy. Nie jest mi zimno na razie. jak wzięłam kurtkę zimową to było mi za gorąco podczas jazdy. Piję raz na jakiś czas korę wierzby i jakoś mnie przeziębienia nie biorą.

Póki pogoda pozwala, to zamierzam kursować rowerem. Choćby teraz przed świętami gdy ludki dostają świra przedświątecznego i korki w mieście.
Mam też nadzieję, że uda mi się pojechać jeszcze przed świętami na jakiś dłuższy wypad rowerem. Ale, ale to się okaże na dniach czy mogę szaleć

[Michalina83]

Dawno mnie nie było. Miałam problem z internetem. No wiec w 2014 zrobiłam 5153 km (liczę ze stacjonarnym, na stacjonarnym mam 960). Rekord 154 w ciągu dnia. Max szybkość zanotowana to 56,6 km/h.

W tym roku zrobiłam 5 km na rowerze . Nie było czasu na więcej bo robiłam generalne porzadki. Poprawię się mam nadzieję. Chociaż na stacjonarnym, trzeba ćwiczyć przed sezonem.

[Madziaplbia]

Piję raz na jakiś czas korę wierzby i jakoś mnie przeziębienia nie biorą.

Również jeżdżę sporo na rowerze. Kory wierzby nie próbowałam, ale dobrze sprawdza się imbir dodany do herbaty

[isabel mountain]

Zrobiłam wczoraj 50 km ze swoim klubem rowerowym i czułam się cudownie.
Oczywiście wcześniej odpowiednio się przygotowywałam, robiłam sobie krótsze dystanse.
Na blogasku popełniłam post o przsygotowaniu cery i ciała na rower zimą, Kto zainteresowany tematem - serdecznie zapraszam
p.s. JEŹDZICIE W KAMIZELKACH ODBLASKOWYCH???

[201607061212]

Napisane przez isabel mountain

p.s. JEŹDZICIE W KAMIZELKACH ODBLASKOWYCH???

Nie mam nawet takiej kamizelki Ale i tak raczej bym w niej nie jeździła, bo na rower chodzę tylko jak jest jasno, a w razie czego to i tak wszystkie moje ciuchy sportowe mają odblaski

[para_noja]

Hej, dziewczyny proszę o wskazówkę. Szukam solidnego u-locka, ale chciałabym zamknąć się w budżecie 100 zł. Macie jakiś pomysł?

[Michalina83]

Napisane przez isabel mountain

Zrobiłam wczoraj 50 km ze swoim klubem rowerowym i czułam się cudownie.
Oczywiście wcześniej odpowiednio się przygotowywałam, robiłam sobie krótsze dystanse.
Na blogasku popełniłam post o przsygotowaniu cery i ciała na rower zimą, Kto zainteresowany tematem - serdecznie zapraszam
p.s. JEŹDZICIE W KAMIZELKACH ODBLASKOWYCH???

Ja posiadam i jeżdżę w niej ale nie zawsze. Zazwyczaj jak jadę gdy jest ciemno albo jak jadę jakimiś drogami gdzie jest duży ruch. Na ścieżki rowerowe czy jakieś mniej uczęszczane drogi to zazwyczaj mam różniaste bluzki i kurtki z odblaskami.

[ysabela]

Napisane przez para_noja

Hej, dziewczyny proszę o wskazówkę. Szukam solidnego u-locka, ale chciałabym zamknąć się w budżecie 100 zł. Macie jakiś pomysł?

Mam zwyklastego u-locka ze sklepu rowerowego osiedlowego i trzy lata chroni mój wypasiony rower przed wrocławskimi złodziejami (tylko siodełko mi gnoje pocięły ). Nie słyszałam nic o markach u-locków i różnicy w jakości zamków, podejrzewam że każdy będzie dobry. Oczywiście, nie będzie też bezpieczny w 100%, słyszałam o złodziejach, którzy podjeżdżają na parking rowerowy samochodem dostawczym, blokady przecinają strumieniem ciekłego azotu(?) i w ciągu minuty się zwijają.
W każdym razie, ja z moim u-lockiem parkuję w ryzykownych miejscach i wciąż mam fajny rower, a facet miał mniej fajny rower z badziewną sprężynką i zwinęli mu po tygodniu. Blokada to podstawa

[moreletrele]

dziewczyny podpowiedzcie mi gdzie w krakowie kupie koszyk do roweru? chodzi mi o jakiś tani może być z komisu

[meryy82]

Napisane przez moreletrele

dziewczyny podpowiedzcie mi gdzie w krakowie kupie koszyk do roweru? chodzi mi o jakiś tani może być z komisu

a w marketach patrzyłaś? zaczął się sezon rowerowy i działy rowerowe odżyły

[CzarnyElf]

Hej wszystkim,
Ja sie obecnie przerzucilam na szose.Goralem tez jezdze na eskapady weekendowe.Pozatym moja kolekcja powiekszyla sie i obecnie mam 6 rowerowMam tez nowego chlopaka ktory jezdzi rowerem wszedzie i tez tak jak ja nie posiada samochodu-jezdzimy non stop razem-zyc nie umierac

[CzarnyElf]

[Madzia87]

Napisane przez CzarnyElf

Zazdroszczę terenów do jeżdżenia..
Dziewczyny czy jak jeździcie na rowerze to musicie się mocno przechylać żeby dobrze trzymać kierownicę dłońmi ? Ja czasami chciałabym jeździć bardziej wyprostowana, ale na góralu to chyba tak się nie da.. Albo mam za dużą ramę Mam 161 cm i ramę S-17" bo mniejszej nie było Mam męski rower Kross Level a3 2013.

[meryy82]

Napisane przez CzarnyElf

Hej wszystkim,
Ja sie obecnie przerzucilam na szose.Goralem tez jezdze na eskapady weekendowe.Pozatym moja kolekcja powiekszyla sie i obecnie mam 6 rowerowMam tez nowego chlopaka ktory jezdzi rowerem wszedzie i tez tak jak ja nie posiada samochodu-jezdzimy non stop razem-zyc nie umierac

Hej, hej Elfie. Zazdroszczę kolekcji.
I jazdy rowerem.
Ja mam przymusową przerwę w jeździe rowerem, do tego mój rower sprzedałam, ale na jesień będę mieć nowy, trekkingowy

[ssqu]

Oo wątek dla mnie Uwielbiam rower, mam obecnie Kross'a A6 już dość wiekowego, ale daje radę Marzy mi się szosa, ale na razie nie ma szans na zakup
U mnie w lesie trwa wycinka plus deszcz i takie mam warunki :/
http://lh3.googleusercontent.com/-1K...405_165257.jpg

Napisane przez Madzia87

Zazdroszczę terenów do jeżdżenia..
Dziewczyny czy jak jeździcie na rowerze to musicie się mocno przechylać żeby dobrze trzymać kierownicę dłońmi ? Ja czasami chciałabym jeździć bardziej wyprostowana, ale na góralu to chyba tak się nie da.. Albo mam za dużą ramę Mam 161 cm i ramę S-17" bo mniejszej nie było Mam męski rower Kross Level a3 2013.

Ja mam 172cm i 17'' czy 17,5'' Mogłabyś podwyższyć kierownicę dodając podkładki pod mostek wtedy pozycja będzie bardziej wyprostowana

[miss venflon]

W zeszły weekend otwarłam sezon na krótkie spodenki na rowerze Szkoda,że dziś nie ma tak sprzyjającej aury-ale mimo to pojeżdżone.

[khloe]

Napisane przez miss venflon

W zeszły weekend otwarłam sezon na krótkie spodenki na rowerze Szkoda,że dziś nie ma tak sprzyjającej aury-ale mimo to pojeżdżone.

Przyłączam się do wątku
u mnie też w tym tygodniu zimno
a w zeszłym tygodniu tak pieknie, że też krótkie spodenki załozyłam

[khloe]

Napisane przez Madzia87

Zazdroszczę terenów do jeżdżenia..
Dziewczyny czy jak jeździcie na rowerze to musicie się mocno przechylać żeby dobrze trzymać kierownicę dłońmi ? Ja czasami chciałabym jeździć bardziej wyprostowana, ale na góralu to chyba tak się nie da.. Albo mam za dużą ramę Mam 161 cm i ramę S-17" bo mniejszej nie było Mam męski rower Kross Level a3 2013.

powiem ci, że miałam tak samo, do tego strasznie bolaly mnie nadgarstki dziewczyny w innym watku poradziły mi, by podnieśc mostek (wystarczy odkręcic śrubkę i podnieśc- w załączeniu łopatologiczny opis na podstawie mostka mojego roweru )- udało się jestem bardziej wyprostowana i nadgarstki mnie nie bolą z tym, że nie wiem, czy masz regulowany mostek.

[Madzia87]

Napisane przez khloe

powiem ci, że miałam tak samo, do tego strasznie bolaly mnie nadgarstki dziewczyny w innym watku poradziły mi, by podnieśc mostek (wystarczy odkręcic śrubkę i podnieśc- w załączeniu łopatologiczny opis na podstawie mostka mojego roweru )- udało się jestem bardziej wyprostowana i nadgarstki mnie nie bolą z tym, że nie wiem, czy masz regulowany mostek.

Oj nie widziałam nic takiego w moim rowerze Mam tylko taką śrubę z góry i jakieś dwie po bokach.. Kiedyś czytałam, że jeszcze istnieje możliwość zakupu krótkiego mostku, ale podobno wtedy rower prowadzi się bardziej nerwowo więc nie wiem czy to dobry pomysł

[linaya]

Nareszcie rozpoczęłam sezon rowerowy!

Jeśli pogoda dopisze, może wybierzemy się z TŻ rowerami na działkę (50 km od Warszawy) w długi weekend. Ostrzę sobie apetyt na rowerowe spacery po tamtejszych przysiółkach, mam do nich sentyment. Oby tylko było w miarę ciepło i nie padało.

Jeśli ten plan wypali i się rowerowo rozkręcę, może zacznę już jeździć rowerem do pracy - dobrze by było.

[demoiselle19]

Witam
Już nie mogę się doczekać czasu po maturach, w końcu zacznę sezon rowerowy! Teraz nauka, korepetycje... Miałabym wyrzuty sumienia, że ten czas mogłam poświęcić na naukę
Mam pytanko - jaki jest stan ścieżek rowerowych we Wrocławiu i Warszawie? W którymś z tych miast będę studiować i jestem pewna, że gdy tylko pogoda pozwoli to moim głównym środkiem transportu będzie rower

[karambajka]

Hej, chciałabym roweromaniaczki kupić sobie nowy rower, ale absolutnie się na tym nie znam... proszę o pomoc

Chciałabym przeznaczyć maks 1900 na rower typowo miejski, mam 164 cm wzrostu i zastanawiam się jaką wybrać ramę 53 czy już 57, bo boję się, że na 53 nie będę miała wyprostowanej postawy ciała - co jest dla mnie ważne (wcześniejszy rower miał ramę na 170 cm wzrostu i lepiej mi się jeździło, gdy stopa ledwo cała dotykała pedała niż na rozmiarze, który był dopasowany do mojego wzrostu).

Napaliłam się strasznie na Gazellę (stać mnie niestety na używaną), ale nie wiem jaki model wybrać, myślałam o tych:

http://allegro.pl/rower-gazelle-touc...296349469.html

http://allegro.pl/rower-damski-gazel...297261567.html

http://allegro.pl/gazelle-chamonix-p...292227943.html

http://allegro.pl/gazelle-orange-lit...297369772.html

http://allegro.pl/rower-gazelle-damk...304551944.html

Niestety stać mnie jedynie na używaną Gazellę, więc nie wiem czy nie lepiej np kupić rower Krossa nowy za tą samą cenę?

Co do tego jak będę go używała:

Przyjezdzki na weekend do 30-40 km głównie na ścieżkach rowerowych, rzadziej za miastem, ale głównie ulica..
Wyłącznie w celach relaksu, chciałabym, aby przyjemnie się jeździło i kręgosłup nie był nadmiernie przeciążony po 3-4 h jazdy - w ciągu tygodnia mam pracę siedzącą. Miałam wcześniej rower krossa, ale był zbyt masywny, chciałabym coś lższejszego na miasto.

Do tego chciałabym, aby rower był zgrabny i kobiecy - chętnie jakiś kolorek, gdyż to ma być typowo rower miejski.

Moja kondycja jest dobra,czasem biegam, chodzę na siłownię, ale chciałabym więcej czasu spędzać na świeżym powietrzu no i po prostu lubię jazdę na rowerze

Z góry dziękuje za porady

[la'Mbria]

Napisane przez demoiselle19

Witam
Już nie mogę się doczekać czasu po maturach, w końcu zacznę sezon rowerowy! Teraz nauka, korepetycje... Miałabym wyrzuty sumienia, że ten czas mogłam poświęcić na naukę
Mam pytanko - jaki jest stan ścieżek rowerowych we Wrocławiu i Warszawie? W którymś z tych miast będę studiować i jestem pewna, że gdy tylko pogoda pozwoli to moim głównym środkiem transportu będzie rower

W Wawie- umiarkowanie zadowalający.
Znaczy ścieżek trochę jest...tam gdzie nie ma, a są dość ruchliwe ulice- nikt cię nie przegoni z chodnika, mandatu też raczej nie dostaniesz. Ale często zdarzają się niedoróbki...ot- ścieżka jest, pięknie ładnie....i koniec.urywa się w najdurniejszym z możliwych miejsc.
No ale ogólnie oceniam na plus to, że ścieżek jest coraz więcej. Spokojnie da się po Wawie jeździć tylko rowerem i to przez cały rok.

[demoiselle19]

Napisane przez la'Mbria

W Wawie- umiarkowanie zadowalający.
Znaczy ścieżek trochę jest...tam gdzie nie ma, a są dość ruchliwe ulice- nikt cię nie przegoni z chodnika, mandatu też raczej nie dostaniesz. Ale często zdarzają się niedoróbki...ot- ścieżka jest, pięknie ładnie....i koniec.urywa się w najdurniejszym z możliwych miejsc.
No ale ogólnie oceniam na plus to, że ścieżek jest coraz więcej. Spokojnie da się po Wawie jeździć tylko rowerem i to przez cały rok.

Ooo, no to super. Ale chyba i tak najprawdopodobniej w październiku zawitam we Wrocławiu

[ysabela]

Napisane przez demoiselle19

Ooo, no to super. Ale chyba i tak najprawdopodobniej w październiku zawitam we Wrocławiu

Wrocław jest wybitnie rowerowy, moim zdaniem. Jestem na trzecim roku i trzeci rok rower to jest mój podstawowy środek transportu. Wszędzie, gdzie potrzebuję mam ścieżkę, tj ze wszystkich trzech miejsc zamieszkania na uczelnię, do rynku, na dworzec, do Korony (do Decathlonu :P) itd, itd., przy tym mieszkam na Wielkiej Wyspie, wokół której jest tak cudowna trasa równolegle do rzeki, że na wiosnę czuję się jak na wczasach w uzdrowisku. Nie zdarzyło mi się nie móc gdzieś dojechać rowerem. Jeśli wybieram tramwaj, to dlatego, że nie mam prawa jazdy, a część ścieżek jest poprowadzonych po ulicy i tracę głowę na skrzyżowaniach.
O niektórych ścieżkach dowiedziałam się dopiero w tym roku i do tej pory trochę oszukiwałam i na fragmentach jeździłam chodnikami, no ale: człowiek uczy się całe życie Trzeba tylko uważać, bo na takich właśnie momentach, gdzie nagle ścieżka "znika" lubi stać straż miejska.

[demoiselle19]

Jeśli dobrze pamiętam to koło Galerii Dominikańskiej jest ścieżka po ulicy Ale skoro jest sporo normalnych to też super, aż nie mogę się doczekać

[ysabela]

Napisane przez demoiselle19

Jeśli dobrze pamiętam to koło Galerii Dominikańskiej jest ścieżka po ulicy

Właśnie tam jest mój punkt krytyczny drugi jest przed Mostem Grunwaldzkim, kilka razy próbowałam tam przejechać bez zawracania i cofania się i jeszcze się nie udało, zawsze gdzieś źle wjechałam :P Kwestia przyzwyczajenia, chyba.

[linaya]

Napisane przez la'Mbria

W Wawie- umiarkowanie zadowalający.
Znaczy ścieżek trochę jest...tam gdzie nie ma, a są dość ruchliwe ulice- nikt cię nie przegoni z chodnika, mandatu też raczej nie dostaniesz. Ale często zdarzają się niedoróbki...ot- ścieżka jest, pięknie ładnie....i koniec.urywa się w najdurniejszym z możliwych miejsc.
No ale ogólnie oceniam na plus to, że ścieżek jest coraz więcej. Spokojnie da się po Wawie jeździć tylko rowerem i to przez cały rok.

Pogrubione: niestety, to prawda dlatego opracowałam sobie trasę z domu do pracy (z Mokotowa na Wolę) w taki sposób, żeby jechać głównie ścieżkami,a tam, gdzie ścieżka się urywa, żeby móc jechać bardzo szerokim chodnikiem. Trochę dłużej się jedzie, niż w linii prostej, ale daję radę.

[ogwiazdka]

Dziewczyny,
przepraszam że się tak wcinam, ale chciałam szybko zapytać o opinię o rowerach Vanessa. Widziałam, że któraś z Was zastanawiała się nad nim, ale nie znalazłam żadnych opinii.
Potrzebuję czegoś miejskiego, żeby jeździć do pracy, więc nie jakoś mega dużo.

Czy możecie mi ten rower polecić albo odradzić?
Z góry dziękuję!