Czy katujecie swoich mężczyzn??? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2003-02-09, 14:40   #1
Dorixx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423

Czy katujecie swoich mężczyzn???


Mam koleżankę. Jest konsultantką Oriflame i każdy katalog to dla niej niemalże modlitewnik. To, że wszystko co ma w kosmetyczce i na półkach w łazience to nie muszę pisać już z jakiej firmy, ale to co ona robi ze swoim mężem to już przesada [img]icons/icon10.gif[/img] Biedny chłopina nie moze sam nic w sklepie sobie kupić [img]icons/icon9.gif[/img] wszytsko co ma, to Oriflame dawkowane mu przez kochaną żonę (pianki do golenia, żele, szampony, wody toaletowe). Nie było by w tym nic złego, ale widzę że jemu to kompletnie nie pasuje. Bylismy niedawno razem z nimi w Realu na zakupach i byłam świadkiem przykrych sytuacji dla tego właśnie chłopaka [img]icons/icon9.gif[/img] on chciał zwykłą piankę do golenia sobie kupić, a potem jeszcze coś i za każdym razem słyszał :"przecież u mnie w Oriflame są naj..., no kupimy ci w oriflame..." I tak chcąc nie chcąc używa facet tylko i wyłącznie Oriflame [img]icons/icon10.gif[/img] Nie wiem co by się stało, gdyby sam sobie kupił cos innego... [img]icons/icon12.gif[/img]

Czy Wy też tak molestujecie swoich milusińskich Drogie konsultantki ? [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą....
Dorixx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-09, 14:56   #2
AlicjaDiablica
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 172
GG do AlicjaDiablica
Re: Czy katujecie swoich mężczyzn???

Ja jestem konsultantką Avonu. Wprawdzie nie taką znowu gorliwą i fanatyczną, ale jestem. To chyba kwestia charakteru, bo mój luby ma chyba tylko balsam do cała ode mnie... No i pasuje mu, bo chciał drugą butelkę [img]icons/icon7.gif[/img]

Swoich klientek też nie molestuję, jak mają pytanie, to poradzę, w miarę swoich możliwości, ale jestem daleka od tego, żeby stać nad bidulą, jak katalog przegląda i wmawiać jej, że jak kupi to i to, i to, i to, i to... To zaoszczędzi całą kupę kasy [img]icons/icon10.gif[/img]

Ta Twoja koleżanka,Dorixx, musi mieć chyba dość dominujący charakter...[img]icons/icon7.gif[/img]
AlicjaDiablica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-09, 16:30   #3
xanka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-08
Lokalizacja: Kraków/Kielce
Wiadomości: 1 327
GG do xanka
Re: Czy katujecie swoich mężczyzn???

Dorixx napisał(a):
ojej masakra [img]icons/icon12.gif[/img]

> Czy Wy też tak molestujecie swoich milusińskich Drogie konsultantki ? [img]icons/icon7.gif[/img]

nie [img]icons/icon7.gif[/img]
Przez pierwsze 2 miesiace bycia konsultantka Avonu maniakalnie kupowalam wszystko co bylo w promocji [img]icons/icon12.gif[/img] (Do tej pory zalegaja mi kosmetyki wtedy kupione). A pozniej nadszedl cudowny dzien kiedy znalazlam 'wizaz' i nastala jasnosc [img]icons/icon12.gif[/img] . Zmienilo sie moje spojrzenie na kosmetyki, duzo nowych rzeczy sie dowiedzialam (do tego momentu nie wiedzialam nawet ze jest cos takiego jak woda termalna [img]icons/icon12.gif[/img] ), duzo nauczylam, zaczelam odkrywac kremy ktorych pewnie bym sobie wczesniej nie kupila (blad!). I praktycznie od tamtej pory nie kupuje juz nic z avonu dla siebie ani dla kolezanek (kiepska ze mnie konsultantka [img]icons/icon12.gif[/img] )
A nigdy nie namawialam swojego chlopaka na avonowskie kosmetyki. Zreszta zawsze jakos omijalam te strony w katalogu. Ma swoje wyprobowane, dobre kremy, pianki etc. wiec nigdy nie wymuszalam na nim kupowania "ode mnie" [img]icons/icon12.gif[/img], szczerze mowiac to nawet mu tego nie proponowalam.

[img]icons/icon40.gif[/img]
xanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-09, 17:32   #4
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Re: Czy katujecie swoich mężczyzn???

To u mnie jest inaczej.
Kiedyś zamówiłam demo wody "Zew dżungli" i tak mu się spodobała, że sobie zostawił, no i do tego zażyczył sobie dezodorant. Woda została wycofana z katalogu i chciałam mu kupić inną, a on nie, chce tą i koniec. Nie pomaga ciąganie go po sklepach [img]icons/icon12.gif[/img] . Dobrze, ze teraz pokazała się w ofercie netto, to mu zamówiłam 5 na zapas, ale co będzie później ?? [img]icons/icon9.gif[/img]
No i kremiki - zawsze jest pierwszy do testowania. Ma swój ulubiony zestaw i jak któryś mu się kończy, to woła, żeby mu zamówić.
A kiedyś dorwał piankę i maszynki do golenia dla kobiet (były takie z serii sss) i stwierdził, że on chce te, bo są delikatniejsze a on ma wrażliwą skórę
__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-09, 19:57   #5
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: Czy katujecie swoich mężczyzn???

taaaaak, ja to jednak jestem dla niego swoistym katem [img]icons/icon12.gif[/img]Tygrys, jak juz kiedys pisałam kompletnie nie ma gustu [img]icons/icon12.gif[/img] , wiec zakupy "bardziej niz miłe" :ciuchy,kosmetyki [img]icons/icon12.gif[/img] kupuje Ola [img]icons/icon12.gif[/img] jak Ola kupi , to przez 3 dni łazi i pyta czy mu się podoba [img]icons/icon12.gif[/img] to moze byc chyba meczące [img]icons/icon12.gif[/img] ? az sie go muszę zapytac [img]icons/icon12.gif[/img] ..

Z reguły jest tak, ze ktos mu powie "Radek jaki masz swietny sweter", albo " jak fajnie pachniesz, co to za zapach" ? [img]icons/icon12.gif[/img] a on, nawet jak tego nie słysze , przyjdzie i mi kurcze powie, bo wie cwanaik wrocławski, ze mi jest wtedy miło [img]icons/icon12.gif[/img]jak ktos go chwali za moje zakupy [img]icons/icon12.gif[/img]

Teraz juz sama nie wiem, czy go tym katuję, czy nie? [img]icons/icon12.gif[/img] Fakt jest faktem- nie jestem konsultantką ani O ani A [img]icons/icon12.gif[/img]i chyba dobrze, ze nei jestem, obserwując moje zapędy [img]icons/icon12.gif[/img]

[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-09, 21:01   #6
Dorixx
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2002-09
Wiadomości: 1 423
Re: Ola kat pozytywny :)

Ty Olu jesteś katem pozytywnym [img]icons/icon7.gif[/img] Tygrysek zdaje sie na Twój gust i mu to odpowiada.

Ale co innego z moją koleżanką. I nie powiedziałabym ,że ona jest niewiadomo jak dominująca w związku.. To raczej on obawia się "suszenia " głowy czemu kupił to w sklepie a nie u niej, bo ona ma za to punkty etc... On biedak robi to chyba tylko już dla świętego spokoju [img]icons/icon10.gif[/img]
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą....
Dorixx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2003-02-09, 21:27   #7
Agentka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
Re: kat :) do Dori

Dorixx napisał(a):

On biedak robi to chyba tylko już dla świętego spokoju [img]icons/icon10.gif[/img]

aaa maybe ona- kolezanka jest po prostu hmmm...kims kto:

a/ma zawsze rację, wiec kosmetyki z O sa najlepsze [img]icons/icon12.gif[/img]
b/bedzie pozniej "dZiki zachód" lub "ciche dni" [img]icons/icon12.gif[/img]
c/lubi sobie tak pozrzedzic..[img]icons/icon12.gif[/img]

jedno z 3 do wyboru, albo..wsystkie tsy [img]icons/icon12.gif[/img] efekt :będąc facetem na jego miejscu chyba bym sobie darowała [img]icons/icon12.gif[/img] ja tez jestem świrnięta i najwiecej kasy wydaje na kosmetyki [img]icons/icon12.gif[/img] ale nie mogłabym "gwałcic" Tygrysa np. najnowszym balsamikiem na wszystko, tylko dlatego, ze wiem ze bedzie antidotum na wszystko..[img]icons/icon12.gif[/img] Moze Dori, trzeby by z kolezanką pogadac? Próbowałas jej delikatnie zasugerowac jaki bład popełnia? Potem sie spotkają w sądzie i jedynym argumentem bedzie "bo Ona była konsultantką Oriflame".. [img]icons/icon12.gif[/img] dosc smiesznie, cio nie? [img]icons/icon12.gif[/img]

[img]icons/1cmok.gif[/img]
__________________
Nie cierpię zimy
Agentka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.