Wrześniowo-październikowe mamusie 2007 - Strona 129 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2007-09-18, 15:29   #3841
edytkap
Raczkowanie
 
Avatar edytkap
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Ząbki
Wiadomości: 270
GG do edytkap
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez edytka2 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.ja też nadal czekam, nie wiem czemu ale w wątku jest błąd bo termin mam nie na 25 ale na 21 września czyli na piątek. niestety wg lekarza nic nie wskazuje na to zebym miala urodzic do piątku:-(jezeli nie urodze to w pn kolejna wizyta i bedzie trzeba pomyslec o polozeniu mnie do szpitala.zadnych objawow nie mam,,,tylko czuje jak główka na dół napiera i to mocno!pozdrawiam buzka
droga imienniczko,
ja też mam termin na 21( taki najbardziej wiarygodny). Dziś już coraz gorzej się czuję. Nie wiem czy osłabia mnie ta pogoda w kratkę, czy może to juz się zbliża. Też czuję taki dziwny napór na dól brzucha. Mam wrażenie, że mała mi sie wkręca, boli mnie tył pleców na wysokości krzy ża. Zaczynam się coraz bardziej obserwować. , nie ruszam już na jakies wielkie zakupy,nawet na spacer nie chce mi się iść. A poza tym w w-we chyba zaczyna padać

Buźka
edytkap jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 16:11   #3842
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Uff ja skończyłam dzisiaj pranie ciuszków. U nas jeszcze nie pada ale już się zachmurzyło i tak biegam co 5 min do okna bo ostatnie bodziaki jeszcze schną na balkonie.
Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Gorzej z natrętnymi myślami, które pojawiają się w nocy, gdy budzę się na obowiązkowe siusiu. Później 2-3h snu mam z głowy. Dziś nie spałam od 2 do 4.30. W dzień też nie chce mi się spać a wszyscy mówią "śpij odpoczywaj ciesz się wolnymi chwilami, które masz tylko dla siebie."
Sama już nie wiem co się ze mną dzieje.
Wizytę u gina mam w poniedziałek i już nie mogę się doczekać co powie ciekawego.
Prześlijcie mi proszę jakieś pozytywne fluidy na dzisiejszą noc.
Pozdrawiam Ania
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 17:14   #3843
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
a moj TZ wlasnie pojechal do Dojczlandu szukac autka dla powiekszajacej sie rodzinki... nie bedzie go ze 2-3 dni, zostalam sama w domu i oczywiscie najspokojniej to ja przyjelam, a rodzinka cala do mnie wydzwania czy aby wszystko w porzadku, czy nie rodze i ze mam zaraz dac znac co i jak i ze moze bym sie na ten czas do siostry przeniosla na wszelki wypadek...
no strasznie to mile ze sie tak martwia musze przyznac, ale Macius nie bedzie taki zeby na tatusia nie poczekac

mi tez wielu rzeczy brakuje, starych ciuchow i figury, jazdy na rowerze a najbardziej to pojscia z kolezankami na piwko na Rynek...
oj jak ja bym chciala isc na piwko na KRAKOWSKI rynek -zakochalam sie w tym miescie

Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
I ja się melduję śpiąca jakaś ale Motylku nie martw się przecież do piątku może dostaniesz tych skurczów słyszałam że najlepszą metodą jest łintin tirin z mężem do końca. Ja osobiście chyba spróbuję takiej metody jak bedzie się przeciągało. A czytałam w jakimś mądrym poradniku żeby się nie stresować tylko wykorzystać ten czas dla siebie bo to ostatni moment na zadbanie o siebie, później już długo nie będzie takiej wolnej chwilki.
Sylwia jak ja zazdroszcze fotelika bo nie mamy auta i ja nie kupuję tego sprzętu. Fotelik bardzo fajny. Ja chciałm kiedyś zamieścić zdjęcie takiego leżaczka i nie udało mi się ale teraz proszę bardzo
Załącznik 1099228
i to mi będzie w domku służyć za przenośny leżaczek Weroniczki a terz pędzę robić obiadek bo jak zwykle na ostatni moment wszystko odkładam
fajny ten lezaczek tez bym taki chciala ten moj fotelik ma opcje bujaczka- zobaczymy czy malemu sie spodoba
Cytat:
Napisane przez anaid5 Pokaż wiadomość

Sylwia fotelik fajowy, co to za firma??? Coneco??
tak to coneco

Cytat:
Napisane przez Edycia15 Pokaż wiadomość
Najbardziej brakuje mi ciuszków z przed ciąży, kawy (chociaz czasami sobie pozwalam), lekkości ruchów, że tak to nazwę, bo teraz jestem taka nieporadna że nawet obrócenie sie z boku na bok to nie lada wyzwanie. Nie mówiąc już o ubraniu głupich skarpet.


W nocy z soboty na niedziele przez około dwie godziny mialam skurcze równiutko co 4 minuty. Przestraszyłam się nie na żarty i już myślałam że się wepchnę w kolejkę. Skurcze pojawiły sie nagle i nagle mi przeszło jak ręką odjął.
Dzidzia cos sie mało rusza ostatnio, tak delikatnie i tylko troche się rozpycha. Chyba Tobiaszkowi ciasno i to bardzo.

Motylku może juz w niedziele będziesz tulić bobaska. Życzę ci tego z całego serca, bo takie czekanie jest napewno okropne.
Roxette ty też się trzymaj mocno i dużo cierpliwości.
moze niedlugo urodzisz ja ostatnio mialam skurcze co 20 minut -przez ok2 godziny - tez przeszlo

Cytat:
Napisane przez Lipinka Pokaż wiadomość
jak sie czujecie jeszcze przed bo ja chciałabym już ze szpitala do domu wracać hihi w prawdzie termin na 4 dopiero ale już się doczekać nie mogę. Berbea, Lea, Szaramysz widze że wy też koło mnie ciekawe która pierwsza wogóle to ciekawość mnie zżeraz kto tam u mnie w brzuszku siedzi
podziwiam silna wole
Cytat:
Napisane przez edytka2 Pokaż wiadomość
cześć dziewczyny.ja też nadal czekam, nie wiem czemu ale w wątku jest błąd bo termin mam nie na 25 ale na 21 września czyli na piątek. niestety wg lekarza nic nie wskazuje na to zebym miala urodzic do piątku:-(jezeli nie urodze to w pn kolejna wizyta i bedzie trzeba pomyslec o polozeniu mnie do szpitala.zadnych objawow nie mam,,,tylko czuje jak główka na dół napiera i to mocno!pozdrawiam buzka
zmienilam
Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
Uff ja skończyłam dzisiaj pranie ciuszków. U nas jeszcze nie pada ale już się zachmurzyło i tak biegam co 5 min do okna bo ostatnie bodziaki jeszcze schną na balkonie.
Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Gorzej z natrętnymi myślami, które pojawiają się w nocy, gdy budzę się na obowiązkowe siusiu. Później 2-3h snu mam z głowy. Dziś nie spałam od 2 do 4.30. W dzień też nie chce mi się spać a wszyscy mówią "śpij odpoczywaj ciesz się wolnymi chwilami, które masz tylko dla siebie."
Sama już nie wiem co się ze mną dzieje.
Wizytę u gina mam w poniedziałek i już nie mogę się doczekać co powie ciekawego.
Prześlijcie mi proszę jakieś pozytywne fluidy na dzisiejszą noc.
Pozdrawiam Ania
a prosze bardzo fluidkowe buziaczki od macka
u Poissy wszystko ok. Olcia miala problemy z ssaniem -ale juz minely. jak znajdzie troche czasu to napisze sama co i jak
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 17:22   #3844
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Dziewczynki widzę że większość z nas jak na szpilkach
Ja zazwyczaj mam przeczucia co do różnych spraw , a teraz nie mam wcale
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Anaid5 - 27.09.2007 - Lilianna
Enya - 27.09.2007 - Kubuś
Pysiamn - 27.09.2007 - Kubuś

dziewczyny maja termin w ten sam dzien- ciekawe czy ktoras urodzi dokladnie 27.09
Też to wychwycilam zabawne
U nas na razie termin bez zmian... brak oznak porodu...
Śmiejemy się z mężem że rezerwujemy 29.09 (czyli dwa dni po terminie) a to dlatego że to męża imieniny, i fajny by był prezencik
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 17:36   #3845
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
u Poissy wszystko ok. Olcia miala problemy z ssaniem -ale juz minely. jak znajdzie troche czasu to napisze sama co i jak
Poissy czekam z niecierpliwością na relacje z porodu i i jak Twoje samopoczucie po cc.

Sylwia-zuza dziękujemy z Piotrusiem za fluidki

Edytowane przez ~Ania26
Czas edycji: 2007-09-18 o 18:17
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 18:38   #3846
annula
Raczkowanie
 
Avatar annula
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 182
GG do annula
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[quote=sylwia-zuza;5312333]oj jak ja bym chciala isc na piwko na KRAKOWSKI rynek -zakochalam sie w tym miescie

nie ma problemu Sylwia jak juz sie porozdwajamy to zapraszam!!

Roxette my wlasnie kupowalismy wozeczek przez allegro, ale szukalam takiej oferty zeby mozna bylo podjechac i osobiscie sobie obejrzec. kupilismy trojkolowego mutsy 3 w 1 czyli z gondola, spacerowka i z fotelikiem w bardzo dobrym stanie. jak tak "na sucho" na razie probuje to super jest...
zalaczam fotke - tu jest akurat z fotelikiem wlasnie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg mutsy2-maly.jpg (97,5 KB, 20 załadowań)
annula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-18, 18:59   #3847
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Ale w Wawie lunęło, jakoś tak przyjemnie się zrobiło, tylko szkoda że ciśnienie takie niskie, głowa boli i spać się chce...
Właśnie sobie uświadomiłam, że jestem już w 9 miesiącu ciąży, a tu jeszcze nic nie gotowe, nawet proszku do prania jeszcze nie kupiłam na co ja czekam?? Jakoś tak nie mogę się do tego zebrać, w domu remont, jutro panowie kończą malowanie i kupa roboty przede mną... A ja najchętniej położyłabym się do góry brzuchem i czekała na poród. A do tego jeszcze dzisiaj mój syn przyniósł do domu pierwszą uwagę (z zerówy)... Ach te dzieci... Was też to czeka
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-09-19, 08:11   #3848
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[QUOTE=annula;5313181]
Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
oj jak ja bym chciala isc na piwko na KRAKOWSKI rynek -zakochalam sie w tym miescie

nie ma problemu Sylwia jak juz sie porozdwajamy to zapraszam!!

Roxette my wlasnie kupowalismy wozeczek przez allegro, ale szukalam takiej oferty zeby mozna bylo podjechac i osobiscie sobie obejrzec. kupilismy trojkolowego mutsy 3 w 1 czyli z gondola, spacerowka i z fotelikiem w bardzo dobrym stanie. jak tak "na sucho" na razie probuje to super jest...
zalaczam fotke - tu jest akurat z fotelikiem wlasnie
Oj nie zapraszaj - bo mi to malo trzeba- zaraz bym przyjechala

ile daliscie za wozeczek?

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
Ale w Wawie lunęło, jakoś tak przyjemnie się zrobiło, tylko szkoda że ciśnienie takie niskie, głowa boli i spać się chce...
Właśnie sobie uświadomiłam, że jestem już w 9 miesiącu ciąży, a tu jeszcze nic nie gotowe, nawet proszku do prania jeszcze nie kupiłam na co ja czekam?? Jakoś tak nie mogę się do tego zebrać, w domu remont, jutro panowie kończą malowanie i kupa roboty przede mną... A ja najchętniej położyłabym się do góry brzuchem i czekała na poród. A do tego jeszcze dzisiaj mój syn przyniósł do domu pierwszą uwagę (z zerówy)... Ach te dzieci... Was też to czeka
U mnie padalo od poludnia- ale paskudnie bylo, dzis widze sloneczko wyszlo, ale wiatr jest dosc silny.
nie wiedzialam ,ze w zerowce daja juz uwagi

koncz ten remont bo synek , nie bedzie chciala sie urodzic (wybraliscie juz imie?)
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 08:39   #3849
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Wiecie co, cały czas nie możemy się już doczekać naszych maleństw, a ja wczoraj znalazłam pozytyw w tym czekaniu

tj. im później odbędzie się poród (a ja mam jeszcze 8 dni do terminu
) , tym później rozpocznie się i będzie dłuższy urlop macierzyński i dłużej będziemy w domu z maleństwem.

Jak zacznie się wiosna to dodatkowy tydzień na spacerki będzie jak znalazł

Buziaki moje kochane i miłego dnia
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:02   #3850
szaramysz
Raczkowanie
 
Avatar szaramysz
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Leszno
Wiadomości: 204
GG do szaramysz
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Kurcze ja juz też usiedzieć nie mogę... Chyba zafunduję sobie mycie okienek itp
ale najpierw wyczyszczę terrarium, bo moja biedna gadzinka zarośnie grzybkami... Potem zrobię sobie herbatkę, a może na odwrót...sama nie wiem. Jestem taka niezdecydowana, że sama już ze sobą nie daję rady
Ja najbardziej chciałabym urodzić 22.09, bo to imieniny mojego męża, ale to raczej niemożliwe, tym bardziej, żę jak na razie nic się na to nie zapowiada... Następna data na życzenie to 28.09, bo to urodziny mojego kochanego dziadka...ale tu lepiej też nie bo potem 29 i 30 nie ma mojego ukochanego, bo wybywa zarabiać pieniądzory, no a już ostatecznie to 1 lub 2. 10, potem już mam to gdzieś i nie rodzę
W sumie to mam taką cichą nadzieję, że na wizycie 1.10 pani doktor powie: " łohohohoho lecimy do szpitala w te migi"
Ja to mam już jakieś schizy na to rodzenie a Poleczka ani myśli się wyłaniać, choć pojawiają mi się skurcze co jakiś czas. Wczoraj miałam takie cztery pięciosekundowe i szczerze mówiąc to jest okropne, ale gorszy był ten kilka dni wstecz, bo trzymał mnie z pół minuty, ale był jeden!!
No dobra kończę bo sie rozwlekłam jak szalona

Lipinka- ja też jestem ciekawa co nam z tego wyjdzie
__________________
„Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje. Można wtedy powiedzieć: "W tym ciele żył kiedyś człowiek".



http://b1.lilypie.com/K4Nzp2.png
szaramysz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:05   #3851
iza251
Zakorzenienie
 
Avatar iza251
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 5 663
Question Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Dziewczyny czy Wasze maleństwa będą spały w Waszych sypialniach, czy od razu w swoich pokoikach?
Myślę, że na początku to chyba w naszej sypialni, bo zapewne będę często do niej zaglądać
Sama nie wiem...
Mam ochotę umieścić malutką w swoim ślicznym pokoiku


__________________
D&A
iza251 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-19, 09:07   #3852
myshia
Rozeznanie
 
Avatar myshia
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 707
GG do myshia
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

No niestety uwagi już są, co prawda KAcper się tłumaczy - "ale to dopiero pierwsza uwaga..." ale ja coś czuję, że nie ostatnia, ech... i tak do końca szkoły, tj. jeszcze jakieś 10 lat...

Co do imienia to wszystko wskazuje na Michała, więc możesz nam wpisać.

Wczoraj zadzwoniła do mnie siostra z pytaniem jak przygotowania, i jak jej powiedziałam, że jestem lekko spanikowana, że się nie wyrobię to zaproponowała że przygotuje mi wyprawkę higieniczną do szpitala (pieluchy, wkłady itp.) więc trochę się uspokoiłam.

Dziewczyny, od niedawna mam taki dziwny ból. Boli mnie ścięgno to takie największe między kroczem a udem... Ale wydawało mi się że ono nie ma większego związku z macicą i skurczami, a boli tak dziwnie i nagle że ruszyć się nie mogę. Czy któraś z Was też tak ma?
myshia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:10   #3853
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

oj znów dziś obudziłąm się spuchnięta jestem przerażona wczoraj niepotrzebniew poaszczyłam sie na bigos teściowej słony że szok! Teraz biję się z myslami i wyrzucam sobie niestosowne zachowanie dużej dziewczynki! dziś będę leżeć i leciutko jeść ale jakaś też senna jestem więc może jak pośpię to przejdzie?
Szaramysz masz rację z tymi spacerkami zawsze tak jest co się odwlecze to nie uciecze ha! Spadam leżeć bo wczoraj byłam niegrzeczna i oczywiscie waga mi skoczyła pół kilograma od wczoraj
Miłego dnia koleżanki
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:14   #3854
annula
Raczkowanie
 
Avatar annula
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: krakow
Wiadomości: 182
GG do annula
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Sylwia, dalismy 1000zl ze wszystkim, dostalismy jeszcze do tego spiworek do wozka, mysle ze sie oplacilo kupic uzywany bo w sklepie ceny przerazajace

ja wam powiem ze cala ciaza to byla sielanka dla mnie wiec tym bardziej teraz jestem w szoku jak mnie wszystko boli w okolicach miednicy i pachwin ja juz nie wiem jak mam spac bo i tak sie rano budze obolala jakbym spala na twardej ziemi w jednej pozycji cala noc... i ten nos wiecznie zatkany... a wieczorami nogi w kostkach to mi puchna jak serdelki porazka jakas normalnie... a tu jeszcze teoretyczne prawie miesiac takiego meczenia
to sobie ponarzekalam z rana...

a jeszcze mi sie przypomnialo:
kolezanki chca mi kupic w prezencie chuste do noszenia maluszka - co myslicie o noszeniu w chuscie i ewentualnie jaki typ (bo zaczelam zglebiac temat i nie sadzilam ze jest tego tak duzo rodzajow)
ja do tej pory przeczytalam rozne opinie na ten temat, raz ze szkodza raz ze sa nieocenione i juz sama nie wiem co mam myslec...
annula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:26   #3855
berbeaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: PT
Wiadomości: 986
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasze maleństwa będą spały w Waszych sypialniach, czy od razu w swoich pokoikach?
Myślę, że na początku to chyba w naszej sypialni, bo zapewne będę często do niej zaglądać
Sama nie wiem...
Mam ochotę umieścić malutką w swoim ślicznym pokoiku

Moja Weroniczka bedzie miała łóżeczko postawione u nas w pokoju ponieważ kilka osób przekonało mnie do tego że łatwiej mi bedzie funkcjonować. Mam urządzony pokój dla dziewczynki róży przytulny ale będzie musiał poczekać aż my się dzidzią nacieszymy
berbeaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:33   #3856
bebe97
Wtajemniczenie
 
Avatar bebe97
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 192
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Jestem mamą kwietniową 2007 i tak sobie czasem wchodzę na wątki ciążowe, powspominać

Odnośnie chust do noszenia maleństwa, to ja jak najbardziej polecam. bardzo się przydają, zwłaszcza na szybkie wyjścia do sklepu czy z psem. Mojego synka nosiłam odkąd skończył 4 tygodnie, bo wcześniej nie miałam takiej potrzeby, ale można i mniejsze maleństwo.
Ja miałam chustę carrycot infant, fajna, ale na długo nam się nie przydała, bo Marcel szybko z niej wyrósł, jak skończył 3 miesiące, to przerzuciliśmy się na nosidełko infant active. Moje znajome mają chusty bebelulu i bardzo sobie chwalą, tyle, ze cenowo stoją wyżej.

Dziewczyny, życzę Wam bezbolesnych porodów, dbajcie o siebie i wasze maleństwa
aha, i wysypiajcie się, póki jeszcze możecie
bebe97 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:53   #3857
maatra
Wtajemniczenie
 
Avatar maatra
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 444
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasze maleństwa będą spały w Waszych sypialniach, czy od razu w swoich pokoikach?
Myślę, że na początku to chyba w naszej sypialni, bo zapewne będę często do niej zaglądać
Sama nie wiem...
Mam ochotę umieścić malutką w swoim ślicznym pokoiku

nasz synek napewno bedzie z nami na poczatku, nie wyobrazam sobie zeby mogl byc gdzies w innym pokoju...znajac mnie bede wstawac co chwile i sie mu przygladac
__________________
-7kg
maatra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 09:54   #3858
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez szaramysz Pokaż wiadomość
Kurcze ja juz też usiedzieć nie mogę... Chyba zafunduję sobie mycie okienek itp
ale najpierw wyczyszczę terrarium, bo moja biedna gadzinka zarośnie grzybkami
mozesz okreslic dokladniej, co to za gadzinka?

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasze maleństwa będą spały w Waszych sypialniach, czy od razu w swoich pokoikach?
Myślę, że na początku to chyba w naszej sypialni, bo zapewne będę często do niej zaglądać
Sama nie wiem...
Mam ochotę umieścić malutką w swoim ślicznym pokoiku


ja bede spala z malym w jego pokoju (bynajmniej na poczatku) maz musi byc wyspany do pracy - wiecie zeby nie palnac jakiejs glupoty przy dzieciakach

Cytat:
Napisane przez myshia Pokaż wiadomość
No niestety uwagi już są, co prawda KAcper się tłumaczy - "ale to dopiero pierwsza uwaga..." ale ja coś czuję, że nie ostatnia, ech... i tak do końca szkoły, tj. jeszcze jakieś 10 lat...

Co do imienia to wszystko wskazuje na Michała, więc możesz nam wpisać.

Wczoraj zadzwoniła do mnie siostra z pytaniem jak przygotowania, i jak jej powiedziałam, że jestem lekko spanikowana, że się nie wyrobię to zaproponowała że przygotuje mi wyprawkę higieniczną do szpitala (pieluchy, wkłady itp.) więc trochę się uspokoiłam.

Dziewczyny, od niedawna mam taki dziwny ból. Boli mnie ścięgno to takie największe między kroczem a udem... Ale wydawało mi się że ono nie ma większego związku z macicą i skurczami, a boli tak dziwnie i nagle że ruszyć się nie mogę. Czy któraś z Was też tak ma?
juz zmieniam
Cytat:
Napisane przez berbeaa Pokaż wiadomość
oj znów dziś obudziłąm się spuchnięta jestem przerażona wczoraj niepotrzebniew poaszczyłam sie na bigos teściowej słony że szok! Teraz biję się z myslami i wyrzucam sobie niestosowne zachowanie dużej dziewczynki! dziś będę leżeć i leciutko jeść ale jakaś też senna jestem więc może jak pośpię to przejdzie?
Szaramysz masz rację z tymi spacerkami zawsze tak jest co się odwlecze to nie uciecze ha! Spadam leżeć bo wczoraj byłam niegrzeczna i oczywiscie waga mi skoczyła pół kilograma od wczoraj
Miłego dnia koleżanki
bo znowu poloza Cie do szpitala i zero soli !!!
Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
Sylwia, dalismy 1000zl ze wszystkim, dostalismy jeszcze do tego spiworek do wozka, mysle ze sie oplacilo kupic uzywany bo w sklepie ceny przerazajace

ja wam powiem ze cala ciaza to byla sielanka dla mnie wiec tym bardziej teraz jestem w szoku jak mnie wszystko boli w okolicach miednicy i pachwin ja juz nie wiem jak mam spac bo i tak sie rano budze obolala jakbym spala na twardej ziemi w jednej pozycji cala noc... i ten nos wiecznie zatkany... a wieczorami nogi w kostkach to mi puchna jak serdelki porazka jakas normalnie... a tu jeszcze teoretyczne prawie miesiac takiego meczenia
to sobie ponarzekalam z rana...

a jeszcze mi sie przypomnialo:
kolezanki chca mi kupic w prezencie chuste do noszenia maluszka - co myslicie o noszeniu w chuscie i ewentualnie jaki typ (bo zaczelam zglebiac temat i nie sadzilam ze jest tego tak duzo rodzajow)
ja do tej pory przeczytalam rozne opinie na ten temat, raz ze szkodza raz ze sa nieocenione i juz sama nie wiem co mam myslec...
nigdy sie nie zastanawialam nad chusta......
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 10:17   #3859
kropka241
Zakorzenienie
 
Avatar kropka241
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 344
GG do kropka241 Wyślij wiadomość przez MSN do kropka241
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

barbeaa przyrostem wagi nie przejmuj sie nic a nic, fakt-unikaj soli.. ja bylam na koncowce tak spuchnieta ze nawet lekarz mi cos tam przepisal zeby mi troche zeszlo ale niestety nie pomoglo.. na maksa zatrzymywalam wode w organizmie ale juz 3 dni po porodzie w wiekszosci zeszlo. a potem okolo tygodnia to nie moglam sie napatrzec na moje uda takie mi sie szczuple wydawaly
uszy do gory. odpoczywaj i bedzie dobrze

sylwia-zuza czyzbys zupelnie o nas zapomniala?? nie odwiedzasz nas juz na odchowalni
__________________
Mężczyzna pozostaje zazwyczaj bardzo długo pod wrażeniem, jakie zrobił na kobiecie..









kropka241 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2007-09-19, 10:26   #3860
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Kropko podczytuje Was w miare regularnie
jak ja nie lubie srody.... sebek wraca dopiero ok 20 -caly dzien sama w domku
chyba sobie kawke szczele, bo cos taka ospala jestem
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 10:31   #3861
~Ania26
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 167
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Sylwia-zuza tak Twoje fluidki pomagają że dopiero wstałam
Dzwonił facet że łóżeczko, materacyk i komplet pościeli z Drewexu jest do odebrania także dziś poproszę mężulka o skręcenie i ustawienie go w pokoiku Piotrusia.
Ja też będę spała w pokoju małego, bo chciałabym aby mąż był wyspany w pełni dyspozycyjny w pracy.
Na dodatek u nas pogoda ładna chociaż zapowiadali opady. Piękny dziś dzień.
Spadam gotować obiadek a później do sklepu po to łóżeczko.
Miłego dzionka Ania
~Ania26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:03   #3862
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

ja od rana też jestem jakaś przyćmiona, spać mi się chce mimo, że wypiłam już kawę
pogoda niby ładna, ale tylko przez okno, bo za oknem już strasznie zimno
mąż w pracy, a mnie wzięło na kapuśniaczek i właśnie gotuję
dawno nie było, a wszyscy w domu lubią więc pewnie nic nie zostanie

co do wózka to właśnie poszukjemy takiego jaki zakupiła annula
nie wiem tylko czy trzykołówka, bo nie mogę sie za bardzo przekonać do tego modelu, boję się, że mi się dziecko gdzieś w późniejszym wieku wychyli na bok i wózek rypnie
widzę, że w większosci wasze dzieciaczki będą spały z Wami w pokojach. U mnie będzie tak samo. I to wcale nie ze względu na męża. Coś mi się wydaje, że się za bardzo tymi facetami przejmujcie Niech oni też chodzą niewyspani, w końcu dziecko nie jest tylko Wasze! Był kiedyś taki program chyba na TVN Style i rozmawiano na temat uczestnictwa ojca w życiu dziecka od samego początku. Najczęściej jest tak, że kobieta robi wszystko sama, bo boi się o dziecko. Mąż słyszy "nie kąp, bo utopisz", "nie noś, bo upuścisz" itd., a później czuje się upoważniony jedynie do przynoszenia pieniedzy do domu i twierdzi, ze nie ma obowiązku wstawania w nocy, nie widzi sie w roli tatusia z podpuchnietymi oczami po nieprzespanej nocy.

Ja nie widzę nawet cienia możliwości, zeby mój TŻ miał sie przenosić do innego pokoju, nie słyszeć płaczu dziecka, żeby przypadkiem nie być zmęczony w pracy. ja później też chodzę ledwo przytomna po takiej nocy a muszę normalnie funkcjonować i nikt nie zwolni mnie z obowiązków przy dziecku. Jak urodziła nam sie druga córka to właśnie mąż chyba najbardziej odczuwał to w pracy, bo z niej akurat był straszny wrzaskun (przynajmniej tak nam się wydawało, bo przy pierwszym dziecku w ogóle nie wiedzieliśmy, że je mamy, było takie ciche i spokojne). Podobno kilka razy zdarzyło mu sie przysnąć na zmianie i zaraz załatwiał z dowódcą, żeby go przeniósł na jakiś czas na zmiany co drugi dzień, nie miał wtedy nocek. W sumie z tym dowódcą to akurat ma dobrze, bo to jeszcze dobry kolega mojego taty, również razem pracowali.

Ja sie ostatnio zastanawiam nad wybraniem sie do jakiejś kosmetyczki, później już nie bedzie na to za bardzo czasu. A Wy? Idziecie gdzieś poprawić sobie humor przed porodem?
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:08   #3863
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

czy mi się wydaje, czy motylek nie dała dzisiaj jeszcze znaku życia??
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:09   #3864
myycha
Rozeznanie
 
Avatar myycha
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
Ja sie ostatnio zastanawiam nad wybraniem sie do jakiejś kosmetyczki, później już nie bedzie na to za bardzo czasu. A Wy? Idziecie gdzieś poprawić sobie humor przed porodem?
ja do kosmetyczek ani fryzjerow nie chodze ...wloski farbuje mi mama, brwi reguluje sama... nie mam problemow z cera wiec nie musze.... ale poprawilam sobie humor wlasnie farbowaniem wloskow... mmmm.. cudownie znowu miec piekne czarne wloski bez odrostow ...i kupilam sobie dwa sweterki na "po ciazy"
myycha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:11   #3865
anaid5
Raczkowanie
 
Avatar anaid5
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Śląsk-SJZ
Wiadomości: 85
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Hejka! Ja też dzisiaj pospałam. Obudziłam się o 9.30. Za to ze zdowiem u mnie nie najlepiej. Od tej infekcji gardła, pojawił się katar, a teraz męczy mnie kaszel Piję syropek i jem miodek- to mi trochę pomaga. Oby mi przeszło do rozwiązania. Podejrzewam, że to przez tą zmienną pogodę, raz ciepło raz zimno

Nasz maluch będzie miał kącik w sypialni razem z nami. Na początku będzie spał w naszym łożu, ale póki co mój TŻ nawet nie rozłożył łóżeczka, bo musi wynieść się ze swoimi gratami do piwnicy. A łóżeczko mamy takie:
http://www.allegro.pl/item209712380_209712380.html
Ania26 a ty jaki masz model i kolor??

Co do chusty to też się zastanawiałam nad Infant Carrycot, ale ten zakup zostawię na później, może ktoś mi sprezentuje
Berbeaa a ty dbaj o siebie i nie szalej kulinarnie
anaid5 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:14   #3866
sylwia-zuza
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia-zuza
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 664
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
czy mi się wydaje, czy motylek nie dała dzisiaj jeszcze znaku życia??
motylek jest teraz on -line -wiec pewnie cusik napisze
__________________
Jesienne mamy
sylwia-zuza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:16   #3867
mamaczkowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 159
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

My też na początku, a przypuszczam, że do szóstego miesiąca życia dzieciaczka, będziemy spali z nim w pokoju. Już tam wstawiliśmy łóżko sypialne . Ja nie mam zamiaru sama wszystkim się zajmować, mąż też będzie zaangażowany, choć chodzi do pracy. Też uważam, tak jak Roxette, że to nie tylko moje dziecko. Mąż wiedział na co się decydujemy, że zostanie tatusiem z pełnym pakietem obowiązków, a nie nadal będzie tylko mężem .
mamaczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 11:34   #3868
Roxette
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: małopolskie
Wiadomości: 1 264
GG do Roxette
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cytat:
Napisane przez myycha Pokaż wiadomość
ja do kosmetyczek ani fryzjerow nie chodze ...wloski farbuje mi mama, brwi reguluje sama... nie mam problemow z cera wiec nie musze.... ale poprawilam sobie humor wlasnie farbowaniem wloskow... mmmm.. cudownie znowu miec piekne czarne wloski bez odrostow ...i kupilam sobie dwa sweterki na "po ciazy"
ja w poniedziałek przed ginem też byłam na zakupach i oczywiście nie oparłam sie nowej torbie
już chyba taki mój urok, dzień wcześniej właśnie mówiłam mężowi, że dawno sobie torby nie kupiłam, no jasne, ze sobie nie kupiłam, bo ostatnią to on mi sprezentował w czerwcu
co do fryzjera, to chodzę tylko na podcięcie chyba, że bierze mnie na jakieś bardziej skomplikowane zabiegi na włosach, jak teraz mam w planach jakiś balejażyk albo pasemka, jeszcze nie wiem co
no a do kosmetyczi to bym sie wybrała bardziej tak pod kątem pazurków, bo z cerą też problemów nie mam
Roxette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 12:24   #3869
motylek78
Rozeznanie
 
Avatar motylek78
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 720
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Hej dziewczyny, napisalam wczesniej posta poszlam nakladac obiad i jak go wyslalam to mi go "zjadlo". Juz sie nie moge doczekac piatkowej wizyty w szpitalu. Ciekawe czy odesla mnie do domu czy beda wywolywac porod Wczoraj znow mialam mega szybki i dlugi spacer wieczorny ale efektem jest tylko to ze pobolewaja mnie pachwiny.
Na poczatku to Max bedzie spal u nas w sypialni w wozku glebokim. Po 2 tygodniach zaczne juz klasc go na noc do jego lozeczka w pokoju , ktory jest zaraz za sciana. Mysle , ze bede slyszala jego placz w nocy. Zobacze zreszta jak te moje plany wypala w praktyce. Ja chcialabym zeby maz uczestniczyl we wszystkich czynnosciach i opiece nad dzieckiem. Sam juz zapowiada, ze bedzie wstawal na nocne kamienia....cos mi sie nie chce w to wierzyc ale pamietajac czasy jak nasz cocker byl szczeniakiem to musze przyznac ,iz to moj maz zajmowal sie psem gdy ten piszczal w nocy i to on nad ranem sprzatal po nim kupki
motylek78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2007-09-19, 12:47   #3870
demonik
Zakorzenienie
 
Avatar demonik
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
Dot.: Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

Cześć Ciężarówki!

Cytat:
Napisane przez Roxette Pokaż wiadomość
Piszecie też o znieczuleniach, w naszym szpitalu nie są one chyba aż tak praktykowane, chyba, ze zamówione przez pacjentkę. Sama rodziłam za każdym razem bez znieczulenia i nie wspominam tego niewiadomo jak tragicznie. Owszem boli, bo musi boleć. Myślę nawet, że ten ból przy skurczach jest potrzebny, żeby rodząca wiedziała, kiedy zaczyna się skurcz, bo wtedy współpracuje sie z dzieckiem oddychając.
ZZO nie eliminuje skurczów partych, czuć je i to baaardzo dobrze. Bez problemu współpracowałam z położną .
Dla mnie ostatnia faza była bardzo bolesna, przed 7 miałam dostać drugą dawkę znieczulenia, ale nie zdążyłam, bo Jaś pojawił się o 6:37 .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Jeszcze kilka pytań :
  1. co kupiłyście aspirator do nosa czy gruszkę do nosa?
  2. kupiłyście myjkę do mycia?
  3. jaki krem ochronny do buźki na jesień/zimę kupiłyście maleństwu?
  4. jak wyprałyście rożki? tzn.w pralce czy ręcznie? (mam dwa-jeden usztywniony i wiem, że trzeba wyjąć ten wkład,drugi "giętki")
  5. kupiłam kombinezon i pajacyk na zimę z cieplutkiego polarku i też nie wiem jak to wyprać?
1. Aspirator Nose-Frida.
2. Kupiłam małą myjkę frotte, ale na razie nie używam. Myjemy Jasia gazikiem i rękoma.
3. Kremy kupował mój mąż, gdy my byliśmy w szpitalu. Nie mógł się zdecydować i kupił dwa : Bubchen na mróz i wiatr oraz Chicco z wysokim filtrem na słońce.
4. Mam dwa rożki, jeden z usztywnionym wkładem. Oba uprałam w pralce, w 40 st., wkład oczywiście wcześniej wyjęłam .
Przyznam jednak, że ich nie używam... Tzn. jeden dwustronny (bawełniano-polarowy) miałam ze sobą w szpitalu i owszem, przydał się – był pościelą Jasia. Natomiast drugiego, z usztywnianym wkładem, użyłam raz. Kupiałm go, bo był śliczny i pasował do kompletu pościeli Feretti . Jednak niewygodnie mi się Jasia z niego karmi, poza tym mam wrażenie, że nie czuję dziecka w tym rożku i że wyśliźnie mi się z niego... Ale np. moja mama i teściowa wola wziąć wnuczka na ręce w rożku, więc chociaż wtedy się przydaje .

Polecam natomiast rożek / rogal do karmienia, dla mnie to rzecz niezbędna .

5. Kombinezon i grubsze pajacyki róznież prałam w pralce z wirowaniem, suszyłam na dworze, dosuszałam na kaloryferze.

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Wiecie, moja znajoma położna powiedziała mi żebym kupiła sobie jeszcze altacet żel i smarowała małej po kąpieli suteczki , ponieważ noworodki mają po urodzeniu w tych okolicach jakieś zgrubienia,obrzęki, niemalże guzki - i na to ma to pomóc.Trochę jestem tym zdziwiona,nie słyszałam o tym , a WY?
Te obrzęki powstają za sprawą hormonów matki, odpowiedzialnych za rozrost gruczołów piersiowych i produkcję mleka. W czasie ciąży przedostają się przez łożysko do płodu i sprawiają, że wiele nowo narodzonych dziewczynek i chłopców ma obrzęknięte sutki, z których czasem wypływają z nich krople mleka.
Podczas wizyty patronażowej położna obejrzała sutki Jasia, delikatnie je nacisnęła i wypłynęło mleko . Powiedziała jednak, żeby nic z nimi nie robić, nie wyciskać, a obrzęki same ustąpią.

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, a może lepiej kupić taki śpiworek do wózka zamiast pościeli? Co będzie praktyczniejsze?
Weźmy pod uwagę,że cała jesień i zima przed nami
No nie wiem
http://www.allegro.pl/item242393916_...ive_womar.html
Bardzo fajny ten śpiworek, też rozważalismy jego zakup . Nie mogliśmy się jednak zdecydować i kupiliśmy polarowo-bawełnianą pościel.

Cytat:
Napisane przez ~Ania26 Pokaż wiadomość
Berbeaa to zupełnie tak jak ja. Strasznie boję się porodu. Od wczoraj chodzę i biję się z myślami czy nie zdecydować się na cc bo bardzo boję się o dziecko. Jak już wcześniej pisałam w sytuacji gdy bardzo mnie boli poprostu tracę przytomność i boję się że może się tak zdarzyć podczas porodu. Nie chcę żeby moje dziecko wyciągane było kleszczami lub próżnociągiem.
Moja znajoma zemdlała podczas ostatniej fazy porodu i dziecko z niej "wyciskano"... Położne dosłownie cisnęły na brzuch. Przerażające.

Cytat:
Napisane przez sylwia-zuza Pokaż wiadomość
Anaid5 - 27.09.2007 - Lilianna
Enya - 27.09.2007 - Kubuś
Pysiamn - 27.09.2007 - Kubuś

dziewczyny maja termin w ten sam dzien- ciekawe czy ktoras urodzi dokladnie 27.09
Miałam ten sam termin porodu, co moja koleżanka, na 1 września, sprawdzane kilkakrotnie. Ja urodziłam Jasia 22 sierpnia, ona Marysię - 12 września .

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Wiecie co, cały czas nie możemy się już doczekać naszych maleństw, a ja wczoraj znalazłam pozytyw w tym czekaniu

tj. im później odbędzie się poród (a ja mam jeszcze 8 dni do terminu
) , tym później rozpocznie się i będzie dłuższy urlop macierzyński i dłużej będziemy w domu z maleństwem.

Jak zacznie się wiosna to dodatkowy tydzień na spacerki będzie jak znalazł
Ja będę miała do wykorzystania dwa całe urlopy - tegoroczny i przyszłoroczny, tj. 2 x 28 dni . Potem wezmę urlop wychowawczy. Na razie chyba na rok, ale marzą mi się 3 lata z Jasiem .

Cytat:
Napisane przez annula Pokaż wiadomość
a jeszcze mi sie przypomnialo:
kolezanki chca mi kupic w prezencie chuste do noszenia maluszka - co myslicie o noszeniu w chuscie i ewentualnie jaki typ (bo zaczelam zglebiac temat i nie sadzilam ze jest tego tak duzo rodzajow)
ja do tej pory przeczytalam rozne opinie na ten temat, raz ze szkodza raz ze sa nieocenione i juz sama nie wiem co mam myslec...
Annulo, mnie do zakupu chusty skutecznie zniechęciła wypowiedź Heleny w innym wątku: http://www.wizaz.pl/forum/showthread...80#post2918380.

Poza tym, po 4 (równo! ) tygodniach z maleństwem stwierdzam, że nie jest mi ona do niczego potrzebna. Do centrów handlowych czy supermarketów z synkiem nie chodzę i zapewne jeszcze długo nie pójdę, mam wózek i rozkładany fotelik samochodowy z funkcją nosidełka, a w domu wystarcza nam jego łóżeczko, nasze łóżko, moje ręce i piersi - te ostatnie najlepiej non stop .

Cytat:
Napisane przez iza251 Pokaż wiadomość
Dziewczyny czy Wasze maleństwa będą spały w Waszych sypialniach, czy od razu w swoich pokoikach?
Myślę, że na początku to chyba w naszej sypialni, bo zapewne będę często do niej zaglądać
Sama nie wiem...
Mam ochotę umieścić malutką w swoim ślicznym pokoiku
Jaś śpi z nami i nie wyobrażam sobie, zeby było inaczej . Gdy będzie starszy (6-9 miesięcy) spróbujemy przeprowadzić go do własnego pokoiku. teraz jednak wolę mieć go blisko i na oku .
W nocy wstajemy razem z mężem, przewijamy synka na zmianę, a gdy ja karmię Jasia, mąż czyta nam książkę . Dzięki temu nie przysypiam .

PS Dziś się wyspaliśmy, spaliśmy łącznie ponad 8 godzin . Poszliśmy spać o 22, wstaliśmy o 7:45.

Pozdrawiam Was serdecznie, życzę szybkich i bezbolesnych rozwiązań .

demonik jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:01.