Maluchy z babciami na rowerku,a mamusie na wizażu przy bimberku! juz od 11-12.2008 ;)

[niobe7]

xandra - masz racjen ie panikuj niobe :P

bylam wczoraj u lekarza i Karola dobrze nawodniona, diete lekkostarwna trzymac przez troche, zadnych serow, serkow, surowych warzyw i owocow

Mleka dzis wypila i bylo ok, ale poczatkowo dawac bardziej rozwodnione

Napisane przez jo@n@

No i biegunki zaraźliwe są bo Bartek też ma. Trojki jak nic, od tego ten katar i ryki nocne, zębów umyć nie da za żadne skarby.

niech szybko wyjda te zebiska, bo sie maluszki nacierpia

Napisane przez muminek88

rodzilam sama chociaz namawiali mnie na normalny porod bo maly mial miec niby tylko 2,9 a wyszlo ze jednak 3.64o..

Szymek jest zakochany w malym,wcale nie jest zazdrosny,strasznie szybko wydoroslal i wszedl w role starszego brata.Musze bardzo uwazac bo wciaz sie kolo niego kreci i chce go calowac. Pozatym jak widzi ze Łukasz spi to wciaz pokazuje nam ciii Az newsow...

nawal pokarmu troszke opanowany, 2 porcje mleczka zamrozone

mamy pierwszą kapiel za soba i pierwszy pobyt na dworze

odpadl nam dzis pępuszek

ładnie chowa mi sie moj brzuszek co zostal i nawet Szymek zauwazyl bo podszedl dzis do mnie, koszulka do gory i zamiast jak zawsze dzidzi wolac zawolal nie ma :P

slodki wqidok jak jeden maluch chce sie opiekowac drugim maluchem

poisone - dobrze ze Iga jednak nie chciala smoka po raz drugi

[Paula Szyszka]

malduję że żyjemy

w poniedziałek wróciliśmy z Sarbinowa było super a we wtorek już przeprowadziliśmy się do rodziców zajmować się ogrodem i psem więc nie mam czasu nawet odpisywać bo jestem tu ciągle sama z mały ( mąż wraca na nocki bo w pracy siedzi) a wiadomo jak to z takim maluchem jeszcze muszę na wieczór podlewać działkę jak mały śpi bo szkoda żeby pousychało wszystko taka susza. Jak wrócimy do domu to powklejam zdjęcia i napiszę coś więcej

dużo zdrówka dla biednych ząbkujących maluchów mojemu zostały już 3 piątki tylko mam nadzieję że jakoś pójdzie

muminku gratuluję super wiadomość a i Szymonek jaki mądry chłopczyk jak tylko znajdziesz czas czekamy na zdjęcia!!!!!! dużo sił Ci życzę

znacie jakieś firmy które robią fajne łóżka młodzieżowe takie 90x200 z szufladami ? chcemy kupić małemu bo w tym przerobionym z łóżeczka już mu troszkę ciasno zastanawiam się nad tym http://www.radmirradom.pl/img/forte_ordo.jpg

[xandra78]

Muminku, to wspaniale, że Szymek tak zareagował-wymarzyłąś sobie chyba taką reakcję. No taki on słodki z tym Twoim brzusiem. Oby tak dalej i żeby nie był zazdrosny o mamusię

Paula, już łóżeczko za małe na Igorka?? Wow! No takie tapczaniki chyba każda firma meblowa ma, pamiętam,że blach red white była jakaś fajna linia takich mebelków mlodzieżowych-wszystkie miały zaokrąglone kanty.

u nas popadało troszkę, pogrzmiało, ale już po wszystkim.Na dworzu fajny chłodzik, ale komary odstraszają.

Moja miłość do bakłażanów rośnie-dziś zrobiłam w panierce, normalnie mogę nie jeść mięsa! Na kolację też usmażyłam, bo już nie wytrzymałam, Emilce też zasmakował.

[JaGaaaa]

Hej! Ja tylko z szybkim pytaniem...

Pamiętam że któreś dziecko na wątku miało kiedyś zapalenie jamy ustnej..?
Czy się objawiało? I jak to wyglądało? Był w buzi jakiś stan zapalny, zaczerwienienia?
Od poniedziałku Szymon nie chce mi jeść ani nawet pić - jedynie jek się zapomni to trochę popije, żyje głównie na mleku... Bardzo drażnią go kwaśne rzeczy, np pomidorek.
I nie wiem czy to kwestia jakiejś ranki w buzi (ma taką jedną kropkę na podniebieniu i tak jakby pogryzioną dolną wargę - w takich kropeczkach/wykwitach) czy to może właśnie jakieś zapalenie...?
Napiszcie bo nie wiem czy iść do lekarza czy poczekać?

[Paula Szyszka]

xandra nasze łóżeczko ma szerokość 60 cm mamy takie które ma cały wyjmowany bok da się z niego zrobić zwykłe miniaturowe łóżeczko i tak mały już od 5 mies śpi bez szczebelków tylko ma barierkę żeby nie spaść ale on tak się wierci przez sen i nie może się w nim dobrze przekręcić dlatego chcemy mu kupić już takie duże w black red white są ładne łóżka ale tam trzeba montować materac sprężynowy na takim specjalnym stelażu i wychodzi z tego tapczanik a ja chciałam materac bez sprężyn taki jak ma w łóżeczku tylko duży no i te z brw jak się skompletuje to ok 1 tys zł wychodzą drogie jak na tapczaniki zwykłe i bez szuflad tż siostra kupowała dla dzieci ale za taką cenę bym nie kupiła bo mnie nie powaliły bardzo mi się podobają z firmy meblik ale też strasznie drogie ok 1,5 tys zł

jagaa z tego co pamiętam to Laurka Edytki miała zapalenie jemy ustnej i Edytka mówiła że czuć było taką ropą z buźki i miała chyba czerwnoe takie plamki na dziąsełkach. Ja bym na Twoim miejscu przez jeden dzień bardzo często myła mu ząbki i płukała buźkę a później smarowała jakimś żelem np bobodentem całe dziąsełka ( na nim jest napisane że też jest na afty itp) a jak nie będzie poprawy poszłabym do lekarza po co ma się Szymonek męczyć. Trzymam kciuki

[katakumba]

polka ma lozeczko 170cm na 60cm i u nas mozna je przerobic wlasnie na taki tapczan :d ja mam z glowy
bede kupowac nowy materac, bo ten co mamy jakis sie zrobil juz "wymiety" i wtedy to i ja sie bede pytac o pomoc

muminek, super ze sie wam tak uklada

xandra, ja mam pol baklazana w lodowce, nie mam absolutnie pomyslu co z nim zrobic

a! i wczoraj polka latala w smaych majciochach, zaczela sikac (na rozowo po burakach obiadowych), ja jej nocnik miedzy nogi, ona zaskoczona musiala dotknac reka co tez wyprodukowala. ale mamy pierwsze siuski w nocniku
choc mam wrazenie ze daleka droga do tego zeby wolala albo sama siadla - choc nocnik stoi na srodku pokoju twardo

[poisone]

JaGaa - ja nie pomogę. Moja bez żadnego zapalenia a jesttylko na mleku
Już mam tego dosyć, nie będzę czekać, w przyszłym tygodniu biorę wolne i pojadę z nią do lekarza.

Katakumba - u nas też - nocnik na stałe wkomponował się z pejzaż naszego pokoju i nadal omijany z daleka albo służy jako bębenek

[anytsuj]

Napisane przez muminek88

jak to pisalas to ja juz bez brzuszka bylam...dzis wrocilismy do domu

15.07 o 11.42 na świat przyszedl Łukasz Michał. Mial 3,640 i 53 cm, 10 pkt...kocham go nad zycie a jak dzis zobaczylam Szymonka to mam wrazenie ze rok go nie widzialam...

Muminku serdeczne gratulacje!!!!

[niobe7]

Napisane przez xandra78

Moja miłość do bakłażanów rośnie-dziś zrobiłam w panierce, normalnie mogę nie jeść mięsa! Na kolację też usmażyłam, bo już nie wytrzymałam, Emilce też zasmakował.

baklazan to ten fioletowy?
Musze sprobowac skoro taki dobry
ale ja milosniczka miecha raczej jestem i nie jestem pewna czy zakocham sie w jakims smazonym warzywie...
ale chociaz sprobuje bo jak tak piszesz to mi slina cieknie

Napisane przez Paula Szyszka

malduję że żyjemy

w poniedziałek wróciliśmy z Sarbinowa było super a we wtorek już przeprowadziliśmy się do rodziców zajmować się ogrodem i psem więc nie mam czasu nawet odpisywać bo jestem tu ciągle sama z mały ( mąż wraca na nocki bo w pracy siedzi) a wiadomo jak to z takim maluchem jeszcze muszę na wieczór podlewać działkę jak mały śpi bo szkoda żeby pousychało wszystko taka susza. Jak wrócimy do domu to powklejam zdjęcia i napiszę coś więcej

dużo zdrówka dla biednych ząbkujących maluchów mojemu zostały już 3 piątki tylko mam nadzieję że jakoś pójdzie

muminku gratuluję super wiadomość a i Szymonek jaki mądry chłopczyk jak tylko znajdziesz czas czekamy na zdjęcia!!!!!! dużo sił Ci życzę

znacie jakieś firmy które robią fajne łóżka młodzieżowe takie 90x200 z szufladami ? chcemy kupić małemu bo w tym przerobionym z łóżeczka już mu troszkę ciasno zastanawiam się nad tym http://www.radmirradom.pl/img/forte_ordo.jpg

fajnie masz z dzialka rodzicow
Maly sie wybiega, super.
co do lozeczka to Karoal spi nadal w turystyznym, ale jakos zmieniac na razie nie bede poki sie miesci

Jagaaa - niestety nie pomoge
ale moze sprobuj jakiegos przecierania w buźce szalwia albo rumiankiem

Napisane przez katakumba

a! i wczoraj polka latala w smaych majciochach, zaczela sikac (na rozowo po burakach obiadowych), ja jej nocnik miedzy nogi, ona zaskoczona musiala dotknac reka co tez wyprodukowala. ale mamy pierwsze siuski w nocniku
choc mam wrazenie ze daleka droga do tego zeby wolala albo sama siadla - choc nocnik stoi na srodku pokoju twardo

gratulacje
ja siep rzymierzam wlasnie zeby tez zaczac odpieluchowanie
wlasnie teraz Karoal lata w majtochach samych, ale jeszcze nie sikala.

u nas chyba rozwolnioko przeszlo i wymioty tez

[muminek88]

dziewczyny tydzien po cc a zaostalo mi 800 g na plusie!!!!!!!!!!

[JaGaaaa]

Byliśmy u lekarza bo objawy się nasiliły. Szymon w nocy płakał płakał co chwilę a od 6 wył w sposób ciągły. Chce jeść a nie może tak go cała buźka boli, warga mu spuchła, ma kilka drobnych ranek na podniebieniu i policzkach... To jest jednak to zapalenie jamy ustnej. Podobno bardzo bolesne

Udało mi się go uśpić, może chwilkę pośpi bo tak to cały czas płacze. A ja już rano płakałam razem z nim...

Wzięłam też Maluszka - nasiliła mu się wysypka. Orzeczenie - skaza białkowa. Ale że lekka to na razie tylko mleko HA.

Ja dziś dostałam okres - pierwszy od roku...

Czyżby nieszczęścia trójkami chodziły...?

Uciekam, Szymonek krzyczy...

[poisone]

muminek - no to pięknie wagę tracisz

JaGaa - to minie, wytrzymaj, będzie coraz lepiej. A co do Szymka, straszne to jest jak dzieciątko cierpi a my nie możemy pomóc. Szkoda, że nie można tego wziąć na siebie.

[katakumba]

muminek super :d

jagaa, kochanie wspolczuje na calego. boze alez sie umeczysz. dostal cos szymon na to zapalenie?

dalam polce zupe a na deser w misce jagody, maliny i jezyny. te ostatnie kwasne jak diabli a ona tylko te wybiera
za to kupa taka czarna po tym miksie ze hej

[poisone]

katakumba - ja mogę tylko pomarzyć, żeby moja spróbowała. Ostatnio uciekała przed jagodami

[Salomea1]

Jaga - jak sie Szymonek czuje? Mam nadzieję,że juz lepiej i że ma jakieś specyfiki, na pewno Tantum Verde działa na tego typu sprawy.

A Maluszek - na pewno ma skazę? MOze to potówki? A on je z piersi czy na butli jest?

[xandra78]

JaGaaa, starssznie Ci współczuję. Pamiętam, jak Edyta pisała o Laurce,że się tak męczyła i ją bolało. Pocieszające jest,że to trwa góra kilka dni, potem już jest coraz większa poprawa-wytrzymajcie kochani.

Katakumba, u nas hitem jest teraz agrest.Młoda sobie zrywa z krzaczka, ale jak przegryzie i połknie miąższ, to resztę połyka-o czy się dowiedziałam wydłubująć jej kupkę z trawy. No i raz zrobiła taką miękką kupę usianą skórkami agrestwoymi w majty.No taka sraka,że wyszła plecami,brudna koszulka, majtki i geterki-już miałam wyrzucać, ale namoczyłam przez 2 dni i zeszło

Dziś robię na obiadek zawijaski z wołowiny.Tż miał kupić kawałek wołowego na gulasz,a kupił chudziutkiego udźca, aż żal było kroić.Tylko roboty troszkę więcej, ale warto

Aha, Niobe, no ja też za mięsem zdecydowanie stoję, ale bakłażan jest taki oleisty i dlatego taki sycący-jak nie warzywo zupełnie

[Asiek:PP]

ku przestrodze:
moja mama dała Krzysiowi do powąchania wiązkę mięty, o czym się dowiedziałam 2 dni później kiedy wysmarkał mi prawie centymetrowego kwiatka...
Więc jeśli nagle bez przyczyny dziecko ma katarek to może być ciało obce w nosku.(miał tak głęboko że nie było widać)
Muminek gratuluję dzidzi
przepraszam że nie odniosę się do postów, na chwilę zajrzałam...
Pozdrowienia dla ciotek

[LadyM]

Asiek niezłe z tym kwiatkiem

u nas jakieś choróbska, najpierw Wojtek wymiotował, miał w nocy bóle jakieś kolkopodobne, potem katar się pojawił i kaszel, a teraz Mateusz ma katar i kaszel, poza tym tempkę ponad 38. Kurde, żeby zachorować w lecie Marudne dzieci mam, nieprzespane noce i w ogóle do d...

zapomniałabym, Jagódka dużo zdrówka dla Szymonka, a dla Ciebie mnóstwo siły

[niobe7]

katakumba - zeby Karola tak sobie probowala owoce
jak jej nie zmiksuje lub do kaszki nie odam to oprocz banana i arbuza nic nie chce

Jagaaa -wspolczuje tego zapalenia, biedaczek sie meczy
zdrowka duzo

LadyM - dla chlopakow rowniez duzo zdrowka
przegibane w taka pogode chorowac

Asiek - not o maly ma niezly wdech chyba bardzo mu sie zapach podobal jak sie tak zaciagnal
ale dobrze, ze kwiateka wysmarkal


zaczelam Karole puszczac bez pieluchy i dzis od rana jeszcze w majty nie nasikala
pewnie ja teraz przechwale i popoludniu mi wozek zasika :P
ale dopoludnia troche woalala, a czesciowo ja ja natrzymywalam jak juz uwazalam ze dawno nie robila.

[katakumba]

no u nas byla pierwsza kupa na podlodze... a potem ryk nieziemski

asiak! piekna bizuteria naprawde

dziewczyny wiem, ze polka to dobra do jedzenia, ale powiem wam ze moje dziecko to jak odkurzacz, co jej nie dasz zje, takze np jak kasze na kolacje nie tknie to nie latam za nia i nie zmuszam, bo i tak swoje juz zjadla :d
ale wazy cale 14 kilo przy wzroscie 89cm, wiec nie wiem gdzie jej to idzie jedzenie. w bieganie za pilka chyba
tylko sie wkurzylam ostatnio, bo mama moja jak byli rodzice u nas kupila polce piekne sandalki z clarks'a. i po 2 tygodniach wyglada na to ze polce palce dochodza praktycznie do konca buta... trafilismy chyba na jakis skok rosniecia

no i wczoraj bylam na zebraniu w zlobie. poogladalam sobie folder jaki pola ma, dowiedzialam sie ze moje dziecko na haslo "jesc" zajmuje krzeslko pierwsza, ze mowi pojedyncze slowa po angielsku (co mnie wcale nie dziwi bo do nas tez probuje mowic po ang, ale my cierpliwie caly czas po polsku)

hela! eliasz cos juz mowi?
a muminkowy szymon?
aliayh do ciebie to sie dodzwonic nie da, zapytalalabym sie na zywo

jagaa, jak tam dzieci?
lady m, a twoje? az takie chore? kurde, faktycznie kiepscizna

[JaGaaaa]

Hej, dzięki dziewczyny za zainteresowanie...

U nas...tragicznie Szymon taki okaz zdrowia i akurat takie świństwo musiał złapać. W buźce i na ustach ma krostki, ranki i strasznie go to boli. Nie można przy nim nic jeść bo baaardzo by chciał a nie może nawet do ust nic włożyć. Na raty i na siłę wmusiłam mu dziś 2 butle mleka i 1 soczku. Więc baardzo dużo.
Biedaczek wciąż płacze. Pół nocy spałam u niego na podłodze (rozłożyłam sobie kołdrę) bo płakał co chwilę i nie dał się zabrać do taty do łóżka. Woła wciąż tylko mamę...
Dodatkowo coś go całego wysypało, chyba uczulenie na płyn na komary. Spsikałam go takim dla dorosłych bo dzieciowy nic nie dawał

Dobrze że rodzina mi pomaga, ciocia zabrała mi dziś Maluszka na cały dzień więc byłam tylko z Szymkiem. Bo mąż całe dnie w pracy, mam wrażenie że im więcej problemów tym dłużej go niema Ale to już temat na kolejne zwierzenia


Przy okazji choroby może pozbędziemy się smoka (dodatkowy powód stresu bo boli a bez smoka trudno zasnąć). Ale za to z sikaniem na nocnik nam nie idzie. Umiał jak miał rok a teraz jakoś się zablokował i nie umie na zawołanie puścić zwieraczy...Mimo że chce...
A ja mam już dosyć pieluch i odparzającej się w te upały pupki...

[LadyM]

No u nas też lipa, gorączka, marudzenie. Nasza lekarka na urlopie, nie dostaliśmy się wczoraj do ośrodka, ale na szczescie u nas w przychodni jest dyzur całodobowy to poszliśmy wieczorem. Mateusz dostał antybiotyk, ale ma też wysypkę i kazała jechać do prokocimia jak mu się pogorszy, bo nie wiadomo co to i od czego. Więc jak wstanie to pojedziemy, mam nadzieję, ze sie nie skończy szpitalem. Zaczeło się od stóp i dłoni, takie małe czerwone kropeczki jakby go mrówki pogryzły, ale mu się to rozprzestrzenilo i zaczęło trochę tak jakby zlewać. Mam nadzieję, że to nie jakas różyczka czy coś

[JaGaaaa]

Mój Szymon też cały wysypany, Mały też lekko ale mam wrażenie że te wysypki mają inne pochodzenie. I mały ma gorączkę 38 od rana. Czekamy na lekarza prywatnego. Zobaczymy co to za gość będzie, pierwszy raz tak wzywam ale za dużo się dzieje u tych dzieciaków...za dużo objawów na raz które ktoś musi połączyć albo rozdzielić. Mam nadzieję że będzie kompetentny...

LadyM, przytulam Że też nam 'podwójnym' mamom muszą się takie cyrki dziać... Chociaż ja zaczynam się przyzwyczajać że jak jeden to i drugi...

[xandra78]

Jaguś, kurcze,miałam nadzieję,że już lepiej...Dobrze,ż e maluszkiem miał kto się zająć...No musi Szymonka naprawdę boleć, ja nie moge jeść jak mam jedną aftę...może lepiej nie dawaj mu żadnych soków-one sa za kwaśne i mogą szczypać w buzię.Najlepsza dla mnie w takich przypadkach była dość zimna woda-nie szczypała i chociaż chwilowo łagodziła...a krostki, to nie wiem, raczej nie różyczka-przy niej jest wysyp głónie na tułowiu, o stopach i dłoniach raczej nie słyszałam. No,ale lekarz sam zobaczy, nie ma co gdybać...

Na komary ja używam Emilce OFF JUNIOR\No jest na niej napisane,że dla dzieci od 2 rż,ale nic się nie dzieje.Jest to taka rozżedzona emulsja,łatwo się smaruje i jest absolutnie bezzapachowa (czyli raczej łagodna) i się nie klei

LadM, Tobie też współczuję.Biedne maluszki...
Trzymajcie się dzewczyny.JaGaa, nie myśl o mężu,bo niepotrzebnie się zdenerwujesz-tak to już jest,że to kobiety są silniejsze w takich sytuacjach.Tatusiów choroba i cierpienie dziecka zwyczajnie przerasta.No może słabe to pocieszenie, medalu za to nie dostaniemy,ale lepiej,żeby mąz sobie w pracy siedział niż wnerwiał swoim niepomaganiem...bo mniej nerwia swoja nieobecnością.Można po kryzysie jak najbardziej "wspomnieć" o swoich pretensjach-ja bym się nie powstrzymała.

U nas pochmurno, zanosi się na deszcz,ale Emila jest taka marudna,że zaraz wyjdę z siebie.Chciałam,żeby Angela ją wzięła na spacer po alejkach,ale jak tylko z nią wyjdzie, to słyszę:"choć Emilka am am" albo "choć baja jest"-i jakimś cudem Emilka chce wracać,a Angela rozkłada ręce.

I jeszcze okres dostałąm wczoraj, więc już jest git zupełny

[katakumba]

dziewoje podwojne, trzymjacie sie mocno

xandra mnie glowa peka jak dzika, wiec wiem co mowisz

[muminek88]

o widze ze tu jakos chorobowo sie zrobilo, u nas jak reka odjal i poki co oboje bez zadnych objawow, tylko martwi mnie pepek Łukaszka bo polozna powiedziala ze najprawdopodobniej ma przepukline pepkową ale jeszcze nie chce mowic na 100%

[niobe7]

muminek - wydae mi sie ze to troche wczesnie zeby stwierdzic czy ma przepukline czy nie
Karoli tez tak polozna mowila, ale pepuszek sie ladnie wciagnal, wiec na razie sie nie martw
a pepkowa jest lepsza niz kresy bialej, bo pepkowa mozna plasterkowac i jest nadzieja ze sie cofnie, a przepuklina kresy bialej (czy cos w tym stylu) musi byc operowana

LadyM, Jagaaa - trzymajcie sie

[muminek88]

tu w de sie nie klei i jak mi o niej wspominala to mowila ze wlasnie sie nic nie robi a jakby co to po roczu sie operuje ale na razie sie nie nastawiam, ona go widziala jak mial tydzien,bylo to dzien po odpadnieciu wiec jak pojde 18 na szczepienie to pokaze go pediatrze

[Paula Szyszka]

ojj widzę że jakieś choroby dopadają dzieciaczki biedne Lady M Jagaa życzę Wam bardzo dużo siły i wytrwałości a dla maluchów dużo zdrówka

muminku mam nadzieję że to nie przepuklina i wszystko będzie dobrze pięknie tracisz na wadze pewnie niedługo będziesz ważyła mniej niż przed ciążą bo przy 2 to jest co robić

niobe7 a może masz możliwość żeby pojechać gdzieś z Karolą na działkę żeby poskubała owocki z krzaczka? mój nie chciał jeść praktycznie nic tak jak Iga poisone ale tak jak wcześniej pisałam jest ogromna poprawa a owocki zaczął jeść jak mógł sam zrywać i teraz je wszystkie garściami dosłownie nawet jak ze sklepu mu się da w miseczce

Igor powyrastał mi ze wszystkich butów normalnie szok sandały miał kupowane w połowie czerwca i już za małe ( a mały spore luzy) nie mówiąc już o półbutach których nie wkłada na nogę dzisiaj przez 2 godz szukaliśmy dla niego butów ma tak wysoką w podbiciu stopę że nie mogłam mu nóżki wcisnąć a w Bartku coraz więcej takich wąskich i w końcu kupiliśmy mu takie super pumy całe ze skórki wysokie w podbiciu na rzepy no i z usztywnioną i wysoką piętką a myślałam że te sportowe to tylko takie szmaciaczki robią teraz chodzi dumny i ciągle je zakłada

u nas od wczoraj ulewy ciągle ale bardzo się cieszymy bo już mieliśmy w domu 30 C a przy bloku siano zamiast trawy a teraz zaczyna się zielenić no i w domu mamy 22 C

[niobe7]

Paula- niestety nie mamy gdzie poskubać z krzaczka
chyba, ze na zlodziejke sie gdzies wybierzemy

ale ogolnie po chorobie Karola lepiej je - obym nie zapeszyla - ale je z checia
az milo sie jedzonko robi jak dzieciaczek tak buzke otwiera sam
a jak sie pytamy jak je to buzie otwiera szeroko