Ślub w październiku?

[an.ka.b]

Wczoraj były nasze pierwsze zapowiedzi!!
Faktycznie trzeba by się wybrać do spowiedzi. Właśnie przejrzałam dokładnie karteczkę od księdza.

[maartha]

Nie było mnie tydzień i widzę, że jakieś zmiany tu są... Jak to się stało, że nasz wątek znalazł się w ogólnym "październikowym"?

[aannuullaa]

Napisane przez Kapciuszka

He he a my zapomnieliśmy o I spowiedzi przedślubnej. Trzeba było ją odbyć zaraz po daniu na zapowiedzi ( w sumie tak jest napisane w książeczce od księdza) a ja dopiero się gapnęłam.

Nam proboszcz powiedział, ze pierwsza spoweidź powinna być ok miesiac przed slubem, druga dwa,dzien przed..planuje wybrać sie wiec we wrzesniu

[aannuullaa]

A jak to u was jest z tymi zapowiedziami? Faktycznie "spadacie z ambony" ?Ksiądz wyczytuje? U nas jedynie zawiesza kartkę w gablotce z ogłoszeniami i tyle..w sumie troche szkoda, fajnie byloby to usłyszeć

[aannuullaa]

Napisane przez maartha

Nie było mnie tydzień i widzę, że jakieś zmiany tu są... Jak to się stało, że nasz wątek znalazł się w ogólnym "październikowym"?

to chyba jakieś nowe porządki

[Kapciuszka]

Powiem Wam szczerze, że dzis rano musiałam sie nieźle naszukać żeby nas znaleźć na forum, ale udało się
aannuullaa u nas jest tak, że na mszy na 12 ksiądz wyczytuje, kto przygotowuje się do sakramentu. Śmiesznie to usłyszeć siebie Mój TŻ pytał czy się stresuję, oczywiście powiedziałam że nie! Skąd! Ale tak naprawdę, to lekko się denerwowałam. Czym? Nie wiem...
A do spowiedzi szorujemy we czwartek. Sie będzie działo
aannuullaa, jeśli chodzi o salę- to mamy takie samą kolorystykę jeśli chodzi o wystrój sali, tez zdecydowalismy się na biały ze złotym. Salę ubieramy sami, ponieważ pan "dekorator" oferował nam dwie kolorystyki czerwono-różowo i żółto-niebiesko.

[Nikula5]

Kapciuszka te proponowane kolorystki to jakieś faktycznie średnio trafione ale zrobicie sami i na pewno będzie ślicznie


juz za tydzień przymiarka sukni

[an.ka.b]

Napisane przez aannuullaa

A jak to u was jest z tymi zapowiedziami? Faktycznie "spadacie z ambony" ?Ksiądz wyczytuje? U nas jedynie zawiesza kartkę w gablotce z ogłoszeniami i tyle..w sumie troche szkoda, fajnie byloby to usłyszeć

W mojej parafii ksiądz wyczytuje zapowiedzi na porannej mszy w niedzielę i oczywiście wywiesza w gablotce.

[Nikula5]

a u Nas tylko wywiesza -szkoda fajnie było by usłyszec o sobie

a tak w ogóle to stres zaczyna dawac o sobie - załatwiamy noclegi dl a gości ale ja sie wkurzam bo nie wiem jak to będzie część w ostatniej chwili zdecyduje czy zostanie na noc i to mnie denerwuje tak w ogóle to nie wiem czy w ogóle się dowiem ile osób będzie spało a ile przyjedzie busem lub z kierowcą ...masakra...wszystko wyjdzie w praniu i jak tu się nie wnerwiać

[Kapciuszka]

juz za tydzień przymiarka sukni[/quote]

Nikula zazdroszczę, ja nie wiem kiedy mam mierzyć swoją Pewnie panie w salonie doszły do wniosku, że do października jeszcze ho ho i jeszcze trochę, ale mnie już zaczyna po mału nerw telepać...

[BWWT]

Witam Dziewczyny. Dawno nic nie pisałam, ale widzę, że dzis uszę. Też mam zmartwieniem z terminem pierwszej przymiarki. Krawcowa kazała mi przyjść na nią 01.09., a ja nie umiem oprzeć sie wrażeniu, że to trochę późno i chyba nie wytrzymam i podjadę do niej w tym tygodniu.W ogóle to mam wrażenie,ze nasze przygotowania stanęły w miejscu. Dzisiaj wybieramy się do poradni rodzinnej ustalić indywidualne spotkanie. Zaproszenia leżą wypisane w domu i czekają na rozdanie. nie mamy jeszcze pojęcia ile będzie ludzi, a za tym jedzenia, alkoholu, którego jeszcze nie kupiliśmy,co z noclegami, nie mamy też auta, garnituru i butów dla Pana Młodego, nie spisaliśmy protokołu, nie mamy zapowiedzi itp itd i mam wrażenie,ze lista rzeczy do załatwienia zamiast maleć, wydłuża się...Czas leci nieubłaganie i chyba coraz szybciej.Pozdrawiam

[Kapciuszka]

Napisane przez BWWT

Witam Dziewczyny. Dawno nic nie pisałam, ale widzę, że dzis uszę. Też mam zmartwieniem z terminem pierwszej przymiarki. Krawcowa kazała mi przyjść na nią 01.09., a ja nie umiem oprzeć sie wrażeniu, że to trochę późno i chyba nie wytrzymam i podjadę do niej w tym tygodniu.W ogóle to mam wrażenie,ze nasze przygotowania stanęły w miejscu. Dzisiaj wybieramy się do poradni rodzinnej ustalić indywidualne spotkanie. Zaproszenia leżą wypisane w domu i czekają na rozdanie. nie mamy jeszcze pojęcia ile będzie ludzi, a za tym jedzenia, alkoholu, którego jeszcze nie kupiliśmy,co z noclegami, nie mamy też auta, garnituru i butów dla Pana Młodego, nie spisaliśmy protokołu, nie mamy zapowiedzi itp itd i mam wrażenie,ze lista rzeczy do załatwienia zamiast maleć, wydłuża się...Czas leci nieubłaganie i chyba coraz szybciej.Pozdrawiam

BWWT nie łam się dasz radę. Kwardym trzeba być Heh ja sukienkę odbieram dopiero 17 pażdziernika-czyli 4 dni przed ślubem. Tez nie mam auta do ślubu, ale mam za to tablice jakiś chaos wkradł się w moje przygotowania.

[Nikula5]

ja właśnie najbardziej boje się chaosu bo ja taka z natury chaotyczna jestem niestety

[Brzuszek]

Ja co prawda nie ślubuję w październiku ale chciałam Was pocieszyć...
Moja koleżanka, która już jutro bierze ślub miała pierwszą przymiarkę 2 tygodnie temu. A z kolei przyjaciółka październikowa właśnie suknię zacznie szyć dopiero na 4 dni przed ślubem bo do kraju wróci 5 dni przed tą wielką datą i wszystko dopiero ruszy wielka parą... szczerze mówiąc podziwiam ją, bo ja bym na zawał padła chyba....

[maartha]

Ja tez podziwiam Mamy jeszcze niecałe 3 miesiące, a ja już panikuję

[aannuullaa]

Ja 2 sierpnia byłam na pierwszej przymiarce...gorsetu z płótna..cos jakby forma, kolejna przymiarka 18.09 i na razie sie nie denerwuję, mam nadzieję, że zdążą ze wszystkim, w końcu chyba mają wprawę...

Musimy w końcu zacząć jakieś nauki, chociaż mysl o poradni rodzinnej nadal mnie przesladuje..nie chcę tam iśc ..buuu :-( jakieś to dla mnie dziwne...


Kiedy planujecie zapraszać gości?My mysleliśmy o koncówce sierpnia..sama nie wiem...

[Kapciuszka]

aannuullaa: ja dzisiaj idę właśnie ażeby odebrać swój papierek podbity z poradni rodzinnej. Jeśli chodzi o zaproszenia, to potwierdzenia daliśmy do 28.09, więc pod koniec sierpnia zaczynamy rozwozić.
Wczoraj byliśmy z odwiedzinami u naszego zespołu, ustaliliśmy I taniec, zabawy na o<d>czepiny i piosenkę dla rodziców. Pan Arek wymyślił aby było fajniej,zebyśmy zaśpiewali razem z nimi piosenkę dla rodziców. Piosenka to nic innego jak "Cudownych rodziców mam". Trochę nas ta propozycja zaskoczyła, ale warto sie zastanowić.

[Kapciuszka]

Dziewczyny znalazłam pogodę na jesień tego roku i napisane jest że wrzesień, PAŻDZIERNIK i listopad mają być bardzo ciepłe i temperatury mają być znacznie wyższe niż zazwyczaj Oby się sprawdziło

[aannuullaa]

Napisane przez Kapciuszka

Dziewczyny znalazłam pogodę na jesień tego roku i napisane jest że wrzesień, PAŻDZIERNIK i listopad mają być bardzo ciepłe i temperatury mają być znacznie wyższe niż zazwyczaj Oby się sprawdziło

: jupi::j upi::jupi :

super,oby sie sprawdzilo!

[marta_so]

Ale się pozmieniało, nie mogłam Was znaleźć Wczoraj były nasze pierwsze zapowiedzi Nieststy nie byłam w kościele i nie słyszałam, ale podobno (tak mi powiedziala sąsiadka) swoich zapowiedzi nie powinno sie słuchać (bo dzieci mogą być głuche, czy coś takiego), wiem, że to jakiś głupi przesąd, nie dlatego nie byłam w kościele Jutro jadę z mamą szukać w końcu jakiejś sukienki, bo chyba już najwyższy czas nie?

[Nikula5]

dziewczyny my jesteśmy już po protokole -ksiądz powiedział , ż e zapowiedzi niebawem wywieszą ...nasłuchaliśmy się co swoje za to ,ż e zyjemy w grzechu czyli razem mieszkami hi hi - za karę mamy tylko jedną spowiedź w przeddzień ślubu i ma to być generalna...
zamawiam nowe zaproszenia bo kupując poprzednie ( pocieszy się moja siostra nie wzięłam pod uwagę długiej nazwy Kościoła teraz zamówiłam już wydrukowane od razu wszystko czyli pierwsza wpadka zaliczona - jutro przymiarka!!!!!!!!!!!

[Neiti]

Napisane przez Kapciuszka

Dziewczyny znalazłam pogodę na jesień tego roku i napisane jest że wrzesień, PAŻDZIERNIK i listopad mają być bardzo ciepłe i temperatury mają być znacznie wyższe niż zazwyczaj Oby się sprawdziło

A może słyszałać cos o pażdzierniku 2007 ????????????
tez mógłby być ładny

[Kapciuszka]

Dziewczyny a ja tak z zupełnie innej beczki. Szłam sobie dziś rano na autobus do pracy. Szłam moknąc pomimo parasolki i nagle patrzę a na słupie wisi plakat-WYBORY MISS JĘDRNYCH POŚLADKÓW Myślałam, że padnę ze śmiechu
A odnośnie wesela, muszę dodrukować zaproszenia bo mi zabrakło, bywa...

[Nikula5]

wychodzi na to , ż emam fryzjerkę i makijarzystkę 2 w 1
a poza tym to zaczynam powoli wariować

[aannuullaa]

Napisane przez Kapciuszka

Dziewczyny a ja tak z zupełnie innej beczki. Szłam sobie dziś rano na autobus do pracy. Szłam moknąc pomimo parasolki i nagle patrzę a na słupie wisi plakat-WYBORY MISS JĘDRNYCH POŚLADKÓW Myślałam, że padnę ze śmiechu
A odnośnie wesela, muszę dodrukować zaproszenia bo mi zabrakło, bywa...

Hmm..zastanawiam sie jakim sposobem ta jedrność będzie mierzona i oceniana

[aannuullaa]

Marta_so , jak tam wsz remont?Bo u nas ruszylo z kopyta...po zatrudnieniu ekipy budowlanej ale teraz przynajmniej mam nadzieję, ze skończymy do października ;-:

[aannuullaa]

Napisane przez Nikula5

a poza tym to zaczynam powoli wariować

Ja też momentami mam myśl, ze trzeba było zdecydowaćsię na cichutką uroczystość A DO ZAŁATWIENIA I DOGRANIA CORAZ WIĘCEJ SZCZEGÓŁÓW...

[marta_so]

aannuullaa remoncik zbliża sie ku koncowi, to znaczy jeszcze z 1,5miesiaca pracy jest, ale najgorsze juz za nami.Wymysliłam jakies wyburzanie ścian, w dodatku nośnych i było naprawde baaardzo duzo pracy, ale już cos widac i jest faaajnie
Poza tym dziewczynki kochane, musze sie Wam pochwalic- zamówiłam suknie Zajęło mi to jakies 15 minut Przymierzyłam tylko 2...akurat w salonie miala ostatnią przymiarkę jakas dziewczyna no i jej sukienka tak mi sie spodobała, że zachciało mi sie takiej samej No i 19 września mam pierwszą przymiarkę. Obawiam się troszke tej mojej szybkiej decyzji, ale...mam nadzieje, że będę ładnie wyglądać Wklejam fote sukienki, z tym, że ona ma jakiś haftowany wzór, ja będę miala inne aplikacje.Zastanawiam sie nad złotymi, lub biało-srebrnymi.Sukienka bedzie biała, tak mi pani w salonie doradziła ( bo mam ciemne, brązowe włosy i niebieskie oczy i ładnie to wszystko kontrastuje) a że ona ma "wyrobione oko", to jej zaufałam.

[aannuullaa]

No i to się nazywa meska decyzja nie martw się, zazwyczaj to co pierwsze wpada w oko jest najlepsze...mamtylko nadzieję, ze fryzurę bedziesz nmiała nieco inną

[marta_so]

E nooooo.... aannuullaa, nie podoba Ci się Dla mnie jest zaj*****a Żartuję oczywiście, włoski bedę miała rozpuszczone, a mam takie do ramion, to znaczy takie troszkę dłuższe