2012-05-02, 14:35 | #511 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-05-02, 14:40 | #512 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-02, 14:46 | #513 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
a widzisz...nie zauwazylam
Co tam porabiasz?
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
2012-05-02, 14:49 | #514 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Pracuje, bloguje, dom sprzatam (od czasu do czasu), nie gotuje, koty wychowuje (w dowolnej kolejnosci). No i meza tubylca mam.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-02, 16:05 | #515 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
A mozna wiedziec jak sie tam znalazlas?Dlugo tam mieszkasz? Jej to calkiem inna kultura
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-05-02, 23:28 | #516 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
u nas czy pracujesz na nocki czy na dzien to przerwy ci nie placa taka polityka firmy wlasnie w tym jest problem ze tu jesli jest jakas praca to jest to po 18-20 godz w tyg albo i mniej wiec wole trzymac sie tego co mam dwa koty - swietny blog |
|
2012-05-03, 00:59 | #517 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
blonde i irenkaaa - dziekuje za mile slowa o blogu
Znalazlam sie tu przez przypadek, moja firma mnie tu wyslala gdzies tak w 1998 roku. Po roku wyjechalam przysiegajac, ze juz nigdy do tego okropnego kraju nie wroce. Ale potem w NYC spotkalam meza (ktory pamietal mnie z Japonii, bo pracowalismy w tym samym miejscu) i do JP wrocilismy w 2002. Plakalam, ze nie chce tam mieszkac, wiec przenieslismy sie do Szwecji na jakis czas. On plakal, ze nie chcial tam mieszkac, a ja w miedzyczasie przeprosilam sie z Japonia (bo po Szwecji, to JP jest rzeczywiscie rajem na ziemi), wiec wrocilismy tu. Postawilismy dom, prace dostalam od zaraz, i dobrze nam sie zyje. A czy kultura jest az taka inna? To bym akurat debatowala. Bo w gruncie rzeczy ludzie sa na calym swiecie tacy sami - zyczliwi, chamscy, buraki, mili, pomocni, zlosliwi. Tylko otoczka w jakiej zyja na codzien jest inna niz w USA czy Europie, a to akurat jest sprawa wzgledna. Przynajmniej ja tak do tego podchodze.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-03, 03:00 | #518 |
Raczkowanie
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Hej DwaKoty, przeczytalam że mieszkałas w Szwecji jakis czas, powiedz mi prosze co ci sie tam nie podobało bo ja wlasnie zabukowałam bilety do Sztokholmu (termin pobytu:rok) Uprzedź mnie kochana i ostrzeż jak możesz
|
2012-05-03, 05:57 | #519 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
Hmmm... dostanie mi sie tu po czapie, za to co napisze, ale takie byly moje wrazenia. Po mieszkaniu w Stanach i Japonii, Szwecja byla dla nas prawdziwym szokiem. Prymitywny kraj leniwych ludzi. Wyjechalam z Polski jako szczeniara jeszcze za komuny i tak mi wlasnie komuna w Szwecji powialo. Szwecja dumnie sie obnosi ze swoim socjalem, ale tak w gruncie rzeczy, to jest drogo i przynajmniej jak dla mnie, opieka zdrowotna pozostawiala duzo do zyczenia. Niechec do ludzi innego koloru, ze tak powiem, rowniez byla odpychajaca, bo na obrazku i oficjalnie, Szwecja to taki tolerancyjny kraj. Lecz niestety, pozory myla. No i ta pogoda, o kant poopy mozna ja sobie obic. Wlasnie zapytalam sie TZ co mu sie tam nie podobalo i on mowi, ze Szwecja to bardzo niewygodny kraj, wszystko zamyka sie wczesnie, jest zamkniete przez cale wakacje, ludzie sa leniwi i nie chca pracowac, tylko na wakacjach i chorobowym im zalezy. W porownaniu z USA czy Japonia wiekszosc produktow w przystepnych cenach jest bardzo niskiej jakosci. No i jest drogo. Tyle sie slyszy o tym, ze Japonia to taki drogi kraj, ale jak dla mnie Szwecja byla duzo drozsza. Na tej samej pensji moglismy tam pozwolic sobie na duzo mniej. Dodam, ze mowie plynnie po szwedzku, ale i tak ciezko mi bylo znalezc jakas w miare normalna prace. Na pewno fakt, ze nie mieszkalismy w Sztokholmie, ale na polnocy kraju mial to wiele do powiedzenia. Najprawdopodobniej, gdybysmy wyladowali w Sztokholmie, moje wrazenia bylyby zupelnie inne. Moje podsumowanie - Szwecja to fajny kraj do zwiedzania, ale do mieszkania? Na stale? Nigdy.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
|
2012-05-03, 13:32 | #520 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 325
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
@DwaKoty: Przyznam, że chyba jesteś najbardziej egzotycznym przypadkiem na tym forum od dłuższego czasu Japonia zawsze kojarzyła mi sie z ośnieżonymi górami, kwitnącymi drzewami i pagodami, ale blog pokazuje bardziej codzienna stronę życia
__________________
Zadbaj o swoje zdrowie krok po kroku! http://badzzdrowa.blogspot.com/ ..::Aby do czegoś dojść, trzeba wyruszyć w drogę::.. |
2012-05-03, 21:56 | #521 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- Cytat:
A jak z jezykiem i kultura Japonii?
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 Edytowane przez blonde_hair Czas edycji: 2012-05-03 o 21:57 |
||
2012-05-04, 01:34 | #522 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
dwa koty a ty po japonsku to pewnie perfekt co?
Podziwiam swoja droga wlaczylam te zaby na blogu i dalam tz-owi posluchac ... Smialam sie ze pewnie je do Francji wysylaja suszarka na adidaski tez mega |
2012-05-04, 14:38 | #523 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Nie lubie tego okreslenia "perfekcyjnie", bo ja to nawet perfekt polskiego nie znam. I chyba oprocz studentow polonistyki i Miodka, to malo kto zna.
Japonskim i angielskim posluguje sie na codzien, pracuje w obu jezykach. I o ile angielskim posluguje sie na poziomie native speakera, to o japonskim moge co najwyzej powiedziec, ze znam go wystarczajaco dobrze, zeby fukncjonowac w tutejszym spoleczenstwie, ale japonistka z wyksztalcenia nie jestem.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-05, 01:58 | #524 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
a juz myslalam ze z praca to bylo zwiazane ta japonia i ze jezyk super opanowany od lat itd
no ale wazne ze znasz japonski na tyle dobrze ze Cie to zadowala samo pisanie mnie by przerazalo oj tak , perfekcyjnie nie bylo dobrym okresleniem |
2012-05-05, 02:09 | #525 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
mam go na tyle dobrze opanowany, ze zdawalam egzaminy uprawniajace mnie do pracy tutaj po japonsku
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-05, 08:07 | #526 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
Ogromne
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-05-05, 11:19 | #527 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
trudny jezyk prawda
|
2012-05-06, 08:48 | #528 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Irenkaaa i blonde, mialam juz ta dyskusje z dziewczyna tu na wizaz. Twierdzila, ze japonski to banalnie prosty jezyk, jednak nie zna go biegle i nigdy w Japonii nie byla. Jak jej powiedzialam, ze ma glupot nie wypisywac, to dostalam ostrzezenie od moderatora, bo chyba mloda bardzo to zabolalo i na skarge poszla.
Moje zdanie jest takie - jak sie zaczyna nauke jakiegokolwiek jezyka, to kazdy jezyk wydaje sie byc latwy. Mozna uczyc sie przez lata i dobrnac do zaledwie poziomu srednio-zaawansowanego. Ktory to poziom, najczesciej w zderzeniu z rzeczywistoscia w kraju, gdzie ludzie sie danym jezykiem posluguja, okazuje sie nie byc srednio-zaawansowanym, ale zaledwie podstawowym. Ale im dalej w las, tym wiecej drzew, szczegolnie w japonskim. Na szczescie kujonka jestem z natury, wiec dalam rade. Ale od czasu do czasu potykam sie o "krzaczki", bo bardzo latwo jest je zapomniec. Szczegolnie, ze bardzo rzadko pisze je recznie. Na pocieszenie moge powiedziec, ze tubylcy tez tak maja. Panuje tu wtorny analfabetyzm.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-06, 11:15 | #529 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
aaa chyba pamietam ta ,, rozmowe'
ja tam nie mysle ze kazdy jezyk wydaje sie latwy bo dokladnie tak jak mowisz co innego pozio srednio zaawansowany dla nas a co innego jak pojedziemy do kraju w ktorym na codzien ludzie sie tym jezykiem posluguja swoja droga musze sie kopnac do francuskiego bo wyjazd niedlugo i znow tesciowa sobie ze mna nie pogada ja pamietam jak bylam w podstawowce wieki temu to kolega wlasnie sie uczyl tych krzaczkow japonskich i dla mnie to magia szczegolnie ze jesli chodzi o pisownie to ma wiele do nauki i wogole znakow jest od groma i ciut ciut ta cala hiragana , katakana , kanji i wiele wiele innych |
2012-05-06, 12:37 | #530 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
dla mnie z kolei francuski jest nie do pokonania Z grubsza rozumiem co ludzie mowia, ale wydukanie czegokolwiek w odpowiedzi, to dla mnie bylby cud nadprzyrodzony. Jeszcze sie nie zdarzyl, hehehe...
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-05-06, 13:53 | #531 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
dla mnie to tez problem ale z tz-em puki co rozmawiamy po ang ale wypadaloby sie nauczyc bo kiedys chce tam mieszkac
|
2012-05-06, 14:05 | #532 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 75
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Hej, a jest ktoś tu może z Edynburga? Wracam tam znowu w lipcu i przyznam szczerze, że ostatnio jak byłam z chłopakiem, to on chodził do dwóch prac, więc w dzień po powrocie do domu siedziałam cicho, żeby mógł troche się wyspać i nie chce i nie wyobrażam sobie, żeby w tym roku miało byc tak samo, zwłaszcza, że to już nie będą 3 miesiące, a 2 lata (a może i dłużej kto wie?) Niechcący natrafiłam na ten wątek, więc może jest jakaś nadzieja na znalezienie kogoś do rozmów itp itd..
__________________
Razem: 09. 02. 2011 Zaręczeni: 04. 04. 2012 Ślub: 08. 06. 2013 Parafia Jana Chrzciciela |
2012-05-06, 16:29 | #533 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
oj niestety z Duplina jestem ale ktos tu byl chyba z Edi
|
2012-05-06, 17:15 | #534 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
I tak jak piszesz mozna uczyc sie latami a poziom praktycznie minimalny...ja uczyłam sie 8 lat niemieckiego i 5 lat francuskiego i nie sadze bym sie dogadalaBedac w Paryzu wcale nie próbowalam, ,,bezpieczniej,, czulam sie mowiac po ang, ktorego zaczelam sie uczyc rok przed wyjazdem do UK Duzo mojej w tym winy, bo niestety nie cwiczac/uczac sie/powtarzajac sie jezyk zapomina Cytat:
Dlugo jest w IE?Kiedy macie zamiar sie przeprowadzic do Francji?/jaki region?
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
||
2012-05-06, 17:48 | #535 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
tak francuzem jest
mieszka ze mna ponad2,5roku a kiedy mamy sie zamiar przeprowadzic? Najszybciej pewnie za kilka lat ( 2-3) a najpozniej na starosc rodzine ma pod Paryzem takze zawsze latamy do Paryza na jakies 2 tyg w lecie i jesli sie udaje to jeszcze zima czy jesienia na tydzien |
2012-05-07, 10:12 | #536 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-05-07, 13:44 | #537 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
no wiesz tz jest francuzem wiec dla mnie logiczne ze chcialby mieszkac w swoim kraju , wsrod przyjaciol, rodziny i w kraju w ktorym deszcz ciagle nie pada
a mi sie bardzo we francji podoba i chcialabym zamieszkac |
2012-05-07, 13:49 | #538 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
Dla mnie nie jest to az tak logiczneNie jestesmy przywiazani do miejsca w ktorym sie urodzilismy Jak Tobie tam odpowiada to jeszcze lepiej, bo gorzej jak partnerzy chca w inne miejsca
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
2012-05-07, 13:58 | #539 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
dla mnie w tym przypadku to bardziej zrozumiale bo sytuacja i warunki we francji i nastawienie ludzi rozni sie bardzo
zreszt dla mnie to zrozumiale bo pogoda w irlandii a we francji to ogromna roznica w polsce niemam nic wiec nie mysle o powrocie |
2012-05-07, 14:01 | #540 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Za granicą żyjemy, jednak w miejscu nie staniemy ;)
Cytat:
No pogoda to zdecydowanie ładniejsza
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10556 Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=10442 |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:10.