dzieciece marzenia a rzeczywistość - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-08-19, 07:18   #1
fistaszek20
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235

dzieciece marzenia a rzeczywistość


Czy pamiętacie kim chcieliście zostać w przyszłości jak byliście dziecmi, każdy z was myślał pewnie o zawodzie który wykonywał wasz idol najczęsciej mama tata, ale czy z biegiem czasu wszytsko się zmieniło i zapomnieliście o marzeniach sprzed lat.
Ilu z was tu zebranych spełnia swoje marzenia związane z przyszłością zawodową??????a ile osób zmieniło sie (dostosowało do życia) a ile nie pamięta tych marzeń,


Jestem ciekaw kim Wy chcieliście zostać jak byliście dziećmi!!!!!
fistaszek20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-19, 07:26   #2
201607150859
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 851
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

U mnie nic a nic się nie sprawdziło. Chciałam zostać archeologiem badającym szczątki dinozaurów, ale w podstawówce doszłam do wniosku, że nie lubię historii... Wcale.
Później myślałam o kardiologii, ale tylko jako ordynator (ach ta mania władzy). Ta fascynacja została mi po pobycie w szpitalu no i się naoglądałam amerykańskich seriali.
Niestety, rzeczywistość okazała się zupełnie inna i z moich dzieciencych planow nici. Ale fajnie było pomarzyć
201607150859 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-19, 08:07   #3
Szczypta Chili
Zadomowienie
 
Avatar Szczypta Chili
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: ezoteryczny Poznań
Wiadomości: 1 416
GG do Szczypta Chili
Cool Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ja zmieniałam moje plany, dotyczące zawodu, który chciałabym wykonywać w przyszłości, średnio co 2 miesiące. Podobnie jak Ilona chciałam być archeologiem, póżniej poetką, malarką, aktorką, dziennikarką, szefem biura turystycznego, barmanką,detektywem, astronautą i ...odkrywczynią (taką jak Krzysztof Kolumb - bez komentarza). No to chyba wszystko... Lista dość solidna, ale o dziwo nie ma na niej przedstawilcieli służby zdrowia, mimo że moja mam jest aemerytowaną pielęgniarką...Jak dla mnie za dużo tam czerwonej, ze wsząd tryskającej mazi, bleee Teraz chce podjąc naukę na akademi ekonomicznej. Zawsze pociągały mnie takie zawody w stylu buissneswomen
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii.
Nie mamy celu ani miejsca.
Nie mamy Wielkiej Wojny.
Wielkiej Depresji.
Naszą wielką wojną jest wojna duchowa.
Naszą wielką depresją jest życie.

Szczypta Chili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-19, 08:21   #4
MarcinK
Rozeznanie
 
Avatar MarcinK
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 599
GG do MarcinK
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

hehe ja dalej jestem dzieciakiem i realizuje swoje szalone pomysly ;]
za dzieciaka jezdzilem dookola miasta "odkrywajac" polne drogi ...
teraz jest projekt zwiedzic cala polske ... ;]
a pozniej sie obaczy ...
MarcinK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-19, 08:26   #5
monyczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar monyczkaaa
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 7 861
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

ja od 2 kl podstawówki marzyłam aby zostać... lekarzem sądowym teraz moje plany się zmieniły i wiem, ze będę robiła wszystko aby dostać się na dziennikarstwo
__________________
monyczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-08-19, 08:30   #6
Momo
Zakorzenienie
 
Avatar Momo
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: ok. Bydgoszczy
Wiadomości: 5 520
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Miałyśmy z koleżanką zostać piosenkarkami. Ile żeśmy się naśpiewały do skakanek...
Problem w tym,że nie umiemy śpiewać .
__________________
Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ...

Kobieta zmienną jest...moje hobby
http://www.zapiskiroztrzepane.pl/


Awatar - made by Momo
Momo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 07:42   #7
fistaszek20
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

up
fistaszek20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-09-02, 07:58   #8
neospasmina
Raczkowanie
 
Avatar neospasmina
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: prawie Warszawa ;)
Wiadomości: 85
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ja chciałam być lekarzem biegającym jak Ci w Ostrym dyżurze i....
chyba będę
neospasmina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 08:35   #9
Voodia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Jako mała dziewczynka, 6-letnia gdzieś, marzyłam, że zostanę tancerką, a konkretnie baletnicą Rodzice zapisali mnie nawet na naukę tańca towarzyskiego, ale po mniej-więcej 2 latach przygoda z tańcem się skończyła, nie pamiętam juz nawet dlaczego.

Później zapragnęłam kariery muzycznej, ale innego rodzaju- chciałam zostać piosenkarką. Wyłam dniami i nocami (biedni sąsiedzi), rodzice zabrali mnie nawet na egzamin wstępny do szkoły muzycznej (który zdałam), ale znów rozeszło się po kościach i szkoły nawet nie zaczęłam...oj długo miałam o to żal do rodziców.

Pod koniec podstawówki wymyśliłam sobie, że zostanę modelką i to jedyne dziecięce marzenie, które udało mi się później spełnić Jako 16-latka wysłałam zdjęcia do paru agencji, miałam kilkanaście sesji, nawet byłam kiedyś na okładceSkończyłam z tym jednak przed maturą, chyba trochę mi się znudziło

Teraz czasem wracam do tych dziecięcych marzeń...Nie tańczę już, ale śpiewam w chórze i znów próbuję coś pomodelować. A z dziecięcych marzeń najbardziej chciałabym ocalić tą wiarę, że wszystko jest możliwe...bo chyba gdzieś ją po drodze zgubiłam...
Voodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 08:55   #10
_Lina
Rozeznanie
 
Avatar _Lina
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 701
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

jak byłam mała chciałam zostać mamą narazie ją nie jestem, ale kiedyś tam pewnie zostanę
a tak nie pamiętam innych marzeń
_Lina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 08:57   #11
iza_
Wtajemniczenie
 
Avatar iza_
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: z domku :)
Wiadomości: 2 624
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

jak byłam mała to mówilam,ze kiedys będę "mis polonia"wiele mi teraz do mis brakuje,więc moje dziecięce marzenie się nie spełniło i raczej się nie spełni.
iza_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-09-02, 10:21   #12
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

moje dzieciece marzenie sie spelnia.

zawsze ( od kiedy pamietam ) chcialam byc lekarzem.
na moje szczescie juz w podstawowce zafascynowala mnie biologia, w LO fascynacja dalej sie ciagnela, polubilam tez fizyke, nie mialam problemow z chemia. jestem na wymarzonym kierunku. czasem ogarniaja mnie watpliwosci czy sie sprawdze w tym zawodzie, czasem mam ochote wywalic index w bloto i juz na uczelnie nie wrocic...

nie spelni sie jedynie marzenie o specjalizacji z chirurgii, mimo, ze idac na studia mialam taka "wizje" siebie w przyszlosci. nawet na pierwszym roku z zapalem chodzilam na kolko chirurgiczne ( ktore bylo 'dostepne' dopiero dla studentow 3-4 roku, a studentki nie bylo tam ani jednej prowadzacy podejrzewal mnie o chcec znalezienia meza ). mimo ogromnej facsynacji ta dziedzina, wiem ze fizycznie nie podolam. jako kobieta jestem za slaba
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 10:25   #13
Voodia
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Cytat:
Napisane przez mskladaczek
moje dzieciece marzenie sie spelnia.

zawsze ( od kiedy pamietam ) chcialam byc lekarzem.
na moje szczescie juz w podstawowce zafascynowala mnie biologia, w LO fascynacja dalej sie ciagnela, polubilam tez fizyke, nie mialam problemow z chemia. jestem na wymarzonym kierunku. czasem ogarniaja mnie watpliwosci czy sie sprawdze w tym zawodzie, czasem mam ochote wywalic index w bloto i juz na uczelnie nie wrocic...

nie spelni sie jedynie marzenie o specjalizacji z chirurgii, mimo, ze idac na studia mialam taka "wizje" siebie w przyszlosci. nawet na pierwszym roku z zapalem chodzilam na kolko chirurgiczne ( ktore bylo 'dostepne' dopiero dla studentow 3-4 roku, a studentki nie bylo tam ani jednej prowadzacy podejrzewal mnie o chcec znalezienia meza ). mimo ogromnej facsynacji ta dziedzina, wiem ze fizycznie nie podolam. jako kobieta jestem za slaba

Hmmm..w pracy chirurga ficzynie ciężkie jest wielogodzinne operowanie, tak?Przepraszam za naiwne pytanie, ale mnie to bardzo zaciekawiło
Voodia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 10:29   #14
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Cytat:
Napisane przez Voodia
Hmmm..w pracy chirurga ficzynie ciężkie jest wielogodzinne operowanie, tak?Przepraszam za naiwne pytanie, ale mnie to bardzo zaciekawiło
tak.
niestety nie dam rady kilka-kilkanascie godzin w pelnym skupieniu stac przy stole
do tego 'wymagana' jest sila fizyczna, ktorej nie mam
chcialam przelamac stereotyp chirurga- mezczyzny, ale to sie nie uda
a 'mala chirurgia' ( zabiegowa) mnie nie interesuje

Edytowane przez mskladaczek
Czas edycji: 2005-09-02 o 10:32 Powód: literowki
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 10:31   #15
wersta
Zakorzenienie
 
Avatar wersta
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

chciałam być malarką.
teraz zaczynam właśnie doktorat z ekonomii. co nie przeszkadza mi malować w domku akrylami na papierze impregnowanym lnem.
wersta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 10:47   #16
Złota Jagódka
Raczkowanie
 
Avatar Złota Jagódka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 164
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

och jak ja to dobrze pamiętam...
kiedy chodziłam do przedszkola chciałam zostać przedszkolanką
w podstawówce chciałam być nauczycielem klas początkowych, potem psychologiem, potem projektantką mody, nauczycielem plastyki, sekretarką i chciałam iść do liceum chemicznego
za to w liceum... najpierw geologiem ( najbardziej fascynowały mnie trzęsienia ziemii), aktorką, potem znowu projektantką mody, i znowu psychologiem. w czwartej klasie wpadłam na świetny pomysł że zostane architektem wnętrz... zrobiłam sobie rok przerwy i... studiuje ekonomie
nie mówiąc nic, ale teraz kiedy pracuje jako opiekunka dla dzieci powróciły marzenia o zostaniu przedszkolanką, może się skuszę jeszcze na jakąś pedagogike...
o matko, tyle ciekawych zawódów wymyśalałam przez życie a wylądowałam na ekonomii... szkoda
Złota Jagódka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 11:05   #17
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ja chcialam pracowac ze zwierzetami, wiec w planach byly zoo, cyrk ( ) i weterynaria.

Potem przyszedl czas na archeologie (popularne marzenie ) ale okazalo sie, ze nie lubie histrorii (chiciaz starozytna moge scierpiec )

Potem psychologia, ktora "ciagnie" sie za mna do tej pory, gdybym miala swobodny wybor gdzie isc na studia, wybralabym na pewno psychologie. Ale niestety, nie jestem umyslem scislym, a zeby dostac nie na bezplatne musialabym zdawac na maturze matme albo biologie... Wiec poki co marzenie sie rozmylo. Ale nie wykluczam w przyszlosci studiow zaocznych w szkole prywatnej

Teraz chcialabym zostac tlumaczem (to tak na najblizsza przyszlosc po studiach) Kusi mnie praca z nienormowanym czasem pracy, bo zdecydowanie nie jestem slowikiem, tylko sowa I lepiej pracuje mi sie popoludnami, wieczorami...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 22:07   #18
aisulo
Raczkowanie
 
Avatar aisulo
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 439
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ja zawsze chciam byc lekarzem jeszcze wczesniej aktorka, prezenterka telewizyjna, baletnica ()
Niestety moje marzenia sie nie spelnia, poniewaz zamierzam ksztalcic sie w kierunku pedagogicznym
aisulo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 23:01   #19
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Jak byłam mała to chciałam byc ekspedientką. Gdy poszłam do pierwszej klasy szkoły podstawowej to chciałm zostac nauczycielem. Spełniłam swoje marzenie i skończyłam studia pedagogiczne, ale już nie chcę nim być. Ciągle zastanawiam się dlaczego?
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-09-02, 23:15   #20
Alenka
Raczkowanie
 
Avatar Alenka
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: PP
Wiadomości: 42
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

hihi..na innym forum także rzuciłam ten temat


ja zawsze marzylam być pielegniarką ... niestety skończyło się na budownictwie
__________________

Alenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 23:21   #21
ona1982
Zadomowienie
 
Avatar ona1982
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Wiolu,a przede mną okres praktyk w szkole podstawowej...Kiedyś jako mała dziewczynka udawałam nauczycielkę szkoląc młodsze rodzeństwo. Teraz zaczynam oswajać się z myślą, że może będę uczyć,chociaż na początku studiów na moim kierunku raczej nastawiałam się na psychologię. Nie wiem jak to się potoczy dalej, ale marzenia z dzieciństwa o byciu aktorką już raczej nie zrealizuję..:P Hmmm pamietam jak po przeczytaniu serii książek detektywistycznych dla dzieci pragnęłam zostać pisarką. Udało mi się skreślić kilka opowiadań,ostatnio to zaniedbuję. I już nie pamiętam kiedy napisałam ostatni wiersz...
ona1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 23:35   #22
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ona1982, jak przeczytałam Twój watek, to pomyślałam, że jesteś spod znaku skorpiona. I nie pomyliłam się. Ja urodziłam się 21.11. Też marzyłam o aktorstwie i napisaniu książki dla nastolatek. Również napisałam kilka wierszy. Jesteśmy pokrewne dusze. Ciekawe co jeszcze nas łączy.
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 23:41   #23
ona1982
Zadomowienie
 
Avatar ona1982
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 162
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ja urodziłam się 22.11.1982 Jestem na pograniczu znaków,jeszcze parę godzin i byłabym Strzelcem. Aktorką bywam w domu Wiesz, wciąż pełna jestem jakiś niespełnionych ambicji, ale wielki ze mnie leń.Znaki muszę powiedzieć, że mnie fascynują. Kiedyś podchodziłam do nich raczej sceptycznie. Pamietam jak kolega zrobił mi horoskop urodzeniowy i zgadzał się z moją osobowością. Zaznaczył też w nim, że najodpowiedniejszym partnerem dla mnie i często w ogóle dla Skorpionów jest Koziorożec.Po wielu zawirowaniach trafiłam na takiego To moja druga połówka.A kiedyś na wiele rzeczy patrzyłam w czarnych barwach,wydawało mi się, że spalam się...Teraz w koncu jestem szczęśliwa. Napisz coś jeszcze o sobie...
ona1982 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 23:42   #24
ufcio
Użytkownik ma kliknąć w link aktywujący (mail)
 
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 2 991
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Cytat:
Napisane przez fistaszek20
Czy pamiętacie kim chcieliście zostać w przyszłości jak byliście dziecmi, każdy z was myślał pewnie o zawodzie który wykonywał wasz idol najczęsciej mama tata, ale czy z biegiem czasu wszytsko się zmieniło i zapomnieliście o marzeniach sprzed lat.
Ilu z was tu zebranych spełnia swoje marzenia związane z przyszłością zawodową??????a ile osób zmieniło sie (dostosowało do życia) a ile nie pamięta tych marzeń,


Jestem ciekaw kim Wy chcieliście zostać jak byliście dziećmi!!!!!
eh.. moje marzenia jak byłam mała....być sliczną Barbie z Kenem mieszkac w willi nie płacic rachunków, wyprowadzać pieska, mieć przyjacioł i zero problemow... kurcze, chcialabym zeby to byla rzeczywistosc
poniewaz moja mama, ciocia, wuja, dziadek i babcia sa nauczycielami zawsze pragnelam uczyc dzieci,dziadek zalwil mi dziennik i eh przez 10 lat zdazylam juz "uczyc" :historii, wosu, dzieci z podstawowki, polskiego, matematyki, wfu oj moje marzenia...
dzis nie chce byc nauczycielem, chociaz zainteresowania "wykladanymi" przeze mnie przedmiotami zostaly ide raczej w kierunku dziennikarstwa , public relations...
chcialabym powrocic do tych dzieciecych lat. doslownie bylo kolorowo.
ufcio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-02, 23:55   #25
WioletaM
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 214
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Cytat:
Napisane przez ona1982
Ja urodziłam się 22.11.1982 Jestem na pograniczu znaków,jeszcze parę godzin i byłabym Strzelcem. Aktorką bywam w domu Wiesz, wciąż pełna jestem jakiś niespełnionych ambicji, ale wielki ze mnie leń.Znaki muszę powiedzieć, że mnie fascynują. Kiedyś podchodziłam do nich raczej sceptycznie. Pamietam jak kolega zrobił mi horoskop urodzeniowy i zgadzał się z moją osobowością. Zaznaczył też w nim, że najodpowiedniejszym partnerem dla mnie i często w ogóle dla Skorpionów jest Koziorożec.Po wielu zawirowaniach trafiłam na takiego To moja druga połówka.A kiedyś na wiele rzeczy patrzyłam w czarnych barwach,wydawało mi się, że spalam się...Teraz w koncu jestem szczęśliwa. Napisz coś jeszcze o sobie...
wysłałm Ci PW
WioletaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 08:00   #26
fistaszek20
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 1 235
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

rozpoczołem watek a sam nic nie napisałem

a więc jak byłem małym dzieckiem chciałem iść do wojska, pozniej jednak zmieniłem całkowicie swoje poglady i az nie mozliwe mysłalem o powołaniu sie na ksiedza jednak szybko to znikneło gdy dostałem pierwsza konsole do gier znanego pegazusa chciałem pracować przy komputerach niestety jak ojciec wyladaowałem w ochronie, chociaz myslałem od dziecka ze musi byc fajnie tropic przestepcow, przesłuchiwac swiadkow, robic wizje lokalne itd cała praca detektywa i dalej chce zostac detektywem i do tego daze w tym roku bede zdawał licencje detektywa i zobaczymy jak to dalej sie potoczy.
lubie dresczyk emocji strachu wiecej adrenaliny dlatego mysle ze pozostane i w ochronie i bede tylko czasem pracowal jako detektyw chyba ze trafie do wojska czy policji tylko ze tam juz nie jest jak kiedys
fistaszek20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 09:19   #27
vanilla_sky
Zakorzenienie
 
Avatar vanilla_sky
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 3 039
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

pierwsze co pamietam, to chcialam byc malarka potem aktorka i piosenkarka czyli ciagnelo mnie do sztuki od zawsze w podstawowce pyskowalam duzo nauczycielom, wiec czesto mi mowiono, ze powinnam byc prawnikiem, wzielam sobie do serca i pol podstawowki bylam przekonana, ze pojde na prawo
w liceum marzylam o byciu socjologiem, filologiem (francuski lub polski), psychologiem... ale entuzjazm slabl i z wiekiem coraz mniej wiedzialam, co chce robic... az dotarlam do absolutnego niebytu i nieiwedzy (rzeczywistosc - stan obecny)
vanilla_sky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-03, 11:24   #28
Beauty1984
Zakorzenienie
 
Avatar Beauty1984
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 4 014
GG do Beauty1984
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Ja pamiętam, że jednym z moich dziecięcych marzeń dotyczących przyszłego zawodu było bycie lekarzem . Dość długo się to u mnie utrzymywało. Zupełnie nie przejmowałam się tym, że nie mogę patrzeć na krew ani na jakieś operacje bo odrazu robi mi się słabo. Myślałam, że jak wydorośleję to takie obawy same miną .
Potem jednak coraz bardziej nie lubiłam w szkole biologii i jakoś te plany wyleciały z głowy.
Pamiętam też jak będąc w szkole podstawowej marzyłam o byciu piosenkarką. Z koleżankami założyłyśmy zespół, na przerwach w szkole śpiewałyśmy jakieś piosenki, a w domu nagrywałyśmy się na stary magnetofon . Rety to były czasy .
Niestety to marzenie się też nie spełniło i nie spełni bo brak mi głosu odpowiedniego do wykonywania tego zawodu .
__________________
Korzystaj z czasu póki czas!
Beauty1984 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-16, 13:54   #29
ROla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 65
Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

A ja od zawsze chciałam byc tylko jednym - aktorką I to nie taką telenowelową ale teatralną. Już w pierwszej klasie podstawówki mówiłam,że będę grać w tearze Od 4 klasy zaczęłam coś robić w tym kierunku - ilez ja konkursów recytatorskich zwiedziłam (nieźle mi szło,nawet mnie docenionano), kólka teatralne, w zeszłym roku studium w soboty i niedziele. I to ostatnie doświadczenie wspominam najlepiej - cudowni ludzie, a poza tym bardzo się rozwinęłam,jakby "pokonałam" większość barier psychicznych Choć nie wszystkie Żałuję,że w tym roku nie mam na tyle kasy,żeby dalej się tam rozwijać
Szczerze mówiąc nie wiem co zrobię, jeśli nie powiedzie mi się na egzaminach Chciałabym próbowac do skutku,tylko nie wydaje mi się,żeby moja rodzina miała takie same pragnienia
ROla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-09-16, 14:42   #30
cypressangel
Zakorzenienie
 
Avatar cypressangel
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 28 615
Arrow Dot.: dzieciece marzenia a rzeczywistość

Gdy dorośli pytali mnie kim chcę zostać w przyszłości to zawsze z wielką dumą w głosie mówiłam, że stewardessą. Jakoś jeszcze przez podstawówkę ciągnęło się za mną to moje marzenie. Chodziłam nawet na prywatne lekcje języka angielskiego - w szkole miałam francuski. Potem odmarzyła mi się podniebna praca i chciałam być nauczycielką języka angielskiego. Ale... na studia filologiczne się nie dostałam...

Edytowane przez cypressangel
Czas edycji: 2009-09-23 o 20:31
cypressangel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.