Trądzik - cz. 2

[fuksjaa]

Napisane przez Nusia7

emigracja - nie rozumiem Cię Przecież to Twoi znajomi, a nie obcy ludzie. Na pewno Cię zrozumieją. Dla Ciebie to wstyd, że dbasz o siebie? Skoro to taki problem, to po co w ogóle z nimi jedziesz...

a myślałam, że tylko ja jestem taka nienormalna z takim właśnie myśleniem
dla mnie to strasznie dziwne podejście.

[urszulka]

Napisane przez mdz

Ulik, patrząc na to że lekarka zaleciła Ci clean&clear 3x dziennie, ja bym od niej uciekła jak najdalej... I to endokrynolog? Dziwna sprawa... podaj jak możesz wynik Androstendionu,o ile miałaś. Ja teoretycznie miałam w normie wszystko, ale okazało się, że z tym Androstendionem jest inna sprawa... i że nie nalezy patrzeć na żadne widełki na karteczce

Co do wyjazdów i kremów itp - ja jadę do Tunezji na tydzień, więc z racji tego, że słońce jest okrutne tam, to będę stosować tylko nawilżanie i peeling mechaniczny. Ale nie dlatego, że mam opory przed znajomymi, tylko ze wzgl. na słoneczko

androstendion mam 2,9 (0,4-3,7)
testosteron mam <0,69 (max 2,8)
prolkatyna 183 (40- 530)
TSH 3-cia genercja 1,24 (0,4- 4)

w nawiasach podałam normy z karteczki i z tego wynika że chyba wszystko mam w normie i ta kobieta endokrynolog stwierdziła że wszystko jest dobrze, więc już sama nie wiem jaka jest przyczyna moich dolegliwosci bo chyba gdzies musi być mam w końcu 25lat

[mdz]

Urszulka, no wiec tak. Ja mialam androstendion 2,3 i to bylo wg lekarza zdecydowanie za duzo. Powiedzial, ze dla mlodej kobiety powinno to byc max. 1... i ze z wiekiem rosnie stezenie tego hormonu we krwii. Testosteron faktycznie ladnie bo niewykrywalny, ale jesli masz łojotok (masz? objawia sie na buzi, wlosach glownie) to przypuszczalnie wlasnie androstendion jest za wysoki. A skad jestes? Jesli z Warszawy, podam namiary na mojego lekarza, bo poki co sie na nim nie zawiodlam...

[urszulka]

Napisane przez mdz

Urszulka, no wiec tak. Ja mialam androstendion 2,3 i to bylo wg lekarza zdecydowanie za duzo. Powiedzial, ze dla mlodej kobiety powinno to byc max. 1... i ze z wiekiem rosnie stezenie tego hormonu we krwii. Testosteron faktycznie ladnie bo niewykrywalny, ale jesli masz łojotok (masz? objawia sie na buzi, wlosach glownie) to przypuszczalnie wlasnie androstendion jest za wysoki. A skad jestes? Jesli z Warszawy, podam namiary na mojego lekarza, bo poki co sie na nim nie zawiodlam...

Tak tak jestem z wawy hmm już sama nie wiem bo łojotoku to chyba nie mam owszem moja twarz w niektórych partiach zaczyna się błyszczec po kilku godzinach ale z drugiej strony jak tylko potraktuję ja jakims żelem przeciwtrądzikowym to mam strasznie sucha aż mi sie łuszczy, a włosy raczej w normie hmm mam zamiar się zapisac do kolejnego endokrynologa i zobaczę co mi powie a leczę sie w luxmedzie. a twój endokrynolog co Ci polecił ?? bierzesz anty??

pozdrawiam

[magica]

Ja trochę rozumiem emigrację. Też często się obawiałam takich rzeczy mimo że byłam z moimi najlepszymi przyjaciółmi...

[Nika0503]

dziewczyny pomóżcie...
od pół roku - tetralysal, nawet mi pomógł, ale moje problemy ze zdrowiem stały się ... straszne. jestem non stop chora... od kąd właśnie biorę tetra... czy wy też tak macie - bardzo obniżoną odporność??? <help... możliwe, że wyląduje w szpitalu, bo ostatnio lekarka mówiła, że to co raz gorzej wygląda...

pomogło mi na buzię... zniszczyło organizm... nie wiem co jest gorsze

[magdaa_j]

Napisane przez Nika0503

dziewczyny pomóżcie...
od pół roku - tetralysal, nawet mi pomógł, ale moje problemy ze zdrowiem stały się ... straszne. jestem non stop chora... od kąd właśnie biorę tetra... czy wy też tak macie - bardzo obniżoną odporność??? <help... możliwe, że wyląduje w szpitalu, bo ostatnio lekarka mówiła, że to co raz gorzej wygląda...

pomogło mi na buzię... zniszczyło organizm... nie wiem co jest gorsze

Jak ja brałam ten antybiotyk to miałam bardzo silne bóle brzucha...brałam go 3 miesiące. Strasznie na Ciebie podziałało Lekarka powinna już odstawić ten lek, coś innego zalecić...bo idzie się wykończyć


Ja wczoraj u dermatologa byłam, w pt idę na oczyszczanie do kosmetyczki...Lekarka powiedziała, że mam się nie bać i jej zaufać. Ona ma swoją kosmetyczkę z którą współpracuje i wysyła do niej swoich pacjentów. Muszę zaufać w końcu komuś muszę. Powiedziałam jej o moich obawach, ale ona stawała przy swoim i powiedziała, że wie co robi. Mam nadzieję, że będzie dobrze...
Pod koniec roku będziemy gadały o bliznach i przebarwieniach. Najpierw chce mi wyleczyć i doprowadzić do odpowiedniego stanu buzię.
Z maści dostałam Akneroxid na plecy, a duac i rozex na twarz nadal.

Kupiłam sobie wodę termalną LRP, super jest

[magica]

Napisane przez Nika0503

dziewczyny pomóżcie...
od pół roku - tetralysal, nawet mi pomógł, ale moje problemy ze zdrowiem stały się ... straszne. jestem non stop chora... od kąd właśnie biorę tetra... czy wy też tak macie - bardzo obniżoną odporność??? <help... możliwe, że wyląduje w szpitalu, bo ostatnio lekarka mówiła, że to co raz gorzej wygląda...

pomogło mi na buzię... zniszczyło organizm... nie wiem co jest gorsze

Miałam tak samo. Chorowałam przynajmniej raz w miesiącu. Jak się bierze tetra to trzeba co jakiś czas robic testy na wątrobę i inne. I wogóle nie można go tak długo brać! Powinnaś go odstawić ale stopniowo żeby Ci sie nie pogorszyło znowu na twarzy. Najlepiej powiedz to dermie

[mdz]

Urszulka, no to nie masz objawow typowych dla podwyzszonych hormonow... jeszcze inne, to nadmierne/ciemniejące owlosienie ciala, wypadanie wlosow na glowie...
Ja lecze sie u dr. Wiesława Kuracha - http://www.wieslawkurach.ginweb.pl/ . Biore Androcur oraz odpowiednio dobrane tabletki antykoncepcyjne, i jeden dodatkowy lek jeszcze. Polecam, no ale wiadomo - nie jestem lekarzem i nie wiem co u Ciebie sie dzieje, i czy leczenie jest potrzebne..

Magda, ja czasem tez chodze na oczyszczanie. Nie boj sie, moja kosmetyczka NIGDY mi nie zrobila na buzi kuku, nawet jak mialam ja naprawde w zlym stanie (ropne zmiany - wiem, bylam glupia ze w ogole poszlam na oczyszczanie, ale... desperacja... ). Wiec skoro derma mowi, ze zaufana kosmetyczka, to powodzenia

[_eLeKtroda_]

a ja zrobilam sobie ta sodkę jak pisałyście ale jest chyba jeszcze gorzej niz było
Jeśli do wakacji to gówno nie przestanie wyłazić to od sierpnia prosze o izotek i kończę tą zabawę bo już mnie męczy

Najwieksza przeciwniczka izo podjela sie tego i blaga derme ktora narazie nie chce o tym slyszec a sama mi to proponowała ;] koniec swiata pomyslcie sobie jaka musze byc zdesperowana

[pink69]

Szlag mnie trafia.
Zaczyna się piękna słoneczna pogoda,a ja się będę w masce kisić.
Super,świetnie.

[magdaa_j]

Napisane przez mdz

Magda, ja czasem tez chodze na oczyszczanie. Nie boj sie, moja kosmetyczka NIGDY mi nie zrobila na buzi kuku, nawet jak mialam ja naprawde w zlym stanie (ropne zmiany - wiem, bylam glupia ze w ogole poszlam na oczyszczanie, ale... desperacja... ). Wiec skoro derma mowi, ze zaufana kosmetyczka, to powodzenia

dziękuję pocieszyłaś mnie tym i trochę mniej się boję Skoro zaufana kosmetyczka to będzie wiedziała co robi i liczę na to że krzywda mi się nie stanie



Pink nie tylko Ty... ja też będę miała maskę na twarzy

Zastanawiam się nad tym podkładem Vichy Normateint lub Dermablend...lato a ja będę miała podkład kryjący mocno idzie się załamać


Ps. A tak w ogóle to się załamałam...mam pełno jakiś podskórnych gul bolą jak nie wiem całe czoło, broda soda nie pomaga

[Onexy]

Też jutro odwiedzam kosmetyczkę.Niby zaufana,ale kuku czasami zrobi.Ja akurat mam z nią taką umowę,że jak mi coś wyskoczy,to mam dzwonić i ona znajdzie czas.A obecnie jestem załamana,bo taka ładna pogoda,a ja mam maskę na twarzy,a dokładniej na policzkach,bo już nie ładuje tego na czoło. I jak jest ciepło-zaraz się świece,a gdy stanę pod słońce,każdy ma przegląd zaskórników i innych na mordce.

[Mirindacola]

Moje Drogie!!! Czy ktoras z Was stosowała maseczkę z sody oczyszconej??? Jelsi tak jakie rezultaty ?? warto??

[DIVINA87]

ja chyba serio powinnam brac anty. mam lojotok, po paru godzinach w szkole poprostu czuje na twarzy ten tluszcz, pozatym zauwazylam ze czasem robia mi sie takie ciemne pojedyncze wloski na piersiach, wlosy tez, wypadaja niemilosiernie, dzien w dzien wisielczy humor, juz zniesc tego nie moge. to chyba klasyczne objawy nadmiaru testosteronu.

[--Olka--]

Otóż tak... Doszłam do wniosku, że jednak muszę podzielić się z wami moimi... mhm... jak to określić? niech będzie, że perypetiami. Niedawno postanowiłam, że nie będę udzielać się w wątku (choć regularnie czytałam i czytać będę), bo... kurczę... żadnej (-emu) z nas nie udało się wyleczyć do końca. To bardzo przygnębiajace i podkopywało moje nadzieje. Pomyślałam, że jak nie będę pisać to nabiorę trochę dystansu, ponieważ tak to przejmowałam się swoimi problemami i dodatkowo waszymi, co było ponad moje siły. Wiem że brzmi to egoistycznie, ale... coż... stres i zamartwianie się wpływa na wygląd mojej twarzy, więc chciałam nieco je zmniejszyć. Niestety nic z tego.

Postanowiłam więc napisać i jak macie ochotę to skomentujcie.

Po pierwsze - miałam ostatnio okrrropny wysyp. Wręcz spuchły mi policzki! (tydzień temu) A potem wylazło mi na policzkach 7 (!) wielkich wulkanów + jeden na brodzie. W majowy weekend nie wychodziłam NIGDZIE! Nadal są wielkie. I chodzi o to, że w poniedziałek (przed tygodniem) zaczęłam stosować cetaphil i humektan. Niby polecane specyfiki, ale jestem pewna, że któryś z nich mnie tak "załatwił"! Nie wiem który... Powinnam spróbować jednego i drugiego w odpowiednich odstępach, aby się przekonać, ale boję się. Chyba wolę już dwa wyrzucić niż znowu mieć policzki dwukrotnie powiększone. Miałyście styczność z cetaphilem i humektanem? Nie narzekacie? Cetaphil mogłabym wyrzucić, tak tylko chciałam spróbować, ale z humektanem wiązałam duże nadzieje - myślałam, że będzie cudnie nawilżał. Tak myślę teraz - to możliwe żeby emulsja spowodowała takie "coś"?! Stawiałabym bardziej na humektan... Więc do d... Czym ja mam nawilżać twarz? Przecież on jest niby dla cery trądzikowej i wiele osób go chwali bardzo. O co więc chodzi?

Teraz druga sprawa... Otóż chodzi o byłam u endokrynologa... U tego twojego Magda (słyszałam od paru osób, że jest w porządku). I nie wiem. Otóż obejrzał moje badania, kazał zrobić dodatkowe. Jeszcze nie ma wyników. W każdym razie powiedział, żebym przestać brać diane (androcur przestałam brać i tak po 6 serii jakiś tydzień temu), bo odchodzi się od jej stosowania. Poza tym mam tendencje do tycia "jakiegoś tam męskiego" (chodzi o to że na brzuchu, a nie w biodrach) i wtedy nie wolno brać diane!!!! Zrobił mi też badanie tarczycy i wyszło, że mam niewielką niedoczynność.
Takie zalecenia: kazał mi schudnąć (), przestać brać diane i przepisał spinoral (czy jakoś tak). Jak pojdę na kolejną wizytę, to będzie już cały wachlarz badań i wtedy postanowi się co robić.
Załamka kompletna... Czyli stracone pół roku na lekarza, który miał być suuuper, a tylko straciłam pół roku na łykanie hormonów... Normalnie ryczeć tylko...
Czemu ja mam jakieś takie pieprzone historie.

Zrobiłam też badania na helicobacter pylori - jest za wysokie. Więc pewnie mam. Ale ponoć ona nie wpływa na trądzik. Migdałki natomiast w porządku. Teraz muszę zrobić jeszcze badania na pasożyty i lamblie...

Wszystkiego się odechciewa. Kolejne pieniądze i czas w błoto... I marnowanie zdrowia... Jak ten endokrynolog mnie zawiedzie to zabiję. Dosłownie. Powiedział, że to idiotyzm dawać diane (takim grubnącym jak ja) i jeśli po 3 miesiacach nie było poprawy to lekarz powinien odstawić a nie pchać je we mnie jeszcze dodatkowo pół roku hormony...

Rozpisałam się tylko bez sensu. Jestem tak zła, że aż mnie głowa boli.

[mdz]

Ola, mam nadzieje ze pomoze Ci ten lekarz... naprawde trzymam za Ciebie kciuki mocno mocno!
Wiem, ze to marne pocieszenie.. spojrzalam na fotki z mojej 100dniowki, zblizylam policzek pod super-profesjonalnie kryjacym makijazem... no i wygladalo to przeokropnie... a jak biore na maksymalne zblizenie 'obecnego' policzka z niewielka warstwa podkladu, jest no, prawie super. Ale poprawa jest 100% duza. NAPEWNO pomogly mi te leki, ktore dostalam. Nie ma innej mowy, brevoxyl co drugi dzien nie zdzialalby akich efektow. Wlasciwie od miesiaca nie mam zadnej guli. Trwa 7 msc leczenia... Kochana, zycze Ci jeszcze troszke cierpliwosci, wytrzymaj, ja wiem jak to wkurzajaco i glupio moze brzmiec, bo sama jak slyszalam takie slowa od mojej mamy, mialam ochote rzucic sie na nia z piesciami doslownie i plakac,plakac... i wierze, ze skoro mi potrrafil ten lekarz pomoc, to pomoze i Tobie...

Co do humektanu, nie mam pojecia jak on moze zapchac...tzn mnie po prostu jako jeden z barrrdzo niewielu nie zapycha wcale. A o cetaphilu czytalam chyba kiedys, ze kogos zapchal wlasnie... no ale ciezko mi wyrokowac tutaj.

[DIVINA87]

olu, ja juz dawno zauwazylam ze hormony te ci nie sluza, ale nie chcialam oczywiscie podwazac decyzji twojego lekarza. super ze poszlas do innego, powiem ci ze czyatalm o spiranolu, ma bardzo dobre opinie. bedzie lepiej! czytalam tez forum na ktorym dziewczyna, zalamana, z duzymi zmianami leczyla sie za pomoca zioł < duuuzo ich bylo> gdybys sie zdecydowala , a widze ze prubujesz wszytskiego to moglabym poszukac tego jej sposobu ( oczywisicie tyczy sie to tez do innych).

humektan ja stosuje, czy mnie zapycha? chyba nie. ja bym bardziej stawila na cethapil.

[aurellion]

Napisane przez Nika0503

dziewczyny pomóżcie...
od pół roku - tetralysal, nawet mi pomógł, ale moje problemy ze zdrowiem stały się ... straszne. jestem non stop chora... od kąd właśnie biorę tetra... czy wy też tak macie - bardzo obniżoną odporność??? <help... możliwe, że wyląduje w szpitalu, bo ostatnio lekarka mówiła, że to co raz gorzej wygląda...

pomogło mi na buzię... zniszczyło organizm... nie wiem co jest gorsze

Ja też na początku jak brałam tetralysal czułam się koszmarnie. Bóle brzucha, mdłości brak apetytu (biorę na osłonę przewodu pokarmowego triflore) dodatkowo zaczęły mi drętwieć kończyny. Szczególnie zle czułam się rano. Dermatolog powiedziała żebym zmniejszyła dawkę i przepisała mi kolejne 4 opakowaniaTeraz czuję się trochę lepiej, ale jak wyjdę na słońce (chociaż na chwilę) zaraz nie mam siły i jest mi słabo. Od kilku dni biorę yasmin i zastanawiam się czy nie odstawić tego tetralysalu, bo niby yasmin tez poprawia stan skóry. Trzymaj się cieplutko

[nicegirl]

Napisane przez --Olka--

Otóż tak... Doszłam do wniosku, że jednak muszę podzielić się z wami moimi... mhm... jak to określić? niech będzie, że perypetiami. Niedawno postanowiłam, że nie będę udzielać się w wątku (choć regularnie czytałam i czytać będę), bo... kurczę... żadnej (-emu) z nas nie udało się wyleczyć do końca. To bardzo przygnębiajace i podkopywało moje nadzieje. Pomyślałam, że jak nie będę pisać to nabiorę trochę dystansu, ponieważ tak to przejmowałam się swoimi problemami i dodatkowo waszymi, co było ponad moje siły. Wiem że brzmi to egoistycznie, ale... coż... stres i zamartwianie się wpływa na wygląd mojej twarzy, więc chciałam nieco je zmniejszyć. Niestety nic z tego.

Postanowiłam więc napisać i jak macie ochotę to skomentujcie.

Po pierwsze - miałam ostatnio okrrropny wysyp. Wręcz spuchły mi policzki! (tydzień temu) A potem wylazło mi na policzkach 7 (!) wielkich wulkanów + jeden na brodzie. W majowy weekend nie wychodziłam NIGDZIE! Nadal są wielkie. I chodzi o to, że w poniedziałek (przed tygodniem) zaczęłam stosować cetaphil i humektan. Niby polecane specyfiki, ale jestem pewna, że któryś z nich mnie tak "załatwił"! Nie wiem który... Powinnam spróbować jednego i drugiego w odpowiednich odstępach, aby się przekonać, ale boję się. Chyba wolę już dwa wyrzucić niż znowu mieć policzki dwukrotnie powiększone. Miałyście styczność z cetaphilem i humektanem? Nie narzekacie? Cetaphil mogłabym wyrzucić, tak tylko chciałam spróbować, ale z humektanem wiązałam duże nadzieje - myślałam, że będzie cudnie nawilżał. Tak myślę teraz - to możliwe żeby emulsja spowodowała takie "coś"?! Stawiałabym bardziej na humektan... Więc do d... Czym ja mam nawilżać twarz? Przecież on jest niby dla cery trądzikowej i wiele osób go chwali bardzo. O co więc chodzi?

Teraz druga sprawa... Otóż chodzi o byłam u endokrynologa... U tego twojego Magda (słyszałam od paru osób, że jest w porządku). I nie wiem. Otóż obejrzał moje badania, kazał zrobić dodatkowe. Jeszcze nie ma wyników. W każdym razie powiedział, żebym przestać brać diane (androcur przestałam brać i tak po 6 serii jakiś tydzień temu), bo odchodzi się od jej stosowania. Poza tym mam tendencje do tycia "jakiegoś tam męskiego" (chodzi o to że na brzuchu, a nie w biodrach) i wtedy nie wolno brać diane!!!! Zrobił mi też badanie tarczycy i wyszło, że mam niewielką niedoczynność.
Takie zalecenia: kazał mi schudnąć (), przestać brać diane i przepisał spinoral (czy jakoś tak). Jak pojdę na kolejną wizytę, to będzie już cały wachlarz badań i wtedy postanowi się co robić.
Załamka kompletna... Czyli stracone pół roku na lekarza, który miał być suuuper, a tylko straciłam pół roku na łykanie hormonów... Normalnie ryczeć tylko...
Czemu ja mam jakieś takie pieprzone historie.

Zrobiłam też badania na helicobacter pylori - jest za wysokie. Więc pewnie mam. Ale ponoć ona nie wpływa na trądzik. Migdałki natomiast w porządku. Teraz muszę zrobić jeszcze badania na pasożyty i lamblie...

Wszystkiego się odechciewa. Kolejne pieniądze i czas w błoto... I marnowanie zdrowia... Jak ten endokrynolog mnie zawiedzie to zabiję. Dosłownie. Powiedział, że to idiotyzm dawać diane (takim grubnącym jak ja) i jeśli po 3 miesiacach nie było poprawy to lekarz powinien odstawić a nie pchać je we mnie jeszcze dodatkowo pół roku hormony...

Rozpisałam się tylko bez sensu. Jestem tak zła, że aż mnie głowa boli.

ja stosuje cetaphil, ale nic takiego u siebie nie zauwazylam... ale wiadomo, kazda skora moze zareagowac inaczej
3maj sie i obys juz nigdy nie musiala pisac tak pesymistycznych watkow

[pink69]

Miałam wczoraj ginekologa,miałam iść po tabletki i nie poszłam tam,bo akurat miałam okres.
Zła jestem,bo znowu muszę miesiąc czekać i mieć nadzieję..

[fuksjaa]

--Olka--, ja miałam podobne objawy do Ciebie właśnie po Cetaphilu. Humektan, raczej nie powinien zrobić Ci krzywdy.

idę dziś do derm

[dagna1]

Ola,
na drugim miejscu w humektanie jest skladnik,ktory moze zapychac. mnie na szczescie humektan nie robi szkod,a przedtem uzywalam dermosan poltlusty,w ktorym nie ma zadnych potencjalnych zapychaczy,a jest nawet dobry w nawilzaniu

[emigracja]

Fuksjaa,a czy wszystkie dziewczyny na tym forum nie mają czasem takiego podejścia jak ja? No może poza Tobą i paroma wyjątkami. Widocznie ja nie jestem tak silna psychicznie jak ty... Poza tym u mnie problem psychiki stworzyła rodzina. Gdyby nie oni nie leczyłabym się nawet u dermatologa. W ogóle nie zwracałam na to uwagi, owszem przeszkadzał mi, ale traktowałam go jak kolor oczu, coś czego nie da się zmienić. A narzekania rodziny coraz częściej się powtarzały, nie mogli ścierpieć że mam taką cerę, to dla nich poszłam do dermatologa i dla nich się leczę, by nie słuchać uwag na ten temat. Bo nieraz słyszałam "Nie zjem tej kanapki po niej. - Dlaczego? - Bo ma syfilis. - Nie ma. - A to na twarzy." Poza tym babcia przy każdej wizycie komentuje mój wygląd, najbardziej narzeka na cerę,ale i reszta jej sie nie podoba. No i ciotka która nigdy nie zauważyła poprawy choć ilość moich pryszczy zmniejszyła sie od 40 do 4. Zawsze myślę sobie " o teraz jak przyjdziesz to już nie będziesz mówiła, że mam trądzik bo prawie nic mi nie wyskoczyło" A ona przychodzi i mówi "Trzeba coś poradzić na ten twój trądzik."

Mówiłaś, że twoi przyjaciele są wyrozumiali, więc rodzina pewnie też.Twoja sytuacja różni się diametralnie od mojej.

Proszę o odpowiedź innych wizażanek. Czy bierzecie wszystkie specyfiki na wakacje? I czy cera mi się pogorszy, jeżeli przez tydzień nie będę używała?


No i gdybym jechała tam z przyjaciółkami to ok. Ale w naszym domku będzie przewijać się masa ludzi, chłopaków, a ja będę sie zastanawiać kiedy wyjąc tubę z ta maścią i sie nasmarować. Poza tym wiele moich najbliższych znajomych nie wiem ze chodzę do dermatologa. Nieraz słyszałam, jak jedna mówiła o kimś "ona ma tyle pryszczy ze aż po dermatologach musi latać. fuuu", dlatego wstydziłam sie powiedzieć ze ja tez latam. tylko nie mówcie ze z powodu jej podejścia do trądziku mam zakończyć z nią znajomość, bo nie nadaje sie na przyjaciółkę... Za dużo rzeczy przez trądzik tracimy, żeby jeszcze przyjaciół nam odbierał.

I na koniec moje 4 pryszcze mam świeżo po kuracji tetralysalem, więc wszystkie wiemy jaki z tego wniosek...

Rozpisałam się. Uh.

[Nusia7]

Napisane przez emigracja

Poza tym wiele moich najbliższych znajomych nie wiem ze chodzę do dermatologa. Nieraz słyszałam, jak jedna mówiła o kimś "ona ma tyle pryszczy ze aż po dermatologach musi latać. fuuu", dlatego wstydziłam sie powiedzieć ze ja tez latam. tylko nie mówcie ze z powodu jej podejścia do trądziku mam zakończyć z nią znajomość, bo nie nadaje sie na przyjaciółkę...

To nie oznacza, że nie nadaje się na przyjaciółkę Przykre jest po prostu to, że wiele ludzi ma właśnie takie podejście. Sami nie mają trądziku i nie rozumieją nas - osób mających go. Mnie to strasznie denerwuje, no ale cóż poradzić? Trzeba przywyknąć...

[tissae]

Emigracjo, przykro mi, że niektóre dziewczyny z tego wątku tak zareagowały na twoją wypowiedź...Chyba zapomniały, ze jesteśmy tu po to, żeby się wspierać, a nie krytykować wzajemnie. Ja doskonale rozumiem, co czujesz. Mnie tez jest głupio cały czas się paćkać jakimiś specyfikami, kiedy moje koleżanki używają tylko żelu do mycia twarzy, a cery maja jak marzenie. Z drugiej strony, uważam, że nie warto rezygnować z kuracji chociażby na pare dni podczas wyjazdu. Sama piszesz, ze miałaś kiedyś o wiele gorsza cerę i to właśnie dzieki leczeniu jest w miarę dobrze. Obawiam się, ze nawet krótka przerwa mogłaby wszystko zepsuć bo w leczeniu trądziku ważna jest systematyczność. Dlatego też radzę ci wziąć swoje maści i kremy, ale np. smarować się krótko przed pójściem spać, jeśli krępujesz się z tym chodzić na buzi. A czego używasz, ze to jest aż tak bardzo widoczne?

[LoLcIa123]

Emigracjo ja Ciebie dokładnie rozumiem,też zawsze było mi głupio jeździć na wycieczki i zabierać to wszystko,czy u nocować u koleżanek kiedy One w ogóle ze zmęczenia czasami nie przemywały twarzy,a ja myłam żelami,tonikami,smarowała m kremami,zawsze wchodziłam ostatnia do łazienki,bo siedziałam najdłużej,jednak ja na wakacje będę brała ze sobą wszystko,nie mogę pozwolić,aby kilka dni zmarnowało leczenie i Tobie radzę zrobić tak samo.
No a ja dzisiaj idę do dermatologa,trzymajcie kciuki dziewczyny!

[magdaa_j]

koszmar...czuję się fatalnie mam przeokropnie wielkie gule na czole. Jestem paskudna, mam dosyć dzisiaj w szkole spuszczałam głowę cały czas..nie miałam odwagi popatrzeć się na ludzi...miałam wrażenie, że każdy patrzy na moje czoło ;( załamka źle mi ;(


Olciu życzę Ci powodzenia żeby ten lekarz pomógł Ci
Ostatnio zastanawiałam się gdzie Ty się podziewasz


Emigracja ja wiem co czujesz pomimo, że to Twoi najlepsi przyjaciele obawiasz się ich reakcji..ja też tak miałam...najgorzej na wycieczkach klasowych. Chociaż wyjazdy ze znajomymi też są kiepskie
Moi znajomi chcą jechać pod namioty...ja chyba nie pojadę, bo jak? ja muszę utrzymywać czystość na twarzy, a pod namiotami będzie ciężko. eh...


załamka.

[--Olka--]

Postanowiłam w weekend spróbować jednak czy to humektan mnie zapchał. Cetaphil komuś oddam. Nawet jeśli to on mi szkodził, to może komuś z normalną cerą nic nie zrobi. A humektanem wysmaruję się grubo w piątek po południu.

Mam pytanko też do osób, które brały/biorą spironol (ktoś jest oprócz Magdy?). Lekarz mówił mi, że jest moczopędny i żeby dużo pić. Pomyślałam sobie - spróbuję, chociaż ja mam właśnie z tym problem (piję za mało). Poczytałam wczoraj jednak w internecie opinie o tym leku - w wielu wypowiedziach powtarza się fakt, że on jest baaardzo moczopędny i trzeba biegać do łazienki co pół godziny! To może być męczące. Też miałyście takie objawy? Po jakim czasie ustąpiły? Nie wyobrażam sobie, żeby miało to długo trwać. Przecież ja chodzę na zajęcia.

Aha. Naprawiam sobie dietę. Postanowiłam na jakiś czas zrezygnować z mleka, żeby zobaczyć, co się będzie działo. Nakupowałam serków sojowych. W ogóle zero słodyczy i innych niezdrowych rzeczy.

[mdz]

Uwazaj z ta gruboscia Humektanu Lepiej posmaruj raz, i jak skora 'wypije' to dosmaruj najwyzej... Bo co za duzo to moze zapchac, lepiej co jakis czas a mniej moim zdaniem

Ja nawet nie wiedzialam ze Spironol jest moczopedny... :O Nie zauwazylam czestszego latania do kibelka :P

BTW, wiosna przyszla, weszlam na wage, i co widze? Ze to nie moje spodnie sie porozciagaly (nawet mame posadzilam, ze jakos zle je pierze ), tylko ze ja schudlam dobre 4 kg, co przy wzroscie blisko 180 i wadze z 61 na 56 to calkiem sporo... :|