Wrześniowo-październikowe mamusie 2007

[Katarzynka77]

Sylwia-zuza, mi to się nie zdarzyło do tej pory, ale wiem, że często kobiety w ciąży mdleją . Tak czy siak, przy najbliższej wizycie powiedz o tym swojemu lekarzowi.

Co do wózków to ja wypatrzyłam fajny i całkiem niedrogi wózek wielofunkcyjny Mikado Ox-ford z możliwością dokupienia i montażu fotelika samochodego na konstrukcji wózka.

Ja właśnie wróciłam z USG i pragnę donieść, że w moim brzuszku mieszka mała, zdrowiutka dziewczynka

[pysiamn]

Kasiulek wiedziałam, widzisz nie warto się martwić na zapas ... ale wiem jak to jest Gratuluję zdrowej córci

[ebena]

Katarzynka moja rówieśnico - gratuluje córci. Narazie na naszym wątku przewaga dziewczynek

Napisane przez sylwia-zuza

czesc dziewczyny-czy nie robi wam sie czasem slabo?-dzis wybralam sie do sklepu i malo co nie zemdlalam stojac w kolejce do kasy-ciemnosc w oczach, zimny pot-straszne -

Wiesz co Sylwia mi tez to się zdarzyło z zeszłą sobotę, najpierw w sklepie nostałam napadu duszności i zaczęło robić mi się słabo potem szybko poszłam do domu (blisko mam sklep) ledwo weszłam znów zrobiło mi się bardzo salbo, zdążyłam ledwie na balkon wyjść, dobrze, że mąż był w domu to mnie przypilnował bym nie zemdlała, ale zapomniałam o tym wspomnieć wczoraj lekarzowi.

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

poissonivy nie mogę się doczekać (trzymam kciuki), wiem że ty też pisz koniecznie jak już będziesz wiedziała czy dzidzia zdrowa i co ma między nogami

Dziewczynki, przedwczoraj zobaczyłam na brzuszku jedną czerwoną kropeczkę, nie wiem czy to pryszcz, czy zaczynający się pierwszy rozstęp , rozmawiałam z przyjaciółką, która 10 miesięcy temu rodziła i nie ma ani jednego rozstępu (sama widziałam jej brzucholek).... i ona mówi że oliwka to bajka, też była na forum tylko na gazecie i dziewczyny, które smarowały się tylko oliwką pod koniec ciąży miały rozstępy nawet pokazywały foty ...ona smarowała się kremem tekim za ok 80 zł.
Poczytałam w necie ponoć najlepszy i przebadany pod tym kontem jest Mustela 9 miesięcy kupiłam wczoraj 90 zł, ale nawet Pani w aptece powiedziała że warto zainwestować (można nim smarować zarówno brzucholek , jak i piersi, biuodra....)

No chyba ten tydzień to tydzień 'dziewczęcy", zgodnie z radami wsłuchuję się w siebie i ... nic nie wiem. No dobra pierwsza myśl, to dziewczynka, więc to obstawiam . Jak dotrę tylko do domu dam znać, kogo mam w brzuchu.

Ja kupiłam Mustelę z 1,5 miesiąca temu, no i smaruję się tym specyfikiem. Wydaje mi się, że skóra na brzuchu jest bardziej sprężysta i napięta, jakby przygotowana na rozciąganie. Piersi też smaruję, ale niestety za późno się obudziłam, na piersiach mam już rozstępy .
Pysiu kropka czerwona, to raczej nie początek rozstępów, bo one owszem rozpoczynają się na czerwono, ale pojawiają się takie paski.

[myycha]

Napisane przez sylwia-zuza

czesc dziewczyny-czy nie robi wam sie czasem slabo?-dzis wybralam sie do sklepu i malo co nie zemdlalam stojac w kolejce do kasy-ciemnosc w oczach, zimny pot-straszne -

ja mam tak niemal codziennie ...juz sie chyba przyzwyczailam do tego uczucia... i za kazdym razem jak stoje gdzies i tak slabo mi sie zrobi to wmawiam sobie "nie zemdlejesz, nie zemdlejesz".. poki co, moja podswiadomosc sie mnie slucha jakos tak cholernie boje sie zemdlec

[sylwia-zuza]

wlasnie sie dowiedzialam ze moja kolezanka urodzila coreczke-napisala ze bolalo , ale widok dziecka wszystko rekompensuje

[BeatkaB78]

witajcie jest to moja druga ciaza, pierwsze dziecko (syn) urodzilam w pazdzierniku i teraz tez mam termin na pazdziernik 7. Bardzo prosze o wpisanie na liste ale jeszcze nie wiem kto to, dowiem sie za trzy tygodnie to dam znac.

[pysiamn]

Witamy Beatko

[demonik]

Napisane przez iza251

Dziewczyny czy robicie już jakieś zakupy dla dzidziusia-tzn.wózek,łóżeczko, ubranka (podobno jest przesąd, żby nie kupować ubranek przed narodzeniem dziecka ?)

Nie przejmuj się zabobonami Izo . Ja co prawda jeszcze niczego nie kupiłam dla naszego synka, ale za to teściowa w tajemnicy przed nami zrobiła zapas ubranek no i pewna Dobra Dusza zechciała się ze mną podzielić ciuszkami po swoim dziecku .
Na razie szukam wózka i łóżeczka, przeglądam sklepy internetowe, czytam opinie użytkowników na forach, itp.

Napisane przez pysiamn

P.S. Dziewczyny właśnie zpisałam się z mężusiem do szkoły rodzenia, na początku niechciałam , ale mąż mnie przekonywał i spytałam kilka koleżanek w pracy, które chodziły i zdecydowałam... a co mi tam zwłaszcza że moja szkoła PROWADZI BEZPŁATNE KURSY FINANSOWANE Z BPZ

Ja zapisałam się do szkoły rodzenia kilka tygodni temu, pierwsze zajęcia mamy 29 maja . Również bezpłatnie, w szpitalu im. Świętej Rodziny przy ul. Madalińskiego. Tam też chciałabym rodzić .

Napisane przez pysiamn

Poczytałam w necie ponoć najlepszy i przebadany pod tym kontem jest Mustela 9 miesięcy kupiłam wczoraj 90 zł, ale nawet Pani w aptece powiedziała że warto zainwestować (można nim smarować zarówno brzucholek , jak i piersi, biuodra....)

Pysiu, ja używałam dwóch produktów Musteli: kremu do biustu Specific Support Bust i podwójnie działającego kremu przeciw rozstępom Vergetures Double Action, ale niestety nie byłam z nich zadowolona. Wspominałam to tym w postach:
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...37#post4029137
- http://www.wizaz.pl/forum/showthread...la#post4020806

Co prawda nie mam rozstępów ani na piersiach, ani na brzuchu, ale strasznie przeszkadzał mi intensywny, brzydki, długo utrzymujący się zapach tych kosmetyków. Na dodatek były lepkie i kiepsko się wchłaniały, zwłaszcza Double Action.

Teraz używam serii Pharmaceris "M", zapach znośniejszy . Jednak ostatnio "pocieszyły" mnie koleżanki z pracy, że mimo właściwego odżywiania i skrupulatnej pielęgnacji skóry w ciąży, pojawiły się u nich duże rozstępy - u jednej na 3, a u drugiej na 2 tygodnie przed planowanym porodem.

Napisane przez Carya

No ale ja nie o tym chciałam... czytam że myślicie o wózkach (czytałam tylko ostatnią stronkę wię wybaczcie jak nie powiem nic nowego). Jak będziecie miały do wyboru wózek bez przekładanej rączki i taki z przekładaną to koniecznie wybierzcie ten z przekładaną, zwłaszcza jeżeli to wózek wielofuncyjny. Wasze maluszki będą musiały znieść na dzień dobry słabą pogodę a z doświadczenia wiem że wiatrzycho zawsze złośliwie wieje "do wózka" a wiosną zawsze słońce w oczka.

Dużo zdrówka wam życzę, i dzieciaczkom oczywiście

Carya, dzięki za cenne wskazówki i życzenia .

My z mężem chcielibyśmy kupić wózek wielofunkcyjny, z 4 pompowanymi kołami, zastanawiamy się nad poniższymi:

Mutsy, URBANRIDER
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=445
http://www.e-maluchy.pl/product_info...oducts_id/1147
Mutsy, JOEY URBANRIDER
http://www.e-maluchy.pl/product_info...oducts_id/1863
Bebecar, STYLO AT 2007
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=964
Bebecar, STYLO AT
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=394
Emmaljunga, EDGE DUO COMBI 2007
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=157
http://www.e-maluchy.pl/product_info...oducts_id/1839
Emmaljunga, CLASSIC DUO COMBI 2007
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=815
http://www.e-maluchy.pl/product_info...oducts_id/1740
Emmaljunga, SMART DUO COMBI 2007
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=158
http://www.e-maluchy.pl/product_info...roducts_id/848
Jane, NOMAD + CAPAZO + REBEL 2007 (ten niestety nie ma pompowanych kółek)
http://www.bobowozki.pl/product_info...roducts_id=902
http://www.tanimarket.pl/go/_info/?id=3319

Jeśli chodzi o wygląd, to najbardziej podobają mi się Mutsy i stylowe wózki Inglesiny , ale wygląd ma tu drugorzędne znaczenie .

---

Witaj BeatkoB78!

[sylwia-zuza]

bez obrazy dziewczyny -ale po co wam az tak drogie wozki? ja planuje przeznaczyc na to nie wiecej niz 800zl i widzialam bardzo fajne wozki w tej cenie-przeciez to tylko na kilka miesiecy......

[pysiamn]

ja do tej pory też studiowalam, w interneci i czytałam opinię o różnych firmach i generalnie chcielismy z mężem komplet Jane, NOMAD , ale oglądaliśmy na żywo już dwa razy...mąż podnosił go czy faktycznie jest tak znaczaco lżejszy od innych wózków i twierdzi że w porównaniu do wózków podobnycg typu Graco de Lux, chico, to nie ma różnicy...

więc już sama niewiem zwłaszcza, że Pan ze sklepu Świat dziecka, gdzie jest masa wózków i firm jak w fabryce kilka alejek powiedział że jak by miał szczerze doradzać to wybrał by coś innego zwłaszcza za taką cenę... bo w Jane podobno kiepskie są plastikowe cześci (klienci reklamuję) i szybko się zdzierają koła

Efekt wyszłam ze sklepu głupsza i bardziej oszołomiona niż przyszłam

Więc szukamy dalej przerabiałam wszystkie firmy, które podajecie + peg-perego i teutonie bo na nią jest 3 letna gwarancja i wózeczki w stylu Jane

No cóż wiem, że jeszcze coś upoluję, ja zrobiłam sobie listę gdzie spisałam na czym najbardziej mi zależy ( nie za ciężki składany najlepiej jedną ręką, najfajniej przekładana rączkaale ponoć wózki takie są zawsze źle wyważone więc coś za coś , lub zmiana kierunku spacerówki lub chociaż budki by dziecku nie wiało lub świaeciło, i spacerówka konieczie nie kubełkowa i rozkładana na płasko !!!!)


Starczy
P.S. Gdzie ta Ivy nie mogę się już doczekać...wieści:rolleye s:

[poissonivy]

Jestem już.

Więc proszę Demoniku o wpisanie przy moim nicku, że czekam na córcię.
Wszystko jest w porządku, dziecko waży 430g.

[demonik]

Napisane przez sylwia-zuza

bez obrazy dziewczyny -ale po co wam az tak drogie wozki? ja planuje przeznaczyc na to nie wiecej niz 800zl i widzialam bardzo fajne wozki w tej cenie-przeciez to tylko na kilka miesiecy......

Ja absolutnie się nie obrażam .
Są różni ludzie, różne mają potrzeby i wymagania. Ja np. przywiązuję wagę do dobrej jakości butów, torebek, oryginalnych perfum, a nie ma dla mnie znaczenia, z którego roku pochodzi moje dvd i czy było ono wówczas hitem, czy też nie. Ważne, że jeszcze działa .

Jeśli chodzi o wózki, to jak już napisałam, przejrzałam wiele opinii na różnych forach, porównałam parametry i te akurat mi odpowiadają. Nie bez znaczenia jest także wygląd wózka, choć to akurat ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Wózek, który chcemy kupić, musi być wózkiem przynajmniej dwufunkcyjnym, tj. minimum gondola + możliwość przerobienia na rozkładaną spacerówkę, mało przewiewnym (zamierzam wychodzić na spacery również zimą) mieć dobre amortyzatory i duże, pompowane koła - mieszkam pod Warszawą i drogi na moim osiedlu pozostawiają wiele do życzenia, a nie chciałabym, żeby mój synek podskakiwał niemiłosiernie na każdym dołku. Poza tym planuję w niedalekiej przyszłości jeszcze przynajmniej jedno dziecko i chcę, aby i jemu posłużył teraz zakupiony wózek .

Napisane przez poissonivy

Więc proszę Demoniku o wpisanie przy moim nicku, że czekam na córcię.
Wszystko jest w porządku, dziecko waży 430g.

Ivy, gratuluję!
Twoją córcię już dopisałam .

[poissonivy]

Napisane przez demonik

Poza tym planuję w niedalekiej przyszłości jeszcze przynajmniej jedno dziecko i chcę, aby i jemu posłużył teraz zakupiony wózek .



Ivy, gratuluję!
Twoją córcię już dopisałam .

Dziękuję Demoniku.
Ojej, ale tempo nadałaś ... jeszcze jedno? Ja chciałabym na razie pierwsze przeżyć, naprawdę gratuluję odwagi.

[demonik]

Napisane przez poissonivy

Dziękuję Demoniku.

Proszę bardzo

Napisane przez poissonivy

Ojej, ale tempo nadałaś ... jeszcze jedno? Ja chciałabym na razie pierwsze przeżyć, naprawdę gratuluję odwagi.

Nieeee, no tak piszę, bo zawsze marzyłam o gromadce dzieci (a przynajmniej dwójce), ale przyznaję szczerzę, że boję się tego, co mnie czeka. Na dodatek wciąż mam w pamięci wyjątkowo przykry dla mnie ubiegły rok i pierwsze, trudne miesiące ciąży. Jestem jednak dobrej myśli .

[pysiamn]

Napisane przez poissonivy

Jestem już.

Więc proszę Demoniku o wpisanie przy moim nicku, że czekam na córcię.
Wszystko jest w porządku, dziecko waży 430g.

Ivuś jak się cieszę że wszystko ok i że córeczka

[~Ania26]

No to mamy 6 dziewczynek i 5 chłopców jak narazie "idą łeb w łeb" może bedzie po równo

[poissonivy]

Napisane przez pysiamn

Ivuś jak się cieszę że wszystko ok i że córeczka

Dziękuję Pysiu. Wszystko jest jak trzeba, teraz można już zobaczyć wiele szczegółów, widziałam żołądek i pracujące nerki. Jak to lekarz powiedział? Siusia, więc jest wszystko ok . Co prawda, trochę przesunął mi się termin porodu z 19 na 28, ale tym to ja się wcale nie martwię, jak mówiłam Pysiu, pewnie w podobnym czasie będziemy rodzić .
No i trochę zaczynam się martwić łożyskiem , wprawdzie nie ma jeszcze zagrożenia, że jest przodujące (do kanału szyjki pozostało mu około 2cm), ale muszę bardziej uważać. Na razie lekarz napisał: przednie I stopnia, nisko schodzące.

[iza251]

Witam! Ja mam dziś baardzo smutny dzień, ponieważ mój mąż wyjechał dziś za granicę na 3 miesiące może i na dłużej- wiadomo w jakim celu - wydatki się szykują znaczne. Przeprowadzamy się w po wakacjach do własnego M a chcemy to zrobić zanim dzidzia przyjdzie na świat...
Także smutno nam dziś, ale to musimy jakoś to przetrwać

[pysiamn]

poissonivy musisz na siebie uważać , ja mam łożysko poza ryzykiem przodowania i mam nadzieję że tak zostanie.
Moja przyjaciółka miała przodujące i brdzo się martwiła nawet raz było w szpitalu w czasie ciąży własnie na powiększające się ryzyko wcześniejszego porodu, ale wszystko zakończyło się pomyślnie i teraz bryka 10 miesięczna Anna

iza251 będziemy Cię wspierać, nie będziesz sama... pomyśl o pozytywnych aspektach męża wyjazdu, a i lepiej teraz niż miało by to byż zaraz po urodzeniu maleństwa , więc nosek do góry

[iza251]

Napisane przez pysiamn

poissonivy musisz na siebie uważać , ja mam łożysko poza ryzykiem przodowania i mam nadzieję że tak zostanie.
Moja przyjaciółka miała przodujące i brdzo się martwiła nawet raz było w szpitalu w czasie ciąży własnie na powiększające się ryzyko wcześniejszego porodu, ale wszystko zakończyło się pomyślnie i teraz bryka 10 miesięczna Anna

iza251 będziemy Cię wspierać, nie będziesz sama... pomyśl o pozytywnych aspektach męża wyjazdu, a i lepiej teraz niż miało by to byż zaraz po urodzeniu maleństwa , więc nosek do góry

Dziękuję

[szaramysz]

Napisane przez sylwia-zuza

czesc dziewczyny-czy nie robi wam sie czasem slabo?-dzis wybralam sie do sklepu i malo co nie zemdlalam stojac w kolejce do kasy-ciemnosc w oczach, zimny pot-straszne -

Ja tez tak mam czasami Rozmywa mi się obraz i głucho mi sie robi, ale wystarczy, że chwile odpocznę a wszystko jest OK.

Strasznie się rozpisałyście kochane!
Gratuluję kolejnych córeczek

Iza Głowa do góry, jak Ci będzie smutno to pisz do nas, będziemy wspierać

[myycha]

Napisane przez iza251

Witam! Ja mam dziś baardzo smutny dzień, ponieważ mój mąż wyjechał dziś za granicę na 3 miesiące może i na dłużej- wiadomo w jakim celu - wydatki się szykują znaczne. Przeprowadzamy się w po wakacjach do własnego M a chcemy to zrobić zanim dzidzia przyjdzie na świat...
Także smutno nam dziś, ale to musimy jakoś to przetrwać

Izula nie martw sie ... ja od poczatku ciazy jestem sama, widzialam mojego faceta moze lacznie przez 3 tygodnie... teraz w czerwcu przyjedzie na poltora tygodnia i pozniej to nie wiem,chyba dopiero na sam porod.... i 2 tygodnie po porodzie znowu jedzie.... taki jestesmy zwiazek na odleglosc... i powiem Ci szczerze, ze ja nie narzekam

[iza251]

Napisane przez myycha

Izula nie martw sie ... ja od poczatku ciazy jestem sama, widzialam mojego faceta moze lacznie przez 3 tygodnie... teraz w czerwcu przyjedzie na poltora tygodnia i pozniej to nie wiem,chyba dopiero na sam porod.... i 2 tygodnie po porodzie znowu jedzie.... taki jestesmy zwiazek na odleglosc... i powiem Ci szczerze, ze ja nie narzekam

Dla mnie to też nie pierwszyzna,ale pierwszyzna kiedy jestem w ciąży Ale mąż przeżywa to bardziej niż ja,naprawdę.Wszystko przez te cholerne pieniądze Dobrze przynajmniej, że ciąża (tfu tfu) przebiega bezproblemowo Jestem na L4 ten tydzień jeszcze,ale na 100% już wiem, że nie wracam do końca, a co tam w imię czego mam się męczyć
Czy któraś z Was też już do końca "urlopuje"?

Myszka, czyżbyś się przezzwyczaiła do nieobecności męża? Przecież po porodzie bardzo by ci pomógł...

[Gosiaaaaczek]

poissonivy:
z łożyskiem u mnie jest podobnie, jak u Ciebie...
łożysko na ścianie przedniej w I st. dojrzalosci, dolnym biegunem dochodzi do wys. 20mm powyzej ujscia wewnetrznego...
niestety...prawdopodobnie z tego powodu bylam 9 dni w szpitalu...na razie nie ma sie czym martwic,ale...uwazaj na siebie...pozdrawiam serdecznie!

__________________

[poissonivy]

Napisane przez Gosiaaaaczek

poissonivy:
z łożyskiem u mnie jest podobnie, jak u Ciebie...
łożysko na ścianie przedniej w I st. dojrzalosci, dolnym biegunem dochodzi do wys. 20mm powyzej ujscia wewnetrznego...
niestety...prawdopodobnie z tego powodu bylam 9 dni w szpitalu...na razie nie ma sie czym martwic,ale...uwazaj na siebie...pozdrawiam serdecznie!

Chyba zacznę brać sobie do serca z tym uważaniem, mąż dzisiaj strasznie mnie ochrzanił, wymyśliłam sobie przesadzanie kwiatków. Ja chyba tak nie do końca zdaję sobie sprawę z tego co może mi zaszkodzić.

[myycha]

Napisane przez iza251

Dla mnie to też nie pierwszyzna,ale pierwszyzna kiedy jestem w ciąży Ale mąż przeżywa to bardziej niż ja,naprawdę.Wszystko przez te cholerne pieniądze

Myszka, czyżbyś się przezzwyczaiła do nieobecności męża? Przecież po porodzie bardzo by ci pomógł...

noo... wyjazdy mojego chlopa to dla mnie tez normalka, oczywiscie jak jestem w ciazy jest to mniej fajne... po porodzie,hmm wiem, ze by mi pomogl... ostatnio sie poklocilismy o to... chcialam odwolac slub... wiec bylo ostro jestem na niego zla za taki obrot sprawy.... ale ja sobie poradze ... mam jeszcze mame, ktore zamieszka u mnie po porodzie i po wyjezdzie mego chlopa. A pytasz czy sie przyzwyczailam do jego nieobecnosci-niestety tak.

[edytkap]

Cześć dziewczynki,
Ja od 10 maja, czyli od momentu usg połówkowego, cały czas mam przed oczami zdjęcie córci. Jest piękna- cały tatuś.
A kopie,uuuuuuuu. to takie miłe uczucie.Dziś rano nie dała mi pospać. Chyba zgłodniała.
Już dziś wiem , że bardzo bardzo ją kocham.
Dziś wybieram się na zakupy , bo juz nie mieszczę się w ubrania.
Buźka
Edyta

[poissonivy]

Napisane przez edytkap

Cześć dziewczynki,
Ja od 10 maja, czyli od momentu usg połówkowego, cały czas mam przed oczami zdjęcie córci. Jest piękna- cały tatuś.
A kopie,uuuuuuuu. to takie miłe uczucie.Dziś rano nie dała mi pospać. Chyba zgłodniała.
Już dziś wiem , że bardzo bardzo ją kocham.
Dziś wybieram się na zakupy , bo juz nie mieszczę się w ubrania.
Buźka
Edyta

Ja mam to samo, jak siedziała cicho, to siedziała, a teraz to ciągle czuję, jak sobie pływa. Bo mnie nie kopie, tylko czuję jak pływa. Niesamowite uczucie i bardzo przyjemne.
Miłość do dziecka w brzuszku przychodzi w najmniej oczekiwanym momencie, u mnie też to się stało po USG, jednak jak człowiek widzi, to lepiej mu kochać namacalną osobę, a nie tylko objawiającą się w 2 różowych kreseczkach, czy wyniku HCG.

[pysiamn]

Witam moje mamuśki, dzisiejsza fotka z brzucholkiem 21 tydzień