Chce mieć płaski brzuch!

[malinowa]

Dzieki Eska za odpowiedz a co do tali to ja tez uwazam ze normlanie ja sobie wyrobisz ja od dzis zaczelam juz ostro diete i cwiczenia teraz tylko wytrwac a to fakt faktem jest najtrudniejsze :<

Ps. porownujac Eska TWoje poprzednie i terazniejsze zdjecie brzucha to jest swietnie <yes> dobra motywacja dla innych
pozdrawiam.

[milkshake]

Ludzie...tzn. dziewczyny, powiedzcie mi czy tylko ja mam taki problem.. ja po prostu mam strasznie chłopską, szeroką figurę jestem wysoka do tego szeroka w ramionach, w biodrach..a brzuch to juz w ogole.. szerszy niz same biodra... mam tylko NAŚCIE lat i bardzo źle się czuję we własnej skórze, jak jakiś mutant.. jak patrzę na te filigranowe kobietki to mnie ściska

[malinowa]

dieta + odpowiednie cwiczenia zreszta jezeli masz tylko nascie lat to na banka Twoja figura jeszcze zdarzy sie zmienic..

[milkshake]

o to chodzi,że ona się właśnie na TAKĄ zmieniła. wszystko podczas dojrzewania..zawsze byłam drobniutka, dlatego jestem w niemałym szoku dlaczego takie straszydło ze mnie wyrosło..

[mao mai]

No pewnie, że proporcje moga się zmienić. Sama byłam kiedyś bardziej "kwadratowa", a teraz mam bardzo kobiecą figurę...
(nie wiem juz co lepsze)

Ale cwiczenia i dieta mogą pomóc. Trzeba wyrzeźbić niektóre partie i od razu powinno byc lepiej.

[OLuNia]

O Fem nie wolno rbic Twixów!!! Ja kiedyś w chwili załamki emocjonalnej chciałam zrobić właśnie takiego twixa ale na szczęście mi nie wyszło i bardzo dobrze ...to do niczego nie prowadzi...a jak się raz spróbuje to potem leci następny i nasępny...aż w końcu je się co się chce bo przecież mam "sposób" aby to "spalić"...ehh ale walnełam żlote myśli A u mnie tak : dietka wporzo...może poza tym że zjadłam wczoraj z 5 cukierków i chyba z 3 bułki...(ocz.nie na raz ) i dzisiaj zjadłam 3 cukierki....i napiłam się Pepsi...ale co tam =]] Nie będe płakać przez takie nic Wczoraj się zdenerwowałam bo ćwiczyłam brzuszek...i ćwiczyłam i ćwiczyłam i w ogóle nie czułam mięśni....zero zmęczenia...aż w końcu brakło mi pomysłow i zaczełam robić brzuszki...to jak mnie zabolały nogi to się ogarnełam. Ale byłam niepocieszona bo czułam się tak jakby moje wyciskanie nic nie dawało !!! Na szczęście dzisiaj rano kolejny cm w talii mniej więc jest good =]] Jutro jest grzeszny dzień ! Zamiast do szkoły idę do kina i na pizze i na zakupy...A w piątek Disco Teraz zamierzam zchrupać cos do jedzonka bo zjadłam na obiad only 4 łyżki zupki

[Femininity]

Olunia, ja wiem, że nie wolno....zreszta i tak nie umiem .....to były takie czarne mysli wczorajszego dnia. Dzis jest juz viel gut żadnych grzeszków

masz do tego dobre podejście...ja tez nie przemuje sie jak mi sie cos tam niedozwolonego zje....ale to co wczoraj zrobiłam to było.....hmmmm uzyje lekkiej wersji: nie do pomyslenia.....

.....w kazdym razie do konca tygodnia ma byc O% grzeszków, a jak mi sie to uda to w poniedziałek zjem sobie kogel-mogel (zamiast cukru-ziołomiód)

powodzenia kochane dziewczynki

[Ania_P]

A ja mam ramiona szersze niż biodra (słyszałam że powinny być mniej więcej równe) czyli jak facet

[Agusia=]]

Jak sie dzisiaj zobaczylam w lustrze to az sie przerazilam:// Tluszcz mnie doslownie obrasta ;( Najgorszy jest brak silnej woli...;/ Ale dam rade! Od dzisiaj robie brzuszki Krece dluzej na hula i jakies cwiczonka dorzuce na dolne partie brzuszka i do wakacji licze na efekty

[Femininity]

Napisane przez Agusia=]

Jak sie dzisiaj zobaczylam w lustrze to az sie przerazilam:// Tluszcz mnie doslownie obrasta ;( Najgorszy jest brak silnej woli...;/ Ale dam rade! Od dzisiaj robie brzuszki Krece dluzej na hula i jakies cwiczonka dorzuce na dolne partie brzuszka i do wakacji licze na efekty

a ja od dzisiaj dołaczam twistera...10-15 min dziennie....też licze na efekty....ech jak sobie pomysle jak ładnie bede wygladac latem to moja motywacja wzrasta

[syrnka19]

kurcze ja dopiero co zaczełam ćwiczyc i juz chce miec ten super brzuch!!!jeszcze jak mam zakwasy to czuje ze te cwiczenia dzialaja a jak dzis nic mnie nie boli to czuje sie jakbym wogole nie ćwiczyła...oj ciezko bedzie,nie wyobrazam sobie mojego brzucha bez tej "oponki"jak siedam,a tak bym chciala zeby sie udałoi mój chłopak byłby naprawde dumny...oj marzenie...a i zauwazyłam ze odkad cwicze to ciagle chce mi sie jesc

[OLuNia]

Fem bardzo dobrze ze jest juz...dobrze
Syrnka mi tez się chce jesc ciągle...hmm ale to chyba przez zime...wtedy ciałko potrzebuje więcej tłuszyczku zeby bylo cieplo a my je spalamy Ciesz sie ze nie masz zakwasów choc ja też uwielbiam to uczucie =]] Wtedy faktycznie czuje sie ze to cos daje ale wystarczy ze czujesz zmęczenie podczas cwiczen...to wystarczy zeby wiedziec ze cos dzialają

[Dolot]

Napisane przez milkshake

o to chodzi,że ona się właśnie na TAKĄ zmieniła. wszystko podczas dojrzewania..zawsze byłam drobniutka, dlatego jestem w niemałym szoku dlaczego takie straszydło ze mnie wyrosło..

Ja mam to samo podczas dojrzewania strasznie się roztyłam;( a taka byłam chuda i drobniutka i na szczęscie mam drobny kosciec wiec licze na efekty FEM moja motywacja also come back

[Femininity]

Napisane przez Dolot

wiec licze na efekty FEM moja motywacja also come back

Viel gut meine liebe


ech dzisiaj dzień bez grzeszku...no ale jak sobie przypomne wczorajszy, a potem pomyśle o rzeczach niedozwolonych to mi sie zbiera na wymioty...bleh...nigdy więcej

[malgosia26]

hej dziewuszki
mam dzis dosyc dobry humorek . Moj przystojny,wysportowanyi cholernie seksowny w-fista powiedzial i dzis kiedy cwiczylam joge z kolezanka ze niezle wygladam, schulam itd. Byl pierwsza osoba ktora mi to powiedziala. Bylam dzis u kosmetyczki i zrobilam sobie tipsy. Sa ladne, Pokaze jednej malpie i szympansowi ze jestem ladna. Dokopie im tego weczoru.
Niegrzeszylam dzis. Malo zjadlam i nie tknelam slodyczy

[myszeczka00]

ale ja jestem glupia....
dzisiaj zjadlam 3 wazy z szyneczką, serek naturalny z lyzeczka cukru i chyba z 8 dkg wafelkow buuuuu....teraz pije ZIELONĄ HERBATKE i chyba wyskakam na skakance to wszystko (((
ja chyba nigdty nie bede miala plaskiego brzusia ;(

[Atoska]

hej((

mam okropne dni ostatnio. Czytam ciagle wasze watki ale jakos nie mialam ochoty wczesniej nic napisac

Rozchorowalam się. Jakiegoś wirusa złapałam i w sumie nic nie jem- jestem na scislej diecie ale juz wytrzymac nie moge Zjadl;a przed chwilka kromke z maslem i chyba sie zaraz pozygam((


Nie cwicze i okropnie grzesze ostatnio. Czuje sie jakbym w ogole zapomniala o calym postanowieniu. Mam okroipny humor i w ogole nie wiem co jest ze mna nie tak

Czuje sie jakby szczescie m nie omijalo:/
eh

Chcialabym znow cwiczyc rano i nie jesc slodyczy- tak jak to robilam jakis tydzien temu, ale mimo tego ze widzialam piekne efekty jakos nie potrafie Jescze te chorubsko mnie tak wymecza ze szok(

Trzymajcie sie Słoneczka- ja niestety musze stanąć na przymusowym postoju Chyba zostane z tyłu ;((((

[kate6o]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=62327&page=6
fajny wątek ale nie odpowiadam za skutki

[eska23]

Napisane przez Atoska

hej((
mam okropne dni ostatnio. Czytam ciagle wasze watki ale jakos nie mialam ochoty wczesniej nic napisac
Rozchorowalam się. Jakiegoś wirusa złapałam i w sumie nic nie jem- jestem na scislej diecie ale juz wytrzymac nie moge Zjadl;a przed chwilka kromke z maslem i chyba sie zaraz pozygam((
Nie cwicze i okropnie grzesze ostatnio. Czuje sie jakbym w ogole zapomniala o calym postanowieniu. Mam okroipny humor i w ogole nie wiem co jest ze mna nie tak
Czuje sie jakby szczescie m nie omijalo:/
eh
Chcialabym znow cwiczyc rano i nie jesc slodyczy- tak jak to robilam jakis tydzien temu, ale mimo tego ze widzialam piekne efekty jakos nie potrafie Jescze te chorubsko mnie tak wymecza ze szok(
Trzymajcie sie Słoneczka- ja niestety musze stanąć na przymusowym postoju Chyba zostane z tyłu ;((((

ja też jestem chora niestety bardzo mnie głowa boli szczególnie nad nosem też nie ćwicze ale od nowego tygodnia znów ostra jazda z cwiczeniami

[eska23]

Napisane przez Atoska

hej((
mam okropne dni ostatnio. Czytam ciagle wasze watki ale jakos nie mialam ochoty wczesniej nic napisac
Rozchorowalam się. Jakiegoś wirusa złapałam i w sumie nic nie jem- jestem na scislej diecie ale juz wytrzymac nie moge Zjadl;a przed chwilka kromke z maslem i chyba sie zaraz pozygam((
Nie cwicze i okropnie grzesze ostatnio. Czuje sie jakbym w ogole zapomniala o calym postanowieniu. Mam okroipny humor i w ogole nie wiem co jest ze mna nie tak
Czuje sie jakby szczescie m nie omijalo:/
eh
Chcialabym znow cwiczyc rano i nie jesc slodyczy- tak jak to robilam jakis tydzien temu, ale mimo tego ze widzialam piekne efekty jakos nie potrafie Jescze te chorubsko mnie tak wymecza ze szok(
Trzymajcie sie Słoneczka- ja niestety musze stanąć na przymusowym postoju Chyba zostane z tyłu ;((((

ja też jestem chora niestety bardzo mnie głowa boli szczególnie nad nosem też nie ćwicze ale od nowego tygodnia znów ostra jazda z cwiczeniami

[Femininity]

Atoska, głowa do góry i nie martw sie motywacja i samozaparcie samo wróci jak tylko sie lepiej poczujesz a może ty masz grype żołądkową albo cuś...?? no ale prze g. zołądkowej to sie nie ma ochoty na żadne jedzenie i ciągle sie wymiotuje.....

.....biedactwo, wracaj szybko do zdrowia i tu do nas

[*chocolate*]

Znalazłam fajną stronkę... http://www.vitalia.pl/?mid=19&fid=78 wejdzcie, i zrobcie 5 kroków, by dowiedzieć się co jest złego w waszej diecie, jak szybko tyjecie/chudniecie i co musicie zmienić, by utrzymywać wagę. Oferuja jakiś program do kupienia ale ja się na to nie pisałam, a darmowa rejestracja jest fajna i pozyteczna! teraz wiem, że muszę jeść śniadania, cześciej jeść i w diecie unikac alkoholu i słodyczy Miłam problem z wpisaniem wagi, którą chce osiągnąc, bo wyskoczyła mi niedowaga ale w spółczynnik BMI akurat nie wierze hehe dobre informacje takze o tym, ile bedziecie wazyc za pare lat jeśli nadal będziecie utrzymywać dotychczasowy tryb zycia Sprawdzajcie i piszcie

[Femininity]

Napisane przez myszeczka00

dzisiaj zjadlam 3 wazy z szyneczką, serek naturalny z lyzeczka cukru i chyba z 8 dkg wafelkow buuuuu....

zjadłaś dzisiaj tylko to??

[Nati02]

Napisane przez myszeczka00

ale ja jestem glupia....
dzisiaj zjadlam 3 wazy z szyneczką, serek naturalny z lyzeczka cukru i chyba z 8 dkg wafelkow buuuuu....teraz pije ZIELONĄ HERBATKE i chyba wyskakam na skakance to wszystko (((
ja chyba nigdty nie bede miala plaskiego brzusia ;(

Z gory wybacz sarkazm, ale poprostu czasem nie wytrzynmuje....


Moze lepiej nic juz nie jest tylko skakac, biegac, plywac i znow skakac? Moze wtedy bedzie super-extra-cool plaski brzuszek?
W sumie masz racje. Bedzie. Bedzie plaski.
Tylko na ile? Ile wytrzymasz nie jesc nic? Bo jak zaczniesz jesc to zjesz, pol bochenka chleba, jajecznice, dwa dania z obiadu, budyn, znow przekasisz jakas buleczke, batonika, 5 jablek i pomyslisz co na kolacje.
Znam to z autopsji gdy bedac w pracy nie moglam nic jesc 10-11 godzin

Zacznij jesc ok 1000 kcal i cwiczyc. Zanim sie obejrzysz brzuszek bedzie sliczny.

[OLuNia]

Napisane przez myszeczka00

ale ja jestem glupia....
dzisiaj zjadlam 3 wazy z szyneczką, serek naturalny z lyzeczka cukru i chyba z 8 dkg wafelkow buuuuu....teraz pije ZIELONĄ HERBATKE i chyba wyskakam na skakance to wszystko (((
ja chyba nigdty nie bede miala plaskiego brzusia ;(

Słonko moje...faktycznie przy takiej diecie nigdy nie będziesz mieć płaskiego brzuszka...bo to poprostu stanowczo za MAŁO!!! Zacznij jeść normalnie jak człowiek! Tak jak pisze NAti...1000 kcal + ćwiczenia = sukces ! Dieta 50kcal jest dla małych dziewczynek które chcą być piękne a nie wiedza jak sie za to zabrać ;]

[KaSiaCzeK]

Nikt nie odpisal na moją wypowiedz... Buuu
Chyba musze poszukac szczescia w innym watku...

Pozdrawiam - OdchudzającaSieKasia...

[Nati02]

Napisane przez KaSiaCzeK

Hello
Dzis zarajestrowalam sie na to forum, wiec narazie amator ze mnie
Ale podoba mi się tutaj... Fajne wsparcie duchowe w odchdzaniu)

Moze na poczatek cos niecoś o mnie...;]
Mam 17,5 roq, 161 wzrostu (malutka jestem )
Zaczelam sie odchudzac dokladnie 1.01.2006 i moja waga wyjsciowa to 53,4 na czczo bez ubrania...
Wczoraj rano wazylam sie rowniez na czczo i bez ubrania i mam 49,5
Myslicie ze to dyży spadek wagi w przeciągu 23 dni?
Moje wymiary hmmm... Nigdy nie bylam z nich zadowolona
Biust: 87 (Bylo 89)
Talia: 63 (bylo 65)
(nie wiem dokladnie gdzie sie mierzy,ja mierzylam w najwezszym miejsciu)
Uda(moj koszmar ) 92
Obwod jedneo uda 51
Łydka: 35 cm

Mam typowo kobiecą figrurę i to mnie chwilami martwi...
Dieta ktorą stosuje to poprostu MŻ (mniej żreć) przede wszytkim wyeliminowalam wszystkie slodycze (co bylo dla mnie tragedia, bo potrafilam jesc tablieczke czekolady, 3-4 kawalki ciasta, i 2 batoniki dziennie oraz mase innych przekasek )
Cwiecze , okolo 200-250 brzuszko dziennie, przysiady,sklony,skakanka takie tam... Raz w tygodniu basen...
Co jeszcze moge robić?!

Bede wdzieczna za odpowiedz

Kochana!
Uda masz ladne- ja mam 55 i faceci sie o nie biją
Znien brzuszki... nie rob tyle, bo sam prosty cwiczysz. Zerknij do "zbior watkow i cwiczeń.." zaraz na gorze wszystkich watkow. Znajdziesz tam ladne treningi na brzuszek.
Dieta jest dobra- sama ja swegoc zasu stosowalam i nie zmieniaj tego. Basen? Suuuuper, lasnie kszatłtujesz sylwetke.

Tak wiec nie zniechecaj sie w zaden sposob i niech MŻ trwa dalej

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez kate6o

przenoszę się na ten wątek bo eska mnie normalnie wyrzucila przykro mi się zrobiło ale skoro jestem nieproszona...

Bardzo przepraszam,ale nie rozumiem,kto to jest eska??
Pozdowionka

[Sandrunia Niepoń]

Napisane przez kate6o

przenoszę się na ten wątek bo eska mnie normalnie wyrzucila przykro mi się zrobiło ale skoro jestem nieproszona...

Bardzo przepraszam,ale nie rozumiem,kto to jest eska??
Pozdrowionka

[OLuNia]

Już byłam na tej stronce kilka razy ale mi "pada"
Atoska główka do góry...wyzdrowiejesz szybko i nowa chęć do ćwiczeń na Ciebie spłynie jak grom z jasnego nieba =]]]] (wow ale text )
Ja też się troche źle czuje...brzuszek mnie boli (coś w stylu "pofazówki"a nic nie piłam hehe ) główka mnie boli też...gardło troszke...i oczy mnie pieką i mi się troche obraz rozmazuje...Chciałabym poćwiczyć ale czuje że jak wstane to upadne...ojojojjj grubo ze mną ale co tam ;] DObry humor mnie nie opuści "neva"!!! (never )