Polecamy:

lolpik · 2014-02-20, 22:36

Cytat:

Napisane przez SweetHusky

Mnie dzisiaj koleżanka dość poważnym tonem powiedziała, że się nie staram skoro jem kanapkę z masłem zamiast pestek dyni czy czegoś lepszego

Poczułam się zdemotywowana. Miałam posypać dynią chleb razowy czy co?

Koleżance chodziło że jesz niezdrowe tłuszcze jakim jest masło. To tłuszcz pochodzenia zwierzęcego. Pestki z dyni zawierają zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe. Osobiście jeżeli już muszę posmarować kanapkę, smaruje ja niewielką ilością keczupu. Jak coś muszę usmażyć to na oliwie z oliwek. Oraz dodatkowo łyżeczka tranu dziennie w zimie (dla witaminy D).

9876543210 · 2014-02-21, 00:39

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jutro w takim razie przysiądę nad tą dietą porządnie, przeczytam raz jeszcze bardzo wnikliwie wszystkie porady i załączony link, i coś sobie ułożę, i dam Wam do oceny i poprawy.

Tak, od tych 8 dni, ćwiczenia wykonuję codziennie - tzn ABSy, pupę, łydki, hantle różnie. W takim razie, wyznaczę sobie co drugi dzień na trening, i też zrobię z niego coś konkretniejszego.

Póki co, wyglądał tak:
5 min rozgrzewki
10 min ćwiczeń na pośladki Mel B
8 min abs
przysiady z hantalmi (tylko, że tu dość chaotycznie, za pierwszym razem porwałam się na 3 x 30 powtórzeń, i strasznie cierpiałam następnego dnia

; po dniu przerwy - tylko 20 przysiadów; następnego dnia - 3 x 20 przysiadów)
łydki - co ćwiczenia, dodaję kolejne 10 podnoszeń. Muszę skombinować sobie jakieś podwyższenie, abym mogła stawać tak, aby pięty ciągnąć poniżej palców.
ręce i inne ćwiczenia, typu przysiady sumo bez obciążenia, nożyce, machanie nogami do tyłu, czy co mi tam wpadnie do głowy - również chaotycznie, raz dodaję, raz nie, i robię je po prostu chwilę, nawet nie liczę powtórzeń.- tak, wiem. Bardzo źle.

na koniec około 5 min rozciąganie
Całość zajmuje mi koło 45 minut

Co do BMI. Tak, wiem, że wychodzi, że mam niedowagę. Ale taką mam budowę, i przemianę materii. Mam strasznie szczupłe nogi, chudziutkie ręce, ale mam boczki i wystający brzuszek.
Naprawdę w życiu ważyłam już różnie - z różnych powodów zdrowotnych, chudłam z 66 kg do 45 kg. Najlepiej się czuję z wagą 52 kg, i taką staram się trzymać (z wahaniami 1-2 kg co jakiś czas), wtedy mam płaski brzuch i nie mam boczków, i wtedy najlepiej się czuję.
Ilekroć przytyję, nawet minimalnie, wszystko idzie mi w brzuch i boczki. Inni tego nie widzą, ja - tak.

Nie mam problemów z tymi 16 kg, mam dosyć dużo sił w rękach. Plecy nie są tak wytrzymałe, dlatego przyznaję, że trochę im na 'dzień dobry' dowaliłam.

Co do 2000 kcal dziennie - liczę sobie kalorie na potreningu.pl, i zawsze wychodzi około tego.
Zresztą, wcześniej nie jadałam zbyt regularnie, zjadałam 2-3 posiłki dziennie, często fastfoody, zupki chińskie, itp. Raz wychodziło ponad potrzeby, raz sporo mniej.

Teraz po prostu wiem, że muszę wyrobić sobie odpowiednie nawyki, i zacząć, w końcu, jeść zdrowo i dobrze.

ridja devojka · 2014-02-21, 06:02

Cytat:

Napisane przez BrandNewName

Ja bym i tak zrobila out z diety... nie lepiej kupić dobry twaróg? To tak jak z wędlinami - można kupić tescowa a mozna sobie samemu upiec mięso.

Ale jeść ciągle twaróg to też niezbyt ciekawie. Może wiejski nie jest aż tak super jak twaróg, ale nie jest tak zły jak słodki jogurt. Jest poprawny.

Tak samo z wędliną - możesz sama upiec, i jest super, możesz kupić gotową w stylu schab czy szynka, a możesz kupić zmielone kopyta w stylu pasztet czy parówka. No i wędliny nie można wsadzać do tego samego worka.

Jestem przeciwna takiemu demonizowaniu zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna i na wstępie słyszy, że ma wszystko wyrzucić z diety. Przecież to zniechęca i stwarza fałszywy obraz, że od teraz moje posiłki będą nudne i monotonne.

**201607111004** · 2014-02-21, 06:15

Cytat:

Napisane przez lolpik

Koleżance chodziło że jesz niezdrowe tłuszcze jakim jest masło. To tłuszcz pochodzenia zwierzęcego. Pestki z dyni zawierają zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe. Osobiście jeżeli już muszę posmarować kanapkę, smaruje ja niewielką ilością keczupu. Jak coś muszę usmażyć to na oliwie z oliwek. Oraz dodatkowo łyżeczka tranu dziennie w zimie (dla witaminy D).

Ja rozumiem o co jej chodziło. Ale skądś musiałam wziąć źródło tłuszczu do mojego posiłku. A skoro nie miałam na stanie żadnego z innych składników to wybrałam trochę masła. Ale oczywiście jej było łatwo powiedzieć, że się nie staram. Nie potrafiła zrozumieć, że skończyły mi się pestki dyni, których zazwyczaj mam zapas.

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Cytat:

Napisane przez 9876543210

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jutro w takim razie przysiądę nad tą dietą porządnie, przeczytam raz jeszcze bardzo wnikliwie wszystkie porady i załączony link, i coś sobie ułożę, i dam Wam do oceny i poprawy.

Tak, od tych 8 dni, ćwiczenia wykonuję codziennie - tzn ABSy, pupę, łydki, hantle różnie. W takim razie, wyznaczę sobie co drugi dzień na trening, i też zrobię z niego coś konkretniejszego.

Jak to miło przeczytać, że wzięłaś sobie do serca nasze uwagi i rady

Niekótrzy się obrażają i uciekają z tego forum

To ja już tu nie spamuję, tylko obserwuję jak zmieniasz wszystko na lepsze!

BrandNewName · 2014-02-21, 07:28

Cytat:

Napisane przez lolpik

Koleżance chodziło że jesz niezdrowe tłuszcze jakim jest masło. To tłuszcz pochodzenia zwierzęcego. Pestki z dyni zawierają zdrowe nienasycone kwasy tłuszczowe. Osobiście jeżeli już muszę posmarować kanapkę, smaruje ja niewielką ilością keczupu. Jak coś muszę usmażyć to na oliwie z oliwek. Oraz dodatkowo łyżeczka tranu dziennie w zimie (dla witaminy D).

O ciekawa teoria

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Ale jeść ciągle twaróg to też niezbyt ciekawie. Może wiejski nie jest aż tak super jak twaróg, ale nie jest tak zły jak słodki jogurt. Jest poprawny.

Tak samo z wędliną - możesz sama upiec, i jest super, możesz kupić gotową w stylu schab czy szynka, a możesz kupić zmielone kopyta w stylu pasztet czy parówka. No i wędliny nie można wsadzać do tego samego worka.

Jestem przeciwna takiemu demonizowaniu zwłaszcza jeśli ktoś zaczyna i na wstępie słyszy, że ma wszystko wyrzucić z diety. Przecież to zniechęca i stwarza fałszywy obraz, że od teraz moje posiłki będą nudne i monotonne.

A dieta jaką wrzuciła wcześniej to nie była nudna i monotonna

Ja też nie jestem za demonizowaniem czegokolwiek ale wychodzę z założenia że najpierw na początek nieco bardziej drastycznie a potem można 'zluzować'... ale to ja

ridja devojka · 2014-02-21, 09:14

Podala przyklad... pewnie nie je tak codziennie. Czy jakis ser poza twarogiem jest twoim zdaniem akceptowalny, czy cala reszta to syf?

BrandNewName · 2014-02-21, 09:28

Cytat:

Napisane przez ridja devojka

Podala przyklad... pewnie nie je tak codziennie. Czy jakis ser poza twarogiem jest twoim zdaniem akceptowalny, czy cala reszta to syf?

Owszem, przykład ale moja koleżanka z pracy jadła płatki fitness na 2 śniadanie CODZIENNIE więc mnie żadne pomysły nie zdziwią.

Ogólnie nie jestem fanka nabiału i nie mówię że wszystkie to syf ale dopuszczam np każdy naturalny(!) rodzaj sera jako dodatek do sałatek.

A co do twarogu to nie mówię że trzeba go jeść samego... moża go zrobić na 1000 sposobów w zależności co do niego dodamy i będzie smaczniej i zdrowiej niż kupowanie gotowego z dodatkami.

9876543210 · 2014-02-21, 20:00

Przygotowałam sobie dietę na 6 dni.
Bardzo proszę, żeby ją poprawić. Szczerze mówiąc, rzadko kiedy sobie gotowałam, i umiem zrobić niewiele rzeczy, dlatego wszystko tu jest dosyć powtarzalne.

1.
Śniadanie: bułka pełnoziarnista i jajecznica z 2 jajek na maśle, szklanka mleka 2 %
II śniadanie: bułka pełnoziarnista z szynką, serem żółtym, pomidor, szklanka soku
Obiad: ryż z kurczakiem smażonym na oliwie z oliwek i brukselki
Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem i z połową puszki tuńczyka w oleju
Kolacja: twaróg z pokrojonymi ogórkiem, rzodkiewką, szczypiorkiem

2.

Śniadanie: chleb pełnoziarnisty z jajkiem, rzodkiewką, ogórkiem
II śniadanie: banan, jabłko, 2 x marchewki – zmiksowane, do tego garść orzechów włoskich
Obiad: pieczony lub smażony dorsz, ziemniaki gotowane, warzywa
Podwieczorek/posiłek potreningowy: omlet lub jajecznica z 2 jajek z papryką czerwoną i zieloną, na maśle
Kolacja: gotowane brokuły, 2 jajka

3.

Śniadanie: tosty z szynką i serem
II śniadanie: pomarańcza, 2 kanapki z chleba pełnoziarnistego, pestki dyni
Obiad: ryż, pierś z kurczaka, zielona sałata z jajkiem i śmietaną
Podwieczorek/posiłek potreningowy: jogurt naturalny miksowany z bananem
Kolacja: twaróg, jajko, pomidor

4.

Śniadanie: płatki owsiane z mlekiem
II śniadanie: banan, bułka pełnoziarnista, garść orzechów włoskich lub pestek dyni
Obiad: mięso mielone wołowe z ryżem, papryką, kukurydzą, groszkiem
Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem w oleju
Kolacja: 3 jajka, kubek kakao

5.

Śniadanie: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem
II śniadanie: jajecznica z 2 jajek, kromka chleba pełnoziarnistego
Obiad: pierś z kurczaka, ziemniaki, pomidor
Podwieczorek/posiłek potreningowy: pierś z kurczaka z makaronem
Kolacja: ryba wędzona i szklanka soku

6.

Śniadanie: serek wiejski , kromka chleba pełnoziarnistego z jajkiem
II śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, jajkiem, warzywami
Obiad: makaron, owoce morza, warzywa
Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem
Kolacja: twaróg i jajko

Erena · 2014-02-21, 20:14

Cytat:

Napisane przez 9876543210

Przygotowałam sobie dietę na 6 dni.
Bardzo proszę, żeby ją poprawić. Szczerze mówiąc, rzadko kiedy sobie gotowałam, i umiem zrobić niewiele rzeczy, dlatego wszystko tu jest dosyć powtarzalne.

1.
Śniadanie: bułka pełnoziarnista i jajecznica z 2 jajek na maśle, szklanka mleka 2 %
II śniadanie: bułka pełnoziarnista z szynką, serem żółtym, pomidor, szklanka soku
Obiad: ryż z kurczakiem smażonym na oliwie z oliwek i brukselki
Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem i z połową puszki tuńczyka w oleju nie liczyłam kcal i białka, więc nie wypowiadam się co do połowy puszki; lepiej zamień miejscami z obiadem, bo po treningu potrzebujesz więcej
Kolacja: twaróg z pokrojonymi ogórkiem, rzodkiewką, szczypiorkiem tłuszcze jakieś, bo wcześniej miałaś niewiele? no i Ty się nie odchudzasz przecież, więc czemu kolacja bez węgli?

2.

Śniadanie: chleb pełnoziarnisty z jajkiem, rzodkiewką, ogórkiem jak ilościowo?
II śniadanie: banan, jabłko, 2 x marchewki – zmiksowane, do tego garść orzechów włoskich poza orzechami same cukry proste - może zamiast części owoców np. owsianka?
Obiad: pieczony lub smażony dorsz, ziemniaki gotowane, warzywa
Podwieczorek/posiłek potreningowy: omlet lub jajecznica z 2 jajek z papryką czerwoną i zieloną, na maśle po treingu koniecznie węgle!
Kolacja: gotowane brokuły, 2 jajka jw

3.

Śniadanie: tosty z szynką i serem
II śniadanie: pomarańcza, 2 kanapki z chleba pełnoziarnistego, pestki dyni
Obiad: ryż, pierś z kurczaka, zielona sałata z jajkiem i śmietaną
Podwieczorek/posiłek potreningowy: jogurt naturalny miksowany z bananem tutaj słabiutko jak na po treningu - po treningu nie je się nabiału, pisałam Ci to kilka postów wyżej
Kolacja: twaróg, jajko, pomidor i znowu bez węgli kolacja?

4.

Śniadanie: płatki owsiane z mlekiem machnij do tego jakieś owoce i NNKT i będzie fajnie
II śniadanie: banan, bułka pełnoziarnista, garść orzechów włoskich lub pestek dyni daj jakiś okład na tę bułę
Obiad: mięso mielone wołowe z ryżem, papryką, kukurydzą, groszkiem
Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem w oleju
Kolacja: 3 jajka, kubek kakao

5.

Śniadanie: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem
II śniadanie: jajecznica z 2 jajek, kromka chleba pełnoziarnistego
Obiad: pierś z kurczaka, ziemniaki, pomidor
Podwieczorek/posiłek potreningowy: pierś z kurczaka z makaronem
Kolacja: ryba wędzona i szklanka soku

6.

Śniadanie: serek wiejski , kromka chleba pełnoziarnistego z jajkiem
II śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, jajkiem, warzywami
Obiad: makaron, owoce morza, warzywa
Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem
Kolacja: twaróg i jajko

Jest lepiej

Ale nadal są niedociągnięcia. Nie wrzucałam w kalkulator, ale na oko mam wrażenie, że podobnie ilościowo jadłam na redukcji (tylko mniej pieczywa, mniej cukrów prostych i bez nabiału). Samego doboru produktów się nie czepiam, ale z takich ogólnych rzeczy to tak:
1. Czy w posiłkach typu "makaron z tuńczykiem" albo "tosty" też będą warzywa, tylko już nie pisałas? Powinny być.
2. Pisałam to już raz, napiszę ponownie - po treningu koniecznie białko i węgle.
3. Czemu nie jesz węgli na kolację? Może się czepiam, ale jak dla mnie takie rzeczy to raczej na redukcji i to jak stoi, albo jak się ma jakieś bardziej skonkretyzowane cele sylwetkowe, a Ty na dobrą sprawę na razie "uczysz się" jeść.

**201607111004** · 2014-02-21, 20:26

Cytat:

Napisane przez Erena

.
2. Pisałam to już raz, napiszę ponownie - po treningu koniecznie białko i węgle.

bez tluszczy?

Erena · 2014-02-21, 20:43

Cytat:

Napisane przez SweetHusky

bez tluszczy?

Nie, nie

Chodziło mi o to, że w potreningowym nie wolno ominąć ani białek, ani węgli. Tłuszcze w rozsądnej ilości (bodajże Nosferatku to kiedyś ładnie podsumowała: może golonka niekoniecznie, ale np. oliwa do warzyw tak) jak najbardziej.

**201607111004** · 2014-02-21, 20:45

Ufff, już myślałam że robię źle.

9876543210 · 2014-02-21, 21:04

Cytat:

Napisane przez Erena

Jest lepiej

Ale nadal są niedociągnięcia. Nie wrzucałam w kalkulator, ale na oko mam wrażenie, że podobnie ilościowo jadłam na redukcji (tylko mniej pieczywa, mniej cukrów prostych i bez nabiału). Samego doboru produktów się nie czepiam, ale z takich ogólnych rzeczy to tak:
1. Czy w posiłkach typu "makaron z tuńczykiem" albo "tosty" też będą warzywa, tylko już nie pisałas? Powinny być.
2. Pisałam to już raz, napiszę ponownie - po treningu koniecznie białko i węgle.
3. Czemu nie jesz węgli na kolację? Może się czepiam, ale jak dla mnie takie rzeczy to raczej na redukcji i to jak stoi, albo jak się ma jakieś bardziej skonkretyzowane cele sylwetkowe, a Ty na dobrą sprawę na razie "uczysz się" jeść.

1 - jak powinny, to będą

2 - ok, czyli generalnie zamienić miejscami obiad z potreningowym, uwzględniając Twoje poprawki, i będzie ok?
3 - przeglądając różne 'diety na masę', raz pisało na forach, żeby dawać, raz, żeby nie dawać żadnych węgli, więc się trochę pogubiłam i nie dawałam, ale ok - dołożę, chleb razowy np, albo makaron, którego specjalnie ugotuję trochę więcej.
Wielkie dzięki

Oczywiście postaram się coś podciągnąć kulinarnie, poszukam jakiś dobrych warzyw, których wcześniej nie jadałam, i ryb tak samo, i postaram się iść w coraz lepszą stronę

whip · 2014-02-21, 22:00

Cytat:

Napisane przez 9876543210

Co do BMI. Tak, wiem, że wychodzi, że mam niedowagę. Ale taką mam budowę, i przemianę materii. Mam strasznie szczupłe nogi, chudziutkie ręce, ale mam boczki i wystający brzuszek.
Naprawdę w życiu ważyłam już różnie - z różnych powodów zdrowotnych, chudłam z 66 kg do 45 kg. Najlepiej się czuję z wagą 52 kg, i taką staram się trzymać (z wahaniami 1-2 kg co jakiś czas), wtedy mam płaski brzuch i nie mam boczków, i wtedy najlepiej się czuję.
Ilekroć przytyję, nawet minimalnie, wszystko idzie mi w brzuch i boczki. Inni tego nie widzą, ja - tak.

52 kg przy wzroście 175? Żartujesz?

Powinnaś się skupić na budowaniu sylwetki a nie na redukcji.
Twoja sylwetka najprawdopodobniej jest typu skinny fat, a niestety, wiem do z autopsji, dywanówki i aerobik niewiele Cie da. Najlepsze efekty przynosi trening siłowy + odpowiednia dieta.

9876543210 · 2014-02-21, 23:52

Cytat:

Napisane przez whip

52 kg przy wzroście 175? Żartujesz?

Powinnaś się skupić na budowaniu sylwetki a nie na redukcji.
Twoja sylwetka najprawdopodobniej jest typu skinny fat, a niestety, wiem do z autopsji, dywanówki i aerobik niewiele Cie da. Najlepsze efekty przynosi trening siłowy + odpowiednia dieta.

W sumie całkowicie się z Tobą zgadzam, dlatego właśnie raczej staram się teraz przede wszystkim dobrze jeść, i budować.
Wystarczyło mi na nieco ponad tydzień odstawić fastfoody i czipsy, i boczki i tak mi już znacznie zeszły. Spodziewam się, że po ćwiczeniach siłowych właśnie, nabiorę trochę mięśni, i mimo, że nadal będę chudzielcem, to będę ważyć więcej, a wyglądać lepiej. Taką mam przynajmniej nadzieję

whip · 2014-02-23, 09:33

W takim razie powodzenia

Ja przy 178 cm ważę 60 kg i cały czas walczę o masę mięśniową.

9876543210 · 2014-02-24, 02:32

A ćwiczysz w domu, czy na siłowni? Jak wygląda Twój trening, i od jakiej masy zaczynałaś?

Ja postanowiłam iść na siłkę. Tam mi trener pokaże, co i jak, i będę miała więcej sprzętu do 'zabawy'.

whip · 2014-02-24, 21:34

Około dwóch lat temu ważyłam właśnie 60 kg, później spadłam do 55-56 kg i zaczęłam ćwiczyć na siłowni w kwietniu ubiegłego roku. Przez długi czas waga mi się wahała ale ogarnęłam dietę i ponownie wróciłam do 60 kg a najlepsze jest to że "topie się" w spodenkach które nosiłam wcześniej przy tej samej wadze

. Wyglądam o niebo lepiej.
Co do treningu, na początku miałam FBW a teraz mam trening dzielony A i B (górna część ciała + brzuch i dolna część ciała +brzuch)

2014-02-21, 00:39	#32
9876543210 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 95	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Jutro w takim razie przysiądę nad tą dietą porządnie, przeczytam raz jeszcze bardzo wnikliwie wszystkie porady i załączony link, i coś sobie ułożę, i dam Wam do oceny i poprawy. Tak, od tych 8 dni, ćwiczenia wykonuję codziennie - tzn ABSy, pupę, łydki, hantle różnie. W takim razie, wyznaczę sobie co drugi dzień na trening, i też zrobię z niego coś konkretniejszego. Póki co, wyglądał tak: 5 min rozgrzewki 10 min ćwiczeń na pośladki Mel B 8 min abs przysiady z hantalmi (tylko, że tu dość chaotycznie, za pierwszym razem porwałam się na 3 x 30 powtórzeń, i strasznie cierpiałam następnego dnia ; po dniu przerwy - tylko 20 przysiadów; następnego dnia - 3 x 20 przysiadów) łydki - co ćwiczenia, dodaję kolejne 10 podnoszeń. Muszę skombinować sobie jakieś podwyższenie, abym mogła stawać tak, aby pięty ciągnąć poniżej palców. ręce i inne ćwiczenia, typu przysiady sumo bez obciążenia, nożyce, machanie nogami do tyłu, czy co mi tam wpadnie do głowy - również chaotycznie, raz dodaję, raz nie, i robię je po prostu chwilę, nawet nie liczę powtórzeń.- tak, wiem. Bardzo źle. na koniec około 5 min rozciąganie Całość zajmuje mi koło 45 minut Co do BMI. Tak, wiem, że wychodzi, że mam niedowagę. Ale taką mam budowę, i przemianę materii. Mam strasznie szczupłe nogi, chudziutkie ręce, ale mam boczki i wystający brzuszek. Naprawdę w życiu ważyłam już różnie - z różnych powodów zdrowotnych, chudłam z 66 kg do 45 kg. Najlepiej się czuję z wagą 52 kg, i taką staram się trzymać (z wahaniami 1-2 kg co jakiś czas), wtedy mam płaski brzuch i nie mam boczków, i wtedy najlepiej się czuję. Ilekroć przytyję, nawet minimalnie, wszystko idzie mi w brzuch i boczki. Inni tego nie widzą, ja - tak. Nie mam problemów z tymi 16 kg, mam dosyć dużo sił w rękach. Plecy nie są tak wytrzymałe, dlatego przyznaję, że trochę im na 'dzień dobry' dowaliłam. Co do 2000 kcal dziennie - liczę sobie kalorie na potreningu.pl, i zawsze wychodzi około tego. Zresztą, wcześniej nie jadałam zbyt regularnie, zjadałam 2-3 posiłki dziennie, często fastfoody, zupki chińskie, itp. Raz wychodziło ponad potrzeby, raz sporo mniej. Teraz po prostu wiem, że muszę wyrobić sobie odpowiednie nawyki, i zacząć, w końcu, jeść zdrowo i dobrze. __________________ 'nie wiesz kim będziesz, jeśli nie wiesz, kim jesteś'

2014-02-21, 09:14	#36
ridja devojka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Lokalizacja: Śląsk Wiadomości: 14 671	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? Podala przyklad... pewnie nie je tak codziennie. Czy jakis ser poza twarogiem jest twoim zdaniem akceptowalny, czy cala reszta to syf? __________________

2014-02-21, 20:00	#38
9876543210 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 95	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? Przygotowałam sobie dietę na 6 dni. Bardzo proszę, żeby ją poprawić. Szczerze mówiąc, rzadko kiedy sobie gotowałam, i umiem zrobić niewiele rzeczy, dlatego wszystko tu jest dosyć powtarzalne. 1. Śniadanie: bułka pełnoziarnista i jajecznica z 2 jajek na maśle, szklanka mleka 2 % II śniadanie: bułka pełnoziarnista z szynką, serem żółtym, pomidor, szklanka soku Obiad: ryż z kurczakiem smażonym na oliwie z oliwek i brukselki Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty ze szpinakiem i z połową puszki tuńczyka w oleju Kolacja: twaróg z pokrojonymi ogórkiem, rzodkiewką, szczypiorkiem 2. Śniadanie: chleb pełnoziarnisty z jajkiem, rzodkiewką, ogórkiem II śniadanie: banan, jabłko, 2 x marchewki – zmiksowane, do tego garść orzechów włoskich Obiad: pieczony lub smażony dorsz, ziemniaki gotowane, warzywa Podwieczorek/posiłek potreningowy: omlet lub jajecznica z 2 jajek z papryką czerwoną i zieloną, na maśle Kolacja: gotowane brokuły, 2 jajka 3. Śniadanie: tosty z szynką i serem II śniadanie: pomarańcza, 2 kanapki z chleba pełnoziarnistego, pestki dyni Obiad: ryż, pierś z kurczaka, zielona sałata z jajkiem i śmietaną Podwieczorek/posiłek potreningowy: jogurt naturalny miksowany z bananem Kolacja: twaróg, jajko, pomidor 4. Śniadanie: płatki owsiane z mlekiem II śniadanie: banan, bułka pełnoziarnista, garść orzechów włoskich lub pestek dyni Obiad: mięso mielone wołowe z ryżem, papryką, kukurydzą, groszkiem Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem w oleju Kolacja: 3 jajka, kubek kakao 5. Śniadanie: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem II śniadanie: jajecznica z 2 jajek, kromka chleba pełnoziarnistego Obiad: pierś z kurczaka, ziemniaki, pomidor Podwieczorek/posiłek potreningowy: pierś z kurczaka z makaronem Kolacja: ryba wędzona i szklanka soku 6. Śniadanie: serek wiejski , kromka chleba pełnoziarnistego z jajkiem II śniadanie: 2 kromki chleba pełnoziarnistego z masłem, jajkiem, warzywami Obiad: makaron, owoce morza, warzywa Podwieczorek/posiłek potreningowy: makaron pełnoziarnisty z tuńczykiem Kolacja: twaróg i jajko __________________ 'nie wiesz kim będziesz, jeśli nie wiesz, kim jesteś'

2014-02-21, 20:45	#42
201607111004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 4 923	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? Ufff, już myślałam że robię źle.

2014-02-23, 09:33	#46
whip psy-chopatka Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 636	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? W takim razie powodzenia Ja przy 178 cm ważę 60 kg i cały czas walczę o masę mięśniową. __________________ "Love it, change it or leave it "

2014-02-24, 02:32	#47
9876543210 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 95	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? A ćwiczysz w domu, czy na siłowni? Jak wygląda Twój trening, i od jakiej masy zaczynałaś? Ja postanowiłam iść na siłkę. Tam mi trener pokaże, co i jak, i będę miała więcej sprzętu do 'zabawy'. __________________ 'nie wiesz kim będziesz, jeśli nie wiesz, kim jesteś'

2014-02-24, 21:34	#48
whip psy-chopatka Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 1 636	Dot.: chudnąć i rozbudować mięśnie? Około dwóch lat temu ważyłam właśnie 60 kg, później spadłam do 55-56 kg i zaczęłam ćwiczyć na siłowni w kwietniu ubiegłego roku. Przez długi czas waga mi się wahała ale ogarnęłam dietę i ponownie wróciłam do 60 kg a najlepsze jest to że "topie się" w spodenkach które nosiłam wcześniej przy tej samej wadze . Wyglądam o niebo lepiej. Co do treningu, na początku miałam FBW a teraz mam trening dzielony A i B (górna część ciała + brzuch i dolna część ciała +brzuch) __________________ "Love it, change it or leave it "

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)