Koty- część V - Strona 155 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-12-27, 19:50   #4621
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Esfira for you żeby nie było że Horus to tylko siedzi i patrzy
oddaj oddaj
nakręciłabym filmik z R. jak gania za swoją zabaweczką najnowszą, ale mam dywan mało fotogeniczny
próby zrobienia kotu świątecznego zdjęcia - i końcowy efekt
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P1350165.jpg (57,1 KB, 20 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1350167.jpg (81,9 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P1350175.jpg (72,9 KB, 25 załadowań)
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 19:54   #4622
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
próby zrobienia kotu świątecznego zdjęcia - i końcowy efekt
Dywan się wytnie
Mi się bardziej podobają próby niż efekt końcowy
Ravik ma talent w byciu modelem
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 19:59   #4623
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Ravik przystojniak, we wszystkim mu do pyszczka .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 20:00   #4624
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Iwona - jakbym moje bure g*wienko widziała
Malla bo ty masz bengala tylko incognito
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-27, 20:04   #4625
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

To ja też mam bengala, w kamuflażu .
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 07:29   #4626
dziewczyna00
Rozeznanie
 
Avatar dziewczyna00
 
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 544
GG do dziewczyna00
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Dzień dobry po Świętach
Anitast to prawdziwa rybka?

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:24 ----------





Ponieważ jako prezent od Gwiazdorka kupiłam sobie nowy aparat to testowałam go na kotach. Jeszcze nie do końca opanowałam te ustawienia więc nie wszystkie zdjęcia są wyraźne
Jakie piękne kocury!!! Zakochałam się w tym brązowym
__________________
Są takie błędy, ktorych nie da się naprawić...
Są takie słowa, ktorych nie da się cofnąć...
Są takie łzy, ktorych nie umiem powstrzymać...
Są takie gesty, którym nie umiem się oprzeć...
Są takie pragnienia, które nie chcą umrzeć...
Jest takie uczucie, które nie chce zgasnąć...
dziewczyna00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 08:55   #4627
Magda_84
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 795
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Nasza stara lustrzanka ( a właściwie TŻ ) się popsuła, więc kupiliśmy nowy sprzęt. Jestem w tym zielona bo dotychczas miałam tzw. idioten kamera wiec zdałam się na niego. Nazwy coś mi tam mówią ale nadal mało.
Aparat Nikon D7000 + NIKKOR 18-105+ zewnętrzna lampa błyskowa.
Waży to strasznie dużo jak dla mnie ale robi piękne zdjęcia.
Nie wszystkie są wyraźne ale to były pierwsze fotki jakie robiłam. Zdjęcie w ruchu podrasowałam w Photoshop ( też się uczę )
Inne wyglądają tak.
Iwona świetne zdjęcia Ambry w locie a filmik z Horusem w wannie super normalnie jakbym naszą Gruszkę widziała, muszę też kiedyś nakręcić film z nią w roli głównej jak sie chlapie
mam taki sam obiektyw, ale na Gwiazdkę kupiłam sobie nowy, w weekend mam zamiar robić zdjęcia żeby wypróbować, niestety nie kotce, ale może kotce też sie uda jakieś zrobić
nadal czekamy na drapak, już 3 tygodnie, zaczynam wątpić czy w tym roku przyjdzie

Święta u moich rodziców z kotką bezproblemowo. Po przyjeździe jak wyszła z transportera obwąchała wszystko, a miała dużo do obwąchania (nie to co u nas, jeden pokój na stancji). A później jak zaczęła szaleć ale ogólnie to była grzeczna, pewnie dlatego że można było poświęcić jej dużo czasu, nawet mój tata sie nie denerwował, chociaż kotka kilka razy była na stole, blacie albo w zlewie w kuchni
a w sobotę miałam taki straszny katar, jakies przeziębienie i źle sie czułam, poszłam spać wcześnie, a moja mama widziała jak kotka przychodzi i kładzie sie koło mnie (chociaż nigdy ze mna nie spi). Kochana koteczka

Edytowane przez Magda_84
Czas edycji: 2012-12-28 o 09:01
Magda_84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-12-28, 09:06   #4628
201606201204
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 4 859
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez iwona1110 Pokaż wiadomość
Ponieważ jako prezent od Gwiazdorka kupiłam sobie nowy aparat to testowałam go na kotach. Jeszcze nie do końca opanowałam te ustawienia więc nie wszystkie zdjęcia są wyraźne
Genialne koty masz. Kapiel w wannie. Nasza lubi włazić pod prysznic i otwierać kabinę jak my się myjemy.
201606201204 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 09:26   #4629
Del
Wtajemniczenie
 
Avatar Del
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Wreszcie Gdańsk :)
Wiadomości: 2 365
GG do Del
Dot.: Koty- część V

Dziewczyny, mam przeogromną prośbę o zagłosowanie na RADOMSZCZAŃSKIE TOWARZYSTWO OPIEKI NAD ZWIERZĘTAMI
czyli Kocią Arkę Noego z Radomska
pozycja pierwsza w grudniowej ankiecie KrakVetu

Instrukcja głosowania w Krakvecie:

1. wchodzisz na stronę http://www.krakvet.pl/forum
2. wciskasz link Rejestracja
3. wyskakuje regulamin rejestracji, a Ty zaznaczasz: Akceptuję
4. wyskakuje wniosek rejestracyjny, a Ty go wypełniasz: pole użytkownik, dwa razy e-mail, dwa razy hasło oraz rozwiązujesz zadanie - potwierdzenie rejestracji
i wciskasz"wyślij"
5. dostajesz na maila (często ląduje on w spamach), którego podałeś, wiadomość aktywacyjną i klikasz na ten przysłany link
6. logujesz się na Forum Krakvetu http://www.krakvet.pl/forum wpisując nazwę użytkownika i hasło
7. na forum wybierasz dział "Pomoc dla schronisk"
8.wybierasz wątek "Poznajmy się"
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.p ... 51ee6e7637
i wpisujesz jeden post uprawniający do głosowania w ankiecie

9. dalej wybierasz „Głosowanie na schronisko, które otrzyma pomoc - grudzień 2012
http://www.krakvet.pl/forum/viewtopic.php?f=18&t=16076
10. wyskoczy Ci ankieta- zaznaczasz pozycję pierwszą (1) - Radomszczańskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami (Radomsko), klikasz pod ankietą „wyślij”.
11. Podajesz nr telefonu komórkowego ( dziewięciocyfrowy), smsem dostajesz kod weryfikacyjny, który wpisujesz i zatwierdzasz oddanie głosu..

Jeśli jesteś zarejestrowany na KV i pamiętasz nick oraz hasło zaczynasz od punktu nr 6!

RTOZ opiekuje się nie tylko 60 kotami i 9 psami. Sterylizuje koty dzikie, pomaga innym zwierzakom w potrzebie.
Na chwilę obecną mocno przegrywają ale może zdarzy się cud
__________________
Adoptuj ślicznego Kota

Del jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 11:18   #4630
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Dzień dobry.
Moje kotki zwariowały, znowu o 3 jadły śniadanie . Nie to, że mnie budzą - sama się budzę, a te wtedy lecą do miski i czekają, nie mam sumienia nie dać...
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-28, 12:41   #4631
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość
Dzień dobry.
Moje kotki zwariowały, znowu o 3 jadły śniadanie . Nie to, że mnie budzą - sama się budzę, a te wtedy lecą do miski i czekają, nie mam sumienia nie dać...
mój tez tak jadł przed kastracja bo nie dało się spać inaczej teraz też by pewnie nie pogardził i jak ktoś wstaje nad ranem za potrzebą to ten leci, wywraca się z radości że ktoś wstał a potem biegnie do kuchni pod drzwi niestety musi wytrzymać do 7 rano

od razu napisze, że dziś rano był debiut Animondy z dodatkiem szynki i calkiem ładnie wchodziło ok. południa krązył po kuchni i domagał się reszty saszetki, ja go perfidnie oszukałam pokrapując chrupki sosikiem z saszetki i wsunął cały przydział jak na razie zmiana diety idzie dobrze i chyba wariat sie po mału przyzwyczaja a w podawaniu oleju z kapsułki to już jestem mistrzem
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-29, 09:17   #4632
morenica
Zakorzenienie
 
Avatar morenica
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
Dot.: Koty- część V

Hej Kochane
Mam pytanie, bo w Sylwestra jedziemy z Męzem do teściowej, około 90 km od Nas. I nie wiem co zrobić z Fioncią. Czy ma jechać z Nami czy zostawić Ją w domu. Bo wiadomo sylwester to stres dla zwierząt. Jak ją wezme ze sobą to będzie z Nami, ale ja wtedy nie odpocznę bo moja Kicia to jest szatan koci, nie będzie siedziała spokojnie, tylko pewnie będzie się wszędzie wdrapywać. A jak będzie sama w domu to ja będę się martwiła co się z nią dzieje, i jak to znosi wszystko. na Nowy Rok na pewno tata z rana do nije by przyszedł odwiedzić. Sama już nie wiem co będzie dla kota większym stresem...
morenica jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 09:23   #4633
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Hej Kochane
Mam pytanie, bo w Sylwestra jedziemy z Męzem do teściowej, około 90 km od Nas. I nie wiem co zrobić z Fioncią. Czy ma jechać z Nami czy zostawić Ją w domu. Bo wiadomo sylwester to stres dla zwierząt. Jak ją wezme ze sobą to będzie z Nami, ale ja wtedy nie odpocznę bo moja Kicia to jest szatan koci, nie będzie siedziała spokojnie, tylko pewnie będzie się wszędzie wdrapywać. A jak będzie sama w domu to ja będę się martwiła co się z nią dzieje, i jak to znosi wszystko. na Nowy Rok na pewno tata z rana do nije by przyszedł odwiedzić. Sama już nie wiem co będzie dla kota większym stresem...
a jak się kotek czuł rok temu w sylwestra? czy jest strachliwy, boi sie hałasów? mój np. po paru wystrzałach przestaje zwracać uwagę jeżeli kotek nie jest typem strachliwca to lepiej żeby został w domu, jak się zestresuje to spokojnie znajdzie jakąś znajomą kryjówkę by przeczekać a w nowym miejscu nie dość że stres związany z nieznajomym domkiem to jeszcze hałasy sylwestrowe.
można też chyba podać coś uspokajającego na ten wieczór, jeśli to bardzo stresujące dla Twojego zwierzaka - w tej kwestii się nie znam, ale może ktoś inny ma doświadczenie
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 10:24   #4634
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Hej Kochane
Mam pytanie, bo w Sylwestra jedziemy z Męzem do teściowej, około 90 km od Nas. I nie wiem co zrobić z Fioncią. Czy ma jechać z Nami czy zostawić Ją w domu. Bo wiadomo sylwester to stres dla zwierząt. Jak ją wezme ze sobą to będzie z Nami, ale ja wtedy nie odpocznę bo moja Kicia to jest szatan koci, nie będzie siedziała spokojnie, tylko pewnie będzie się wszędzie wdrapywać. A jak będzie sama w domu to ja będę się martwiła co się z nią dzieje, i jak to znosi wszystko. na Nowy Rok na pewno tata z rana do nije by przyszedł odwiedzić. Sama już nie wiem co będzie dla kota większym stresem...
A wiesz jak reaguje na takie samotne pobyty i na fajerwerki, hałasy? Bo jeśli nie wiesz, albo wiesz że reaguje źle, nerwowo, boi się to nie zostawiaj jej samej, bo to będzie dla niej koszmar. Ja bym tak nigdy nie zrobiła - z tego powodu robię Sylwestra w domu, żeby w razie potrzeby móc siedzieć całą noc z kotem w łazience i uspokajać go.

Ogólnie zaleca się raczej zostawianie kota na 1,2, 3 dni, ale reguły nie ma - moja jest bardzo kontaktowa,towarzyska i wiem,że większym stresem będzie dla niej samotność niż wyjazd w nieznane.

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

Cytat:
Napisane przez evvelinek Pokaż wiadomość
a jak się kotek czuł rok temu w sylwestra? czy jest strachliwy, boi sie hałasów? mój np. po paru wystrzałach przestaje zwracać uwagę jeżeli kotek nie jest typem strachliwca to lepiej żeby został w domu, jak się zestresuje to spokojnie znajdzie jakąś znajomą kryjówkę by przeczekać a w nowym miejscu nie dość że stres związany z nieznajomym domkiem to jeszcze hałasy sylwestrowe.
można też chyba podać coś uspokajającego na ten wieczór, jeśli to bardzo stresujące dla Twojego zwierzaka - w tej kwestii się nie znam, ale może ktoś inny ma doświadczenie
Lepiej nie dawać uspokajaczy, jeśli kot ma zostać sam w domu - bo nie wiadomo, jak na leki zareaguje i jeśli coś pójdzie nie tak, to nikt jej nie pomoże. Z takimi rzeczami trzeba bardzo uważać.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 11:48   #4635
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość




Lepiej nie dawać uspokajaczy, jeśli kot ma zostać sam w domu - bo nie wiadomo, jak na leki zareaguje i jeśli coś pójdzie nie tak, to nikt jej nie pomoże. Z takimi rzeczami trzeba bardzo uważać.
tak jak pisałam, ja sie nie znam, nigdy nie korzystałam, i nie wiem jakie są możliwości w zakresie uspokajaczy dla kotów, może są jakieś malo inwazyjne sposoby? ale wiadomo że takie rzeczy trzeba konsultować z wetem
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 11:58   #4636
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez evvelinek Pokaż wiadomość
tak jak pisałam, ja sie nie znam, nigdy nie korzystałam, i nie wiem jakie są możliwości w zakresie uspokajaczy dla kotów, może są jakieś malo inwazyjne sposoby? ale wiadomo że takie rzeczy trzeba konsultować z wetem
raczej są tylko ziołowe tabletki wspomagające, jakieś stress out czy Kalm aid czy tego typu wynalazki (mało szkodliwe no i średnio skuteczne), jest jeszcze jedna możliwość silniejszego uspokojenia kota, ale tak naprawdę pies czy kot po tym środku tylko nie może za bardzo się ruszać i uciekać, a boi się tak samo, więc ja to polecam tylko w podbramkowych sytuacjach- jak pies komuś ze strachu dom demoluje...
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 12:10   #4637
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Hej Kochane
Mam pytanie, bo w Sylwestra jedziemy z Męzem do teściowej, około 90 km od Nas. I nie wiem co zrobić z Fioncią. Czy ma jechać z Nami czy zostawić Ją w domu. Bo wiadomo sylwester to stres dla zwierząt. Jak ją wezme ze sobą to będzie z Nami, ale ja wtedy nie odpocznę bo moja Kicia to jest szatan koci, nie będzie siedziała spokojnie, tylko pewnie będzie się wszędzie wdrapywać. A jak będzie sama w domu to ja będę się martwiła co się z nią dzieje, i jak to znosi wszystko. na Nowy Rok na pewno tata z rana do nije by przyszedł odwiedzić. Sama już nie wiem co będzie dla kota większym stresem...
Czy zostawialiscie Fione juz sama ??? bo to ze jest taka zywa przy Was nie znaczy ze bedzie chciala rozrabiac jak zostanie sama jezeli uwazasz ze bedzie jej lepiej na swoim terenie w ten wieczor pelen wystrzalow i huku ,niz w domu w tesciow ( chyba ze juz byla i czuje sie tam dobrze ) chodzi mi o to ze w Waszym domu ma na pewno swoje kryjowki , gdzie na pewno schowa sie w razie jak przestraszy sie lub zle znosi huki i wystrzaly fajerwerkow .......
Ja uwazam ze jak zostanie sama to bez problemu sobie poradzi , koty sa bardzo zaradne a to ze bedziesz sie martwic to normalne ale jak nie zostanie sama to nigdy sie nie dowiesz czy moze byc sama w domu przez 1-2 dni , poza tym jak przyjdzie Twoj Tato do niej zajrzec , dosypac karmy czy dac mokrej , wymienic wode czy posprzatac kuwete to mysle ze mozesz smialo ja zostawic , chyba ze chcesz ja zabrac ze soba ( ale jak piszesz - nie odpoczniesz ) i wiesz ze bedzie sie dobrze czula u tesciow to pakuj Fione do transporterka i w droge ......
Pamietam jak moje wtedy jeszcze trzy koty , zostawaly same zamkniete w domu caly dzien to o dziwo nie rozniosly domu ( co myslalam ze trzy koty jak zaczna sie gonic po domu to po powrocie bedzie niezly balagan) a one zwyczajnie sobie spaly
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 12:22   #4638
evvelinek
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 7 294
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
raczej są tylko ziołowe tabletki wspomagające, jakieś stress out czy Kalm aid czy tego typu wynalazki (mało szkodliwe no i średnio skuteczne), jest jeszcze jedna możliwość silniejszego uspokojenia kota, ale tak naprawdę pies czy kot po tym środku tylko nie może za bardzo się ruszać i uciekać, a boi się tak samo, więc ja to polecam tylko w podbramkowych sytuacjach- jak pies komuś ze strachu dom demoluje...
dobrze wiedzieć
ja pamietam z czasu gdy miałam pieska, że jej sposobem na przeżycie sylwestra było schowanie się do szafy i zagrzebanie w tym co leżało na dole, że tylko oczy było widać tam czuła się bezpiecznie i tylko w ten jeden dzień w roku tam właziła
wszystko zależy wiec od tego jak wspomniany kociak reaguje na hałas i do tego trzeba się dopasować
evvelinek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 19:11   #4639
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
raczej są tylko ziołowe tabletki wspomagające, jakieś stress out czy Kalm aid czy tego typu wynalazki (mało szkodliwe no i średnio skuteczne), jest jeszcze jedna możliwość silniejszego uspokojenia kota, ale tak naprawdę pies czy kot po tym środku tylko nie może za bardzo się ruszać i uciekać, a boi się tak samo, więc ja to polecam tylko w podbramkowych sytuacjach- jak pies komuś ze strachu dom demoluje...
Mama mówiła, że są w sprzedaży jakieś tabletki u weta, które JEDYNIE zwiotczają mięśnie zwierząt i nie mają nic wspólnego z działaniem uspokajającym.

W TV przestrzegali, żeby ich nie kupować .
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-12-29, 19:19   #4640
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Anitast Pokaż wiadomość
Czy zostawialiscie Fione juz sama ??? bo to ze jest taka zywa przy Was nie znaczy ze bedzie chciala rozrabiac jak zostanie sama jezeli uwazasz ze bedzie jej lepiej na swoim terenie w ten wieczor pelen wystrzalow i huku ,niz w domu w tesciow ( chyba ze juz byla i czuje sie tam dobrze ) chodzi mi o to ze w Waszym domu ma na pewno swoje kryjowki , gdzie na pewno schowa sie w razie jak przestraszy sie lub zle znosi huki i wystrzaly fajerwerkow .......
Ja uwazam ze jak zostanie sama to bez problemu sobie poradzi , koty sa bardzo zaradne a to ze bedziesz sie martwic to normalne ale jak nie zostanie sama to nigdy sie nie dowiesz czy moze byc sama w domu przez 1-2 dni , poza tym jak przyjdzie Twoj Tato do niej zajrzec , dosypac karmy czy dac mokrej , wymienic wode czy posprzatac kuwete to mysle ze mozesz smialo ja zostawic , chyba ze chcesz ja zabrac ze soba ( ale jak piszesz - nie odpoczniesz ) i wiesz ze bedzie sie dobrze czula u tesciow to pakuj Fione do transporterka i w droge ......
Pamietam jak moje wtedy jeszcze trzy koty , zostawaly same zamkniete w domu caly dzien to o dziwo nie rozniosly domu ( co myslalam ze trzy koty jak zaczna sie gonic po domu to po powrocie bedzie niezly balagan) a one zwyczajnie sobie spaly
Ja osobiście uważam, że Sylwester nie jest najlepszą okazją do sprawdzania, czy kot może zostać sam w domu czy nie. To nie jest zwykła noc, to noc pełna hałasu, a przecież wiadomo, że zwierzęta w Sylwestra bardzo często reagują paniką, strachem, szokiem. Zostawianie zwierzaka samego w taką noc, bez uprzedniego przekonania się, jak reaguje na takie dźwięki, jest wg mnie okrucieństwem.
Może jestem zbyt restrykcyjna, ale od dziecka mam w domu zwierzęta i wiem, jak bardzo mogą być przerażone. Z jednym psem trzeba było całą noc siedzieć w łazience (bo najlepiej wytłumiona) i przytulać, bo po prostu panikował.
Oczywiście nie jest to reguła, bo z kolei mój obecny jamnik ma głęboko w zadku wszelkie wybuchy
Ale trzeba najpierw sprawdzić, spędzić jednego Sylwestra z kotem, zobaczyć, jak się zachowuje, poobserwować go i dopiero potem ocenić, czy może na kolejnego Sylwestra zostać sam czy nie.

A to, że ktoś "nie wypocznie" zabierając ze sobą kota, no to przepraszam bardzo, ale no argument słaby. Zwierzę to odpowiedzialność.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 20:19   #4641
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Mama mówiła, że są w sprzedaży jakieś tabletki u weta, które JEDYNIE zwiotczają mięśnie zwierząt i nie mają nic wspólnego z działaniem uspokajającym.

W TV przestrzegali, żeby ich nie kupować .
no dokładnie mam ten sam preparat na myśli, nie polecam, ale jak pies ma komuś zdemolować dom albo uciec z posesji albo komuś zrobić krzywdę ze strachu, to chyba lepiej mu dać coś takiego
mój kot całe szczęście ma wy☠☠☠ane na sylwestra i na fajerwerki
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 20:35   #4642
Anitast
Zakorzenienie
 
Avatar Anitast
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Italia
Wiadomości: 3 027
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Ja osobiście uważam, że Sylwester nie jest najlepszą okazją do sprawdzania, czy kot może zostać sam w domu czy nie. To nie jest zwykła noc, to noc pełna hałasu, a przecież wiadomo, że zwierzęta w Sylwestra bardzo często reagują paniką, strachem, szokiem. Zostawianie zwierzaka samego w taką noc, bez uprzedniego przekonania się, jak reaguje na takie dźwięki, jest wg mnie okrucieństwem.
Może jestem zbyt restrykcyjna, ale od dziecka mam w domu zwierzęta i wiem, jak bardzo mogą być przerażone. Z jednym psem trzeba było całą noc siedzieć w łazience (bo najlepiej wytłumiona) i przytulać, bo po prostu panikował.
Oczywiście nie jest to reguła, bo z kolei mój obecny jamnik ma głęboko w zadku wszelkie wybuchy
Ale trzeba najpierw sprawdzić, spędzić jednego Sylwestra z kotem, zobaczyć, jak się zachowuje, poobserwować go i dopiero potem ocenić, czy może na kolejnego Sylwestra zostać sam czy nie

A to, że ktoś "nie wypocznie" zabierając ze sobą kota, no to przepraszam bardzo, ale no argument słaby. Zwierzę to odpowiedzialność.
Masz racje nie chciałam żeby zabrzmiało to tak ze doradzam żeby kicia została sama w domu akurat w Sylwestra , bo wiadomo wszystko zależy od tego jak zwierzak sie zachowuje w Sylwestra , są takie co chowają sie w najmniejsza dziurę ze strachu tak jak moja Giuliettal czy Snoopy lub takie co sobie olewaja jak nie przejmował sie tym wszystkim Fuffy , dlatego pytałam czy Fiona juz była sama w domu i jak reaguje na cały ten hałas fajerwerków jakbyś nie doczytala ........
__________________
Il mio gatto è come un angelo dal musetto umido e dal cuore pieno D'AMORE

Edytowane przez Anitast
Czas edycji: 2012-12-29 o 20:37
Anitast jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 20:41   #4643
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Nas dziś odwiedziła pewna Wizoożanka , a raczej pannę Milkę . Koty miały większego stresa niż sylwestrowego .
__________________


Edytowane przez monika_sonia
Czas edycji: 2012-12-29 o 20:51
monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 21:06   #4644
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Z jednym psem trzeba było całą noc siedzieć w łazience (bo najlepiej wytłumiona) i przytulać, bo po prostu panikował.
A ja z perspektywy czasu teraz wiem, że własnie nie powinno się przytulać psa, bo to wzmaga jego strach. Odbiera to jako przyzwolenie na panikę.
Mój Majlo od jakiegoś czasu boi się burzy, a sylwester to najgorsza noc z całego roku (no, czasem strzelają z pałaców, ale to krótko).

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
no dokładnie mam ten sam preparat na myśli, nie polecam, ale jak pies ma komuś zdemolować dom albo uciec z posesji albo komuś zrobić krzywdę ze strachu, to chyba lepiej mu dać coś takiego
mój kot całe szczęście ma wy☠☠☠ane na sylwestra i na fajerwerki

Aaaa, no widzisz

Ja zawsze kupowałam 2 tabletki Majlowi. Jedną dawałam o 21 i spał spokojnie do rana, ani drgnął jak strzelali. Drugą brałam na 1 stycznia, bo też strzelali.

Od jutra pewnie się zacznie Już się boję na myśl o tych biednych zwierzętach
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 21:13   #4645
monika_sonia
KOTerator
 
Avatar monika_sonia
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 7 344
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez evvelinek Pokaż wiadomość
od razu napisze, że dziś rano był debiut Animondy z dodatkiem szynki i calkiem ładnie wchodziło
To super . Nie jest to jakaś ekstra porządna karma, ale jak to zjadł, to myślę, że jest szansa, żeby jadł inne (tańsze od tego a jakość podobna) filetówki a może i jakieś mokre dobrze zbilansowane ? Powodzenia!

---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Cytat:
Napisane przez morenica Pokaż wiadomość
Hej Kochane
Mam pytanie, bo w Sylwestra jedziemy z Męzem do teściowej, około 90 km od Nas. I nie wiem co zrobić z Fioncią. Czy ma jechać z Nami czy zostawić Ją w domu. Bo wiadomo sylwester to stres dla zwierząt. Jak ją wezme ze sobą to będzie z Nami, ale ja wtedy nie odpocznę bo moja Kicia to jest szatan koci, nie będzie siedziała spokojnie, tylko pewnie będzie się wszędzie wdrapywać. A jak będzie sama w domu to ja będę się martwiła co się z nią dzieje, i jak to znosi wszystko. na Nowy Rok na pewno tata z rana do nije by przyszedł odwiedzić. Sama już nie wiem co będzie dla kota większym stresem...
Ja bym zostawiła w domu. Wbije się w kąt i będzie siedziała bezpieczna, bo u siebie. Może nie będzie aż tak głośno, bardziej się będzie stresować na wyjeździe.

Mnie nie będzie na sylwestra (raczej, bo plany mam jak zwykle płynne ), koty zostają same, moja mama zajrzy do nich, ale tak to muszą spać. Zresztą, w tamtym roku było ok, myślę, że nie będą się stresować.

---------- Dopisano o 22:11 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
mój kot całe szczęście ma wy☠☠☠ane na sylwestra i na fajerwerki
:d

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
Od jutra pewnie się zacznie Już się boję na myśl o tych biednych zwierzętach
U mnie się już kilka dni temu zaczęło .

Nimfa, Esfira a słyszałyście o tym?
http://www.thundershirt.com/
http://www.youtube.com/watch?v=bQXAiRpjcL8
__________________

monika_sonia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 21:34   #4646
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 003
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

U mnie się już kilka dni temu zaczęło .

Nimfa, Esfira a słyszałyście o tym?
http://www.thundershirt.com/
http://www.youtube.com/watch?v=bQXAiRpjcL8
o tym konkretnie nie, ale sama idea jest mi znana (że ucisk uspokaja zwierzęta, jak taka akupunktura czy coś). Dziś na jakiejś polskiej psiej stronie czytałam, żeby psa ubrać w tshirt i mocno go ścisnąć na plecach, czyli domowa wersja tego thundershirta
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-29, 22:35   #4647
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Nimfa20 Pokaż wiadomość
A ja z perspektywy czasu teraz wiem, że własnie nie powinno się przytulać psa, bo to wzmaga jego strach. Odbiera to jako przyzwolenie na panikę.
Mój Majlo od jakiegoś czasu boi się burzy, a sylwester to najgorsza noc z całego roku (no, czasem strzelają z pałaców, ale to krótko).
Zależy od zwierzaka, mój się uspokajał, ale tylko albo w moich ramionach albo mojego ojca. Nic innego mu nie pomagało.

Dlatego tak ważne jest by poznać jak zwierze reaguje na takie stresowe sytuacje, jak okazuje strach i jak można mu pomóc.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-30, 00:39   #4648
Alexandre
Zadomowienie
 
Avatar Alexandre
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 052
Dot.: Koty- część V

Eh dziewczyny, Ilarek ma takiego pecha Nie dość że cierpi na ten SUK to jeszcze Irys podczas zabawy go tak mocno pacał że podrażnił mu rogówkę i zakrapiam mu oczko Gentamycyną...

Widzę że rozmawiacie o Sylwestrze Do nas przychodzą znajomi i już postanowione jest że my będziemy w jednym pokoju a chłopaki będą mieć spokój w drugim pokoju. Zostawię im szafę zabudowaną otwartą żeby się tam mogli zaszyć gdyby tego potrzebowali. I nawet nie biorę pod uwagę żeby ich zostawić jak reszta wyszłaby przed blok o północy. To nasz pierwszy Sylwester razem więc muszę zobaczyć jak będą chłopaki reagować na wybuchy.
__________________


Edytowane przez Alexandre
Czas edycji: 2012-12-30 o 00:46
Alexandre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-30, 08:42   #4649
iwona1110
Zadomowienie
 
Avatar iwona1110
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 550
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Zależy od zwierzaka, mój się uspokajał, ale tylko albo w moich ramionach albo mojego ojca. Nic innego mu nie pomagało.

Dlatego tak ważne jest by poznać jak zwierze reaguje na takie stresowe sytuacje, jak okazuje strach i jak można mu pomóc.
Narrhien witamy na kocim wątku Może na początek pokażesz nam swojego kota ( koty? ) i coś o nim napiszesz?

Jeżeli chodzi o moje koty i Sylwestra to Horus się nie bał i chciał wyjśc na balkon zobaczyć co się dzieje Ambra - to zobaczę w tym roku ale raczej strachajło nie jest.
__________________
"Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy."
Faith Resnick

Mój facebook
iwona1110 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-12-30, 09:32   #4650
Nimfa20
Elwirka-Elmirka :D
 
Avatar Nimfa20
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Dolina Pałaców i Ogrodów :)
Wiadomości: 11 216
Dot.: Koty- część V

Cytat:
Napisane przez monika_sonia Pokaż wiadomość

U mnie się już kilka dni temu zaczęło .

Nimfa, Esfira a słyszałyście o tym?
http://www.thundershirt.com/
http://www.youtube.com/watch?v=bQXAiRpjcL8
No u mnie wczoraj ze 3 razy ktoś strzelił, ale Majlo nie słyszał.

W tym programie co mama oglądała, pokazywali, żeby własnie ucisnąć psa na sercu czy jakoś tak, mama wszystko zademonstrowała, oglądała pilnie (byłam w pracy).

U mnie Majlo zawsze chowa się pod łóżko rodziców albo w kącie koło szafy. łazienkę mam z oknem, zresztą wszystkie pomieszczenia

Szkoda, że wcześniej o tym nie wiedziałam, może udałoby mi się kupić coś podobnego

A, drugi pies i koty też mają wywalone na strzały

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Zależy od zwierzaka, mój się uspokajał, ale tylko albo w moich ramionach albo mojego ojca. Nic innego mu nie pomagało.

Dlatego tak ważne jest by poznać jak zwierze reaguje na takie stresowe sytuacje, jak okazuje strach i jak można mu pomóc.
No tam, mój właśnie gorzej się bał, trzęseł się jak galareta- dosłownie

Moje koty póki co nie reagują na strzały. Melman lubi siedzieć w oknie i oglądać, czasem Cham siedzi razem z nim.

Edytowane przez Nimfa20
Czas edycji: 2012-12-30 o 09:37
Nimfa20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:44.