Jestem z żonatym mężczyzną ... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2006-01-27, 18:04   #31
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez rob4cz3q
Amethys powiedz ile ten facet ma lat? ma dzieci prawie pełnoletnie tzn. że jest od Ciebie starszy. Ma żone.
To są minusy.
Boisz się , że jak porozmawiacie on Cie zostawi? Jeżeli tak to dupek i egoista, który martwi się o to żeby mu było ciepło, przytulnie i miło.
Te jego "dzieci" to już nie dzieci, prawie dorosłe, akurat one chyba najmniej na tym, ucierpią. Mam na myśli, że powinny zrozumieć, że ich ojciec się "dusi" w związku z matką i znalazł sobe inną kobietę, która go rozumie. wspiera, kocha.
Plusem jest to , że jeżeli okaże się gościem, któremu nie zależy tylko na własnym szczęsciu będziecie razem, bez żony.
Kobieto jesteś młoda nie masz dużo lat. ułożysz sobie życie z nim albo bez niego.
Ma 42 lata. Nie boje sie z nim porozmawiać. Nie umiem stawiac ultimatum. Nie chcę stawiac go pod ściana , nigdy sobie nic nie obiecywaliśmy. Ale z drugiej strony on boi sie że stracę cierpliwość i zaangażowanie. Tylko nie wiem na co on liczy na jak długa cierpliwość. Jest bardzo zazdrosny. O każdą znajomość. Czasem w żartach jest nawet bardzo podejżliwy....może "sądze ciebie podług siebie" Często dzwoni w najmniej spodziewanych sytuacjach jak by mnie sprawdzał. Bardzo mi to schlebiało, nie wiedziałam jednak że on powoli takim zachowaniem odsuną mnie od Moich znajomych, zostali tylko wspólni znajomi.
I co z tego że wiem to wszystko.
Wiedza nic mi nie daje..... może psycholog
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-27, 20:22   #32
tygrysiatko18
Zadomowienie
 
Avatar tygrysiatko18
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez seemore
A ja nie rozumiem was. Coście się jej uczepili ? Dobrze wiecie że jak ona zrezygnuje to facet znajdzie sobie kogoś innego. To nie ona niszczy rodzinę tylko ten facet. Musisz się zastanowić czy jest sens to dalej ciągnąć, skoro Ci nie pasuje to zrezygnuj po prostu

widzisz gdyby nikt nie wiazal sie z facetami ktorzy sa juz zonaci to nie znalazl by nastepnej a tak to sie tlumaczy jak nie ja to inna, to dlaczego ja mam rezygnowac i dawac szanse innej?

i to jest dla mnie nie dobrym zjawiskiem.


moim zdaniem na samym poczatku tego zwiazku wladowalas sie w klopoty ktorych nie da sie uniknac, one przychodza zawsze przedzej czy pozniej ale sie pojawiaja.


a uwierz mi jesli on sam z wlasnej woli odejdzie do zony jego dzieci i tak Cie znienawidza, bo to Ty bedziesz ta osoba dla ktorej ojciec zostawil matke i rozbil rodzine.
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum
tygrysiatko18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-27, 20:32   #33
paulinka_vel_paulinka
Wtajemniczenie
 
Avatar paulinka_vel_paulinka
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 971
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

na twoim miejscu , kazałabym mu wybierać albo żona albo ty!!! To niczyja wina że się kochacie...dla niego to jest wygodne,ale jeśli mu naprawde zależy zrozumie i nie będzie ci wypominał...to co narazie robi to dowód na to że mu pasuje,wyobraż sobie taką przyszłość...lepsza najgorsze prawda niż takie rozdarcie
paulinka_vel_paulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-27, 22:03   #34
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Tak sobie czytam i czytam i w końcu muszę się wtrącić Z Twoich ostatnich wypowiedzi można wnioskować, iż poprostu boisz się samotności. Nie masz już swoich znajomych, a jeśli się rozstaniecie to stracisz też Jego znajomych. Uważasz, że jesteś już stara i nie zdąrzysz sobie życia ułożyć. A teraz masz je ułożone? Mówisz, że jest Twoim przyjacielem i możesz na niego liczyć. A gdzie jest teraz? Pewnie z żoną. Nie rozumiem też jego zazdrości. Przecież on Cie zdradza, więc czemu ty nie możesz? Przykro mi to mówić, ale z mojego punktu widzenia Twoje życie to jedno wielkie kłamstwo. Nie masz nic. Ani znajomych, ani miłości. Jeśli nadal będziesz tkwić w tym związku to obudzisz się za 20 lat i stwierdzisz, że nadal nie masz NIC. Prawdopodobnie ani dzieci, ani partnera. Pozostanie pustka i żal za zmarnowane lata. Na starość będziesz pewnie mogła sobie jedynie z kotem porozmawiać i tyle będziesz miała po tej waszej miłości..
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-27, 22:44   #35
tygrysiatko18
Zadomowienie
 
Avatar tygrysiatko18
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 1 063
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez wredne_slonko
Tak sobie czytam i czytam i w końcu muszę się wtrącić Z Twoich ostatnich wypowiedzi można wnioskować, iż poprostu boisz się samotności. Nie masz już swoich znajomych, a jeśli się rozstaniecie to stracisz też Jego znajomych. Uważasz, że jesteś już stara i nie zdąrzysz sobie życia ułożyć. A teraz masz je ułożone? Mówisz, że jest Twoim przyjacielem i możesz na niego liczyć. A gdzie jest teraz? Pewnie z żoną. Nie rozumiem też jego zazdrości. Przecież on Cie zdradza, więc czemu ty nie możesz? Przykro mi to mówić, ale z mojego punktu widzenia Twoje życie to jedno wielkie kłamstwo. Nie masz nic. Ani znajomych, ani miłości. Jeśli nadal będziesz tkwić w tym związku to obudzisz się za 20 lat i stwierdzisz, że nadal nie masz NIC. Prawdopodobnie ani dzieci, ani partnera. Pozostanie pustka i żal za zmarnowane lata. Na starość będziesz pewnie mogła sobie jedynie z kotem porozmawiać i tyle będziesz miała po tej waszej miłości..
cos w tym jest
__________________
Jestem stuprocentowym facetem, na prawie stuprocentowo babskim forum
tygrysiatko18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-27, 22:49   #36
marcelina73
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 2 983
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Jestem w Twoim wieku , i jak się czuję? Jestem młoda, rozwijam się zawodowo, jestem młodą mamą, kochaną żoną, jestem szczęśliwa. To nie brzmi dla Ciebie miło? Nie piszę tego, żeby Cię pognębić, ale żeby Ci uświadomić jak może być. Również w Twoim wypadku.
Coś Ty sobie za życie zgotowała? On jest dla Ciebie dobry? On Cię kocha? Pasujecie do siebie? Guzik prawda. Daj sobie spokój z tym starym prykiem i tyle. To nie jest, wbrew temu co piszesz, co o nim myślisz dobry człowiek. Czy chciałbyś, żeby Twoj mąż/partner/mężczyzna zdradzał Cię z inną? Co wtedy bys o nim myślała? Że to dobry człowiek? Czy że to zwykły s..... który znalazł sobie młodą kochankę? O tobie tego nie napiszę bo mi Cię żal. Uwiesiłaś się na nim i co z tego masz? Zbieraj manatki i tyle. Jesteś młoda i nie marnuj życia! A swoją drogą fajni "przyjaciele" , w jakim są wieku?
marcelina73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-27, 22:53   #37
adzia2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 341
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Oszukiwanie kogokolwiek jest podle, nie ważne czy jest to kochanka, czy żona
adzia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2006-01-27, 22:54   #38
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Cytat:
Napisane przez spray
no to sobie poszukaj kogoś kto nie potrzebuje kochanki-tylko partnerki zycia. Wybacz, ale jakby nie było-nie popieram takich związków, niezależnie od tego jaki nie byłby ten facet i jaką miał sytuację w domu. To zwykły kłamca i tyle, bo oszukuje swoją żonę.. a Ty mu na to pozwalasz i sama sobie robisz tym krzywdę. Przecież ten człowiek nie zostawi żony, 7 lat to wystarczająco długo żeby się o tym przekonać. Na co Ty liczysz? przestań się umartwiać, rozczulać i znajdź kogoś kto jest Ciebie wart..a nie jakiegoś egoisty, bo jak widać ten pan ułozył już sobie wygodnie zycie kosztem Twoim i tej kobiety, z którą jest oficjalnie.
Bolesne, ale prawdziwe. w 100% prawdziwe, jakkolwiek nie chciałabyś zaklinać rzeczywistości. 7 lat to wystarczająco duzo czasu, żeby podjąć jakąś decyzję. Jeśli ktoś tego nie robi to znaczy, że nie chce i tak mu wygodnie.

Cytat:
Napisane przez warszawianka
Nie mnie to oceniac ale bardzo krzywdzisz innych.
Nie piszesz czy ma rowniez dzieci.Jezeli ma to jeszcze gorzej.Poki co,krzywdzisz niewinna kobiete.
Sprobuj postawic sie na jej miejscu.
On wraca do domu i prawdopodobnie mowi zonie-kocham cie,spi z nia w jednym lozku,przytula..
Ona mu wierzy a nie wie ze jakas kobieta swiadomie to psuje,zabiera jej szczescie.
Swiadomie.
Gdybys nie wiedziala ze jest zonaty..ale wiesz.
Dziwie sie ze sumienie opzwala Ci tak krzywdzic.
Pozatym jak to sobie wyobrazasz?
Ze bedziesz tak bezkarnie dalej niszczyc jej zycie,jej szczescie?
Dobrze,ze Cie to meczy.A i tak napewno nie bedzie to i tak w polowie tak bolesne jak to,co robisz tej kobiecie.
Ale to jest Twoje zycie i nie mnie to oceniac.
Nie autorka wątku krzywdzi tylko mężczyzna, z którym się spotyka. I warto o tym pamiętać.

Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2006-03-02 o 13:34 Powód: Post pod postem.
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 07:25   #39
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez tygrysiatko18
a uwierz mi jesli on sam z wlasnej woli odejdzie do zony jego dzieci i tak Cie znienawidza, bo to Ty bedziesz ta osoba dla ktorej ojciec zostawil matke i rozbil rodzine.

na to nie ma reguły
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 09:16   #40
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Nie spałam w nocy i wyglądam okropnie. Zaraz przyjdzie pracownica i powie -co się stało głowa Panią boli? Ależ skąd - odpowiem-
jest świetnie !!!
A ja mam ochotę krzyczeć !!!!!! Do diabła- wszyscy macie rację!!!!!!
Najtrudniej zrobic pierwszy krok..... A co z miłością?
Jak druga taka mi się nie trafi? Będę rozgoryczona kobietą przed czterdziestką wodzącą wzrokiem za mężczyzną który mógłby mnie pokochać i co najważniejsze, którego ja bym kochała
.....nic dwa razy sie nie zdarza i nie zdarzy......
Nie oczekuje że ktoś sie wzruszy moja opowieścią, potrzebuje "złotego środka"
Juro porozmawiam z nim...................... ...... o ile znajdę odpowiednie słowa....
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 09:53   #41
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............


Ja bym Ci radzila tylko bardziej skupic sie na sobie i pomyslec o przyszlosci. Trudno, tych 7 lat juz z zyciorysu nie wykreslisz, czasu nie da sie cofnąć... Ale pomysl o tym co bedzie za jakies 10 lat. Jeszcze nie jest za pozno aby calkwicie odmienic swoje zycie i znalezc odpowiedniego mezczyzne dla ktorego bedziesz JEDYNĄ kobietą. Ktory do TWOJEGO domu bedzie przychodzil po pracy, ktory bedzie co noc spal w TWOIM łózku i wychowywał TWOJE dzieci (jesli oczywiscie chcesz je mieć ).
Mysle ze warto teraz troche pocierpiec i poznosic trudy rozstania, tylko po to abys za jakies 30 lat miała z kim żyć. Po prostu żyć. Bo na starosc nie warto byc samotnym. A nie wiem czy w wieku 70 lat twoj obecny Mezczyzna da rade tak skakac z kwiatka na kwiatek i zyc z dwiema kobietami tak jak robi to teraz.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-28, 10:24   #42
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Daruje sobie gadkę umoralniającą bo tak naprawdę to nie ty krzywdzisz tą kobietę tylko jej mąż.
Dziewczyno przestań myśleć o tym gościu,pomyśl w pierwszej kolejności o SOBIE .Jemu tylko pozazdrościć-ma żonę w domu i kochankę na boku.
Nie musi się deklarować,podejmować żadnych decyzji(no w końcu kochanka chucha i dmucha o niego,boi sie go stawiać pod ścianą).Żona i tak bedzie mu w domu gotować,a kochanka dawać dupy przez kolejne 7 lat.Nie szkoda ci tych lat?
On od żony nie odejdzie.Gdyby cię kochał już dawno by to zrobił.Poza tym faceci są bardzo wygodni i nie lubią zmian.Tak naprawdę to jest bardzo komfortowa dla niego sytuacja -on prowadzi dwa życia-jedne z toba(spotkania ze znajomymi),drugie z tamtą(w domu).I tak bedzie do usranej śmierci jeśli TY czegoś z tym nie zrobisz.
Nawet jeśli on jest z zoną "tylko na papierku" to i tak gdyby cie naprawdę kochał odszedł by od niej,dzieci przecież z tego co piszesz ma prawie dorosłe więc nic nie stoi na przeszkodzie.A ten rzekomy strach powodowany rozwodem,alimentami,ha ha ha .No sory, ale ja tego nie kupuję.
Zwykle takich rad nie daję-ale tobie napisze wprost-ZOSTAW go! póki jeszcze jesteś młoda,nie marnuj sobie życia z nim.Rozmów się z nim jak najprędzej.
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 10:51   #43
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez amethys
Nie spałam w nocy i wyglądam okropnie. Zaraz przyjdzie pracownica i powie -co się stało głowa Panią boli? Ależ skąd - odpowiem-
jest świetnie !!!
A ja mam ochotę krzyczeć !!!!!! Do diabła- wszyscy macie rację!!!!!!
Najtrudniej zrobic pierwszy krok..... A co z miłością?
Jak druga taka mi się nie trafi? Będę rozgoryczona kobietą przed czterdziestką wodzącą wzrokiem za mężczyzną który mógłby mnie pokochać i co najważniejsze, którego ja bym kochała
.....nic dwa razy sie nie zdarza i nie zdarzy......
Nie oczekuje że ktoś sie wzruszy moja opowieścią, potrzebuje "złotego środka"
Juro porozmawiam z nim...................... ...... o ile znajdę odpowiednie słowa....
Pomyśl dla odmiany o sobie-zrób coś co ci poprawi humor.Idz do fryzjera,kosmetyczki,na zakupy,może masz jakąś koleżankę -wyciągnij ą do kina.Taka odmiana może ci pomóc-nie tylko zewnętrznie ,ale i w środku poczujesz się odnowiona.Zobaczysz,że na nim świat się nie kończy,na miłóść nigdy nie jest za pózno. Na pewno spotkasz tego jedynego-tylko daj sobie szansę,bo tkwiąc w tym związku zamykasz przed sobą wszystkie możliwości na szczęśliwe ułożenie sobie życia.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 11:14   #44
amethys
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 245
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez Fresa
Pomyśl dla odmiany o sobie-zrób coś co ci poprawi humor.Idz do fryzjera,kosmetyczki,na zakupy,może masz jakąś koleżankę -wyciągnij ą do kina.Taka odmiana może ci pomóc-nie tylko zewnętrznie ,ale i w środku poczujesz się odnowiona.Zobaczysz,że na nim świat się nie kończy,na miłóść nigdy nie jest za pózno. Na pewno spotkasz tego jedynego-tylko daj sobie szansę,bo tkwiąc w tym związku zamykasz przed sobą wszystkie możliwości na szczęśliwe ułożenie sobie życia.
Masz święta rację !!! Cos dla siebie.
Moje koleżanki maja mężów lub chłopaków z którymi spędzaję wolny czs od pracy. Ja pójde sobie do kawiarni kupiĘ po drodzę jakąś pasjonującą gazete na przykład Politykę i posiedze przy grzanym winie otoczona obcymi ludzmi.......lubie obserwować ludzi.
Daj sobie szanse ...Jezu o niczym innym nie marzę!!!!!
Musze mentalnie przygotować sie do jutrzejszej rozmowy.
DZIĘKUJE ZA ŚWIETNY POMYSŁ.
amethys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 11:58   #45
koKOro
Zakorzenienie
 
Avatar koKOro
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Może warto zacząć skupiać się wreszcie na sobie, a nie na tym żeby on był zadowolony. To na pewno trudna sytuacja, przynajmniej dla Ciebie, bo jemu zapewne na ręke. Piszesz, że jego znajomi Cię akceptują itp. a co na to Twoi znajomi? A może tylko jego są Twoimi i całe życie podporządkowałaś pod niego?
__________________
narysuj mi baranka...

zakorzenienie
koKOro jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 12:04   #46
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Nie ma za co,po prostu ,to chyba jedyne wyjście,żeby odciąć się od niego,zacząć żyć własnym życiem.Na pewno nie będzie ci łatwo na początku,ale głowa do góry-dasz radę.Jesteś teraz w najpiękniejszym wieku,młoda ,wartościowa osoba- tylko trochę zagubiona w tym wszystkim.Życzę ci byś poukładała sobie życie.Gdy pójdziesz dziś do kawiarni przemyśl sobie jeszcze raz wszystko na spokojnie,spójrz z dystansem na swój związek,nie wmawiaj sobie ,że tylko on i nikt więcej.Nie pozwól by zwodził cię obietnicami,bo znów znajdziesz się w punkcie wyjścia.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 12:09   #47
Midi
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: zmienna
Wiadomości: 3 356
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez marcelina73
Pasujecie do siebie? Guzik prawda. Daj sobie spokój z tym starym prykiem i tyle. [...] A swoją drogą fajni "przyjaciele" , w jakim są wieku?
A co tu ma wiek do rzeczy? 42-letnia osoba nie jest "starym prykiem" (no, może ostatecznie z punktu widzenia dziecka...?), cokolwiek by to miało znaczyć. Mam wielu starszych znajomych i przyjaciół, i jakoś nigdy nie postrzegałam w ten sposób różnicy pokoleniowej (czy co tam miałaś na myśli) - przyjaciół się chyba wybiera pod względem charakterologicznym, a nie metrykalnym.
Dziewczyny, mam dziwne wrażenie, że Wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę tego, że oni się kochają, a przynajmniej ona go kocha.
Trudno sobie ten związek wyobrazić w taki czarno-biały sposób, że skoro on zdradza żonę, a ona jest kochanką, to związek powinien zostać natychmiast zerwany i już. Przecież skoro są razem od 7 lat, to znaczy, że rzeczywiście łączy ich coś więcej niż przyzwyczajenie i seks. Może uczucia, które warto jakoś uratować? Nie wiem, czy najważniejszą kwestią jest tu rozwód, czy może szczera rozmowa o przyszłości, ale na pewno nie chodzi o podsumowanie, że "to nie tak powinno być", bo to autorka wątku sama wie. Zgadzam się z opinią, że nie powinno się wiązać z partnerami, którzy żyją już w innych związkach, ale skoro miało to już miejsce i trwa, to chyba nie da się jednoznacznie powiedzieć "rzuć go". No bo właściwie dlaczego miałaby go rzucać, skoro się kochają?...
Midi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 12:24   #48
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez Midi
Dziewczyny, mam dziwne wrażenie, że Wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę tego, że oni się kochają, a przynajmniej ona go kocha.
Otóż to,do tanga trzeba dwojga.Tego co on do niej czuje,nie nazwałabym miłością.To raczej wygodnictwo,przyzwyczajen ie,egoizm.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 12:34   #49
Asiula1
Raczkowanie
 
Avatar Asiula1
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 277
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez Midi
A co tu ma wiek do rzeczy? 42-letnia osoba nie jest "starym prykiem" (no, może ostatecznie z punktu widzenia dziecka...?), cokolwiek by to miało znaczyć. Mam wielu starszych znajomych i przyjaciół, i jakoś nigdy nie postrzegałam w ten sposób różnicy pokoleniowej (czy co tam miałaś na myśli) - przyjaciół się chyba wybiera pod względem charakterologicznym, a nie metrykalnym.
Dziewczyny, mam dziwne wrażenie, że Wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę tego, że oni się kochają, a przynajmniej ona go kocha.
Trudno sobie ten związek wyobrazić w taki czarno-biały sposób, że skoro on zdradza żonę, a ona jest kochanką, to związek powinien zostać natychmiast zerwany i już. Przecież skoro są razem od 7 lat, to znaczy, że rzeczywiście łączy ich coś więcej niż przyzwyczajenie i seks. Może uczucia, które warto jakoś uratować? Nie wiem, czy najważniejszą kwestią jest tu rozwód, czy może szczera rozmowa o przyszłości, ale na pewno nie chodzi o podsumowanie, że "to nie tak powinno być", bo to autorka wątku sama wie. Zgadzam się z opinią, że nie powinno się wiązać z partnerami, którzy żyją już w innych związkach, ale skoro miało to już miejsce i trwa, to chyba nie da się jednoznacznie powiedzieć "rzuć go". No bo właściwie dlaczego miałaby go rzucać, skoro się kochają?...
Midi zgadzam sie z Twoją wypowiedzią całkowicie!
Rownież uważam, że nie powinno się wiązać z partnerami, którzy są juz w innych związkach...ale skoro juz się tak stał? Myslę, ze w takiej sytuacji są dwa wyjścia, pierwsze ( najszczęsliwsze ale żadko sie zdarza ) zakochach się w kimś innym. Drugie: skoro i tak nie potrafi sie wyjść z tego zaklętego kręgu - ja zdecydowałabym się na dziecko... Zycie tak szybko ucieka. Potem nic z niego nie pozostaje ... nie chcę być źle zrozumiana, nie chodzi mi o to aby dziecko stało sie zabawką dla nieszczęsliwej kochanki ale czasami dziecko potrafi przywrócić zdrowy rozsądek ! a może i pomogłoby zdecydować się mężczyznie co fdalje ma robić....

Myślę ,że życie jest bardziej skomplikowane niż nam sie wydaje ....

Pozdrawiam
Asiula1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2006-01-28, 12:42   #50
cosma
Zakorzenienie
 
Avatar cosma
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez Midi
A co tu ma wiek do rzeczy? 42-letnia osoba nie jest "starym prykiem" (no, może ostatecznie z punktu widzenia dziecka...?), cokolwiek by to miało znaczyć. Mam wielu starszych znajomych i przyjaciół, i jakoś nigdy nie postrzegałam w ten sposób różnicy pokoleniowej (czy co tam miałaś na myśli) - przyjaciół się chyba wybiera pod względem charakterologicznym, a nie metrykalnym.
Dziewczyny, mam dziwne wrażenie, że Wy w ogóle nie bierzecie pod uwagę tego, że oni się kochają, a przynajmniej ona go kocha.
Trudno sobie ten związek wyobrazić w taki czarno-biały sposób, że skoro on zdradza żonę, a ona jest kochanką, to związek powinien zostać natychmiast zerwany i już. Przecież skoro są razem od 7 lat, to znaczy, że rzeczywiście łączy ich coś więcej niż przyzwyczajenie i seks. Może uczucia, które warto jakoś uratować? Nie wiem, czy najważniejszą kwestią jest tu rozwód, czy może szczera rozmowa o przyszłości, ale na pewno nie chodzi o podsumowanie, że "to nie tak powinno być", bo to autorka wątku sama wie. Zgadzam się z opinią, że nie powinno się wiązać z partnerami, którzy żyją już w innych związkach, ale skoro miało to już miejsce i trwa, to chyba nie da się jednoznacznie powiedzieć "rzuć go". No bo właściwie dlaczego miałaby go rzucać, skoro się kochają?...

No przestań,gdzie ty tu widzisz miłość?Z jej strony, napewno,ale co do niego to mam poważne wątpliwości. Facet jest z nia tak długo bo mu dobrze i wygodnie.Ma i żonę i kochankę,żyć nie umierać.Z jego strony bym właśnie stawiała na przyzwyczajenie-ma młodą dupę na boku(przepraszam,ale ja tak to własnie widzę),kóra siedzi potulnie jak myszka to po co ma to zmieniać?Gdyby faktycznie darzył autorkę postu wielkim uczuciem odszedł by od zony i związał się z kochaną kobietą.Do tanga trzeba dwojga,do miłości też,
chyba że ktoś jest sadomasochista.
cosma jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 12:43   #51
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez amethys
Nie spałam w nocy i wyglądam okropnie. Zaraz przyjdzie pracownica i powie -co się stało głowa Panią boli? Ależ skąd - odpowiem-
jest świetnie !!!
A ja mam ochotę krzyczeć !!!!!! Do diabła- wszyscy macie rację!!!!!!
Najtrudniej zrobic pierwszy krok..... A co z miłością?
Jak druga taka mi się nie trafi? Będę rozgoryczona kobietą przed czterdziestką wodzącą wzrokiem za mężczyzną który mógłby mnie pokochać i co najważniejsze, którego ja bym kochała
.....nic dwa razy sie nie zdarza i nie zdarzy......
Nie oczekuje że ktoś sie wzruszy moja opowieścią, potrzebuje "złotego środka"
Juro porozmawiam z nim...................... ...... o ile znajdę odpowiednie słowa....

A moze to tylko zludzenie?pogon za ....nienadchodzacym spelnieniem?

Bylam w zwiazku z zonatym facetem,troche to trwalo.Nie mam wyrzutow lub skrupolow,ze zdecydowalam sie na taki a nie inny zwiazek-jednak w duzej mierze trwalam w tym bo TAK bylo wygodnie dla mnie,dla Niego.....bylo uczucie,wspanialy seks,udane wspolne "polzycie" bo nigdy nie bylismy dla siebie na pelen etat.Sama w koncu dojrzalam do decyzji,ze....ten zwiazek NIC nie wnosi w moje zycie.Poza super chwilami,przezyciami....z robilo sie pusto.

Wiem,ze warto odpowiedziec sobie szczerze na pytanie czego TY pragniesz,oczekujesz i jak mozesz to zrealizowac.Zacznij liczyc sie przedewszystkim ze sama soba i wlasnymi pragnieniami;bo moze okazac sie ze pozniej nie bedzie juz ku temu okazji.....

Milosc to skomplikowana sprawa,ale tak naprawde to liczy sie ta ,ktora przynosi ze soba caly bagaz emocji,ktora pozwala byc ze soba nie tylko wtedy kiedy jest dobrze-ale przede wszystkim kiedy jest zle,pokazuje Nam wsparcie i daje sile by trwac,by walczyc i widziec wciaz nadzieje.

Zycze Ci podjecia slusznej decyzji i uwierz w siebie!we wlasne mozliwosci!ze jestes KOBIETA ktora potrafi walczyc o swoje szczescie
__________________

Edytowane przez Hexxana
Czas edycji: 2006-01-28 o 13:18
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 13:16   #52
Marilyn
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez cosma
No przestań,gdzie ty tu widzisz miłość?Z jej strony, napewno,ale co do niego to mam poważne wątpliwości. Facet jest z nia tak długo bo mu dobrze i wygodnie.Ma i żonę i kochankę,żyć nie umierać.Z jego strony bym właśnie stawiała na przyzwyczajenie-ma młodą dupę na boku(przepraszam,ale ja tak to własnie widzę),kóra siedzi potulnie jak myszka to po co ma to zmieniać?Gdyby faktycznie darzył autorkę postu wielkim uczuciem odszedł by od zony i związał się z kochaną kobietą.Do tanga trzeba dwojga,do miłości też,
chyba że ktoś jest sadomasochista.
Możesz się mylić. Czasami miłość ma różne oblicza. Czasami jest strach przed samotnością, czasami zwykły egoizm...Dlatego ludzie są razem mimo, że i jedno i drugie wie, że nie powinni...
Marilyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 13:21   #53
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez Marilyn
Możesz się mylić. Czasami miłość ma różne oblicza. Czasami jest strach przed samotnością, czasami zwykły egoizm...Dlatego ludzie są razem mimo, że i jedno i drugie wie, że nie powinni...

Dokladnie Marilyn milosc to ogromny ladunek emocjonalny i nic nie jest czarno biale.
Cosma patrzysz na to tylko z jednej strony a takie relacje sa zbyt zlozone,by mozna okreslic jednoznacznie.
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 17:20   #54
wredne_slonko
Rozeznanie
 
Avatar wredne_slonko
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 665
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Oczywiście, że ich relacja jest bardzo złożona i być może On też kocha. Narazie jest fajnie, albo było bo już sama autorka watku stwierdziła, że jest jej ciężko. gdyby była szczęśliwa ten wątek zapewnie by wogle nie powstał. Nie nam tu rozstrzygać co jest dobre a co złe, kto co czuje i jak On powinien się zachować. Jedak większość chce zwrocić uwagę na to, iż związek wydaje się być bez przyszłości. Mimo, że teraz jest miłość i wspólne spędzanie czasu co amethys będzie miała z tego za 20 lat. Żyć teraźniejszością i w pewien sposób nie zastanawiajac się nad jutrem mogą osoby w moim wieku. Autorka wątku choć nadal jest młoda, powinna jednak zastanowić się nad swoją przyszłością już teraz. Coprawda na miłość nigdy nie jest za późno, jednak na dzieci np. za 10 może już być.. Oczywiście to co pisze to moje przekonania i nie mówię, że tak ma czyć czy, że tak będzie. To wszystko musi być dla Ciebie skomplikowane i mam nadzieję, że podejmiesz słuszną decyzję. Tak jak napisała jedna z wizażanek przedewszystkim pomyśl o sobie. Pozdrawiam
__________________
Zaginieni !!

Asia Surowiecka

Maciek Marczak
wredne_slonko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 17:46   #55
201701160947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Wiadomości: 8 674
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez warszawianka
Nie mnie to oceniac ale bardzo krzywdzisz innych.
Nie piszesz czy ma rowniez dzieci.Jezeli ma to jeszcze gorzej.Poki co,krzywdzisz niewinna kobiete.
Sprobuj postawic sie na jej miejscu.
On wraca do domu i prawdopodobnie mowi zonie-kocham cie,spi z nia w jednym lozku,przytula..
Ona mu wierzy a nie wie ze jakas kobieta swiadomie to psuje,zabiera jej szczescie.
Swiadomie.
Gdybys nie wiedziala ze jest zonaty..ale wiesz.
Dziwie sie ze sumienie opzwala Ci tak krzywdzic.
Pozatym jak to sobie wyobrazasz?
Ze bedziesz tak bezkarnie dalej niszczyc jej zycie,jej szczescie?
Dobrze,ze Cie to meczy.A i tak napewno nie bedzie to i tak w polowie tak bolesne jak to,co robisz tej kobiecie.
Ale to jest Twoje zycie i nie mnie to oceniac.
W zupełności się zgadzam z Warszawianką i jeszcze coś dodam od siebie.Dla mnie jesteś ...... Może Ci będzie przykro teraz,ale mam własnie takie zdanie o takich jak Ty.Dla mnie w tym momencie jest nieważne czy Ty go kochasz czy nie,czy jest Twoim przyjacielem czy nie.Facet ma rodzinę,ale Ciebie to nie obchodzi,najwazniejsza jesteś Ty dla siebie samej i w tym momencie jestes egoistką.Zresztą facet jest nie mniej winny i tak jak już ktoś tu napisał,gościowi jest wygodnie-ma dzieci,żonę kochankę i jest super .Jeśli się w nim kochasz to Ci współczuję ,bo najgorzej Ty na tym wyjdziesz....Chyba ,że facet zupełnie straci głowę i rodzine zostawi dla Ciebie,wtedy rodzina na tym źle wyjdzie za to Ty będzie miała wyrzuty sumienia do końca życia..
201701160947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 18:24   #56
Hexxana
Zakorzenienie
 
Avatar Hexxana
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 11 972
GG do Hexxana Wyślij wiadomość przez MSN do Hexxana
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez silva
W zupełności się zgadzam z Warszawianką i jeszcze coś dodam od siebie.Dla mnie jesteś ...... Może Ci będzie przykro teraz,ale mam własnie takie zdanie o takich jak Ty.Dla mnie w tym momencie jest nieważne czy Ty go kochasz czy nie,czy jest Twoim przyjacielem czy nie.Facet ma rodzinę,ale Ciebie to nie obchodzi,najwazniejsza jesteś Ty dla siebie samej i w tym momencie jestes egoistką.Zresztą facet jest nie mniej winny i tak jak już ktoś tu napisał,gościowi jest wygodnie-ma dzieci,żonę kochankę i jest super .Jeśli się w nim kochasz to Ci współczuję ,bo najgorzej Ty na tym wyjdziesz....Chyba ,że facet zupełnie straci głowę i rodzine zostawi dla Ciebie,wtedy rodzina na tym źle wyjdzie za to Ty będzie miała wyrzuty sumienia do końca życia..

Przyznam,ze Twoja wypowiedz budzi we mnie niesmak a szczegolnie zdanie "Dla mnie jesteś ...... Może Ci będzie przykro teraz,ale mam własnie takie zdanie o takich jak Ty"

"takich jak Ty" czyli jakich?czy to jest jakas gorsza kategoria?

"Dla mnie w tym momencie jest nieważne czy Ty go kochasz czy nie,czy jest Twoim przyjacielem czy nie.Facet ma rodzinę,ale Ciebie to nie obchodzi,najwazniejsza jesteś Ty dla siebie samej i w tym momencie jestes egoistką."

Zanim ocenisz kogos w ten sposob zastanow sie czy czasem nie znajdziesz sie w podobnej sytuacji.

Druga sprawa to....watek nie zostal stworzony ku ocenie moralnej;poza tym mozna duzo rozprawiac na ten temat jednak wiem,ze dopoki czegos podobnego nie doswiadczymy to nie mamy pojecia o czym mowimy.A teoretyzowac zawsze jest najprosciej.
__________________
Hexxana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 18:29   #57
*Jadis*
Raczkowanie
 
Avatar *Jadis*
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 207
GG do *Jadis*
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez silva
W zupełności się zgadzam z Warszawianką i jeszcze coś dodam od siebie.Dla mnie jesteś ...... Może Ci będzie przykro teraz,ale mam własnie takie zdanie o takich jak Ty.Dla mnie w tym momencie jest nieważne czy Ty go kochasz czy nie,czy jest Twoim przyjacielem czy nie.Facet ma rodzinę,ale Ciebie to nie obchodzi,najwazniejsza jesteś Ty dla siebie samej i w tym momencie jestes egoistką.Zresztą facet jest nie mniej winny i tak jak już ktoś tu napisał,gościowi jest wygodnie-ma dzieci,żonę kochankę i jest super .Jeśli się w nim kochasz to Ci współczuję ,bo najgorzej Ty na tym wyjdziesz....Chyba ,że facet zupełnie straci głowę i rodzine zostawi dla Ciebie,wtedy rodzina na tym źle wyjdzie za to Ty będzie miała wyrzuty sumienia do końca życia..
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Łatwo jest kogoś oceniac, nie będąc nigdy w takiej sytuacji. Często uczucia biorą górę nad rozsądkiem i dopoki sama tego nie przeżyjesz, nie będziesz wiedziała co to znaczy. Ocenianie kogoś wedle własnej moralności jest dla mnie conajmniej niestosowne, zwłaszcza sugerowanie, że autorka wątku jest gorsza, bo postępuje tak, a nie inaczej. To po prostu "nieeleganckie", że tak powiem
*Jadis* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 18:46   #58
yedanna
Zakorzenienie
 
Avatar yedanna
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 4 345
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez cosma
No przestań,gdzie ty tu widzisz miłość?Z jej strony, napewno,ale co do niego to mam poważne wątpliwości. Facet jest z nia tak długo bo mu dobrze i wygodnie.Ma i żonę i kochankę,żyć nie umierać.Z jego strony bym właśnie stawiała na przyzwyczajenie-ma młodą dupę na boku(przepraszam,ale ja tak to własnie widzę),kóra siedzi potulnie jak myszka to po co ma to zmieniać?Gdyby faktycznie darzył autorkę postu wielkim uczuciem odszedł by od zony i związał się z kochaną kobietą.Do tanga trzeba dwojga,do miłości też,
chyba że ktoś jest sadomasochista.
Zgadzam się. Rozumiem, że można się wahać rok, dwa lata lecz nie 7. Nawet jeśli mówimy tu o jakiejś miłości - to jest ona słabsza niż miłość tego faceta do żony i rodziny. Zresztą - nietrudno kochać kogoś wiecznie uśmiechniętego i zaangażowanego. Jest z kobietą (żoną) która pewnie troszkę zrzędzi, marudzi, widzi ją w papilotach a nie wybrał autorki tego postu, która, jak oceniam z wypowiedzi, daje mu wszystko czego chce. Postawiłabym wszystko na jedną kartę - zakończyłabym ten romans. Może zadziała stare powiedzenie, że trzeba coś stracić, żeby to docenić!
Tym, co powinno przesądzić Twoją decyzję jest to, że piszesz, że męczysz się w tym związku, że już nie dajesz rady. Zrób w życiu coś dla siebie!
__________________
Akuku
yedanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 18:52   #59
201804200947
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Moze tak.
Mozna byc w takiej sytuacji troszke z drugiej strony.
Nie trzeba doswiadczyc tego bedac w takim zwiazku.
Mozna byc dzieckiem kogos,kto wlasnie tak zrobil.
Nie wiem,czy kogokolwiek intersuje opinia dzieci,ktorych ojciec zachowywal sie wlasnie w taki sposob,czy tylko tych osob,ktore byly kochankami.
201804200947 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2006-01-28, 19:00   #60
*Jadis*
Raczkowanie
 
Avatar *Jadis*
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 207
GG do *Jadis*
Dot.: jestem z żonatym mężczyzną ............

Cytat:
Napisane przez warszawianka
Moze tak.
Mozna byc w takiej sytuacji troszke z drugiej strony.
Nie trzeba doswiadczyc tego bedac w takim zwiazku.
Mozna byc dzieckiem kogos,kto wlasnie tak zrobil.
Nie wiem,czy kogokolwiek intersuje opinia dzieci,ktorych ojciec zachowywal sie wlasnie w taki sposob,czy tylko tych osob,ktore byly kochankami.
Wydaje mi się, że dzieci osób, które postepuja w ten sposób zawsze będa miały do tego rodzaju związków stosunek jak najbardziej negatywny. I jest to w pełni zrozumiałe. Dlatego chyba trudno jest im zachować obiektywność. Jak wcześniej pisałam, wszystko zalezy od punktu widzenia. Czytając ten wątek, raczej starałam się wyobrazić sobie jak to jest być z mężczyzną, który już ma rodzine, patrzyłam na sytuację z perspektywy autorki wątku. Mimo, iż sama nigdy w takiej sytuacji nie byłam, rozumiem jak to jest być w tzw. trudnym związku, żyć z ciąglymi dylematami itd. Może dlatego daleka jestem od ocen, od których nie stroni duża część osób wypowiadających się.
*Jadis* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-09-27 14:09:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:50.