Reformulacja - zmora perfumomaniaka

[dreamer4]

Czy ktoś potwierdzi reformulacje Alien Essence Absolue?
Aktualna wersja wydaje mi się inna, bardziej waniliowa, nie wyczuwam już intensywnie mirry (tu zdecydowanie +, bo strasznie mnie wkurzała), ma wg mnie słabszą projekcję i trwałość.

[VI4]

Czy ktoś miał okazję wąchać nową Tea for Two? Robiąc odlewki miałam wrażenie, że coś się zmieniło. Zapamiętałam ten zapach jako bezkompromisowy, z brudną nutką tytoniu - a teraz wyraźnie czuję jaśmin Jakiś taki mi się wydaje uładzony, wyładniony - i to nie jest komplement. Zastanawiam się, czy mi się wydaje - testowałam w końcu raz, kilka lat temu...

[vilka80]

nie wąchałam nowej wersji ale spotkałam się już z stwierdzeniem, że jednak coś przy nich majstrowali

[daniels]

TfT na 100% po reformie, oczywiście na niekorzyść

[Małgosia791]

Mam pytanie-czaję się na Obsession CK-może ktoś wie, czy i kiedy była ostatnio jakaś reformulacja?

[Asiuuuuula]

Napisane przez Małgosia791

Mam pytanie-czaję się na Obsession CK-może ktoś wie, czy i kiedy była ostatnio jakaś reformulacja?

Z pewnością stara wersja to ta z jasnobrązowym korkiem ale czy potem mieszali w tych nast. to nie wiem

[Iryska75]

Napisane przez Małgosia791

Mam pytanie-czaję się na Obsession CK-może ktoś wie, czy i kiedy była ostatnio jakaś reformulacja?

Jedna była napewno,ta ze zmianą korka, mam obie wersje i na moje ta zmiana jako jedna z nielicznych (a może i jedyna)
była na lepsze. Wydaje mi się,że tylko ten raz grzebali w składzie.

[Małgosia791]

Napisane przez Iryska75

Jedna była napewno,ta ze zmianą korka, mam obie wersje i na moje ta zmiana jako jedna z nielicznych (a może i jedyna)
była na lepsze. Wydaje mi się,że tylko ten raz grzebali w składzie.

A to nawet nie wiedziałam, ze kolor korka się zmienił. A w jakim sensie zmiana na lepsze?

Niedawno wąchnęłam od niechcenia tester w Hebe i zauroczyłam się, bo nie wyczułam "starobabcinych" nut, tylko taki sexy, otulający zapach. Chyba był ciemnobrązowy korek, ale ręki sobie nie dam uciąć...

[Iryska75]

Napisane przez Małgosia791

A to nawet nie wiedziałam, ze kolor korka się zmienił. A w jakim sensie zmiana na lepsze?

Niedawno wąchnęłam od niechcenia tester w Hebe i zauroczyłam się, bo nie wyczułam "starobabcinych" nut, tylko taki sexy, otulający zapach. Chyba był ciemnobrązowy korek, ale ręki sobie nie dam uciąć...

Stara wersja raczej już tylko w prywatnych kolekcjach dostępna. Nowy korek jest ciemny i przeźroczysty. Nowa wersja jest sucha, świdrująca,uderza mnóstwem przypraw, jest ciepła i otulająca, stara jest bardziej wilgotna,przez co wydaje się 'ugładzona',przyprawy tak nie wibrują,jest spokojniej i brak jej tego pazura

[Natalia 1]

Witam , nie mogę nic znaleźć na temat zwykłej klasycznej Organzy ,były jakieś zmiany ?

zmienił się kolor wody , na taki cienki , rozmyty , jasny ?

I flakon jest teraz cały z przezroczystego szkła ?

• 

wkleiłam zdjęcie z alegro , prawie wszystkie tak wyglądają

[Iryska75]

Napisane przez Natalia 1

Witam , nie mogę nic znaleźć na temat zwykłej klasycznej Organzy ,były jakieś zmiany ?

zmienił się kolor wody , na taki cienki , rozmyty , jasny ?

I flakon jest teraz cały z przezroczystego szkła ?

• 

wkleiłam zdjęcie z alegro , prawie wszystkie tak wyglądają

Moja flaszka dokładnie tak wygląda,kolor płynu jest bardziej pod pomarańczowy. Mam jeszcze miniaturkę 15ml -tutaj postać pani jest mleczna. Czytałam,że w starszej wersji Organzy korek był 'popękany'

[Natalia 1]

Napisane przez Iryska75

Moja flaszka dokładnie tak wygląda,kolor płynu jest bardziej pod pomarańczowy. Mam jeszcze miniaturkę 15ml -tutaj postać pani jest mleczna. Czytałam,że w starszej wersji Organzy korek był 'popękany'

a zapach w obu flaszkach jest taki sam ? nic się nie zmieniło ?

[Iryska75]

Napisane przez Natalia 1

a zapach w obu flaszkach jest taki sam ? nic się nie zmieniło ?

Porównuję na dwóch nadgarstkach i wydaje mi się,że jest identyczny. Może ta najstarsza wersja z popękanym korkiem była intensywniejsza,ale ta ma też dobrą trwałość i projekcję,bo zawsze mi ktoś rzuci komentarz,że 'śmierdzę starą babą'

[Mijanou]

Napisane przez vilka80

nie wąchałam nowej wersji ale spotkałam się już z stwierdzeniem, że jednak coś przy nich majstrowali

Miałam okazję testować i jedną i drugą wersję. Na szczęscie obie mi się podobają. Nowa wersja jest nieco mniej mroczna i mniej wędzona, mniej tytoniowa. Ale za to bardziej "noszalna". Stara była serio zapachem niszowym dla koneserów a nowa jest bardziej przystępna, bardziej bliskoskórna i lżejsza.

Natomiast to, co mnie zdołowało to zreformułowane Fidji. Kurczę, jako smarkula podkradałam Mamie Fidji- gęsty żółty płyn pachnący jak....tropikalna plaża rozgrzana słońcem i pachnąca tropikalnymi kwiatami z pobliskiej dżungli. I tak pachniałam od rana do wieczora. Potem perfumy jakoś zniknęły. Trudno je "trafić" a gdy wreszcie trafiłam, otrzymałam.... przezroczystą, zreformułowaną wodziankę. Bez charakteru, rozmytą w popłuczynach, mydlano mdlącą i po godzinie emigrująca z mojej skóry. Nie odnalazłam tej magii z dzieciństwa. Flakon zużyłam bez entuzjazmu.

[zivit]

Mam do Was pytanie odnośnie Kenzo Amour Mam w swojej kolekcji ostatnie kilka ml wersji z 2006 r., a więc sprzed reformulacji. Ktoś wie, czy mocno się różni obecna wersja od tej sprzed prawie 10 lat?

[Eyes]

Mam pytanie do wielbicielek Euphorii..
Czym rózni się ta Euphoria po reformulacji od tej przed ??
Czaję się na flaszeczkę,a boję się,że mogę się zdziwić

[zania]

Napisane przez Eyes

Mam pytanie do wielbicielek Euphorii..
Czym rózni się ta Euphoria po reformulacji od tej przed ??
Czaję się na flaszeczkę,a boję się,że mogę się zdziwić

Odrobine trvaloscia, to juz nie killer, ale nadal ja dlugo czuc, na ubraniach dluzej. Zostala tez oslodzona, vg mnie juz nie jest tak meska jak kiedys, ja ja tak odbieralam. Jest soba v 98%

[ButterflyFlyAway]

orientujecie się może czy kopali coś przy NR for her edt?

[Luzia]

Czy grzebali cos przy Chloe edp ? Wykonczylam rano sampla firmowego i zaczelam flaszkę kupiona dwa dni temu w S. I zapach jest lagodniejszy, bez tej ostrzejszej mydlanej nuty.

[vilka80]

Napisane przez Luzia

Czy grzebali cos przy Chloe edp ? Wykonczylam rano sampla firmowego i zaczelam flaszkę kupiona dwa dni temu w S. I zapach jest lagodniejszy, bez tej ostrzejszej mydlanej nuty.

cos, kiedyś czytałam, że Chloe przeszła reformę i nie jest już tak trwała i ogoniasta ale ręki nie dam uciąć

[kuki9]

Mam pytanie do użytkowniczek CK One Red - czy wersja solo różni się trwałością od tej w zestawie z żelem pod prysznic?

Mam wersję kupioną solo - jest na mnie diablo trwała i mocna. Kupiłam ją w zeszłym roku. Jako, że zapach lubię a nie wiem czy długo się utrzyma na rynku dokupiłam sobie jeszcze zestaw z żelem pod prysznic. Widzę, że kod jest już inny (na starej butelce mam taki długi, teraz jest 4 cyfrowy) i no właśnie (bo nie chcę rozdziewiczać nowej butli) - czy to jest to samo czy jednak ta wersja z zestawu z żelem jest słabsza i warto zapolować na sam flakon?

[magnetica]

Mam pytanie odnośnie Lacoste pour femme - czy to http://www.fragrantica.pl/perfumy/La...Femme-669.html i to http://www.iperfumy.pl/lacoste/pour-...na-dla-kobiet/ to są te same zapachy?

[Asiuuuuula]

Napisane przez magnetica

Mam pytanie odnośnie Lacoste pour femme - czy to http://www.fragrantica.pl/perfumy/La...Femme-669.html i to http://www.iperfumy.pl/lacoste/pour-...na-dla-kobiet/ to są te same zapachy?

Tak, to to samo ale grzebali przy nim ponoć

[magnetica]

Napisane przez Asiuuuuula

Tak, to to samo ale grzebali przy nim ponoć

Tak podejrzewałam, że grzebali. Pytałam koleżankę, która ma/miała obie wersje i według niej to dwa różne zapachy.

[Asiuuuuula]

Napisane przez magnetica

Tak podejrzewałam, że grzebali. Pytałam koleżankę, która ma/miała obie wersje i według niej to dwa różne zapachy.

Na właśnie ja kiedyś dostałam próbkę tej nowszej od kogoś i nie była w ogóle podobna, przekonana byłam, że pomyliłam próbki bo zapytałam inną koleżankę, która używa od dawna i miała też tę nowszą wersję i powiedziała mi, że nie czuje róznicy. To co ja wąchałam z sampla to był taki słoneczny świeży zapach w stylu dawnego Sunny Skies z Avonu
Muszę niuchnąć w perfumerii

[magnetica]

Napisane przez Asiuuuuula

Na właśnie ja kiedyś dostałam próbkę tej nowszej od kogoś i nie była w ogóle podobna, przekonana byłam, że pomyliłam próbki bo zapytałam inną koleżankę, która używa od dawna i miała też tę nowszą wersję i powiedziała mi, że nie czuje róznicy. To co ja wąchałam z sampla to był taki słoneczny świeży zapach w stylu dawnego Sunny Skies z Avonu
Muszę niuchnąć w perfumerii

O to to Słoneczny, świeży zapach
Mnie się ta nowa wersja na koleżance bardzo podoba. I to tak bardzo, że chyba sobie sprawię maluszka w półciemno , o ile 15-tki są oryginalne.

[vilka80]

Mam starą wersję i nabyłam właśnie nową i powiem Wam, że owszem wg mnie jest różnica ale nie jakoś bardzo rażąca. Nowa wersja jest jakby lżejsza, świeższa i niestety ale wydaje mi się, że jednak trochę mniej trwała (chociaż na ubraniach trzymała kilka dni).
Uważam jednak, że to wciąż ten sam zapach .

[silencio]

Napisane przez vilka80

Mam starą wersję i nabyłam właśnie nową i powiem Wam, że owszem wg mnie jest różnica ale nie jakoś bardzo rażąca. Nowa wersja jest jakby lżejsza, świeższa i niestety ale wydaje mi się, że jednak trochę mniej trwała (chociaż na ubraniach trzymała kilka dni).
Uważam jednak, że to wciąż ten sam zapach .

Vilko,

Czy Ty o Lacoste czy o Chloe? Bo właśnie czytam o reformulacji Lacoste i serce mi przestaje bić

[vilka80]

Napisane przez silencio

Vilko,

Czy Ty o Lacoste czy o Chloe? Bo właśnie czytam o reformulacji Lacoste i serce mi przestaje bić

o Lacoste

[silencio]

Napisane przez vilka80

o Lacoste

Dzięki, czyli jeszcze jest nadzieja

A tak swoją drogą ostatnio rozmawiałam ze sporo młodszą koleżanką, która wcale nie ma problemu z reformulacją - nigdy nie poznała killerów z lat 80tych i dobrze jej z tym ;-) Czasem szczerze zazdroszczę