Nałogowe kosmetykoholiczki - część 2

[snowqueen]

Taka fajna ta Hydrabio? To chyba sobie ją sprawię, ale to w maju, jak wykończe wszystkie maseczki w saszetkach i tubkach, które mam.
Od czeterech dni używam Hydrabio UV na dzień, wiem, że filtr niziutki, ale cera zaczyna wyglądac lepiej... Na noc kłade grubą warstwę kremu emolium i jakoś leci

[pakosta]

Napisane przez snowqueen

Taka fajna ta Hydrabio? To chyba sobie ją sprawię, ale to w maju, jak wykończe wszystkie maseczki w saszetkach i tubkach, które mam.
Od czeterech dni używam Hydrabio UV na dzień, wiem, że filtr niziutki, ale cera zaczyna wyglądac lepiej... Na noc kłade grubą warstwę kremu emolium i jakoś leci

Znalazłam skład.
Jak to możliwe ze takie byle jakie składy maja takie fajnie działanie? (Podobnie krem Hydrabio)

Aqua, glycerin, cyclomethicone, dicaprylyl ether, dimethicone, xylitol, alcohol denat, glycol palmitate, corn starch modified, arachidyl alcohol, pyrus malus fruit extract, niacinamide, anhydroxylitol, rhamnose, mannitol, fructooligosaccharides, cyclopentasiloxane, glyceryl stearate, PEG-100 stearate, behenyl alcohol, cetyl alcohol, titanium dioxide, arachidyl glucoside, xanthan gum, hexyldecanol, C30-45 alkyl cetearyl dimethicone crosspolymer, aluminated, xylitylglucoside, stearic acid, caprylic/capric triglyceride, laminaria ochroleuca extract, disodium EDTA, phenoxyethanol, methylparaben, propylparaben, butylparaben, ethylparaben, isobutylparaben, fragrance.

[zizou]

ja dostalam kiedys spora probke, no i mnie przypasila na posloneczne ukojenie skory bedzie jak znalazl

[snowqueen]

pakosta chyba aż takie byle jakie nie są Skład może być za to kosmicznie długi i nafaszerowany różnymi olejkami czy wyciągami jak np. Nutrisource i zrobić masakrę na twarzy... To ja już wolę tę bylejakość Chociaż dawałam Hydrabio Riche i UV do analizy i nie zostały jakoś szczególnie zjechane

[pakosta]

Napisane przez snowqueen

pakosta chyba aż takie byle jakie nie są Skład może być za to kosmicznie długi i nafaszerowany różnymi olejkami czy wyciągami jak np. Nutrisource i zrobić masakrę na twarzy... To ja już wolę tę bylejakość Chociaż dawałam Hydrabio Riche i UV do analizy i nie zostały jakoś szczególnie zjechane

Byle jaki = dla mnie bez rewelacyji
Silikon i alkohol, moja skóra tego nie lubi, lubi za to roślinki Mam kompletnie niewrażliwą cerę i wszelkie zielska na nią dobrze działają

Zizou jak ta biała maska jakjejtam oczyszczająca? Wiesz o czym mówię? Nie paczula tylko lotos albo inne cudo. Dalej zadowolona jesteś?

[zizou]

pakosto z zielnych moze nuxe nawilzajaca?
lotos spisuje sie swietnie nie smierdzi jak paczula. stosuje co drugi dzien i cere mam jak marzenie - czysta, nawilzona, uspokojona.

[isa666]

Dziewczyny Widzę, że chyba tylko ja dobrze się czuję Taka pogoda jak dziś wpływa na mnie jak zastrzyk pozytywnej energii, żadne choróbska czy osłabienia nie wchodzą w grę, może to dlatego, że ja zimą jestem w takim letargu a z wiosną się budzę i mam dużo siły

[Hexxana]

Napisane przez pakosta

Znalazłam skład.
Jak to możliwe ze takie byle jakie składy maja takie fajnie działanie? (Podobnie krem Hydrabio)

Aqua, glycerin, cyclomethicone, dicaprylyl ether, dimethicone, xylitol, alcohol denat, glycol palmitate, corn starch modified, arachidyl alcohol, pyrus malus fruit extract, niacinamide, anhydroxylitol, rhamnose, mannitol, fructooligosaccharides, cyclopentasiloxane, glyceryl stearate, PEG-100 stearate, behenyl alcohol, cetyl alcohol, titanium dioxide, arachidyl glucoside, xanthan gum, hexyldecanol, C30-45 alkyl cetearyl dimethicone crosspolymer, aluminated, xylitylglucoside, stearic acid, caprylic/capric triglyceride, laminaria ochroleuca extract, disodium EDTA, phenoxyethanol, methylparaben, propylparaben, butylparaben, ethylparaben, isobutylparaben, fragrance.

Sklad nie jest byle jaki baza kremu dosc niezla a skladniki aktywne wysoko i ciekawe

************************* ************************* *******

Tak przy okazji sie spytam,czy ma ktoras z Was konto na eBay'u? i czy pomoglaby w zakupie? Bede wdzieczna

[pakosta]

Napisane przez zizou

pakosto z zielnych moze nuxe nawilzajaca?
lotos spisuje sie swietnie nie smierdzi jak paczula. stosuje co drugi dzien i cere mam jak marzenie - czysta, nawilzona, uspokojona.

Nuxe nie lubię, zieleń zielenią ale składy długości Iliady mnie przerażają Poza tym co 2 ich krem mi się na twarzy roluje.

[0306]

Ja niestety też osłabiona, a raczej mega wkurzona. Robiłam rano awanturę w banku, ktoś zalega mi sporo czasu z dwoma FV ,a ta kasa potrzebna mi teraz bardzo. By wszystko rozwikłać i uporządkować musiałam zrobić pełny wyciąg z historii konta firmowego na 365 dni wstecz, powinnam mieć do tego dostęp przez serwis int.(za który płacę), ale od września u.r ciągle coś modernizują i albo mam dostęp do niepełnej historii albo wcale go nie mam .
Dziś po raz kolejny robiłam awanturę w centrali banku i pani "poradziła" mi, bym udała się do placówki prowadzącej mój rachunek (bagatelka prawie 150 km). Niestety musiałam pojechać, właśnie wróciłam i zamiast korzystać ze słoneczka siedzę teraz nad papierami i staram się zrobić w nich porządek .
Życie jest niesprawiedliwe, a własna działalność to przy naszej biurokracji i podejściu do interesanta szczyt masochizmu!

[zizou]

Napisane przez pakosta

Nuxe nie lubię, zieleń zielenią ale składy długości Iliady mnie przerażają Poza tym co 2 ich krem mi się na twarzy roluje.

ja tez nie lubie, ale wiem, ze maja w swej ofercie maske nawilzajaca

0306 czym siem cieplo nad tymi papierami znam ten bol, kiedy wszystko mialo byc na wczoraj

[agabil1]

melduję się ledwo żywa ale jeszcze zipię. Za to mój małżonek, którego nigdy odkąd się znamy nie widziałam chorego zaraził sie ode mnie szok

Muszę się pochwalic, mam śliczna butelkę Ultraviolet

[cmoksia]

Umieram Po 1 nie działa mi internet w Warszawie i technik może przyjść dopiero za tydzień,
po 2 dzisiaj rano już prawie długi tunel ze światełkiem widziałam. Momentalnie jak sobie robiłam kanapke, oblał mnie zimny pot, zrobiło mi się duszno, mroczki przed oczami, jakiś taki dziwny jakby ścisk w głowie i niesamowity ból brzucha. Musiałam usiąść, bo bym się nie utrzymała na nogach. Ale kurcze musiałam iść na zajęcia, bo 1 nieobecność to - 3 punkty z 30tu do zdobycia. Cudem dotrwałam do końca laboratoriów i ćwiczeń, na wykład już nie dotarłam. Poszłam do domu spać Obudził mnie domofon i stwierdziłam, że wracam do domu. Po drodze na dworzec (no, prawie) w końcu odebrałam paczke z Truskawy Zaraz idę do łóżka to ją sobie rozpakuje Ehh.. przez moment już niby lepiej było, a dzisiaj znowu zdycham...
Ale jutro idę do lekarza (wiem, późno)

[0306]

Napisane przez zizou

ja tez nie lubie, ale wiem, ze maja w swej ofercie maske nawilzajaca

0306 czym siem cieplo nad tymi papierami znam ten bol, kiedy wszystko mialo byc na wczoraj

Uff, przebrnęłam .

Napisane przez cmoksia

Umieram Po 1 nie działa mi internet w Warszawie i technik może przyjść dopiero za tydzień,
po 2 dzisiaj rano już prawie długi tunel ze światełkiem widziałam. Momentalnie jak sobie robiłam kanapke, oblał mnie zimny pot, zrobiło mi się duszno, mroczki przed oczami, jakiś taki dziwny jakby ścisk w głowie i niesamowity ból brzucha. Musiałam usiąść, bo bym się nie utrzymała na nogach. Ale kurcze musiałam iść na zajęcia, bo 1 nieobecność to - 3 punkty z 30tu do zdobycia. Cudem dotrwałam do końca laboratoriów i ćwiczeń, na wykład już nie dotarłam. Poszłam do domu spać Obudził mnie domofon i stwierdziłam, że wracam do domu. Po drodze na dworzec (no, prawie) w końcu odebrałam paczke z Truskawy Zaraz idę do łóżka to ją sobie rozpakuje Ehh.. przez moment już niby lepiej było, a dzisiaj znowu zdycham...
Ale jutro idę do lekarza (wiem, późno)

Nie powiem: "a nie mówiłam?" Kuruj się i koniecznie zgłoś się do lekarza, co byś nie musiała jak ja pomocy szukać na pogotowiu.

[Olaola]

Aga, ach, mój ukochany Ultraviolet - używam tylko tych perfum od sześciu pewnie lat właśnie mi przypomniałaś, że niebawem skończy mi się butelka i należy kupić następną.

[cmoksia]

Napisane przez 0306

Nie powiem: "a nie mówiłam?" Kuruj się i koniecznie zgłoś się do lekarza, co byś nie musiała jak ja pomocy szukać na pogotowiu.

No mówiłaś, mówiłaś Ale ja cały czas sądziłam, że nie jest jeszcze aż tak źle i wmówiłam sobie, że da się to zaleczyć gripexami itp.

Mam pytanie co do bambusa Lancome - tylko wierzchnia warstwa jest złota? czy pod spodem też?
bo ja właśnie złotego chciałam uniknąć :/

[Hosenka*]

Napisane przez isa666

Akurat z Miss Sporty nie miałam żadnego kosmetyku nigdy, ale ja mam dość "problematyczne" rzęsy, bo są krótkie, bardzo cienkie i jasne na końcach i właściwie każdy tusz je skleja(choć jedne mniej a inne bardziej) A ten z Rimmel`a superczarny robił mi z rzęs 1 kupkę.
Generalnie myślę też nad powrotem do Volume Express Curved Brush z Maybelline, bo póki co to jeden z tuszy, który mi najbardziej służył

Na poczatku VF daje straszny efekt - skleja bardzo. Trzeba ze szczoteczki usunąc nadmiar tuszu. Po ok tygodniu/2 nabiera sie już mniej i jest taki:

tez mam liche rzęsy. VF Extra Black kocham
http://www.wizaz.pl/forum/attachment...postid=6320343

Napisane przez YenneferD

Mi też ta Miss Sporty pasuje, przyzwoity tusz za niską cenę

Kurczę, mnie też chyba coś chwyta, mam chyba stan podgorączkowy i po prostu nie mogę już wysiedzieć w pracy Tęsknię za wiosną i ciepełkiem Kupiłam sobie ostatnio w lumpku trzy świetne bluzeczki na lato i jeden sweterek, i wszystko za niebagatelna sumę 20 zlotych Bardzo lubię takie polowania

Miss Sporty jest całkiem ok jeśłi ktoś szuka wydłużenia - wydłuża rewelacyjnie,. Szkoda ze nie pogrubia ...



Czy przez komputer można się zarazic?? zaraziłyście mnie!! ()

Ledwo wytrzymałam w pracy - miałam gorączkę (i nadal mam ), głowa ciężka .... Miałam isć po południu do lekarza, ale żadnego nei było w przychodni Mam nadzieje że jutro będzie lepiej.

[zizou]

zrobilam dzis przeglad mojej szafy - krolojace kolory? czern! i szary. ewentualnie braz. a jeszcze trzy lata temu bylam zakochana w niebieskim, takim pastelowym. czarny dla mnie nie istnial, braz byl fe a szarosc byle jaka. jak to sie gusta zmieniaja... teraz niebieskich rzeczy nie mam, ewentualnie granatowe. kilka sweterkow w zieleni, jeden czerwony, jeden zolty. telo. ech

[rzyrafka]

Napisane przez isa666

rzyrafka co to za 2 tuszyki? Bo ja myślę nad tym Rimmel Glam Eyes, ale kurczę boję się nieco, bo choć na promocji jest za 19.90 zł to jednak miałam tusz Volume Flash w werji superczarnej i mi nie podszedł i się jakoś tak zraziłam do tuszy Rimmel`a

A pisałam juz o nich z 5 razy chyba
http://www.allegro.pl/item336316655_...ght_black.html
http://www.allegro.pl/item337540687_...ck_xtreme.html

Rimmela tez sie trochę boję bo jakoś ich tusze nie przypadłu mi do gustu ale ten to będzie ostatnia szansa dla tej marki A astora chciałam wcześniej ale nie podobała mi sie pomarańczowa szczoteczka więc poczekałam sobie na 'wariacje na temat'
Dopiero zapłaciłam.

Napisane przez isa666

Generalnie myślę też nad powrotem do Volume Express Curved Brush z Maybelline, bo póki co to jeden z tuszy, który mi najbardziej służył

Ja go nie znosiłam szczerze

Napisane przez isa666

Dziewczyny Widzę, że chyba tylko ja dobrze się czuję

Nie tylko
Ja dizś się wygrzałam na plantach z koleżanką- uczyłyśmy się 3 godziny mikrobiologii (to mój życiowy rekord chyba ) i chociaż głowy nam już parowały to tak nam się dobrze na duchu zrobiło, coś niesamowitego co to słoneczko potrafi zdziałać

Napisane przez cmoksia

Umieram Po 1 nie działa mi internet w Warszawie i technik może przyjść dopiero za tydzień,
po 2 dzisiaj rano już prawie długi tunel ze światełkiem widziałam. Momentalnie jak sobie robiłam kanapke, oblał mnie zimny pot, zrobiło mi się duszno, mroczki przed oczami, jakiś taki dziwny jakby ścisk w głowie i niesamowity ból brzucha. Musiałam usiąść, bo bym się nie utrzymała na nogach. Ale kurcze musiałam iść na zajęcia, bo 1 nieobecność to - 3 punkty z 30tu do zdobycia. Cudem dotrwałam do końca laboratoriów i ćwiczeń, na wykład już nie dotarłam. Poszłam do domu spać Obudził mnie domofon i stwierdziłam, że wracam do domu. Po drodze na dworzec (no, prawie) w końcu odebrałam paczke z Truskawy Zaraz idę do łóżka to ją sobie rozpakuje Ehh.. przez moment już niby lepiej było, a dzisiaj znowu zdycham...
Ale jutro idę do lekarza (wiem, późno)

Co studiujesz jeśli można wiedzieć?

PS. wysłałam PW, dostałaś? bo mi wizaż momentami nie działa :/

Napisane przez zizou

zrobilam dzis przeglad mojej szafy - krolojace kolory? czern! i szary. ewentualnie braz. a jeszcze trzy lata temu bylam zakochana w niebieskim, takim pastelowym. czarny dla mnie nie istnial, braz byl fe a szarosc byle jaka. jak to sie gusta zmieniaja... teraz niebieskich rzeczy nie mam, ewentualnie granatowe. kilka sweterkow w zieleni, jeden czerwony, jeden zolty. telo. ech

Ja ostatnio zrobiłam przegląd szuflad z bielizną- masakra wywaliłam chyba z kilkanaście par przetartych skarpetek i prawie nei mam w czym chodzić

Doszło moje Goshowe zamówienie, póki co tylko jeden błyszczyk mi się średnio widzi, ale reszta ok. Ten tydzień będzie makijażowo pod znakiem Gosha (właściwie to do tej pory miałam tylko kredkę tej marki, zobaczymy jak reszta produktów )

Może już jutro uda mi się rozpocząć sezon rolkowy 2008

[zizou]

szuflada z bielizna to: teskowe skarpetki w kolorach... czarnym i szarym i same czarne biustonosze, jeden cielisty, i czarne majty. nie mam innych kolorow bielizny

[rzyrafka]

ja mam jeden 5-ciopak HMowych skarpecioch kolorowych, kilka par stopek i to włąściwie tyle...
majtasków mi nie brakuje (a szkoda bo tak lubię je kupować) stringów też niestety Ale za to biustonosze mam 2- beżowy i różowy- też trzeba to zmienić Tylko to niestety spora inwestycja bo rozsmakowałam się już w tych dobrze leżących na dużym biuście i za zadne skarby nie wrócę do za małych Triumphów

[Olaola]

Zizou, jak tam poszukiwania błyszczyka?

Biedne jesteście, wszystkie takie kichające a mnie głowa boli cały dzień - wcale mi się to nie podoba.

[zizou]

Napisane przez Olaola

Zizou, jak tam poszukiwania błyszczyka?

Biedne jesteście, wszystkie takie kichające a mnie głowa boli cały dzień - wcale mi się to nie podoba.

zaczelam sie zastanawiac nad smashboksowym o-gloss'em - po testach to wlasnie on daje taki efekt, jaki sobie wymarzylam. jak zdobede fundusze to go sobie kupie

[Olaola]

ziz, to błyszczykowy odpowiednik o-glowa? Maziałam się - na mnie niestety zbyt malinowy wychodził. Ale cóż, nie powinnam wzdychać, bo i tak mam nic nie kupować!

[zizou]

Napisane przez Olaola

ziz, to błyszczykowy odpowiednik o-glowa? Maziałam się - na mnie niestety zbyt malinowy wychodził. Ale cóż, nie powinnam wzdychać, bo i tak mam nic nie kupować!

tak, blyszczykowy odpowiednik o-glow. moje usta pieknie malinuje zaden blyszczyk nie dawal takiego efektu

[Olaola]

Napisane przez zizou

tak, blyszczykowy odpowiednik o-glow. moje usta pieknie malinuje zaden blyszczyk nie dawal takiego efektu

Mmm, szczęściara . Cieszę się, że mi nie wpadł aż tak w oko, bo mocno bym cierpiała na tym moim odwyku...

Teraz to mnie tylko róże wszelakie kuszą, aż wczoraj prawie zdecydowałam się na ten YSL: http://uk.strawberrynet.com/productD...59426&goChar=Y

Byłam jednak silna i powstrzymałam się, proszę o pochwały

[zizou]

uuu piekniasty ale chwalimy, chwalimy dzielna Dziewczynka ja cierpie wrecz na nadmiar rozy, nie chce wiecej [narazie ]

[rzyrafka]

brawo Ola

a na różyk to ja też mam ochotę- na ten co wkleiłam w wątku o letnich sezonówkach, firmy Catrice, taki maczkopodobny, ale nie mam nikogo w Niemczech któ mógłby mi kupić

[Olaola]

Napisane przez zizou

uuu piekniasty ale chwalimy, chwalimy dzielna Dziewczynka ja cierpie wrecz na nadmiar rozy, nie chce wiecej [narazie ]

Napisane przez rzyrafka

brawo Ola

a na różyk to ja też mam ochotę- na ten co wkleiłam w wątku o letnich sezonówkach, firmy Catrice, taki maczkopodobny, ale nie mam nikogo w Niemczech któ mógłby mi kupić

Dziękuję Wam, dziękuję jestem żądna pochwał, bo wiem, że Wy naprawdę potraficie docenić siłę woli, jaką musiałam się wykazać!

Zizou, ja też mam dużo (przynajmniej mi wystarczy NA PEWNO), i używam ich falami: przez długi czas jeden, potem długi czas inny... nie zmieniam co dzień, także słowo daję nie potrzeba mi kolejnego - ale róż to zdecydowanie jeden z moich ukochanych kosmetyków, uwielbiam je, tak ożywiają twarz... I tak mnie ciągle kuszą! Mało jest innych elementów kolorówki, które by mnie tak kusiły

rzyrafka, muszę zerknąć, o którym mówisz bo słowo "maczkopodobny" mnie zaintrygowało

EDIT: już kuknęłam, śliczności

[isa666]

Napisane przez rzyrafka

ja mam jeden 5-ciopak HMowych skarpecioch kolorowych, kilka par stopek i to włąściwie tyle...
majtasków mi nie brakuje (a szkoda bo tak lubię je kupować) stringów też niestety Ale za to biustonosze mam 2- beżowy i różowy- też trzeba to zmienić Tylko to niestety spora inwestycja bo rozsmakowałam się już w tych dobrze leżących na dużym biuście i za zadne skarby nie wrócę do za małych Triumphów

Ja też lubię skarpetki z H&M Na zimę kupiłam 5-pak w mocnych kolorach: róż, niebieski, zielony, żółty i czerwony(dziś mam czerwone na stopach ) i jeszcze kupię, ale te w pastelowych odcieniach(wtedy były tylko te "stopki" a ja ich nie lubię).
O i dobrze, że o stanikach mówimy, bo ja mam z 5 staników na krzyż a muszę dokupić jakiś nowy(w H&M widziałam ostatnio w takich rażących kolorach: żółte, pomarańczowe i zielone, ale ja chyba kupię czarny albo kolorowy, bo białych ani beżowych nie lubię ).

I jeszcze szukam dobrej maseczki do włosów, muszę tak od połowy do końcówek coś nakładać, bo ostatnio dużo modelowałam końce lokówką i są w nienajlepszym stanie