2015-11-10, 10:21 | #271 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Z tym zmuszaniem do aborcji, to rzeczywiscie kosmos. No ale jednak pieniadze rodzicow, to pieniadze rodzicow, a pieniadze dzieci, to pieniadze dzieci. Mnie strasznie smieszylo, gdy kolezanka, ktorej rodzice kupili mieszkanie (nigdy nie miala stalej pracy i wlasnego dochodu) opowiadala jak kupila sobie mieszkanie.
Rodzice nie maja obowiazku ponosic konsekwencji za nieplanowana ciaze swoich dzieci, to zalezy tylko i wylacznie od ich dobrej woli. Rodzice, ktorzy odmawiaja pomocy, to nie sa "zli ludzie" z automatu, bo "jak tak mozna dziecko zostawic". Maja prawo nie akceptowac takiego stanu rzeczy i tyle. Edytowane przez sensitiveskin Czas edycji: 2015-11-10 o 10:25 |
2015-11-10, 10:34 | #272 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Tak samo nie wyobrażam sobie za bardzo osobnej kasy bedąc w poważnym związku, ale ok, ludzie mają różne modele. Cytat:
Jak widać, "bezstresowe" wychowanie nie zepsuło mnie do tego stopnia, nie jestem 30-letnią bezrobotną z gromadką dzieci, każde z innego ojca patola. To nie strach przed wywaleniem mnie z domu był moją motywacją. |
||
2015-11-10, 12:21 | #273 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Nie wiem, no normalnie. Wyjedzam gdzies, brakuje mi pieniedzy, pozyczam od mamy/brata i gdy bede juz miec, to oddaje. Dla mnie to zupelnie normalne. Podobnie, gdy brakuje mi pieniedzy na zakup komputera, oplacenie warunku na uczelni czy cokolwiek, to jest moja sprawa, nie wiem dlaczego ktos mialby placic za mnie bo wspolnegospodarstwo. Nienormalne jest za to udawanie, ze kolejne dziecko, to po prostu jeden z wydatkow, ktory ma obciazac wszystkich z automatu, rodzicow, dziadkow i niewiadomo kogo jeszcze.
|
2015-11-10, 14:41 | #274 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5340660 7]nas stać?
raczej ICH stać, bo Ty byś nie zarabiała a ja bym dziecko wychowywała w świadomości, że NIE będzie mogło na mnie liczyć jak wpadnie na studiach , może dzięki temu by nie wpadło byłoby odpowiedzialniejsze, wiedząc, że jakby co będzie musiało liczyć na siebie, a nie na darmowe życie jakby wpadło to co najwyżej mogłoby liczyć na pomoc finansową - na aborcję nie mówiąc już o tym, że we wpadki nie wierzę, prawie wszystkie wpadki to po prostu niezabezpieczony stosunek (a potem wielkie zdziwienie)[/QUOTE] Wszystko jedno kogo stać. jeśli rodzice chcą pomóc to nie ma w tym niczego złego. Ale przeraża mnie postawa, że będziesz wychowywać córkę w poczuciu, że nie będzie mogła na Ciebie liczyć- to okropnie smutne i krzywdzące. A tekst że co najwyżej byś jej na aborcję dała jest poniżej krytyki- jakby nie chciała dokonac aborcji to byś jej dała alternatywę w postaci albo usuwasz dziecko, albo nara? Okropne.
__________________
Mój telefon zna inne wyrazy i inną ortografię. Bardzo za niego przepraszam. |
2015-11-10, 14:46 | #275 |
Konto usunięte
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Nie kazałabym swojej córce usuwać ciąży, ale tak, nie mogłaby liczyć na moją pomoc finansową. Tak samo powodziała moja mama - jeśli bym wpadła, to opłaciłaby mi aborcję. Ja się z tym czuję lepiej, bo wiem, że w razie w nie zostanę sama i bez kasy.
|
2015-11-10, 15:41 | #276 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 343
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Mi rodzice by pomogli, mama nawet zaoferowała się, że mogłaby opiekować się/wychowywać moje dziecko w razie czego (sądzę, że najzwyczajniej w świecie chciałaby mieć kolejne, ale wiek już nie ten - to nie nadmiar kasy, bo sytuację finansową mają bardzo kiepską, im samym ledwo starcza). Szczerze mówiąc wolałabym już kasę na aborcję. Zresztą, ona ma takie prolife podejście, że chyba musiałabym w tajemnicy poddać się zabiegowi, bo nie miałabym życia inaczej (nie planuję mieć dziecka przez najbliższe 10 lat)
|
2015-11-10, 17:52 | #277 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
jesli rodzice wiedza ,ze do tej pory zuzywali wody za np 200zl miesiecznie a teraz rachunki beda im przychodzic za 400 zl to dosc logiczne,ze mlodzi by sie mogli dorzucic to 200zl, do gorsza i koncowki w stylu 2,52 zl chyba nie trzeba dochodzic obiady tez mozna gotowac osobno-jak sie mieszka ze wspolkatorami to da sie jakos podzielic lodowke, ale mozna tez po ludzku dzielic sie zakupami i gotowac obiady wspolnie - a wrecz mlodzi moga je robic czesciej skoro pewnie beda wiecej czasu w domu siedziec ( a przynajmniej matka) da sie tu wypracowac wiele wspolnych rozwiazan [1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;5340660 7] a ja bym dziecko wychowywała w świadomości, że NIE będzie mogło na mnie liczyć jak wpadnie na studiach , może dzięki temu by nie wpadło byłoby odpowiedzialniejsze, wiedząc, że jakby co będzie musiało liczyć na siebie, a nie na darmowe życie jakby wpadło to co najwyżej mogłoby liczyć na pomoc finansową - na aborcję [/QUOTE] no jak dla mnie to masakryczne podejscie - nie dla kazdego aborcja jest wyborem, poza tym mysle,ze sa wpadki i ''wpadki'' - moja kuzynka np wpadla - tak naprawde (bo dzieci nie lubi) - bo nie wiedziala,ze nie bierze sie antybiotykow razem z lekami antykoncepcyjnymi... i zdziwilabys sie jak wiele dziewczyn nie wie ( KAZDA, ktorej o tym opowiadalam na studiach iw rpacy byla bardzo zdiziwona,ze tak jest) zreszta odpwoiedzialnosc nie wynika z podejscia rodzicow - ja wiem,ze na moich moglabym liczyc, mama siedzialaby mi z dzieckiem za darmo albo za symboliczna kwote i moglabym mieszkac w domu, ale jakos nie zrobilam sobie z tego tytulu bobasa i ni wolam o pomoc - mysle,ze blednie zakladacie, ze wszytskie dziewczyny co wpadaja to robia to specjalnie i licza na utrzymywanie przez rodzicow no widzisz Tinker, ale niektorzy czuli by sie z tym gorzej, nie wiem czemu dziewczyny co sa za aborcja nie moga zrozumiec,ze dla kogos to nie wchodzi w gre |
|
2015-11-10, 19:35 | #278 | |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Fajnie jak rodzice chcą pomóc, ale przyzwoitość nakazuje korzystać z pomocy w ostateczności, kiedy się samemu zrobiło wszystko co się mogło żeby się utrzymać samodzielnie, a nie kiedy się z góry zakłada, że facet będzie ze mną mieszkał na kupie u rodziców a ja sobie spokojnie skończę studia. Nie twierdzę że nie można skończyć studiów w tej sytuacji, ale jeśli są priorytetem kiedy obiektywnie rzecz biorąc ma się pilniejsze potrzeby to coś jest nie tak |
|
2015-11-11, 09:21 | #279 | ||
Konto usunięte
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Równie dobrze można powiedzieć, że jak ktoś uprawiał seks bez gumki i zaszedł w ciążę, bo NIE WIEDZIAŁ, że tak można zajść, to też nie jest wpadka. Cytat:
|
||
2015-11-11, 10:36 | #280 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Gdyby ktoś z moich bliskich potrzebował kasy i był w trudnej sytuacji, to bym wywróciła kieszenie nawet, jeśli nie mieszkamy już razem. Gdybym miała tylko "na aborcję", to bym dała tyle, ile mam, ale pieniędzmi niech sobie sami rozporządzają. Zakładam optymistycznie, że nie wychowam nieprzystosowanej do życia, nierobotnej pijawki. Jeśli by się tak stało, to bym się mocno zastanowiła, co robiłam nie tak przez ostatnie 20 lat, zamiast mieć pretensje do dzieciaka. |
|
2015-11-11, 10:50 | #281 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Cytat:
|
||
2015-11-11, 10:52 | #282 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Aha, nie ma w ulotce o interakcjach z innymi lekami. Napisz jakie to pigułki, jak się nazywają.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-11-11, 11:07 | #283 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
tak samo neiktorzy nie wiedza,ze np picie herbatek ziolowych(dziurawiec) wplywa na skutecznosc lekow i pewnie by nawet nie wpadli,zeby zapytac farmaceute, wiesz jak dla mnie to o takich rzeczach powinni uczyc np w szkole, bo w ulotkach wszystkiego sie zawrzec nie da a epwnie tez jak ktos bierze tabletki 6 lat to przeczytal ulotke raz na poczatku i tyle |
|
2015-11-11, 11:09 | #284 |
Naczelna Nastolatka
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Nie, chcę żebyś podała nazwę tabletkę. Chcę wiedzieć, która ulotka jest tak niechlujna, że nie wspomina o tak ważnym czynniku jak OBNIŻENIE SKUTECZNOŚCI LEKU.
__________________
Małgorzata i spółka. Matka natura to suka. |
2015-11-11, 11:12 | #285 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 809
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
ale to trzeba być jednak krecim kretem, żeby brać tabletki i nie wykazać minimalnego zainteresowania nimi. nie dopytać ginekologa, nie wpisać w google hasła "TABLETKI ANTYKONCEPCYJNE A INNE LEKI". nic totalnie.
to jest stan umysłu, a nie niewiedza. ---------- Dopisano o 12:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ---------- ignorancjonidazol
__________________
Nie było nas, był las, nie będzie nas, będzie las. |
2015-11-11, 11:16 | #286 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 1 399
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
jak się okazuje, również grejpfruty, popijanie tabletek sokiem pomarańczowym, siemię lniane, węgiel leczniczy również obniżają skuteczność tabletek. Jak powiedziałam o tym mojej współlokatorce, która też brała, to popatrzyła na mnie jakbym z księżyca spadła. U mnie zakrawa to o lekką paranoję, bo każdy lek i jakieś egzotyczne składniki potraw sprawdzam pod kątem ingerencji z tabsami, ale ktoś zwyczajnie może o tym nie pomyśleć - i się nie dziwię. |
|
2015-11-11, 11:48 | #287 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
To się po prostu zdarza. Owszem, trzeba robić, co się może, żeby się nie zdarzyło, ale bywa, że antykoncepcja zawodzi. 100% to tylko szklanka wody zamiast. Mam wrażenie, że niektórzy tak się boją ciąży, że wolą myśleć, iż każdy, kogo to spotkało jest sam sobie "winien". Tak samo, jak ludzie z fobią na temat raka każdego chorego podejrzewają o palenie i pracę przy azbeście, a oni dbają o siebie więc ich naaaaapewno nic złego nie spotka. A jak nie palił, nie pił i nie narkotyzował się, to pewnie jadł nabiał albo GMO albo w ogóle, no coś musiał zrobić, bo przecież porządnych ludziom to się nie zdarza. |
|
2015-11-11, 12:04 | #288 | |
Konto usunięte
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
I nie, "pójście po pomoc" to nie pasożytnictwo. Ale zwalanie im się na głowę z dzieckiem i facetem, oczekiwanie zajmowania się dzieckiem i sponsorowania, płacenia i finansowania swojej głupoty to już pasożytnictwo. ---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ---------- No bo jest. Jak źle stosował antykoncepcję bo nie przeczytał ulotki, bo nie zabezpieczał się dodatkowo przy antybiotyku, bo jak zapomniał tabsa to myślał "a co tam, to tylko jedna tabletka". Jak nie założył gumki, bo podczas 1 go razu się nie zachodzi, bo podczas okresu się nie zachodzi, bo jak jest pełnia, zaćmienie słońca i równonoc to się nie zachodzi, to jest tylko i wyłącznie jego wina, a nie wszystkich innych na około. |
|
2015-11-11, 12:06 | #289 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Równie dobrze niech wszystkie rodzą, jak zajdą, co tam, trzeba ponosić konsekwencje swoich czynów. Chciało się bzykać to niech pokażą, jakie są dorosłe i wychowują. Ta sama retoryka. Ta sama retoryka, w której ofiary gwałtu same są sobie winne, bo ubrały się nie tak albo w inny sposób sprowokawały sytuację. Tylko jedynie słuszna prawda inna. Straszne. |
|
2015-11-11, 12:14 | #290 |
Konto usunięte
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Słuchaj, nie mam warunków, czasu, miejsca, pieniędzy, a do domu przyprowadzam owczarka kaukazkiego i mówię do mamy "hej, on od dzisiaj będzie z nami mieszkał. Ja chcę chodzić na studia, ale ty możesz z nim siedzieć w domu i wychodzić. No wiem, że mamy mało miejsca ale się pomiescimy. Tak w ogóle to muszę mu kupić smycz, obrożę, posłanie, daj mi na to. I trzeba z nim iść do weterynarza na odpchlenie, szczepienia, odrobaczenie, na to tez mi daj " - czy to fair wobec mojej mamy?
---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- Porównujesz ofiary gwałtu, które nie miały ŻADNEGO wpływu na to, czy zostaną zgwałcone, a którym konstytucja gwarantuje nietykalność niezależnie od tego jak będą ubrane do panny, która nie przeczytała ulotki albo do kolesia, który nie założył gumki na wacka? To jest dopiero straszne Edytowane przez 201803111829 Czas edycji: 2015-11-11 o 12:18 |
2015-11-11, 12:25 | #291 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
Przykro mi, że dziewczyna nie usunie ku Twojej uciesze, by bohatersko ponieść konsekwencje. Może jeszcze, uchowaj, uda jej się skończyć studia. Z mojej strony EOT. |
|
2015-11-11, 12:28 | #292 |
Konto usunięte
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
W całym wątku ani razu nie napisałam, żeby usunęła, czemu się tak uczepiłaś tej myśli? Jestem całym sercem za tym, żeby miała zdrowe dziecko, wszystko się ułożyło, co nie zmienia faktu, że to co chce zrobić (po urodzeniu wprowadzić się do faceta, albo on do niej i liczyć na rodziców) jest zwykłym świństwem.
|
2015-11-11, 23:02 | #293 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Okazało się, że nie jestem w ciąży. Mam nadzieję, że to koniec tego wątku, bo nawet nie wiem jak niektóre wypowiedzi skomentować...
|
2015-11-11, 23:24 | #294 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 94
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
a co do osób, które wzięły udział w burzliwej dyskusji - ''tyle hałasu o nic'' XD
__________________
|
|
2015-11-11, 23:28 | #295 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
|
2015-11-11, 23:36 | #296 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Eeeeee, to szkoda. Sporo wizażanek chętnie by poczytało, jak rodzice wyrzucają Cię pod most, chłopak zostawia, a Ty sama jesteś zmuszona zamieszkać w domu samotnej matki
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
2015-11-12, 06:39 | #297 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 541
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
|
2015-11-12, 09:48 | #298 | |
Wiedźma
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
Cytat:
__________________
|
|
2015-11-12, 09:59 | #299 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
|
2015-11-12, 11:39 | #300 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
|
Dot.: Nieplanowana ciąża, dzienne studia, brak wsparcia rodziców
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:07.