Polecamy:

nekot · 2012-10-22, 10:07

Cytat:

Napisane przez lady_poison

I jak, znalazł ktoś coś mhrrocznego jeszcze, takiego jesiennie dymnego?

Patchouli 24 Le Labo dym, spalone belki i liscie. UWIELBIAM

evelle · 2012-10-22, 11:16

na mnie mroczne są oudy np nasz wizażowy śmierdziel Dhan Al Oudh Al Nokhba, własnie teraz jesienią dostrzegłam jego piękno

lady_poison · 2012-10-22, 11:17

Cytat:

Napisane przez nekot

Patchouli 24 Le Labo dym, spalone belki i liscie. UWIELBIAM

O tak, mam odlewkę

Przepiękny i meeeega trwały zapach.
I niedługo odważę się chyba Fumidusa użyć, kto wie może w Halloween?

wiedzma z podgorza · 2012-10-22, 11:52

Cytat:

Napisane przez Maja102

Slumberhouse Norne mnie ciekawi

Cytat:

Napisane przez Rywka

Dym. Najpierw chłodny, jakby lekko rozwodniony, później się wysładza. Podobny do Burning Leaves, ale ładniejszy

U mnie jest więcej klimatów industrialnych, jak zresztą we wszystkich znanych mi pachnidłach Slumberhouse, i stanowczo nie ma takiego dymu, jak w Palonych Liściach, ale co do przebiegu generalnie się zgadzam.

Norne łagodnieje w naprawdę ciekawy sposób.

**201701151358** · 2012-10-22, 17:01

Ja odbieram jako mroczne Crystal Noir, Ange ou Demon i Opium. Trochę też By night Aguilery, ale w tym wypadku to taki bardziej przyjazny mrok.

**3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8** · 2012-10-22, 18:41

Cytat:

Napisane przez lady_poison

I niedługo odważę się chyba Fumidusa użyć, kto wie może w Halloween?

Ja w Fumidusie nie odnalazłem mroku, nic a nic

Tzn, może jest to zapach niepokojący, oryginalny, ale nie mroczny.
Nie wiedzę nic mrocznego w zapachu palonych chaszczy

Daffodilka · 2012-10-22, 18:48

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;37197841]Ja w Fumidusie nie odnalazłem mroku, nic a nic

Tzn, może jest to zapach niepokojący, oryginalny, ale nie mroczny.
Nie wiedzę nic mrocznego w zapachu palonych chaszczy

[/QUOTE]
Zgadzam się z Tobą.

Podobnie ja zrezygnowałam z podania Burning Barbershop jako mrocznego zapachu - spalenizna nie zawsze musi być mrrrroczna

Maja102 · 2012-10-22, 19:15

ja w Fumidusie nie czuję palonych chaszczy, tylko spaleniznę, popiół i piwnice
A to już kojarzy mi się mrocznie (pomijając bimber w otwarciu

)

Redhaired Witch · 2015-07-03, 14:12

Co tam nowego w mroku?

Od siebie dorzucę:
Casbah Piguet - ma w sobie coś niepokojącego, jakiś dym, dziwne zioła, popiół i... mydło chirurgiczne. Przez to mydło mi z nim nie po drodze.
Oud Imperial Perris Monte Carlo - (nie pamiętam czy wspominałyśmy) na mnie pachnie jak gnijące bagna.
Greyland Montale - kojarzy mi się z hałdami węgla, nie tyle to mroczne co szare i dołujące

naanakov · 2015-07-03, 16:08

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

Co tam nowego w mroku?

Od siebie dorzucę:
Casbah Piguet - ma w sobie coś niepokojącego, jakiś dym, dziwne zioła, popiół i... mydło chirurgiczne. Przez to mydło mi z nim nie po drodze.
Oud Imperial Perris Monte Carlo - (nie pamiętam czy wspominałyśmy) na mnie pachnie jak gnijące bagna.
Greyland Montale - kojarzy mi się z hałdami węgla, nie tyle to mroczne co szare i dołujące

Oj tak, Casbah jest zdecydowanie mroczny.

Mój faworyt wśród kadzideł.

Maja102 · 2016-04-12, 14:53

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

Co tam nowego w mroku?

Od siebie dorzucę:
Casbah Piguet - ma w sobie coś niepokojącego, jakiś dym, dziwne zioła, popiół i... mydło chirurgiczne. Przez to mydło mi z nim nie po drodze.
Oud Imperial Perris Monte Carlo - (nie pamiętam czy wspominałyśmy) na mnie pachnie jak gnijące bagna.
Greyland Montale - kojarzy mi się z hałdami węgla, nie tyle to mroczne co szare i dołujące

Przetestowane:

Norne: Garść igliwia wrzucona w stary, przepracowany olej silnikowy, początek śliczny, potem tłusto, lepko i brudno

Bentley Absolute- brat bliźniak śp Gucci Ph z jednakowo słodko - mdląca bazą

YR Rosę Oud - moglo być mrocznie i różanie, a jest drzewno-fizjologiczne otwarcie i grzeczna konfitura różana w bazie

Piguet Bois Noir - czarne stare drewno, w bazie jakaś słodkawa nuta; komnata starego alchemika z wyślizganymi ze starości czarnymi meblami pokrytymi kurzem i resztkami węgla drzewnego w wygaszonym kominku, jest czarno, mroczno i cicho, alchemik pracuje nocą, w ukryciu przed inkwizycją

Redhaired Witch · 2016-04-13, 07:48

Cytat:

Napisane przez Maja102

Norne: Garść igliwia wrzucona w stary, przepracowany olej silnikowy, początek śliczny, potem tłusto, lepko i brudno

Bluźnisz!

A zna któraś Tellus Liquides Imaginaries? Nuty iście pogrzebowe: http://www.fragrantica.pl/perfumy/Le...lus-29613.html

Ata77 · 2016-04-13, 17:45

alien, angel

ayiko · 2016-04-13, 18:04

O rany, Tendre Poison? Serio? Są dla was mroczne? Albo cytrusowo-waniliowy Shalimarik? A w życiu.
Mroczne dla mie są:
Poison
Midnight Poison
Mahora
Opium
W pewnym sensie też:
Mirage - mroczny las
Neonatura Cocoon - kojarzy mi się z wilgotnym, ciemnym lochem

Sabbath · 2016-04-14, 00:14

Cytat:

Napisane przez Maja102

Piguet Bois Noir - czarne stare drewno, w bazie jakaś słodkawa nuta; komnata starego alchemika z wyślizganymi ze starości czarnymi meblami pokrytymi kurzem i resztkami węgla drzewnego w wygaszonym kominku, jest czarno, mroczno i cicho, alchemik pracuje nocą, w ukryciu przed inkwizycją

Uwielbiam.

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

A zna któraś Tellus Liquides Imaginaries? Nuty iście pogrzebowe: http://www.fragrantica.pl/perfumy/Le...lus-29613.html

Końcówka mojej recenzji:
Tellus to kompozycja prosta. Albo raczej pozornie prosta. Bo pozornie to tylko ziemista paczula: zielono-brązowy zapach znany wszystkim miłośnikom perfum. Jest jednak w tych perfumach coś, co urzeka, co daje im życie. Krople zieleni ciepłej jak krew. Miękkość mchu, tłustość orzecha, świeżość kwiatu. Arabeski światła jasne jak siwe kosmyki w ciemnych włosach Matki Ziemi.

I całość tu:
http://www.sabbathofsenses.com/2015/...-liquides.html

Polecam.

Redhaired Witch · 2016-04-14, 08:23

Cytat:

Napisane przez Sabbath

Polecam.

No i prosz, skusiłaś mnie na Saltus i Tellus

To od razu zapytam czy w MSB mają coś (nowego) w klimatach Norne? Jakieś zawiesiste zioła, lasy, mroki?
Chcę jeszcze capnąć Irie Hephaistos.

hey · 2016-04-14, 12:42

Cytat:

Napisane przez Redhaired Witch

A zna któraś Tellus Liquides Imaginaries? Nuty iście pogrzebowe: http://www.fragrantica.pl/perfumy/Le...lus-29613.html

Nope

Dla mnie mocno kwiatowe, takie specyficzne, mięsiste i wilgotne.

Redhaired Witch · 2016-04-16, 08:31

Cytat:

Napisane przez hey

Nope

Dla mnie mocno kwiatowe, takie specyficzne, mięsiste i wilgotne.

Więc 1:1

Próbkę pewnie i tak zamówię przy okazji.
Ty lubisz Norne, c'nie? Masz na oku coś podobnego? Ziołowego, dzikiego?

hey · 2016-04-16, 13:56

Tak, lubie Norne. Mam na oku pare zapachów w tym typie, ale wszystkie amerykańskie, więc sie ociągam z zamówieniem.

Redhaired Witch · 2016-04-16, 14:02

Cytat:

Napisane przez hey

Tak, lubie Norne. Mam na oku pare zapachów w tym typie, ale wszystkie amerykańskie, więc sie ociągam z zamówieniem.

Wszystko w ciemno?

hey · 2016-04-17, 11:59

Niestety tak

Redhaired Witch · 2016-04-19, 09:47

Testuję Tellus i nie wiem co o nim myśleć, jest tłusty, orzechowo-kwiatowo-ziemisty, zimny i wilgotny, kojarzy mi się ze świeżo wyrwanymi z ziemi korzeniami jakiejś mięsożernej rośliny (mięsożernej orchidei np.)

Cmentarny trochę, coś dla Mai. Mnie jednak te kwiaty - nawet takie trupie - zniechęcają.

EDIT: z nowości w mroku - nowości dla mnie - to jeszcze Dali PH (czarna grucha). Niby "wali dziadem" znaczy jest retro szyprem z lawendą, ale ma też w sobie smołowatą, spaloną nutę, co w połączeniu z anyżem i szałwią daje intrygujący efekt. Opinie pospólstwa różne, TŻ raz się zachwycał, następnego dnia stwierdził "taki tam koloński", wg kolegi to "podręcznikowe mydło".

Drakonida · 2016-11-17, 16:32

Myślę, że nie znalazłabym jednoznacznej definicji dla mrocznego zapachu. Powinien być ciężki i gęsty, może ziemisty lub ziołowy, na pewno nie przyprawowy.
Tellus jest piękny i mroczny. Ciężki, ziemisto-roślinny. Chłodny i niepokojący, niczym jesienny zmierzch z czarnymi konturami pozbawionych liści drzew rysującymi się na szarym tle gęstej, snującej się wśród traw mgły. Kwiatów w nim nie czuję.
Mrocznym nazwałabym również Bat Zoologist. Nie jest niepokojący, to mrok przyjazny, bezpieczny; przestrzeń osobista, w której można się skryć. Przywodzi na myśl gorącą, parną noc, jest gęsty, ziemisty i mdląco słodkawy, słodyczą przejrzałych owoców, przede wszystkim wyraźnych, zleżałych bananów. Jest dziwny, ale w gruncie rzeczy mi się podoba. Z tym że jeszcze żaden noszony przeze mnie zapach nie wywołał tak żywiołowych, jednoznacznie negatywnych reakcji. Przestrzeń osobistą potrafi tworzyć całkiem dosłownie.

Parabelka · 2016-11-18, 13:02

Cytat:

Napisane przez Drakonida

Mrocznym nazwałabym również Bat Zoologist. Nie jest niepokojący, to mrok przyjazny, bezpieczny; przestrzeń osobista, w której można się skryć. Przywodzi na myśl gorącą, parną noc, jest gęsty, ziemisty i mdląco słodkawy, słodyczą przejrzałych owoców, przede wszystkim wyraźnych, zleżałych bananów. Jest dziwny, ale w gruncie rzeczy mi się podoba. Z tym że jeszcze żaden noszony przeze mnie zapach nie wywołał tak żywiołowych, jednoznacznie negatywnych reakcji. Przestrzeń osobistą potrafi tworzyć całkiem dosłownie.

czy gdzieś tego Nietoperza można dopaść stacjonarnie żeby testnąć ?

Maja102 · 2016-11-18, 13:09

Cytat:

Napisane przez Parabelka

czy gdzieś tego Nietoperza można dopaść stacjonarnie żeby testnąć ?

w Krakowie

http://www.lulua.pl/pl/69_zoologist

Parabelka · 2016-11-18, 15:15

Cytat:

Napisane przez Maja102

w Krakowie

http://www.lulua.pl/pl/69_zoologist

Niech ich cholera

Nosorożec też wygląda obiecująco , pozostałe wybiłam sobie z głowy po nutach - myślałam, że Panda będzie fajnym zielonym świeżakiem ale na bank się spudrzy , Bóbr będzie drzewno-pudrowym dusicielem, Słowik będzie sie pudrzyć , Hummingbird będzie kąpotem , a Makak odpada z samej definicji, kto chciałby maupą pachnieć

jednym słowem z 7 zapachów 5 sobie od razu obrzydziłam, ale dwóch niestety nie potrafię

Drakonida · 2016-11-18, 16:55

Z pozostałych Nosorożec wygląda faktycznie najciekawiej, Bóbr to bardzo zwierzęcy zapach, intensywne kastoreum, dla mnie nie do zniesienia.

Maja102 · 2016-11-19, 08:49

Ja się napaliłam na nowości Irie w Mood Scent Bar: Edipe, Hephaistos i Hemera

Ale nie mam czasu podjechac obniuchac

Drakonida · 2016-11-19, 12:20

Cytat:

Napisane przez Maja102

Ja się napaliłam na nowości Irie w Mood Scent Bar: Edipe, Hephaistos i Hemera

Chyba muszę skoczyć w tygodniu obadać.

Zwłaszcza Hemerę.

scorpionetka · 2016-11-19, 20:03

Odkryłam nowe obszary mroku, dorwałam Rien Intense Incense, brałam nawet z myślą o rozbiorze, ale mnie ten mrok wciągnął i ostatecznie cała butla ze mną zostaje

Trochę industrialny ten mrok

Kadzidło, skóra i paczula, ale tak chemicznie toksyczny, że nie sposób oderwać nosa

2012-10-22, 11:16	#362
evelle Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-11 Wiadomości: 2 466	Dot.: Mroczne zapachy :D na mnie mroczne są oudy np nasz wizażowy śmierdziel Dhan Al Oudh Al Nokhba, własnie teraz jesienią dostrzegłam jego piękno

2012-10-22, 17:01	#365
201701151358 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 61	Dot.: Mroczne zapachy :D Ja odbieram jako mroczne Crystal Noir, Ange ou Demon i Opium. Trochę też By night Aguilery, ale w tym wypadku to taki bardziej przyjazny mrok.

2012-10-22, 18:48	#367
Daffodilka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 14 042	Dot.: Mroczne zapachy :D [1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;37197841]Ja w Fumidusie nie odnalazłem mroku, nic a nic Tzn, może jest to zapach niepokojący, oryginalny, ale nie mroczny. Nie wiedzę nic mrocznego w zapachu palonych chaszczy [/QUOTE] Zgadzam się z Tobą. Podobnie ja zrezygnowałam z podania Burning Barbershop jako mrocznego zapachu - spalenizna nie zawsze musi być mrrrroczna

2012-10-22, 19:15	#368
Maja102 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 21 078	Dot.: Mroczne zapachy :D ja w Fumidusie nie czuję palonych chaszczy, tylko spaleniznę, popiół i piwnice A to już kojarzy mi się mrocznie (pomijając bimber w otwarciu ) __________________ Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

2015-07-03, 14:12	#369
Redhaired Witch Nindżopesz Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów Wiadomości: 26 402	Dot.: Mroczne zapachy :D Co tam nowego w mroku? Od siebie dorzucę: Casbah Piguet - ma w sobie coś niepokojącego, jakiś dym, dziwne zioła, popiół i... mydło chirurgiczne. Przez to mydło mi z nim nie po drodze. Oud Imperial Perris Monte Carlo - (nie pamiętam czy wspominałyśmy) na mnie pachnie jak gnijące bagna. Greyland Montale - kojarzy mi się z hałdami węgla, nie tyle to mroczne co szare i dołujące __________________

2016-04-13, 17:45	#373
Ata77 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-09 Lokalizacja: "zawsze tam gdzie Ty" ;) Wiadomości: 8 836	Dot.: Mroczne zapachy :D alien, angel __________________ www.pustamiska.pl POMÓŻMY ZWIERZAKOM -KLIKAJMY....

2016-04-13, 18:04	#374
ayiko Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-03 Wiadomości: 48	Dot.: Mroczne zapachy :D O rany, Tendre Poison? Serio? Są dla was mroczne? Albo cytrusowo-waniliowy Shalimarik? A w życiu. Mroczne dla mie są: Poison Midnight Poison Mahora Opium W pewnym sensie też: Mirage - mroczny las Neonatura Cocoon - kojarzy mi się z wilgotnym, ciemnym lochem

2016-04-16, 13:56	#379
hey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 2 097	Dot.: Mroczne zapachy :D Tak, lubie Norne. Mam na oku pare zapachów w tym typie, ale wszystkie amerykańskie, więc sie ociągam z zamówieniem. __________________ *Szukam i wymienię* Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)

2016-04-17, 11:59	#381
hey Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 2 097	Dot.: Mroczne zapachy :D Niestety tak __________________ *Szukam i wymienię* Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami)

2016-04-19, 09:47	#382
Redhaired Witch Nindżopesz Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Dom Latających Sztybletów Wiadomości: 26 402	Dot.: Mroczne zapachy :D Testuję Tellus i nie wiem co o nim myśleć, jest tłusty, orzechowo-kwiatowo-ziemisty, zimny i wilgotny, kojarzy mi się ze świeżo wyrwanymi z ziemi korzeniami jakiejś mięsożernej rośliny (mięsożernej orchidei np.) Cmentarny trochę, coś dla Mai. Mnie jednak te kwiaty - nawet takie trupie - zniechęcają. EDIT: z nowości w mroku - nowości dla mnie - to jeszcze Dali PH (czarna grucha). Niby "wali dziadem" znaczy jest retro szyprem z lawendą, ale ma też w sobie smołowatą, spaloną nutę, co w połączeniu z anyżem i szałwią daje intrygujący efekt. Opinie pospólstwa różne, TŻ raz się zachwycał, następnego dnia stwierdził "taki tam koloński", wg kolegi to "podręcznikowe mydło". Edytowane przez Redhaired Witch Czas edycji: 2016-04-19 o 21:41

2016-11-17, 16:32	#383
Drakonida Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 428	Dot.: Mroczne zapachy :D Myślę, że nie znalazłabym jednoznacznej definicji dla mrocznego zapachu. Powinien być ciężki i gęsty, może ziemisty lub ziołowy, na pewno nie przyprawowy. Tellus jest piękny i mroczny. Ciężki, ziemisto-roślinny. Chłodny i niepokojący, niczym jesienny zmierzch z czarnymi konturami pozbawionych liści drzew rysującymi się na szarym tle gęstej, snującej się wśród traw mgły. Kwiatów w nim nie czuję. Mrocznym nazwałabym również Bat Zoologist. Nie jest niepokojący, to mrok przyjazny, bezpieczny; przestrzeń osobista, w której można się skryć. Przywodzi na myśl gorącą, parną noc, jest gęsty, ziemisty i mdląco słodkawy, słodyczą przejrzałych owoców, przede wszystkim wyraźnych, zleżałych bananów. Jest dziwny, ale w gruncie rzeczy mi się podoba. Z tym że jeszcze żaden noszony przeze mnie zapach nie wywołał tak żywiołowych, jednoznacznie negatywnych reakcji. Przestrzeń osobistą potrafi tworzyć całkiem dosłownie.

2016-11-18, 16:55	#387
Drakonida Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 428	Dot.: Mroczne zapachy :D Z pozostałych Nosorożec wygląda faktycznie najciekawiej, Bóbr to bardzo zwierzęcy zapach, intensywne kastoreum, dla mnie nie do zniesienia.

2016-11-19, 08:49	#388
Maja102 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-01 Wiadomości: 21 078	Dot.: Mroczne zapachy :D Ja się napaliłam na nowości Irie w Mood Scent Bar: Edipe, Hephaistos i Hemera Ale nie mam czasu podjechac obniuchac __________________ Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu

2016-11-19, 20:03	#390
scorpionetka Zadomowienie Zarejestrowany: 2012-10 Wiadomości: 1 359	Dot.: Mroczne zapachy :D Odkryłam nowe obszary mroku, dorwałam Rien Intense Incense, brałam nawet z myślą o rozbiorze, ale mnie ten mrok wciągnął i ostatecznie cała butla ze mną zostaje Trochę industrialny ten mrok Kadzidło, skóra i paczula, ale tak chemicznie toksyczny, że nie sposób oderwać nosa

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)