Kto się odchudza ze mną?Wzrost172.Waga76

[Millagros23]

Witam! Szukam chętne osoby które rowniez sie odchudzają o podobnych wymiarach do moich-wiecie wymiana spostrzeżeń,kto ile schudł-nie należe do osób ktore tego typu rzeczy opowiadają ale stwierdzilam że może mi to pomoże i znajdzie sie chociaż jedna osobka z ktorą będziemy się nawzajem wspierać,cieszyć rezultatami jak i porażkami hehe

[kasiula71]

Chętnie się do Ciebie przyłączę, o ile oczywiście można Ważę mniej więcej tyle co Ty to znaczy 75/76 kg i mam 171 wzrostu ...

[Pusiak89]

A ja mam 168 cm i ważyłam 68-69 i schudłam 8 kg i jeszcze chce z 6-7 . Przy okazji zapraszam do mojego wątku "Walka z sadełkiem i dużym brzuszkiem" . Znajdziecie tam porady, wsparcie i miłą atmosferę . Pozdrawiam

[aischaa]

ja mam 174 i waże 70 kg, chce schudnąć 7 kg i uważam ze będzie to świetny wynik co o tym sądzicie??

[żaba :)]

To ja się też oficjalnie wpisuję bo chcę zrzucić z 4 kg No to dziewczyny do dzieła!

[Monisiaczek87]

ja mam 175 wzrostu i waze 74 no i moge sie odchudzac z Toba daj znac na maila co i jak


Monix1987@o2.pl

[redangel]

ja rowniez i to z mila checia prawie 179cm wzrostu i ok 78kg takze troszke wiecej niz Wy

[agnieha_bb]

ja juz "chudne", miałam 75 kilo przy wzroscie 173 cm, teraz poszło jakies 4,5 kg w dol ale wsparcie macie ode mnie także

Powodzenia i trzymam kciukole za was

[bitn]

to ja też! to ja też!
Mam 172cm i obecna waga 71kg a niedawno było 78kg
Mam zamiar dojść do 60kg

[GosikK]

Dziewczyny, fajnie się Was czyta A wiecie czemu?? Bo nie piszecie, np. mam 175cm wzrostu, waże 75kg a chciałabym powiedzmy 50-55?? Chodzi mi o to, że mądrze podchodzicie do sprawy, nie robicie z siebie za przeproszenie-wieszaków. Na wzrost powyżej 170 cm wzrostu waga 60kg czy 60 pare kg jest ok Ja sama mam 178 cm wzrostu i w tej chwili waże 73 kg. Schydłam już 5, zawsze marzyłam, żeby ważyć 65kg Wiem, że wtedy normalnie wyglądam. Poniżej 65 to już bym chyba wyglądała komicznie

Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki

[dori7]

Napisane przez GosikK

Na wzrost powyżej 170 cm wzrostu waga 60kg czy 60 pare kg jest ok Ja sama mam 178 cm wzrostu i w tej chwili waże 73 kg. Schydłam już 5, zawsze marzyłam, żeby ważyć 65kg Wiem, że wtedy normalnie wyglądam. Poniżej 65 to już bym chyba wyglądała komicznie

Jestem tego samego wzrostu i marze wlasnie o powrocie do mojej idealnej wagi = 65 kilo, przy ktorej uchodze za zgrabnego szczupaka. Kupilam kilka dni temu karnet do fitnessklubu i dzielnie atakuje kilogramy, ktorych nazbieralo sie ostatnimi czasy przerazajaco duzo

[czarna_orchidea21]

Jak wy to robicie, że chudniecie? Ja jem mniej, niskokalorycznie do tego basen cwiczenia w domu i... nic! 2 tygodnie i waga ani drgnie, mam kryzys :|

[kamcia86]

Moge z wami? Mam 170 cm i waże 68 kg. Chcę, żeby waga spadła do
62-60. Ale wtedy będzie ze mnie laska
Czarna orchideo21 mi też cięzko zrzucic kilogramy, nie widzę efektów i szybko się poddaje ale teraz muszę wytrwać !

[Millagros23]

Cześć dziewczynki!!!!Jak to super że nas się tu trochę uzbierało-jestem mile zaskoczona każda z nas (większość to juz zrobiła) niech poda wzrost,swoję terazniejszą wagę i docelową.Ja przy moim wzroscie 172 i wagą 76kg-ach ta zima hehe,chcialabym ważyć 65kg-jak na ostatnich wakacjach.Mi to naprawdę wystarczy.Wkurzaja mnie te dziewczyny które wypisują:mam 178 wzrostu,wazę 60kg i czuje sie gruba-muszę zejść do 55-54.Od razu piszę żeby znalazly sobie inne forum Wiecie co my mamy tajną broń a mianowicie:nasz wzrost!Bo co tu dużo ukrywać jestesmy wysokie i wiekszość z was zgodzi się ze mną chyba,że daja nam mniej kg niż w rzeczywistości ważymy-i to jest piekne!A poza tym jak zrzucimi parę kg to od razu po nas widać!Życzę nam wszystkim powodzenia-po przeczytaniu wypowiedzi Waszych strasznie sie cieszę,że jest tyle mądrych osóbek ktore chcą się odchudzać z głową!!!Cium

[Millagros23]

Hej Aischaa!Oczywiście ze wystarczy.Ja mam kumpelę Twojego wzrostu a z wagą u tak jak u mnie-wahadełko hehe,ale ona teraz waży 67 i jej zazdroszczę bo naprawdę laska z niej-także nawet jesli spadniesz do 65 do powinno ci wystarczyć Pozdrówka

[Millagros23]

A co robicie zeby schudnąć?Ja szczerze mowiąc ćwiczę wieczorami od zawsze-ostatnio kupilam orbitreka i sie na nim wyzywam 15min do 1h ,do swojej diety wprowadziłam przerózne zasady np.nie jem od 16.00-nie mam z tym wiekszych problemow,zamiast cukru uzywam slodziku,zamiast pieczywa jasnego zastapilam tym ciemnym z ziarnami (zawsze w miarę szybko po zimie chudlam tyle ile zaplanowalam bez zadnych wspomagaczy )-a teraz musze sie przyznac ze testowałam od listopada chyba wszystkie specyfiki na odchudzanie np.tabletki bio nighht,pas neoproponowy.pas Sauna Space-nie wspomnę o zelach i kremach wyszczuplajacych itp.aktualnie pije 4dzień te herbatki slim figura-ciezko powiedzieć czy pomagają bo jestem zdania że po całej kuracji moge sie dopiero wypowiedzieć.Ale faktem jest że nie chce mi sie jeść zbytnio-ale przed piciem jej tez tak mialam-dziennie ok.1500kcal jem-nie wiem co powinnam jescze zrobić żeby mi ta waga ruszyla tak jak chcę.Kiedyś jedna dziewczyna z duzą nadwagą pisała że byla u dietetyka i że powodem jej nie chudnięcia bylo spozywanie jogurtow-dla mnie to byl szok bo przecież jogurty uwielbiam i wiem ze są zdrowe zwłaszcza w odchudzaniu-ale ponoć kazdy organizm ma taki produkt który blokuje spalanie,trawienie-nie wiem co o tym myśleć.Fakt faktem moja waga minimalnie idzie w dół-ale z tego co widze po siostrze,kolezankach nie tylko ja mam taki problem-moze to przez pogodę Nie wiem a co Wy o ty myślicie?Jak Wam idzie?

[suzana]

Millagros - podstawowe - nie spowalniaj sobie przemiany materii. To że nie jesz już od 16tej jest dużym błędem, nic poztywnego z tego nie wyciągniesz. A i może to właśnie jest powód Twojego zastoju.

[aischaa]

Napisane przez Millagros23

Cześć dziewczynki!!!!Jak to super że nas się tu trochę uzbierało-jestem mile zaskoczona każda z nas (większość to juz zrobiła) niech poda wzrost,swoję terazniejszą wagę i docelową.Ja przy moim wzroscie 172 i wagą 76kg-ach ta zima hehe,chcialabym ważyć 65kg-jak na ostatnich wakacjach.Mi to naprawdę wystarczy.Wkurzaja mnie te dziewczyny które wypisują:mam 178 wzrostu,wazę 60kg i czuje sie gruba-muszę zejść do 55-54.Od razu piszę żeby znalazly sobie inne forum Wiecie co my mamy tajną broń a mianowicie:nasz wzrost!Bo co tu dużo ukrywać jestesmy wysokie i wiekszość z was zgodzi się ze mną chyba,że daja nam mniej kg niż w rzeczywistości ważymy-i to jest piekne!A poza tym jak zrzucimi parę kg to od razu po nas widać!Życzę nam wszystkim powodzenia-po przeczytaniu wypowiedzi Waszych strasznie sie cieszę,że jest tyle mądrych osóbek ktore chcą się odchudzać z głową!!!Cium

Dzięki mili za odpowiedz i za te mile słowa !

[Millagros23]

Witaj Suzana,dziękuję za poradę -może masz rację,dostosuję się do tego i jakoś te posilki rozplanuje-staram sie jeść 5dziennie-rozplanuje sobie je w takich odstepach żeby ostatni zjeść przed 18.00

[suzana]

Millagros - postaraj się ostatni posiłek zjeść na trzy godziny przed pójściem spać

[Millagros23]

Napisane przez suzana

Millagros - postaraj się ostatni posiłek zjeść na trzy godziny przed pójściem spać

Dziękuję Ci bardzo postaram się wprowadzić to w życie-choć z tym snem ostatnio bywa u mnie róznie

[bardotka_a]

Witam
Ja mam 179/177 dokładnie nie wiem Waga ok 68 możlwie , że jest ciut mniej (taka była tydzień temu we wtorek) ale wagi w domu nie posiadam , więc nie wiem dokładnie. Nie wiem ile chciałabym ważyć, ponieważ ja nawet przy 65 nie wyglądam jakos powalająco. Zresztą nie chodzi mi o kreski na wadze , lepiej widze to na ubraniach czyli w co moge sie wcisnąc a co może jeszcze poczekać Dzisiaj kupiłam spodnie 2 rozmiary mniejsze niż zazwyczaj i to jest dla mnie zadawalający efekt. Podstawą mojej diety jest ruch , nie głodze się, bo wiem , że to mi na dobre nie wyjdzie. Odżywiam sie zdrowo bez węglowodanów i słodyczy, duzo warzyw i ryb , które uwielbiam, ćwicze i to wszystko

[Millagros23]

Witajcie moje Kochane!Nie wiem czy spodoba się Wam ten pomysł ale skoro "trochę" się nas nazbierało to może od dziś zaczniemy się razem odchudzać i co tydzień każda z nas będzie wpisywać rezultaty zarowno te dobre jak i zle poniżej:
Pseudo Wzrost Waga Wyjsciowa Cel Zrzucone
kg
Millagros 172 76 65 ……….
Kaniula 71 171 76 …. ………
Pusiak 89 168 61 55 …….
Aischaa 174 70 63 ………
Monisiaczek87 175 74 … …….
Redangel 179 78 …. ……..
Agnieha bb 173 70,5 ….. ……
Bitn 172 71 60 …..
GosikK 178 73 65 …..
Dori7 178 …. 65 …..
CzarnaOrchidea21 ….. …. …. …..
Kamcia86 170 68 62-60 ….

Tym samym dowiemy sie ciekawostek na temat odchudzania naszego-mam nadzieje-co może napewno pomóc-kazda z nas napewno ma jakieś doswiadczenia.Oczywiscie czekam na wszystkich którzy mają w sobie cheć walki ,ktore chcą pozegnać ten nasz ndmiar ciepłego tłuszczyku hehe Oczywiście jutro podsumuje tabelę i w takim też składzie rozpoczniemy kuracje wspierając sie nawzajem-takze dziewczynki do ważenia!!!! Aha jesli ktoraś nie chce to zaraz wykreślamy-i mam prosbę tam gdzie sa braki napiszcie Cium

[Millagros23]

Ojojoj nie wkleilo mi tak jak powinno stad te bledy ale napewno się wyznacie

[dorotka.20]

Witam!
Od miesiąca buszuję po tym forum ale do waszego wątku zajrzałam dopiero dzisiaj. Jak najbardziej do was pasuje Mam 177 cm wzrostu , miesiac temu wazyłam 76-77 kg. Teraz nie mam pojecia ile waze bo nie mam wagi w domu mierze sie za to : miesiac temu w talii miałm 79 cm , teraz 75 cm. Przy najblizszej okazji wejde na wage i stane twarza w twarz z kilogramamiPozdrawiam
Ps. My wysokie napewno sie zrozumiemy

[GosikK]

Napisane przez Millagros23

Millagros 172 76 65 ……….
Kaniula 71 171 76 …. ………
Pusiak 89 168 61 55 …….
Aischaa 174 70 63 ………
Monisiaczek87 175 74 … …….
Redangel 179 78 …. ……..
Agnieha bb 173 70,5 ….. ……
Bitn 172 71 60 …..
GosikK 178 73 65 …..
Dori7 178 …. 65 …..
CzarnaOrchidea21 ….. …. …. …..
Kamcia86 170 68 62-60 …

Ależ My wysokie jesteśmy

[bardotka_a]

Napisane przez GosikK

Ależ My wysokie jesteśmy

Ja też się jakoś tu dobrze czuje

[GosikK]

Hej dziewczyny
Czemu to nikogo nie ma?? No co jest?? Gdzieście się pochowały?? Już spowiadać się, jak wam idzie

[Millagros23]

Cześć GosiKk!U mnie bardzo wesoło-wczoraj mialam napad na batoniki-teraz sama sie z siebie smieję.Ale wiem po sobie że raz w tygodniu należy sobie zrobić taki dzień "odpustu" -po wieczornych karkołomnych cwiczeniach nawet nie mam wyrzutów a dzisiaj już z powrotem na dobrej drodze jak na razie sniadańko i luzik a jak u Ciebie?

[GosikK]

Hej Milagros
U mnie też nienajgorzej Ostatnie dwa dni przeżyłam bez słodyczy Ciężko było, bo przedwczoraj wieczorem tak mi się chciało czegoś słodkiego, że aż zjadłam kanapke z miodem Ale dziewczyny mówią, że można sobie na to pozwolić
Będe miała ciężki weekend Dziś na 18 do pracy do 22.15, a jutro dwa koła, tak więc zaraz uciekam się uczyć