ach te czekoladzienstwa

[happygirl]

A co, zaloze! Czekoladki, tabliczki, batoniki, cukiereczki i inne cudenstwa z dodatkiem lub utworzone z calosci z czekolady....
Ja uwielbiam KinderDelice i czekolade smietankowa z chrupkami, 3Bity i 90%Cocoa z Lindta (ale w malych ilosciach). Oprocz tego lody czekoladowe i Nutelle

Czekam na wasze typy

MNIAM

[sonja1]

Czekolada kawowa, mniammm, Zazwyczaj Lindt a jak nie ma to Alpen Gold biała i mocca. wszelkiej maści orzeszki w czekoladzie, śliwki w czekoladzie, rodzynki w czekoladzie i Klejnoty Mieszka. nieeee, dziewczyny, ja sie odchudzam! Wczoraj i tak sobie odpuściam bo miałam imieniny ale na dziś to juz zero słodyczy miało być a tak mnie ciągnie...

[edytka250]

a u mnie... czekoladka karmelowa... snickersik w słoiku... snickersik oryginalny... wszystko co czekoladowe... i najlepiej z orzeszkami... mniam mniam
A do tego lody... amaretto... mrozona kawka ze śmietanka... mniam

[Mariti]

Jaki smaczno-kuszący wątek!!!!!!Zaraz idę poszukać czegoś słodkiego bo nie wytrzymam!Ja uwielbiam:
-czekoladę mleczną LIndt( ale ze względu na cenę nie szaleję za często
-Kinder czekoladę , umiem wciąć dwie paczki duże na raz i mi mało!
-mleczną Milkę
-batona Marsa ( wcinam go z szybkością światła)
-cukierki Michaszki w każdych ilościach
-Nutellę kocham!właśnie sobie przypiomniałam , że jeszcze powinna być w szafce!
Dziewczynyu jestemście pośrednio odpowiedzialne za moje nowe zbędne kilogramy

[Simonka]

kolejny pyszny wątek wczoraj wymieniałam ulubione smaki lodów to dzisiaj przyszedl czas na inne słodkości - dziewczyny, i jak tu utrzymac wagę??
ale co tam, raz sie zyje, pewnie dzisiaj znowu skocze do sklepu uzupelnic zapasy a z takich slodkosci to najbardziej lubie nutelle, kinder mleczną kanapke ( w ogole chyba wszystkie produkty kinder z kinder niespodzianka wlacznie ), wszystkie mozliwe czekolady i bombonierki z nadzieniem nugatowym no i uwielbiam lindta aha - i jeszcze paczki z budyniem i adwokatem, i eklerki

[vilandra]

Przyznaję się, mam na imie....... i jestem czekoladocholiczką . U mnie to już jest nałóg muszę mieć czekoladę, po prostu muszę!!! ale tylko gorzką, dopiero wtedy czuje ,że to CZEKOLADA.Mmmmm, jak sie rozpływa w ustach...... Moja faworytką jest Lindt z pomarańczami i płatkami migdałów .Chociaż jak ostatnio zmierzyłam swoją już i tak nie najmniejszą pupę to próbuję ogrniczyć czekoladę i w pracy przegryzam ciasteczka arabskie z dynią, orzechami itp. Mam nadzieje, że są mniej kaloryczne.Ale i tak w szafce musze miec czekoladę, nawet jak nie jem to wystarcza mi ( nie zawsze) sama świadomość, że w każdej chwli mogę sięgnąć do szafki.......

[sylwia18]

No to się zaczyna:
Batony:
-3bit (lubię go najbardziej ale uwielbiam wszystkie)
Czekolady:
-wszelkie Milki(łaciata)
-biała czekolada
-z nadzieniem:P
-z chrupkami
-czakoladki wszelkiej maści
-batoniki Kinder
pewnie jeszcze duuużo słodkości o których własnie zapomniałam

[Smoczyca]

A ja muszę powiedzieć, że za samą czekoladą aż tak nie przepadam. Lubię ją w połączeniu z czymś - np chrupiącym wafelkiem albo orzeszkiem...
Z czekolad lubię w zasadzie tylko Lindty - mleczną, z orzechami, z nugatem i wafelkiem w środku, bardzo lubię serie gwiazdkowe, gdzie są czekolady z imbirem np., mocno korzennne...
Z batoników lubię Bounty i Konder Bueno - tak od czasu do czasu. Lubie bardzo duplo ale ciężko je zdobyć.
Nienawidzę lodów czekoladowych ani takiej polewy

[sitc]

Całą zimnę maniakalnie jadłam czekolade Milkę z orzechami- tylko tą i nic innego, jeszcze zaznaczam że dla mnie pożreć całą czekoladę na raz to nie problem.
Teraz niedaleko mojego domku otworzyli nowy sklep, w którym mają najgeniajniejsze ciasteczka na wagę. Więc batoników ostatnio nie kupuje wcale, tylko biegam po 15 dkg ciastek, moi faworyci to maślano-waniliowe kruche ciasteczka, z jednej strony polane czekoladą i drugie, kruche ciasteczka z kremem adwokatowym i mega warstwą czekolady. Nie wiem skąd oni to biorą, bo są takie boskie

[pixie7]

Napisane przez Smoczyca

Z czekolad lubię w zasadzie tylko Lindty - mleczną, z orzechami, z nugatem i wafelkiem w środku, bardzo lubię serie gwiazdkowe, gdzie są czekolady z imbirem np., mocno korzennne...
Z batoników lubię Bounty i Konder Bueno - tak od czasu do czasu. Lubie bardzo duplo ale ciężko je zdobyć.
Nienawidzę lodów czekoladowych ani takiej polewy

Ha, Ola, mogę się podpisać, tyle że jestem totalną, beznadziejną i nieuleczalną czekoladoholiczką!

Lindty są zdecydowanym liderem wśród moich czekoladowych ulubieńców, potem niestety długo, długo nic.... A to dlatego, że lwia część czekolad na rynku jest w naszym pięknym kraju skierowana - odnoszę wrażenie -do dzieci. A zatem są głównie słodkie i tłuste, jak np. Milka, której nie znoszę pod żadną postacią (no dobra, z wyjątkiem Lila Stars Maxis ). Nie lubię też AlpenGoldów, Terravity, Goplany ani Nestle. Wedla tylko taką zupełnie pozbawioną dodatków (czekolady nadziewane, zwłaszcza dżemami owocowymi, to dla mnie zupełna pomyłka). Wawel miał kiedyś podobne do Lindtowych cieniutkie tabliczki z orzechami włoskimi - pycha! Ale chyba już ich niet

Z obecnych na naszym rynku lubię jeszcze czekolady Cadbury - dość powszechnie nielubiane, co może jednak świadczyć o tym, że istnieje pewien "masowy polski gust czekoladowy" - zwłaszcza biorąc pod uwagę powszechną miłość do Milki - i ja się weń nie mieszczę.

Moje najnowsze odkrycie to pewna czekolada z ... Liedla! Tak, tak, też się nie spodziewałam, że będzie miała smak pozwalający mi pożreć całą, 200-gramową tabliczkę na raz! Czekolada jest z migdałami, zapakowana w czerwony kartonik, stoi na niej napis: "Bellarom de luxe, Edel Rahm Mandel" - polecam!

A najlepszą czekoladę w życiu zdarzyło mi się jeść we Włoszech... Niestety - nie zapamiętałam nazwy ani marki, ani nawet nie zaopatrzyłam się w zapasik! Pamiętam tylko, że była w formie grubych słupków, pakowanych po ok.50g (na oko) i miała w środku laskowe orzechy. Była mleczna, ale jednocześnie bardzo intensywnie kakaowa, z nutką goryczki nie przesłodzona... ach!... Już mam ślinotok!

[pixie7]

Napisane przez pixie7

A najlepszą czekoladę w życiu zdarzyło mi się jeść we Włoszech... Niestety - nie zapamiętałam nazwy ani marki, ani nawet nie zaopatrzyłam się w zapasik! Pamiętam tylko, że była w formie grubych słupków, pakowanych po ok.50g (na oko) i miała w środku laskowe orzechy. Była mleczna, ale jednocześnie bardzo intensywnie kakaowa, z nutką goryczki nie przesłodzona... ach!... Już mam ślinotok!

Już wiem co to było! Cote d'Or! :slina-na-brodzie:
http://www.cotedor.be/

[tarakatatula]

ja od dwoch dni nei jem juz slodyczy, trzeba to rzucic , poz atym uwielbiam buenty i kinder bueno i lilastarsy

[Marigold19]

Ja to wszystko zjem..... :P:P:P:P:P byle by miało czekoladę albo orzechy

[Ines1985]

W moim rankingu czekolad bezapelacyjnie zwycieza szwedzka Marabou.

Jem ją jednak bardzo oszczednie bo babci siostry rzadko przyjezdzaja do Polski. Wlasnie mi sie dwie ukochane czekoladki koncza i nie wiem kiedy beda nastepne .

/ktos kiedys pisal mi tu na wizazu ze w sklepiku w Ikei sa te czekolady... Moze kiedys sie wybiore i sprawdze

Poza tym uwielbiam polaczenie czekolady z miętą

[pixie7]

Napisane przez Ines1985

W moim rankingu czekolad bezapelacyjnie zwycieza szwedzka Marabou.

Ojoj, jak mogłam o niej zapomnieć! Świetna jest, czasem trafia się w sklepikach tzw. kolonialnych.

[TOMORROW]

...krem Milky Way w słoiczku......mmmm....

[sylwia18]

ja mogłabym zjęść wszystko co słodkieale chyba najbardziej lubię ciasteczka

[Beauty1984]

Ach

Wymieniam:
- czekolada Alpen Gold czarno-biała, biała Nestle z chrupkami
- princessa kokosowa i orzechowa oraz Princessa Gold biała z migdałami
- nutella
- Bounty, Ferrero roche, draże orzechowe i kokosowe

[Moniquee]

Ja uwielbiam baton Bajeczny z Wedla!!! zawsze po pracy musialam sobie podniesc poziom cukru we krwi podnioslam sobie skutecznie, ale wielkosc brzucha i tylnej czesci ciala z czym walcze do dzis

[Vivienne]

Czekoladyyyyyyyyyyyyy *skomle*
Uwielbiam! Kocham! Mhmm... Wszystko co jest czekoladopodobne.... A w szczegolnosci batoniki Bajeczne.... i czekolady Milki... ach *_*
Niestety, nie bardzo sobie mogę pozwolić ostatnio
Trzeba o figurę dbać. I o cukier.

Czemu wszystko co najlepsze tuczy? Czemu?

[happygirl]

Tuczy, tuczy, ale jakie pyszneee.... Zaraz biegne do sklepu, juz nie wytrzymam

[bemolka]

tofifi, nutella, snickersy bounty i liony, wafelki najlepsze to Grzeski w niebieskim opakowaniu, czekolada biała lub z rodzynkami i orzeszkami - ale nie Alpen Gold!! - którą moge pochłaniać tonami

[sylwia18]

ja nie rozumiem jak można mieć dość słodkiego albo np. nie móc dokończyć batonika! to dla mnie kosmos ja tam mogłabym zjeść dwie czekolady na raz i jeszcze poprosiłabym o trzecią

[Beauty1984]

Napisane przez sylwia18

ja nie rozumiem jak można mieć dość słodkiego albo np. nie móc dokończyć batonika! to dla mnie kosmos ja tam mogłabym zjeść dwie czekolady na raz i jeszcze poprosiłabym o trzecią

Ja też zawsze dokończę.
Ale mam koleżankę dla której cały Mars jest nie do zjedzenia.
Po prostu nie da rady bo tak jej słodko .

[nan]

Wyjdę w tym wątku na mutanta, ale ja czekolady nie lubię. Po prostu nie lubię. Mogłaby dla mnie nie istnieć. Jadam od wielkiego dzwonu i co najwyżej maleńki kawałeczek. Nie znoszę szczególnie Marsów i Milky Way. Gdybym zjadła całego Snickersa, chyba miałabym słodyczowstręt przez miesiąc. Ale najbardziej to nie cierpię białej czekolady - uhhh! Poza tym czekoladowych lodów, czekoladowych cukierków i polew.
Właściwie są tylko 2 czekoladowe produkty na ziemi, o których mogę powiedzieć, że je lubię: Nutella (czasem kupuję sobie słoik i jem przez pół roku) i wymieniona już przez Smoczycę świąteczna czekolada Lindta.
A tak w ogóle to każdą czekoladę oddałabym za wonnego, jędrnego, porządnie ukiszonego ogórka. To jest mój ulubiony łakoć!

[Beauty1984]

Napisane przez nan

Wyjdę w tym wątku na mutanta, ale ja czekolady nie lubię. Po prostu nie lubię. Mogłaby dla mnie nie istnieć. Jadam od wielkiego dzwonu i co najwyżej maleńki kawałeczek. Nie znoszę szczególnie Marsów i Milky Way. Gdybym zjadła całego Snickersa, chyba miałabym słodyczowstręt przez miesiąc. Ale najbardziej to nie cierpię białej czekolady - uhhh! Poza tym czekoladowych lodów, czekoladowych cukierków i polew.
Właściwie są tylko 2 czekoladowe produkty na ziemi, o których mogę powiedzieć, że je lubię: Nutella (czasem kupuję sobie słoik i jem przez pół roku) i wymieniona już przez Smoczycę świąteczna czekolada Lindta.
A tak w ogóle to każdą czekoladę oddałabym za wonnego, jędrnego, porządnie ukiszonego ogórka. To jest mój ulubiony łakoć!

To z pewnością jest dla innych przedziwne jak np. dla mnie, ale każdy ma swój 'smak'. Niektórzy właśnie ze słodyczy najbardziej lubią śledzie .
Pozdrawiam.

[sylwia18]

oj nan to ty musisz mieć ciało!ja też tak chcę

[nan]

Napisane przez Beauty1984

To z pewnością jest dla innych przedziwne jak np. dla mnie, ale każdy ma swój 'smak'. Niektórzy właśnie ze słodyczy najbardziej lubią śledzie .
Pozdrawiam.

Śledzie też. Poza tym jeszcze kiszoną kapustę, grzybki w occie i właściwie wszystko co kwaśne z wyjątkiem cytryny żywcem.

[nan]

Napisane przez sylwia18

oj nan to ty musisz mieć ciało!ja też tak chcę

Co poniektórzy twierdzą, że chuda jestem. Nie tyję, to fakt, od niczego. I całe szczęście, bo przy moim wstręcie do sportów wszelkich, chyba nie mogłabym się już poruszać o własnych siłach, bo zjeść to ja lubię (nikt w to nie wierzy, dopóki nie zobaczy mnie w akcji jak zasiądę do stołu).

[barbi20]

powiem szczerze ze wlasnie jakies 5 minut temu pomyslalam o zalozeniu takiego watku jednak najpierw skorzystalam z wyszukiwarki zeby sie nie powtarzac
no wiec ja uwielbiam:
-liona
-chipsy lay's paprykowe
-rozne czekoladowe ciasteczka
-orzeszki slone
-snickersa
i jak sobie cos wiecej przypomne to dopisze narazie ide sobie zjesc ciasteczko bo te wymienianie narobilo mi ochoty na cos slodkiego